2016-05-30, 18:39 | #4201 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cześć,
dzisiaj na USG okazało się, że mam torbiel krwotoczną ciałka żółtego. Nigdy wcześniej nie miałam problemów z jajnikami, ale teraz od momentu owulacji cały czas czułam prawy jajnik co skłoniło mnie do wizyty u ginekologa. Lekarza kazał zrobić kolejne USG po miesiączce, która będzie za około 8 dni. Mam się oszczędzać, nie chodzić na basen, nie biegać i czekać bo powinna zniknąć po miesiące (oby!) Zapomniałam dodać na wizycie, że za około 2 tygodnie planuję urlop za granicą ;/ cały czas czuję lekkie pieczenie w jajniku, i kłucie przy siadaniu ;/ Myślicie, że mogę lecieć za granicę? Nie dostałam żadnych leków. Jajnik z torbielą ma wymiary 46x43x41mm obj, 41,10ml a drugi jajnik 25x14x14mm, obj. 2,54 ml. |
2016-08-27, 15:26 | #4202 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Witam dziewczęta może, któraś z was mi pomoże. Nie panikuje, ani się nie stresuje aczkolwiek chciałabym znać pochodzenie moich bóli. Miałam laparoskopię dwa tygodnie temu. Jedna torbiel endometrialna na prawym jajniku - 5 cm, i druga na lewym - 6 cm. Wycięli mi to wraz z komórkami enometrialnymi, które zagnieździły się na jajnikach, dlatego każdego z nich została mi połowa. Przez pierwszy tydzień oprócz bóli typowo po cięciu i od założonych szwów, miałam jedynie stan podgorączkowy i krwawienia (podejrzewam, że dostałam wcześniej okres). Teraz tam na dole jest czysto. Za to w drugim tygodniu zaczęłam mieć zaparcia i dziwne kolki wraz z kłuciami. Raz z jednej, raz z drugiej strony. Oprócz tego jak przemieszczeją mi się gazy w jelitach to trochę boli i jak siedzę dłużej na krześle i wstane to czuje jakby tam w środku coś było. Mam się niepokoić czy to normalna kolej rzeczy?
|
2016-08-27, 16:00 | #4203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 36
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Kobietki może Wy mi pomożecie Od dwóch lat mam torbiel na lewym jajniku 3cm, lekarz mi zawsze mówil,że nic nie trzeba z tym robić. Jednak ostatnio kiedy byłam na urlopie poszłam do innego gina i kazał mi zrobić test ROMA. Mieszkam w Niemczech więc kiedy dostałam wyniki konsultowałam je telefonicznie z doktorem. He4 64,5 (norma 60,5). Prawdopodobieństwo Roma 13,07. Powyżej 11,4 wysokie ryzyko. Lekarz mi powiedział,że są to niepokojące wyniki i mam się udać na miejscu do ginekologa (mieszkam w niemczech). No i byłam u ginekologa i on mówi,że jest wszystko ok a ja się jednak martwie tymi wysokimi wynikami. Bariera językowa nie pozwoliła mi się dobrze wypytać o wszystko. Myślicie,że mogę przestać się martwić czy jeszcze dla pewności pojechać do Pl do ginekologa ?
|
2016-08-28, 08:05 | #4204 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Iwonka oczywiście, że wypytać o wszystko szczegółowo! Tam, gdzie mieszkasz nie ma polskiego ginekologa, albo gdzieś w pobliżu? Warto poszukać. Przeraża mnie ignorancja niektórych ginekologów Powodzenia i daj znać.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2016-09-02, 12:38 | #4205 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 2
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Od pół roku mam bolesne stosunki i ból w podbrzuszu przed oddawaniu moczu.Do tego czasami mam mdłości. Myślałam ze to chwilowe i początkowo nagrzewałam to miejsce. Niestety ból się nasilał Wybrałam się do ginekologa. Po badaniu USG okazało się , że prawy jajnik ma torbiel z żółtym ciałkiem cokolwiek to znaczy , jest stan zapalny Otrzymałam antybiotyk Biseptol i Czopki Naproxen. Biorę dopiero 3 dzień ale dwa wcześniejsze dni po Biseptolu miałam odruch wymiotny i byłam senna. Natomiast Naproxen powodował bóle brzucha. Nie wiem czy na którykolwiek z tych leków jestem uczulona. Biorę je nadal. Dzisiaj obudził mnie potworny ból jajnika jednocześnie parcie na mocz i dreszcze Po oddaniu moczu , ból nie ustąpił ogrzewanie jajnika też nie pomogło. Czy może któraś z Was miała podobnie?
__________________
Chili11982 |
2016-09-11, 07:22 | #4206 | |
little hungry lady
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 4 844
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cytat:
Idź do innego ginekologa, dowiedz się co z tą torbielą i powiedz mu o swoich nieustajacych objawach.
__________________
Taniec to masturbacja na forum publicznym. |
|
2016-09-16, 09:47 | #4207 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 64
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dwa dni temu byłam na wizycie u ginekologa z powodu spóźniającego się okresu, okazało się, że na lewym jajniku mam torbiel 4cm na 3cm. Bardzo się zmartwiłam, lecz moja ginekolog powiedziała, żebym przyszła po okresie na kontrolę, gdyż torbiel powinna się samoistnie wchłonąć. Niestety okres nadal nie przychodzi...juz nie wiem co robić... mam znowy w tygodniu iść po coś na wywołanie okresu?
|
2016-09-16, 11:11 | #4208 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 8 763
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Poczekaj tydzień
|
2016-09-17, 17:37 | #4209 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1
|
Torbiel na jajniku
Witajcie! Kochani mam pytanie. Wykryto u mnie torbiel ma jajniku, byłam na poerwszej wizycie u ginekologa, który przepisał mi czopki oraz tabletki antykoncepcyjne. Zażywam juz je tydzień, ale bardzo się boje ponieważ zaczęło mnie znowu boleć i jestem rozstrzęsiona,bo przeciez jak biorę juz te leki to chyba powinno byc lepiej? Chyba ze to jest tAkie działanie? Czy ten ból jest spowodowany tym,ze ta torbiel sie wchłania? Jest tutaj ktoś juz doświadczony w tym temacie? Help!
|
2016-09-17, 22:24 | #4210 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cześć dziewczyny.. To może i ja dołączę do wątku.
Przez wiele lat (prawie 8) stosowałam hormonalną antykoncepcję, najpierw przez miesiąc Cilest, Microgynon, potem Yasmin a na końcu Nuvaring. W końcu jednak nadeszła ta chwila- zdecydowaliśmy się z mężem na dziecko. Hormony stosowałam z różnych względów, nie tylko jako zabezpieczenie przed ciążą, ale także przed torbielami, które po raz pierwszy napatoczyły się jak miałam niecałe 16lat.. Zaliczyłam u swojego ginekologa wizytę prekoncepcyjną. Zrobiłam pełen pakiet badań, od zwykłej morfologii po awidność toksoplazmozy. Wszystko było w porządku. Miałam obawy, że jak tylko odstawię krążek będzie jazda ale takiej jak mam, to się nie spodziewałam. Odkąd przestałam używać Nuvaring'a jest dosłownie "kino". Krwawienia bezustanne niemalże, które uznałam za "masz za swoje, że przez tyle lat mogłaś sobie okres przesuwać", i to bardzo obfite, choć nie aż tak bolesne jak przy krążku. Wygląda to tak: Ostatni okres z odstawienia od 21go do 25 czerwca. Potem od 30g0 czerwca do 6go lipca znowu jakieś krwawienie, które śmiało określam "armagedonem". 10lipiec to jednodniowe słabe krwawienie. 17golipca znowu plamionko. I od 19go lipca do 28go lipca jazda z koksem- raz plamienie a raz dosłownie krwotok. Do 10go sierpnia chwila spokoju. 10.08-14.08 krwawienie, jak przyszło tak poszło. Potem od 31go sierpnia do 6go września plamienie i tylko plamienie. Dwa dni przerwy i znowu- od 8go do 13go jakby mnie zarżnąć ktoś chciał Dwa dni przerwy iiii.. Znowu krwawię..... Ale do czego zmierzam- 8go września trafiłam do ginekologa bo stwierdziłam, że już dłużej tego nie wytrzymam. Na USG wyszła zgrabna 5,5centymetrowa torbiel krwotoczna. Dostałam Duphaston i Exacyl na zatrzymanie krwawienia bo już sama nie wiedziałam, co jest "miesiączką" a co nie. Doktor stwierdził, że trbiel nie nadaje się do zabiegu. Kazał brać leki do środy i w środę zatelefonować, żeby się umówić na sobotę na kontrolę. Nie doczekałam bo już 9go, dzień po wizycie u niego wylądowałam w szpitalu z okropnym bólem brzucha. Torbiel urosła sobie przez jeden dzień o prawie centymetr.. Przez trzy dni siedziałam jak na bombie, nic nie jedząc bo w każdej chwili możliwy zabieg. Dostawałam Amoksiklav (przekroczone CRP) i brałam dalej Duphaston itd. W końcu kazali odstawić wszystko i 3razy dziennie kazali żreć Levomine. Jak ja zaczęłam po tym rzygać.. Odstawiłam anty a oni znowu kazali mi to cholerstwo brać i to jeszcze 3 razy dziennie! Po 5 dniach wyszłam ze szpitala z mniejszą torbielą, z lekkim krwawieniem (ponoć Levomine miało właśnie za zadanie zatrzymać krwawienie) bez żadnych leków, żeby "dać szansę naturze". Przyznam szczerze że już mam dosyć dawania tych szans. Jak ja marzę o choćby 26dniowym cyklu Mam dosyć torbieli, krwawień z dupy, ja już nie wiem czy to jest okres czy nie. Teraz po 5dniach od wyjścia ze szpitala znowu krwawie;(( Mój mąż ma mnie dosyć, ciągle się drę, ciągle się wściekam, ciągle szukam dziury w całym, już mnie cholera za przeproszeniem bierze. Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze zdecyduję się na hormonalną anty. Teraz sobie myślę, że to jest najgorsze zło. A najgorsze jest to, że kiedyś bejbiki mi w głowie nie siedziały, a teraz jak już się zdecydowaliśmy to bym chciała już. I tu pytanie do wszystkich forumowiczek: jak długo miałyście rozwaloną gospodarkę hormonalną po odstawieniu anty? Czy faktycznie mam zaakceptować to, że krwawię co chwilę i czekać aż się to łaskawie uspokoi? Już nie mam siły do tego a to dopiero niecałe 4ry miesiące od odstawienia
__________________
26.03.2008r 30.10.2014r 21.08.2015r |
2016-09-18, 13:41 | #4211 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Torbiel na jajniku
Cytat:
Jest wątek zbiorczy na ten temat. |
|
2016-09-19, 14:19 | #4212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 207
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Dziewczyny, mam pytanie czy moje objawy mogą świadczyć o torbielu. Mam już umówioną wizytę u ginekologa, ale w oczekiwaniu wciąż o tym myślę i się martwię. Otóż bardzo często kluje mnie po lewej stronie w podbrzuszu, najsilniej podczas okresu (a ściślej krwawienia z odstawienia, bo przyjmuję tabletki anty) ale nie tylko. Jest to tylko lewa strona. Czasem złapie mnie bardzo ostry ból, czasem boli lekko ale cały czas, tak "ćmi". Ostatnio mam problem ze wzdęciami, nawet kiedy zjem coś lekkiego to zdarzają mi się wzdęcia (nie wiem czy to może mieć związek?). Warto też wspomnieć, że mam często nawracajace infekcje pęcherza, dostawałam juz antybiotyki ale pomagają na chwilę a potem znowu zapalenie pęcherza. Ale akurat w tym momencie nie mam problemów z pęcherzem, a podbrzusze (jajnik?) wciąż boli. I jedzcze jeden niepokojący objaw, przy poprzednim cyklu między okresem miałam jakieś dziwne krwawienie/plamienie, pierwszy raz mi się zdarzyło.
__________________
I'm a loner. I don't have a gigantic group of friends. People don't miss me. I'm never the first person anyone looks for in a crowded room. I'm just me. Take it or leave. |
2016-09-19, 15:52 | #4213 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Jeśli stosujesz hormonalną antykoncepcję to nie ma możliwości, żebyś miała torbiel. Przy antykoncepcji nie masz owulacji- Twoje jajniki są tak jakby "uśpione". Torbiele leczy się właśnie m.in tabletkami antykoncepcyjnymi. Dobrze, że idziesz do lekarza. Może masz źle dobrane tabletki?
__________________
26.03.2008r 30.10.2014r 21.08.2015r |
2016-09-21, 07:39 | #4214 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Hej fajnie trafić na ten wątek i wiedzieć że nie jestem sama
wczoraj wykryto u mnie torbiel 6x6 cm, ginekolog dała mi skierowanie na laparoskopie. Boje się strasznie,nie wiem czemu ale najbardziej tej narkozy. Jestem ogólnie mięczakiem,więc do całkiem zrozumiałe. Idę jeszcze do innego gina,potwierdzić czy to na pewno to (poprzedni nie był pewny) i czy trzeba to usuwać operacyjnie (choć,pewnie tak) czy może da radę hormonalnie. |
2016-10-07, 18:43 | #4215 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 55
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
No i u mnie powtórka z rozrywki, choć dużo mniejsza. Tym razem jajniczek prawy odpiernicza maniankę. Nie sądziłam, że jak odstawię Nuvaringa, to będzie taki cyrk. Jak dalej moje jajniki będą sobie ze mną pogrywać, na zmianę lewy z prawym to chyba podziękuję.. Jak tu w ciążę zachodzić:[
__________________
26.03.2008r 30.10.2014r 21.08.2015r |
2016-10-10, 22:19 | #4216 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Lokalizacja: K-ce
Wiadomości: 25
|
Dot.: Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY
3 tygodnie temu, podczas rutynowego badania usg wyszło, że mam torbiele na jajnikach wielkości ok. 6cm... Ginekolog mówił, że widzi tu tylko operację. A ja wręcz wybłagałam go o próbę leczenia farmakologicznie. Udało się, w efekcie dostałam 2 rodzaje czopków, tabletki anty. Kazał przyjść na kontrolę po @.
Dzisiaj na wizycie okazało się, że.... torbieli brak! Jajniki czyste. Ginekolog zdumiony jak to możliwe, uznał moje jajniki za szalone haha! Bardzo się cieszę z takiego obrotu spraw. Wierzę, że to również moje naturalne sposoby okazały się dobrym lekarstwem. Niech żyje natura i magia ziół!
__________________
Nordic Walking - moja nowa miłość |
2016-10-16, 14:25 | #4217 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 835
|
Dot.: Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY
Cytat:
|
|
2016-10-18, 07:07 | #4218 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 787
|
Dot.: Torbiel, dziwny wynik hcg (??) POMOCY
Cytat:
Mnie czeka operacja w lutym Robiłyście tzw. markery przed operacją? |
|
2016-11-20, 10:39 | #4219 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
deenisee Możesz mi podpowiedziec jakie te ziółka pilas? Na te okropne torbiele. Ja należę do tych kobiet którym torbiel co miesiąc się nawracają stramy się z mężem o dzidzie od 4 lat od roku jesteśmy pod opieką specjalisty niepłodności ale trafiłam na bardzo zaangazowanego specjalistę. Miallam robione wszystkie hormony które są w normie badania męża ok a tu co mieisac te okropne torbiele i nie regularne cykle. Miałam robione HSG jajowody czyste badanie bardzo bolesne w czerwcu miałam zabieg punkcji torbiel i poszło do badania nic groźnego nie wyszło test ROMA wyszedł ok. Po punkcji kontrola i znowu torbiel na drugim jajniku która wyrosła po stymulacji Clostibegytem po mimo prób i zastrzyków pęcherzyki nie pękły. I znowu badania hormonów wielkie zdziwienie lekarza przy usg okazało się że mam dwa torbiele na prawym jajniku. Nie ma mowy już o punkcji i hormonach skierowanie do kliniki na laparoskopie termin dopiero na 8 stycznia 2017 musi doktorek zobaczyć co się tam w środku dzieje ...... Dodam jeszcze że po braniu przez 10 dni duphastonu niby na pomoc w zagnieżdzeniu się zarodka którego i tak nie było . Okres mi się wkoncu uregulował zwykle byly cykle 35-40 dni teraz od 3 miesięcy jef równe 28 dni . Trzymam kciuki za was dziewczyny i cieszę się że nie jestem z tym sama
Edytowane przez Niusia19874om Czas edycji: 2016-11-20 o 10:55 |
2016-11-20, 12:07 | #4220 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 5
|
Dot.: Torbiele na jajnikach - wątek zbiorczy
Cześć dziewczyny. Ja też mam problem z torbielą na jajniku. W czerwcu podczas rutynowej kontroli u ginekologa wykryto u mnie torbiel dermoidalną, która wówczas była malutka bo nawet 1cm nie miała. Za 3 tygodnie idę na kolejną wizytę i zobaczymy co dalej.. jeśli to dziadostwo rośnie czeka mnie operacja. Mam 1,5 rocznego synka, ale nie ukrywam że marzy mi się jeszcze jedno dziecko.. a ta torbiel trochę komplikuje sytuację...
|
2016-12-12, 10:19 | #4221 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 367
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Cześć dziewczyny ma może któraś z was jakiś sposób na pozbycie się torbiele? I czy da się coś zrobić żeby one już się nie pojawiały czy nie mamy na to żadnego wpływu? 😃
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-13, 23:10 | #4222 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Hey. Ja też mam ten problem co jakiś czas. Raz tak urosły że pekly to tydz leżała w łóżku bo nie wiedziałam jak się ruszyć. Potem przez 4 lata spokój. I znow się zrobiły ale lekarz powiedział że nic z tym nie da się zrobić. Przepisał tylko jakieś tabsy. Po 2 mcach poszłam na kontrolę i okazało się że się torbiel zmniejszyła ale ma wszelki wypadek mam jakieś antybiotyki w razie gdyby pękło znów. I wtedy znów do lekarza. Ból przy peknieciu torbieli jest okropny. Oszalec idzie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 05:55 | #4223 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 367
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-12-14, 06:26 | #4224 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Nie. Ja miałam pęknięcie tak jakby do jamy brzusznej. Przez jakiś czas lykalam jakiś specyfik żeby ten płyn się wchlonal aby nie doszło do zapalenia otrzewnej. Ból był gorszy niż okres bo bolały mnie też plecy zupełnie tak jak nerki przy zapaleniu dróg moczowych. Lekarz powiedział że zagrożenia nie ma. Potem zmieniłam lekarza na kobietę i ona powiedziała że mam do tego skłonności bo mam policystyczne jajniki ale nic po za tym mi nie dolega. Czasem jedynie przy ostrym sexie później boli mnie lewy jajnik bo na nim tylko się tworzą torbiele.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 06:32 | #4225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 367
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Aaaa to ja aż tak nie miałam. Ja mam na prawym jajniku ciągle i boję się że przez to nie mogę zajść w ciąże nie wiem czy to jakoś wpływa na zajscie. Mnie właśnie często z prawej strony na dole boli bo tam ich mam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 07:18 | #4226 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Ponoć mogą być problemy z zajściem i lekarz mi mówiła że nie ma co czekać na sprzyjające warunki itp. Koleżanka w pracy też ma policystyczne jajniki i zaszła w ciążę jak tylko zaczęli bez gumki się bawic. Problemów nie miała. Obeszło się bez leków. Mnie się też tworzą torbiele na jednym tylko jajniku. Taki mój urok. A dzieci chce i będę się za jakiś czas starać
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 07:38 | #4227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 367
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
No właśnie ja się staram od lipca i do tej pory nic się nie udało. Także coś mi się wydaje ze to właśnie przez te torbiele mam taki problem
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 07:48 | #4228 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Nie stresuj się. Bo stres ma wpływ
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 07:55 | #4229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-09
Lokalizacja: Jasło
Wiadomości: 367
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
To samo mi mówi mój facet i że nawet nie będę wiedzieć kiedy a już będę to dopiero jest podejście 😊
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-12-14, 07:59 | #4230 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 74
|
Dot.: Torbiel jajnika - Wątek zbiorczy!
Po prostu sex bez gumki na spontanie. W ciążę nie zachodzi się co dzień. Na to mamy tylko kilka dni w miesiącu. Ewentualnie obserwuj swój cykl. Temperaturę.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.