6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej... - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2016-09-08, 09:25   #1
karmelowapani
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 46

6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...


Hej
Mam 23 lata. Ze swoim aktualnie narzeczonym poznali¶my siê w ostatniej klasie gimnazjum. Byli¶my ze sob± od tego czasu z ponad pó³ roczn± przerw± w 2 klasie liceum, kiedy siê pok³ócili¶my i ka¿de z nas w tym czasie by³o z kim¶ innym. Jednak bardzo za sob± têsknili¶my i w klasie maturalnej wrócili¶my do siebie. Wszystko piêknie siê uk³ada³o, studiujemy na tym samym wydziale na ró¿nych kierunkach. Szczê¶liwy zwi±zek, my¶li o wspólnej przysz³o¶ci. W koñcu wyjazd z okazji 6 rocznicy zwi±zku (jako¶ tak nam zosta³o, ¿e nie wliczamy tej przerwy do naszego sta¿u) i o¶wiadczyny, piêkne chwile, wielkie wzruszenie, wszyscy szczê¶liwi, rodzina pêka z dumy, zaczynaj± siê rozmowy o ¶lubie. Od tej chwili minê³y jakie¶ 4 miesi±ce, ja powiedzia³am, ¿e o ¶lubie zacznê my¶leæ jak skoñczê studia (za pó³ roku) tak¿e na razie wszyscy dali nam spokój ale... No w³a¶nie tu zaczyna siê problem. Ostatnio du¿o my¶lê o tym, czy na pewno by³a to dobra decyzja. Obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy razem do koñca ¿ycia nawet ze sob± nie mieszkaj±c, nie znaj±c trosk codziennego wspólnego ¿ycia. Co z tymi wszystkimi drobnymi wadami, które potrafi± mnie mocno zirytowaæ kiedy nocuje u mnie raz na jaki¶ czas? Jak to bêdzie w porównaniu do codzienno¶ci. Dodatkowo nasze ¿ycie nabiera teraz tempa, ka¿de z nas obiera jak±¶ ¿yciow± drogê, szuka swojego miejsca w ¿yciu, wymarzonej pracy, tego co chcemy dalej w ¿yciu robiæ. Tak na prawdê dopiero siê kszta³tujemy i widzê jak nasze drogi rozchodz± siê w zupe³nie ró¿nych kierunkach. Ró¿nice w naszych charakterach i podej¶ciu do ¿ycia jeszcze bardziej rzucaj± siê w oczy. Ja zawsze by³am t± stron± bardziej ¿ywio³ow±, decyzyjn±, odwa¿n±. Chodzê na si³owniê, skoñczy³am kurs fitnessu i nied³ugo zaczynam prowadziæ zajêcia, studia chcê po prostu skoñczyæ, bo niestety nie jest to co¶ co chcia³abym w ¿yciu robiæ. A on na odwrót, jest spokojny, u³o¿ony, lubi siê uczyæ, polubi³ swój kierunek, w³a¶nie odbywa sta¿ w zawodzie. Coraz mniej mamy tematów do rozmów, bo ja nie znam siê na tym co robi on, a on nie zna siê na tym czym interesujê siê ja. Ciê¿ko jest siê dzieliæ wra¿eniami z zupe³nie dwóch ró¿nych ¶wiatów. Ja znowu przy nim czujê siê coraz mniej kobieca, kiedy okazuje siê ¿e on ma mniej si³y ni¿ ja, szczuplejsze uda bo nie æwiczy itp. Zupe³nie nie wiem co robiæ i co o tym wszystkim my¶leæ....
karmelowapani jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 09:32   #2
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomo¶ci: 369
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez karmelowapani Poka¿ wiadomo¶æ
Hej
Mam 23 lata. Ze swoim aktualnie narzeczonym poznali¶my siê w ostatniej klasie gimnazjum. Byli¶my ze sob± od tego czasu z ponad pó³ roczn± przerw± w 2 klasie liceum, kiedy siê pok³ócili¶my i ka¿de z nas w tym czasie by³o z kim¶ innym. Jednak bardzo za sob± têsknili¶my i w klasie maturalnej wrócili¶my do siebie. Wszystko piêknie siê uk³ada³o, studiujemy na tym samym wydziale na ró¿nych kierunkach. Szczê¶liwy zwi±zek, my¶li o wspólnej przysz³o¶ci. W koñcu wyjazd z okazji 6 rocznicy zwi±zku (jako¶ tak nam zosta³o, ¿e nie wliczamy tej przerwy do naszego sta¿u) i o¶wiadczyny, piêkne chwile, wielkie wzruszenie, wszyscy szczê¶liwi, rodzina pêka z dumy, zaczynaj± siê rozmowy o ¶lubie. Od tej chwili minê³y jakie¶ 4 miesi±ce, ja powiedzia³am, ¿e o ¶lubie zacznê my¶leæ jak skoñczê studia (za pó³ roku) tak¿e na razie wszyscy dali nam spokój ale... No w³a¶nie tu zaczyna siê problem. Ostatnio du¿o my¶lê o tym, czy na pewno by³a to dobra decyzja. Obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy razem do koñca ¿ycia nawet ze sob± nie mieszkaj±c, nie znaj±c trosk codziennego wspólnego ¿ycia. Co z tymi wszystkimi drobnymi wadami, które potrafi± mnie mocno zirytowaæ kiedy nocuje u mnie raz na jaki¶ czas? Jak to bêdzie w porównaniu do codzienno¶ci. Dodatkowo nasze ¿ycie nabiera teraz tempa, ka¿de z nas obiera jak±¶ ¿yciow± drogê, szuka swojego miejsca w ¿yciu, wymarzonej pracy, tego co chcemy dalej w ¿yciu robiæ. Tak na prawdê dopiero siê kszta³tujemy i widzê jak nasze drogi rozchodz± siê w zupe³nie ró¿nych kierunkach. Ró¿nice w naszych charakterach i podej¶ciu do ¿ycia jeszcze bardziej rzucaj± siê w oczy. Ja zawsze by³am t± stron± bardziej ¿ywio³ow±, decyzyjn±, odwa¿n±. Chodzê na si³owniê, skoñczy³am kurs fitnessu i nied³ugo zaczynam prowadziæ zajêcia, studia chcê po prostu skoñczyæ, bo niestety nie jest to co¶ co chcia³abym w ¿yciu robiæ. A on na odwrót, jest spokojny, u³o¿ony, lubi siê uczyæ, polubi³ swój kierunek, w³a¶nie odbywa sta¿ w zawodzie. Coraz mniej mamy tematów do rozmów, bo ja nie znam siê na tym co robi on, a on nie zna siê na tym czym interesujê siê ja. Ciê¿ko jest siê dzieliæ wra¿eniami z zupe³nie dwóch ró¿nych ¶wiatów. Ja znowu przy nim czujê siê coraz mniej kobieca, kiedy okazuje siê ¿e on ma mniej si³y ni¿ ja, szczuplejsze uda bo nie æwiczy itp. Zupe³nie nie wiem co robiæ i co o tym wszystkim my¶leæ....
Jak dla mnie trochê szukasz dziury w ca³ym, czy to naprawdê problem ze ma szczuplejsze uda od Ciebie bo nie æwiczy? My¶lê ¿e zbyt analizujesz swoje ¿ycie. My¶lê ¿e skoro przez blisko 6 lat potrafiliscie siê dogadaæ to to siê tak szybko nie zmieni. A je¶li chodzi o drobne wady które wkurzaja w ¿yciu codziennym, to tego nie zmienisz i one dotycza zarówno jego jak i Ciebie, zapewniam Ciê ¿e te¿ go czasem wkurzasz nawet je¶li Ci tego nie mówi. Sztuka jest w³a¶nie to by te drobne jak i wieksze ró¿nice, wady sobie nawzajem wybaczac i tolerowaæ.
Nie skupiaj siê tak na tym zwi±zku, nie analizuj.
Zadaj sobie podstawowe pytania: czy jeste¶ z nim szczesliwa, czy go kochasz i czy naprawdê bylabys w stanie wyobraziæ sobie ¿ycie bez niego? Je¶li tak, to masz odpowied¼ na swoje w±tpliwo¶ci

Wys³ane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy u¿yciu Tapatalka
sandrasandia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 09:36   #3
Marishka
Rozeznanie
 
Avatar Marishka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomo¶ci: 620
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Je¶li masz w±tpliwo¶ci, to nie mo¿esz siê w to wpakowaæ, dopóki nie bêdziesz mia³a pewno¶ci, ¿e tego chcesz. My¶lê, ¿e jeste¶ jeszcze bardzo m³oda, i ¿e ta decyzja mo¿e poczekaæ. Narzeczeñstwo nie zobowi±zuje Ciê do natychmiastowego wziêcia ¶lubu, z mojego punktu widzenia. Nie pozwól by poczucie obowi±zku sprawi³o, ¿e pójdziesz w tym kierunku, w którym nie chcesz. Jeste¶cie ¿e sob± w pewnym sensie od dziecka i my¶lê, ¿e jedziecie trochê na przyzwyczajeniu do siebie. Mo¿e warto by³oby wpierw zamieszkaæ ze sob± i ostatecznie siê przekonaæ jakby to by³o, mo¿e w tym tkwiæ bêdzie odpowied¼ na w±tpliwo¶ci, mo¿e oka¿e siê, ¿e tak na prawdê siê do siebie przyzwyczailiscie po prostu,a tak na prawdê bardziej pasujecie na przyjació³, ni¿ partnerów, a co dopiero ma³¿onków. Masz prawo zmieniæ decyzjê, choæ to bêdzie trudne, ale musisz podj±æ decyzjê która bêdzie zgodna z Twoimi szczerymi pragnieniami, a nie romantyczn± wizja uwieñczenia sze¶ciu lat zwi±zku.
Marishka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 09:40   #4
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomo¶ci: 18 401
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez karmelowapani Poka¿ wiadomo¶æ
Hej
Mam 23 lata. Ze swoim aktualnie narzeczonym poznali¶my siê w ostatniej klasie gimnazjum. Byli¶my ze sob± od tego czasu z ponad pó³ roczn± przerw± w 2 klasie liceum, kiedy siê pok³ócili¶my i ka¿de z nas w tym czasie by³o z kim¶ innym. Jednak bardzo za sob± têsknili¶my i w klasie maturalnej wrócili¶my do siebie. Wszystko piêknie siê uk³ada³o, studiujemy na tym samym wydziale na ró¿nych kierunkach. Szczê¶liwy zwi±zek, my¶li o wspólnej przysz³o¶ci. W koñcu wyjazd z okazji 6 rocznicy zwi±zku (jako¶ tak nam zosta³o, ¿e nie wliczamy tej przerwy do naszego sta¿u) i o¶wiadczyny, piêkne chwile, wielkie wzruszenie, wszyscy szczê¶liwi, rodzina pêka z dumy, zaczynaj± siê rozmowy o ¶lubie. Od tej chwili minê³y jakie¶ 4 miesi±ce, ja powiedzia³am, ¿e o ¶lubie zacznê my¶leæ jak skoñczê studia (za pó³ roku) tak¿e na razie wszyscy dali nam spokój ale... No w³a¶nie tu zaczyna siê problem. Ostatnio du¿o my¶lê o tym, czy na pewno by³a to dobra decyzja. Obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy razem do koñca ¿ycia nawet ze sob± nie mieszkaj±c, nie znaj±c trosk codziennego wspólnego ¿ycia. Co z tymi wszystkimi drobnymi wadami, które potrafi± mnie mocno zirytowaæ kiedy nocuje u mnie raz na jaki¶ czas? Jak to bêdzie w porównaniu do codzienno¶ci. Dodatkowo nasze ¿ycie nabiera teraz tempa, ka¿de z nas obiera jak±¶ ¿yciow± drogê, szuka swojego miejsca w ¿yciu, wymarzonej pracy, tego co chcemy dalej w ¿yciu robiæ. Tak na prawdê dopiero siê kszta³tujemy i widzê jak nasze drogi rozchodz± siê w zupe³nie ró¿nych kierunkach. Ró¿nice w naszych charakterach i podej¶ciu do ¿ycia jeszcze bardziej rzucaj± siê w oczy. Ja zawsze by³am t± stron± bardziej ¿ywio³ow±, decyzyjn±, odwa¿n±. Chodzê na si³owniê, skoñczy³am kurs fitnessu i nied³ugo zaczynam prowadziæ zajêcia, studia chcê po prostu skoñczyæ, bo niestety nie jest to co¶ co chcia³abym w ¿yciu robiæ. A on na odwrót, jest spokojny, u³o¿ony, lubi siê uczyæ, polubi³ swój kierunek, w³a¶nie odbywa sta¿ w zawodzie. Coraz mniej mamy tematów do rozmów, bo ja nie znam siê na tym co robi on, a on nie zna siê na tym czym interesujê siê ja. Ciê¿ko jest siê dzieliæ wra¿eniami z zupe³nie dwóch ró¿nych ¶wiatów. Ja znowu przy nim czujê siê coraz mniej kobieca, kiedy okazuje siê ¿e on ma mniej si³y ni¿ ja, szczuplejsze uda bo nie æwiczy itp. Zupe³nie nie wiem co robiæ i co o tym wszystkim my¶leæ....
Spokojnie. Masz czas sobie wszystko przemyslec. Nie ustalajcie zadnych terminow.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogo¶ poznaj± to my¶l±, ¿e to fajny facet. Jest ju¿ wstêpnie zaakceptowany jako partner, a pó¼niej mo¿e to tylko zepsuæ lub nie. Kiedy mê¿czy¼ni kogo¶ poznaj± to my¶l±: „Ma niez³e nogi”.
kennedy jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 09:57   #5
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomo¶ci: 1 243
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

W wielu zwi±zkach ludzie zajmuj± siê zupe³nie czym¶ innym zawodowo, maj± inne pasje, a i tak s± razem szczê¶liwi.
Nie trzeba byæ takim samym, ¿eby tworzyæ zwi±zek.
Jak dla mnie trochê wyolbrzymiasz, ale to Ty siê masz czuæ dobrze w zwi±zku.
Zastanów siê jak by by³o bez niego - je¶li stwierdzisz, ¿e ca³kiem ok - to znaczy, ¿e nie jeste¶ w udanym zwi±zku i nie ma co siê pchaæ do o³tarza.
__________________
Twoja...

Leczê siê z egoizmu.

fleur05 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 10:14   #6
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 3 514
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Wasz zwi±zek zapocz±tkowany zosta³ w bardzo m³odym wieku. Nie jeste¶ ju¿ t± sam± dziewczyna co 6 lat temu i ca³kiem realne jest, ¿e teraz ju¿ by¶ go nie wybra³a na ¿yciowego partnera. Zmieniaj± Ci siê priorytety.

Takie zwi±zki czêsto nie wypalaj±. Nie mia³a¶ jeszcze szansy pobyæ samej jako w pe³ni doros³a kobieta i pomy¶leæ czego tak naprawdê chcesz. Twoje plany s± te¿ jego planami. I nie chodzi mi tutaj o plany zawodowe, bo to mo¿e ka¿de mieæ inne.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod s³oñcem."
Minna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 10:21   #7
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomo¶ci: 9 612
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Badz ze soba szczera. Odpowiedz sobie na pytania: jestem szczesliwa? Czy to ten czlowiek? Kocham go? Chce z nim byc? Jak by bylo bez niego?

Moze i wyolbrzymiasz, szukasz dziury w calym. Ludzie lubia rozne rzeczy, pracuja w roznych miejscach, maja rozne zainteresowania, a mimo to sa razem. Targaja Toba rozne emocje, bo najprawdopodobniej nie jestes pewna tego zwiazku. Moze chcesz isc w innym kierunku, zyc inaczej.

Masz czas. Mozesz sie zastanowic. Jestes jeszcze baaaardzo mloda i bedziesz miala milion szans, jak ulozyc sobie zycie. Nie musisz robic czegos, czego nie chcesz.

Czesto tka sie dzieje, jak sie wchodzi w zwiazek w mlodym wieku.

Po prostu dowiedz sie, czego sama chcesz! Twoje szczescie jest najwazniejsze.

Wys³ane z mojego HTC Desire 820 przy u¿yciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2016-09-08, 10:58   #8
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomo¶ci: 3 819
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Koniecznie zamieszkajcie razem przed ¶lubem.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 11:22   #9
201706081317
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomo¶ci: 982
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Poka¿ wiadomo¶æ
Koniecznie zamieszkajcie razem przed ¶lubem.
Z³ota rada w tym w±tku.

Autorko, ani nie próbuj za m±¿ wychodziæ przed zamieszkaniem wspólnym. To bêdzie dla was absolutnie decyduj±cy czas i albo rozwieje twoje w±tpliwo¶ci albo umocni wasz zwi±zek. Polecam jak najszybciej by nie marnowaæ czasu.
201706081317 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 13:37   #10
karmelowapani
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomo¶ci: 46
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

dziêki za wszystkie odpowiedzi.
Wszystko zaczê³o siê od pewnej rozmowy ze starszymi ode mnie o parê lat kole¿ankami z wakacyjnej pracy. Jedna z nich powiedzia³a mniej wiêcej co¶ takiego: a dajcie spokój ten mój m±¿ to ani nie wygl±da, ani charakterem nie nadrabia. Jakbym mia³a okazjê cofn±æ czas to bym post±pi³a inaczej. Wiecie dziewczyny to by³o tak, ¿e poznali¶my siê jak byli¶my m³odzi, on troszkê starszy ode mnie, wyprowadzili¶my siê do Warszawy, on bardzo mi pomaga³, wspiera³ w nowej sytuacji itd. Przywykli¶my bardzo do siebie i jako¶ siê to wszystko potoczy³o. ¯a³ujê, ¿e nie starczy³o mi odwagi ¿eby co¶ zmieniæ kiedy ju¿ czu³am, ¿e mo¿na ¿yæ inaczej. Pozna³am nowych ludzi, zobaczy³am inne perspektywy, dojrza³am.
Od tego dnia zaczê³am sobie o tym my¶leæ, ¿e gdybym teraz by³a sama zwi±za³abym siê z kim¶ zupe³nie innym, na inne rzeczy zwraca³abym uwagê. Tak na prawdê dorastali¶my razem, wiêc to przyzwyczajenie do siebie jest oczywiste, ciê¿ko sobie teraz wyobraziæ, ¿e nie byliby¶my blisko siebie. Ale mam obawy, ¿e to tylko kwestia tego w³a¶nie przywi±zania.
A co do mieszkania razem jestem dok³adnie tego samego zdania! Nie wyobra¿am sobie podj±æ decyzji o ¶lubie dopóki nie pomieszkamy ze sob± przez jaki¶ czas. Mam nadziejê, ¿e uda siê to zrealizowaæ w najbli¿szych miesi±cach kiedy obydwoje mamy perspektywy na w miarê stabiln± pracê.
karmelowapani jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 13:50   #11
damkavv
Przyczajenie
 
Avatar damkavv
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomo¶ci: 13
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Je¿eli wci±¿ co¶ do niego czujesz, to my¶lê, ¿e warto jeszcze spróbowaæ ze sob± zamieszkaæ, daæ sobie szansê. Je¶li denerwuj± Ciê ró¿nice miêdzy wami, to mo¿e spróbuj go zachêciæ do jakiej¶ innej aktywno¶ci ni¿ studia i nauka?

Mo¿e zapiszcie siê gdzie¶ razem? Jaki¶ kurs tañca? Ty bêdziesz szczê¶liwa z samego faktu, a on mo¿e te¿ za³apie bakcyla? Bêdziecie mieli jakie¶ wspóln± pasjê i tematy do rozmowy.
damkavv jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-08, 14:18   #12
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomo¶ci: 6 283
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Rzadko kiedy ludzie w zwi±zkach s± identyczni, rzadko kiedy maj± identyczne zawody i zainteresowania. Ludzie mog± siê dogadywaæ nawet je¶li maj± inne charaktery, to nie na tym opiera siê mi³o¶æ.

Mi³o¶æ to poczucie bezpieczeñstwa, poczucie ¿e mo¿esz na kim¶ polegaæ, ale tak¿e ¶wiadomo¶æ ¿e mo¿esz mu opowiadaæ o fitnesach a on Ciê wys³ucha, naprawdê nie musi siê na tym znaæ, ¿eby mieæ chêci by z Tob± rozmawiaæ. Owszem, wg mnie para powinna mieæ choæ czê¶æ wspólnych zainteresowañ, ¿eby po prostu lubiæ wspólnie spêdzaæ czas, ale nie musicie byæ identyczni. Je¶li jeste¶ dla niego wa¿n± osob±, to on bêdzie z Tob± rozmawia³ o tych fitnessach, ale nie dlatego ¿e to go krêci, ale dlatego ¿e to istotny temat dla wa¿nej dla niego osoby.

Jeste¶ jeszcze m³oda, dobrze ¿e siê zastanawiasz nad tym ¶lubem i analizujesz w±tpliwo¶ci - w koñcu to jedna z najwa¿niejszych decyzji w ¿yciu, nie ty jedna masz takie my¶li. Ale to nie znaczy, ¿e s³owo kole¿anek powinna¶ traktowaæ jak wyroczniê. Dziewczyny lubi± ponarzekaæ na mê¿ów - ale gdyby cofnely siê w czasie i wybra³y innego mê¿a, to teraz te¿ by narzekaly na kolejnego faceta :-P

Ale moim zdaniem musisz przemy¶leæ swoje priorytety ¿yciowe. Je¶li fundamentaln± cech± twojego faceta powinna byæ dobra kondycja i sportowy styl ¿ycia i to jest dla ciebie najwa¿niejsze, to powinna¶ szukaæ faceta w swojej bran¿y: si³ownia, fitness. Chyba ¿e wa¿niejsze s± dla ciebie inne cechy (no nie wiem, np uczciwo¶æ, rodzinnosc, odpowiedzialno¶æ itp), to najpierw poszukaj ich u swojego faceta. Bo ma³o umiê¶nione uda, to chyba nie jest jaki¶ du¿y minus?

A jakie jego "drobne wady" przy wspólnym nocowaniu Ci przeszkadzaj±?
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 14:40   #13
_Bumblebee_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Bumblebee_
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomo¶ci: 2 976
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez karmelowapani Poka¿ wiadomo¶æ
Hej
Mam 23 lata. Ze swoim aktualnie narzeczonym poznali¶my siê w ostatniej klasie gimnazjum. Byli¶my ze sob± od tego czasu z ponad pó³ roczn± przerw± w 2 klasie liceum, kiedy siê pok³ócili¶my i ka¿de z nas w tym czasie by³o z kim¶ innym. Jednak bardzo za sob± têsknili¶my i w klasie maturalnej wrócili¶my do siebie. Wszystko piêknie siê uk³ada³o, studiujemy na tym samym wydziale na ró¿nych kierunkach. Szczê¶liwy zwi±zek, my¶li o wspólnej przysz³o¶ci. W koñcu wyjazd z okazji 6 rocznicy zwi±zku (jako¶ tak nam zosta³o, ¿e nie wliczamy tej przerwy do naszego sta¿u) i o¶wiadczyny, piêkne chwile, wielkie wzruszenie, wszyscy szczê¶liwi, rodzina pêka z dumy, zaczynaj± siê rozmowy o ¶lubie. Od tej chwili minê³y jakie¶ 4 miesi±ce, ja powiedzia³am, ¿e o ¶lubie zacznê my¶leæ jak skoñczê studia (za pó³ roku) tak¿e na razie wszyscy dali nam spokój ale... No w³a¶nie tu zaczyna siê problem. Ostatnio du¿o my¶lê o tym, czy na pewno by³a to dobra decyzja. Obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy razem do koñca ¿ycia nawet ze sob± nie mieszkaj±c, nie znaj±c trosk codziennego wspólnego ¿ycia. Co z tymi wszystkimi drobnymi wadami, które potrafi± mnie mocno zirytowaæ kiedy nocuje u mnie raz na jaki¶ czas? Jak to bêdzie w porównaniu do codzienno¶ci. Dodatkowo nasze ¿ycie nabiera teraz tempa, ka¿de z nas obiera jak±¶ ¿yciow± drogê, szuka swojego miejsca w ¿yciu, wymarzonej pracy, tego co chcemy dalej w ¿yciu robiæ. Tak na prawdê dopiero siê kszta³tujemy i widzê jak nasze drogi rozchodz± siê w zupe³nie ró¿nych kierunkach. Ró¿nice w naszych charakterach i podej¶ciu do ¿ycia jeszcze bardziej rzucaj± siê w oczy. Ja zawsze by³am t± stron± bardziej ¿ywio³ow±, decyzyjn±, odwa¿n±. Chodzê na si³owniê, skoñczy³am kurs fitnessu i nied³ugo zaczynam prowadziæ zajêcia, studia chcê po prostu skoñczyæ, bo niestety nie jest to co¶ co chcia³abym w ¿yciu robiæ. A on na odwrót, jest spokojny, u³o¿ony, lubi siê uczyæ, polubi³ swój kierunek, w³a¶nie odbywa sta¿ w zawodzie. Coraz mniej mamy tematów do rozmów, bo ja nie znam siê na tym co robi on, a on nie zna siê na tym czym interesujê siê ja. Ciê¿ko jest siê dzieliæ wra¿eniami z zupe³nie dwóch ró¿nych ¶wiatów. Ja znowu przy nim czujê siê coraz mniej kobieca, kiedy okazuje siê ¿e on ma mniej si³y ni¿ ja, szczuplejsze uda bo nie æwiczy itp. Zupe³nie nie wiem co robiæ i co o tym wszystkim my¶leæ....
Trochê tego nie rozumiem. Id±c tym tropem ludzie powinni siê ze sob± wi±zaæ tylko i wy³±cznie je¶li wykonuj± ten sam zawód? Owszem, je¶li nie macie innych tematów do rozmów ni¿ wasze zawody no to faktycznie jest problem, ale w innym przypadku, to nie ma co szukaæ problemu na si³ê.
_Bumblebee_ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 14:46   #14
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Zerwijcie.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 15:20   #15
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Jakbys byla w nim zakochana nie mialabys takich dylematow
przypominajka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 15:24   #16
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 3 514
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez karmelowapani Poka¿ wiadomo¶æ
dziêki za wszystkie odpowiedzi.
Wszystko zaczê³o siê od pewnej rozmowy ze starszymi ode mnie o parê lat kole¿ankami z wakacyjnej pracy. Jedna z nich powiedzia³a mniej wiêcej co¶ takiego: a dajcie spokój ten mój m±¿ to ani nie wygl±da, ani charakterem nie nadrabia. Jakbym mia³a okazjê cofn±æ czas to bym post±pi³a inaczej. Wiecie dziewczyny to by³o tak, ¿e poznali¶my siê jak byli¶my m³odzi, on troszkê starszy ode mnie, wyprowadzili¶my siê do Warszawy, on bardzo mi pomaga³, wspiera³ w nowej sytuacji itd. Przywykli¶my bardzo do siebie i jako¶ siê to wszystko potoczy³o. ¯a³ujê, ¿e nie starczy³o mi odwagi ¿eby co¶ zmieniæ kiedy ju¿ czu³am, ¿e mo¿na ¿yæ inaczej. Pozna³am nowych ludzi, zobaczy³am inne perspektywy, dojrza³am.
Od tego dnia zaczê³am sobie o tym my¶leæ, ¿e gdybym teraz by³a sama zwi±za³abym siê z kim¶ zupe³nie innym, na inne rzeczy zwraca³abym uwagê. Tak na prawdê dorastali¶my razem, wiêc to przyzwyczajenie do siebie jest oczywiste, ciê¿ko sobie teraz wyobraziæ, ¿e nie byliby¶my blisko siebie. Ale mam obawy, ¿e to tylko kwestia tego w³a¶nie przywi±zania.
A co do mieszkania razem jestem dok³adnie tego samego zdania! Nie wyobra¿am sobie podj±æ decyzji o ¶lubie dopóki nie pomieszkamy ze sob± przez jaki¶ czas. Mam nadziejê, ¿e uda siê to zrealizowaæ w najbli¿szych miesi±cach kiedy obydwoje mamy perspektywy na w miarê stabiln± pracê.
My¶lê, ¿e czujesz do niego g³ównie przywi±zanie i wdziêczno¶æ. Znacie siê od bardzo dawna skoro razem dorastali¶cie.

Zamieszkaj z nim, ale je¿eli w±tpliwo¶ci Ciê nie opuszcz± to nie brnij w to dalej. Moim zdaniem nie kochasz go i je¶li na Twojej drodze stanie odpowiedni facet, to nie bêdziesz mieæ tego typu dylematów.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod s³oñcem."
Minna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 17:02   #17
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

swoj± drog± ciekawe ile takich z pozoru udanych zwiazkow w rzeczywistosci tak sie nie dogralo i nie kocha
przypominajka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 17:18   #18
adult90
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomo¶ci: 1 700
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

6 lat chodzicie.... nawet nie mieszkacie ze sob± na studiach? Serio?

Takie przechodzone "chodzenie" mnie zaskakuje za ka¿dym razem. Jak mo¿na byæ z kim¶ 6 LAT i obawiaæ sie "codzienno¶ci z nim"? To jaki¶ ¿art?
adult90 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 17:31   #19
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez adult90 Poka¿ wiadomo¶æ
6 lat chodzicie.... nawet nie mieszkacie ze sob± na studiach? Serio?

Takie przechodzone "chodzenie" mnie zaskakuje za ka¿dym razem. Jak mo¿na byæ z kim¶ 6 LAT i obawiaæ sie "codzienno¶ci z nim"? To jaki¶ ¿art?
Duzo par ze soba po tylu latach jeszcze nie mieszka
przypominajka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2016-09-08, 17:37   #20
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 3 514
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Duzo par ze soba po tylu latach jeszcze nie mieszka
A potem wielkie zdziwienie jak siê nie uk³ada.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Bez wspólnego mieszkania ciê¿ko jest tak naprawdê poznaæ partnera.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod s³oñcem."
Minna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 17:54   #21
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Minna Poka¿ wiadomo¶æ
A potem wielkie zdziwienie jak siê nie uk³ada.

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Bez wspólnego mieszkania ciê¿ko jest tak naprawdê poznaæ partnera.
Ale bedac ze soba tyle lat i spotykajac sie prawie codziennie to jest praktycznie jak wspolne mieszkanie
przypominajka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 18:00   #22
zupa_grochowa
Rozeznanie
 
Avatar zupa_grochowa
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomo¶ci: 906
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez adult90 Poka¿ wiadomo¶æ
6 lat chodzicie.... nawet nie mieszkacie ze sob± na studiach? Serio?

Takie przechodzone "chodzenie" mnie zaskakuje za ka¿dym razem. Jak mo¿na byæ z kim¶ 6 LAT i obawiaæ sie "codzienno¶ci z nim"? To jaki¶ ¿art?
No te¿ mnie to szokuje.. ¿e 6 lat siê chodzi, a siê nie zrobi³o ani kroku dalej. Autorko, to, ¿e wykonujecie inne zawody i macie inne zainteresowania nie jest Twoim problemem, ale z tego co piszesz po prostu brak blisko¶ci, ka¿dy sobie rzepkê skrobie, te¿ bym siê wkurzy³a i mia³a w±tpliwo¶ci
__________________
zupa_grochowa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 18:17   #23
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomo¶ci: 3 514
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Ale bedac ze soba tyle lat i spotykajac sie prawie codziennie to jest praktycznie jak wspolne mieszkanie
Prawie.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod s³oñcem."
Minna jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 18:20   #24
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec ¶wiata
Wiadomo¶ci: 28 112
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Duzo par ze soba po tylu latach jeszcze nie mieszka
osobi¶cie nie znam takich przypadków.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 19:13   #25
Colderia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomo¶ci: 424
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez karmelowapani Poka¿ wiadomo¶æ
Hej
Mam 23 lata. Ze swoim aktualnie narzeczonym poznali¶my siê w ostatniej klasie gimnazjum. Byli¶my ze sob± od tego czasu z ponad pó³ roczn± przerw± w 2 klasie liceum, kiedy siê pok³ócili¶my i ka¿de z nas w tym czasie by³o z kim¶ innym. Jednak bardzo za sob± têsknili¶my i w klasie maturalnej wrócili¶my do siebie. Wszystko piêknie siê uk³ada³o, studiujemy na tym samym wydziale na ró¿nych kierunkach. Szczê¶liwy zwi±zek, my¶li o wspólnej przysz³o¶ci. W koñcu wyjazd z okazji 6 rocznicy zwi±zku (jako¶ tak nam zosta³o, ¿e nie wliczamy tej przerwy do naszego sta¿u) i o¶wiadczyny, piêkne chwile, wielkie wzruszenie, wszyscy szczê¶liwi, rodzina pêka z dumy, zaczynaj± siê rozmowy o ¶lubie. Od tej chwili minê³y jakie¶ 4 miesi±ce, ja powiedzia³am, ¿e o ¶lubie zacznê my¶leæ jak skoñczê studia (za pó³ roku) tak¿e na razie wszyscy dali nam spokój ale... No w³a¶nie tu zaczyna siê problem. Ostatnio du¿o my¶lê o tym, czy na pewno by³a to dobra decyzja. Obiecali¶my sobie, ¿e bêdziemy razem do koñca ¿ycia nawet ze sob± nie mieszkaj±c, nie znaj±c trosk codziennego wspólnego ¿ycia. Co z tymi wszystkimi drobnymi wadami, które potrafi± mnie mocno zirytowaæ kiedy nocuje u mnie raz na jaki¶ czas? Jak to bêdzie w porównaniu do codzienno¶ci. Dodatkowo nasze ¿ycie nabiera teraz tempa, ka¿de z nas obiera jak±¶ ¿yciow± drogê, szuka swojego miejsca w ¿yciu, wymarzonej pracy, tego co chcemy dalej w ¿yciu robiæ. Tak na prawdê dopiero siê kszta³tujemy i widzê jak nasze drogi rozchodz± siê w zupe³nie ró¿nych kierunkach. Ró¿nice w naszych charakterach i podej¶ciu do ¿ycia jeszcze bardziej rzucaj± siê w oczy. Ja zawsze by³am t± stron± bardziej ¿ywio³ow±, decyzyjn±, odwa¿n±. Chodzê na si³owniê, skoñczy³am kurs fitnessu i nied³ugo zaczynam prowadziæ zajêcia, studia chcê po prostu skoñczyæ, bo niestety nie jest to co¶ co chcia³abym w ¿yciu robiæ. A on na odwrót, jest spokojny, u³o¿ony, lubi siê uczyæ, polubi³ swój kierunek, w³a¶nie odbywa sta¿ w zawodzie. Coraz mniej mamy tematów do rozmów, bo ja nie znam siê na tym co robi on, a on nie zna siê na tym czym interesujê siê ja. Ciê¿ko jest siê dzieliæ wra¿eniami z zupe³nie dwóch ró¿nych ¶wiatów. Ja znowu przy nim czujê siê coraz mniej kobieca, kiedy okazuje siê ¿e on ma mniej si³y ni¿ ja, szczuplejsze uda bo nie æwiczy itp. Zupe³nie nie wiem co robiæ i co o tym wszystkim my¶leæ....
A ja s±dzê, ¿e przesta³ poci±gaæ Ciê fizycznie.
Colderia jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 19:19   #26
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomo¶ci: 5 715
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Minna Poka¿ wiadomo¶æ
Wasz zwi±zek zapocz±tkowany zosta³ w bardzo m³odym wieku. Nie jeste¶ ju¿ t± sam± dziewczyna co 6 lat temu i ca³kiem realne jest, ¿e teraz ju¿ by¶ go nie wybra³a na ¿yciowego partnera. Zmieniaj± Ci siê priorytety.

Takie zwi±zki czêsto nie wypalaj±. Nie mia³a¶ jeszcze szansy pobyæ samej jako w pe³ni doros³a kobieta i pomy¶leæ czego tak naprawdê chcesz. Twoje plany s± te¿ jego planami. I nie chodzi mi tutaj o plany zawodowe, bo to mo¿e ka¿de mieæ inne.
Dok³adnie tak. Dopiero teraz okreslacie swoje priorytety, kszta³tuje siê wasz pogl±d na przysz³o¶æ, na ¿ycie. Zaraz mo¿e siê okazaæ, ¿e Wasze pogl±dy nie s± ze sob± zbie¿ne. Pewnie zastanawiasz siê jak by to by³o do¶wiadczyæ czego¶ nowego, innego, z kim¶ innym.
Jesli chodzi o t± sytuacjê to przed ¶lubem zamieszkajcie ze sob±, daj sobie np pó³ roku ¿eby sprawdziæ, czy na pewno jest to cz³owiek, z którym bêdziesz spe³niona i usatysfakcjonowana. Dopiero pó¼niej decydujcie siê ewentualnie na ¶lub. Nie rób niczego wbrew temu co mówi Ci serce.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Ale bedac ze soba tyle lat i spotykajac sie prawie codziennie to jest praktycznie jak wspolne mieszkanie
Nie jest. Bo nie do koñca siê widzi, jak siê ta osoba zachowuje 24h/dobê. Czy respektowalaby np podzia³ obowi±zków. I wiele innych.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 19:29   #27
serniknazimno
Przyczajenie
 
Avatar serniknazimno
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomo¶ci: 24
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Wszystko to, o czym tutaj piszesz (ró¿nice w zainteresowaniach itp.) jest spokojnie do zaakceptowania w zwi±zku, o ile nie przeszkadza to partnerom, a Tobie przeszkadza. Mia³am bardzo podobnie. Na pocz±tku irytowa³y mnie drobnostki. Kiedy zaczêli¶my mieszkaæ razem te drobnostki doprowadza³y mnie ju¿ do sza³u. Moment, kiedy zaczê³am mieæ jakiekolwiek w±tpliwo¶ci co do tego zwi±zku, powinien byæ momentem, w którym bym go zakoñczy³a. Teraz ¿a³ujê, ¿e w ogóle z nim zamieszka³am i tak d³ugo to trwa³o. Ale to by³ oczywi¶cie mój zwi±zek, nie wiem jak naprawdê wygl±da Twój. Jedno jest pewne- nie bierz ¶lubu maj±c w±tpliwo¶ci, bo to siê zawsze koñczy rozczarowaniem, macie jeszcze czas, przemy¶l to.
serniknazimno jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 19:42   #28
przypominajka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Wroc³aw
Wiadomo¶ci: 198
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez Fortuna1 Poka¿ wiadomo¶æ

[/COLOR]
Nie jest. Bo nie do koñca siê widzi, jak siê ta osoba zachowuje 24h/dobê. Czy respektowalaby np podzia³ obowi±zków. I wiele innych.

Wys³ane z aplikacji Forum Wizaz
Ale spotykajac sie 6 lat na pewno nocowali u siebie, gotowali razem, robili zakupy, spedzali dnie, pomagali sobie w codziennych obowiazkach, pracowali przy sobie. Na pewno zdazyli sie sprawdzic w wielu aspektach. Podzial obowiazkow? To widac po paru miesiacach razem jakie kto ma podejscie do zycia wspolnego. Nie wierze ze przez 6 lat nie mowili o tym " Ty bedziesz gotowac a ja sprzatac" hehe Juz nie przesadzajmy .
Zamieszkaja razem to jeszcze trudniej byloby sie ewentualnie rozstac a autorka ewidentnie nie jest w chlopaku zakochana
przypominajka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 20:23   #29
Buzzerka
Zakorzenienie
 
Avatar Buzzerka
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomo¶ci: 5 970
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Ale bedac ze soba tyle lat i spotykajac sie prawie codziennie to jest praktycznie jak wspolne mieszkanie


Nie jest. I wspólne noce od czasu do czasu to tez nie jest to samo co mieszkanie razem.


Wys³ane z iPhone za pomoc± Tapatalk
__________________

To, ¿e siê do Ciebie u¶miecham, wcale nie musi oznaczaæ, ¿e Ciê lubiê.
Mogê, na przyk³ad, wyobra¿aæ sobie, ¿e stoisz w p³omieniach

Ma³a Mi


"Dobrze jest umieæ odró¿niaæ ¿ycie od procesu powolnego umierania."
Buzzerka jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2016-09-08, 20:26   #30
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: 6 lat zwi±zku, zarêczyny i co dalej...

Cytat:
Napisane przez przypominajka Poka¿ wiadomo¶æ
Zamieszkaja razem to jeszcze trudniej byloby sie ewentualnie rozstac a autorka ewidentnie nie jest w chlopaku zakochana
Dok³adnie. Nie wiem po co maj± ze sob± mieszkaæ skoro ona ewidentnie jest znudzona tym zwi±zkiem i ma do¶æ.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2018-02-10 09:46:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:01.