Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-05-21, 20:03   #1
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529

Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege


Hej!

Chcialam sie Was poradzic, bo juz mam zszarpane nerwy przez to przedszkole. Na poczatku moj syn (3 lata) mial problem z chodzeniem do niemieckiego przedszkola bo nic nie rozumial i po prostu sie bal. Teraz z tym lepiej, a problem mamy MY - rodzice.

Mianowicie, syn ma w przedszkolu jedynego kolege mowiacego po polsku. Jest to dosc specyficzne dziecko, ma drazniace nas zachowanie, bo nie mowi, tylko - warczy, bije sie po twarzy, szczerzy zeby, bije swoja mame itp. Znam go od 2 lat i od zawsze taki jest (teraz ma 5). No i dla nas dobre jest to ze nasz jedynak (bojacy sie wielu rzeczy) nauczy sie przy nim pewnosci siebie no i w ogole super ze znalazl kolege w obcym miejscu. Ale zaczal go kompletnie nasladowac, kropka w kropke jak kolega, mam czasem wrazenie ze nie mam w domu swojego dziecka, tylko obce i w dodatku JEDYNE takie, ktore mnie drazni, a jestem naprawde cierpliwa i tolerancyjna...

Nasz syn zaczal przeklinac (zamiast przynosic niemieckie slowka, przynosi przeklenstwa...), non stop cedzi "ku**a m*c, bawiac sie powtarza w kolko slowa takie jak cipa, dupa, zachowuje sie nadpobudliwe, zaczal krzyczec, szarpac sie z nami, zaciskac szczeke, zgrzytac zebami.... Ich zabawa polega na tym, ze moj syn po prostu dokladnie powtarza kazdy ruch i slowo kolegi.

Widac po nim, ze jest szczesliwy, bo nie jest juz taki wycofany, robi rzeczy, ktorych sie wczesniej bal. Robi je agresywnie, ale robi - co jest plusem. Dzieki koledze chetniej chodzi do przedszkola. Ale ja powiem szczerze - jestem sfrustrowana. Nie wiem jak mam na to spojrzec, bo to zachowanie jest dla mnie, jak i do mojego meza nie do przyjecia...

Wiem, ze syn stara sie po prostu przystosowac. To nowe miejsce i nowe okolicznosci, musi sie nauczyc jak to wszystko wyglada. Ja moge albo miec nadzieje, ze to kiedys minie, albo go przeniesc do innej placowki (co czasem mam naprawde ochote zrobic). Nie chce wyjsc na nadpobudliwa mamuske, ktora twierdzi ze jej syn jest idealny - nie. Ale wsrod tylu dzieci, ktore sa po prostu normalne, on zlapal sie takiego ciekawego przewodnika.

Powiedzcie mi co myslicie i dodajcie mi jakos otuchy... Nie chce odbierac synowi tych postepow, ktore juz zrobil, ale z drugiej strony bedzie mi ciezko pogodzic sie z tym zachowaniem. Nie wiem czy mam go za nie upominac, czy ignorowac. Boje sie ze ignorujac je, on sobie je utrwali, bo bedzie sie zadawal z kolega codziennie przez jeszcze 1,5 roku...
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12

Edytowane przez Przylepa73
Czas edycji: 2015-05-22 o 08:59
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-21, 20:09   #2
_Beata _
ja.
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: niedaleko
Wiadomości: 1 422
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

ja bym synka przeniosla. obawiasz sie, ze w innej placowce utraci zdolnosci, ktore nabyl w obecnej? zorientuj sie w innych przedszkolach w okolicy, czy sa moze i tam polskie dzieci. nie narazalabym dziecka na kontakt z chlopcem, ktory sie tak zachowuje. zwlaszcza ze jak sama piszesz jest dla synka "autorytetem".
_Beata _ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 06:52   #3
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Dzieki za odpowiedz. Gdyby byla tylko jedna strona medalu, to nie wahalabym sie az tak z przeniesieniem, ale sa powody, ktore kaza mi go tam zostawic:
W koncu skonczyly sie problemy z zostawaniem w przedszkolu, a na poczatku byla tragedia. Musialam zostawac z nim ponad tydzien, bardzo to przezyl. Dalej marudzi idac do przedszkola, ze nie chce, a w przedszkolu (mysle ze glownie dzieki koledze) juz sie bawi i mowi ze bylo super. Przeniesienie go na pewno byloby znowu takie stresujace dla niego, i to mnie tak trzyma.

Drugi powod to to, ze moj synek... mysle ze jest po prostu szczesliwy. Dostal energetycznego kopa, ma motorek w tylku i mimo tych zlych rzeczy jakie robi, widac po nim ze jest szczesliwszy niz przedtem. Wczesniej widzialam go takiego tylko kiedy szalal z dziecmi na placach zabaw, bawil sie z psami, albo doroslymi. Teraz jest taki caly dzien, niewazne co robi, jakby to go tak pozytywnie nakrecalo.

I stad moj dylemat. Bo maly ma 3 lata i nie wiem czy liczyc ze to zle zachowanie minie, czy biorac pod uwage jeszcze 1,5 roku z kolega liczyc ze jak go przeniose teraz to szybko zapomni i znajdzie innych kolegow.
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 09:27   #4
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Ja bym go przeniosła. On ma 3 lata i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że w innym przedszkolu znajdzie nowych kolegów.

A zachowanie tamtego... Cóż pachnie patologią trochę.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 18:50   #5
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Cytat:
Napisane przez Przylepa73 Pokaż wiadomość
Dzieki za odpowiedz. Gdyby byla tylko jedna strona medalu, to nie wahalabym sie az tak z przeniesieniem, ale sa powody, ktore kaza mi go tam zostawic:
W koncu skonczyly sie problemy z zostawaniem w przedszkolu, a na poczatku byla tragedia. Musialam zostawac z nim ponad tydzien, bardzo to przezyl. Dalej marudzi idac do przedszkola, ze nie chce, a w przedszkolu (mysle ze glownie dzieki koledze) juz sie bawi i mowi ze bylo super. Przeniesienie go na pewno byloby znowu takie stresujace dla niego, i to mnie tak trzyma.

Drugi powod to to, ze moj synek... mysle ze jest po prostu szczesliwy. Dostal energetycznego kopa, ma motorek w tylku i mimo tych zlych rzeczy jakie robi, widac po nim ze jest szczesliwszy niz przedtem. Wczesniej widzialam go takiego tylko kiedy szalal z dziecmi na placach zabaw, bawil sie z psami, albo doroslymi. Teraz jest taki caly dzien, niewazne co robi, jakby to go tak pozytywnie nakrecalo.

I stad moj dylemat. Bo maly ma 3 lata i nie wiem czy liczyc ze to zle zachowanie minie, czy biorac pod uwage jeszcze 1,5 roku z kolega liczyc ze jak go przeniose teraz to szybko zapomni i znajdzie innych kolegow.
Takie zachowanie samo nie minie. Twoją rolą i przedszkola jest pokazywać dziecku jak powinno, a jak nie się zachowywać.


Jeśli chcesz zostawić w tej placówce, postaraj się by Twoje dziecko rozumiało co jest zachowaniem, które jest akceptowane.

Z drugiej strony, jeśli masz możliwośc możesz wspierać dziecko w kontakcie z rówieśnikami w innych miejscach niż przedszkole.

Zachowanie kolegi jest bardzo niepokojące. Piszesz, ze znasz to dziecko od dłuższego czasu. Z jego rodzicami też masz kontakt?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-22, 20:37   #6
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Dzieki za wsparcie. Szczerze mowiac prrzeniesienia sie boje jak ognia Tlumacze malemu, ze to brzydko itp, on dobrze wie i nawet mi sam mowi, ktore zachowanie jest nie jego, a tego kolegi... syn zdaje sobie sprawe z tego ze go tak malpuje i wie ze to zle. Sam mi mowi ze chce byc grzeczny, a nie zachowywac sie brzydko. No ale i tak sie zapomina. Jakby troche mniej niz wczesniej, ograniczyl troche przeklinanie (moj boze, 3 letnie dziecko ograniczylo przeklinanie.... jejku.... )

Z rodzicami mam kontakt. Wychowanie odpowiada zachowaniu malego...

Staram sie spotykac z innymi mamami i ich dziecmi, zeby moj maly znalazl innych kolegow i JAKOS IDZIE, ale z nikim nie dogaduje sie tak dobrze jak z szanownym kolega.

Wiecie, jak to pisze, to wyglada to strasznie. Ale mam wrazenie, ze w jakims stopniu udaje mi sie opanowac syna i ze jakby powoli przestaje az tak nasladowac te dziwactwa. Mam iskierke nadziei, ze to... jakos pojdzie...
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12

Edytowane przez Przylepa73
Czas edycji: 2015-05-23 o 08:49
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-28, 19:37   #7
przygodka1234
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 5
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Może należy spróbować porozmawiać z wychowawcą w przedszkolu, aby Pani zwróciła uwagę na zachowanie chłopców i starała się wyeliminować niepożądane zachowania.

Nauczyciel może także spróbować "integrować" Twojego synka z innymi dziećmi.
przygodka1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-28, 19:50   #8
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Jestem w szoku, że starasz się zaakceptować agresję syna i jeszcze mam wrażenie, że jego postępy totalnie przysłoniły Ci rzeczywisty obraz sytuacji.

W życiu nie pozwoliłabym na takie zachowanie, żeby dziecko reagowało agresją wobec mnie i innych osób. Akceptujesz u niego złe wzorce. Dziwię się, że nie rozmawiałaś z wychowawcą czy jakimś pedagogiem przedszkolnym.

Jestem w szoku.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-28, 20:31   #9
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Cytat:
Napisane przez mamaszkrabka Pokaż wiadomość
Jestem w szoku, że starasz się zaakceptować agresję syna i jeszcze mam wrażenie, że jego postępy totalnie przysłoniły Ci rzeczywisty obraz sytuacji.

W życiu nie pozwoliłabym na takie zachowanie, żeby dziecko reagowało agresją wobec mnie i innych osób. Akceptujesz u niego złe wzorce. Dziwię się, że nie rozmawiałaś z wychowawcą czy jakimś pedagogiem przedszkolnym.

Jestem w szoku.
Gdzie ty tu widzisz akceptację agresji u dziecka?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-05-28, 20:50   #10
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Cytat:
Napisane przez Przylepa73 Pokaż wiadomość

Widac po nim, ze jest szczesliwy, bo nie jest juz taki wycofany, robi rzeczy, ktorych sie wczesniej bal. Robi je agresywnie, ale robi - co jest plusem. Dzieki koledze chetniej chodzi do przedszkola. Ale ja powiem szczerze - jestem sfrustrowana. Nie wiem jak mam na to spojrzec, bo to zachowanie jest dla mnie, jak i do mojego meza nie do przyjecia...
Ajah, momencie kiedy matka ma wątpliwości czy agresja syna jest dobra czy zła to dla mnie jest w jakiś sposób akceptacja jego zachowania. Bo mimo tego, że twierdzi, że zachowanie jest nie do przejścia, to nie podejmuje kroków tylko czeka "aż samo przejdzie".
Kosmos.

Zwłaszcza to zgrzytanie zębami i bicie.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-01, 10:08   #11
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

No dziewczyny, dzieki za odzew. Ja chcialam to "przeczekac", bo zachowania syna dalo sie w miare uspokajac i zajac go czyms innym. Teraz niestety jest gorzej, zachowuje sie tak ze nie wytrzymuje tego w domu, a wychodzic z nim gdzies do ludzi jest mi wstyd, bo zachowuje sie conajmniej dziwacznie... Jest nadpobudliwy, robi straszne miny (zeza, wyciaga jezyk i sie szczerzy, warczy...) Uderza, rzuca, kopie... Przenosze go, musze tylko znalezc miejsce w innym przedszkolu. Nie wytrzymam tego, a jeszcze 1,5 roku, bedzie tylko gorzej. Z wychowawcami nie mam o czym rozmawiac, bo one w pelni akceptuja tego chlopaka. Inne dzieci mi mowily ze nawet jak on robi cos zlego to panie to ignoruja. Mam wrazenie, ze to czesciowo zasluga jego mamy, bo kiedys mowila mi ze wychowawczynie skarzyly sie jej ze jej syn bije inne dzieci. Ona byla bardzo zbulwersowana, bo przeciez on na pewno nikogo nie bije, tylko to zabawa - tzw boksowanie - no i jakim prawem one w ogole smialy jej tak powiedziec... Tak wiec, przenosze go, dzieki za motywacje.
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-06-02, 15:24   #12
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Dostalismy miejsce w prywatnym przedszkolu, bylismy tam dzis pierwszy raz i syn zachwycony, dzieci mniej niz 10, 3 opiekunow, atmosfera jak w domu, kazdy zaangazowany. SUPER Syn bawil sie bez przeszkod, a w "starym" przedszkolu codziennie plakal, mimo ze chodzil tam juz 2 miesiace. Moze i mamy dalej od domu i drozej... ale bede spokojniejsza, a moj syn bedzie sie mial lepiej i z dala od takich strasznych zachowan. Dobra decyzja
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 18:32   #13
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

Cytat:
Napisane przez Przylepa73 Pokaż wiadomość
Dostalismy miejsce w prywatnym przedszkolu, bylismy tam dzis pierwszy raz i syn zachwycony, dzieci mniej niz 10, 3 opiekunow, atmosfera jak w domu, kazdy zaangazowany. SUPER Syn bawil sie bez przeszkod, a w "starym" przedszkolu codziennie plakal, mimo ze chodzil tam juz 2 miesiace. Moze i mamy dalej od domu i drozej... ale bede spokojniejsza, a moj syn bedzie sie mial lepiej i z dala od takich strasznych zachowan. Dobra decyzja


Widzisz, niepotrzebnie się martwiłaś.
871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-06-02, 21:44   #14
Przylepa73
Rozeznanie
 
Avatar Przylepa73
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 529
Dot.: Przedszkolak nasladuje niegrzecznego kolege

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;5162014 7]Widzisz, niepotrzebnie się martwiłaś.[/QUOTE]

Przed nami jeszcze zostawanie samemu w nowym przedszkolu, ale mam nadzieje ze pojdzie latwiej i szybciej niz w poprzednim. Teraz juz z gorki Ciesze sie ze w koncu odejda nam zmartwienia i odzyskamy swoje dziecko, a nie bedziemy wychowywac nieznosna kopie syna kolezanki Jak dobrze ze jest takie forum, ktore pomaga spojrzec na sytuacje oczami innych, obcych ludzi. Buziaki
__________________
Tyle w życiu było rzeczy, których baliśmy się. A nie trzeba było. Trzeba było żyć.


Kubuś 27.03.12
Przylepa73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-02 22:44:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:45.