|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2007-07-13, 21:46 | #1201 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kucze chcialabym sie rano obudzic z mniej opuchnietym jezorkiem xD
Przeciez plukam szalwia ,ssam kostki zamrozonego rumianku...a nadal mam kartofla w ustach |
2007-07-14, 11:15 | #1202 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mozesz sobie jeszcze duuuzo poduszek polozyc na noc, zeby glowa byla w gorze - dobrze robi. nie poradze nic wiecej, trzeba czekac. jakiej dlugosci masz kolczyk i z czego?
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-07-14, 13:01 | #1203 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 277
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Wymieniałyście sobie same kolczyk na krótszy?
__________________
|
2007-07-14, 19:34 | #1204 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
noo.. nareszcie mam ten upragniony kolczyk. a tyle sie nabiegalam, jak nigdy w zyciu. mialam przebic we wtorek, ale coz, kosmetyczki nie bylo. przebiegalam cale miasto w poszukiwaniu kogos innego, ale nikt nie chcial mi zrobic bez zgody, a rodzice niestety takowej nie wyrazali.
w koncu przebilam wczoraj. troche mnie zdziwilo, bo myslalam ze kolczyk powinien byc ze stali albo z tytanu, a kosmetyczka dala mi z silikonu i powiedziala, ze za tydzien moge przyjsc to mi wymieni na stal. a i powiedziala jeszcze, ze nabial moge jesc, wogole wszystko, tylko nie gorace, papierosy i alkohol. myslalam, ze nabialu sie trzeba wystrzegac.. ;>
__________________
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! |
2007-07-14, 21:47 | #1205 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
bo sie trzeba wystrzegac. kolejna poprana kosmetyczka.
dala kolczyk nie z silikonu tylko z bioplastu, ja radze nie bawic sie w stal tylko za jakis czas skrocic ten co masz, bo bioplast mozna samemu skracac i gwintowac. za koleny stalowy kolczyk milabys zaplacic, czy za free by wymienila? PS: piekny podpis, tez lubie Kaczmarskiego.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-07-15, 08:16 | #1206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
dostlam kolczyk chyba 16mm z tytanu, teraz to juz nie wiem czy on jest spuchniety czy nie. Jak mam jezyk w ustach to kolczyk jest idealnie na grubosc;/ a gorna kolka sie lekko wbija... tylko ile to moze jeszcze potrwac i czy tak u was to tez wyglada?
|
2007-07-15, 09:17 | #1207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
przepraszam czy mi sie dobrze wydaje,ze do przekłucia ktoś załozył ci kolczyk o długosci 16 mm!!! do pierwszego przekłucia zakłada się minimum 20 mm własnie dlatego żeby opuchlizna miała się "gdzie zmieścic"-w momencie gdy kolczyk jest za krótki opuchlizna nie mam -miejsca jest ucisk a to poowduje niegojenie sie-czasem takie krótkie kolczyki są wchłaniane przez tkankę języka i wyjęcie ich to problem-proponuję iść do salonu innego niz ten w którym przekłuwałaś i poprosić o wymiane na sztange 20mm
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2007-07-15, 10:11 | #1208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
oooo to tu tu tu tu tu! Ale mialam czuja, zeby z ta dlugoscia wyskoczyc. Za krotki kolec to sie nie goi. Do studia i ja to bym awanture zrobila, ludzie se jaja z czyjegos zdrowia robia.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-07-15, 11:50 | #1209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
eee hee;d;d bo tak w sumie to on mi nie powiedzial jaka sztange mi zaklada a ja glupia sie nie zapytalam... powiedzialam ze 16 bo tak na oko to tak wyglada;/ ale tak w sumie to nie wiem. jak jezyk wyciagam to mi ladnie juz odstaje i bez problemu moge nim poruszac ale jak mam go w ustach to jest na styk...
|
2007-07-15, 12:04 | #1210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jak masz jezyk w buzi to czy chcesz czy nie chcesz anatomicznie sie tak uklada ze jezyk dotyka podniebienia gornego i dolnego przez co jest "grubszy"
16mm dla niektorych to jest akurat ale najczesciej jednak to jest za malo. jak tak slucham co oni w tych studiach robia to glowa mala.
__________________
|
2007-07-15, 12:40 | #1211 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Zgadzam się z Toba Candy Killer w studiu potrafią nieźle namieszać... Ja jak przebijałam to dostałam kareczkę z wypisanymi reczami których nie mogę robić, nie przeczytałam jej przed przekłuciem i zanim mi ta laska zrobiła kolczyka to pytałam o rózne rzeczy i ona sama zaprzeczała temu co jest napisane na tej karteczce. Pytałam czy mogę jeśćnabiały a ona że nic mi nie bedzie jak zjem, a na kartce pisze przestrzegaj diety, która wyklucza jedzenie produktów mlecznych. To raz. Powiedziała mi że mam nie przeginać z szałwią płukać tak 2 razy dziennie, a na kartce pisze po kazdym posiłku. To dwa. A jak zapytałam o Dentosept to powiedziała że szałwia wystarczy, a na kartce pisze płukać ista płynem antybakteryjnym lub szałwiom. Dopier jak wyszłam z studia to przeczytałam tą karteczkę i zaczęłam się śmiać, ona sama zaprzeczała temu co wcześniej napisała... Dosłownie. Ludzie potrafią zrobić mentlik w głowie...
|
2007-07-15, 12:44 | #1212 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A co do długości kolczyka to ja na przekłucie chyba iałam 22, a i tak mi się górna kulka wbijała w język i tylko to sprawiało mi ból... Tak to język mnie ni bolał. Już nawet miałam zamiar wyjąć kolczyka. To było w sobotę. Postanowiłam że jak do poniedzałku mi nie przejdzie to jade do studia albo wyminić na dłuższy albo go wyciągam całkowicie. Ale na szczęście opuchlizna popuściła i było już lepiej.
|
2007-07-15, 15:20 | #1213 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Zrobilam sobi kolczyk 2 dni temu ale musialam go wyciagnac bo byla wojna w rodzinie. po wyciagnieciu rana juz sie chyba zagoila ale kiey dotykam zebami lub aacy dziurki to przez ta rane przeplywaja mi tak jakby prady albo uklucie nie wiem dokladnie co to jest, kiedy go wysuwam na zewnatrz tez to czasami czujesz i jak oblizuje usta,czasami podszas jedzenia tez. po sronie uklucia pod spodem jezyka zrbila mi se fioletowa plama ale teraz juz znika nie jest taka sama , czy mam sie o c matwic boje sie ze to cos powaznego prosze odpiszcie bo nie weim co robic. kolczyk mialam w jezyky przez jakies 6-7 godzin
|
2007-07-15, 16:04 | #1214 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
powiedziala, ze jak bede miala wlasny kolczyk to za free, a jak chce ten od niej to 20 zl. ale chyab wezme ten od niej, bo wole stal niz ten co mam teraz. tez sie jej pytalam czy bioplast to powiedziala ze silikon. nie rozumiem juz tych ludzi...
__________________
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! |
2007-07-15, 16:17 | #1215 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
a i jeszcze zwrocilo moja uwage jak powiedziala, ze jezyk nie spuchnie [zadnej z jej klientek nie puchl] i ze nie bedzie bolal. to drugie to akurat prawda w moim przypadku, bolalo tylko przeklucie, ale tez nie za bardzo ; za to potem mialam spokoj, wogole mnie nie boli.
a co do tego spuchniecia to sie tylko na nia popatrzylam, juz nie chcialam mowic, ze to raczej niemozliwe, zeby kazda miala normalny, nienapuchniety jezyk przez pierwsze dni. ale ok, musialam sie pogodzic, bo to byla ostatnia szansa na kolczyk. za tydzien pojde wymienic i bede miala ja z glowy.
__________________
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! |
2007-07-15, 16:46 | #1216 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 879
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kochana, ja bym do tej kobiety nie wracala, bo ona sama nie wie na czym przekluwa, jakie dac rady odnosnie higieny po przekluciu, chce zdzierac hajs za kolczyk, ktory nie jest potrzebny, zamast ten skrocic, twierdzi, ze jezyk nie spuchnie i jest kolejna zaklinaczka jezykow, ktora magicznymi sposobami powoduje, ze zadnemu z klientow jezyk ani nie zwiekszyl objetosci ani nie bolal. dla mnie to zenada i w zyciu bym do niej nie wrocila, ale rob co chcesz.
__________________
"When you loved the one who was killing you, it left you no options. How could you run, how could you fight, when doing so would hurt that beloved one? If your life was all you had to give your beloved, how could you not give it? If it was someone you truly loved?" |
2007-07-15, 17:25 | #1217 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no to do kogo mam isc na wymiane? bo u mnie jest tylko jedno studio... i z rodzicami trzeba isc takze nie wiem jak to bedzie.
wie ktos gdzie mozna zakupic kolczyk w stylu reggae/rasta ?
__________________
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! |
2007-07-15, 18:43 | #1218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
haahha a co to jest za kolczyk w stylu reggae?
jak sie kanal przeklucia zagoi to mozna spokojnie samemu wymienic.
__________________
|
2007-07-15, 19:05 | #1219 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
no w sensie ze w kolorach reggae tak mnie zlapalo, ze teraz juz nawet chce kolczyk czerwono-zolto-zielony. ciagle szukam, ale ze slabym skutkiem niestety..
__________________
Krzyczę, krzyczę, krzyczę, krzyczę wniebogłosy! A! Zatykam uszy swe! Smugi w powietrzu i mój bieg Jak prądy niewidzialnych rzek Mój własny krzyk, mój własny krzyk ogłusza mnie! |
2007-07-15, 19:52 | #1220 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Dobra juz wiem mam sztange 20mm.ale gafa xD w sumie to juz 7 dzien mija. jezyk nie boli w gole i wszystko w porzadku.zastanawia mnie tylko to ze jak mam jezyk w ustach to jest idealnie...a jak mi wymieni na krotszy ... no ja juz nie wiem, a moze po prostu jeszcze jest troche napuchniety?
|
2007-07-15, 20:22 | #1221 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja tez myslalam, ze kolczyk ktory dostalam na przeklucie byl taki akurat, jak mi zeszla opuchlizna, ale gdy tylko dostalam krotszy, to od razu bylo tak, tak... wygodniej. wiec lepiej wymienic na krotszy :P poza tym, nie bedzie obijal sie o zeby i nie bedzie niszczyl szkliwa
|
2007-07-15, 20:46 | #1222 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
__________________
|
|
2007-07-15, 21:39 | #1223 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jest tylko jeden problem... strasznie obija sie o zeby bo juz odstaje
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi |
2007-07-15, 22:10 | #1224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
... kurcze jeszcze jedno... od kilu dni paskudnie boli mnie zab postanowilam ze jutro pojde do dentysty. w sumie to ten facet do ktorego chodze jest the best xD ale... boje sie jak zareaguje a jak bylo w waszym przypadku? kazali wam dentysci wyciagac kolczyk czy nie??
|
2007-07-15, 23:56 | #1225 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Dzierżoniów
Wiadomości: 12 327
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie kazal nigdy.
__________________
|
2007-07-16, 11:30 | #1226 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: mój mały skrawek świata :)
Wiadomości: 303
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Zobaczymy co powie moja dentystka. Mam się u niej pokazać po wakacjach... ;(
|
2007-07-16, 13:58 | #1227 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ja zaraz jade do dentysty. Bylam dzisiaj u tego kolesia ktory mi przekluwal na kontroli. Powiedzial ze sie wszystko ladnie goi i w czwartek mam przyjsc na wymiane
Ogolnie to opuchlizna juz chyba zeszla. Wszystko normalnie juz jem i w ogole nie seplenie Jedyny dyskomfort to za dluga sztanga, ktora obija mi sie o zabki i boje sie ze ja przygryze podczas jedzenia;/ ale na szzcescie to juz kwestia 3 dni |
2007-07-16, 15:04 | #1228 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mi nic dentysta nigdy nie mowil :P
|
2007-07-16, 20:23 | #1229 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 54
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jezor przebijalam dokladnie tydzien temu :P
opuchlizna zeszla, jeszcze troszeczke od spodu boli :P niestety minimalnie naderwalam sobie dziurke przy "zabawie" i tak troche mnie to irytuje.. nie wiecie moze czy sie to zrosnie jak nalezy?:P |
2007-07-16, 20:39 | #1230 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 222
|
Dot.: Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja tez przebijalam tydzien temu xD i teraz juz nie boli w ogole a na wymiane ide w srode i tak samo jak Ty naderwalam sobie lekko podczas "zabawy" dziurke u gory. ale nie martw sie czasem to kwestia jednej nocy i mysle ze Ci sie unormuje, przynajmniej tak bylo moim przypadku, bo rana jest jeszce stosunkowo swieza. No i postaraj sie nie bawic poki sie calkowicie nie zagoi:P a wiem ze to trudne
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:51.