2006-05-28, 19:11 | #121 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
__________________
61-60 SB, dam rade |
|
2006-05-28, 19:48 | #122 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Wreszcie, tak jak obiecałam Lexie, wklejam swoje zdjęcia w sari... szkoda tylko, że nie bardzo jeszcze umiem je zakładać i od razu macie też moje wykholowane oczka... szkoda tylko, że nie bardzo jeszcze umiem khola używać
|
2006-05-28, 20:05 | #123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
hehe fajne
masz ladne oczka |
2006-05-28, 20:50 | #124 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 536
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Rocki - super . śliczne sari. jak z bollywood ... <marzy> |
|
2006-05-28, 22:45 | #125 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dostałam sari od TŻ na urodziny... zamówił specjalnie dla mnie przez internet z Indii
|
2006-05-29, 11:39 | #126 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Ja tym razem mam cos takiego - w plastikowym pudelku. Jednak nie z allegro, tylko kupiony na ogromnym bazarze w holandii gdzies za amsterdamem - rzekomo pakistanski ma byc. Nie wiem czy byl na blistrze, poniewaz dostalam do rak sama buteleczke. Patyczek jest grubasny tak ze nie da sie nim bez problemu kosmetyku aplikowac, a kohl wydaje się byc gruboziarnisty - jakis dziwny taki.
Jednak bardzo oporny podczas zmywania Tak ze po aplikacji wieczorem kolejnego ranka mialam jeszcze ooczy umazane chociaz zmywalam go kilka razy starannie Trwalszy od tych w szklanych buteleczkach( ktore pojawiaja sie na allegro). Mam czarnego Guerlain'a ktory w porownaniu do tego cacka za 2 euro wypada wiele gorzej. Kiedy siostra pytala faceta z ciekawosci "co to jest" , odpowiedzial gestem wskazujac na cale powieki, ze smaruje sie tym powieki Efektu chlodu tutaj rowniez brak. Ale za to potwornie trwały. Nie jest tak sypki jak te w szklanych buteleczkach z zakrecanym korkiem. Kohl w zoltym opakowaniu z hologramem dziwnie zachowywal sie na moich oczach - po kilku godzinach mi "lzy" matowialy, tak ze patrzylam przez biale przesowajace sie po galce ocznej "smugi".. juz kiedys pisalam o tym w starym watku, ale nadal nie znalazlam odpowiedzi dlaczego. Byl to kohl po ktorego aplikacji mi strasznie oczy lzawily - od zimna |
2006-05-29, 14:42 | #127 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
psycha - mam taki sam khol jak zamiescilas wyzej, ale moj na odwrót - w porównaniu z kholami w buteleczkach jest bardzo drobno zmielony ( "na gładko"). I faktycznie super trwały!!! Taka smoła w proszku
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2006-05-29, 17:20 | #128 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Jest oblednie trwały... i jednak z pakistanu Dzis siora mi powiedziala ze na blistrze bylo napisane made in pakistan czy jakos tak. Raczyla mnie jedynie odsypka :P Jesli juz na blistrze.. byla tam moze data przydatnosci? Czy kohle sa wieczne? zoba to http://www.hashmisurma.com/ na bubla zesmy chyba nie trafily |
|
2006-05-29, 19:06 | #129 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziewczyny, wklejajcie zdjęcia swoich wykholowanych oczek... ja już swoje wkleiłam
|
2006-05-30, 00:18 | #130 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
A strona super! I nasz khol http://www.hashmisurma.com/hashmiweb/data/pro01.html
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-05-30, 18:17 | #131 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
a ten? z allegro..
Sprzedajaca pisze ze to pewnego rodzaju pasta.. moze macie? Szukam czegos,czym mogla bym sie umalowac obojetnie gdzie, poza lazienka Kohl w proszu niemilosiernie sie moze posypac podczas poprawek w ciagu dnia kiedy sie nie ma wiele czasu na to. hm? |
2006-05-30, 22:14 | #132 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-05-31, 03:44 | #133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
ale sie tu naczytałam, cała noc
Kupiłam khol na allegro ale jest inny niz tu prezentowane hmm... wkleje ta aukcje moze któraś z Was juz taki miała? http://www.allegro.pl/item105237607_...a_gratis_.html jeśli coś o nim wieci piszcie proszę |
2006-05-31, 06:46 | #134 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Ja go mam ale odstawiłam ponieważ kupiłam sobie kohl w proszku. Ten w paście jest ok ale jednak w ciągu dnia wymagał poprawek i gdy było ciepło trochę się rozpływał. Ja robię kreski wewnątrz powieki i na zewnątrz. I właśnie te ostatnie się tak rozmywaly, najbardziej w kącikach oczu. Natomiast trzeba przyznać że dość latwo zrobić tym kajalem poprawki. Malutka tubka, w nakrętce sztyft, w miarę cienki - w porównaniu z tymi w jakie są wyposażone kohle w proszku. A jednak przerzucilam się właśnie na ten ostatni. Zero poprawek w ciągu dnia ale też nakladam proszek wewnątrz powieki dwukrotnie. Wtedy naprawdę kohl dobrze się trzyma. Z obsypywaniem się proszku też nie jest tak źle. To jednak kwestia wprawy. Ja to już w ciągu półtora tygodnia tak opanowalam że prawie wyłącznie maluję się tym grubym kołkiem dołączonym do kohlu. a na koniec małe poprawki wykałaczką wymoczoną wcześniej w oliwie (to w zewnętrznych kącikach oczu) i lekko opiłowaną, by nie była zbyt ostra. Jeżeli chodzi o wewnętrzną stronę powiek to ten sztyft z kohlu jest naprawdę ok. Jeśli ktoś chce robić na zewnątrz cieniiutkie kreseczki to wykałaczka wydaje się niezastąpiona. Można by ją było w coś oprawić bo wykałaczka jest krótka i przez to może mniej wygodna. Co do osypywanie się proszku to można nad tym panować. Trzeba po prostu otrzepywać kohl ze sztyftu, nawet jak się wydaje, że nic na sztyfcie nie ma to jednak jest i dobrze można się nim pomalować. Lepiej nawet czynność powtórzyć niż nanosić na sztyft zbyt dużo kohlu bo wtedy na pewno się osypie a wtedy na twarzy rozmazuje się niemiłosiernie. Podsumowując wolę ten w proszku z racji jego trwałości. A zarówno trwałość jak i czerń jest niepowtarzalna i nigdy nie udalo mi się uzyskać takiego efektu żadną inną kredką. |
|
2006-05-31, 07:02 | #135 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
A kupiłaś czarny? Bo moja siostra też ten kupila i gdy dostała przesyłkę to okazało się, że to grafit. W opisie aukcji nie był kolor określony a siostra była przekonana, że kupuje czarny. Ale jest bardzo zadowolona bo jej jest w tym kolorze bardzo ładnie, myślę, że lepiej niż w czarnym. Z tym, że to co kupiłaś jest dosyć małe. Ja też kupiłam kohl na allegro ale mój jest co najmniej dwukrotnie większy. Natomiast jakościowo są one porównywalne. |
|
2006-05-31, 10:21 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
hmm własciwie na aukcji o kolorze nie ma wzmianki ale własnie wysłałam wiadomość do wystawiającej aukcję, że chciałabym kolorek czarny
Swoją drogą dzięki za podpowiedż, bo tak się napaliłam, że zapomniałam o tym jak ze waznym szczególe(kolorze) hihi |
2006-05-31, 10:36 | #137 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
dziekuje za podpowiedz Chyba jednak zrezygnuje.. cos pokombinuje z tym proszkiem, wygodniejsze opakowanie musze znalezc dzieki! |
|
2006-05-31, 12:52 | #138 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dziewczyny, to gdzie można kupić dobrego, czarnego kohla, skoro te z allegro są kiepskie?
__________________
Życie jest jak malowanie obrazu, a nie dodawanie słupków |
2006-05-31, 14:20 | #139 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
2006-06-01, 06:52 | #140 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Absolutnie nie są kiepskie. Zarówno kajal (czyli ten kohl w paście) jak i kohl w proszku kupiłam na allegro i obydwa są bardzo dobre. Ja napisałam tylko, że preferuję w proszku bo jest bardziej trwały a technikę jego nakładania opanowalam więc nie przeszkadza mi to, że on się może osypywać na twarz przy robieniu makijażu. |
|
2006-06-01, 06:53 | #141 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-06
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 7 712
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Rocki, czy mówiłam Ci już, że prześlicznie wyglądasz w swoim sari???? I piękne masz, te wykholowane oczy Ja robiłam zdjęcie, ale nie widać był nic na nim. Jak tylko będę miała więcej czasu na eksperymenty, to pokombinuję z fotkami. |
|
2006-06-01, 07:56 | #142 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Dzięki Naila
|
2006-06-01, 15:51 | #143 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
kusi mnie straaasznie |
|
2006-06-01, 21:46 | #144 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Mój Khol będzie wysłany dopiero w poniedziałek buu...
Ale jak tylko go wypróbuję to zaraz napiszę jak mi idzie hmm swoją drogą ciekawe ile mi zajmie nauka obchodzenia sie z tym proszkiem. |
2006-06-02, 10:00 | #145 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 615
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
tez go kupiłam zobaczymy co to bedzie
|
2006-06-04, 19:42 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Ja tez chce takiego !
Patrzcie jaka ta pani sliczna Mam pytanie : Który lepszy ? Ten : http://www.allegro.pl/item107862791_...a_polecam.html Czy ten ? : http://www.allegro.pl/item106948498_...ka_gratis.html |
2006-06-04, 19:49 | #147 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
Zależy czego potrzebujesz i jakie są Twoje umiejętności . Kilka postów wyżej Margop opisała różnicę: http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...&postcount=134 |
|
2006-06-05, 21:22 | #148 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Na targowisku wystawiłam czarnego khola sypkiego ok. 1/2 opakowania. to khol indyjski w żółtym kartoniku. Zapraszam
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii |
2006-06-06, 13:46 | #149 |
Raczkowanie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Już od dawna śledzę kholowy wątek. Z zazdrością potrzyłam na te piękne oczka. A teraz jest szansa że dostanę taki khol. Mam więc pytanie. Czy któraś z posiadaczek khola nosi soczewki? Jak się ma jedno do drugiego? Ciekawe czy będę potrafiła sie nim poprawnie obsłużyć? zobaczymy...
|
2006-06-06, 13:58 | #150 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Indyjskie makijaże cz. II
Cytat:
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.