XXL-ki chudną do M-ki :)

[Eldo_rado]

Napisane przez grita88

Wyczuwam sarkazm?

???

nie za bardzo rozumiem... nawiązałam do tego co f_ola powiedziała, to był żart między nami, nikogo innego nie dotyczył oprócz mnie więc niby skad tu ma być sarkazm i w jakim celu?!

[grita88]

Napisane przez Eldo_rado

???

nie za bardzo rozumiem... nawiązałam do tego co f_ola powiedziała, to był żart między nami, nikogo innego nie dotyczył oprócz mnie więc niby skad tu ma być sarkazm i w jakim celu?!

Myślałam, że odniosłaś się tu do mojej wypowiedzi.
spox

[Eldo_rado]

nie, to nie dotyczyło Twojej wypowiedzi... jesli kiedykolwiek uda mi się schudnąć tyle ile chce to i tak będę tu stałym bywalcem. mamy swoją stała ekipę, niezmienną i wierną

[grita88]

I dobrze.
Dobrze jest mieś wokół siebie osoby, które dobrze żyszą, nawet nie znając się osobiście.

A Wy (mam mam na myśli stałe bywalczynie) znacie się osobiście?

[f_ola]

Gritta 88 my sobie z Eldo czasami musimy powrzucać. Wagowo dużo Nas łączy. Miałyśmy piękne 62 a potem nam powzrastało do 65 i znowu. Taka walka i ciągła walka. Dla rozluźnienia atmosfery tak z rana noo
Basi wrzucam że jest Matka Polka chyba raz wrzuciłam... no a Lady będziemy teraz wrzucać,że jest Lady Slim. Ja jestem przemądrzała i ganiam z pałą za wszystkimi

Eldo sorry papla ze mnie musiałam wygadać.
A co do schudnięcia-marnie to widzę. Ciągle mi wracają kilogramy po jednym wyskoku albo z tarczycą coś nie hallo. Idę do endo 1lutego może coś poradzi mi bo o poprzedniej lekarskiej mendzie pisałam ;/

Nie znamy się ale jak schudniemy to robimy imprezę integracyjną może coo laski? A w Sopocie przy sobocieee...

Wybaczcie ale organizujemy z moim rokiem melanżyk kończący sesję i wszyscy o tym gadają/piszą. Głodnemu chleb na myśli Ranyy ja potrzebuje wreszcie imprezy i zapomnienia o tym wszystkim.

[grita88]

Ech... studenckie imprezy, to było życie.

A do Sopotu mam blisko

Macie ciekawe usposobienie, podoba mi się

[f_ola]

A Ty masz fajnego smyka w avku

[grita88]

A dziękuję
wiktorek ma 10 miesięcy i jest przesłodki

Nie wiem czy to normalne ale czasem mam ochotę go zjeść!!!!!!!!!

[f_ola]

Napisane przez grita88

A dziękuję
wiktorek ma 10 miesięcy i jest przesłodki

Nie wiem czy to normalne ale czasem mam ochotę go zjeść!!!!!!!!!

Słodziutko. W sumie czasami samice zwierząt zżerają młode*myśli*
Moi rodzice nie chcieli mnie zjeść, chcieli mnie udusić lub za balkon wystawić.
Byłam tak urocza,że o 4 rano darłam się,że ptaszki śpiewają i chce na spacer

[happenstance]

Napisane przez f_ola

Słodziutko. W sumie czasami samice zwierząt zżerają młode*myśli*
Moi rodzice nie chcieli mnie zjeść, chcieli mnie udusić lub za balkon wystawić.
Byłam tak urocza,że o 4 rano darłam się,że ptaszki śpiewają i chce na spacer

ja krzyczałam przez balkon LUUUDZIE RATUNKU, POMOCY ! jak miałam 5 lat. tata wyszedł do sklepu na osiedlu, więc ja w panike. a mój 3 letni brat wciągał mnie za koszulkę do środka. Byłam chyba przekonująca, bo sąsiadka przerażona chciała drzwi wywarzać.... do dzisiaj sie wstydze

teraz siorbię sobie krupnik ale nie mogłam go znaleźć na tabelach więc zaznaczyłam ogórkową.
byłam sprawdzic swoją prace z matmy... jestem tępą dzida. nie wiem czemu przez myśl przeleciało mi, że dobrze to napisałam

[wybOrOowa]

Wróciłam ! Po 3 dniach pijaństwa i umieram
było tyle okazji ...ostatnia okazja ważyła 3700 i 55cm długa Natalka córka mojego brat urodziła się w niedziele wieczorkiem to wczoraj pępkowe a teraz umieram
no i w końcu dostałam @ jutro się zważę i zobaczę jak z wagą bo w sumie to dużo nie jadłam ...ale to picie

[Eldo_rado]

przez to że wcześnie wstałam mam zachwiany cały dzień... jest 16 a ja jestem już na etapie podwieczorku

[happenstance]

Napisane przez wybOrOowa

Wróciłam ! Po 3 dniach pijaństwa i umieram
było tyle okazji ...ostatnia okazja ważyła 3700 i 55cm długa Natalka córka mojego brat urodziła się w niedziele wieczorkiem to wczoraj pępkowe a teraz umieram
no i w końcu dostałam @ jutro się zważę i zobaczę jak z wagą bo w sumie to dużo nie jadłam ...ale to picie

powód jest dobry, ty czujesz skruchę rozgrzeszenie masz
ja właśnie zajadam się racuchami chyba troche przeginam z tym jedzeniem ...

[f_ola]

Happenstance bo jak się człowiek uczy to głodnieje.
Ja dzisiaj lansuje kanapkę z masłem i pestkami dyni w cholerkę dużo tłuczuszczy ale bardzo mi się chceOgólnie mam ochote na same złe rzeczy-najdelikatniejszą jest mielony,pepsi light i kawa

Eldo ja właśnie mój drugi posiłek jem

Wyborowa pijaku kochany jutro przejdzie....chyba że zaszalałaś za bardzo

Ranooo w południe- placki wegańskie z jogurtem danone z owocami(tym a`la fantasia)
16-18 drzemanka
Teraaaaz w obiad- zupka bagienna,2kromki razowca z masłem i pestkami dynii
Spacer po pepsi. Postaram się by
Nauka.
KolacjaI
Kolacja II
Oo taki plan

[LadyTo0fat]

Napisane przez grita88

Lady powinnaś zmienić login na Lady Slim

Haha, dobre!

Napisane przez f_ola

Lady Slim tylko żeby nie było jak z whisky. Wylaszczona sobie poszła

Spokojna głowa, bo :

"jesli kiedykolwiek uda mi się schudnąć tyle ile chce to i tak będę tu stałym bywalcem. mamy swoją stała ekipę, niezmienną i wierną Eldo_rado"

Właśnie. Ja też zostanę. Tym bardziej, że nie ma u mnie czegoś takiego jak po diecie, ot co! Trzeba przecież utrzymać wagęę i aktywność fizyczną.

Napisane przez f_ola

Słodziutko. W sumie czasami samice zwierząt zżerają młode*myśli*
Moi rodzice nie chcieli mnie zjeść, chcieli mnie udusić lub za balkon wystawić.
Byłam tak urocza,że o 4 rano darłam się,że ptaszki śpiewają i chce na spacer

Napisane przez wybOrOowa

Wróciłam ! Po 3 dniach pijaństwa i umieram
było tyle okazji ...ostatnia okazja ważyła 3700 i 55cm długa Natalka córka mojego brat urodziła się w niedziele wieczorkiem to wczoraj pępkowe a teraz umieram
no i w końcu dostałam @ jutro się zważę i zobaczę jak z wagą bo w sumie to dużo nie jadłam ...ale to picie

Gratuluję bratanicy! Wracamyyy na dobre tory, Kochana

A mi ktoś musi zabrać chociaż ze dwa te pyszne ciastka, bo dziś to jeszcze spoko, opanuję się, ale jak jutro chapnę za jednego, to nie ręczę za pozostałe trzy Haha.

[f_ola]

Daaj jedno ciacho na śniadanie xD Też z WAMI zostaje*hehe wiem ze macie mnie dosć *

Ucze się paremii łacińskich i mi wali na główkę trochę.
Molestuje przycisk odśwież na platformie studentaaa

Myślę co mogę zjeść na kolację I z węglami.
Myśle o toście mały, szklance coli i sałatka(sałata+pomidor):c onfused:
Ale się zobaczy

[LadyTo0fat]

F-olka łap! <ciacho>
Spokojnie, jakoś wytrzymujemy Twoją obecność, pały i rygorrr przecież muszą być!
Kurczę, widzę na bogato ze składnikami tej swojej sałatki pojechaałaś Burżuazja kolacjuje jak się patrzy

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Będę miała na dniach jakiś bilans w szkole, ważenie, mierzenie itd. Dooobrze, że zdążyłam się jako-tako odchudzić, co za wstyd jakbym wyjechała z 89. W ogóle patrzę na zdjęcia sprzed kilku miesięcy no i nie mogę patrzeć, ryczeć się chce i jedyne co się nasuwa to "fuj! jak ja mogłam tak wyglądać!". Boże, całe szczęście, że to już za mną i oby nigdy więcej.

[f_ola]

Napisane przez LadyTo0fat

F-olka łap! <ciacho>
Spokojnie, jakoś wytrzymujemy Twoją obecność, pały i rygorrr przecież muszą być!
Kurczę, widzę na bogato ze składnikami tej swojej sałatki pojechaałaś Burżuazja kolacjuje jak się patrzy

hahaha

Haha! Nooo baaa
A wiesz jakie burżujskie zakupy zrobiłam: cocacola,kawa nescafe creme, 3 mandarynki, gruszka,3serki wiejskie i chlebMam żarcia do wyjazdu do domu i trochę kaski zostanie na wariacje posesyjne
Za tydzień jadę do domu to można z funduszami poszaleć. W domu wesprą finansowo,jeść dadzą uprzednio pytając co chce, kawę kupią, dadzą w drogę coś do jedzenia i uzupełnią finansexD

btw. Gdy szlachta się bawi koszta się nie liczą

Edit. Lady Ty zarabiście schudłaś i gitarrrka jest! A było-minęło.
Ja się dziwię,że dawałam radę z moimi nawykami żywieniowymi żyć.
Jak będziecie głodne-piszcie!!! Mam fajny fragment o torturach w moich notatkach

[LadyTo0fat]

F_ola 3 serki wiejskie Ja nie mam aktualnie żadnego, dzisiaj twaróg zwykły.
No wiadomka, w domu to luksusy bez dodatkowych świadczeń pieniężnych z Twojej strony.
Haha już się boję tych tortur

[myszka_zabrze]

Jak dzisiaj u Was ?
U mnie chyba dobrze :

Śniadanie : omlet z jaj i płatków owsianych posmarowany jogurtem naturalnym
II śniadanie : 2 kanapki chleba fitness z sałatą, ogórem, szynką chudziutką
Przekąska : pysssssszna gruszeczka z Biedronki
Obiad(w pracy więc nie na ciepło) : sałatka z tortellini, pieczarek, ogórka konserwowego, kukurydzy oraz sosu majonez + jogurt naturalny ( majonez dosłownie kapka)
Podwieczorek (w zasadzie obiad) : ziemniaczki z wody, brokuły, kalafior + przyprawy
Kolacja (jeśli zgłodnieję): jajecznica lub mleko

----------------------------------------------
8 min core abs - zaliczone

[f_ola]

Napisane przez LadyTo0fat

F_ola 3 serki wiejskie Ja nie mam aktualnie żadnego, dzisiaj twaróg zwykły.
No wiadomka, w domu to luksusy bez dodatkowych świadczeń pieniężnych z Twojej strony.
Haha już się boję tych tortur

W skrócie to takie W Polsce cienizna jak widzicie poniżej. Na zachodzie się ciekawiej działo.
Podczas procesu zabraniano używania tortur(terefere kukuryku). Stosowano na aresztowanym jedynie "obłożenie żelazem"(czyli dosłowne obkładanie jak największą ilością żelaza w celu wymuszenia zeznań). Kara śmierci ze szczególnym udręczeniem popularna w nowożytności(w średniowieczu szanowano życie ludzkie i przy karze śmierci zadawano krótkie cierpienie-ścięcie toporem, powieszenie,rozstrzelanie ,zwyczajne utopienie), które polegało na: hańbiącym pochodzie przez miasto, a w międzyczasie -darciu pasów ze skóry i ciała,szarpanie rozżarzonymi szczypcami,targanie klatki piersiowej kleszczami, piętnowanie rozpalonym żelazem na policzku,czole,ciele(możl iwa kumulacja piętnowań),spalenie za życia a przed spaleniem obcięcie języka lub opieczętowanie języka żelazem,spalenie reki, spalenie nogi; poćwiartowanie za życia(kary stosowano wymiennie, często kumulowano kilka z nich!) następnie na zadaniu śmierci poprzez spalenie za stosie,rozszarpanie końmi, utopienie,rwanie ciała,rozstrzelanie,powie szenie na haku. Dodatkowo stosowano również wszelakie akty kary na ciele już nieżyjącego takie jak....wbicie zwłok na pal, poćwiartowanie, wieszanie poszczególnych części ciała na bramach miasta,przecięcie żelaznym kołem ciała leżącego w ziemi,zostawienie na szubienicy aż do kompletnego rozkładu...

Napisane przez myszka_zabrze

Jak dzisiaj u Was ?
U mnie chyba dobrze :

Śniadanie : omlet z jaj i płatków owsianych posmarowany jogurtem naturalnym
II śniadanie : 2 kanapki chleba fitness z sałatą, ogórem, szynką chudziutką
Przekąska : pysssssszna gruszeczka z Biedronki
Obiad(w pracy więc nie na ciepło) : sałatka z tortellini, pieczarek, ogórka konserwowego, kukurydzy oraz sosu majonez + jogurt naturalny ( majonez dosłownie kapka)
Podwieczorek (w zasadzie obiad) : ziemniaczki z wody, brokuły, kalafior + przyprawy
Kolacja (jeśli zgłodnieję): jajecznica lub mleko

Rano jajka wieczorem jajka?
Mało białka

[myszka_zabrze]

f_ola staram się polubić wieśniaka, czy maślankę, ale małymi kroczkami Zauważyłam, że Wy dodajecie wieśniaka prawie wszędzie,
ale mnie niestety on smakuje tylko na słodko, podobnie jak twaróg Nie wiem jak sobie z tym poradzić
Na kolację chyba jednak już nic nie tknę bo nie jestem głodna ew. szklanka mleka.

[Eldo_rado]

Napisane przez myszka_zabrze

Zauważyłam, że Wy dodajecie wieśniaka prawie wszędzie,
ale mnie niestety on smakuje tylko na słodko, podobnie jak twaróg Nie wiem jak sobie z tym poradzić

ja np totalnie na odwrót- nie tknę wieśniaka na slodko fuuuuj...

[f_ola]

Napisane przez Eldo_rado

ja np totalnie na odwrót- nie tknę wieśniaka na slodko fuuuuj...

A ja mam plan spróbować na słodko z łyżką konfitury.
Pewnie znowu wyjdzie że zjem sam.
Mam skaze po tych kupnych słodkich wiejskaczach blee

[LadyTo0fat]

Masakra z tymi karami.

Ja wiejski najbaaardziej kocham sam. Ewentualnie do makaronu, ale broń Boże żadnych przypraw! (chyba że liczyć czasami odrobinę soli do wody, w której gotuję makaron)
Te kupne słodkie kiedyś jadałam czasem, zresztą uwielbiałam wszystkie deserki, więc pewnie mi smakowało, teraz nie wiem jak by to było. Ale na pewno nic nie przebije delikatnego smaku czystego wieśniaka. A jak czasami są takie świeżutkie, rooozkosz.

[myszka_zabrze]

No widzicie, a u mnie zupełnie na odwrót Poza tym mam skazę białkową i przeginać z nabiałem nie mogę bo mi wyrzuca na skórze - szczególnie na twarzy i potem wyglądam jak jeden pulsujący pryszcz

Ponadto mam uczulenie na pomidory, które uwielbiam a mogę jeść max. 2szt./tydzień ...

A gdybym np. zrobiła wieśniaka z kapustą pekińską i ogórasem ?
Może nie byłoby tak tragicznie ?

Kombinuję jak koń pod górę

-----------------------------------
Lady gdzie kupujesz te ciasteczka ?

[LadyTo0fat]

No a u mnie dzisiaj ogólnie rzecz biorąc tak:
1) 100ml mleko, 20g owsiane, 20g otręby, 8g siemię lniane, 2 ciastka musli hazelnut ();
2) 100g mandarynki, 150g jogurt nat light;
3) kawa z mlekiem, bułka wieloziarnista (szacowana na 75g);
4) 35g ryż brąz, 125g jabłko, 7g dżem niskosłodzony, 7g mleko w proszku, cynamon;
5) 100g filet z morszczuka, 5g otręby, 50g jajo, 5g oliwa, 25g "serek topiony", 35g fasolka szparagowa z puszki (JAK MAŁO KCAL ONE MAJĄ! );
6) 155g pomidory, 80g kiszone, 135g pekińska, 25g czerwona, 20g kukurydza, 10g szczypior, 10g polędwica, 10g "serek topiony", 45g twaróg.
1200kcal, B:80g, W:135g, T:30g.

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez myszka_zabrze

A gdybym np. zrobiła wieśniaka z kapustą pekińską i ogórasem ?
Może nie byłoby tak tragicznie ?

Kombinuję jak koń pod górę

-----------------------------------
Lady gdzie kupujesz te ciasteczka ?

Próbuj, aż znajdziesz odpowiadające Ci zestawienia i potrawyyy. Ja np. teraz twarogu też nie jadłam samego, ino dorzuciłam do całej warzywnej sałatki.
Jak na razie ciasteczka te widziałam tylko w Kauflandzie, ale może w innych sklepach też są. Ale uwaga! Wciągająąą!

[happenstance]

ejj lasencje powiedzcie mi czy to jest mozliwe, że tabele kalorii pokazują, że :

owsianka z bananem i garścią musli
kromka chcela czarnego z twarogiem
miseczka krupniku
racuchy z dużego jabłka
kefir
4 wafle ryżowe


to ok 1200 kcal ? naprawde tak mało ?to możliwe?

[Eldo_rado]

Napisane przez happenstance

ejj lasencje powiedzcie mi czy to jest mozliwe, że tabele kalorii pokazują, że :

owsianka z bananem i garścią musli
kromka chcela czarnego z twarogiem
miseczka krupniku
racuchy z dużego jabłka
kefir
4 wafle ryżowe


to ok 1200 kcal ? naprawde tak mało ?to możliwe?

ile płatków owsianych? ile mleka? ile banana? jakie musli i ile?
ile twarogu?
racuchy- z czego konkretnie? ile jabłka?

na oko to może się wydawac zupełnie inaczej niż jest

[happenstance]

Napisane przez Eldo_rado

ile płatków owsianych? ile mleka? ile banana? jakie musli i ile?
ile twarogu?
racuchy- z czego konkretnie? ile jabłka?

na oko to może się wydawac zupełnie inaczej niż jest

mamooo nie mam wagi

płatków 4 łyżki, mleka 1,5% poł szklanki musli moje, robione handmade

twarogu nie wiem, tak beztrosko maznęłam

a nie, jestem jednak w czarnej *****. czas zainwestować w wage