XXL-ki chudną do M-ki cz.II

[myszka_zabrze]

Napisane przez MaryAnne

a ja mam jakiegoś doła kolejny dzień mnie boli brzuch i tak jakoś zrobiło mi się strasznie smutno koło południa i dupa do tej pory. w sumie tak sobie myślę, że może to coś te hormony co biorę na tarczycę namieszały, bo w tym tygodniu biorę trochę inne dawki. ale aktualnie mi się wydaje, że jestem do niczego i nic mi się nie uda
zeżarłam dwa śledzie matjasy na obiad. tłuste toto, ale przynajmniej białka dużo.

No ja też mam jakoś tak smutno dzisiaj Smutna i nerwowa jestem - może to wina tej durnej pogody

[Eldo_rado]

u mnei też był dziś taki średni nastrój... pogoda taka jeszcze szara, przejściowa... dobrze że coraz cieplej się robi!! na poprawę humoru dodatkowo wycisnęłam sobie sok z pomarańczy i grejpfrutów

[MaryAnne]

Napisane przez myszka_zabrze

No ja też mam jakoś tak smutno dzisiaj Smutna i nerwowa jestem - może to wina tej durnej pogody

no właśnie, rano wstałam z myślą, że wiosna idzie, ale jak potem przemarzłam to już nie miałam tego błogiego nastroju

Napisane przez Eldo_rado

u mnei też był dziś taki średni nastrój... pogoda taka jeszcze szara, przejściowa... dobrze że coraz cieplej się robi!! na poprawę humoru dodatkowo wycisnęłam sobie sok z pomarańczy i grejpfrutów

brzmi pysznie

[Eldo_rado]

Napisane przez MaryAnne

brzmi pysznie

a jak samkuje żeby tę bombę witaminową podkręcić jeszcze- dodałam też sok z 1 cytryny- wyszło cudownie!

[myszka_zabrze]

Napisane przez Eldo_rado

... i grejpfrutów

[czwarta_plaga_egipska]

@.

To określa dziś całokształt mojego nastroju i samopoczucia. W dodatku rozjechało mi się wszystko pod kątem posiłków - mój obiad miał 100 kalorii.

I zjadłam kawałek tortu. Nie żałuję, bo był pyszny. O! Ale mam po nim tłuste uczucie na języku.

Smutno Wam? Mi też. Pół dnia słucham tego kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=SJKvE...eature=related
Nie jestem pewna, czy przypadnie Wam do gustu. Ten brodaty wychudzony kudłacz to mój guru, ten od fototapety.

[wybOrOowa]

Napisane przez myszka_zabrze

Mnie tak wyczochrało jakieś 3 dni temu, dzisiaj leje, leje i jeszcze raz leje



Kurczę też bym musiała listę zrobić, ale dzisiaj jestem ogólnie nastawiona na NIE i nie wiem już co mam jeść
Chodzę jak bomba zegarowa

u mnie lało wczoraj , a wasze humory przygnębione pewnie z powodu niskiego ciśnienia jakie dziś było .

Napisane przez MaryAnne

a ja mam jakiegoś doła kolejny dzień mnie boli brzuch i tak jakoś zrobiło mi się strasznie smutno koło południa i dupa do tej pory. w sumie tak sobie myślę, że może to coś te hormony co biorę na tarczycę namieszały, bo w tym tygodniu biorę trochę inne dawki. ale aktualnie mi się wydaje, że jestem do niczego i nic mi się nie uda
zeżarłam dwa śledzie matjasy na obiad. tłuste toto, ale przynajmniej białka dużo.

śledzik pychotka może jak przemarzłaś to ciepła kąpiel

Napisane przez czwarta_plaga_egipska

@.

To określa dziś całokształt mojego nastroju i samopoczucia. W dodatku rozjechało mi się wszystko pod kątem posiłków - mój obiad miał 100 kalorii.

I zjadłam kawałek tortu. Nie żałuję, bo był pyszny. O! Ale mam po nim tłuste uczucie na języku.

Smutno Wam? Mi też. Pół dnia słucham tego kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=SJKvE...eature=related
Nie jestem pewna, czy przypadnie Wam do gustu. Ten brodaty wychudzony kudłacz to mój guru, ten od fototapety.

oj tyle miesięcy , ten jeden kawałek tortu się należał i nie utuczy

[f_ola]

Nie wypiłam dziś ani jednej kawy! Sukces! Jutro też planuje bezkawowo i do niedzieli odwyk. A mnie średnio smutno. Raczej jestem zmęczona i zestresowana. Dziś WOLNY WIECZÓR! Jem zaraz obiadokolacje, oglądam głupie programy, gadam na GG i idę spać o północy!

[megaxxl]

Ja mieszkam w Irlandii,dzis byla poprostu przepiekna pogoda,w bluzie bylo cieplutko,bylam na spacerze z malym w parku,wiec godzinka spaceru zaliczona.No i mam w planie pobiegac,steper i inne cwiczonka,ale czekam na mojego TZ,kiedy wroci ze sklepu.Udalo mi sie dzis dietetycznyn jedzonkiem,po kolacji tez juz jestem.Korcily mnie troche batoniki w szafce,ale nie udalo im sie!!!!AAA,mój starszy syn juz odwolal bieganie ze mna,ma leniwa dupke,he.

[martikaj]

U nas też ogólnie ciepło tylko bardzo wieje więc nieprzyjemnie, bardzo nie lubię takiej pogody, nie nastraja optymistycznie.

[Scio]

U mnie:
śniadanko kromka czerstwego chleba pokrojona w kostke umoczona w roztrzepanym jajku, przesmażona. Do tego trzy liście sałaty, troche makreli wędzonej i sos (jogurt + zielone pesto + czosnek)
II śniadanko mleczna kanapka (moja wersja, piekę w salaterce, przekrajam na pół i smaruje masą (serek twarogowy chudy + aromat + syrop z agawy), na to troche startej czekolady (1/2 kostki - nowy trik - dzięki temu, ze starta wydawało mi się ze więcej zjadłam, a tu tylko 1/2 kosteczki - gorzka 65%)
Obiad schabowy panierowany w zielonym pesto + warzywa na patelnie śródziemnomorskie z tesco
Kolacja twaróg chudy + banan (zjedzone po aerobicu)

w ciągu dnia wpadło kilka orzechów.

Ogólnie trzymam się nieźle, z tym ze pije za mało wody

I przeraza mnie brzuch, mam po ciąży mnóstwo skóry co robić

Nie mam weny co napisać. Spowiadam się, idę się wykąpać i spać

[f_ola]

Laski ! Uśmiech! Wolny wieczór! Ja nie piszę co zjadłam bo dwa posiłki to wstyd ale więcej bym nie wmusiła w siebie a jak wmuszałam to skończyło się romansem z muszlą.

Na pocieszenie: http://www.youtube.com/watch?v=3nJ9YN3dyrA
koleś w szlafroczku ma pocieszny uśmiech

[Sculpture of Regret]

Dzisiejszy dzień jakiś taki smutny był, macie rację. Ale czuję się już lepiej, przeżyłam go dietetycznie masakra bo byłam w gościach, nawet Wam nie opowiadam co jadłam na obiad i kolację

Napisane przez czwarta_plaga_egipska

@.
Smutno Wam? Mi też. Pół dnia słucham tego kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=SJKvE...eature=related
Nie jestem pewna, czy przypadnie Wam do gustu. Ten brodaty wychudzony kudłacz to mój guru, ten od fototapety.

Bardzo przyjemny kawałek

[LadyTo0fat]

A u mnie dość średnio. Humor ogólny jako taki, ale:
a) przeraża mnie, że od poniedziałku znowu trzeba się będzie uczyć + nie zrobiłam nic a nic do matury, prezentacja maturalna = 0 znaków
b) denerwuje mnie strasznie, że obojętnie, czy mam trochę grzeszny dzień, czy nie, to mam wrażenie, że z każdym kolejnym dniem wcale mi nie ubywa, a coraz bardziej puchnę, coraz ciaśniej wciskam legginsy/spodnie, ogólnie jakaś masakra. To mnie trochę dobija i paradoksalnie ciągnie mnie do jedzenia, pff.

P.S. Plago, ciekawa nuta.
Folka, a mi się nawet podobają okaaa tego granatowego.

[BlueSunshine]

hej dziewczyny! nie odzywałam się bo mam problemy z ułożeniem sobie planu na uczelniach żeby mieć czas na cokolwiek i nie mieć okienka za okienkiem.. i jeszcze internet mi chodzi jak chce

dieta niezbyt mi idzie.. biorę ze sobą na uczelnie pojemniczki z jedzeniem ale mimo wszystko siedzenie tam od 8mj do 20 mnie dobija..! jeszcze w ten weekend zjazd;/ o ćwiczeniach nie ma mowy kompletnie.. mam nadzieje że ten tydzień minie i ze jakoś do ładu z tym dojdę bo jestem mega zmęczona już;/

[wiwi89]

hej czas odchudzania sie zaczął. I ja, podczytując Was i widząc Wasze efekty, również zapragnęłam coś zmienic i troszeczke spaść z wagi, a w sumie tyle ile sie da xD czy przyjmiecie??

[czwarta_plaga_egipska]

Napisane przez wiwi89

hej czas odchudzania sie zaczął. I ja, podczytując Was i widząc Wasze efekty, również zapragnęłam coś zmienic i troszeczke spaść z wagi, a w sumie tyle ile sie da xD czy przyjmiecie??

Pewka, że przyjmiemy. Na początek pamiętaj, że ja tu jestem największym trollem. Pozdrawiam adminów.
Ale najpierw dawaj swoją kartę przetargową: kim jesteś, skąd jesteś, jak żyjesz, ile Ci bozia wzrostu dała, ile kilogramów sobie sama nazbierałaś. I skąd masz takie fajne włosy.

[f_ola]

Napisane przez BlueSunshine

hej dziewczyny! nie odzywałam się bo mam problemy z ułożeniem sobie planu na uczelniach żeby mieć czas na cokolwiek i nie mieć okienka za okienkiem.. i jeszcze internet mi chodzi jak chce

dieta niezbyt mi idzie.. biorę ze sobą na uczelnie pojemniczki z jedzeniem ale mimo wszystko siedzenie tam od 8mj do 20 mnie dobija..! jeszcze w ten weekend zjazd;/ o ćwiczeniach nie ma mowy kompletnie.. mam nadzieje że ten tydzień minie i ze jakoś do ładu z tym dojdę bo jestem mega zmęczona już;/

Ja wstałam po 11 godzinach snu i też mega zmęczona jestem
Ejjj nie pękaj! Będzie dobrze!

Napisane przez LadyTo0fat

A u mnie dość średnio. Humor ogólny jako taki, ale:
a) przeraża mnie, że od poniedziałku znowu trzeba się będzie uczyć + nie zrobiłam nic a nic do matury, prezentacja maturalna = 0 znaków
b) denerwuje mnie strasznie, że obojętnie, czy mam trochę grzeszny dzień, czy nie, to mam wrażenie, że z każdym kolejnym dniem wcale mi nie ubywa, a coraz bardziej puchnę, coraz ciaśniej wciskam legginsy/spodnie, ogólnie jakaś masakra. To mnie trochę dobija i paradoksalnie ciągnie mnie do jedzenia, pff.

Folka, a mi się nawet podobają okaaa tego granatowego.

Hihi wybaczcie. Ale wczoraj miałam akt desperacji i robiłam dziwne rzeczy xD Ja o posiłkach się nie wypowiadam.bo wczoraj raczej prawa nie mam ; )
Zluzuuj ja prezentacje maturalną robiłam jakoś na trzy dni przed?
I zdałam elegancko na osiemnastkę.

Napisane przez wiwi89

hej czas odchudzania sie zaczął. I ja, podczytując Was i widząc Wasze efekty, również zapragnęłam coś zmienic i troszeczke spaść z wagi, a w sumie tyle ile sie da xD czy przyjmiecie??

Napisane przez czwarta_plaga_egipska

Pewka, że przyjmiemy. Na początek pamiętaj, że ja tu jestem największym trollem. Pozdrawiam adminów.
Ale najpierw dawaj swoją kartę przetargową: kim jesteś, skąd jesteś, jak żyjesz, ile Ci bozia wzrostu dała, ile kilogramów sobie sama nazbierałaś. I skąd masz takie fajne włosy.

Heeeeloooł! Jeśli jest na wizażu jakikolwiek admin-polecam państwu okulistę! Mogę się nawet na wizytę zrzucić, bo zamiast banować spamerów, osoby które powinny być na Krzywym Zwierciadle dajecie ostrzeżenia normalnym użytkowniczkom.
Zgadzam się te włosyy

[megaxxl]

hejDziendoberek
Wczoraj pisalam,ze na wieczor chcialam cwiczyc,no i czesciowo mi sie to udalo,ale tylko z bieganiem i cwiczeniami na brzuch.No i moj chlopak musial zaprosic znajomych,wypilam butelke bialego wina,76kcal na 100ml,butelka miala 750ml,czyli okolo 600kcal,na szczescie nic do tego nie zarlam.
A macie tak,ze na drugi dzien po piciu wazycie mniej o ok 1 kg?a potem na drugi dzien waga wraca do normy?
Picie to wróg odchudzania!!!!!!!!!!!
Wystrzegajcie sie tego!!!!!!
Dzis start;7 dni do pracy z rzedu,no a potem 9 dni urlopu,to sobie pocwicze,tyle ile bede mogla
Milego dnia,oby ten byl udany z odchudzaniem.

[martikaj]

F-olka, ja też wysyłam admina do okulisty, ja dostałam ostrzeżenie za tekst że g śmierdzi. A co, nie jest tak?

[megaxxl]

Ogólnie trzymam się nieźle, z tym ze pije za mało wody

I przeraza mnie brzuch, mam po ciąży mnóstwo skóry co robić

Nie mam weny co napisać. Spowiadam się, idę się wykąpać i spać [/QUOTE]

Hej,mój brzuch to tez najwiekszy problem,ale go akceptuje,ale na dzien dzisiejszy nie pokazalabym sie z nim na plazy.Wczoraj byla u mnie kolezanka,ona jest fitnes instruktorem.Pokazala mi nowe cwiczenie na brzuch,ogolnie jest duzo roznych i sporo.Powiedziala,ze musze wiecej czasu poswiecac na cwiczenia na brzuch.
Cwiczenie;lezysz wyprostowana na macie lub podlodze twarza do maty,ponosisz sie do gory na palcach od nog,i na przedramionach,tak,ze reszta ciala jest w powietrzu,trzy masz tak od 15sek.do 25sek.zalezy jakie masz miesnie,tylko nie wypinaj tylka zbytnio do gory,powinnas byc w miare rownolegle do maty.powtorz to kilkakrotnie.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

To wyzej bylo do Scjo

[LadyTo0fat]

http://kwejk.pl/obrazek/966099/owocowa,pizza.html

^ Jaka smakowita, chyba sobie zrobię dzisiaj coś na wzór tego

[MsKurtyzana]

Napisane przez LadyTo0fat

http://kwejk.pl/obrazek/966099/owocowa,pizza.html

^ Jaka smakowita, chyba sobie zrobię dzisiaj coś na wzór tego

Smakowita, aż ślinka cieknie
Dziewczyny, ja mam takie pytanie, co z żółtymi serami? ewentualnie pleśniowymi, jestem serowy potwór od jakich serów mam sie trzymać z daleka? (pewnie od wszystkich ;P )

[martikaj]

MsKurtyzana co do serów to żołte i peśniowe są po prostu tłuste i na nie trzeba uważać, tzn. nie mówię żeby nie jeść wcale bo jak pizzę robię to lekko posypuję po wierzchu i jak widac waga i tak spada. Myślę że wszystko z rozsądkiem.

[LadyTo0fat]

Dokładnie, nie ma co sobie odmawiać całkowicie, ale najlepiej zastępować serami light, co mają mniej tłuszczu. Oczywiście z tymi light'owymi też nie przesadzać z ilością, bo to nadal sery i nadal tłuste

[wiwi89]

Napisane przez czwarta_plaga_egipska

Ale najpierw dawaj swoją kartę przetargową: kim jesteś, skąd jesteś, jak żyjesz, ile Ci bozia wzrostu dała, ile kilogramów sobie sama nazbierałaś. I skąd masz takie fajne włosy.

dziękuje dziękuję ;D Mam na imię Marta i jestem z północy jak na razie jeszcze studiuje i mam nadzieje, że w czerwcu zakończę ;D i się obronię lic a od października będę mogła zacząć mgr xD z kilogramami to jest różnie, ostatnio jak się ważyłam miałam 83. Teraz dopiero zważe się po @.
No cóż, że tak napiszę włosy same urosły xD

Napisane przez f_ola

Zgadzam się te włosyy

dziękuję bardzo xD nie wiedziałam, ze aż tak mogą się podobać

megaxxl ja zawsze po imprezie mam taką fajną gładka i jaśniutką cerę

Napisane przez LadyTo0fat

http://kwejk.pl/obrazek/966099/owocowa,pizza.html

^ Jaka smakowita, chyba sobie zrobię dzisiaj coś na wzór tego

o mamo jakaż ona by była dobra

[martikaj]

LadyTo0fat przeglądałam Twojego bloga, co to za czekoladki? Jak je zrobiłaś? Mniamuśnie wyglądają.

[myszka_zabrze]

Napisane przez f_ola

Heeeeloooł! Jeśli jest na wizażu jakikolwiek admin-polecam państwu okulistę! Mogę się nawet na wizytę zrzucić, bo zamiast banować spamerów, osoby które powinny być na Krzywym Zwierciadle dajecie ostrzeżenia normalnym użytkowniczkom.
Zgadzam się te włosyy

Napisane przez martikaj

F-olka, ja też wysyłam admina do okulisty, ja dostałam ostrzeżenie za tekst że g śmierdzi. A co, nie jest tak?

Też dostałam !

[czwarta_plaga_egipska]

Napisane przez myszka_zabrze

Też dostałam ! [warna - przyp. autora]

To potwarz!

[Bottega]

Napisane przez martikaj

LadyTo0fat przeglądałam Twojego bloga, co to za czekoladki? Jak je zrobiłaś? Mniamuśnie wyglądają.

też jestem ciekawa!

wiwi, witaj


AAAA! Waga w dół! W końcu!
68,8kg Czyli łącznie -19,7kg
Rany, nareszcie zobaczyłam 68!