Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

[Goraleczka84]

Witam sie sobotnio

Napisane przez pater86

Dzięki fajnie napisałaś i wszystko rozumie jutro poćwiczymy
A pochwalę się, że mój mąż dziś po raz pierwszy uśpił małego, pewnie jeszcze się obudzi przed zaśnięciem na dobre na noc, ale to i tak sukces

dla męża za usypianie mam nadzieje ze Mały zasnął twardym snem :P

[QUOTE=kamilla123;49131048] Ja w tym roku idę na łatwiznę i myję tylko w środku
u mnie to by nie przeszło...oko tesciowej napewno by to wypatrzylo i wypomniała by to przy najbliższej okazji ze nie dbam o damo jak należy...

Napisane przez Pradip

P

A które ćwiczenie nie podobało się Kubie? Jaką w ogóle diagnozę po stawiła rehabilitantka?
Fajnie że Tż podłapał robotę a chrupkowy potwór wymiata
Powodzenia na jutrzejszym nalocie
.

Kubuś od 2 miesiaca ma zdiagnozowaną asymetrie ułozeniowa typu c
i bardzo sie denerwuje przy naciąganiu i rozluźnianiu raczek. z oddziału
dostalismy skierownia do poradni patologi noworodka bo przed wypisem miał podwyzszone crp i tak chodzilismy na kontrole a teraz dostalismy to skierowanie na rehabilitacje

przygotowania ida nawet - tz w pracy wiec my z Kuba dzialamy
robię rolade z kurczaka w cieście serowym - oby wyszła tak dobra jak zawsze

narazie tyle moze jeszcze uda mi sie zagladnać
udanej soboty dla wszytskich

[Pradip]

Napisane przez ANTERIA

Cześć u nas mały zasną na noc dopiero o 23 musiało go strasznie coś boleć bo płakał jak nigdy ale ja nie mam pojęcia co płakał chyba przez godz a ja z nim i na zmianę z Tż-tem go nosiliśmy. Tak mi go szkoda a teraz musiałam już wstać żeby ogarniać dalej temat przeprowadzki a Raduś jeszcze śpi. Mam nadzieję że to się więcej nie powtórzy...

Biedny Radek

Napisane przez Ka rolina

Moje dzieci chyba mają ustalony grafik- jeden tydzień budzi się Radek a kolejny Iza,a później 2 dni wolneg,żeby mamusia mogła odetchnąć teraz zaczął się tydzień Izy Radek pięknie śpi,raz budzi się na karmienie (o 22 nie liczę,bo jeszcze nie śpię ), to Iza płacze w nocy i mnie wola kiedy to się skonczy???
Wczoraj Tz miał wolne i tylko mnie cały dzień denerwował Do pracy idzie dopiero we wtorek,wiec chyba się pozabijamy do tego czasu
Pradip ja mam 8-letnia chrzesnice i kazałam jej napisać list do Mikołaja- no i napisała- a tam same kucyki pony,których ma już 50 tys. na pewno nie kupię jej kolejnego no i tez mam problem co kupić

Dobrze chociaż że dzieciaki dają Ci 2 dni przerwy miło z ich strony
Kucyki już przerabialiśmy też ehh niby takie dorosłe a pod poduszką jednak lalki jakby Twoja chrześnica wymyśliła coś jeszcze to daj znać

Napisane przez poziomkka

Hejka, wyspalam sie!! Nareszcie...polozylam sie spac juz po 20, pobudki byly przed 23, po 2 i przed 6 ostatnia wszystko szybko i sprawnie..ahhh pewnie to jednorazowy incydent ale baterie naladowane

Super że Emi dała mamie się wyspać oby to jednak nie było jednorazowe

Napisane przez Goraleczka84

Kubuś od 2 miesiaca ma zdiagnozowaną asymetrie ułozeniowa typu c
i bardzo sie denerwuje przy naciąganiu i rozluźnianiu raczek. z oddziału
dostalismy skierownia do poradni patologi noworodka bo przed wypisem miał podwyzszone crp i tak chodzilismy na kontrole a teraz dostalismy to skierowanie na rehabilitacje

przygotowania ida nawet - tz w pracy wiec my z Kuba dzialamy
robię rolade z kurczaka w cieście serowym - oby wyszła tak dobra jak zawsze

Mój Kubulec też układał się w C ale go naprostowałam teraz jeszcze nóżki i barki ma za bardzo napięte ale na szczęście rehabilitacje lubi
Ale smaka narobiłaś daj spróbować i wrzucaj przepis

U nas pół nocy fajne bo pierwsza pobudka dopiero przed 5 ale przed 7 dały znać zęby i ani klepanie ani głaskanie ani masowanie nie pomagało
Miłego weekendu mamusie

[bluesky89]

Cześć
Mały zasnął, a ja mam chwile dla siebie Tż w pracy do 23, więc andrzejki spędzę sama przed tv.

My mojej 8 letniej chrzesnicy kupiliśmy bluzkę i książkę o przygodach Mikołajka. a też w liście do Mikołaja prosiła o Monster High i jakieś jeszcze zabawki, których ma tony i tylko walają się po całym mieszkaniu..

Be the kind of woman, that when your feet hit the floor each morning the devil said 'Oh crap, she's up!'

[zophiee]

Jak tu dziś spokojnie:-D
Weekend rządzi się swoimi prawami.
Borys dzisiaj daje do wiwatu. Zjadł dosłownie mililitry mleka, o czymś o zaawansowanej konsystencji nie ma mowy!
Górne jedynki już niziutko. Mam nadzieję że przebiją się niebawem.
Maruda straszna.
Spal dzisiaj na spacerze z 40 min. I około 14 z kwardans.
Jest zmęczony ale gdy prubuje go ululać to drapie, preźy się i odpycha!
W związku z tym prawie cały dzień na rękach.
Marzę już o tym, by poszedł spać!

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Anteria jak tam przeprowadzka? Śpicie dzisiaj już w nowym domu?

---------- Dopisano o 17:56 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Kamila ja już się nauczyłam, że jak kupię coś dobrej jakosci to służy latami.
Choć są wyjątki od reguły

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez __Sylwia__88

Ja dziś stwierdziłam na spacerze że już za zimno na jeansy i czas na getry ocieplane.

Berenika- tak jak dziewczyny piszą, dobrze przemyślcie, sprawdźcie wszystko. I ja na twoim miejscu jak już wysłalabym rz żeby przetarł szlaki.

U nas dzień nawet w miarę. Aż tak bardzo nie marudził i zasypiał bez noszenia i bujania.

Jutro jedziemy do tego znajomego ci ma stadninę koni i być może jak nie będzie głośnej imprezy zostaniemy do niedzieli.

Ja też już smigam na kilka warstw
Pod jeansy rajstopy, i to wcale nie cienkie. Ciepłe skarpety i buty zimowe.
Jedyne co w tej chwili mi marznie to twarz...
No ale kominiarki nie założę

[Bogini Bastet]

czołem

nam dziś dzień mija pod znakiem zakupów ile ludu w sklepach szczególnie w smyku i empiku, pewnie przed zbliżającymi się mikołajkami prawie kupiłam kombinezon małemu, ale zniechęciła mnie długa kolejka w smyku

[poziomkka]

A my dzis bylismy w gosciach, Emilka nawet byla grzeczna, co nie zdarza sie wsród wiekszej ilosci ludu

Ma ktoras z Was Dady4 z pingwinkiem? Wg mnie sa lepsze niz zwykle, nawet lepsze niz pampersy, bo kupa nie wycieka plecami i jakie ladne swiateczne

[Kucyk_Truskawkowy]

Napisane przez poziomkka

A my dzis bylismy w gosciach, Emilka nawet byla grzeczna, co nie zdarza sie wsród wiekszej ilosci ludu

Ma ktoras z Was Dady4 z pingwinkiem? Wg mnie sa lepsze niz zwykle, nawet lepsze niz pampersy, bo kupa nie wycieka plecami i jakie ladne swiateczne

Moje ulubione
Wg mnie lepsze niż pampersy bo większe! I ten pingwinek mnie rozbraja

[Goraleczka84]

Napisane przez bluesky89

Cześć
Mały zasnął, a ja mam chwile dla siebie Tż w pracy do 23, więc andrzejki spędzę sama przed tv.
'

Moge do Ciebie dołaczyc bo tez sama siedze... Tz dostał wychodne - taka jestm a co! a ja mam czas dla siebie ...paznokcie, piling....prasa kobieca tv brakuje tylko jakiś%%%%

ehhh...jak mi sie marzy taka lampeczka winka

Napisane przez Pradip

Biedny Radek
Mój Kubulec też układał się w C ale go naprostowałam teraz jeszcze nóżki i barki ma za bardzo napięte ale na szczęście rehabilitacje lubi
Ale smaka narobiłaś daj spróbować i wrzucaj przepis

no widzisz...mam nadzieje ze ja swojego tez naprostuje
a przepis ... no cóz

2 duże piersi kurczaka (podwójne),
4 jajka,
1/2 szklanki majonezu,
60 dkg pieczarek,
40 dkg sera żółtego startego na grubych oczkach,
ewentualnie szczypiorek i bekon

Jajka roztrzepać, dodać majonez, żółty ser i wymieszać. Blachę (taką od piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia
i wlać ciasto na blachę. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 C 20 min.
Ostudzić ciasto i zdjąć papier. Na ciasto wyłożyć surowe, rozbite i posolone piersi (składniki wykładamy na mniej
podpieczoną stronę. Zaś na piersi położyć przesmażone pieczarki (doprawione sola i pieprzem - pieczarki wykładamy
tak jak piersi na całej powierzchni ciasta). Posypujemy szczypiorkiem i kladziemy bekon ( szczypiorek i bekon mozna
ominac) Zawinąć roladę.
Zwiniętą roladę zawinąć w papier na której sie piekla.Zapiekać ponownie w temp. 180 C 40 min.

ja podaje z surówka z kap pekinskiej i ewentualnie ryzem ale tez sama w sobie jest dosc sycaca

a na zimno moze byc jako dodatek do chleba np z sosem czosnkowym

Napisane przez poziomkka

Ma ktoras z Was Dady4 z pingwinkiem? Wg mnie sa lepsze niz zwykle, nawet lepsze niz pampersy, bo kupa nie wycieka plecami i jakie ladne swiateczne

chyba sie skusze i przetestuje


,,zachorowałam" na leginssy ocieplane bede zamawiac na all

To co? która dołacza do mnie z wróbami dzisiaj?:czarodzie j:

[poziomkka]

Ja dołączam, mam Karmi

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Co do ocieplanych legginsów to ja ostrzegam przed takimi z allegro, straszny szajs, rozmiar niby uniwersalny, a przychodzą duże i na szczupłe nogi w życiu nie będą pasowały. http://allegro.pl/urocze-norweskie-l...799951325.html

[Goraleczka84]

a ja nawet o Karmi zapomniałam

ale co tam

hmmm... mówisz że lipa z all, to co mam zrobić? gdzie moge szukac takich leginsów?

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ja tak szybko. Sprawy mają się tak:
Z Olkiem za dobrze nie jest, zaczęło mu wchodzić na oskrzela, ale że miesiąc temu brał antybiotyk, to przez weekend dodatkowo inhalacje: sól fizj. plus jakieś kropelki na B i potem pol ampułki Nebbudu. I cały czas syropy na kaszel. W poniedziałek kontrola. Jak nie będzie poprawy lub gorzej to niestety antybiotyk


Co do wyjazdu. Dzwonił do tzta ten pracodawca i tak: praca na południu Niemiec, zapewniony socjal dla rodziny. Najpierw jedzie na 3 dni i to w tym tyg, jak się zdecyduje to umawiaja się od kiedy zaczyna pracę, wtedy jedzie na jakiś miesiąc sam,szuka mieszkania itd i dopiero potem ściąga nas. Plusy są finansowe przede wszystkim. Minusy, że będę tam już zupełnie sama i nie wiem jak sobie dam radę przez ten miesiąc co go nie będzie. Aha, jeśli byśmy mieli jechać to już na stałe...

Wysłane z mojego HUAWEI P6-U06 przy użyciu Tapatalka

[poziomkka]

Może nie wszystkie lipne, ale przed tymi przestrzegam, bo z tyłka spadają i w ogóle brzydsze są niż na zdjęciach. Może na targu? U nas były ocieplane.

[Goraleczka84]

Berenika trzymaj sie dzielnie. Mocno zaciskam kciuki aby Olusiowi pomogło i kolejny antyb nie był potrzebny

Z wyjazdem dobrze Cie rozumiem, u nas tez pojawila sie taka mozliwosc Tz ma kolege od 11 lat w angli i chce do niego jechac zaraz po nowym roku, bo przez zime to roboty napewno tu nie bedzie miał - jedynie fuchy a to nas nie ratuje i tak sie nie da zyc na dłuzsza mete
no i narazie tez zostałabym tu sama z Małym - ale co.... jakos trzeba by było dac rade

zrobie wszytsko zeby nie prosic moich rodziców o pomoc - bo oni tylko na to czekaja zeby powiedziec to swoje ,,a nie mówila!!"

poziomka chyba jednak bede musiała zaryzykowac z tym all na tej mojej wichurze nie ma targu z ubraniami do najblizszego jakies 50 km,hyba ze trafie w jakims sklepie

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Góraleczka no u nas tz ma akurat umowę do 2037roku bo dwa lata temu dostał na 25lat. Pieniądze są takie sobie, ale przy mojej najniższej krajowej, żeby móc płacić rachunki, kredyt który wzięliśmy na remont i meble do mieszkania które i tak nie jest nasze, oraz utrzymać siebie i dzieci i na wszystko sobie żałować, przy czym nie mieć możliwości zaoszczędzić, tż musi robić każdy weekend praktycznie. A jeszcze teraz ma być podwyżka czynszu na stałe bo bedzie robiona wentylacja w budynku. No i po każdym pewnie drobnym remoncie tak będzie aż w końcu dojdziemy do ceny za którą można wynająć mieszkanie w bloku gdzie nie musisz się martwić o wymianę okien np czy palenie w piecu. Dodatkowo na koniec maja skończy mi się macierzyński. Do pracy w sklepie monopolowym nie wrócę bo mimo tego że są kamery to jak ktoś napadnie to musisz liczyć sama na siebie i "użerać" się z tym żulerstwem za małe pieniądze. Inne oferty pracy w moim mieście dla kobiet to praca w magazynie na umowę o dzieło i najniższą krajową bądź w galerii na umowę zlecenie i dwie stowy więcej. Reszta to po znajomości, których nie posiadam. No i wtedy 3/4 mojej wypłaty pójdzie na przedszkole dla A i żłobek dla O.

Wysłane z mojego HUAWEI P6-U06 przy użyciu Tapatalka

[alingles]

Chwilowo dzień dobry. Dziecko śpi, a Tż walczy z piecem. Wzięło i zgasło, już zrobiło się 19 stopni, a do rana byłoby jeszcze mniej..
Miłych snów.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[simka234]

Hej laseczki..
Cokolwiek nadrobilam ale nie dam rady poodpisywac czasu brak..

Zdrowia dla wszystkich chorowitkow, najgorsze to jak dziecko chore
Gratulacje za ząbki i rocznice

Wszystkie zmianyt w życiu sa potrzebne i sa po cos także kciuki za wszystkie rewolucje..
My z młodym po wizycie u fizjoterapeuty z dobrych ze czy to napięcie u niego ok i jako tako się do rehabilitacji nie kwalifikuje
Alre musimy nad nim popracowac-pocwiczyc bo nie podpiera się na raczkach i tez nie wkłada nóżek do japolka, ramiona mu się jeszcze nie obniżyły..także pokazała na babka jak się nim zajmować i jak się z nim bawić -mamy zobaczyć po 2 tyg czy sa efekty..
Mamy go jednym słowem zamknąć ..
Buntuje się ale życie..
A i powiedziała ze jeśli tego nie pocwiczymy to młody ominie etap raczkowania..

No a ja miałam zap..kilka dni bo fundamenty lali i myślałem ze się wykoncze..
Wczoraj padlam o 19.00 i o dziwo w nocy nakarmilam młodego i spi dalej, a ja juz nie mogę..
IDE zaraz kąpiel wziąć bo wczoraj dzień brudasa miałam i zasnelam prawie na stojąco..
Miłej niedzieli

A i rybka..ja bym z toba chętnie pogadala a z kad jesteś?

[poziomkka]

Hejka, moja Kochana lituje sie nade mna juz druga noc! Dzisiaj mimo imprezy andrzejkowej w lokalu naprzeciwko, obudzila sie przed 7 karmienia byly szybciutkie i sprawne o 3.30 i 5.30 chwilo trwaj! 😍

Dzisiaj Emilcia kończy 5 miesięcy
Wszystkiego najlepszego dla Nadii, Boryska i Radzia 🎈🎊🎉 kogoś pominęłam??

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Berenika ja bym sie nie zastanawiala w Waszej sytuacji. Tutaj tez z tego co mowisz pomocy nie masz od nikogo, wiec na jedni wychodzi, a tam moze akurat poznasz fajnych ludzi, chlopcy mali, wiec zaczna edukacje tam..wszystko dobrze sie ulozy, zobacYsz

[Goraleczka84]

dzien dobry

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;49144751]Góraleczka no u nas tz ma akurat umowę do 2037roku bo dwa lata temu dostał na 25lat. Pieniądze są takie sobie, ale przy mojej najniższej krajowej, żeby móc płacić rachunki, kredyt który wzięliśmy na remont i meble do mieszkania które i tak nie jest nasze, oraz utrzymać siebie i dzieci i na wszystko sobie żałować, przy czym nie mieć możliwości zaoszczędzić, tż musi robić każdy weekend praktycznie. A jeszcze teraz ma być podwyżka czynszu na stałe bo bedzie robiona wentylacja w budynku. No i po każdym pewnie drobnym remoncie tak będzie aż w końcu dojdziemy do ceny za którą można wynająć mieszkanie w bloku gdzie nie musisz się martwić o wymianę okien np czy palenie w piecu. Dodatkowo na koniec maja skończy mi się macierzyński. Do pracy w sklepie monopolowym nie wrócę bo mimo tego że są kamery to jak ktoś napadnie to musisz liczyć sama na siebie i "użerać" się z tym żulerstwem za małe pieniądze. Inne oferty pracy w moim mieście dla kobiet to praca w magazynie na umowę o dzieło i najniższą krajową bądź w galerii na umowę zlecenie i dwie stowy więcej. Reszta to po znajomości, których nie posiadam. No i wtedy 3/4 mojej wypłaty pójdzie na przedszkole dla A i żłobek dla O.

Wysłane z mojego HUAWEI P6-U06 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

faktycznie ja tez bym ryzykowala na Waszym miejscu, skoro Tz ma fach w reku napewno sobie poradzi, a wy mozecie tylko skorzystac.pewnie ze moze byc cieko na poczatku ale dasz rade - bo kto jak nie My

Napisane przez poziomkka

Hejka, moja Kochana lituje sie nade mna juz druga noc! Dzisiaj mimo imprezy andrzejkowej w lokalu naprzeciwko, obudzila sie przed 7 karmienia byly szybciutkie i sprawne o 3.30 i 5.30 chwilo trwaj! 😍

Dzisiaj Emilcia kończy 5 miesięcy
Wszystkiego najlepszego dla Nadii, Boryska i Radzia 🎈🎊🎉 kogoś pominęłam??

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Berenika ja bym sie nie zastanawiala w Waszej sytuacji. Tutaj tez z tego co mowisz pomocy nie masz od nikogo, wiec na jedni wychodzi, a tam moze akurat poznasz fajnych ludzi, chlopcy mali, wiec zaczna edukacje tam..wszystko dobrze sie ulozy, zobacYsz

no widzisz jakie masz wyrozumiale dziecko - oby tak juz zostałlo

simka my tez ćwiczymy, asymetrie ułozeniowa, jak bedziesz miała chwilke to napisz jakie ćwiczenia wam pokazali?

alingles mam nadzieje ze problem z piecem zażegnany

Miłej niedzieli wszytskim - odpoczywajcie

[Ka rolina]

Napisane przez poziomkka

Hejka, moja Kochana lituje sie nade mna juz druga noc! Dzisiaj mimo imprezy andrzejkowej w lokalu naprzeciwko, obudzila sie przed 7 karmienia byly szybciutkie i sprawne o 3.30 i 5.30 chwilo trwaj! 😍

Dzisiaj Emilcia kończy 5 miesięcy
Wszystkiego najlepszego dla Nadii, Boryska i Radzia 🎈🎊🎉 kogoś pominęłam??

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Berenika ja bym sie nie zastanawiala w Waszej sytuacji. Tutaj tez z tego co mowisz pomocy nie masz od nikogo, wiec na jedni wychodzi, a tam moze akurat poznasz fajnych ludzi, chlopcy mali, wiec zaczna edukacje tam..wszystko dobrze sie ulozy, zobacYsz

Dzięki I rowniez wszystkiego najlepszego dla Emilki,Nadii i Boryska
Widzisz mówiłam,ze tak będzie : u Ciebie nocki się poprawiły,a u mnie dzisiaj juz niezliczona ilość pobudek nawet nie pamiętam ile razy małego karmiłam.
I cd nerwów na Tzta ech...nie mam weny do pisania Milej niedzieli dziewczynki.

[zophiee]

Dzień dobry.
Borys kończy dziś 6 miesięcy z tej okazji mała imprezka. Ciacho i kawka.
Radziu Milka Nadia. Dla was też Wszystkiego najlepszego

[poziomkka]

Karolina moze w koncu obie doczekamy sie cudownych nocek
Dolaczam do Ciebie w kwestii tz. Tez jestem na niego mega zdenerwowana

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Na niego w sensie na swojego

[simka234]

goraleczka spróbuje ci to opisać
na nóżki i raczki to naprzemiennie prawa nóżkę lapiesz obiema raczkami jedna rączka na kostce druga na stopie bliżej paluszkow i mu puszczasz i tak bawić się kilka razy dziennie..
Do tego tez do przewrotów chwytasz stopę jak wyżej i na bok przechylasz np prawa nogę na lewy bok i czekasz AZ dziecko uniesie głowę i bok i następna strona..
Raczkami łapie dziecko za stopy -stopy złączone po środku tluowia i przechylamy raz w prawo raz w lewo..
No i wkładanie nóżek w okolice buźki..

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Zero zabawek wiszących.. Dziecko ma się nimi przed sobą bawić -podnosic obkrecac..
My lewa strony musimy ćwiczyć bo ma trochę słabsza..
No i do podpory nie wiem jak ci to wytłumaczyć ale chodzi o to ze dziecko jak podnosisz to bierzesz na bok i tak jakby do siadu zęby z boku zapieralo się na raczkach i ręka zawija się pod brzuch i trzyma malca..
Jak się nosi dziecko- nie kazała nam go nosić przodem do siebie..
Tylko mamy przodem do świata i swoja rękę przekladasz pod jego pacha i lapiesz za dupke i tak musisz miednicę skręcić dziecku i wypchnąć go trochę do przodu żeby łapki były z przodu..
Jak leży na brzuszku to rękę wkladasz pod dupke i druga ręka pomagasz mu tez zapierac cie na raczkach..

[NecroKitty]

Dzień dobry ale mam do nadrabiania, długo mnie nie było. Mieliśmy trochę ciężkich dni, chyba skok bo już nie wiem W nocy już trochę lepiej ale padła dopiero po 22
Dzisiaj kończymy 5 miesięcy za szybko ten czas leci, moja maleństwo już nie takie małe
W piątek byliśmy na szczepieniu, młoda waży 7900g w ogóle po niej tego nie widać i lekarka też była zaskoczona jak powiedziałam jej ile mała je, w sensie że mało jak na 5 miesięcy Samo szczepienie super. Chyba ta Emla działa bo zapłakała tylko na tym najbardziej bolesnym. Później zero jakiś objawów poszczepiennych, nawet stanu podgorączkowego nie było.

Nadal pracujemy nad przewracaniem na brzuszek, jak jej się nóżkę przełoży to momentalnie się odwraca ale nie może załapać że sama musi ją przełożyć i nadal trochę w C się wygina :p

Wczoraj załatwiliśmy już całe zakupy prezentowe a w dziale z zabawkami dziecięcymi siedzieliśmy prawie godzinę i mam pusty portfel

Nie mam czasu nadrabiać, mała śpi a ja idę w końcu śniadanie zjeść, wczoraj weszłam na wagę i mam 2kg mniej niż przed ciążą ale z moją marudą ostatnio na obiad kanapki jem
Postaram się teraz być na bieżąco bo Plus mi zwrócił internet, 5 dni nie było, nie wiem za co ja im płacę

[simka234]

No i zabawki duże np jakaś piłka żeby włączać i nogi do zabawy z raczkami..
Jak siedzi u ciebie na kolanach to bierzesz go bokiem do siebie dupke wkladasz miedzy swoje nogi żeby był trochę pochylony do tylu- pozycja podobna do fotelika samochodowego- i asekurujesz tylko plecy a dziecko może bawić się nóżkami..

No i kilka takich zabawowych ale to nie wiem jak to wytłumaczyć...ale generalnie chodzi o to zęby go zamknąć -taka kulkę zrobic- bo on za bardzo ręce ma na boki rozrzucone i piastki zaciśnięte i ciągle się wygina do tylu...

Mam nadzieje ze cos zrozumialas z tych moich wypocin

[__Sylwia__88]

Hej hej

Radzi, Nadia, Emilka, Borysek - wszystkiego najlepszego. Zdrówka dla Was.

Miłoszek śpi.
Karolina, Poziomka dołączam do Was jeśli chodzi o tz-ów. Trul mi tyłek od rana, chodził za mną i mnie denerwował i ciągle mi dogryzal. Nie dał mi spokojnie włosów wysuszyć i się pomalować. A sam nawet kawy nie miał sobie czasu zrobić, nie mówiąc już i tym żeby się ogolić i kuchnie ogarnąć jak obiecał tylko sieci przed tv odkąd wstał.
A jak będziemy do teściów jechać to będzie czekał aż ja siebie i dziecko ubiore, nakarmie, spakuje żeby w ostatnim momencie się ubrać i jeszcze mieć pretensje że mu ciuchów nie przygotowałam. Bo tak jest zawsze.

Wczoraj byliśmy u tego znajomego ale na noc nie.zostaliśmy bo towarzystwo dosyć głośne i nie chciałam Miłosza męczyć. Ale i tak wróciliśmy po 22, przed 23 Młody zjadł a i tak na karmienie obudził się o 3, 5 i 7. Gdzie te czasy że jadł raz koło 4-5 i spał do 7-8.

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Necro- co kupiliście Nadi? Ja się zastanawiam nad ta kostka interaktywna o której Pater pisała bo nic innego mi jakoś nie podchodzi. Ewentualnie garnuszek na klocuszek albo szczeniaczka uczniaczka.

[NecroKitty]

Napisane przez __Sylwia__88

Necro- co kupiliście Nadi? Ja się zastanawiam nad ta kostka interaktywna o której Pater pisała bo nic innego mi jakoś nie podchodzi. Ewentualnie garnuszek na klocuszek albo szczeniaczka uczniaczka.

Ja jej kupiłam właśnie garnuszek na klocuszek a Tż kula hula. Myślałam nad tym szczeniaczkiem ale wydaje mi się, że to już dla starszego dziecka.

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez simka234

My lewa strony musimy ćwiczyć bo ma trochę słabsza..

my też napewno mamy słabszą lewą stronę, bo mały już się co chwila przekręca na brzuszek (odwrotnie nie umie jeszcze), ale zawsze robi to przez prawy bok


U nas nocka lepsza. Mały obudził się dopiero o 5 na jedzenie, a potem wstał 9:30 Kaszel męczył go tylko jak o tej 5 się obudził. Ale mam nadzieję, że te inhalacje przyniosły skutek i obejdzie się bez antybiotyku


Wszyscy wokół doradzają nam, żeby jechać, ale ja nadal się waham... Boję się właściwie wszystkiego. Że zwariuję tam od samotności. Że jak pokłócę się z tżtem to już nie pójdę sobie do siostry. Że dzieci, a szczególnie Olek źle zniosą podróż. Jak my chrzciny Olka zrobimy, skoro miały być gdzieś w kwietniu - maju. No i przede wszystkim jak my się tam zabierzemy (czym). Wiem, że tam są jakieś normy dopuszczalnej ilości spalin, jakie wytwarza auto. Tż mówi, że nasze nie przejdzie. Chce na trochę wymienić się autami ze swoim bratem. Brat się zgadza, tyle że jego to niby to samo auto, ale 3-drzwiowe, a nie 5-cio. Nie wyobrażam sobie nawet jak w nasze byśmy mieli się zapakować z dziećmi i całą zawartością naszego mieszkania, nie licząc mebli. No ale komputer, tv, pościel, gary, suszarka na pranie, itp...

---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Wszystkiego najlepszego dla Borysa, Nadii, Emilki i Radzia klask i: :par ty:

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Idę napalić w piecu, bo zamarznę zaraz... Na dworze dziś -4st.

[bazile]

Witajcie
ja jak wiecie,zagladam na chwilke,zostawie male info jak u nas.
Dokladnie za tydzien Ada skonczy 6 miesiecy,bilan u nas taki:
-w poniedzialek po kontroli serduszka okazalo sie,ze szparka,ktora zostala po operacji zarosla sie!!! I z tej racji nastepna kontrole mamy za 3 miesiace.Odetchnelismy juz i jestesmy spokojniejsi.
-nadal nosimy pampersy 2
-od niedawna nosimy rozmiar 62
-Mala wazy 5555g i ma 63 cm
- ruchowo jestesmy bardzo daleko.Jedynie kladziona na brzuszku trzyma glowke w gorze,nadal trzeba ja asekurowac i po 5 min placz,bo juz zmeczona.
-za to bardzo duzo gaworzy,bawi sie swoimi raczkami,wklada je do buzki
-przesypia cale noce,ale za to Jej Brat daje do wiwatu i budzi sie 2 razy
-ladnie juz je,po 150ml co 3 godziny i oczywicie sloiczki.
- i chyba od dzis zapoznala sie ze swoja szyjka.Trzymalam Ja na kolanach(moje nogi oparte o stol) i zlapalam Ja za raczki i probuje Ja podciagac do siebie,a tu prosze piekna niespodzianka glowka wkoncu poszla razem z Nia.To testowania dalszy ciag,klade Ja na plecach i podciagam za raczki i glowka pieknie idzie do gory.Tak 3 razy,potem juz byla zmeczona.

Chodzimy na rehabilitacje,ogolnie mamy 3godziny na miesiac,teraz zalatwiam dodatkowe godziny,ale to niestety juz prywatnie.Znalazlam inne miesjce,zeby byly dwa rozne podejscia i mam nadzieje,ze bedzie z Adusia coraz lepiej.

Ogolnie jakos brniemy do przodu.Synek 19 grudnia skonczy 2 latka,nie jest tak strasznie zazdrosny o Siostre,ale czasem daje Jej znac o sobie.Przytula Ja,caluje i bawi sie i nagle pach-z plaskacza albo zarysuje Ja az do krwi,czasem nie idzie nawet szybko zareagowac wlasna reka.Bo Ich samych nie zostawiam nigdy,zawsze jestem obok.
Najwiekszy problem robi sie jak musze isc do lekarza albo na rehabilitacje,sa dni ze Synek bawi sie fajnie,a sa i takie ze jest nieznosny i zaczyna sie potliwa walka.
Teraz jestesmy juz na stale w Katowicach.Do De tylko na kontrole serca jezdzimy.
Pozdrawiam Was i dziekuje,ze czasem o nas myslicie
duzo zdrowka dla Was i Waszych Pociech.
Przepraszam Was,ze nie zagladam do Was,ale jak wiecie...
Moze za jakis czas jak Adusia bedzie juz na innym etapie,to bede wstanie.
milej niedzieli

[Ka rolina]

Napisane przez poziomkka

Karolina moze w koncu obie doczekamy sie cudownych nocek
Dolaczam do Ciebie w kwestii tz. Tez jestem na niego mega zdenerwowana

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Na niego w sensie na swojego

Na mojego tez możesz być zdenerwowana,bo w sumie podwójnie mu się należy

Zophiee to milej "imprezki" polroczkowej

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Napisane przez bazile

Witajcie
ja jak wiecie,zagladam na chwilke,zostawie male info jak u nas.
Dokladnie za tydzien Ada skonczy 6 miesiecy,bilan u nas taki:
-w poniedzialek po kontroli serduszka okazalo sie,ze szparka,ktora zostala po operacji zarosla sie!!! I z tej racji nastepna kontrole mamy za 3 miesiace.Odetchnelismy juz i jestesmy spokojniejsi.
-nadal nosimy pampersy 2
-od niedawna nosimy rozmiar 62
-Mala wazy 5555g i ma 63 cm
- ruchowo jestesmy bardzo daleko.Jedynie kladziona na brzuszku trzyma glowke w gorze,nadal trzeba ja asekurowac i po 5 min placz,bo juz zmeczona.
-za to bardzo duzo gaworzy,bawi sie swoimi raczkami,wklada je do buzki
-przesypia cale noce,ale za to Jej Brat daje do wiwatu i budzi sie 2 razy
-ladnie juz je,po 150ml co 3 godziny i oczywicie sloiczki.
- i chyba od dzis zapoznala sie ze swoja szyjka.Trzymalam Ja na kolanach(moje nogi oparte o stol) i zlapalam Ja za raczki i probuje Ja podciagac do siebie,a tu prosze piekna niespodzianka glowka wkoncu poszla razem z Nia.To testowania dalszy ciag,klade Ja na plecach i podciagam za raczki i glowka pieknie idzie do gory.Tak 3 razy,potem juz byla zmeczona.

Chodzimy na rehabilitacje,ogolnie mamy 3godziny na miesiac,teraz zalatwiam dodatkowe godziny,ale to niestety juz prywatnie.Znalazlam inne miesjce,zeby byly dwa rozne podejscia i mam nadzieje,ze bedzie z Adusia coraz lepiej.

Ogolnie jakos brniemy do przodu.Synek 19 grudnia skonczy 2 latka,nie jest tak strasznie zazdrosny o Siostre,ale czasem daje Jej znac o sobie.Przytula Ja,caluje i bawi sie i nagle pach-z plaskacza albo zarysuje Ja az do krwi,czasem nie idzie nawet szybko zareagowac wlasna reka.Bo Ich samych nie zostawiam nigdy,zawsze jestem obok.
Najwiekszy problem robi sie jak musze isc do lekarza albo na rehabilitacje,sa dni ze Synek bawi sie fajnie,a sa i takie ze jest nieznosny i zaczyna sie potliwa walka.
Teraz jestesmy juz na stale w Katowicach.Do De tylko na kontrole serca jezdzimy.
Pozdrawiam Was i dziekuje,ze czasem o nas myslicie
duzo zdrowka dla Was i Waszych Pociech.
Przepraszam Was,ze nie zagladam do Was,ale jak wiecie...
Moze za jakis czas jak Adusia bedzie juz na innym etapie,to bede wstanie.
milej niedzieli

super, że szparka w serduszku sama się zarosła
Adusia bardzo malutka jest
Trzymam kciuki, aby rehabilitacja szybko przyniosła efekty
Synek ma urodziny tego samego dnia, co ja