Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-09, 20:26   #4621
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Karolkya dla Zosi.
Alingles nie dziwię się,że konczycie przygodę z kp. Mi to tez przez myśl juz przeszło,ale strasznie mi szkoda i czuje,ze to jeszcze za wcześnie
Berenika biedny Olus z tymi zębami pędzi jak szalony! Z jednej strony krócej będzie się męczył. U Izy zęby nie dość,że bardzo boleśnie wychodziły to jeszcze bardzo wolno i teraz w wieku 27 miesięcy jeszcze nie ma piątek...
Zophiee za nocke. Zabawy dzieci ze zwierzętami to super widok ♡
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-09, 20:55   #4622
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Hej hej ! Wiem,wiem zaniedbuje forum ostatnio,ale coś nie mam szczęścia,bo jak zabieram się za pisanie to albo któreś młode się budzi,albo nagle internet się wiesza,albo wcisne nie ten klawisz i wszystko znika i później jestem juz tak zła,ze nie chce mi się znowu pisać...
U nas c.d marudzenia Izy i średnio przespanych nocy I kp stało się męką przez poranione brodawki.Dzisiaj dosłownie wylam z bólu przy karmieniu z prawej piersi ale z lewa jest niewiele lepiej juz sama nie wiem,czy to kwestia gryzienia małego,czy mocnego ssania karmię go w pozycji krzyżowej tak,ze ttrzymam jego główkę na dloni i wtedy ładnie chwyta,a i tak boli jak cholera dzisiaj pomyślałam,że może moje mleko juz mu nie wystarcza i dlatego tak lapczywie ciągnie- nie wiem,czy jest w tym jakiś sens,ale postanowiłam,ze w sobotę zaczniemy rozszerzać dietę.Juz te dwa tygodnie w tą czy w tą różnicy nie zrobią,a może coś się polepszy wczoraj raz dałam małemu mm,bo na myśl o karmieniu mnie trzeslo i o dziwo przypomniał sobie jak się pije z butelki.Ale później odciagnelam z tej gorszej piersi mleko i chciałam mu dać wieczorem to już był straszny płacz i skończyło się cyckiem. Odciąganie zdecydowanie mniej bolało niż karmienie.


Pater pewnie ubieraj choinkę wcześniej - swoją to jednak co innego A na długo tym razem wyjeżdżacie?
Bogini to może lepiej niech Tz zostanie przy kapaniu Jurka jak masz go podtapiac Fajnie,ze Twoi rodzice tak się starają,żeby święta były wyjątkowe. My z rodzinka raczej idziemy na łatwiznę i robimy z roku na rok coraz mniej i tylko to co na pewno zjemy,a i tak tony żarcia zostają po świętach
Rozbroily mnie Twoje bratanice nic nie było Jurkowi po mandarynkach ?
Sylwia oblesny ten Twój teść z tym wkładaniem rączek Miloszka do ust ja nie wiem skąd ludzie biorą takie pomysły ala:
A smarujesz czymś brodawki? Mi na początku pomogla lanolina (lanishon czy jakoś tak) Współczuje tego bólu, nawet nie chce sobie tego przypominać z początku kp.
A wiesz że nie wiem o co chodzi ale od niedzieli Miłoszek je praktycznie co godzine I to nie że chce sobie pomemlać cyce, on chce jeść. Dwa dni chyba faktycznie pokarmu było mniej, ale dziś po karmieniu jak nacisnełam to aż strumieniem się polało. Za jedzeniem oglada się jak szalony. I dziś dałam mu troszeczkę dyni, jutro znów mu dam Bo juz sama nie wiem czemu taki ciągle głodny.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-09, 21:06   #4623
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Poziomka juz sama nie wiem co z tymi zębami- zapomnialam spytać lekarze na szczepieniu czy coś tam widać...
za dentystę i dla Emilki za apetyt
Sylwia smaruje kremem avent,ale chyba za dużo nie pomaga.Musze kupić ten lansinoh. Radek właśnie też rzuca się na cyca jakby rok nie jadl i tak strasznie mocno ssie.Ale je jak zwykle co 2 godziny Może faktycznie się nie najada mam nadzieję,że rozszerzanie diety uratuje kp,bo naprawdę nie chce jeszcze odstawiac małego
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-09, 21:11   #4624
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Karolina u mnie Kacperek tez bardzo łapczywie ciągnie pierś, tak że czasami boli, jakby chwytał już skórę wokół brodawki (ja mam małe piersi i czasami mi się wydaje, że wciągnie całą ) więc może te Twoje poranione sutki to faktycznie wynik tego, że mały jest głodny. Rozszerz dietę, bo tak tak mówisz, tydzień w tą czy w ta różnicy nie zrobi

Dziewczyny ile te nasze maluchy powinny mieć mlecznych posiłków? I czy kaszka z mlekiem to jeden z tych posiłków?
A w ogóle ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która ma o 3 miesiące starszą córeczkę niż Kacperek i mówi, że ze spaniem jest coraz gorzej, mała budzi się co chwilkę i musi mieć pierś. Koleżanka próbowała już przestać karmić, ale wtedy już w ogóle w nocy jest sajgon i się poddała... Az się boję co będzie u nas...
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-09, 21:22   #4625
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Co to się dzieje z tymi naszymi chłopakami i dziewczynami?
Karolina ja jeszcze nie chciałam rozszerzać diety. Przeciez Miłoszek jest jeszcze taki malutki (wg mnie przecież niedawno się urodził) to gdzie on do marchewki i ziemniaków. Ale jak widzę jak oczami zjada innym jedzenie i wyrywa mi kanapke z ręki to musi coś znaczyć.

Pater- nawet nie strasz że będzie gorzej. Ja już i tak częściej w nocy wstaje jak na początku. A gdzieś czytałam o przesypianiu całych nocy ale to chyba bajki były.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-09, 22:45   #4626
kamilla123
Rozeznanie
 
Avatar kamilla123
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 952
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Heeej! Helen już ochrzczona Mój syn w niedzielę skończył 5 lat W sb zrobiliśmy kolację po mszy, a w ndz miał być tylko tort i ciasto z okazji urodzin, ale zostało tyle jedzenia, że jeszcze wszyscy przyszli godzinę wcześniej na obiad. Imprezy udane i już nie mogę się doczekać świąt, bo ja uwielbiam takie rodzinne spędy, szczególnie jak dzieci coraz więcej

Nie mam teraz za bardzo czasu na forum, bo starszak pokasłuje i z nami w domu siedzi. Mała też już prawie miesiąc kaszle i żadnej poprawy nie ma. Boję się, że to jakiś kaszel alergiczny Jutro idziemy do lekarza.

Dodatkowo zaczęły się jej problemy ze skórą AZS - ma zaczerwienione i suche plamy na łokciach i w zgięciach kolan... Myję ją i smaruję atoperalem, ale poprawy nie widać. Mleko albo jedzenie obstawiam. Eh... Zobaczymy co jutro lekarz powie. Jak ktoś ma jakieś rady to mile widziane. Karolina? Co pomogło u Izy? Alingles jak u Ciebie objawiała się alergia?

W ogóle Młoda ma już 5,5 miesiąca, a ja jeszcze glutenu nie zaczęłam wprowadzać. Jakoś nie mogę się do tego zabrać

Poza tym, nie wiem czy pisałam - mamy już drugi ząb Ostatnia noc nawet fajna - zjadła ok.21 potem dopiero ok.6 i jeszcze pospała prawie 2h. Ja już mam coraz mniej pokarmu niestety, karmię ją tylko 2 razy dziennie i najgorsze jest właśnie to robienie mleka w nocy/nad ranem Muszę sobie w końcu jakiś podgrzewacz do butelek kupić albo porządny termos.
kamilla123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 07:53   #4627
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Dzień dobry. U nas od 3 dni pobudki o 6 no ale fakt, śpi od 8 i nawet na butle się nie budzi tylko pomrukuje przez sen i jej na śpiocha wtykam Wole już to niż bujanie do 23 albo pobudki na zabawę o 3 w nocy
W weekend miałam zebrać do kupy wszystkie papiery do becikowego i nie mogę się z tym ogarnąć a w tym tygodniu muszę już to zamknąć

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny ile te nasze maluchy powinny mieć mlecznych posiłków? I czy kaszka z mlekiem to jeden z tych posiłków?
4 mleczne, kaszka to mleczny więc zamiast butli

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
W ogóle Młoda ma już 5,5 miesiąca, a ja jeszcze glutenu nie zaczęłam wprowadzać. Jakoś nie mogę się do tego zabrać
Ja się zebrałam tydzień temu. Wbrew pozorom najbardziej skomplikowane było znalezienie kaszki w sklepie

Dziewczyny teraz spojrzałam a tu 155 strona, chyba szykuje się zmiana wątku :p
__________________
Nadeńka 30.06.2014

Edytowane przez NecroKitty
Czas edycji: 2014-12-10 o 07:56
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-10, 09:04   #4628
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Simka zostało jeszcze ciacho
Cytat:
Napisane przez Goraleczka84 Pokaż wiadomość
walki z katarem - dzien 2 i druga noc, ale nie będę narzekać bo czuje że mogło by byc gorzej, tylko tak strasznie mi zał tego mojego SSaczka bo nawet jesc mu jest ciężko i tak charczy w nosku...

oby tylko szybko przeszło... no i nie wiem ale chyba szczepienie przełożę tak na wszelki wypadek co sadzicie?

po za tym staram sie powoli rozplanowac przygotowania świateczne, sprzątanie, a potem przygotowanie świat. tak sobie myślę że chyba porwałam sie z motyka na słonce z ta kolacją dla moich rodziców i teściów.
wkurza mnie strasznie ta moja teściowa i jej podejście do wszystkiego - totalna olewka na wszystko! dacie wiare że u nich w domu wigilia to barszcz z uszkami, żurek, ryba z ziemniakami i sosem - i TYLE!!!!!
obiecałam sobie ze jak juz będziemy razem i bedziemy z Tż rodzina to napewno tak nie bedzie i postaram sie o najpiekniejsze świeta jakie bede dała rade przygotowć.
Zdrówka dla biednego ssaka i oczywiście przekładaj szczepienie
Witaj moja towarzyszko niedoli - ja też w tym roku porwałam się na wyprawianie wigilii i o ile marzy mi się że wszyscy będą u nas przy kominku i choince, przy pięknym stole i w ogóle to już zaczynają się problemy bo... rodzina męża powiedziała że jednak nie przyjdzie bo tak
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A co do plucia- to u nas to samo. Wiaderko by trzeba podkładać. A jak robie mu samolot to ślina leci jak żygi z karuzeli
idealne porównanie

Bogini Bastet
niestety nie wzięliśmy psiaka u Tża sunia sie oszczeniła i jednego zostawili i tam się z nim bawiłam.
Co do kąpieli to Kuba też wije się jak wąż a jak jest mokry to aż strach go brać dlatego wody nalewam tylko troszeczkę (połowę wychlapuje żeby mamie było lżej ) i na podłodze mam ułożone miejsce do wytarcia i potem drugie z rozłożoną piżamą i tak jadę taśmowo
Nie znalazłaś pestek w pieluszce ?

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Pradip mój może, nie tak intensywnie jak Twój, ale też pluje szczególnie ma ubaw jak już jest najedzony, a w buzi ma zupkę lub kaszkę
Z racjitego że u nas rozszerzanie diety to porażka i niewiele ląduje w budzi to kolejną super zabawą są próby nadmuchania butelki przez mojego pierworodnego
Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
U nas c.d marudzenia Izy i średnio przespanych nocy I kp stało się męką przez poranione brodawki.Dzisiaj dosłownie wylam z bólu przy karmieniu z prawej piersi ale z lewa jest niewiele lepiej juz sama nie wiem,czy to kwestia gryzienia małego,czy mocnego ssania karmię go w pozycji krzyżowej tak,ze ttrzymam jego główkę na dloni i wtedy ładnie chwyta,a i tak boli jak cholera dzisiaj pomyślałam,że może moje mleko juz mu nie wystarcza i dlatego tak lapczywie ciągnie- nie wiem,czy jest w tym jakiś sens,ale postanowiłam,ze w sobotę zaczniemy rozszerzać dietę.Juz te dwa tygodnie w tą czy w tą różnicy nie zrobią,a może coś się polepszy wczoraj raz dałam małemu mm,bo na myśl o karmieniu mnie trzeslo i o dziwo przypomniał sobie jak się pije z butelki.Ale później odciagnelam z tej gorszej piersi mleko i chciałam mu dać wieczorem to już był straszny płacz i skończyło się cyckiem. Odciąganie zdecydowanie mniej bolało niż karmienie.
A wietrzysz i smarujesz sutki? u mnie gryzienie zaczęło się na całego.. Wczoraj aż wystraszyłam Kubusia kiedy po raz 3 z uśmiechem na ustach zacisnął na mnie paszcze i odwrócił głowę a ja pisnęłam z bólu
Nie rozumiem ludzi którzy nic nie świętują tyle radości ich omija...
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Hejka, jestem i ja, przedłużył nam się weekend i wróciliśmy od rodziców dopiero dzisiaj. Dziadek zachwycony Emilką, ostatni raz widzieli się jak miała 3 miesiące. Emi była grzeczniutka, ale wynosili ją tak na rękach, że teraz mi leżeć nie chce ;/ Zaliczyłam też dentystę nareszcie po porodzie i wszystko mam już na tip top
W domu czekała na mnie już paczka z gemini, to też przygotowałam Emilce kaszkę Holle mleczno jaglaną. Nie dość, że zjadła całą porcję to jeszcze bez cyca spać nie poszła Próbowałam dać jej z butli ze smokiem do kasz tt, ale za duża dziura i mi się krztusi, więc podawałam łyżeczką.
Super że weekend udany i że kaszka poszła z apetytem
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A smarujesz czymś brodawki? Mi na początku pomogla lanolina (lanishon czy jakoś tak) Współczuje tego bólu, nawet nie chce sobie tego przypominać z początku kp.
A wiesz że nie wiem o co chodzi ale od niedzieli Miłoszek je praktycznie co godzine I to nie że chce sobie pomemlać cyce, on chce jeść. Dwa dni chyba faktycznie pokarmu było mniej, ale dziś po karmieniu jak nacisnełam to aż strumieniem się polało. Za jedzeniem oglada się jak szalony. I dziś dałam mu troszeczkę dyni, jutro znów mu dam Bo juz sama nie wiem czemu taki ciągle głodny.
Brawo za dynię i nie powiem bo trochę zazdroszczę Kuba też wciąż nienajedzony a za jedzeniem w ogóle nie patrzy
I jak sie ma kostka? Miłoszek nadal zainteresowany?
Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
A w ogóle ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która ma o 3 miesiące starszą córeczkę niż Kacperek i mówi, że ze spaniem jest coraz gorzej, mała budzi się co chwilkę i musi mieć pierś. Koleżanka próbowała już przestać karmić, ale wtedy już w ogóle w nocy jest sajgon i się poddała... Az się boję co będzie u nas...
U nas już z jednej pobudki zrobiły się 3
Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Heeej! Helen już ochrzczona Mój syn w niedzielę skończył 5 lat W sb zrobiliśmy kolację po mszy, a w ndz miał być tylko tort i ciasto z okazji urodzin, ale zostało tyle jedzenia, że jeszcze wszyscy przyszli godzinę wcześniej na obiad. Imprezy udane i już nie mogę się doczekać świąt, bo ja uwielbiam takie rodzinne spędy, szczególnie jak dzieci coraz więcej

Dodatkowo zaczęły się jej problemy ze skórą AZS - ma zaczerwienione i suche plamy na łokciach i w zgięciach kolan... Myję ją i smaruję atoperalem, ale poprawy nie widać. Mleko albo jedzenie obstawiam. Eh... Zobaczymy co jutro lekarz powie. Jak ktoś ma jakieś rady to mile widziane. Karolina? Co pomogło u Izy? Alingles jak u Ciebie objawiała się alergia?

Poza tym, nie wiem czy pisałam - mamy już drugi ząb Ostatnia noc nawet fajna - zjadła ok.21 potem dopiero ok.6 i jeszcze pospała prawie 2h. Ja już mam coraz mniej pokarmu niestety, karmię ją tylko 2 razy dziennie i najgorsze jest właśnie to robienie mleka w nocy/nad ranem Muszę sobie w końcu jakiś podgrzewacz do butelek kupić albo porządny termos.
za chrzciny, urodziny i zęby ale dobre wiadomości
Tylko to AZS paskudne też podłączam sie pod pytanie co z tym robić bo Kuba ma suche place na łokciach ani ja ani on nic nowego nie jemy (on generalnie nic nie je )
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 10:40   #4629
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej
pradip kawaleczek jeszcze został -dawaj
kamilla za chrzciny może jakieś fotki..
necrokitty ja tez nie mogę ogarnąć tego becikowego

Ja ostatnio dalam młodemu possac mandarynke bo AZ prosił
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 12:13   #4630
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

kamilla123 no to super, że imprezy się udały Wszystkiego najlepszego dla synka Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje, no i że kaszel u Helenki to nie alergia i broń Boże AZS... No i zazdroszczę nocki
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 13:03   #4631
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez pater86 Pokaż wiadomość
Karolina u mnie Kacperek tez bardzo łapczywie ciągnie pierś, tak że czasami boli, jakby chwytał już skórę wokół brodawki (ja mam małe piersi i czasami mi się wydaje, że wciągnie całą ) więc może te Twoje poranione sutki to faktycznie wynik tego, że mały jest głodny. Rozszerz dietę, bo tak tak mówisz, tydzień w tą czy w ta różnicy nie zrobi

Dziewczyny ile te nasze maluchy powinny mieć mlecznych posiłków? I czy kaszka z mlekiem to jeden z tych posiłków?
A w ogóle ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która ma o 3 miesiące starszą córeczkę niż Kacperek i mówi, że ze spaniem jest coraz gorzej, mała budzi się co chwilkę i musi mieć pierś. Koleżanka próbowała już przestać karmić, ale wtedy już w ogóle w nocy jest sajgon i się poddała... Az się boję co będzie u nas...
Już jestem prawie na 100% pewna, że to kaleczenie brodawek wynika z łakomstwa Radka Bo ssie tak dużo, że mimo karmienia co 2 godziny ja mam piersi pełne i nabrzmiałe prawie jak przy nawale Juz dzisiaj zaopatrzyłam się w słoiczki z marchewką i jutro zaczynamy rozszerzanie
Tak jak Necro pisze- 4 mleczne posiłki i kaszka się do nich zalicza
A z tym spaniem to mnie nie strasz na razie najgorzej nie jest (tfu, tfu) max 3 pobudki.
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Co to się dzieje z tymi naszymi chłopakami i dziewczynami?
Karolina ja jeszcze nie chciałam rozszerzać diety. Przeciez Miłoszek jest jeszcze taki malutki (wg mnie przecież niedawno się urodził) to gdzie on do marchewki i ziemniaków. Ale jak widzę jak oczami zjada innym jedzenie i wyrywa mi kanapke z ręki to musi coś znaczyć.

Pater- nawet nie strasz że będzie gorzej. Ja już i tak częściej w nocy wstaje jak na początku. A gdzieś czytałam o przesypianiu całych nocy ale to chyba bajki były.
Weź nic nie mów -mi ten czas tak szybko leci Dopiero co mówiłam, że do rozszerzania diety jeszcze tyyyle czasu, a to już
Iza zaczęła przesypiać noce jak ją od cycka odstawiłam, chociaż wcześniej budziła się tylko raz na karmienie, więc bosko w porównaniu z Radkiem

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Heeej! Helen już ochrzczona Mój syn w niedzielę skończył 5 lat W sb zrobiliśmy kolację po mszy, a w ndz miał być tylko tort i ciasto z okazji urodzin, ale zostało tyle jedzenia, że jeszcze wszyscy przyszli godzinę wcześniej na obiad. Imprezy udane i już nie mogę się doczekać świąt, bo ja uwielbiam takie rodzinne spędy, szczególnie jak dzieci coraz więcej

Nie mam teraz za bardzo czasu na forum, bo starszak pokasłuje i z nami w domu siedzi. Mała też już prawie miesiąc kaszle i żadnej poprawy nie ma. Boję się, że to jakiś kaszel alergiczny Jutro idziemy do lekarza.

Dodatkowo zaczęły się jej problemy ze skórą AZS - ma zaczerwienione i suche plamy na łokciach i w zgięciach kolan... Myję ją i smaruję atoperalem, ale poprawy nie widać. Mleko albo jedzenie obstawiam. Eh... Zobaczymy co jutro lekarz powie. Jak ktoś ma jakieś rady to mile widziane. Karolina? Co pomogło u Izy? Alingles jak u Ciebie objawiała się alergia?

W ogóle Młoda ma już 5,5 miesiąca, a ja jeszcze glutenu nie zaczęłam wprowadzać. Jakoś nie mogę się do tego zabrać

Poza tym, nie wiem czy pisałam - mamy już drugi ząb Ostatnia noc nawet fajna - zjadła ok.21 potem dopiero ok.6 i jeszcze pospała prawie 2h. Ja już mam coraz mniej pokarmu niestety, karmię ją tylko 2 razy dziennie i najgorsze jest właśnie to robienie mleka w nocy/nad ranem Muszę sobie w końcu jakiś podgrzewacz do butelek kupić albo porządny termos.
Gratuluję chrzcin! I wszystkiego najlepszego dla Kubusia I dużo zdrówka dla dzieciaczków!
Napiszę Ci co robiliśmy u Izy, bo nie wiem co konkretnie pomogło- może wszystko razem dostaliśmy od homeopaty lekarstwo -granulki nazywają się Sulfur i mała dostaje raz dziennie 3 granulki. Oprócz tego kąpiemy ją teraz co 2, 3 dzień i smaruję ją Emulsja specjalną Emolium. I ograniczyłam jej ilość mleka krowiego na rzecz mm. U Radka też jest poprawa. U niego zadziałały też rzadsze kąpiele i smarowanie Emolium. A dodatkowo w kąpieli nie nalewam olejku (balneum) do wanienki tylko małego nim myje i spłukuję. Pediatra zaleciła mi też odstawienie mleka (tylko słodkiego mleka, inne przetwory mleczne mogę jeść) i od piątku go nie piję i skóra małego wyraźnie się wygładziła, więc może to kwestia laktozy Coś mi się obiło o uszy, że u nas w jednej klinice z jednej próbki krwi można zrobić badanie na ileś tam alergenów - muszę to sprawdzić, bo dobrze by było wiedzieć co dzieciom tak naprawdę szkodzi.
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Dzień dobry. U nas od 3 dni pobudki o 6 no ale fakt, śpi od 8 i nawet na butle się nie budzi tylko pomrukuje przez sen i jej na śpiocha wtykam Wole już to niż bujanie do 23 albo pobudki na zabawę o 3 w nocy
W weekend miałam zebrać do kupy wszystkie papiery do becikowego i nie mogę się z tym ogarnąć a w tym tygodniu muszę już to zamknąć


4 mleczne, kaszka to mleczny więc zamiast butli


Ja się zebrałam tydzień temu. Wbrew pozorom najbardziej skomplikowane było znalezienie kaszki w sklepie

Dziewczyny teraz spojrzałam a tu 155 strona, chyba szykuje się zmiana wątku :p
Wstawanie o 6 to nic przyjemnego...ale chyba zamieniłabym nocne pobudki na ciągły sen do 6
Powodzenia z becikowym! My dopiero w zeszłym tygodniu to ogarnęliśmy, bo Tż miał wole i mógł postać w kolejce w moprze O dziwo u nas za dużo papierów nie było potrzebne - żadnych zaświadczeń z zusu i us tylko oświadczenie z wartościami spisanymi z pitów.
Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
A wietrzysz i smarujesz sutki? u mnie gryzienie zaczęło się na całego.. Wczoraj aż wystraszyłam Kubusia kiedy po raz 3 z uśmiechem na ustach zacisnął na mnie paszcze i odwrócił głowę a ja pisnęłam z bólu
Nie rozumiem ludzi którzy nic nie świętują tyle radości ich omija...

Super że weekend udany i że kaszka poszła z apetytem

Brawo za dynię i nie powiem bo trochę zazdroszczę Kuba też wciąż nienajedzony a za jedzeniem w ogóle nie patrzy
I jak sie ma kostka? Miłoszek nadal zainteresowany?

U nas już z jednej pobudki zrobiły się 3
Tak smaruję i wietrzę.Tylko mały przy każdym karmieniu i taki robi z nimi sajgon i tylko zmiana sposobu ssania by coś poprawiła.
Kurcze szkoda, że Kubuś taki niechętny do jedzenia nowych rzeczy. Oby niedługo zmienił zdanie i odciążył Twoje biedne piersi Na samą myśl o gryzieniu zębami robi mi się słabo, współczuję Ci

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Sprawdziłam te testy nadwrażliwości pokarmowej z krwi.Fajna sprawa,tylko,ze najtańszy na 45 alergenow kosztuje 500 zł ale muszę pogadać z Tż,bo jednak zdrowie dzieci jest najważniejsze,a zaraz dostaniemy becikowe to moglibyśmy przeznaczyć na badanie obojga.
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-10, 13:08   #4632
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Kamila- sto lat dla synka.


Co za noc. Nie pamiętam ile razy Miłosz jadł. Wiem że jadł o 20, 21, 24, a później już nie pamiętam ale chyba koło 3 przechodziłam nad nim, i na pewno o 5 i 7.

Dziś drugi dzień dyni, zorientował sie że to nie jest tak dobre jak mleczko mamy i pluł aż miło. Ale coś tam zjadł. Zamówiłam w gemini kaszki, parę słoiczków, miseczkę z podwójnym dnem co ms trzymać temperaturę i ponad sto zł poszło.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Poziomka- jak dałaś Emilce kaszkę na noc tu dłużej Ci pospala?
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 13:57   #4633
alingles
Zadomowienie
 
Avatar alingles
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 304
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość

Dodatkowo zaczęły się jej problemy ze skórą AZS - ma zaczerwienione i suche plamy na łokciach i w zgięciach kolan... Myję ją i smaruję atoperalem, ale poprawy nie widać. Mleko albo jedzenie obstawiam. Eh... Zobaczymy co jutro lekarz powie. Jak ktoś ma jakieś rady to mile widziane. Karolina? Co pomogło u Izy? Alingles jak u Ciebie objawiała się alergia?
U nas były to suche czerwone plamy w zgięciach i takie chropowate placki przy uszach. Teraz już to ginie powoli.

W dzień mały dostaje butlę, z cycka jadł o 23, 5 i 7. Bo za każdym razem cyce jak kamień. Wizytę u gina mam dopiero 29.12...
Uciekam - dziecię wzywa.
__________________
Dwoje potrzeba, by powstało trzecie.

25.10.2014

Tomcio Lipiec 2014

Fasola czekamy
alingles jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 15:08   #4634
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej. W końcu forum mi działa i mogę coś więcej napisać. No i Olek śpi. Ostatnio jest strasznie.. Nie wiem już, czy powodem są jego wychodzące ciągle kolejne zęby, czy skok jakiś. A raczej to i to.... No nie idzie go położyć na macie na dłużej niż 5 minut. Zaraz krzyczy, chce na ręce, albo żeby go cały czas trzymać na kolanach. Nic innego nie mam jak zrobić. W domu jest cały czas totalny syf, Adaś wywala klocki, pobawi się 5minut i zostawia. Jak zacznę sprzątać i go zawołam, to odczywiście zbiera razem ze mną, ale sam nie chce. A dopóki tżta nie ma to ja też nie mam jak tego ogarnąć. Masakra jakaś.
Wczoraj byliśmy u fotografa zrobić dzieciom zdjęcia do dowodów, oraz złożyliśmy wnioski o dowody. Wzięliśmy też odpisy wielojęzyczne naszego aktu małżeństwa i aktów urodzenia dzieci. Kupiliśmy mojemu chrześniakowi w końcu sanki pod choinkę.
Dzisiaj za to byłam z Olkiem u lekarza, bo całą noc tak kaszlał, jakby się udusić miał. Do przewidzenia to było, że to się w końcu tak skończy - znowu mamy zapalenie oskrzeli
Adaś zdrowieje, to Olka od nowa wzięło. Czy to się skończy dopiero wiosną?
Zaniosłam też dziś Adasiową kurtkę do krawcowej, żeby wszyła nowy suwak, bo nam się rozwalił. Zamówiłam w aptece inhalator małemu, na jutro może będzie.

Co do wyjazdu - zdecydowaliśmy, że jedziemy. Póki co czekamy na odpowiedź od kierownika, co teraz mamy robić, pewnie zaczną nam szukać mieszkania jakiegoś.




Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Dzień dobry
Berenika podawaj paracetamol. Żeby bidulek się nie męczył
daję, ale nie bardzo mu to pomaga...




Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
berenika biedny Oli daj mu czasem ten paracetamol niech się nie meczy
Podjeliscie juz decyzje? Jak starszy synek?
daję, ale tak jak napisałam wyżej, nie bardzo pomaga.
Decyzję podjęliśmy, jedziemy.
Adaś dużo lepiej. Syropy pomogły. Na szczęście on jest dużo bardziej odporny. Dopiero teraz mi tak chorować zaczął. Od urodzenia antybiotyk brał tylko dwa razy na szczęście, a i przeziębienia rzadko mu się zdarzały, a jak już to z samym kaszlem. Nie wiem co się teraz dzieje, że tak ciągle choruje. Tak więc kaszle już sporadycznie, katar się zmniejszył. Kupiłam mu tran i też podaję.




Cytat:
Napisane przez karolkya Pokaż wiadomość
Zosia usiadła!!!!
brawo klask i:

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Berenika biedny Olus z tymi zębami pędzi jak szalony! Z jednej strony krócej będzie się męczył. U Izy zęby nie dość,że bardzo boleśnie wychodziły to jeszcze bardzo wolno i teraz w wieku 27 miesięcy jeszcze nie ma piątek...
u mojego Adasia za to całkiem przeciwnie. Tylko z jedynkami była większa maruda. A potem to już z górki. Jak nie zajrzałam do paszczy, to nie wiedziałam, że coś wychodziło nawet. Jedna piątka wyszła mu już wcześniej, a 3 pozostałe jakoś zaraz po narodzinach Olka. Adaś ma skończonych 28 miesięcy.




Cytat:
Napisane przez kamilla123 Pokaż wiadomość
Poza tym, nie wiem czy pisałam - mamy już drugi ząb Ostatnia noc nawet fajna - zjadła ok.21 potem dopiero ok.6 i jeszcze pospała prawie 2h. Ja już mam coraz mniej pokarmu niestety, karmię ją tylko 2 razy dziennie i najgorsze jest właśnie to robienie mleka w nocy/nad ranem Muszę sobie w końcu jakiś podgrzewacz do butelek kupić albo porządny termos.
brawo za ząbki I oby kaszel w końcu przeszedł.




Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Dziewczyny teraz spojrzałam a tu 155 strona, chyba szykuje się zmiana wątku :p
ooo, faktycznie To kto teraz zakłada nowy wątek?
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 16:11   #4635
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej. Coś dzisiaj apka szwankuje

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

U nas dzień nowości. Wyszedł kawałek górnej jedynki, mamy obroty z brzucha na plecy.
W związku z tym- zaczęło się turlanie♥
No przez całe łóżko w niecalą minutę hihi
No widok cudny

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Berenika Gratuluję podjęcia decyzji. Widzę że już pierwsze kroki poczynione w stronę wyjazdu. Brawo.
Dużo zdrowia dla chłopaków.
A oni śpią razem, w jednym pomieszczeniu?
Wietrzysz przed i po nocy?

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Kamila oklaski za piękną noc i ząbek♡
Podgrzewacz dobra rzecz. Ja mam spadkowy baby ono. I daje radę

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Kamila- sto lat dla synka.


Co za noc. Nie pamiętam ile razy Miłosz jadł. Wiem że jadł o 20, 21, 24, a później już nie pamiętam ale chyba koło 3 przechodziłam nad nim, i na pewno o 5 i 7.

Dziś drugi dzień dyni, zorientował sie że to nie jest tak dobre jak mleczko mamy i pluł aż miło. Ale coś tam zjadł. Zamówiłam w gemini kaszki, parę słoiczków, miseczkę z podwójnym dnem co ms trzymać temperaturę i ponad sto zł poszło.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Poziomka- jak dałaś Emilce kaszkę na noc tu dłużej Ci pospala?
Współczuję nocy. Może skok i taki nienajedzony???
No Gemini też mnie co miesiąc wykańcza finansowo

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Kamila. Brawa za chrzest!
Ja też uwielbiam święta. Zawsze są w dużym gronie.
Ja najbardziej lubię nagrywać do stołu. Dekorowac talerze- gałązką choinki. Świeczki, serwetki, piękny stroik♥
A do tego pyszne jedzenie.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Pradip. Podziwiam za decyzję o organizacji Wigilii.
Szkoda że obie rodziny nie będą wspólnie na święta. No trudno. Może za rok się uda!
U nas rozszerzanie na początku też było głównie zabawą. ..
Pluł kaszą na odległość! A marchewki rozsmarowywal na twarzy i rękach.

A teraz pospiesza mnie, żebym szybciej mu podawać!

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Młody człowiek drzemie a ja idę cos zjeść!
Spokojego popołudnia!
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 17:06   #4636
NecroKitty
Wtajemniczenie
 
Avatar NecroKitty
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 2 034
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Dopiero sie zima zaczyna a ja mam dosc spacerow. Mala nie toleruje kombinezonu i spiworka, ciasno jej wiec dopuki nie padnie to pierwsze 10 min spaceru to jeden wielki ryk.
Kupilam jej dzisiaj w lumpku kurteczke zimowa, moze bedzie jej wygodnie niz w krepujacym ruchy kombinezonie
__________________
Nadeńka 30.06.2014
NecroKitty jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 17:36   #4637
Rybka12321
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 307
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
dopuki nie padnie to pierwsze 10 min spaceru to jeden wielki ryk.
]
Jutro będzie dokładnie pół roku jak moje spacery tak wyglądają z tym że u mnie pierwsze 20-30 min

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

Zmiana na spacerówkę pomogła na 2 dni
Rybka12321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 18:53   #4638
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
Hej
pradip kawaleczek jeszcze został -dawaj
Pycha
Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Już jestem prawie na 100% pewna, że to kaleczenie brodawek wynika z łakomstwa Radka Bo ssie tak dużo, że mimo karmienia co 2 godziny ja mam piersi pełne i nabrzmiałe prawie jak przy nawale Juz dzisiaj zaopatrzyłam się w słoiczki z marchewką i jutro zaczynamy rozszerzanie
Tak jak Necro pisze- 4 mleczne posiłki i kaszka się do nich zalicza
A z tym spaniem to mnie nie strasz na razie najgorzej nie jest (tfu, tfu) max 3 pobudki.

Tak smaruję i wietrzę.Tylko mały przy każdym karmieniu i taki robi z nimi sajgon i tylko zmiana sposobu ssania by coś poprawiła.
Kurcze szkoda, że Kubuś taki niechętny do jedzenia nowych rzeczy. Oby niedługo zmienił zdanie i odciążył Twoje biedne piersi Na samą myśl o gryzieniu zębami robi mi się słabo, współczuję Ci
Ja też mam nadzieję że Kubie odmieni się z jedzeniem... a za Ciebie trzymam kciuki za pierwszą jutrzejszą próbę
Masakrycznie drogie te testy a dowiadywałaś się czy robią takim maluchom jak nasze?
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;49288183]Hej. W końcu forum mi działa i mogę coś więcej napisać. No i Olek śpi. Ostatnio jest strasznie.. Nie wiem już, czy powodem są jego wychodzące ciągle kolejne zęby, czy skok jakiś. A raczej to i to.... No nie idzie go położyć na macie na dłużej niż 5 minut. Zaraz krzyczy, chce na ręce, albo żeby go cały czas trzymać na kolanach. Nic innego nie mam jak zrobić. W domu jest cały czas totalny syf, Adaś wywala klocki, pobawi się 5minut i zostawia. Jak zacznę sprzątać i go zawołam, to odczywiście zbiera razem ze mną, ale sam nie chce. A dopóki tżta nie ma to ja też nie mam jak tego ogarnąć. Masakra jakaś.
Wczoraj byliśmy u fotografa zrobić dzieciom zdjęcia do dowodów, oraz złożyliśmy wnioski o dowody. Wzięliśmy też odpisy wielojęzyczne naszego aktu małżeństwa i aktów urodzenia dzieci. Kupiliśmy mojemu chrześniakowi w końcu sanki pod choinkę.
Dzisiaj za to byłam z Olkiem u lekarza, bo całą noc tak kaszlał, jakby się udusić miał. Do przewidzenia to było, że to się w końcu tak skończy - znowu mamy zapalenie oskrzeli
Adaś zdrowieje, to Olka od nowa wzięło. Czy to się skończy dopiero wiosną?
Zaniosłam też dziś Adasiową kurtkę do krawcowej, żeby wszyła nowy suwak, bo nam się rozwalił. Zamówiłam w aptece inhalator małemu, na jutro może będzie.

Co do wyjazdu - zdecydowaliśmy, że jedziemy. Póki co czekamy na odpowiedź od kierownika, co teraz mamy robić, pewnie zaczną nam szukać mieszkania jakiegoś. [/QUOTE]
No to czekają Was ogromne zmiany Trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało i niech Oliś już się nie męczy
Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość

U nas dzień nowości. Wyszedł kawałek górnej jedynki, mamy obroty z brzucha na plecy.
W związku z tym- zaczęło się turlanie♥
No przez całe łóżko w niecalą minutę hihi
No widok cudny

Pradip. Podziwiam za decyzję o organizacji Wigilii.
Szkoda że obie rodziny nie będą wspólnie na święta. No trudno. Może za rok się uda!
U nas rozszerzanie na początku też było głównie zabawą. ..
Pluł kaszą na odległość! A marchewki rozsmarowywal na twarzy i rękach.

A teraz pospiesza mnie, żebym szybciej mu podawać!
za ząbek i nowe umiejętności
Borys turla się po puzzlach czy tylko po łóżku? Kuba na łóżku pełza, turla się i czasem na głowie staje a na puzzlach księciunio ma za twardo
Ja jednak mam nadzieję że uda nam się zasiąść razem do stołu...
A kiedy lub po czym nastąpił u Was przełom jedzeniowy?
Cytat:
Napisane przez NecroKitty Pokaż wiadomość
Dopiero sie zima zaczyna a ja mam dosc spacerow. Mala nie toleruje kombinezonu i spiworka, ciasno jej wiec dopuki nie padnie to pierwsze 10 min spaceru to jeden wielki ryk.
Kupilam jej dzisiaj w lumpku kurteczke zimowa, moze bedzie jej wygodnie niz w krepujacym ruchy kombinezonie
oj u nas też jest bunt przy zakładaniu kombinezonu i upychaniu do wózka
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 19:41   #4639
zophiee
Zakorzenienie
 
Avatar zophiee
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 134
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Pycha

Ja też mam nadzieję że Kubie odmieni się z jedzeniem... a za Ciebie trzymam kciuki za pierwszą jutrzejszą próbę
Masakrycznie drogie te testy a dowiadywałaś się czy robią takim maluchom jak nasze?

No to czekają Was ogromne zmiany Trzymam mocno kciuki żeby wszystko się udało i niech Oliś już się nie męczy

za ząbek i nowe umiejętności
Borys turla się po puzzlach czy tylko po łóżku? Kuba na łóżku pełza, turla się i czasem na głowie staje a na puzzlach księciunio ma za twardo
Ja jednak mam nadzieję że uda nam się zasiąść razem do stołu...
A kiedy lub po czym nastąpił u Was przełom jedzeniowy?

oj u nas też jest bunt przy zakładaniu kombinezonu i upychaniu do wózka
Hihi
To mój też na łóżku robi wygibasy. Na macie piankowej trochę mniej. A na pewno bez turlania!
Chyba też mu za twardo hihi

U mnie była fascynacja łyżeczką na początku. Potem przyszedł czas na smakowanie. I tak stopniowo coraz więcej zjadał. Początkowo było to np. 2 łyżeczki.
I doszło do zjedzenia 3/4 sloiczka na raz- tego małego oczywiście

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Potem była faza "zęby" i na widok łyżeczki były usta zacisniete
A od wczoraj znowu ładnie zjada!

Jedyna metoda to próbować codziennie, nie zrażać się.

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Nero u nas tez bitwa z ubieraniem. Choć staram się by trwało to bardzo szybko. U nas newralgiczny moment to czapka. Nienawidzi!
zophiee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-10, 20:01   #4640
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Necro u nas też przy ubieraniu odniechciewa mi się gdziekolwiek wychodzić taki krzyk. Jeszcze jak tż jest to go trzyma a ja ubieram. A jak go nie ma to problem. Dziś ubierałam go trzymając na kolanach a koło nas kręcił się pies którym Miłoszek jest zafascynowany i nawet nie było tak źle.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Zophiee za nowe wyczyny Boryska
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 20:02   #4641
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Sylwia współczuje nocki Ja jestem ciekawa jak Radek jutro zareaguje na marchewkę
Berenika biedna jesteś z tymi Twoimi chorowitkami Co do balaganienia Adasia to ja mam to z Iza non stop,ostatnio rozrzucanie kredek po całym domu jest na czasie
za przygotowania do wyjazdu i załatwione sprawy.
Zophiee za zęba i obroty ! Radek kilka razy pokazał,że potrafi się obrócić na brzuszek i dał sobie spokój utwierdzam się w przekonaniu,ze to maly leniuszek
Necro a może małej jest za ciepło? Albo faktycznie za ciasno...spróbuj z ta kurtka- oby pomoglo rosi:
Radek protestuje tylko jak wózek za długo stoi w miejscu.Jak idziemy to najczęściej jest ok.
Rybka a już myślałam,że jednak mała przekonała się do spacerów widać dla niej świeże powietrze jest przereklamowane
Pradip nie dowiadywalam sie jeszcze o szczegółach tych testów.Na razie muszę przetrawic ich koszt
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-10, 21:00   #4642
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Heja, ja tak na chwile z laptopa, nie działa mi coś na telefonie forum, nie wiem czego ;/ czytać mogę, ale nie mam jak odpisywać..
Sylwia Emilki pierwsza pobudka była chwilę po...uwaga uwaga...22
Następna koło 4, i potem już o 4 i chyba 7 ostatnia, nie pamiętam czy była o 5, czy nie...także jej częste pobudki nie są kwestią głodu... o 4 leżała na łóżku w poprzek, tak się wierciła teraz to już obstawiam skok..

Zophiee dla Boryska za turlanie Emi tez przekręciła się dzisiaj z brzucha na plecy, ale to był jednorazowy wybryk za to doczołgała się do koszyka z zabawkami
Berenika współczuję tego choróbska, może Adasiowi będzie służył zagraniczny klimat, o ile się zdecydujecie
Ubieranie - ja nie mam problemu z założeniem kombinezonu, ale przyznaję, że mam dosyć cienki. Rozmiar 68 miałam taki sztywniejszy i ewidentnie był problem. Ten jest luźny i jest ok. Zresztą mam już na nią patent, bo śpiewam jej przy ubieraniu i ubieram się przy niej, wtedy ona się na mnie patrzy i ze spokojem czeka na swoją kolej
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 05:46   #4643
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hej ja dziś nie narzekam, ale Kawke przygarne na rozruch
Zjadł o 20.00 to potem o 00.30, 2.30, i teraz o 6.00 i spi dalej tylko ja juz wyspana
Boże -napisalam to -wyspalam się

poziomka ja tez śpiewak młodemu ,,idzie na dworek mój mały potworek,, i ten juz wie ze na dwór i nie protestuje , co do ubierania to złote dziecko

zophie za nowe osiągnięcia -ale cos w tym jest bo nasz synek tez chętniej po łóżku się ćwiczy niż na macie
karolina no cena niezła -ale nie najgorzej gdzieś większe mi się obily- my teraz na echo serca idziemy i 260 zl
berenika może chce uwagę zwrócić na siebie - to taki trudny wiek
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 07:48   #4644
poziomkka
Zadomowienie
 
Avatar poziomkka
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Ryki
Wiadomości: 1 141
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Hejka, nareszcie dziala mi forum na telefonie
U nas pobudka o 22.30, 3.00 i 5.50pobudka...na szczescie tylko cyc, bez gadania. Teraz dopiero zasnela..ale lepsze to niz pobudka w srodku nocy na gadanie

Simka ja spiewam :na dworek, na dworek, idziemy na dworek hop sa hop sa sa i tez sie cieszy. Jak smaruje jej buzke kremem to tez juz wie, ze wychodzimy i macha zadowolona łapkami
poziomkka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 07:58   #4645
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

A my jeszcze w łóżku z Miloszem. Dopiero się obudziliśmy, ale to wynagrodzenie za ciężka noc. Kolacja o 20, później standardowo 21,24, 3, 6. O północy mu się gadanie włączyło i pół godziny nawijał.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Simka- co się dzieje że echo serca robicie?
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 08:22   #4646
simka234
Wtajemniczenie
 
Avatar simka234
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 825
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

sylwia młody jak się ur to miał tachykardie zatokowa i jakieś szmery na serduszku, i mamy powtórzyć echo ..kontrolnie
__________________
[COLOR="Blue"]Skończyłem ROK!!!!:

,, Ty masz juz ROK -I tysiąc lat masz i więcej. Początkiem i końcem świata jest Twoje malutkie serce. Ty jesteś jabłkiem i drzewem, Obłokiem, gwiazdą, rozumem.-Przez ciebie to, czego nie wiem, Już umiem.
Kocham
simka234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:23   #4647
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
[/COLOR]U nas dzień nowości. Wyszedł kawałek górnej jedynki, mamy obroty z brzucha na plecy.
W związku z tym- zaczęło się turlanie
No przez całe łóżko w niecalą minutę hihi
No widok cudny

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:58 ----------

Berenika Gratuluję podjęcia decyzji. Widzę że już pierwsze kroki poczynione w stronę wyjazdu. Brawo.
Dużo zdrowia dla chłopaków.
A oni śpią razem, w jednym pomieszczeniu?
Wietrzysz przed i po nocy?[COLOR="Silver"]

brawo
Chłopaki śpią osobno, ponieważ Olek to typ, którego wszystko budzi: mówienie szeptem, głośniejsze oddychanie, kręcenie po łóżku i inne takie odgłosy, które wydaje Adaś zanim zaśnie. Wstyd się przyznać, ale wietrzę tylko w ciągu dnia, bo ja zmarzluch jestem straszny..




Cytat:
Napisane przez Ka rolina Pokaż wiadomość
Berenika biedna jesteś z tymi Twoimi chorowitkami Co do balaganienia Adasia to ja mam to z Iza non stop,ostatnio rozrzucanie kredek po całym domu jest na czasie
ja ostatnio Olkowi robiłam inhalację, odwracam głowę, a Adaś maluje kredką po ścianie




Czy Wam też wizaż wieczorami nie działa? Jak mi Olek idzie spać i w końcu mam czas, by coś napisać, to nie mogę się zalogować

Dziś w nocy Olek znowu nie spał od 2:30 do 4:30. Ale za to odespał rano, do 9. I teraz postanowił jeszcze pospać, ale już słyszę, że się budzi... Zdążyłam tylko śniadanie zjeść... Tż idzie dziś zamiast nocki na popołudnie, aktualnie śpi, po wczorajszej nocce. Także cudny dzień, jestem z dziećmi cały czas sama... Ale będę musiała chyba podrzucić ich na chwilę siostrze, bo muszę iść po receptę na tabsy...

Czy z zapaleniem oskrzeli można z dzieckiem na dwór wychodzić?

Spacer to mój jedyny ratunek na odrobinę ciszy od Olka... Przyszedł inhalator, to po drodze bym odebrała... Skoro daję Olkowi paracetamol, a on i tak marudzi i chce na rączki, to chyba nie boli go nic, tylko jakiś skok, na to wygląda...

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Aha, zapomniałam jeszcze dopisać. Wczoraj dzwonili do tżta z tych Niemiec, że on ma przyjechać jednak sam 19go stycznia, a po 3 tyg po nas przyjechać dopiero. Nie wiem po co coś takiego, skoro mieszkanie ma być już gotowe na jego przyjazd. Nie dość, że zostanę sama z dziećmi na 3 tyg i kompletnie sobie tego nie wyobrażam, to jeszcze kasy wydamy tylko na te przejazdy w tą i z powrotem, a samemu tżtowi 12godzin jechać też fajnie nie jest
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:49   #4648
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez zophiee Pokaż wiadomość
Hihi
U mnie była fascynacja łyżeczką na początku. Potem przyszedł czas na smakowanie. I tak stopniowo coraz więcej zjadał. Początkowo było to np. 2 łyżeczki.
I doszło do zjedzenia 3/4 sloiczka na raz- tego małego oczywiście

Potem była faza "zęby" i na widok łyżeczki były usta zacisniete
A od wczoraj znowu ładnie zjada!

Jedyna metoda to próbować codziennie, nie zrażać się.
U nas też początki były ładne a potem z dnia na dzień coraz gorzej aż po kilku dniach krzyków dałam spokój żeby mu się odwidziało. Teraz sam łyżeczka pcha do dzioba że aż się krztusi a jak tylko ja dotykam łyżeczki to buzia zaciśnięta na amen mówisz żeby jednak próbować codziennie? Ale cały czas to samo czy zmieniać smaki? przyznaję że wkurzałam się każdego dnia wyrzucając kolejną porcje jedzenia
QUOTE=Ka rolina;49292924]
Pradip nie dowiadywalam sie jeszcze o szczegółach tych testów.Na razie muszę przetrawic ich koszt [/QUOTE]
To daj znać jak coś bedziesz wiedzieć bo ja od kilku lekarzy słyszałam że taki maluchom jeszcze sie nie robi bo za szybko się u nich wszystko zmienia
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Zophiee dla Boryska za turlanie Emi tez przekręciła się dzisiaj z brzucha na plecy, ale to był jednorazowy wybryk za to doczołgała się do koszyka z zabawkami
Żebyś się nie zdziwiła z tym obrotem Też tak myślałam jak Kuba niby od niechcenia położył się na rączce i z westchnieniem przekręcił się na plecki a za 2 dni już się turlał
Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
poziomka ja tez śpiewak młodemu ,,idzie na dworek mój mały potworek,, i ten juz wie ze na dwór i nie protestuje , co do ubierania to złote dziecko
zophie za nowe osiągnięcia -ale cos w tym jest bo nasz synek tez chętniej po łóżku się ćwiczy niż na macie
karolina no cena niezła -ale nie najgorzej gdzieś większe mi się obily- my teraz na echo serca idziemy i 260 zl
berenika może chce uwagę zwrócić na siebie - to taki trudny wiek
haha nie powiem ambitny tekst piosenki chyba zapożyczę
A czemu idziecie prywatnie na echo?
Królewicze na ziarnku grochu z tych naszych chłopaków Nasze łóżko do turlania jest najlepsze a w swoim łóżeczku Kuba podpełza tak wysoko że głowę musi przegiąć po kątem 90 stopni i tak zasypia
[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;49297591]
Aha, zapomniałam jeszcze dopisać. Wczoraj dzwonili do tżta z tych Niemiec, że on ma przyjechać jednak sam 19go stycznia, a po 3 tyg po nas przyjechać dopiero. Nie wiem po co coś takiego, skoro mieszkanie ma być już gotowe na jego przyjazd. Nie dość, że zostanę sama z dziećmi na 3 tyg i kompletnie sobie tego nie wyobrażam, to jeszcze kasy wydamy tylko na te przejazdy w tą i z powrotem, a samemu tżtowi 12godzin jechać też fajnie nie jest [/QUOTE]
Poczekaj to jeszcze miesiac więc znów moze się komuś odwidzieć Po za tym zobacz że gdyby coś (tfu tfu) było nie tak to lepiej że Tż najpierw sam obada teren zamiast ciągnąć was i rzeczy niepotrzebnie a poza tym na początku mówiłaś ż miałby jechać na miesiąc a teraz już na 3 tygodnie

Dziś i ja nieprzytomna... 3 karmienia i 3 pobudki na uspokajanie na rączkach co się Kubie praktycznie nie zdarza
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:46   #4649
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Heja, ja tak na chwile z laptopa, nie działa mi coś na telefonie forum, nie wiem czego ;/ czytać mogę, ale nie mam jak odpisywać..
Sylwia Emilki pierwsza pobudka była chwilę po...uwaga uwaga...22
Następna koło 4, i potem już o 4 i chyba 7 ostatnia, nie pamiętam czy była o 5, czy nie...także jej częste pobudki nie są kwestią głodu... o 4 leżała na łóżku w poprzek, tak się wierciła teraz to już obstawiam skok..

Zophiee dla Boryska za turlanie Emi tez przekręciła się dzisiaj z brzucha na plecy, ale to był jednorazowy wybryk za to doczołgała się do koszyka z zabawkami
Berenika współczuję tego choróbska, może Adasiowi będzie służył zagraniczny klimat, o ile się zdecydujecie
Ubieranie - ja nie mam problemu z założeniem kombinezonu, ale przyznaję, że mam dosyć cienki. Rozmiar 68 miałam taki sztywniejszy i ewidentnie był problem. Ten jest luźny i jest ok. Zresztą mam już na nią patent, bo śpiewam jej przy ubieraniu i ubieram się przy niej, wtedy ona się na mnie patrzy i ze spokojem czeka na swoją kolej
za obrót
Cytat:
Napisane przez simka234 Pokaż wiadomość
Hej ja dziś nie narzekam, ale Kawke przygarne na rozruch
Zjadł o 20.00 to potem o 00.30, 2.30, i teraz o 6.00 i spi dalej tylko ja juz wyspana
Boże -napisalam to -wyspalam się

poziomka ja tez śpiewak młodemu ,,idzie na dworek mój mały potworek,, i ten juz wie ze na dwór i nie protestuje , co do ubierania to złote dziecko

zophie za nowe osiągnięcia -ale cos w tym jest bo nasz synek tez chętniej po łóżku się ćwiczy niż na macie
karolina no cena niezła -ale nie najgorzej gdzieś większe mi się obily- my teraz na echo serca idziemy i 260 zl
berenika może chce uwagę zwrócić na siebie - to taki trudny wiek
za echo. A cena faktycznie powalająca Jak ja zaczynam śpiewać takie głupoty to Iza od razu mówi: nie, to nie piosenka, mama nie śpiewa Także muszę śpiewać "prawdziwe" piosenki
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Hejka, nareszcie dziala mi forum na telefonie
U nas pobudka o 22.30, 3.00 i 5.50pobudka...na szczescie tylko cyc, bez gadania. Teraz dopiero zasnela..ale lepsze to niz pobudka w srodku nocy na gadanie

Simka ja spiewam :na dworek, na dworek, idziemy na dworek hop sa hop sa sa i tez sie cieszy. Jak smaruje jej buzke kremem to tez juz wie, ze wychodzimy i macha zadowolona łapkami
za lepszą nockę. U nas dzisiaj też trzy karmienia, a pobudka o 7. Radek też nie ma problemu z ubieraniem, nawet czapka mu nie przeszkadza.
Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
A my jeszcze w łóżku z Miloszem. Dopiero się obudziliśmy, ale to wynagrodzenie za ciężka noc. Kolacja o 20, później standardowo 21,24, 3, 6. O północy mu się gadanie włączyło i pół godziny nawijał.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Simka- co się dzieje że echo serca robicie?
Dobrze, że chociaż rano mały dał Ci pospać, bo nocka faktycznie kiepska
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:46   #4650
Ka rolina
Zadomowienie
 
Avatar Ka rolina
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 184
Dot.: Mamusie czerwcowe 2014 - cz. I

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;49297591]brawo
Chłopaki śpią osobno, ponieważ Olek to typ, którego wszystko budzi: mówienie szeptem, głośniejsze oddychanie, kręcenie po łóżku i inne takie odgłosy, które wydaje Adaś zanim zaśnie. Wstyd się przyznać, ale wietrzę tylko w ciągu dnia, bo ja zmarzluch jestem straszny..


To tak jak Izę teraz już trochę mocniej śpi, ale jak była malutka to byle stuk ją budził



ja ostatnio Olkowi robiłam inhalację, odwracam głowę, a Adaś maluje kredką po ścianie

U nas też ściana już pomalowana na szczęście tylko wnęka futryny w salonie, gdzie nie mamy drzwi. I tylko raz jej się to zdarzyło, a tak to lubi "ozdabiać" ławę, ale ją wystarczy przetrzeć, więc aż tak się nie denerwuję.


Czy Wam też wizaż wieczorami nie działa? Jak mi Olek idzie spać i w końcu mam czas, by coś napisać, to nie mogę się zalogować

No właśnie ostatnio coraz częściej mam problemy z zalogowaniem
I tez w momentach, kiedy mam chwilę, żeby napisać


Dziś w nocy Olek znowu nie spał od 2:30 do 4:30. Ale za to odespał rano, do 9. I teraz postanowił jeszcze pospać, ale już słyszę, że się budzi... Zdążyłam tylko śniadanie zjeść... Tż idzie dziś zamiast nocki na popołudnie, aktualnie śpi, po wczorajszej nocce. Także cudny dzień, jestem z dziećmi cały czas sama... Ale będę musiała chyba podrzucić ich na chwilę siostrze, bo muszę iść po receptę na tabsy...

To ciężki dzień Cię czeka Mój dzisiaj pewnie będzie ok 22, tyle ma paczek, więc łączę się w bólu

Czy z zapaleniem oskrzeli można z dzieckiem na dwór wychodzić?

nie mam pojęcia

Spacer to mój jedyny ratunek na odrobinę ciszy od Olka... Przyszedł inhalator, to po drodze bym odebrała... Skoro daję Olkowi paracetamol, a on i tak marudzi i chce na rączki, to chyba nie boli go nic, tylko jakiś skok, na to wygląda...

Nie dość, że zapalenie oskrzeli, zęby to jeszcze skok Powinnaś dostać order za wytrzymałość

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Aha, zapomniałam jeszcze dopisać. Wczoraj dzwonili do tżta z tych Niemiec, że on ma przyjechać jednak sam 19go stycznia, a po 3 tyg po nas przyjechać dopiero. Nie wiem po co coś takiego, skoro mieszkanie ma być już gotowe na jego przyjazd. Nie dość, że zostanę sama z dziećmi na 3 tyg i kompletnie sobie tego nie wyobrażam, to jeszcze kasy wydamy tylko na te przejazdy w tą i z powrotem, a samemu tżtowi 12godzin jechać też fajnie nie jest [/QUOTE]
Nie dobrze, że tak trochę kręcą z tym wyjazdem, ale tak jak pisze Pradip może lepiej, że Tż najpierw pojedzie sam i wybada teren

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
U nas też początki były ładne a potem z dnia na dzień coraz gorzej aż po kilku dniach krzyków dałam spokój żeby mu się odwidziało. Teraz sam łyżeczka pcha do dzioba że aż się krztusi a jak tylko ja dotykam łyżeczki to buzia zaciśnięta na amen mówisz żeby jednak próbować codziennie? Ale cały czas to samo czy zmieniać smaki? przyznaję że wkurzałam się każdego dnia wyrzucając kolejną porcje jedzenia

Chyba lepiej codziennie próbować, żeby mały się przyzwyczaił, że to stały punkt dnia

QUOTE=Ka rolina;49292924]
Pradip nie dowiadywalam sie jeszcze o szczegółach tych testów.Na razie muszę przetrawic ich koszt
To daj znać jak coś bedziesz wiedzieć bo ja od kilku lekarzy słyszałam że taki maluchom jeszcze sie nie robi bo za szybko się u nich wszystko zmienia

Dam znać jak małemu nie da rady jeszcze zrobić to chociaż Izie zrobimy.

Żebyś się nie zdziwiła z tym obrotem Też tak myślałam jak Kuba niby od niechcenia położył się na rączce i z westchnieniem przekręcił się na plecki a za 2 dni już się turlał

haha nie powiem ambitny tekst piosenki chyba zapożyczę
A czemu idziecie prywatnie na echo?
Królewicze na ziarnku grochu z tych naszych chłopaków Nasze łóżko do turlania jest najlepsze a w swoim łóżeczku Kuba podpełza tak wysoko że głowę musi przegiąć po kątem 90 stopni i tak zasypia

Poczekaj to jeszcze miesiac więc znów moze się komuś odwidzieć Po za tym zobacz że gdyby coś (tfu tfu) było nie tak to lepiej że Tż najpierw sam obada teren zamiast ciągnąć was i rzeczy niepotrzebnie a poza tym na początku mówiłaś ż miałby jechać na miesiąc a teraz już na 3 tygodnie

Dziś i ja nieprzytomna... 3 karmienia i 3 pobudki na uspokajanie na rączkach co się Kubie praktycznie nie zdarza [/QUOTE]
Współczuję nocki

Ja dzisiaj znowu podjęłam próbę nakarmienia Radka butelką. Tym razem mm. Taki był płacz, jakbym nie wiadomo co mu robiła. Wyginał się, wstawał, odwracał głowę do cycka, patrzał na mnie takim żałosnym wzrokiem, że po kilkunastu minutach walki sie poddałam i dałam mu cycka I wtedy ja płakałam z bólu, a on zadowolony Chciałabym dać trochę czasu piersiom na zregenerowanie, bo dzisiaj rano mały ulewał moją krwią ale jak on tak reaguje na butelkę to chyba sie nie uda kurcze nie sądziłam, że po 3 miesiącach przerwy mały już nie będzie umiał pić z butli zresztą umieć to chyba umie, bo przecież kilka dni temu wypił trochę mm, ale po prostu nie chce
Właśnie się obudził to spróbujemy zjeść marchewkę Trzymajcie kciuki
__________________
Izunia
Radek
Rodzina w komplecie
Ka rolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-05 11:34:54


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:08.