XXL-ki chudną do M-ki cz.II - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-02-17, 22:04   #1
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa

XXL-ki chudną do M-ki cz.II


To ja zaczynam nasz nowy drugi rozdział . ZDROWEGO ODŻYWIANIA DIETETYCZNEGO
Witam Was wszystkie


ps. na początku zaznaczam że nie jest to wątek z dietą cud , ani zgub 30kg w ciągu miesiąca itp
__________________
_______________________

Edytowane przez wybOrOowa
Czas edycji: 2012-02-23 o 15:47
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-17, 22:49   #2
Bottega
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 171
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

hop-hop, jestem
Wierzcie lub nie - zjadłam dziś ponad 1,3kg warzyw
Zaraz spadam spać, bo od dwóch dni sypiam po 4-5.
__________________
Keep calm and stay legendary



Edytowane przez Bottega
Czas edycji: 2012-02-17 o 22:52
Bottega jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 07:09   #3
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Melduję się i ja!

Oby założenie nowego wątku nieco rozbudziło nasze stare wyjadaczki, a przy okazji przyprowadziło do nas świeżynki. Halo halo, panieny! My tu mamy doświadczenie, zapraszamy!

A to dzisiaj moja niejedyna przeprowadzka! Zmieniam lokum!* Moje zapotrzebowanie na przestrzeń rośnie odwrotnie proporcjonalnie do objętości mojego cielska.

*Haczyk w tym, że muszę sobie sama to lokum przystosować do zamieszkania. Gra-to-wis-ko! Zapowiada się weekend pod znakiem sprzątania i malowania ścian! <poprawia_gazecianą_czapk ę_malarską>

EDIT:
A żeby było dietowo, dodam jeszcze, że surówka z selera, jabłek i gruszek z orzechami to mój najnowszy wynalazek, który na stałe zagości w moim menu. Laskowe mają megadużo kalorii, ale to nic. Już sobie szykuję na drugie śniadanie! Spróbujcie!
__________________


Edytowane przez czwarta_plaga_egipska
Czas edycji: 2012-02-18 o 07:11
czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 07:42   #4
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Ja właśnie mam nadzieję że ten nowy rozdział da mi kopa jakiegoś i ruszę się w końcu dalej bo praktycznie od stycznia stoję w miejscu czyli 2 miesiąc a jeszcze się mundraluję
Ale najważniejsze żę nie przytyłam Óf

Bottega no pewnie że Cię wołałyśmy ale masz wybaczone

martikaj wiem że to była mała pomyła , nic się nie stało

plago ja bym była zachwycona zmianami , malowaniem itp
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 08:46   #5
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Nie lubięęęę nowych części wątków, bo nie lubię gdy coś się kończy.
A nowizny mi na alergię działają często, ale nie marudzęęę. Oby doszedł ktoś fajny
Ja wcięłam pięćset kalorii na śniadanie i II śniadanie(po gofrze kokosowym z dodatkami) teraz w planie makaron z soczewicą, serkoś wiejski, bułka z dodatkami.
Miłego dnia
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 08:53   #6
kosmitka210
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34
Talking Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

No dziewczyny mi się udało z XXL do M ;D
Niby 20 kg tylko ubyło, ale jednak kilka rozmiarów w dół


Jeszcze tylko zrzucić 10 kg i marzenie spełnione. A Wy ile schudłyście?
__________________
Udało się 20 kg
Zostało jeszcze 10 kg ;D
Zaczynam od 18.02.2012!
kosmitka210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 09:21   #7
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Witam i ja w nowym etapie.

Nie wiem czy Wam pisałam ale jest mnie koło 4,5 kg mniej

Wczoraj:
śniadanko: 3 kromki żytnego biedronkowego chleba just fit z makrelą
serek homo 0% z połową dzieciowego słoiczka jabłkowo-jagodowego
poślizg z obiadem w międzyczasie troche surówki z kapusty pekińskiej, papryki, cebulki z sosem jogurtowo-majonezowym
obiad dwa gołąbki z sosem pomidorowym
kolacja omlet z dwóch jajek z szynkiem serkiem i sosem pomidorowym

Olka lej ile wlezie na grzechy
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-02-18, 09:31   #8
BlueSunshine
Zakorzenienie
 
Avatar BlueSunshine
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Wiadomości: 3 175
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Witam wszystkich w nowym wątku

jestem po śniadaniu (dwie kromki razowego z polędwicą drobiową pomidorem ) plus herbata zielona liściasta z ananasem a dalej to sama nie wiem?? coś się wymyśli

wracam do pisania, miłego dietowego dnia !!
__________________
Czasami przychodzi taki moment w życiu, kiedy należy przestać przemierzać oceany dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży..
BlueSunshine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 09:45   #9
Sculpture of Regret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 422
GG do Sculpture of Regret
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cześć dziewczyny, mogę do Was dołączyć?
Mam na imię Magdalena, mam 21 lat. Walkę z nadprogramowymi kilogramami rozpoczęłam od tego początku tego roku z wagą równą 80 kg. Miałam +15 kg, które przybyło mi po rzuceniu palenia (nie samo z siebie a z własnej głupoty oczywiście, dogadzałam sobie jedzeniem zamiast papieroska ). Mam 177 cm wzrostu. Obecnie ważę 74 kg, czyli o 6 mniej niż 1 stycznia Poszło nawet gładko, aczkolwiek jak to na początku - miałam dużo samozaparcia i silnej woli, dużo ćwiczyłam, piłam dużo wody, zielonej i czerwonej herbaty. Wspierałam się wzajemnie z innymi dziewczynami tu na Wizażu. Niestety wątek upadł i zostałam sama na placu boju. Waga się zatrzymała, a moja motywacja spada na łeb na szyję. Potrzebuję porządnego kopa w dupę!!!!!
Nie stosuję, żadnej określonej diety bo nie lubię nic wykluczać z jadłospisu. Tzn. wykluczyłam ziemniaki, słodycze, ograniczyłam alkohol (jednak teraz w okresie posesyjnym taki czas spotkań towarzyskich i tego alkoholu było stanowczo za dużo), zamieniłam ryż i makaron na ciemny, chleb oczywiście też. Słodycze w drastycznie małych dawkach i tylko raz kiedyś. Dużo warzyw i owoców - z tym też było lepiej na początku diety... Orientacyjnie liczę kalorie, wychodzi mi około 1500 dziennie. Muszę wrócić do codziennych ćwiczeń - mam w domu rowerek stacjonarny, steper i twister. Jak tylko lepiej się poczuję (od wczoraj zmogło mnie przeziębienie) to zamierzam wrócić do ich używania. Hm, to tyle o mnie. Pozdrawiam serdecznie
__________________
utrzymanie -8 kg
Sculpture of Regret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 09:52   #10
tymczasowylogin
Rozeznanie
 
Avatar tymczasowylogin
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z neta:)
Wiadomości: 945
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

hej.moge dolaczyc i ja?
raz juz schudlam 14kg ale niestety w dwa lata nadrobilam,
kilogramow sporo na sobie,trzeba to zgubic,waga cos ponad 70(dokladnie nie wiem,ze 73) wzrost 152 cm
__________________
klik do mnie

ponad 6 lat razem
a teraz serca mam dwa
blog

preferencje


dwudziesty .11
tymczasowylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 09:54   #11
czwarta_plaga_egipska
Raczkowanie
 
Avatar czwarta_plaga_egipska
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 412
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Co tu dużo mówić? Sculpture of Regret vel Magdaleno - wzorowo. Brawa za tych sześć kilogramów.
Ale nasz wątek obrodził w wysokie dziewczęta. Pomyśleć, że jeszcze pół roku temu miałam z tego powodu spory kompleks.

EDIT:
Tymczasowa, zapraszamy. Jaki masz plan na osiągnięcie założonych efektów?
__________________


Edytowane przez czwarta_plaga_egipska
Czas edycji: 2012-02-18 o 10:08
czwarta_plaga_egipska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-18, 10:29   #12
LadyTo0fat
Rozeznanie
 
Avatar LadyTo0fat
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 603
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Siemka, witam i ja. Mam nadzieję, że nowy wątek będzie dla mnie rozpoczęciem nowego, lepszego etapu odżywiania i oczyszczonej psychiki. Kupiłam sobie truskawkowe kadzidełka, zaraz odpalę i relaxing.
I trzymam kciuki, by Nam wszystkim tutaj ładnie i zdrowo kilogramy leciały!

Jak na razie u mnie owsianko-otrębianka na mleku + trochę siemienia lnianego i orzech włoski; fitness; jabłko i pół wieśniaka.

Super Plago! Zawsze chciałam zabawić się w malarza ścian itd, ale jakoś nigdy nie było ku temu sposobności.

Gratuluję Scio spadku!

Sculpture witaj i gratuluję takiego pięknego wyniku -6kg

Tymczasowa witaamy! Jak planujesz się wziąć za swoje kilogramy? Fajne te Twoje rękodzieła, uwielbiam takie cacuszka Skąd wytrzasnęłaś takie dziurkacze? [tak tylko powiem, że błąd jest w adresie, bo na początku niepotrzebnie masz "wizaz.pl/forum/", przez co ten link pt. "blog" nie działa ]

Folka, co do wiad. na poprzednim wątku jeszcze: Kurczę, ale Ty mądrze prawisz! Tylko jeszcze żebym umiała się do tego wszystkiego odpowiednio ustosunkować. Racja z tym nierestrykcyjnym dniem, dlatego dziś normalnie. Właściwie jeśli przydarzy się, że się na coś skuszę (szczególnie jutro - urodziny u rodziny), to zjem ten kawałek ciasta nawet czy coś, ale bez jakiegoś halo i dalej będę normalnie jadła. Bez kompulsów. Bo jak sobie zabronię takiego ciasta, to możliwe, że potem wieczorem będzie tryb "wpier*aling ".
A takie hasła samochwalące czy też pozytywnie nastawiające ustawiłam sobie na tapetę w komputerze (tuż obok fotek mojego ulubionego aktora mrrr), ale to tak średnio coś daje, bo już przywykłam i nawet nie czytam. W każdym razie dzięki za te wskazówki, muszę postarać się jakoś to wykonać, pokochać siebie i porządnie powstać z tego upadku.

Edytowane przez LadyTo0fat
Czas edycji: 2012-02-18 o 10:30
LadyTo0fat jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 10:40   #13
martikaj
Zakorzenienie
 
Avatar martikaj
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 7 429
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Hej, hej, to i ja się witam w kolejnej części

Scio, super spadeczek, oby tak dalej, u mnie też nieźle, jeszcze troszkę i cel bedzie osiągnięty

Nowe dziewczyny, witajcie!

Ja wczoraj piekłam chlebek, ale pyyyyszny wyszedł, niech się chowają kupne gnioty
martikaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 10:48   #14
happenstance
Raczkowanie
 
Avatar happenstance
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 363
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

No chwile mnie nie ma, a jak wrócę, to prawie zawał i śmierć w oczach pt ,,gdzie one są ?!''

ja miałam dzisiaj ambitny plan zważenia się po tygodniu ,,oczyszczania się'' po wizycie domowej. Niestety zanim ogarnęłam, że trzeba stanąć na wagę już było po śniadaniu
wczoraj do wieczora było wzorowo, ale później impreza i alkohol. a jeszcze nie wytańczyłam tego ani trochę, trudno.

dzisiaj mam ambitne plany na bycie perfekcynja panią domu, więc zaraz zabieram się za prasowanie/odkurzanie i inne rozrywki

a wieczorem ćwiczę, koniecznie! bo już 2 dni przerwy zrobiłam
happenstance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 11:45   #15
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

63 kg.
Mimo braku ruchu i moich wybryków śniadaniowych.
Stres działa. Waga stoi.

Lady sama to przechodziłam kilka razy. Wiem jak jest ciężko. Jak trudno patrzeć na siebie w lustrze lub jak łatwo jest się karać i czuć durną satysfakcję z niejedzenia lub wstyd za wpierdaling? rany nie umiem odtworzyć słowa twojego Teraz siedzisz przed kompem i klniesz na mnie: Tej to dobrze mówić! Sama tak nie ma! Nie ma kompleksów, nie ma kompulsów...

Ja mam tablicę korkową. Na niej wisi szczęśliwa bransoletka, karteczki z poprzypinanymi rzeczami, które mnie uszczęśliwiają w danym dniu - kiedyś były to karteczki codzienne pt: Co dzisiaj we mnie jest fajnego. Co zrobiłam dobrze. Wiem,że to kretyńsko brzmi, ale działa Bo jesteś zmuszona codziennym postanowieniem dosłownie do porzygu pisać jakąś dobrą cechę swoją lub to co lubisz w sobie

Scio GRATULUJĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ ĘĘĘE
Ej ale poranne fanaberie mam wliczone w bilansik

Witam świeżynki!
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 11:51   #16
tymczasowylogin
Rozeznanie
 
Avatar tymczasowylogin
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z neta:)
Wiadomości: 945
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

dzieki ,dziurkacze powolutku sobie dokupuje,niedawno jeszcze nie mialam wcale,a co do diety to MZ,musze zaczac cwiczyc ,ale ciezko zaczac,w zeszlym roku cwiczylam zumbe,musze do niej wrocic.
__________________
klik do mnie

ponad 6 lat razem
a teraz serca mam dwa
blog

preferencje


dwudziesty .11
tymczasowylogin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 12:02   #17
happenstance
Raczkowanie
 
Avatar happenstance
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 363
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
63 kg.
Mimo braku ruchu i moich wybryków śniadaniowych.
Stres działa. Waga stoi.
!
masz idealną wagę, do której chciałabym dobić. do lata. prooosze
happenstance jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 13:08   #18
MsKurtyzana
Raczkowanie
 
Avatar MsKurtyzana
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 55
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Witam Dziewczęta!
Całkiem przypadkiem (a może i z premedytacją) natrafiłam na ten wątek. Stwierdziłam, że może i ja podzielę się moimi przeżyciami dot. pozbywania się "kochanego ciałka".
Otóż moja Historia ma się następująco: żyje w śród ludzi którzy mi od zawsze powtarzali że "wyglądasz dobrze, nie jesteś gruba", nie słuchałam ich, od zawsze miałam pełno kompleksów, od momentu poznania "tego kogoś". Dzieki Nemu stałam sie kobietą i zaakceptowałam siebie jaką jestem, gdy żyjąc jakiś czas (kupe czasu) ze sobą, nagle dowiedziałam się, że "nie pociągam Go fizycznie".... od samego początku. Cios! usłyszałam, "albo schudniesz, albo koniec" podwójny cios! Co zrobiłam? Długo myślałam, ale podjęłam decyzje, że nie ma sensu taki związek... Po pewnym czasie, postanowiłam że podejmę się się walki ze zbędnymi kilogramami, nie dla Niego, dla siebie.
Oto jestem 165cm, 70 kg żywej masy... przez miesiąc udało mi się pozbyć 3 kg, i tu niespodziewanie zdarzył się wypadek, podczas "uprawiania sportów zimowych" złamałam rękę... niestety, przez jakis czas odpadają ćwiczenia więc nadrabiam jedzeniem...
Zobaczymy jak sobię poradzę, tymczasem do zczytania! Pozdrawiam serdecznie
MsKurtyzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 13:19   #19
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez MsKurtyzana Pokaż wiadomość
Witam Dziewczęta!
Całkiem przypadkiem (a może i z premedytacją) natrafiłam na ten wątek. Stwierdziłam, że może i ja podzielę się moimi przeżyciami dot. pozbywania się "kochanego ciałka".
Otóż moja Historia ma się następująco: żyje w śród ludzi którzy mi od zawsze powtarzali że "wyglądasz dobrze, nie jesteś gruba", nie słuchałam ich, od zawsze miałam pełno kompleksów, od momentu poznania "tego kogoś". Dzieki Nemu stałam sie kobietą i zaakceptowałam siebie jaką jestem, gdy żyjąc jakiś czas (kupe czasu) ze sobą, nagle dowiedziałam się, że "nie pociągam Go fizycznie".... od samego początku. Cios! usłyszałam, "albo schudniesz, albo koniec" podwójny cios! Co zrobiłam? Długo myślałam, ale podjęłam decyzje, że nie ma sensu taki związek... Po pewnym czasie, postanowiłam że podejmę się się walki ze zbędnymi kilogramami, nie dla Niego, dla siebie.
Oto jestem 165cm, 70 kg żywej masy... przez miesiąc udało mi się pozbyć 3 kg, i tu niespodziewanie zdarzył się wypadek, podczas "uprawiania sportów zimowych" złamałam rękę... niestety, przez jakis czas odpadają ćwiczenia więc nadrabiam jedzeniem...
Zobaczymy jak sobię poradzę, tymczasem do zczytania! Pozdrawiam serdecznie
Szczerze? Daj mu w pysk. Niech spojrzy na siebie.
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-02-18, 14:46   #20
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Dzięki dziewczyny.

Teraz po powrocie do węgli pewnie nie będzie spadać tak szybko, ale nie mam napadów głodu jak na razie.

Jestem chora nie mam apetytu. O 10 zjadłam 3 kanapki z sałatą, jajkiem i szynką (takie malutkie) i dopiero z pół godziny temu obiad (warzywa na patelnie + kawałek schabu bez panierki).

Kurtyzana masakra co za gość ale jestes dzielna, schudniesz dla siebie.
Ja mam ogromne wsparcie ze strony męża. Nigdy w życiu mi nie powiedział, że jestem za gruba czy coś. Teraz tez mi pomaga, nie kusi.
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 14:47   #21
Sculpture of Regret
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 422
GG do Sculpture of Regret
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Jestem po obiadku: pół woreczka kaszy gryczanej z jajkiem i sosem pomidorowym + marchewka z groszkiem. Z ćwiczeń dzisiaj nici bo leżę w łóżku z przeziębieniem, głowa mi pęka i gardło na deser sobie slim coffee wypiję, mama mi kupiła na próbę, któraś z Was miała okazję testować? Nie wierzę w takie cuda, ale smaczna jest i chyba nie zaszkodzi
__________________
utrzymanie -8 kg
Sculpture of Regret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 14:48   #22
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Witam i ja w nowym etapie.

Nie wiem czy Wam pisałam ale jest mnie koło 4,5 kg mniej

Wczoraj:
śniadanko: 3 kromki żytnego biedronkowego chleba just fit z makrelą
serek homo 0% z połową dzieciowego słoiczka jabłkowo-jagodowego
poślizg z obiadem w międzyczasie troche surówki z kapusty pekińskiej, papryki, cebulki z sosem jogurtowo-majonezowym
obiad dwa gołąbki z sosem pomidorowym
kolacja omlet z dwóch jajek z szynkiem serkiem i sosem pomidorowym

Olka lej ile wlezie na grzechy
no gratulejszyn lecisz jak burza
Cytat:
Napisane przez happenstance Pokaż wiadomość
No chwile mnie nie ma, a jak wrócę, to prawie zawał i śmierć w oczach pt ,,gdzie one są ?!''

ja miałam dzisiaj ambitny plan zważenia się po tygodniu ,,oczyszczania się'' po wizycie domowej. Niestety zanim ogarnęłam, że trzeba stanąć na wagę już było po śniadaniu
wczoraj do wieczora było wzorowo, ale później impreza i alkohol. a jeszcze nie wytańczyłam tego ani trochę, trudno.

dzisiaj mam ambitne plany na bycie perfekcynja panią domu, więc zaraz zabieram się za prasowanie/odkurzanie i inne rozrywki

a wieczorem ćwiczę, koniecznie! bo już 2 dni przerwy zrobiłam
ja dziś mam odwrotnie odpoczywam od sprzątania , gotowania itp dzień wolny
Cytat:
Napisane przez MsKurtyzana Pokaż wiadomość
Witam Dziewczęta!
Całkiem przypadkiem (a może i z premedytacją) natrafiłam na ten wątek. Stwierdziłam, że może i ja podzielę się moimi przeżyciami dot. pozbywania się "kochanego ciałka".
Otóż moja Historia ma się następująco: żyje w śród ludzi którzy mi od zawsze powtarzali że "wyglądasz dobrze, nie jesteś gruba", nie słuchałam ich, od zawsze miałam pełno kompleksów, od momentu poznania "tego kogoś". Dzieki Nemu stałam sie kobietą i zaakceptowałam siebie jaką jestem, gdy żyjąc jakiś czas (kupe czasu) ze sobą, nagle dowiedziałam się, że "nie pociągam Go fizycznie".... od samego początku. Cios! usłyszałam, "albo schudniesz, albo koniec" podwójny cios! Co zrobiłam? Długo myślałam, ale podjęłam decyzje, że nie ma sensu taki związek... Po pewnym czasie, postanowiłam że podejmę się się walki ze zbędnymi kilogramami, nie dla Niego, dla siebie.
Oto jestem 165cm, 70 kg żywej masy... przez miesiąc udało mi się pozbyć 3 kg, i tu niespodziewanie zdarzył się wypadek, podczas "uprawiania sportów zimowych" złamałam rękę... niestety, przez jakis czas odpadają ćwiczenia więc nadrabiam jedzeniem...
Zobaczymy jak sobię poradzę, tymczasem do zczytania! Pozdrawiam serdecznie
Witam Ciebie i wszystkie nowe dziewczyny
Chyba dobra decyzja z tym związkiem ...fakt nie ma sensu . Lepiej zrobić to dla siebie niż bo on tak chce . No tylko tych facetów .


Ja od poniedziałku biorę się za siebie , ścisła dieta i ćwiczenia codziennie . Znowu zaczynam od początku teraz zmieniam cele na mniejsze
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 14:49   #23
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez happenstance Pokaż wiadomość
masz idealną wagę, do której chciałabym dobić. do lata. prooosze
Ale ja kurdupelek jestem no dobraaa średniej wysokości osoba
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 14:53   #24
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez f_ola Pokaż wiadomość
Ale ja kurdupelek jestem no dobraaa średniej wysokości osoba
kurdupelek z wielkim mózgiem i sercem
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 15:11   #25
f_ola
Zakorzenienie
 
Avatar f_ola
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wiecie tam dają takie fajne kaftaniki...Nie wiem tylko czemu są wiązane od tyłu...
Wiadomości: 3 167
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez wybOrOowa Pokaż wiadomość
kurdupelek z wielkim mózgiem i sercem
Mózgi nie mają poprawek-ja mam.
Mózg poszedł na odpoczynek do siedemnastej. Właśnie odmóżdżam się bajką, a serce poszło w odstawkę, po ostatnim odkochaniu i niemiłych incydentach z tym wszystkim związanych i pobycie w domu.
Teraz stawiam na ambicję. Po co mi facet skoro mogę mieć karierę, hę?


Sculpture of Regret ja tam każdą kawę wypije
Może być ale wolę nescafe creme albo tchibo creme(tą ostatnią naj naj naj!!!)
f_ola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 15:27   #26
MsKurtyzana
Raczkowanie
 
Avatar MsKurtyzana
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 55
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

f_ola dam dam... jak tylko mi gips ściągną
MsKurtyzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 17:04   #27
Eldo_rado
amor vincit omnia
 
Avatar Eldo_rado
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 20 156
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

jestem i ja... nie jest łatwo, ale powoli wracam do gry, bo do zgubienia wciąż mam jeszcze jakieś 4-5kg (których nie mogę się pozbyc od ponad 2 miesięcy ) najbliższe ważenie w czwartek- zoabczymy co waga pokaże... po ważeniu już tym abrdziej nie będzie rpzebacz- wiosna coraz blizej, a ja nie chce się wstydzić swojego ciała
Eldo_rado jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 17:55   #28
BlueSunshine
Zakorzenienie
 
Avatar BlueSunshine
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Białystok/Warszawa
Wiadomości: 3 175
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Kurtyzana oj bardzo dobrze zrobiłaś !! no co za palant..

Sculpture of Regret grunt że wracasz na dobrą drogę, i gratuluje tych 6 kg

U mnie dziś dietetycznie w porządku, na drugie śniadanie wyszła w końcu pomarańcza pomieszana w kostkę z dwoma łyżeczkami kaszki ananasowej, na obiad warzywa z ryżem a teraz dwie kromki z pastą która chciałam skończyć bo miała do dzisiaj termin..

Zaraz idę tańczyć z shaunem, w końcu ostatki są.. wybieracie się gdzieś?

wszystkim gratuluje spadków ja czuję się lżejsza o wiele, mam wrażenie że trochę z brzucha mi zeszło bo jest mniej "nadęty" nie wiem jak to określić


plaga
a ja Ci tego remontu zazdroszczę! ja wiem że to zawsze męcząca sprawa, ale potem jaki efekt! sama bym chciała pomalować pokój, ale teraz jest stanowczo za zimno na takie pomysły jak dla mnie

Scio dziękuję jeszcze raz za rozpiskę a ten chlebek żytni jest dobry? jadłam tylko ten z sezamem jeszcze tego nie miałam okazji..

lady podoba mi się Twoje nowe podejście, obby się udało dalej walczyć, ale jakie oby, uda się!!


ok zmykam tańczyć bo po nocy będę ludzi budzić
__________________
Czasami przychodzi taki moment w życiu, kiedy należy przestać przemierzać oceany dla ludzi, którzy nie przeskoczyliby dla nas kałuży..

Edytowane przez BlueSunshine
Czas edycji: 2012-02-18 o 17:58
BlueSunshine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 18:02   #29
MsKurtyzana
Raczkowanie
 
Avatar MsKurtyzana
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 55
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Kurde dziewczyny, wiecie co jest najgorsze ( a przynajmniej w moim przypadku) ... jeść spoko jem nakazane dania, grzechów nie popełniam ... ale moją zmorą jest alkohol. Kocham wina! Jak sobie odmówić alko?
MsKurtyzana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-02-18, 18:38   #30
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: XXL-ki chudną do M-ki cz.II

Cytat:
Napisane przez MsKurtyzana Pokaż wiadomość
Kurde dziewczyny, wiecie co jest najgorsze ( a przynajmniej w moim przypadku) ... jeść spoko jem nakazane dania, grzechów nie popełniam ... ale moją zmorą jest alkohol. Kocham wina! Jak sobie odmówić alko?
a dużo tego wina? może troszkę rozcieńczyć wodą??
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.