Zdrada: rozmowa czy milczenie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-21, 23:33   #1
zemstablondynki
Raczkowanie
 
Avatar zemstablondynki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kuj-pom
Wiadomości: 180

Zdrada: rozmowa czy milczenie?


Dziewczyny, jakis czas temu zdarzył mi się pocałunek z facetem, który jak się domyślacie nie jest moim partnerem. Był to jednorazowy wybryk, którego żałuję i który bardzo mnie męczył. Postawiłam wszystko na jedna kartę i powiedziałam o wszystkim swojemu mężczyźnie. Na szczęście mi wybaczyłi dalej mi ufa, tierdząc że skoro o wszystkim mu opowiedziałam, tzn, że zależy mi na naszym związku. To prawda, ale ja sama teraz boję sie zaufać sobie... Pilnuje się na każdym kroku.
A czy Wam zdarzyło się zdradzić swoich TŻów? I czy uważacie, że lepiej sie przyznać, czy przemilczeć całą sprawę i zapomnieć??
__________________
Nikt jej nie obiecał, że raj jest tani...
zemstablondynki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 05:11   #2
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez zemstablondynki Pokaż wiadomość
Dziewczyny, jakis czas temu zdarzył mi się pocałunek z facetem, który jak się domyślacie nie jest moim partnerem. Był to jednorazowy wybryk, którego żałuję i który bardzo mnie męczył. Postawiłam wszystko na jedna kartę i powiedziałam o wszystkim swojemu mężczyźnie. Na szczęście mi wybaczyłi dalej mi ufa, tierdząc że skoro o wszystkim mu opowiedziałam, tzn, że zależy mi na naszym związku. To prawda, ale ja sama teraz boję sie zaufać sobie... Pilnuje się na każdym kroku.
A czy Wam zdarzyło się zdradzić swoich TŻów? I czy uważacie, że lepiej sie przyznać, czy przemilczeć całą sprawę i zapomnieć??
Nie, nie zdarzyło mi się zdradzić mojego TŻ-a.
Uważam, że do zdrady należy się przyznać. Druga osoba ma prawo zadecydować, czy chce być z nami po czymś takim.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 07:13   #3
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Nie, nie zdarzyło mi się zdradzić mojego TŻ-a.
Uważam, że do zdrady należy się przyznać. Druga osoba ma prawo zadecydować, czy chce być z nami po czymś takim.

jak wyżej

w ogóle co to za sformułowanie - "zdarzyło się"? zdarzyć to sie może że spóźnię się na zajęcia jak zaśpie, a nie zdrada
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 07:49   #4
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Wyjątkowa okropność. Dobrze, że się przyznałaś, aczkolwiek po części uważam, że to zrzucenie winy i problemów na drugą osobę. I co, czujesz ulgę? A Twój partner będzie się teraz gryźć z tym wszystkim. No ale cóż. Dobrze, że przynajmniej ma wybór.
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:25   #5
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

czasami lepiej się nie przyznawać..
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:26   #6
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Ja bym chyba jednak nie powiedziała nic na ten temat. Wiesz że to była jednorazowa sprawa i nic dla Ciebie nie znacząca, najlepiej byłoby po prostu zapomnieć. Partner nadal Ci ufa ale gdzeiś w głębi na pewno to w nim zostało, i go to ciągle boli
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:27   #7
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez zemstablondynki Pokaż wiadomość
ale ja sama teraz boję sie zaufać sobie... Pilnuje się na każdym kroku.
Co masz na myśli? Masz ochotę na więcej? Rozwiń proszę tę myśl
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-22, 09:30   #8
taka_jedna2000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 11
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

To takie "filmowe" - zdrada, wyrzuty sumienia i "muszę mu o tym powiedzieć, bo nie wytrzymam".
Trzeba było myśleć wcześniej. A tak rani się podwójnie niewinną osobę.
Każda zdrada zabija w mniejszej, większej bądź całkowitej części związek. Zawsze będzie się do niej wracało, po niej traci się zaufanie.

Moim zdaniem nie powinnaś mu mówić. W przyszłości może ten pocałunek wracać jak bumerang.
taka_jedna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:35   #9
Dariella
Rozeznanie
 
Avatar Dariella
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 881
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez taka_jedna2000 Pokaż wiadomość
Każda zdrada zabija w mniejszej, większej bądź całkowitej części związek.
niekoniecznie są kobiety/faceci którzy po zdradzie odrodzili się na nowo po ciągłej rutynie i przyzwyczajeniu ...
__________________
"Wierzysz, że można kochać kobietę i ustawicznie ją zdradzać?Mniejsza o zdradę fizyczną, chodzi o
intencje, o poezję duszy.Cóż nie jest to proste ale i tak męzczyźni nieustannie to robią."
Dariella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:39   #10
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

jak wyżej

w ogóle co to za sformułowanie - "zdarzyło się"? zdarzyć to sie może że spóźnię się na zajęcia jak zaśpie, a nie zdrada
nie do końca się z tym zgadzam, choć to bardzo poprawna moralnie wersja
Cytat:
Napisane przez taka_jedna2000 Pokaż wiadomość
To takie "filmowe" - zdrada, wyrzuty sumienia i "muszę mu o tym powiedzieć, bo nie wytrzymam".
Trzeba było myśleć wcześniej. A tak rani się podwójnie niewinną osobę.
Każda zdrada zabija w mniejszej, większej bądź całkowitej części związek. Zawsze będzie się do niej wracało, po niej traci się zaufanie.

Moim zdaniem nie powinnaś mu mówić. W przyszłości może ten pocałunek wracać jak bumerang.
nie potrafię jednoznacznie ocenić czy należy mówić, czy nie i wydaje mi się, że wszystko zależy od człowieka. W rozmowach ze znajomymi często pojawia się opinia, że woleliby nie wiedzieć, bo własnie tak jak mówisz - to będzie wracać już zawsze.

zresztą ja chyba jakaś dziwna jestem, bo dla mnie kaliber pocałunku jest bardzo niski.
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 09:43   #11
taka_jedna2000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 11
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Dariella
Wiesz, ciężko mi w to uwierzyć, że zdrada może wzmocnić związek. Ale każdy jest inny. Każdy reaguje inaczej. Jeden wybaczy, spróbuje zrozumieć, doceni szczerość. Inny, uzna Cię za puszczalską , straci zaufanie i wystawi walizki za drzwi.
Zdrada może otworzyć oczy. Dać komuś do zrozumienia, że czegoś zabrakło w związku. Niemniej jednak uważam, że dla nielicznych przyznanie się do zdrady może być motywacją do działania.
taka_jedna2000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-22, 11:37   #12
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Dla mnie osobiście też pocałunek to nie koniec świata, ale sumienie każdy ma swoje, dla autorki to jest akurat problem, rozumiem
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm

Edytowane przez _Matilde_
Czas edycji: 2012-03-22 o 11:39
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 12:01   #13
Skierka001
Rozeznanie
 
Avatar Skierka001
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 686
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez zemstablondynki Pokaż wiadomość
To prawda, ale ja sama teraz boję sie zaufać sobie... Pilnuje się na każdym kroku.
A czy Wam zdarzyło się zdradzić swoich TŻów? I czy uważacie, że lepiej sie przyznać, czy przemilczeć całą sprawę i zapomnieć??
Możesz wyjaśnić, o co chodzi z tym zaufaniem sobie i pilnowaniem? czy to znaczy, że masz jakieś "ciągoty" do zdrady, fascynują cię inni mężczyźni itp.?

Ja kiedyś "flirtowałam" na gg z pewnym chłopakiem. Było to po ok. 2 latach związku, taka w sumie głupia sprawa, nic konkretnego, nawet nigdy nie gadaliśmy w realu, ale źle się z tym czułam. Mieliśmy w związku mały kryzys, potem TŻ na każdym kroku pokazywał mi, jak bardzo mnie kocha, wiem, że nigdy by mi nie zrobił czegoś podobnego, a ja zrobiłam... Później to się wydało i TŻ bardzo to przeżył. Wiem, że dla niego to jest zdrada i od tamtej pory nigdy nie dałam mu powodów do niepokoju, bo nie chcę go ranić.

Mój TŻ na pewno nie wybaczyłby mi pocałunku z innym facetem, ale jeśli twój ci wybaczył, to nie nadużywaj więcej jego zaufania, bo możesz stracić cenne uczucie.
Skierka001 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 13:09   #14
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Dla mnie gdyby mój pocałował kogoś i bym się o tym dowiedziała, to eh, szkoda gadać. Sami z siebie patrzymy na siebie inaczej. Jak my pocałujemy, to ok, przemilczymy. Ale gdy już nasz partner coś takiego odwali to wychodzimy z siebie.
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 13:18   #15
CytrynowaPannica
Zadomowienie
 
Avatar CytrynowaPannica
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 825
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Zdradziłaś, teraz boisz się zaufać sobie i pilnujesz się na każdym kroku? Ty w ogóle żałujesz tego, co zrobiłaś? Nie wydaje mi się.

Jesteś z tym swoim facetem tylko dlatego, ze boisz się samotności, prawda? Traktujesz go trochę jak wyjście zapasowe? Biedny facet...
__________________
CytrynowaPannica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 13:22   #16
shiva25
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 49
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Zawsze stałam na stanowisku, że gdyby Mój mnie zdradził nie darowała bym, musielibyśmy ise rozejść
Nic takiego ise nie zdarzyło, na szczęście ale po latach wspólnego zycia myśle sobie , że ... wolałabym nie wiedzieć
gdybym się dowiedziałą pewnie byłby to koniec
ząłowałabym na pewno ale mój upór, moje poczucie dumy nie pozwoliło by mi wybaczyć i dalej żyć razem

dlatego teraz twierdze, że lepiej nie mówić
shiva25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 13:34   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Ja bym chyba jednak nie powiedziała nic na ten temat. Wiesz że to była jednorazowa sprawa i nic dla Ciebie nie znacząca, najlepiej byłoby po prostu zapomnieć. Partner nadal Ci ufa ale gdzeiś w głębi na pewno to w nim zostało, i go to ciągle boli

No chyba jednak nie, skoro sama sobie nie ufa i boi się, zę mogłaby znowu zdradzić
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 13:46   #18
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Zdradziłaś, teraz boisz się zaufać sobie i pilnujesz się na każdym kroku? Ty w ogóle żałujesz tego, co zrobiłaś? Nie wydaje mi się.

Jesteś z tym swoim facetem tylko dlatego, ze boisz się samotności, prawda? Traktujesz go trochę jak wyjście zapasowe? Biedny facet...
chyba własnie w tym tkwi problem...
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 17:11   #19
gumisia18
Raczkowanie
 
Avatar gumisia18
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Tam gdzie brakuje Ciebie
Wiadomości: 412
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez prettysimple Pokaż wiadomość
Wyjątkowa okropność. Dobrze, że się przyznałaś, aczkolwiek po części uważam, że to zrzucenie winy i problemów na drugą osobę. I co, czujesz ulgę? A Twój partner będzie się teraz gryźć z tym wszystkim. No ale cóż. Dobrze, że przynajmniej ma wybór.
Hej! Przecież napisała że jest jej mimo wszystko ciężko... Żadna ulga...

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Cytat:
Napisane przez taka_jedna2000 Pokaż wiadomość
To takie "filmowe" - zdrada, wyrzuty sumienia i "muszę mu o tym powiedzieć, bo nie wytrzymam".
Trzeba było myśleć wcześniej. A tak rani się podwójnie niewinną osobę.
Każda zdrada zabija w mniejszej, większej bądź całkowitej części związek. Zawsze będzie się do niej wracało, po niej traci się zaufanie.

Moim zdaniem nie powinnaś mu mówić. W przyszłości może ten pocałunek wracać jak bumerang.
Ona już mu powiedziała
__________________
Sztuką jest mieć w*y*j*e*b*a*n*e nawet wtedy, gdy pęka Ci serce
gumisia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-22, 17:18   #20
paulaa6
 
Avatar paulaa6
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Zielone Wzgórze (:
Wiadomości: 6 208
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez CytrynowaPannica Pokaż wiadomość
Zdradziłaś, teraz boisz się zaufać sobie i pilnujesz się na każdym kroku? Ty w ogóle żałujesz tego, co zrobiłaś? Nie wydaje mi się.

Jesteś z tym swoim facetem tylko dlatego, ze boisz się samotności, prawda? Traktujesz go trochę jak wyjście zapasowe? Biedny facet...
Dokładnie to samo pomyślałam. Żal mi Faceta.
__________________
I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe


💕
paulaa6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 17:37   #21
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Jednorazowy pocałunek to nie jest nie do wybaczenia, facet wybaczył, jest ok, ale nie wiesz, co on myśli. Może żałuje, że w ogóle wie, bo nie ma najmniejszej ochoty psuć czegoś między wami, a może jednak uważa, że zrobiłaś jak trzeba, bo go szanujesz. Trudno powiedzieć.
Powiedziałam kiedyś swojemu TŻ, że gdyby cokolwiek się stało, chcę wiedzieć. Dla mnie to kwestia szacunku. Poza tym życie jest jedno i nie mam ochoty go przeżyć nie wiedząc, że jednak nie byłam tą jedyną.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 17:53   #22
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Ja bym chyba jednak nie powiedziała nic na ten temat. Wiesz że to była jednorazowa sprawa i nic dla Ciebie nie znacząca, najlepiej byłoby po prostu zapomnieć. Partner nadal Ci ufa ale gdzeiś w głębi na pewno to w nim zostało, i go to ciągle boli
Mój facet mi kiedyś powiedział, że gdyby zdarzyło mi się coś jednorazowego, to mam mu o tym nie mówić - właśnie z wyżej wymienionych powodów - on mi wybaczy, ale nigdy nie zapomni, będzie miał to w głowie i będzie się bał o każdą minutę, której z nim nie spędzam. Dlatego jeżeli on nadal będzie dla mnie najważniejszy i będę żałować, to mam sytuacje przemilczeć. Nie wiem jakbym się zachowała, bo sobie takiej sytuacji nie wyobrażam, ale wątpię, że umiałabym tak udawać. Osobiście chciałabym wiedzieć - ale nie wiem czy umiałabym wybaczyć, chyba nie.

Co do Autorki - dziwne jest to, że nie to nie była dla Ciebie żadna nauczka i nadal musisz się pilnować. Byłabyś w stanie to zrobić jeszcze raz?
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."

Edytowane przez harvvey
Czas edycji: 2012-03-22 o 17:56
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 17:55   #23
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez gumisia18 Pokaż wiadomość
Hej! Przecież napisała że jest jej mimo wszystko ciężko... Żadna ulga...
Ale i jemu dołożyła, jakby nie wiedział to by się nie przejmował.
Cytat:
Napisane przez klempaa
No chyba jednak nie, skoro sama sobie nie ufa i boi się, zę mogłaby znowu zdradzić
No właśnie tego autorka nie sprecyzowała, czego się konkretnie boi, ale to że czujemy że nie ufamy sobie nie znaczy jeszcze że będziemy to robić częściej, przeciwnie, po pierwszym wyskoku przychodzi często takie otrzeźwienie, że boszsz, co ja odwalam, i wręcz przesadna cnotliwość Ja tą wypowiedź autorki że się pilnuje rozumiem właśnie tak
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 18:20   #24
UserOne
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 511
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Raz. Pocałunek to nie pójście do łóżka.
Dwa. Oliwa z czasem wypływa. Wiec jak byś mu tego nie powiedziała to i tak by się jakoś dowiedział i potem się zastanawiał, czego jeszcze mu nie powiedziałaś. A to dobrze nie robi dla zaufania w związku i jego stabilności.
UserOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 18:26   #25
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Gdyby mi się zdarzyło i potem mnie by to gryzło - wyciągnęłabym wnioski na przyszłość i więcej tego nie robiła, ale bym mu nie powiedziała. Bo po co? Nie myślę, by to była zdrada i nie chciałabym, żeby mój facet się musiał nad tym zastanawiać, skoro ja już mam kwestię przemyślaną.
Nie rozumiem, co to znaczy "bać się samej siebie". Uczę się na błędach, wiedziałabym na drugi raz, gdzie jest granica i nie powtórzyłabym błędu. No chyba, że nie jesteś pewna nie siebie, ale was. Ciągnie cię gdzie indziej, czy to był jednorazowy głupi błąd?

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2012-03-22 o 18:28
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 22:21   #26
zemstablondynki
Raczkowanie
 
Avatar zemstablondynki
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Kuj-pom
Wiadomości: 180
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ciągnie cię gdzie indziej, czy to był jednorazowy głupi błąd?
Zdecydowanie był to błąd. Nie ciągnie mnie nikt inny poza moim TŻ. Nie będę teraz tłumaczyć, że wszystko stało się po alkoholu, bo i tak zostałam tu niemal zrównana z ziemią... Nie jestem też szkaradą, która boi się samotności czy panna żądną przygód. Mój obecny facet nie jest moim pierwszym partnerem, i nigdy wcześniej nie zdradziłam nikogo. Pisząc Wam, że się pilnuję miałam na myśli nie to, że rzucę się na każdego napotkanego kolesia. Chciałam przez to powiedzieć, że pilnuję, by nie denerwować niepotrzebnie swojego faceta. Sprawa miała miejsce juz jakiś czas temu, więc, że tak powiem nie jest świeża. I faktycznie, jak któraś napisała mimo całego bezsensu istnienia poprawiła mój związek. Jest 'cieplej', ja się potknęłam, ale podniosłam i oparta na ramieniu mojego chłopaka idę dalej spokojnie. Z Nim..
__________________
Nikt jej nie obiecał, że raj jest tani...
zemstablondynki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-22, 23:49   #27
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

nie wyobrazam sobie zdradzic TŻta...
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 01:55   #28
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 913
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Kiedyś byłem z pewną dziewczyną.. ona pojechała w pewne miejsce (wycieczka) tam się całowała z innym.

Przyjechała - powiedziała i to był jej błąd. Rzuciłem ją, bo nie wyobrażam sobie aby robiła z kimś to, co powinno się robić tylko z ukochaną osobą.


Widzę, że autorka powiedziała.

Moja ex mówiła, że żałuje, że bardzo ją to gryzło.. że to było jednorazowe..

Jeju to po cholerę mi to w ogóle mówiła... skoro tak żałowała, takie wyrzuty sumienia miała to POWINNA JE MIEĆ do końca a NIE ZWALAĆ tego na MNIE... ona poczuła ULGĘ a ja miałem to w myślach.


To jest BARDZO egoistyczne. Co innego jakby nie żałowała, powiedziała ot TAK SOBIE to zgoda mam prawo decydować CO DALEJ z nami..

Ale jak ona żałuje itp? TO PO CHOLERĘ MÓWIŁA?


Czasami miałem wrażenie, że to jakiś "test"? pretekst do końca? pies go wie....

W każdym bądź razie jak się mocno żałuje i ma się wyrzuty sumienia, to nie powinno się mówić... a jak ktoś już zdecyduje się powiedzieć to powinna ta osoba odejść.. a nie mieć czelność jeszcze oczekiwać (czasami wymagać) przebaczenia ;/

Edytowane przez normalnyFacet
Czas edycji: 2012-03-23 o 01:57
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 04:57   #29
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Autorko, to już się tak tym nie katuj. Nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów (no oprócz niektórych świętych panien na wizazu). Ale przeczytaj sobie wypowiedź normalnego faceta. A propos mówienia o takich sprawach.
Ja się z nim zgadzam. Dobrze, że twój chłopak cię zrozumiał i wsparł, nie każdy by potrafił, a skoro już sama wiedziałaś, że to był błąd, po co to było na niego zwalać...
Będzie dobrze, zobaczysz. I nie pilnuj się tak z kazdym spojrzeniem na innego, bo to chore i niepotrzebne.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-23, 08:37   #30
rnm
Wtajemniczenie
 
Avatar rnm
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 020
Dot.: Zdrada: rozmowa czy milczenie?

Cytat:
Napisane przez harvvey Pokaż wiadomość
Mój facet mi kiedyś powiedział, że gdyby zdarzyło mi się coś jednorazowego, to mam mu o tym nie mówić - właśnie z wyżej wymienionych powodów - on mi wybaczy, ale nigdy nie zapomni, będzie miał to w głowie i będzie się bał o każdą minutę, której z nim nie spędzam. Dlatego jeżeli on nadal będzie dla mnie najważniejszy i będę żałować, to mam sytuacje przemilczeć. Nie wiem jakbym się zachowała, bo sobie takiej sytuacji nie wyobrażam, ale wątpię, że umiałabym tak udawać. Osobiście chciałabym wiedzieć - ale nie wiem czy umiałabym wybaczyć, chyba nie.
wydaje mi się, że w tym szaleństwie jest metoda. sama chyba muszę to powiedzieć tż
Cytat:
Napisane przez zemstablondynki Pokaż wiadomość
Zdecydowanie był to błąd. Nie ciągnie mnie nikt inny poza moim TŻ. Nie będę teraz tłumaczyć, że wszystko stało się po alkoholu, bo i tak zostałam tu niemal zrównana z ziemią... Nie jestem też szkaradą, która boi się samotności czy panna żądną przygód. Mój obecny facet nie jest moim pierwszym partnerem, i nigdy wcześniej nie zdradziłam nikogo. Pisząc Wam, że się pilnuję miałam na myśli nie to, że rzucę się na każdego napotkanego kolesia. Chciałam przez to powiedzieć, że pilnuję, by nie denerwować niepotrzebnie swojego faceta. Sprawa miała miejsce juz jakiś czas temu, więc, że tak powiem nie jest świeża. I faktycznie, jak któraś napisała mimo całego bezsensu istnienia poprawiła mój związek. Jest 'cieplej', ja się potknęłam, ale podniosłam i oparta na ramieniu mojego chłopaka idę dalej spokojnie. Z Nim..
mleko się wylało, sprawa jest stara, więc chyba czas przestać się tym zadręczać
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
W każdym bądź razie jak się mocno żałuje i ma się wyrzuty sumienia, to nie powinno się mówić... a jak ktoś już zdecyduje się powiedzieć to powinna ta osoba odejść.. a nie mieć czelność jeszcze oczekiwać (czasami wymagać) przebaczenia ;/
kiedyś myślałam inaczej, ale życie zweryfikowało moje poglądy i zgadzam sie z Tobą
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Autorko, to już się tak tym nie katuj. Nie ma ludzi, którzy nie popełniają błędów (no oprócz niektórych świętych panien na wizazu). Ale przeczytaj sobie wypowiedź normalnego faceta. A propos mówienia o takich sprawach.
Ja się z nim zgadzam. Dobrze, że twój chłopak cię zrozumiał i wsparł, nie każdy by potrafił, a skoro już sama wiedziałaś, że to był błąd, po co to było na niego zwalać...
Będzie dobrze, zobaczysz. I nie pilnuj się tak z kazdym spojrzeniem na innego, bo to chore i niepotrzebne.
zgadzam się
__________________
...jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z tobą skontaktować


rnm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:57.