2 krępujące pytania

[boovila]

Cześć, tytułem wstępu, niedługo skończę 23 lata, nigdy wcześniej nie byłam w związku, trochę to dla mnie obcy temat. Od kilku miesięcy mam chłopaka.
Są między nami pocałunki, przytulanie itp. ale chciałabym już czegoś więcej, tu się rodzą moje pytania.
Wiem, że to źle, niedobrze itp. ale nie byłam jeszcze na swojej pierwszej wizycie u ginekologa. Tak wyszło, z nikim nie byłam, nie odczuwałam żadnych dolegliwości i jakoś się tak nie złożyło, bym go odwiedziła. Wiem, źle. Ale teraz jeśli chciałabym czegoś więcej w związku, muszę iść do lekarza. Sprawdzić czy wszystko jest ok, porozmawiać z czasem o antykoncepcji itp. Jestem nieśmiałą osobą, przejmuję się, czasem za bardzo, tym co myślą inni, i tu moje pytanie - czy lekarz ma prawo oceniać mnie i prawić mi kazania, że tak późno przychodzę na swoją pierwszą wizytę? Chciałabym, by ta wizyta odbyła się w przyjaznej atmosferze, a kazanie lekarza pewnie mnie zablokuje. -.-
A druga sprawa, chciałabym sprawić przyjemność tżowi (póki nie będziemy w 100% przygotowani na seks) ręcznie. Ale nie bardzo wiem jak to ma wyglądać od strony technicznej. Tzn. samo doprowadzenie do orgazmu w miarę ogarniam, poczytałam itp. wyjdzie w praktyce mam nadzieję. Ale chodzi mi o wytrysk... Jak będzie dochodził mam zabrać rękę, nie zabierać? Będę "upaćkana" spermą, mam od razu nieromantycznie lecieć do łazienki umyć ręce, wytrzeć w coś? Jak to u Was wygląda? Tż od razu leci sam do łazienki się ogarnąć? Czy drzemie tak z "mokrymi spodenkami" i za chwilę idzie do wc? Pewnie szukam dziury w całym i wymyślam problemy, no ale taka moja natura, że za bardzo wszystko analizuję.

Proszę o poważne odpowiedzi, dzięki za pomoc.

[rumianek_tekradiam]

Napisane przez boovila

Cześć, tytułem wstępu, niedługo skończę 23 lata, nigdy wcześniej nie byłam w związku, trochę to dla mnie obcy temat. Od kilku miesięcy mam chłopaka.
Są między nami pocałunki, przytulanie itp. ale chciałabym już czegoś więcej, tu się rodzą moje pytania.
Wiem, że to źle, niedobrze itp. ale nie byłam jeszcze na swojej pierwszej wizycie u ginekologa. Tak wyszło, z nikim nie byłam, nie odczuwałam żadnych dolegliwości i jakoś się tak nie złożyło, bym go odwiedziła. Wiem, źle. Ale teraz jeśli chciałabym czegoś więcej w związku, muszę iść do lekarza. Sprawdzić czy wszystko jest ok, porozmawiać z czasem o antykoncepcji itp. Jestem nieśmiałą osobą, przejmuję się, czasem za bardzo, tym co myślą inni, i tu moje pytanie - czy lekarz ma prawo oceniać mnie i prawić mi kazania, że tak późno przychodzę na swoją pierwszą wizytę? Chciałabym, by ta wizyta odbyła się w przyjaznej atmosferze, a kazanie lekarza pewnie mnie zablokuje. -.-
A druga sprawa, chciałabym sprawić przyjemność tżowi (póki nie będziemy w 100% przygotowani na seks) ręcznie. Ale nie bardzo wiem jak to ma wyglądać od strony technicznej. Tzn. samo doprowadzenie do orgazmu w miarę ogarniam, poczytałam itp. wyjdzie w praktyce mam nadzieję. Ale chodzi mi o wytrysk... Jak będzie dochodził mam zabrać rękę, nie zabierać? Będę "upaćkana" spermą, mam od razu nieromantycznie lecieć do łazienki umyć ręce, wytrzeć w coś? Jak to u Was wygląda? Tż od razu leci sam do łazienki się ogarnąć? Czy drzemie tak z "mokrymi spodenkami" i za chwilę idzie do wc? Pewnie szukam dziury w całym i wymyślam problemy, no ale taka moja natura, że za bardzo wszystko analizuję.

Proszę o poważne odpowiedzi, dzięki za pomoc.

Na pierwsze pytanie Ci nie odpowiem bo to babskie sprawy a ja jestem facetem, powiem Ci tylko o tym drugim.

Otóż pamiętaj że chłopak zapewne bawi się sam z Pania Rączkowską i jego kapitan przyzwyczajony jest do mocnego, męskiego uścisku. Gdy będziesz mu "walić konia" trzymaj mocno chwytając za środkową część i powoli przesuwaj z góry na dół zwiększając prędkość.

Uważaj, żebyś nie zacierała główki gdy będzie sucha bo to cholernie boli i rozprasza faceta. Użyj śliny albo nawilżacza (choć z tym pewnie będzie problem). A gdy będzie dochodzić, po co chcesz cofać rękę? Sperma jest bezbarwna, nic się nie stanie jak wytrzesz potem dłoń o bluzkę czy spodnie, wypierze się.

Ważna kwestia: gdy będzie dochodzić i zasłonisz napletkiem cewkę to wszystko spłynie po ręce, jak wyczujesz skurcze i posuniesz dłonią w dół odsłaniając żołądź to najprawdopodobniej facet tryśnie jak fontanna.

ps. Zawsze możesz wylizać

[busch]

Ja poszłam na pierwszą wizytę niewiele młodsza od Ciebie i nie było żadnych komentarzy na ten temat ze strony ginekologa, więc bez obaw

[chloe89]

Napisane przez boovila

Cześć, tytułem wstępu, niedługo skończę 23 lata, nigdy wcześniej nie byłam w związku, trochę to dla mnie obcy temat. Od kilku miesięcy mam chłopaka.
Są między nami pocałunki, przytulanie itp. ale chciałabym już czegoś więcej, tu się rodzą moje pytania.
Wiem, że to źle, niedobrze itp. ale nie byłam jeszcze na swojej pierwszej wizycie u ginekologa. Tak wyszło, z nikim nie byłam, nie odczuwałam żadnych dolegliwości i jakoś się tak nie złożyło, bym go odwiedziła. Wiem, źle. Ale teraz jeśli chciałabym czegoś więcej w związku, muszę iść do lekarza. Sprawdzić czy wszystko jest ok, porozmawiać z czasem o antykoncepcji itp. Jestem nieśmiałą osobą, przejmuję się, czasem za bardzo, tym co myślą inni, i tu moje pytanie - czy lekarz ma prawo oceniać mnie i prawić mi kazania, że tak późno przychodzę na swoją pierwszą wizytę? Chciałabym, by ta wizyta odbyła się w przyjaznej atmosferze, a kazanie lekarza pewnie mnie zablokuje. -.-
A druga sprawa, chciałabym sprawić przyjemność tżowi (póki nie będziemy w 100% przygotowani na seks) ręcznie. Ale nie bardzo wiem jak to ma wyglądać od strony technicznej. Tzn. samo doprowadzenie do orgazmu w miarę ogarniam, poczytałam itp. wyjdzie w praktyce mam nadzieję. Ale chodzi mi o wytrysk... Jak będzie dochodził mam zabrać rękę, nie zabierać? Będę "upaćkana" spermą, mam od razu nieromantycznie lecieć do łazienki umyć ręce, wytrzeć w coś? Jak to u Was wygląda? Tż od razu leci sam do łazienki się ogarnąć? Czy drzemie tak z "mokrymi spodenkami" i za chwilę idzie do wc? Pewnie szukam dziury w całym i wymyślam problemy, no ale taka moja natura, że za bardzo wszystko analizuję.

Proszę o poważne odpowiedzi, dzięki za pomoc.

Nikt Ci nie odpowie na 100% jak może zachować się lekarz, w końcu to też ludzie i może być przemiły i rozumiejący, a może być niemiły i osądzający. Wypytaj koleżanki, poszukaj opinii na stronach internetowych o ginach w swoim mieście. Ja akurat czułam się pewniej idąc do kobiety ginekolog i tak mi już zostało
Odnośnie drugiej kwestii, to rumianek chyba trochę przesadził z tą bezbarwnością, ja tam wolałabym się nikomu nie tłumaczyć z białawych plam na ubraniu po wizycie u chłopaka proponuję zawsze mieć przy sobie paczkę chusteczek, to załatwia problem. Ręki raczej nie cofaj, bo na początku możesz to nawet zrobić za wcześnie (brak wyczucia) i Ci chłopak w ogóle nie dojdzie Nawet jak się ubrudzisz, to wystarczy ta chusteczka czy pójście do łazienki i po sprawie. Niektórych oczywiście podnieca też widok nasienia na partnerce

[rumianek_tekradiam]

Napisane przez chloe89

Odnośnie drugiej kwestii, to rumianek chyba trochę przesadził z tą bezbarwnością, ja tam wolałabym się nikomu nie tłumaczyć z białawych plam na ubraniu po wizycie u chłopaka proponuję zawsze mieć przy sobie paczkę chusteczek, to załatwia problem.

Nie no ja mówię o komfortowej sytuacji u siebie w domu a nie u cioci na imieninach pod stołem

[kosiolek]

Napisane przez boovila

Cześć, tytułem wstępu, niedługo skończę 23 lata, nigdy wcześniej nie byłam w związku, trochę to dla mnie obcy temat. Od kilku miesięcy mam chłopaka.
Są między nami pocałunki, przytulanie itp. ale chciałabym już czegoś więcej, tu się rodzą moje pytania.
Wiem, że to źle, niedobrze itp. ale nie byłam jeszcze na swojej pierwszej wizycie u ginekologa. Tak wyszło, z nikim nie byłam, nie odczuwałam żadnych dolegliwości i jakoś się tak nie złożyło, bym go odwiedziła. Wiem, źle. Ale teraz jeśli chciałabym czegoś więcej w związku, muszę iść do lekarza. Sprawdzić czy wszystko jest ok, porozmawiać z czasem o antykoncepcji itp. Jestem nieśmiałą osobą, przejmuję się, czasem za bardzo, tym co myślą inni, i tu moje pytanie - czy lekarz ma prawo oceniać mnie i prawić mi kazania, że tak późno przychodzę na swoją pierwszą wizytę? Chciałabym, by ta wizyta odbyła się w przyjaznej atmosferze, a kazanie lekarza pewnie mnie zablokuje. -.-
A druga sprawa, chciałabym sprawić przyjemność tżowi (póki nie będziemy w 100% przygotowani na seks) ręcznie. Ale nie bardzo wiem jak to ma wyglądać od strony technicznej. Tzn. samo doprowadzenie do orgazmu w miarę ogarniam, poczytałam itp. wyjdzie w praktyce mam nadzieję. Ale chodzi mi o wytrysk... Jak będzie dochodził mam zabrać rękę, nie zabierać? Będę "upaćkana" spermą, mam od razu nieromantycznie lecieć do łazienki umyć ręce, wytrzeć w coś? Jak to u Was wygląda? Tż od razu leci sam do łazienki się ogarnąć? Czy drzemie tak z "mokrymi spodenkami" i za chwilę idzie do wc? Pewnie szukam dziury w całym i wymyślam problemy, no ale taka moja natura, że za bardzo wszystko analizuję.

Proszę o poważne odpowiedzi, dzięki za pomoc.

Jezeli chodzi o ginekologa, to radzilabym pojsc do kogos z polecenia. Popytaj kolezanek o kogos sympatycznego. Dobry ginekolog zdaje sobie sprawe, ze pierwsza wizyta jest dla wielu pacjentek trudna, i jest wtedy ekstra delikatny. Podczas mojej pierwszej wizyty, lekarz wyjasnil mi krok po kroku co robil i dlaczego, i to mnie bardzo rozluznilo, bo zdalam sobie sprawe, ze dla niego moje intymne czesci ciala sa kompletnie neutralne i patrzy na nie tak jak ja patrze na dlonie, plecy, czy jakakolwiek inna czesc ciala. Przed wizyta myslalam, ze bede sie okrutnie wstydzic, a w praktyce wyszlo, ze czulam sie ok.

Jezeli chodzi o drugie pytanie, to radzilabym Ci, zebys poprosila swojego chlopaka, zeby po prostu pokazal Ci jak lubi, bo nie kazdy mezczyzna lubi silny uscisk. Ja zawsze prosze w nowej relacji, zeby mezczyzna zrobil dwie rzeczy: 1. pokazal mi jak sie masturbuje 2. polozyl swoja dlon na mojej i zrobil sobie dobrze. Kazdy facet z ktorym bylam lubi zupelnie inaczej. Jesli Ci pokaze, nie bedziesz miala watpliwosci co go podnieca, a poza tym dla faceta zrobienie sobie dobrze w Twojej obecnosci moze byc niesamowicie ekscytujace

Jezeli chodzi o wytrysk, Twoim przyjacielem jest pudelko chusteczek kolo lozka. Sprzatanie po seksie jest (przynajmniej moze byc) czescia zabawy Reki nie zabieraj, ale tez popros chlopaka, zeby Ci pokazal jak chce byc dotykany w chwili wytrysku, bo tutaj tez kazdy mezczyzna ma swoje preferencje. Dla mnie, i dla wielu innych kobiet, takie umazianie sperma jest niesamowicie przyjemne, a dla mezczyzny jeszcze bardziej, dlatego nie boj sie "balaganu", nie lec od razu do lazienki. Jesli was to kreci, to pobawcie sie razem jego soczkami a pozniej razem wszystko posprzatajcie

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez rumianek_tekradiam

Nie no ja mówię o komfortowej sytuacji u siebie w domu a nie u cioci na imieninach pod stołem

Mysle, ze Chloe nie chodzilo o te plamy na ubraniu ale o fakt, ze nie kazdy mezczyzna ma przezroczysta sperme. Sa tacy ktorzy maja gesta, mleczno biala

[rumianek_tekradiam]

Napisane przez kosiolek

Mysle, ze Chloe nie chodzilo o te plamy na ubraniu ale o fakt, ze nie kazdy mezczyzna ma przezroczysta sperme. Sa tacy ktorzy maja gesta, mleczno biala

No całkiem możliwe, kobiety są w tej sytuacji bo wiedzą jak wygląda sperma innych mężczyzn, ja nie wiem

Ale, sperma jest biała na początku, potem przecież robi się przeźroczysta, po chwili. Czy tylko ja tak mam ^^ ?

[kosiolek]

Napisane przez rumianek_tekradiam

No całkiem możliwe, kobiety są w tej sytuacji bo wiedzą jak wygląda sperma innych mężczyzn, ja nie wiem

Ale, sperma jest biała na początku, potem przecież robi się przeźroczysta, po chwili. Czy tylko ja tak mam ^^ ?

No wlasnie wiem Kobiety czesto pytaja facetow o rady jak zrobic mezczyznie dobrze, tylko problem polega na tym, ze facet jest (zazwyczaj) specjalista tylko od siebie Jezeli chodzi o sperme - na 5 facetow z ktorymi bylam, dwoch mialo zawsze bezbarwna sperme, dwoch zawsze biala w konsystencji smietany a jeden mial zazwyczaj przezroczysta z odrobinami bialej

[boovila]

Dzięki za odpowiedzi. nic tylko zacząć działać
Ja to jestem taka, że najchętniej chciałabym mieć zawsze czysto, pachnąco i sterylnie zaraz poleciałabym do łazienki, tża wysłałabym na zmycie "soków" i czyściutkie spanie, a nie leżenie tak umazanym. :P ale może trzeba wrzucić na luz i dać ponieść się emocjom i nie zwracać uwagi na "bałagan"?
Chętnie poczytam jeszcze inne wypowiedzi.

[redfoxredfox]

Napisane przez rumianek_tekradiam

Ale, sperma jest biała na początku, potem przecież robi się przeźroczysta, po chwili. Czy tylko ja tak mam ^^ ?

mój właśnie tak ma.
Jak robię mu dobrze, to patrzę też żeby nie poleciało na moje/jego ubrania. Jak nie ma chusteczek czy papieru to oferuję się, że pobiegnę do łazienki (jeśli kończy na swoim brzuchu) lub on idzie (jeśli kończy na mnie). Po całej zabawie jeszcze trochę lezymy i się przytulamy, ścieraniem ciała i rąk zajmujemy się później. Potem zazwyczaj i tak idziemy się myć, bo jak sperma zasycha to dalej jest widoczna.

[rumianek_tekradiam]

Napisane przez boovila

wysłałabym na zmycie "soków" i czyściutkie spanie, a nie leżenie tak umazanym. :P

Nigdy! Po pompowaniu jestem nieprzytomny przynajmniej na 15 minut, nic mnie nie jest w stanie wygonić z łóżka

[zollla]

Znam osoby, które później odbyły swoją pierwszą wizytę u ginekologa i to już po zajściu w ciążę a lekarz nic nie mówił więc nie martw się tym bardziej prywatna wizyta- klientki się nie odstrasza
Najlepiej idź z polecenia

Co do dotykania - najlepiej powiedź chłopakowi by poprowadził Twoją rękę ja nigdy nie zabieram ręki

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

My sprzątamy spermę jak już odleżymy te swoje 15 min ale chusteczki warto mieć pod ręką! trzeba na oczy uważać .

[cherry_flamme]

Ja mam nawilżane chusteczki na szafce nocnej, więc albo on ze mnie, albo ja z niego, ścieramy spermę po zabawie- jako dalszy ciąg pieszczot. Czasami rozcieramy ją po ciele i dopiero potem sprzątamy.

[Belmondokrk]

@boovila

Nie wypowiadam się na temat wizyt u ginekologa, bo moje doświadczenie kończy się na tym, że wiem jak wyglądają drzwi gabinetu od strony poczekalni (u kilku specjalistów)

Co do drugiego pytania, to mogę powiedzieć coś więcej, bo chyba wiem o jakiej sytuacji mówisz
Po pierwsze - jeśli chcesz zrobić to, o czym piszesz po to, żeby zrobić dobrze swojemu facetowi... to ja nie wiem, czy Twoja motywacja jest do końca dobra. Jeśli chcesz to zrobić, bo masz na to ochotę, albo dlatego, że Cię to podnieca, lub choćby z ciekawości, to byłoby istotnie wskazane. Zrobienie przyjemności Twojemu facetowi powinno być przy okazji. Chyba faceci (przynajmniej ja) mają o wiele większą przyjemność jeśli dziewczyna robi coś "ze mną" właśnie z takim nastawieniem - jeśli sprawia jej to radość. Jeśli nawet robi to nieporadnie, nieumiejętnie, nawet całkiem źle, ale widać, że angażuje się w to, co robi z własnej inicjatywy, to doznania są o wiele wiele lepsze, przyjemniejsze - nie tylko dla ducha (bo to oczywiste) ale także dla ciała. Nie mówię tutaj tylko i wyłącznie o dotykaniu genitaliów.

Po drugie - sporo napisałem Ci powyżej, ale chcę dodać kilka szczegółów technicznych, bo wszak rozmawiamy tutaj ze sobą "jak lekarz z lekarzem" - nie ma tabu. A więc: Jeśli masz ochotę faktycznie pobawić się ze swoim facetem, to dobrze się nim zajmij i przygotuj. Ja na Twoim miejscu poszedłbym do sklepu z bronią i kupił prawdziwe kajdanki, to po pierwsze. Z takim zaopatrzeniem byłoby Ci o wiele lepiej, a jemu z pewnością też ciekawiej
NAJWAŻNIEJSZE: on musi być świeżo po kąpieli!
Zagospodaruj sobie czas, przynajmniej godzinę, ale lepiej dwie, tak aby nikt nie przeszkadzał. Romantyczna atmosfera, najlepiej wieczór, kilka świeczek. zdejmij z niego to, co ma powyżej spodni, żeby nie przeszkadzało później. Następnie powinnaś sprytnie przymocować go do czegoś kajdankami i wtedy rozpocząć zabawę z nim. niech będzie w tych spodniach kilkanaście minut. dotykaj go po nagim ciele, pieść, całuj, całuj się z nim. Potem go całkiem rozbierz i pieść go całego, ale tylko delikatnie i przypadkiem dotykając go w kroku, niech się odwróci też na drugą stronę (np. z pleców na brzuch). Nie śpiesz się, jeśli będzie stękał i błagał o coś więcej, to nie ulegaj mu zbyt szybko - niech poczeka. Nie wstydź się dotykać go w żadnym miejscu, stopy, łydki, uda, pośladki, brzuch, piersi (tak, faceci też je mają), plecy, szyja, głowa. Czym możesz go dotykać? Jak? Głaskanie, masowanie, drapanie, mizianie. Dłońmi, palcami, paznokciami, twarzą, ustami, włosami...
(Nie wiem czy się dobrze zasugerowałem, ale przyjmuję, że nie chcesz brać go "do buzi")
Gwarantuję Ci, że po takim przygotowaniu jeśli zaczniesz go w końcu w ten sam sposób dotykać między nogami, to nie będzie mu trzeba wiele i będzie w siódmym niebie. Pamiętaj tylko o tym, że między nogami nie oznacza tylko członka, ale także to, co znajduje się wokół Oczywiście sam penis i jądra są najwrażliwsze
Jeśli chcesz "to" zrobić energicznie, to lubrykanty nie będą potrzebne. Faceci zaspokajając się sami zwykle nie używają niczego takiego.
Ja jednak polecałbym Ci zrobić to inaczej niż faceci sami to robią - po kobiecemu - żel, lub oliwka, ale nie bardzo tłusta, obficie, tak, żeby prawie ociekał. I znowu - zabawa jak z ulubioną zabawką, taką, która Cię fascynuje - facet widząc żar w Twoich oczach i w Twoich ruchach długo nie wytrzyma.
Co zrobić z nasieniem? Jeśli jej widok, zapach Cię nie przerazi, i będziesz miała na to ochotę, to "złap" spermę w swoje ręce i wetrzyj w siebie, a następnie przytul się do swojego faceta.
Na pewno tego nie zapomni

[Ahoy]

Na pewno powinnaś uważać, żeby sperma nie strzeliła Ci w oko, strasznie piecze potem

[szary posrod tlumu]

Przepraszam z góry bo nie czytam pozostałych odpowiedzi, ale powiem Ci jak to wygląda w moim związku.

Odpowiedź na pierwsze pytanie: lekarz może Ci prawić kazania, ale miej to w dupie, najważniejsze żeby dobrze Cię przebadał, co do antykoncepcji to nie polecam od razu zapędzanie się w tabletki. Spróbuj w prezerwatywie, takiej, innej, z nakładką. Jeżeli jesteś dziewicom jak wywnioskowałem po Twoim pierwszym poście to najpierw spróbuj poznać swojego partnera i seks, swoje ciała. Zobaczysz jak często jesteś napalona, czy prezerwatywy Ci wystarczają. Pamiętaj, że pigułki mają swoje plusy i minusy, ja osobiście nie jestem ich zwolennikiem mimo, że seks bez zabezpieczenia jest nieporównywalnie przyjemniejszy kiedy mam na sobie gumkę (zarówno dla mnie jak i mojej TŻ).

Odpowiedź na pytanie drugie: co do robienia przyjemności ręką - możesz zapytać jego żeby Ci pokazał jak to robi, moja TŻ bardzo się starała, ale dopiero kiedy właśnie mnie zapytała i troche skrępowany jej pokazałem i dałem wskazówki zaczęła robić to jak należy i naprawdę odpływam. Takie moje rady - nie bądź za agresywna, nie chwytaj i nic nie rób mocno - delikatny uścisk albo położenie (zwykłe objęcie) jest dużo bardziej emocjonalne i przyjemne. Wszystko powoli i spokojnie, potem wyczujesz moment żeby przyspieszyć. Pamiętaj, że członek i jądra to mimo wszystko dość wrażliwe punkty na ciele Twojego TŻ więc ostrożnie Pewnie on sam da Ci rady, nie bój się pytać.

Pozdrawiam i powodzenia.

Acha, edit bo zapomniałem odpowiedzieć na reszte pytania.

Mnie osobiście byłoby nie miło gdyby moja TŻ odskoczyła zniesmaczona, no cała sytuacja by straciła swoją magie więc na bank tego nie rób. Sperma chyba nie jest AŻ TAK PRZERAŻAJĄCA i nie śmierdzi, a ma konsystencje kisielu, nie powinna Cię przerazić. Może wytryśnie, może wypłynie - faceci rożnie mają, na pewno nie wyobrażaj sobie tego tak jak się dzieje w pornolach... Przyjmij to na spokojnie, możesz już wcześniej przyszykować papier toaletowy czy ręczniki papierowe, jak dojdzie pocałuj go, okaż czułość - a potem sama go możesz delikatnie wytrzeć i siebie też. Będzie mu bardzo miło, uwierz mi.

Jeszcze raz powodzenia.

[joannat]

Dżizas! Jestem grubo po 30, ale do niedawna moje oczy kontaktu ze spermą nie miały. Niestety zdarzył się ten pierwszy raz - myślałam że mi oko pęknie! Matko, co za ból... Nie nazwałabym tego pieczeniem, to raczej jakby ktoś zardzewiały gwóźdź wbijał w źrenicę
Następnym razem pojawiłam się w sypialni w okularach ochronnych

Napisane przez Ahoy

Na pewno powinnaś uważać, żeby sperma nie strzeliła Ci w oko, strasznie piecze potem

[busch]

Belmondokrk - ja bym sobie odpuściła na pierwszy raz takie zabawy: raczej jak już się lepiej poznają i będą potrzebowali trochę odmiany . Za pierwszym razem jest sporo zażenowania i niepewności, co do czego, więc dominacja wyjdzie bardzo sztucznie i mało seksownie

[apows]

Napisane przez rumianek_tekradiam

na pierwsze pytanie ci nie odpowiem bo to babskie sprawy a ja jestem facetem, powiem ci tylko o tym drugim.

Otóż pamiętaj że chłopak zapewne bawi się sam z pania rączkowską i jego kapitan przyzwyczajony jest do mocnego, męskiego uścisku. Gdy będziesz mu "walić konia" trzymaj mocno chwytając za środkową część i powoli przesuwaj z góry na dół zwiększając prędkość.

Uważaj, żebyś nie zacierała główki gdy będzie sucha bo to cholernie boli i rozprasza faceta. Użyj śliny albo nawilżacza (choć z tym pewnie będzie problem). A gdy będzie dochodzić, po co chcesz cofać rękę? Sperma jest bezbarwna, nic się nie stanie jak wytrzesz potem dłoń o bluzkę czy spodnie, wypierze się.

Ważna kwestia: Gdy będzie dochodzić i zasłonisz napletkiem cewkę to wszystko spłynie po ręce, jak wyczujesz skurcze i posuniesz dłonią w dół odsłaniając żołądź to najprawdopodobniej facet tryśnie jak fontanna.

Ps. Zawsze możesz wylizać :d

hm fajnie to opisałeś, przychylam się do odpowiedzi że najlepiej to pić....mniam zawsze to robię facetowi

[czarna_90]

Napisane przez busch

Belmondokrk - ja bym sobie odpuściła na pierwszy raz takie zabawy: raczej jak już się lepiej poznają i będą potrzebowali trochę odmiany . Za pierwszym razem jest sporo zażenowania i niepewności, co do czego, więc dominacja wyjdzie bardzo sztucznie i mało seksownie

Dokładnie, zgadzam się.
Z resztą nie każdy facet, jest tak wrażliwy. Mój TŻ należy raczej do tych "gruboskornych" i drugim miejscem, po którym lubi być lizany, to chyba tylko uszy Twierdzi, że dotykanie gdziekolwiek indziej jest oczywiście przyjemne, ale nie erotyczne.

[Ahoy]

Napisane przez joannat

Dżizas! Jestem grubo po 30, ale do niedawna moje oczy kontaktu ze spermą nie miały. Niestety zdarzył się ten pierwszy raz - myślałam że mi oko pęknie! Matko, co za ból... Nie nazwałabym tego pieczeniem, to raczej jakby ktoś zardzewiały gwóźdź wbijał w źrenicę
Następnym razem pojawiłam się w sypialni w okularach ochronnych

Masz rację, źle się wyraziłam - to był taki dziwny ból, ale połączony z pieczeniem w moim przypadku. W każdym razie to było okropne i nigdy wcześniej nie spodziewałam się, że sperma w oku może wywołać coś takiego. Teraz zawsze zamykam oczy, gdy są na celowniku

[shirleyyy]

co do ginekologa to każdy inny. Nie powinien ci kazań prawić ale to już zależy na jakiego człowieka trafisz. Moja kuzynka poszła na pierwszą wizytę jak miała 21 lat i była też dziewicą. To kobieta (!) dowiedziawszy się o tym fakcie palnęła " to Pani jeszcze jest dziewicą"? i zmierzyła ją z góry do dołu. Nie trzeba dodawać, że miała traumę przez jakieś 2 lata. Są ludzie i taborety jak to się mówi. W każdym razie nie powinnaś się tym przejmować, jak ci jeden nie podpasi to idziesz do innego.

Co do drugiej sprawy to mój pierwszy tż instruował mnie w trakcie i ustawiał mi odpowiednio dłoń. Przy samym finiszu przykładał swoją dłoń i jakby wystrzelał do napletka. No nie wiem jak to inaczej nazwać także było czysto. zawartośc wycierał w chusteczki zaraz po no a potem do łazienki. każdy ma inną technikę

[Belmondokrk]

Napisane przez busch

Belmondokrk - ja bym sobie odpuściła na pierwszy raz takie zabawy: raczej jak już się lepiej poznają i będą potrzebowali trochę odmiany . Za pierwszym razem jest sporo zażenowania i niepewności, co do czego, więc dominacja wyjdzie bardzo sztucznie i mało seksownie

to była tylko moja propozycja, to Ona zna faceta
"pierwszy raz" to chyba nie jest, bo przecież są ze sobą już jakiś czas i nie będzie to pierwsza forma bliższego kontaktu między nimi
decyzja i czyny zależą od Nich obojga - to naturalne i oczywiste dla mnie

[cherry_flamme]

Napisane przez Belmondokrk

to była tylko moja propozycja, to Ona zna faceta
"pierwszy raz" to chyba nie jest, bo przecież są ze sobą już jakiś czas i nie będzie to pierwsza forma bliższego kontaktu między nimi
decyzja i czyny zależą od Nich obojga - to naturalne i oczywiste dla mnie

No właśnie będzie

[nicomnieniewiesz]

- lekarz nie ma prawa Cię oceniać, moze zapytac dlaczego nie przyszła pani wcześniej, ale to zwykłe pytanie i nie traktuj tego jako obrażanie ;> wypytaj koleżanek lub na interncie jeśli się wstydzisz o ich ginekologów i wybierz się do jednego z nich- pamietaj, że w każdej chwili masz prawo wyjść, to Ty masz być zadowolona a nie lekarz. Nie wstydz się- on tyle widział kobiecych narządów, że nie zrobu mu to różnicy, a zbadać sie trzeba chociażby dla wałsnego spokoju ;>


Co do drugiego pytania... to nie jestem pewna czy uda Ci się doprowadzić go do orgazmu za pierwszym razem... Technika? mój jest zadowolony kiedy powoli ruszam ręką z góry na dół i robie skręty nadgarstkiem ( chociaż zawsze jest to połączone z oralem) jednak rozumiem, że jeszcze za wczesnie na oral.. nie bardzo wiem jak jest z sama ręką, bo dla nas jest to gra wstępna... najlepiej żeby On sam mówił Ci co i jak albo zapytaj dykretnie czy tak mu pasuje czy masz coś zmienic itp ;>