Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[iza251]

Napisane przez ebena

Konrad- to imię mojego mąża -jest cudownym męższczyzną, ludzie chętnie się z nim zaprzyjaźniają, ale czy to wpływ imienia czy osobowość???
Znalam też innego Konrada-ochyda, co za czlowiek,potrafił własną żone i dzieci poniewierać.
Imię nie do końca świadczy o charakterze człowieka, ale imię Konrad jest ładne i ma dobre znaczenie i fajne pochodzenie.
Wg. mnie nie ma co dawać imion zbyt popularnych, bo potem w klasie jest 10 Kacpów i 10 Wiktorii- bo to traz najmodniejsze imiona, oczywiście bez urazy, bo niektórzy lubią popularne imiona.

Nie to żebym komuś odradzała,bo są to naprawdę ładne imiona,ale : Julką,Natalką,Wiktorią,NI KOLą Kubusiem,Kacperkiem,Bartk iem
- to moje dziecko nie będzie

Tak jak pisze Ebenka - bez urazy

[Agy]

Hej dziewczyny mamunie

Pysiu śliczny brzusio
Edycia Wszystkie najlepszego i spełnienia marzeń...

Z tymi iomionami to jest tak, że teraz jak już wiem, że to dziewczynka, to codziennie przychodzi mi na myśl imię dla chłopca i wydaje mi się, że jest większy wybór wśród imion męskich, a problem z imieniem dla dziewczynki będę miała na pewno, ostatnio rozważam między Mają, Nadią i Blanką, ale ciężko będzie mi je przeforsować jak widzę te miny gdy o nich mówię
Na marginesie chłopcu dzisiaj dałabym Kaj

[~Ania26]

Nasz synuś bedzie miał na imię Piotruś bo tak ma na drugie jego tata

[kropka241]

czesc mamuski gdyby Adrian byl dziewczynka to by byl wlasnie Natalka.. Natalia Roza tak by sie nazywal.. moze bedzie mial siostrzyczke to wtedy..

[Edycia15]

Dziękuje za zyczenia , mąż oczywiście pamietał o moich urodzinkach i spędziliśmy bardzo miły wieczór.

Ja czasami naprawde nie wiem jak nad sobą zapanować z byle powodu potrafie sie rozryczec jak dziecko albo wpasc we wściekłośc a przechodzi mi równie szybko jak sie zaczęło.
Ja wiem że kobiety w ciąży maja humory ale ja czasami sama ze sobą nie mogę wytrzymać.

Jesteście kochane i jeszcze raz dziękuję za zyczenia.

[ebena]

Napisane przez szmidtka

Witam!!!
Ja mam termin na 20 września...dzień po moich urodzinkach

Obecnie jestem w 20tygodniu ciąży...jak ten czas szybko leci...
Mój malec kopie już i to zaskakująco mocno Siedze - kopie,leżę - kopie...Najczęściej czuję to jak już kładę się spać i jak rano wstaję...Mały łobuz mnie budzi bardzo często
Wy też tak macie? Wydaje mi się że mam bardzo silnego fasolka i że to chłopiec bedzie...a jak wy myślicie??

Pozdr

Witamy Cie Szmidtka, fanie że do Nas dołączyłaś, zaraz Cię dopiszę
Z tym kopaniem to nie dokońca jest tak jak mówia niektórzy, ze jak silno kopie to zaraz chłopak, mi tak wszyscy mówili,że będzie chłopak bo dziecko bardzo wcześnie dawało o sobie znak i jest niesamowicie ruchliwe a ja wiedziałam,że dziewczynka i jest dziewczynka na 99% no ale przy porodzie może zaważyć 1% w co bardzo wątpię.
Ale jeśli chcecie synka to życzę Wam by był synek

Moja Niunia jak nigdy wczoraj sobie prawie cały dzień siedziała spokojnie, tylko czułam delikatne ruchy, ale jak wieczorem przyszła burza to dziecko oszalało-tak zaczęło kopać-myślicie, że się bało????
To chyba była jej cisza przed burzą

[szaramysz]

Witajcie
Moja córeczka kopie jak szalona, aż mnie tak to gila od środka
Wiemy już z TŻem, że będzie to mała Pola!!
całusy

[Katarzynka77]

Pysiamn, jak zwykle wyglądasz prześlicznie

Edytko, spóźnione życzenia urodzinowe: wszyskiego najlepszego i spełnienia marzeń!


Co do imion to mam podobne zdanie jak Iza i Ebena. Nasza córa będzie miała na imię Łucja. Spotkaliśmy się już jednak z jedną opinią pewnej osoby z rodziny, która zapytała nam dlaczego takie imię, bo przecież nikt teraz tak nie nazywa i nie jest ono popularne. Na naszą odpowiedź, że właśnie o to chodzi spojrzała na nas tak, jakbyśmy przylecieli z kosmosu

[iza251]

Napisane przez szaramysz

Witajcie
Moja córeczka kopie jak szalona, aż mnie tak to gila od środka
Wiemy już z TŻem, że będzie to mała Pola!!
całusy

POLA - bardzo ładnie muszę przyznać

[demonik]

Napisane przez iza251

Moja cioteczna siostra ma rocznego Jaśka - jest przecudnym dzieciaczkiem
Także dobrze wróży to imię

Chciałabym, żeby nasz synek był grzeczny jak tatuś . Ja podobno byłam małym diabełkiem, niektórzy podejrzewali mnie o różki .

Napisane przez ebena

Imię nie do końca świadczy o charakterze człowieka (...)

W pełni się z Tobą zgadzam .

Napisane przez szmidtka

Witam!!!
Ja mam termin na 20 września...dzień po moich urodzinkach

Witaj Szmidtko .

Napisane przez szaramysz

Wiemy już z TŻem, że będzie to mała Pola!!

Pola czy Apolonia?
Gdy byłam małą dziewczynką i bawiłam się w "księżniczki i królewny" żałowałam, że nie mam na imię Apolonia, Konstancja albo Cecylia .

[iza251]

A propo's dziewczyny czym się smarujecie przeciw rozstępom? Ja mam 18 tc smaruje się do tej pory tym co na obrazku.Nie mam na razie (tfu tfu odpukać)rozstępów,nie wiem czy to zasługa tego kremu,ale może stosujecie coś lepszego

[demonik]

Napisane przez iza251

A propo's dziewczyny czym się smarujecie przeciw rozstępom? Ja mam 18 tc smaruje się do tej pory tym co na obrazku.Nie mam na razie (tfu tfu odpukać)rozstępów,nie wiem czy to zasługa tego kremu,ale może stosujecie coś lepszego

Ja też obecnie używam Pharmaceris "M" . Wcześniej stosowałam produkty Musteli, ale nie byłam zadowolona . Nie odpowiadał mi ich intensywny zapach i gęsta, lepka konsystencja.

[iza251]

Napisane przez demonik

Ja też obecnie używam Pharmaceris "M" . Wcześniej stosowałam produkty Musteli, ale nie byłam zadowolona . Nie odpowiadał mi ich intensywny zapach i gęsta, lepka konsystencja.

No to chyba będę się go trzymać Choć wydaje mi się ( nie wiem jak było to w Twoim przypadku), że jest mało wydajny Jedno opakowanie wystarczyło mi na niecałe 3 tygodnie,przy częstym stosowaniu oczywiście ( bo czasami jak mnie naleci to robię sobie masaż oliwką w żelu, bo jakoś ja polubiłam - nie wiedzieć czemu)

[demonik]

Napisane przez iza251

No to chyba będę się go trzymać Choć wydaje mi się ( nie wiem jak było to w Twoim przypadku), że jest mało wydajny

Też mam takie wrażenie, bo ten krem z kolei ma dość lekką konsystencję. Używam dwa razy dziennie, biorę solidną porcję i widzę, że rzeczywiście szybko znika. Ale zapachu Musteli wprost nie mogę znieść . Może się jeszcze zmuszę w ostatnich miesiącach...

[~Ania26]

Przyznam, że na początku też nie mogłam się przyzwyczaić do zapachu Musteli wydawał mi się wręcz nie do zniesienia. Ale jakoś się przyzwyczaiłam. Opakowanie wystarcza mi na ok. miesiąc. Rozstępów jak narazie ani śladu a skóra jest dobrze nawilżona i elastyczna. Dodatkowo rozstępy które miałam na pośladkach (pozostałości z okresu dojrzewania) po 2 miesiącach stosowania Musteli zupełnie zniknęły. Zaufałam Musteli i pozostanę przy niej do końca.

[ebena]

Anja 26 z jakiego mista jesteś???

[pysiamn]

Napisane przez ~Ania26

Przyznam, że na początku też nie mogłam się przyzwyczaić do zapachu Musteli wydawał mi się wręcz nie do zniesienia. Ale jakoś się przyzwyczaiłam. Opakowanie wystarcza mi na ok. miesiąc. Rozstępów jak narazie ani śladu a skóra jest dobrze nawilżona i elastyczna. Dodatkowo rozstępy które miałam na pośladkach (pozostałości z okresu dojrzewania) po 2 miesiącach stosowania Musteli zupełnie zniknęły. Zaufałam Musteli i pozostanę przy niej do końca.

Z zapachem miałam podobnie, ale już się przyzwyczaiłam, i jak na razie też smaruję sięMustellą

[Edycia15]

Nie dawno wróciłam od lekarza, miałam robione USG i będzie chłopczyk.
Więc prosze do mnie dopisać syneczka.

[pysiamn]

Edycia gratulację -... to będzie chłopiec więc dziewczynki idą łeb w łeb z chłopcami

[~Ania26]

Edycia15 gratuluję synka

[iza251]

Napisane przez Edycia15

Nie dawno wróciłam od lekarza, miałam robione USG i będzie chłopczyk.
Więc prosze do mnie dopisać syneczka.

Gratulacje synusia

Już nie mogę się doczekać kiedy sie dowiem płci

Jestem w 18 tc ile jeszcze muszę czekaaaać żeby się dowiedzieć ???

Aha wyczuwam chyba pierwsze ruchy dzieciątka - czy to możliwe?
Takie uczucie jakby bańki pękały mi w brzuszku, jakichś motylek latał - nie jestem w stanie tego nawet opisać - CZY TO TO ?

[annula]

Edycia - moje gratulacje!! tez bym chciala juz wiedziec...

Napisane przez iza251

Aha wyczuwam chyba pierwsze ruchy dzieciątka - czy to możliwe?
Takie uczucie jakby bańki pękały mi w brzuszku, jakichś motylek latał - nie jestem w stanie tego nawet opisać - CZY TO TO ?

oj ja tez czekam az wreszcie poczuje malenstwo w brzuszku, juz kilka razy mi sie zdawalo ze to jest to - czulam takie pojedyncze pukniecia w dole brzucha z boku - jednego dnia z jednej a drugiego z drugiej strony... ale nie jestem pewna czy to na pewno ono

[sylwia-zuza]

Napisane przez iza251

Gratulacje synusia

Już nie mogę się doczekać kiedy sie dowiem płci

Jestem w 18 tc ile jeszcze muszę czekaaaać żeby się dowiedzieć ???

Aha wyczuwam chyba pierwsze ruchy dzieciątka - czy to możliwe?
Takie uczucie jakby bańki pękały mi w brzuszku, jakichś motylek latał - nie jestem w stanie tego nawet opisać - CZY TO TO ?

Oczywiscie ze mozesz ja juz czuje od ponad 2 tygodni

[~Ania26]

Iza zazdroszczę Ci troszeczkę też jestem w 18 tyg i jeszcze nie czuję ruchów mojego synka ale gin powiedział ostatnio, że dopiero po 20 tyg. Czasem rano i wieczorem też czuję jakieś bąbelki ale nie wiem czy to mój synuś.

[iza251]

Napisane przez ~Ania26

Iza zazdroszczę Ci troszeczkę też jestem w 18 tyg i jeszcze nie czuję ruchów mojego synka ale gin powiedział ostatnio, że dopiero po 20 tyg. Czasem rano i wieczorem też czuję jakieś bąbelki ale nie wiem czy to mój synuś.

Ja wyczuwam te "bąbelki" już tak na dobre, to z ponad tydzień Dziś idę do lekarza, podpytam go czy to to. USG nie będę mieć dziś raczej,bo mój lekarz nie jest zwolennikiem wielu usg. "3-4 przez całą ciążę"-tak mówi. A ja miała już 2.
Więc za miesiąc jak niuńka "pokaże", to może dowiem się co urodzę

Ania26 - kiedy stwierdził u Ciebie lekarz,że będziesz miała synka - w którym tc?

[iza251]

Kochane pomóżcie

Otóż chodzi o te nieszczęsne L4...
Jestem na zwolnieniu od 25 kwietnia, kończy mi się jutro, tzn.18 maja czyli jak dobrze liczę 26 dni... zgodnie z tym w poniedziałek powinnam iść do pracy...
I teraz tak,chcę już pociągnąć L4 do rozwiązania i stąd moje pytanie:

Licząc,że lekarz wypisze mi dziś,bo akurat mam wizytę (no właśnie uwzględniając już od soboty 19 maja? ) nowe zwolnienie,z tego co się orientuję max może na 30 dni - to do dnia 15 października (poród) NIE PRZEKROCZę TYCH 182 DNI???
JAK TO WYLICZYć?

Z tego co wyczytałam, to te 182 będą się liczyć od następnego dnia zwolnienia,czyli 27 itd ....Dobrze to rozumiem?
Wolałabym już iść do pracy niż użerać się z tym ZUS-em o te dodatki...:ba ba:

[szaramysz]

Pysiaczku!! Pola..Apolonia zbyt wzniośle jak dla nas
Jedyną głupotką jest zbieżność imienia z nazwiskiem, co odkryliśmy dopiero niedawno..Jakoś wcześniej nie przyszło nam do głowy, żeby połączyć imię z nazwiskiem, a jak już to zrobiłam to wyszło Pola Polaszek... i troche kretyńsko to brzmi, chociaż znałam Michała Michalaka, Łukasza Łukaszewskiego i Marcina Marciniaka i wcale im to w życiu nie przeszkadzało, więc może i nasza Polunia zrobi sobie użytek z tak dziwnego połączenia

[sylwia-zuza]

Napisane przez iza251

Kochane pomóżcie

Otóż chodzi o te nieszczęsne L4...
Jestem na zwolnieniu od 25 kwietnia, kończy mi się jutro, tzn.18 maja czyli jak dobrze liczę 26 dni... zgodnie z tym w poniedziałek powinnam iść do pracy...
I teraz tak,chcę już pociągnąć L4 do rozwiązania i stąd moje pytanie:

Licząc,że lekarz wypisze mi dziś,bo akurat mam wizytę (no właśnie uwzględniając już od soboty 19 maja? ) nowe zwolnienie,z tego co się orientuję max może na 30 dni - to do dnia 15 października (poród) NIE PRZEKROCZę TYCH 182 DNI???
JAK TO WYLICZYć?

Z tego co wyczytałam, to te 182 będą się liczyć od następnego dnia zwolnienia,czyli 27 itd ....Dobrze to rozumiem?
Wolałabym już iść do pracy niż użerać się z tym ZUS-em o te dodatki...:ba ba:

Iza musisz miec ciaglosc zwolnienia czyli jak konczy Ci sie 18 to nastepne musi sie zaczac 19 maja- mi wyszlo 176 dni -ale sprawdz bo moglam sie pomylic

[iza251]

Napisane przez iza251

Kochane pomóżcie

Otóż chodzi o te nieszczęsne L4...
Jestem na zwolnieniu od 25 kwietnia, kończy mi się jutro, tzn.18 maja czyli jak dobrze liczę 26 dni... zgodnie z tym w poniedziałek powinnam iść do pracy...
I teraz tak,chcę już pociągnąć L4 do rozwiązania i stąd moje pytanie:

Licząc,że lekarz wypisze mi dziś,bo akurat mam wizytę (no właśnie uwzględniając już od soboty 19 maja? ) nowe zwolnienie,z tego co się orientuję max może na 30 dni - to do dnia 15 października (poród) NIE PRZEKROCZę TYCH 182 DNI???
JAK TO WYLICZYć?

Z tego co wyczytałam, to te 182 będą się liczyć od następnego dnia zwolnienia,czyli 27 itd ....Dobrze to rozumiem?
Wolałabym już iść do pracy niż użerać się z tym ZUS-em o te dodatki...:ba ba:

Wyliczyłam coś takiego ( nie wiem czy dobrze)

Do rozwiązania pozostało mi 21 tygodni i jeden dzień(licząc od 21 maja) x 7 dni tygodnia ( bo weekendy się wlicza) = 147 dni.
Tylko czy teraz mam dodać do tego te 26 dni,które właśnie byłam?
Czy to się nie wlicza,a może liczy od początku?

Tak to 147+26=licząc,że urodzę w terminie daje 173 dni...ledwo...

jak to jest?

Napisane przez sylwia-zuza

Iza musisz miec ciaglosc zwolnienia czyli jak konczy Ci sie 18 to nastepne musi sie zaczac 19 maja- mi wyszlo 176 dni -ale sprawdz bo moglam sie pomylic

No tak,ale skoro wlicza się dni wolne (tak gdzieś wyczytałam) to lekarz pewnie na pierwszym L4 napisał mi do 20 maja ( nie pamiętam) od dziś robię kserówki!

[sylwia-zuza]

oczywiscie ze liczy sie dni wolne