Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[~Ania26]

Ciśnienie fatalne faktycznie samopoczucie też nie najlepsze u mnie zwłaszcza po nieprzespanej nocy-tak mi też jakoś duszno bylo i ciężko oddychać a do tego jeszcze mi noga prawa ciągle drentwiała. Ale dość narzekania. Musze znaleźć jakąś kieckę na wesele i to nie jedną bo wesele jest dwudniowe. Mój Piotrunio dzisiaj grzeczniutki jak króliczek prawie wcale nie kopie tylko sie z boku na bok przekręca śpioszek kochany. Ciekawe czy wieczorem też bedzie taki grzeczny

[berbeaa]

Napisane przez sylwia-zuza

niestety Ty musisz sobie to zalatwic i zlozyc na ok 60dni przed zakonczeniem ustawowych 182 dni zwolnienia
ZASWIADCZENIE O STANIE ZDROWIA to wypelnia lekarz
WYWIAD ZAWODOWY wypelnia zaklad pracy
WNIOSEK o świadczenie rehabilitacyjne to wypelniasz sama

jesli nie mozesz wydrukowac - to zglos sie do zusu i otrzymasz te formularze- do tego musisz zalaczyc ksero ksiazeczki ciazy i jesli bylas w szpitalu ksero wypisu(ja musialam pokazac takze orginaly)
http://www.zus.pl/default.asp?p=7&id=1083

Bylam dzis na kontroli -Macko wazy 890 g-i widzielismy klejnoty rodzinne
dostalismy cala mase zdjec w tym jedno na ktorym widac dziurki w nosie usteczka(calkiem spore -tak sie zastanawiamy po kim bo oboje mamy male) i brudke- ogolnie wyglada to tak jakby przykleil sie buzia do szybki
Termin wg usg to 18.10 a wg miesiaczki 14.10

Dziękuję za odpowiedź sylwia-zuza w poniedziałek pobiegnę do ZUS-u pozałatwiać to wszystko bo nie pilnowałm tych 182 dni i nawet nie wiem kiedy one się kończą!
a co do synia to coś wiem o pięknych pełnych ustach u Maćka bo mam męża o tym imieniu, który wielkość i kształt ust ma piękny....może wszystkie Maćki tak mają!

[sylwia-zuza]

Napisane przez enya

ja ostatnio mam doła jakiegoś i nie chce Wam Kochane psuć humoru dlatego tylko musiałam się na razie ograniczyć do roli podglądacza naszego wątku.....

Enya wygadaj sie to zawsze pomaga..........

[sylwia-zuza]

Napisane przez berbeaa

Dziękuję za odpowiedź sylwia-zuza w poniedziałek pobiegnę do ZUS-u pozałatwiać to wszystko bo nie pilnowałm tych 182 dni i nawet nie wiem kiedy one się kończą!
a co do synia to coś wiem o pięknych pełnych ustach u Maćka bo mam męża o tym imieniu, który wielkość i kształt ust ma piękny....może wszystkie Maćki tak mają!

moze i cos jest w tym imieniu
Te 182 dni jest bradzo latwo policzyc tylko musisz wiedziec od kiedy bylas na zwolnieniu- jest jedna zasada -licza sie wszystkie zwolnienia od poczatku roku -chyba, ze w miedzyczasie pracowalas ciagiem 60 dni wtedy wczesniejsze sie kasuja-w zusie chyba beda sie pytac od kiedy jestes na L4.

aniu tylko zbytnio nie szalej na tym weselu

[berbeaa]

Napisane przez sylwia-zuza

moze i cos jest w tym imieniu
Te 182 dni jest bradzo latwo policzyc tylko musisz wiedziec od kiedy bylas na zwolnieniu- jest jedna zasada -licza sie wszystkie zwolnienia od poczatku roku -chyba, ze w miedzyczasie pracowalas ciagiem 60 dni wtedy wczesniejsze sie kasuja-w zusie chyba beda sie pytac od kiedy jestes na L4.

aniu tylko zbytnio nie szalej na tym weselu

ale jeszcze jedna wazna rzecz to zwolnienie mam liczyć od kiedy za nie płaci ZUS? bo pierwsze 30 dni to zakład pracy mi płacił i to sie chyba dla tej instytucji nie liczy?

[sylwia-zuza]

liczysz od pierwszego dnia zwolnienia -niewazne, ze najpierw placi zaklad a pozniej zus.
Od kiedy jestes?

[enya]

Napisane przez sylwia-zuza

Enya wygadaj sie to zawsze pomaga..........

Dzięki ale mam po prostu jakąś chandrę nic mi się nie chce i smutno mi. Dodatkowo jakoś zaczęłam się bać tej nowej roli w jaką będę musiała wejść od 26 września....Nie wiem czy dam radę i czy będę umiała sprostać wszystkim rzeczom związanym z pielęgnacją i wychowywaniem dziecka.... To mnie jakoś przeraża.

[berbeaa]

Napisane przez sylwia-zuza

liczysz od pierwszego dnia zwolnienia -niewazne, ze najpierw placi zaklad a pozniej zus.
Od kiedy jestes?

na zwolnieniach mam od 13.03 ale tak naprawde to od ktoregos lutego ale w poniedziałek będę wiedziła dokładnie bo zadz. do księgowej i oczywiście księżniczka mi to powie. ale chyba nie ma możliwości żebym nie dostała albo żeby mi coś wstrzymali tzn. kaskę bo termiczny przezyję

[sylwia-zuza]

wiesz ja tez dzis o tym myslalam. Nasze zycie bardzo sie zmieni- jak to bedzie byc odpowiedzialnym za takiego maluszka? zmieniac pieluszki, karmic itp. ale skoro tyle kobiet daje sobie rade to my tez damy! Tym bardziej, ze bedziemy mogly wymieniac sie doswiadczeniami,rozterkam i, problemami. Nie martw sie! glowa do gory -grunt ,ze bardzo kochamy nasze maluszki

[berbeaa]

Napisane przez enya

Dzięki ale mam po prostu jakąś chandrę nic mi się nie chce i smutno mi. Dodatkowo jakoś zaczęłam się bać tej nowej roli w jaką będę musiała wejść od 26 września....Nie wiem czy dam radę i czy będę umiała sprostać wszystkim rzeczom związanym z pielęgnacją i wychowywaniem dziecka.... To mnie jakoś przeraża.

enya jeżeli to Twoje pierwsze dziecko a z tego co zrozumiałam to tak to obawy są zrozumiałe ale instynkt macierzyński, który mamy pozwoli mam przezwyciężyć wszystkie trudności związane z pielęgnacją i wychowaniem dzidzi. Nie martw się na zapas bo stresujesz dzidziusia a po co mu stres w tak młodym wieku?

[sylwia-zuza]

Napisane przez berbeaa

na zwolnieniach mam od 13.03 ale tak naprawde to od ktoregos lutego ale w poniedziałek będę wiedziła dokładnie bo zadz. do księgowej i oczywiście księżniczka mi to powie. ale chyba nie ma możliwości żebym nie dostała albo żeby mi coś wstrzymali tzn. kaskę bo termiczny przezyję

musisz to jak najszybciej zalatwic. Zebys pozniej nie miala klopotow.

[poissonivy]

Napisane przez iza251

Dziewczyny od którego tygodnia ciąży Wasze maleństwa dają bardziej boleśnie o sobie znać? Mnie dziś (koniec 26tc) mała zrobiła jakiegoś fikołka,że aż siadłam z bólu ...
Cieszę się, że malutka daje o sobie znać,wiem wtedy,że jest. Nawet złapałam się na tym,że jak jej nie czuję przez dłuższy czas to się martwię i klepię brzuszek delikatnie żeby się poruszyła...
Ja mam jakichś taki dziwny objaw ostatnio, że brakuje mi jakby powietrza,tchu. Nie wiem co może być tego przyczyną

No i moja dziewczynka potrafi kopnąć, że aż podskoczę.

Ja mam iza identycznie, kiedy mała długo się nie rusza, to kładę się na plecach i delikatnie zaczynam klepać w brzuszek, rzadko się zdarza, że nie odpowie.

A to Kochana macica uciska na przeponę, a ona na płuca. No mała już nie jest wcale taka mała i zaczyna się rozpychać. Ja czasami dyszę jak stara babcia.

Napisane przez enya

Dzięki ale mam po prostu jakąś chandrę nic mi się nie chce i smutno mi. Dodatkowo jakoś zaczęłam się bać tej nowej roli w jaką będę musiała wejść od 26 września....Nie wiem czy dam radę i czy będę umiała sprostać wszystkim rzeczom związanym z pielęgnacją i wychowywaniem dziecka.... To mnie jakoś przeraża.

Mnie to już przeraża od około 20tc, ale trzeba myśleć pozytywnie , jakoś to będzie, jak pisała Sylwia będziemy się wspierać na odchowalni. Mnie najbardziej martwi kąpiel , normalnie mam takiego pietra jak nigdy w życiu.

[myycha]

A ja wsciekla dzisiaj jestem ... wczoraj dwa razy mialam znowu skurcze.. musialam wyjsc ze sklepu i usiasc na lawke bo inaczej bym padla trupem chyba.. jak to boli!!!!!! ... ale najgorsze jest to ze ja chyba bede musiala isc do szpitala jak to sie powtozy... a wszystkie dokumenty jeszcze nie wyrobione... strasznie boje sie o dzidzie;( ... juz nawet sama z domu sie boje wychodzic...

[Nikita_Wawa]

Napisane przez myycha

A ja wsciekla dzisiaj jestem ... wczoraj dwa razy mialam znowu skurcze.. musialam wyjsc ze sklepu i usiasc na lawke bo inaczej bym padla trupem chyba.. jak to boli!!!!!! ... ale najgorsze jest to ze ja chyba bede musiala isc do szpitala jak to sie powtozy... a wszystkie dokumenty jeszcze nie wyrobione... strasznie boje sie o dzidzie;( ... juz nawet sama z domu sie boje wychodzic...

Myycha to uważaj na siebie musisz do sklepu chodzic? Nie mozesz sasiadki poprosic albo kogos zeby zorbili to za ciebie? Uwazaj na siebie

[myycha]

Napisane przez Nikita_Wawa

Myycha to uważaj na siebie musisz do sklepu chodzic? Nie mozesz sasiadki poprosic albo kogos zeby zorbili to za ciebie? Uwazaj na siebie

No od dzisiaj to juz wole nie ryzykowac... i chyba naprawde zaczne uwazac na siebie bardziej, bo do tej pory to lazilam czesto i duzo.. a do tego mieszkam na 4 pietrze:/ ale jak ja zrobie te wielkie zakupy na dzidzi?;(... bede musiala to rozlozyc na pare dni... ehh...

[berbeaa]

Napisane przez myycha

A ja wsciekla dzisiaj jestem ... wczoraj dwa razy mialam znowu skurcze.. musialam wyjsc ze sklepu i usiasc na lawke bo inaczej bym padla trupem chyba.. jak to boli!!!!!! ... ale najgorsze jest to ze ja chyba bede musiala isc do szpitala jak to sie powtozy... a wszystkie dokumenty jeszcze nie wyrobione... strasznie boje sie o dzidzie;( ... juz nawet sama z domu sie boje wychodzic...

myycha ten Twój strach jest uzasadniony bo mam koleżankę która właśnie z powodu skurczów leży w szpitalu. Nie chcę Cię straszyć ale powinnaś naprawde pojechać do szpitala lub skontaktować się ze swoim lekarzem prowadzącym bo to za wczesnie żeby były skurcze ja dziś np. przydźwigałam zakupy i teraz jestem bardzo osłabiona a na wkładce zobaczyłam brązową plamkę i jak mąż wróci z roboty to muszę się go poradzić co robimy ale bardzo się boję bo nie chcę iść do szpitala może jak poleżę to mi to minie to potworne duszenie i zmęczenie. Nigdy już nie będę dźwigać zakupów!!!!! Teraz idę może usnę z godz. MIŁEGO DNIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM DZIEWCZYNKĄ

[sylwia-zuza]

myycha uwazaj na siebie! dziewczyny robimy z mezem wypad weekendowy. Bede dopiero jutro popoludniu Buziaki dla wszystkich pa

[Nikita_Wawa]

Napisane przez sylwia-zuza

myycha uwazaj na siebie! dziewczyny robimy z mezem wypad weekendowy. Bede dopiero jutro popoludniu Buziaki dla wszystkich pa

Miłego wypadu zycze

[joasiah]

myszko pozamawiaj sobie na allegro i juz oszczedzisz zakupow na miescie

[myycha]

Napisane przez joasiah

myszko pozamawiaj sobie na allegro i juz oszczedzisz zakupow na miescie

no ze ja o tym nie pomyslalam cos ostatnio wylaczyla mi sie funkcja myslenia

barbea to uwazaj na siebie

sylwia dobrze, bede uwazala milego weekendu

[Edycia15]

Myycha to do łóżeczka i uważaj na siebie i dzidzię a z tym allegro to idealny pomysł. Buziaki i dużo zdrowia.


Ja mam dzisiaj doła straszliwego. Robię torcik dla mojej córeczki bo jutro piąte urodzinki, obiecałam jej więc obietnicy muszę dotrzymać.

Ale przejdę do rzeczy, poprosiłam moją siostrę żeby wykosiła koło domu kawałeczek trawnika to mi zrobiła taką straszną awanturę jakbym jej przynajmniej kazała pustaki na plecach przenosić. Zrobiło mi sie tak strasznie przykro, pobeczałam się i przez długi czas nie mogłam się uspokoić. Tak sie strasznie zdenerwowałam że nie byłam w stanie zapanować nad sobą. Dopiero jak sie wybeczałam to mi przeszło. Obiecałam sobie że już nigdy ją o nic nie poproszę, dodam że mieszkamy razem. Ja rozumiem ze ma wakacje ale wstała dopiero o 12 w południe w domu pomaga mi bardzo rzadko i prawie za każdym razem tak pyskuje, ja juz czasami nie mam siły.
Psuje wam może humory moimi problemami ale nawet nie mam się komu wyżalić.

[myycha]

Napisane przez Edycia15

Myycha to do łóżeczka i uważaj na siebie i dzidzię a z tym allegro to idealny pomysł. Buziaki i dużo zdrowia.


Ja mam dzisiaj doła straszliwego. Robię torcik dla mojej córeczki bo jutro piąte urodzinki, obiecałam jej więc obietnicy muszę dotrzymać.

Ale przejdę do rzeczy, poprosiłam moją siostrę żeby wykosiła koło domu kawałeczek trawnika to mi zrobiła taką straszną awanturę jakbym jej przynajmniej kazała pustaki na plecach przenosić. Zrobiło mi sie tak strasznie przykro, pobeczałam się i przez długi czas nie mogłam się uspokoić. Tak sie strasznie zdenerwowałam że nie byłam w stanie zapanować nad sobą. Dopiero jak sie wybeczałam to mi przeszło. Obiecałam sobie że już nigdy ją o nic nie poproszę, dodam że mieszkamy razem. Ja rozumiem ze ma wakacje ale wstała dopiero o 12 w południe w domu pomaga mi bardzo rzadko i prawie za każdym razem tak pyskuje, ja juz czasami nie mam siły.
Psuje wam może humory moimi problemami ale nawet nie mam się komu wyżalić.

I dobrze, ze sie wyplakalas... ja zauwazylam, ze w ciazy to bardzo pomaga ... ale siostra sie nie przejmuj skarbie... doskonale Cie rozumiem, mimo ze moja siostra jest duzo starsza, to i tak nie rozumie ze czasami ciezko mi jest cos zrobic w domu czy pomoc mamie... i wielkie robi problemy jak ja o cos poprosze... dlatego przestalam prosic i zaczelam mowic "zrob to" i mam totalnie gdzies,to ze sie obraza i drze.

I nie psujesz nam humorow

[berbeaa]

Napisane przez Edycia15

Myycha to do łóżeczka i uważaj na siebie i dzidzię a z tym allegro to idealny pomysł. Buziaki i dużo zdrowia.


Ja mam dzisiaj doła straszliwego. Robię torcik dla mojej córeczki bo jutro piąte urodzinki, obiecałam jej więc obietnicy muszę dotrzymać.

Ale przejdę do rzeczy, poprosiłam moją siostrę żeby wykosiła koło domu kawałeczek trawnika to mi zrobiła taką straszną awanturę jakbym jej przynajmniej kazała pustaki na plecach przenosić. Zrobiło mi sie tak strasznie przykro, pobeczałam się i przez długi czas nie mogłam się uspokoić. Tak sie strasznie zdenerwowałam że nie byłam w stanie zapanować nad sobą. Dopiero jak sie wybeczałam to mi przeszło. Obiecałam sobie że już nigdy ją o nic nie poproszę, dodam że mieszkamy razem. Ja rozumiem ze ma wakacje ale wstała dopiero o 12 w południe w domu pomaga mi bardzo rzadko i prawie za każdym razem tak pyskuje, ja juz czasami nie mam siły.
Psuje wam może humory moimi problemami ale nawet nie mam się komu wyżalić.

Edycia15 dobrze że się wypłakałaś a nam wygadałaś bo to pomaga, ja nie mam też czasem siły walczyć z jakimiś rzeczami albo ludźmi i płaczę z bezsilności a to oczyszcza. Nie popsułaś mi humoru bo cały dzień leżałam w łóżku ponieważ źle się czujęa do tego jestem zła że wogóle tak postąpiłam bo wiem dobrze że nie wolno mi dźwigać a dźwigałam do tego mąż się wkurzył że tak zrobiłam.......dostałm reprymende i ciężko mi z tym - miałam bardzo zły dzień a teraz czuję że jeszcze cięższa noc przede mną

[szaramysz]

dziewczyny, długo sie nie odzywałam, bo mam urwanie głowy, w mieszkaniu wciąż trwają remonty i nie mam czasu na nic
A do tego strasznie się boję, bo kumpela, która jest w ciąży równo ze mną była u lekarza i okazało się, żę jej dzidzia, któram ma 28 tygodni wygląda na 26, przestała przybierać na wadze i takie tam i kumpelka musi leżeć 3 tygodnie no i dietę wysokobiałkową musi stosować i ja tak się przestraszyłam, czy z moją dzidzią wszystko jest OK, bo ostatnio przez te remonty tak latam, że nawet nie poświęcam mojemy dzidziusiowi zbyt dużo uwagi Strasznie się boję czy wszystko jest w porządku, a do tego prześladują mnie koszmary i mam dolinowaty humor ach wszystko na raz

[poissonivy]

Napisane przez myycha

no ze ja o tym nie pomyslalam cos ostatnio wylaczyla mi sie funkcja myslenia

barbea to uwazaj na siebie

sylwia dobrze, bede uwazala milego weekendu

Ja mam to samo, ostatnio jakby mój mózg zupełnie nie funkcjonował... Co jest dla mnie nowością i okropnością zarazem, bo zawsze miałam zwięzłe, analityczne myślenie.

Myycha Joasiah ma rację, uważaj na siebie i maleństwo, bo utrzymanie jak najdłużej ciąży jest teraz najważniejsze. A zakupy spokojnie możesz porobić przez allegro, ja też tak zamierzam zrobić.

Napisane przez Edycia15

Myycha to do łóżeczka i uważaj na siebie i dzidzię a z tym allegro to idealny pomysł. Buziaki i dużo zdrowia.


Ja mam dzisiaj doła straszliwego. Robię torcik dla mojej córeczki bo jutro piąte urodzinki, obiecałam jej więc obietnicy muszę dotrzymać.

Ale przejdę do rzeczy, poprosiłam moją siostrę żeby wykosiła koło domu kawałeczek trawnika to mi zrobiła taką straszną awanturę jakbym jej przynajmniej kazała pustaki na plecach przenosić. Zrobiło mi sie tak strasznie przykro, pobeczałam się i przez długi czas nie mogłam się uspokoić. Tak sie strasznie zdenerwowałam że nie byłam w stanie zapanować nad sobą. Dopiero jak sie wybeczałam to mi przeszło. Obiecałam sobie że już nigdy ją o nic nie poproszę, dodam że mieszkamy razem. Ja rozumiem ze ma wakacje ale wstała dopiero o 12 w południe w domu pomaga mi bardzo rzadko i prawie za każdym razem tak pyskuje, ja juz czasami nie mam siły.
Psuje wam może humory moimi problemami ale nawet nie mam się komu wyżalić.

No tak czasami tak bywa, że najbliżsi sprawiają nam zawód. A wypłakanie się to idealna sprawa...
Ja wczoraj też ryczałam z pół godziny, a sprawa przez którą płakałam, to spód od tortownicy... Postanowiłam sernik zrobić, a ten spód gdzieś zapodziałam, no to się zdenerwowałam i przez 30 minut ryczałam, jakby powód był nie wiem jaki.
No ale na szczęście mąż wrócił do domu i mnie ustawił do pionu, jak opieprzył, to zaraz płacz się skończył. A kochany mąż poleciał do sklepu i kupił nową tortownicę.

[joasiah]

myszko ja już poscielke zamowilam przez allegro, reczniczki pieluchy takze tylko wystukuj i szalej
toz to lepsze jak lazenie po sklepach
mnie sie nawet nie chce juz lazic po tych sklepach denerwowac mnie to zaczyna, chyba musze miec na te zakupy humorek a tak siedze w domciu i tylko czekam az listonosz sam mi je przyniesie
niby dochodzą przesyłki ale pomyslec ze do tego sklepu tez trzeba dojechac i za cos wlac a wiadomo ze jak kupisz od jednego sprzedajacego to juz w ogole luuuzik
takze myszko nie martw się ze nic nie masz
jak chcesz to ci polece tez pare sklepow z ciuszkami dla dzieci sprawdzonych przez moje kolezanki

[myycha]

Napisane przez joasiah

myszko ja już poscielke zamowilam przez allegro, reczniczki pieluchy takze tylko wystukuj i szalej
toz to lepsze jak lazenie po sklepach
mnie sie nawet nie chce juz lazic po tych sklepach denerwowac mnie to zaczyna, chyba musze miec na te zakupy humorek a tak siedze w domciu i tylko czekam az listonosz sam mi je przyniesie
niby dochodzą przesyłki ale pomyslec ze do tego sklepu tez trzeba dojechac i za cos wlac a wiadomo ze jak kupisz od jednego sprzedajacego to juz w ogole luuuzik
takze myszko nie martw się ze nic nie masz
jak chcesz to ci polece tez pare sklepow z ciuszkami dla dzieci sprawdzonych przez moje kolezanki

to ja poprosze o te skelpy z ciuszkami ...zastanawiam sie tylko czy butelki tez przez allegro kupic? i smoczki? hmmm...

poisson o tak, ja tez jestem zaskoczona tym moim brakiem myslenia... przeraza mnie to... zreszta ostatnio wiele rzeczy mnie przeraza
i ciekawe jest tez to ze baby w ciazy placza naprawdez byle powodu prawda? tak jak ten twoj spod... ja ostatnio sie poplakalam bo mama powiedziala jaka mam wade wzroku, mimo, ze kompleksow nie mam na tym punkcie i sama z siebie sie smieje to jakos jak to uslyszalam od mamy to wylam przez godzine

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny juz wrocilismy -bylo b.fajnie ale strasznie goraco- odezwe sie pozniej buziaki

[Patrilla]

to ja poprosze o te skelpy z ciuszkami ...zastanawiam sie tylko czy butelki tez przez allegro kupic? i smoczki? hmmm...

hej my kupowałyśmy mamusie czerwiec-sierpień
polecam te i smoczki tez TT
http://www.allegro.pl/item211683339_...zt_150_ml.html

u mamuś które urodziły super sie sprawdzają

[myycha]

Napisane przez Patrilla

hej my kupowałyśmy mamusie czerwiec-sierpień
polecam te i smoczki tez TT
http://www.allegro.pl/item211683339_...zt_150_ml.html

u mamuś które urodziły super sie sprawdzają

dziekuje.. ..