Wrześniowo-październikowe mamusie 2007 - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-04, 12:14   #4351
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Mnie osobiście to czasem uwiera. Zwłaszcza właśnie pupą pod żebrami. A najbardziej boli jak uciska głową te ścięgna na dole. Wtedy to mam takie uczucie jakby to ścięgno się rwało... A tak w ogóle to czasem mam wrażenie, że tak się rozpycha ten mój malec, że wyjdzie zamiast dołem to przez powłoki brzuszne . Ale z tego co pamiętam to mój pierworodny to się aż tak nie kręcił i nie wypychał. On sobie po prostu pluskał, a teraz widocznie mam mniej wód płodowych, a poza tym wtedy startowałam z większą masą ciała co może też mieć znaczenie...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 13:22   #4352
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez aneta80s Pokaż wiadomość
Rowniez skladam ogromne gratulacje kolejnym Mamusiom a jednoczesnie zycze szybkiego rozwiazania tym, ktore wciaz czekaja na swoje pociechy.

Dziewczyny mam do Was pytanie, jestem w 36 tc i odczuwam dzisiaj jakis taki ucisk nisko pod brzuchem. W szkole rodzenia mowili, ze macica przygotowujac sie do porodu sprawia, ze mozna takie skurcze odczuwac i ze to normalne ale ja nie wiem czy to to. Mialyscie podobnie? U mnie to jest tak, ze czuje jakby skurcz, moze sciskanie. Wczoraj mialam tak raz i dzisiaj moze dwa. Poza tym czuje sie dobrze, bez krawien i takich. Maly rusza sie tak jak zawsze. Nie wiem czy cos zrozumialyscie ale napiszcie jak to u Was bylo/jest?
Widzicie jak to jest... Wy czekacie na spoznione maluchy a ja zastanawiam sie czy nasz Patryk nie planuje wystartowac wczesniej.

P.S. Robie golabki. Zapraszam
Myślę, żę to skurcze przepowiadające- zupełnie normalna sprawa. Macica ćwiczy przed porodem...

A u mnie nadal cisza
Jadę się przepędzić po mieście, tylko modlę się, żeby mi wody na środku rynku nie odeszły
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 13:26   #4353
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Dzis w nocy przyszla na swiat Weroniczka 3100g, 54 cm
Berbeaa GRATULUJEMY
Berbeo, serdecznie gratuluję!



Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
Hej dziewczynki
Pochwale się zdjęciami Piotrusiowej karety
Ładna kareta, piękne, soczyste kolory .


Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Wiele z Was pisało, że jak Wasze maleństwa kopały (kopią) to Was bolało, nawet bardzo-nie wiem co jest z moją małą, ale kąpiąc mnie, wcale mnie to nie boli- może 2 razy zabolało troszkę bardziej,ale ogólnie to ja nawet lubię te jej wygibaski zwłaszcza jak wystawi jaką część, a ja zastanawiam się czy to nóżka czy rączka
Czy regułą jest - że musi to boleć ?

Mnie nie bolały Jasiowe wierzgnięcia, sprawiały mi wielką przyjemność . A najbardziej rozczulała mnie jego czkawka .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 13:36   #4354
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

A mnie jeszcze nęka jedna sprawa: czy mogą odejść wody przed rozwarciem???? Czy najpierw musi być rozwarcie?? Bo już zgłupiałam
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 13:50   #4355
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Talking Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Wczoraj moja cioteczna siostra urodziła ( w wyznaczonym terminie ) synusia Bartka - dziś koleżanka urodziła córkę Julcię ( 4 dni po terminie) ... śmieją się, że dziś na mnie kolej


__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 14:25   #4356
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Szaramyszko nie przejmuj się tak tymi wodami, nawet jak odejdą to masz wystarczającą ilosć czasu by dotrzeć do szpitala mówią że jeśli wody są czyste to by dotrzeć do szpitala mamy conajmniej 4h. Jak są zielonkawe to trzeba jak najszybciej w przeciągu godziny.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Wczoraj moja cioteczna siostra urodziła ( w wyznaczonym terminie ) synusia Bartka - dziś koleżanka urodziła córkę Julcię ( 4 dni po terminie) ... śmieją się, że dziś na mnie kolej

Iza życzę Ci by było to o czasie, ale jeszcze do terminu masz kilka dni nie śpiesz się tak...


U nas na razie też nic... Fioła można dostać...
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 14:28   #4357
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
A mnie jeszcze nęka jedna sprawa: czy mogą odejść wody przed rozwarciem???? Czy najpierw musi być rozwarcie?? Bo już zgłupiałam
Mi się wydaje, że mogą... Ale z tego co czytałam w różnych książkach to nagłe chluśnięcie wód zdarza się niezwykle rzadko, więc nie ma się czym przejmować. Jeśli Twój dzidziuś jest ułożony główką do dołu to w razie pęknięcia pęcherza płodowego zablokuje wyjście główką - jak korek i wody będą się powoli sączyły. Powiem szczerze, że też zaczynam się nad tymi wszystkimi symptomami zastanawiać. Jestem w o tyle lepszej sytuacji że większość czasu siedzę w domu albo w samochodzie, więc nie mam stresu że odejdą mi wody w miejscu publicznym Ciekawe czy kiedyś wymyślą sposób na monitorowanie w taki sposób ciąży żeby znać dokładnie dzień i godzinę
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-04, 14:35   #4358
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ciekawe czy kiedyś wymyślą sposób na monitorowanie w taki sposób ciąży żeby znać dokładnie dzień i godzinę

haha myshia, puszczasz wodzy fantazji

Ale co tam można pobujać w obłokach w końcu kiedy, jak nie w ciąży
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 14:49   #4359
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Smile Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Szaramyszko nie przejmuj się tak tymi wodami, nawet jak odejdą to masz wystarczającą ilosć czasu by dotrzeć do szpitala mówią że jeśli wody są czyste to by dotrzeć do szpitala mamy conajmniej 4h. Jak są zielonkawe to trzeba jak najszybciej w przeciągu godziny.


Iza życzę Ci by było to o czasie, ale jeszcze do terminu masz kilka dni nie śpiesz się tak...


U nas na razie też nic... Fioła można dostać...
Pysiu-zamierzam dotrwać do 15 choćby dlatego, że mąż wraca dopiero 12 i mała MUSI poczekać na tatusia Więc wcale mi się nie spieszy
A tak wogóle to jest tu jeszcze parę mamuś przede mną w kolejce
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 15:13   #4360
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

GRATULUJE WSZYSTKIM NOWYM MAMUSIOM
: jupi:kla ski:


piekna pogoda na spacerki,a ja jestem chora ;/ kilka lat nie chorowalam,a tu w czasie pologu tak sie rozlozylam.slyszalam,ze w tych kilku tyg trzeba uwazac na siebie jak na male dziecko,ale nie myslalam,ze az tak ;/

szaramysz wody odeszly mi w piatek nad ranem a w niedziele rodzilam,do konca nie mialam rozwarcia.
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 16:02   #4361
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

gratulacje nowym mamusiom

A ja jeszcze nie dziś jednak Byłam w szpitalu, podłączyli mi KTG i wyszły skurcze na 30-40% (chciałam zapytać lekarza coś dokładniej to powiedział mi że nie teraz bo właśnie poród ma no to ciekawe kiedy mam sie go zapytać, pewnie jak urodzę ) No i czekam dalej. Szaramysz jak tam u Ciebie bo z tego co widze to te nasze maleństwa straszne leniuchy
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-04, 16:26   #4362
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
gratulacje nowym mamusiom

A ja jeszcze nie dziś jednak Byłam w szpitalu, podłączyli mi KTG i wyszły skurcze na 30-40% (chciałam zapytać lekarza coś dokładniej to powiedział mi że nie teraz bo właśnie poród ma no to ciekawe kiedy mam sie go zapytać, pewnie jak urodzę ) No i czekam dalej. Szaramysz jak tam u Ciebie bo z tego co widze to te nasze maleństwa straszne leniuchy
Ach! Nawet nie chcę myśleć!! Z utęsknieniem czekam na skurcze, już nawet niech mnie te wody zaleją, żeby tylko coś ruszyło!!
A najgorsze jest to, że przyjechała do mnie mama z Londynu i w niedzielę wyjeżdża i tak bym chciała, żeby wnuczkę jeszcze zobaczyła a mała jak nic tak nic!!! Już się przez miasto przepędziłam dziś, ale wszystkie te metody są na nic!!
Pozostaje nam czekać
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 16:27   #4363
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Mam pytanko, dziewczyny jak dziecko ma ponad 3500g to duuużo ciężej się rodzi niż takie 3000g ? napewno różnica jest ale czy duża? Ja mam mały brzuszek i mnie pocieszają że raczej nie powinnam mieć problemów z porodem. Kurcze ale dziś śliczności widziałam na oddziale tyyyyle maleństw tam było, że nie mogłam nadążyć głową obracać. A co jedno to rozkoszniejsze
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 16:32   #4364
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Szaramysz jeszcze zdążysz za te 2-3 dni to sie dużo zmienić może. Ja to czasem tak sobie myśle, że ten doktorek to mi przy badaniu coś tam wpycha żeby dzidziuś jeszcze nie wyszedł bo za każdą wizytę mu płacę bo wcześniej więcej skurczy miałam niż teraz dzidzia też jakoś dziwnie spokojna. No nic poczekamy...zobaczymy..
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 16:59   #4365
Agy
Raczkowanie
 
Avatar Agy
 
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 245
GG do Agy
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Berbeaa serdeczne gratulacje

Pysiamn jak dzis u Ciebie? Bylas na ktg?
Myycha cos sie dzieje? czy tez czekasz?

Ja tak jak mowilam pojechalam dzis do szpitala i "wymusilam" zapis ktg , spedzilam tam jakies 3 godziny, ale warto bylo, i chociaz dowiedzialam sie, ze nic sie nie dzieje przynajmniej posluchalam sobie bicia serduszka
Pan dr powiedzial, ze do pelni szczescia brakuje mi skurczow i rozwarcia, bo cala reszta juz gotowa, kazal przyjsc w poniedzialek na oddzial o ile nie urodze przez weekend
Agy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 19:27   #4366
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

wykompałam się i idę spać ale coś mnie brzuszek zaczyna pobolewać, ale narazie tak przyjemnie. troszkę się zaczynam denerwować... Dobranoc wszystkim mamusiom i dzieciaczkom
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 20:15   #4367
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

ocho widze ze wszystkie siedzimy jak na szpilkach

ja tez duuuuzo bym dala zeby wiedziec kiedy ten porod wreszcie nastapi... ale jak przyjdzie co do czego to chyba sie zorientuje, prawda? dzis sie szef do mnie przysiadl w pracy na chwile, cos tam pozagadywal i mowi: ale wy kobiety to przeciez intuicyjnie wyczuwacie kiedy sie zbliza.... no chcialabym bardzo ale cos ta moja intuicja chyba w tym wypadku zawodzi...
mysle ze ktos kto wymysli takie urzadzenie ktore wyznaczy dokladny indywidualny termin porodu zrobi naprawde wielkie pieniadze

a tymczasem pokaze wam efekt sesji jaka z mezusiem urzadzilismy w niedziele
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg my1.jpg (46,7 KB, 83 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg my2.jpg (44,0 KB, 58 załadowań)

Edytowane przez annula
Czas edycji: 2007-10-04 o 20:17 Powód: zalaczenie zdjec
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-04, 20:20   #4368
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
Mam pytanko, dziewczyny jak dziecko ma ponad 3500g to duuużo ciężej się rodzi niż takie 3000g ? napewno różnica jest ale czy duża? Ja mam mały brzuszek i mnie pocieszają że raczej nie powinnam mieć problemów z porodem.
Ja rodziłam 4-ro kilogramowego kloca a trzecia faza porodu poszła mi tak sprawnie, że studenci nie mogli się napatrzeć że z takiej niewielkiej istoty jak ja wyszło takie dużo dziecko

A ja dla ogólnego spokoju ducha wybrałam się dziś do prywatnej pani gin i powiem Wam, że zdecydowanie lepiej się czuję. Po pierwsze dowiedziałam się, że już wszystko gotowe tam w środku, główka w kanale, szyjka skrócona, mogę rodzić na dniach. Ponadto zaprosiła mnie na ktg do szpitala i powiedziała, że jak do 10 nie urodzę to mam do niej dzwonić. W sensie ogólnie zaopiekowała się mną jak każdy lekarz powinien. O! Szkoda że taka opieka to tylko prywatnie...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 08:34   #4369
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

A co to za cisza od rana???? Tak dobrze śpicie, czy wszystkie urodziłyście tylko ja zostałam????
A u mnie taaaaaaaaaka nuda!! Nic sie nie dzieje. NIC!!!
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-05, 08:46   #4370
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Question Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Mi zaczęły śnić się koszmary... i tak późno bo przed ślubem to ze 3 miesiące wcześniej je miałam- śnią mi się małe dzieci - ale najlepsze zarówno dziewczynki jak i chłopczyki
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 09:13   #4371
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Ja to się tak przejęłam tym że mogę rodzić na dniach, że śniło mi się że miałam skurcze na szczęście to tylko sen... Choć pani dr powiedziała, że brzuszek mi twardnieje, czyli że jakieś tam skurcze są tylko widocznie ich nie czuję
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 10:54   #4372
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

czuję sie fatalnie, dziewczyny, wczoraj wieczorem mąż pojechał na zakupy, malutka łobuzowała całe popołudnie i nie za bardzo miałam już wieczorem siłę na przygotowywanie jakiejś kolacji dla TŻ-a i dla siebie, więc w drodzepowrotnej wstąpił do budki szybkiej obsługi i kupił dwa gyrosy
i dzis w efekcie mam chyba zatrucie pokarmowe, bo od rana siedzę z głową nad muszlą (wiecie jaką)
w dodatku w domu jestem sama, mąż ma wrócić wczesniej z pracy, żeby wykąpać małą i zajać sie całą reszta, bo ilekroć się schylam to mam ochotę lecieć do kibelka
w dodatku muszę się zabrac za gotowanie obiadu a nijak mi się to nie podoba, bo nie mogę patrzec na żadne produkty spożywcze
w dodatku niesamowicie boli mnie głowa, marzę juz tylko o tym, żeby był wieczór i żebym w końcu mogła położyć sie spać
to tak się wyżaliłam troszkę
zastanawiam sie jak telepatycznie pogonić dzidziusia Pysi
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 11:02   #4373
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Coś mi się wydaje, że Pysiaczek rodzi!!!!! I Lipinka pewnie też!!! Wszystkie rodzą tylko nie ja

Roxette!! A możę to jakieś grypiszcze żołądkowe???? Panuje podobno takie ostatnio Czymkolwiek by to nie było trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia!!
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 11:29   #4374
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Ha ha szaramszko spokojnie jestem jestem

Cytat:
Napisane przez Agy Pokaż wiadomość
Berbeaa serdeczne gratulacje

Pysiamn jak dzis u Ciebie? Bylas na ktg?
Myycha cos sie dzieje? czy tez czekasz?

Ja tak jak mowilam pojechalam dzis do szpitala i "wymusilam" zapis ktg , spedzilam tam jakies 3 godziny, ale warto bylo, i chociaz dowiedzialam sie, ze nic sie nie dzieje przynajmniej posluchalam sobie bicia serduszka
Pan dr powiedzial, ze do pelni szczescia brakuje mi skurczow i rozwarcia, bo cala reszta juz gotowa, kazal przyjsc w poniedzialek na oddzial o ile nie urodze przez weekend
Mycha nie bardzo ma dostęp do netu miała wczoraj ktg i na razie OK i bez skurczy czeka do poniedziałku.

A co do mnie to byliśmy wczoraj na ktg i dzis rano.

Wczoraj zapis był skaczący dziś OK, ale niestety bez czynności skurczowej tylko tego brakuje ( bo reszta Ok).
A od wczoraj odchodzi mi czop śluzowy

Teraz po Ktg mam nieregularne skurcze (i dopiero dziś wiem co to znaczy skurcz ), no nic czekamy... nic innego nie zostało.

Trzymam za Was kciuki a wy trzymajcie za mnie

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
ocho widze ze wszystkie siedzimy jak na szpilkach


a tymczasem pokaze wam efekt sesji jaka z mezusiem urzadzilismy w niedziele
Aniu ano siedzimy

Cudne fotki, będzie cudna pamiątka
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 12:14   #4375
bubbel
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 926
GG do bubbel Send a message via Skype™ to bubbel
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

No to Pysiu moze w koncu cos sie ruszy u Ciebie Trzymam
__________________
Nathaniel jest z nami od 24.11. 2007

380 hp, Londyn - 09/07/2010
bubbel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 12:47   #4376
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

bubbel ja mam taką nadzieję

A gdzie dziś nasza Sylwunia ?
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 14:01   #4377
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Oj Pysiu!! To niedługo zobaczymy Pysiątko!!

Coś strasznie leniwy ten wątek dziś

U mnie nadal nic... A biegałam po mieście przez 3 h
Stwierdzam, żę żadna znana mi metoda przyspieszająca skurcze nie działa!!!!!!
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 14:29   #4378
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
Oj Pysiu!! To niedługo zobaczymy Pysiątko!!

Coś strasznie leniwy ten wątek dziś

U mnie nadal nic... A biegałam po mieście przez 3 h
Stwierdzam, żę żadna znana mi metoda przyspieszająca skurcze nie działa!!!!!!
A jak przy takiej pogodzie być normalnym? Nawet moja Olcia dzisiaj rozdrażniona (meteopatka, czy co ?). A ja nic tylko cały dzień

Pysiu, to już chyba niedługo , zresztą czas najwyższy, to już 8 dzień po terminie .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 15:10   #4379
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

hej jestem - mam rozwarcie na centymetr, pozniej opisze co i jak - musze sie przespac dopiero wrocilam
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-05, 15:49   #4380
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Witam dziewczynki moje kochane

U mnie oczywiscie wielkie NIC ... w poniedzialek jesli nic sie nie wydarzy ide na patologie ciazy.

Mam juz dosc

pysiu i jak tam? dzieje sie cos???????
sylwia moze juz niedlugo bedziesz tulila dzidzie? bo ja chyba nie bardzo
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:57.