2007-10-14, 09:26 | #4531 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Szaramyszko, Izo - serdecznie gratuluje!!!!
Buziaczki dla coreczek!!! u nas dalej nic....
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6264.png |
2007-10-14, 09:36 | #4532 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Iza GRATULUJĘ! życzę wszystkiego najlepszego Tobie i malutkiej:w inko:
Dziś Myshi kolej, ciekawe czy wesele pomogło? Trzymam kciuki żeby dziś było rozwiązanie! Miłego dnia |
2007-10-14, 10:34 | #4533 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Śląsk-SJZ
Wiadomości: 85
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
GRATULCJE dla Sylwii, Szarejmyszki i Izy
Buziaki dla waszych pociech
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-4052.png |
2007-10-14, 14:53 | #4534 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
GRATULACJE DLA NOWYCH MAMUS
__________________
-7kg |
2007-10-14, 15:13 | #4535 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Wesele zaliczone ale bez większych ekscesów... Nadal w dwupaku. W nocy co prawda miałam parę mocniejszych skurczy ale na tym koniec. Dzisiaj jeszcze zaliczyłam godzinne zakupy i też nic. Jutro z rana ktg, zobaczymy czy coś sie zmieniło.
|
2007-10-14, 19:20 | #4536 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Szaramyszko, Izuniu, serdeczne gratulacje i dużo zdrówka dla Was i Waszych maleństw!
|
2007-10-14, 19:23 | #4537 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
oj, my wlasnie dotarlismy do domku po calym dniu lazenia po miescie z rodzicami moimi i mama TZ, ktorzy przyjechali nam zrobic "nalot dywanowy" jak sie smial moj tato bo to 2 tesciowe na raz czyli juz nie wizytacja
nawiezli nam mnostwo pysznych rzeczy i bylismy na dobrym obiadku a wszedzie pieszo bo ja stwierdzilam ze wypedzam Macka ale ten cwaniaczek chyba wcale o tym nie mysli, no coz... teraz chyba sie poloze bo troche mnie to lazenie zmeczylo pozdrawiam
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6264.png |
2007-10-14, 20:32 | #4538 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witam nierozdwojone mamusie,
My tez nadal w dwupaku. Wczoraj wieczorem miałam taki ból jak przed okresem i dzis też tak mnie delikatnie pobolewa w okolicach krzyża. Pozatym nic. Również zaliczyłam dziś zakupy bo na zjazd nie pojechałam bo bałam się po wczorajszych bólach że zacznę rodzić w drodze a to godzina jazdy samochodem więc powiedziałam pass. Byłam za to na żużlu motorowym, pierwszy raz w życiu. Huk był niesamowity. Mimo wszystko nie zachęciło to Piotrusia do opuszczenia mojego brzuszka. Pozdrawiam Ania
__________________
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44922.png [/img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44921.png |
2007-10-14, 22:12 | #4539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziewczynki jescze nie nadrobiłam zaległości
Ale chciałam życzyć tym mamusią, które czekają na swoje pociechy by jak najszybciej się nimi cieszyły i miały lekkie i szybkie i co ważne bez komplikacji porody. Ja w wolnej chwili opiszę swój ale po krotce i może na wątku mam Jesiennych by nikogo niestraszyć... Ale co kolwiek by się niedzialo warto, to szybko się zapomina... A maluch dziala jak mega znieczulenie Buziaczki od pysi i kubusia p.S. dziewczyny a co z Agy ? miała termin na 28.09 ? Nadal czeka ? Czy nie ma z nią kontaktu ?
__________________
*** -12,5kg*** Edytowane przez pysiamn Czas edycji: 2007-10-14 o 22:34 |
2007-10-15, 09:23 | #4540 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
kurcze ale tu dzis cisza... pewno wszystkie poszly rodzic i zostane tu sama...
zeby choc jeden, malenki skurczyk przepowiadajacy sie pojawil...
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6264.png |
2007-10-15, 11:55 | #4541 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witam mamusie po prawie tygodniowej przerwie
po pierwsze serdeczne gratulacje wszystkim swieżo upieczonym mamusiom Chciałam zakomunikowac, ze w koncu, po 11 dniach po terminie na swiat przyszła moja coreczka Maja- urodziła sie 9 października o 22.05, długość 57cm i waga 3560 g Po tylu odsyłaniach mnie ze szpitala z powodu braku skurczów i...pewnie miejsc na porodówce, udało się i jak okazało się, w ostatniej chwili podjęto decyzje o cc, bo po trzech zastrzykach z oksytocyny, nie było akcji porodowej, a tętno dziecka dramatycznie spadało, po czasie wyszlo, ze Maja była owinięta pępowiną, aż strach pomyśleć, co bylo by gdyby kazali jeszcze czekać.... Ze szpitala wyszłysmy wcozraj, jeszcze nie nadrobiłam wizażowych zaległości i pewnie teraz odezwę sie na odchowalni Buziaczki dla wszystkich |
2007-10-15, 12:00 | #4542 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Agy gratulacje dla ciebie i corci.
|
2007-10-15, 12:37 | #4543 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 31
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witam! Termin porodu mam na dzisiaj i nic się nie dzieje. w związku z tym mam pytanie kiedy mam się zgłosić na izbę przyjęć, ile dni po planowanym terminie może minąć?
__________________
Jesteś dla mnie calym życiem !!!
|
2007-10-15, 12:38 | #4544 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
|
2007-10-15, 12:57 | #4545 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Ja nadal 2 w 1 więc annula nie przejmuj się. Nie jesteś sama. U mnie też nic się nie dzieje pozatym, że jest mi dziś bardzo słabo i najchętniej nie wychodziłabym z łóżka. Jestem już po obiadku i spadam dalej do łózia, a co. Agy serdeczne gratulacje. Dobrze, że wszystko skończyło się pomyślnie. Wracaj szybko do zdrowia i do pełni sił.
__________________
[img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44922.png [/img]http://suwaczki.maluchy.pl/li-44921.png |
|
2007-10-15, 12:57 | #4546 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Wiatam,
Na poczatek gorace pozdrowienia i gratulacje kolejnym Mamusiom Cytat:
Szybkich porodow zycze tez pozostalym Mamom, ktore wciaz cierpliwie czekaja. |
|
2007-10-15, 13:18 | #4547 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Agy i Majuniu zdrówko. GRATULACJE |
2007-10-15, 13:58 | #4548 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziękuję WAM kochane za życzenia W skrócie opiszę: dostałam bóli w sobotę o 3 nad ranem,o 4.30 byłam już w szpitalu z rozwarciem na 6.Akurat na dyżurze był mój lekarz prowadzący Baaardzo mi pomógł. Po serii zabiegów wiadomo jakich,rozwarcie nie postępowało i ok 13 dostałam na przyspieszenie kroplówkę - tego bólu chyba nie zapomnę do końca życia...O 14 zaczęłam rodzić o 14.20 Daria była na świecie Dziś o 11.30 wyszłyśmy ze szpitala Nie obeszło się bez nacięcia,troszkę cierpię,ale do przeżycia Malutka jest cudna Jedno mnie martwi,bo nie mam jeszcze pokarmu w dodatku mam nie wyrobione sutki i mała ma problem się dorwać do cyca.Zastosowałam ochronki żeby wyciągać jakoś,mała tego nie lubi i modlę pokarm jak najszybciej był Malutka jest cudna Wkleję niedługo zdjęcia Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamusie - warto czekać
__________________
D&A |
2007-10-15, 13:58 | #4549 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Gratulacje Agy
A więc kolejne zmiany na liście: GRATULUJEMY Demonik - 01.09.2007-Jan Michał -Urodzony 22.08.07 3045g, 51cm SN Taszkin - 12.09.2007-Nina- Urodzona 02.09.07 3200g, 56cm CC Katarzynka77 - 15.09.2007-Łucja-Urodzona 3.09.07 3000g, 53cm CC Ebena - 08.09.2007-Matylda-Urodzona 4.09.07 3350g, ?cm CC Poissonivy - 19.09.2007-Ola-Urodzona 12.09.07 3390g, 56cm CC Edycia15 - 30.09.07-Tobiaszek-Urodzony 20.09.2007 3400g, 56cm Motylek78 - 14.09.2007-Massimiliano-Urodzony 21.09.07 3600g, 51cm Biankaaa - 08.10.2007-Blanka-Urodzona 22.09.07 3500g, 54cm SN Edytkap - 21.09.2007-Marta Janina-Urodzona 23.09.07 3350g, 55cm Roxette - 08.10.2007-Gabrysia-Urodzona 23.09.07 3420g, 55cm SN Maatra - 29.09.2007-Simon-Urodzony 23.09.07 3275g, 56cm SN Anaid5 - 27.09.2007-Tymoteusz- Urodzony 25.09.07 2430g, 52cm SN Edytka2 - 21.09.2007-Kubuś-Urodzony 25.09.07 3320g, 56cm Enya - 27.09.2007-?-Urodzona 27.09.07 2700g, 54cm CC Szmidtka - 20.09.2007-Agatka-Urodzona 28.09.07 3000g, 53cm SN Mamaczkowa -28.09.2007-Tatianka-Urodzona 29.09.07 3550g, 56cm Lea29 - 3.10.2007-Olivier-Urodzony 01.10.07 3280g, 56cm Berbeaa - 03.10.2007-Weronika-Urodzona 04.10.07 3100g, 54cm SN Pysiamn - 27.09.2007-Kubuś-Urodzony 06.10.07 3960g, 60cmSN Lipinka - 04.10.2007 -?-Urodzony 06.10.07 Myycha - 30.09.2007-Nadia-Urodzona 07.10.07 3450g, 56cm Szaramysz - 04.10.2007 - Pola- Urodzona 11.10.07 3520g, 60cm Sylwia-Zuza - 14.10.2007 -Maciuś-Urodzony 12.10.07 3250g, 54cm CC Iza251 - 15.10.2007 - Daria-Urodzona 13.10.07 3250g, 52cm SN Agy -28.09.2007 - Maja-Urodzona 09.10.07 3560g, 57cm CC OCZEKUJĄCE MAMUSIE Myshia - 14.10.2007 - Michal Annula - 15.10.2007 - Maciuś Ania26 - 18.10.2007 - Piotruś Joasiah - 23.10.2007 - Zuzia Aneta80s - 30.10.2007 - Patryczek |
2007-10-15, 14:10 | #4550 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Tak samo było u mnie, no tylko, że ja miałam pokarm, ale co z tego jak Ola nie potrafiła poradzić sobie z sutkiem? Dobrze wyrabia sutki laktator - polecam po tygodniu stosowania, sutki wyrobione na maksa.
|
2007-10-15, 15:51 | #4551 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Agy - moje gratulacje!!!
ale sie naczekalas biedactwo, ale w koncu sie DOCZEKALAS - a to najwazniejsze Ania, Anetka - dobrze ze sie odezwalyscie - poczulam sie mniej samotna no coz w takim razie czekamy razem... ania-2005 no ja tez mam na dzis termin i nic... ide jutro do szpitala na ktg i zobacze co mi dalej powiedza... przede wszystkim trzeba chyba pilnowac czy dzidzius sie rusza - ja sie stalam bardzo przeczulona na tym punkcie - jak sie tylko pare godzin nie rusza to go od razu pobudzam zeby sprawdzic czy wszystko ok...
__________________
http://suwaczki.maluchy.pl/li-6264.png |
2007-10-15, 20:02 | #4552 |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziewczynki, dziekuje za wszystkie gratulacje
U nas ok, Maja super, ciągnie cyca jak szalona, chociaż nie obyło się bez pękających sutków i kamlotów w piersiach, położna zrobiła mi masaż, potem okładalam piersi i sutki babką lancetowatą, używam tez nakladek silikonowych na sutki, ale myśle, że to juz niedlugo, zniosę juz chyba wszystko, widok maleństwa jest rozczulający i ciągle łzy mi stają w oczach...to jest dopiero uczucie.... A ja troche niedospana, a właściwie w ogóle ostatnio nie sypiam, i rana po cc mnie ciągnie, ale to tylko szczegóły |
2007-10-15, 21:04 | #4553 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Ja dzisiaj jeździłam od szpitala do szpitala bo nigdzie nie chcieli mi zrobić ktg. W jednym remont w drugim epidemia ospy. W końcu zrobili badanie, ale jakiś zepsuty sprzęt był, więc musiałam drugi raz po 18 przyjeżdżać. Jestem totalnie wykończona. W środę następny raz.
Co do ktg po terminie, to mi jeden lekarz kazał "tak w okolicy terminu" ale prywatna gin kazała mi już tydzień przed terminem się zbadać i jak do tej pory miałam już 3 ktg. |
2007-10-15, 21:48 | #4554 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Rana będzie jeszcze trochę ciągnąć. Cytat:
|
||
2007-10-16, 08:47 | #4555 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Halo, halo dziewczyny...
cisza tu dzisiaj jak nigdy Joasiah chociaz Ty sie odezwij bo zostalysmy juz w sumie dwie. nie wiem jeszcze jak Ania26 bo Annula i Myshia to mam nadzieje, ze nielugo napisza ze sa juz po Ja bylam wczoraj u lekarza i powiedziala mi, ze szyjka miekka, lekko skrocona, zeby sie przygotowac bo moge nie doczekac tych dwoch tygodni. Tzn doczekac doczekam ale nie w dwupaku Ha ha, a TZ wciaz powtarzal, ze jak sie wszystko zacznie to on bedzie opanowany i przytomny ( w sensie, ze nie bedzie panikowal) ale teraz przyznaje sie, ze zaczal to przezywac i ze boi sie mnie zostawiac sama w domu, ze chce byc jak cos obok, ze w pracy zmiany ustawia tak zeby zawsze moc sie urwac... ale on fajny |
2007-10-16, 08:51 | #4556 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
W sumie z tym ktg to nie głupia sprawa. Przynajmniej wiem co i jak i nie mam stresu że z dzidzią coś nie tak. Co prawda w warszawskim szpitalach tłumy kobiet ciężarnych i kolejki godzinne, ale opłaca się czekać. Niestety u mnie z każdym badaniem coraz gorsze skurcze. Najpierw były słabe i regularne potem silniejsze ale nieregularne, a wczoraj podczas 40 minutowego badania miałam jeden silniejszy skurcz. Gdzie silniejszy oznacza i mnie ok 40%... Boję się że będą musieli wywoływać poród.
|
2007-10-16, 09:30 | #4557 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Myshia, ja juz myslalam, ze Ciebie na forum zobacze za kilka dni z Michalkiem u boku.
Wspominalas cos o warszawskich szpitalach, mozesz napisac ktory wybralas? Ja w zasadzie zastanawiam sie nad Orlowskim i Madalinskiego. W pierwszym chodze do szkoly rodzenia a w drugim lezalam w lipcu z nerkami wiec wiem czego sie mniej wiecej spodziewac. W Wawie mieszkam krotko i tak w sumie to nie wiem ktory wybrac bo o kazdym mozna znalezc zarowno pozytywne jak i negatywne opinie. Do tych dwoch mam najblizej chociaz nie wiem czy to jest az tak istotne. |
2007-10-16, 10:53 | #4558 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Cytat:
Ja ogólnie to mam lekarkę w Bielańskim, ale właśnie tam od piątku epidemia ospy panuje. Następnie odwiedziłam Bródnowski bo mam go najbliżej. Po 10 minutach spędzonych w poczekalni Izby Przyjęć zwiałam stamtąd szybciutko. Następnie udałam się na Wołoską bo przez telefon powiedzieli że mimo remontu ktg mogą zrobić. Na miejscu okazało się że jednak nie mogą... Stamtąd przemiły lekarz wysłał mnie na Madalińskiego. Na Izbie Przyjęć natrafiłam na przemiłą panią która powiedziała że się mną zaopiekuje czym zdobyła moje serce zrobili mi ktg niestety chyba na jakimś keipskim sprzęcie, bo wydruk był krzywy i przerywany. Dlatego też pani dr kazała mi przyjechać jeszcze raz wieczorem. Przyjechałam przed 18 a wyszłam stamtąd po 20. W między czasie przyjęli kilka pacjentek już rodzących i tym samym zapchał się szpital po brzegi. Ogólnie spodobało mi się tam i jeśli Bielański się nie odkazi do czasu porodu to właśnie na Madalińskiego się rozdwoję (no chyba że nie będzie miejsc). |
|
2007-10-16, 11:46 | #4559 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Dziewuszki!! Ogłaszam swój comeback!!!
Gratuluję wszystkim nowym mamom!!!!! I przesyłam buziolki dla pociech Cytat:
W szkole rodzenia położna od laktacji mówiła nam takie ciekawostki, np. że często mamy uważają, że nie maja pokarmu, bo na początku jest on w takich śladowych ilościach, że trudno go zauważyć, ale to nie ma nas zniechęcać, bo żołądek noworodka ma pojemność ok 5ml, czyli tyle co łyżeczka do herbaty. Maluch może najeść się nawet kilkoma kroplami pokarmu. Oczywiście żołądek szybko sie rozciąga i wkrótce potrzeby dziecka wzrosną, ale Ty juz będziesz zalewać się mlekiem co do brodawek, to moje sa koszmarnie małe i sie nie uwypuklają, a mimo to mała świetnie daje sobie z nimi radę. Początki karmienia były okropne, bo mała nie umiała ssać mojej piersi i po porodzie była głodna, ale walczyła długo i cierpliwie i sie nauczyła i jak załapała, to nie nadążałam z produkcją mleka. Ale nie dokarmiałam- bo to pierwsza droga do zanurzenia laktacji... Trzeba po prostu być cierpliwym Wierzę, że Ci sie uda Tak jak udało się mi! a teraz przejdźmy do tematu porodu Polka urodziła się 11.10.2007r o 17:07 siłami natury( no powiedzmy) 10.10.2007, jak pisałam, rzuciłam się ze ścierą na podłoge i wyszorowałam kafelki w kuchni- po tym sie zaczęło!!!! Poród opiszę lepiej na odchowalni...Jedno jest pewne- módlcie sie o krótkie porody!! Bo ból jest bólem, ale byłby zupełnie do wytrzymania gdyby cały poród przebiagał sprawnie... Jednak mimo wszystkich niemiłych odczuć, jednego nie zapomnę- to działało na mnie jak najlepsze znieczulenie- dłoń mojego męża , który zawsze jak otwarłam oczy był tuż obok. Dziewczyny nie ma nic lepszego...no może oprócz łapki męża i malutkiego zawiniątka na brzuchu w jednej chwili.... To rekompensuje wszystko!! Bez wątpienia życzę aby wasze porody były krótkie i mało bolesne i żebyście miały taki personel medyczny jak ja! Babki były cudowne!! Poród udał mi się w 100%, żadne z moich koszmarków sie nie spełniły, od niedzieli jesteśmy razem w domku i jestem najszczęśliwszana świecie Trzymam kciuki za te jeszcze nie rozdwojone
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek". http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png |
|
2007-10-16, 12:04 | #4560 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007
Witamy na wizażu .
Cytat:
Moja mała dwa razy została nakarmiona w szpitalu i w domu, bo straszliwie płakała z głodu. W szpitalu spytali mnie o zgodę na dokarmienie małej. Laktacja pozostała, rozwinęła się nawet (patrzę właśnie na swoje wielgaśne cycki) i dokarmienie nie spowodowało zatrzymanie laktacji. Warunek to odciąganie pokarmu. Czasami trzeba sporadycznie dziecko dokarmić (kiedy mała wyła przez 3 godziny i ja razem z nią i byłam tak załamana, że nie chciało mi się żyć, nie mówiąc o ściągnięciu pokarmu, to podałam jej butelkę ze sztucznym, ale wtedy obiecałam sobie, że zrobiłam to pierwszy i ostatni raz). --------------------------------------- Czekamy na odchowalni . Sylwia może wyjdzie dzisiaj, ma podobne problemy, co iza z karmieniem. Na szczęście laktacja u niej ruszyła. |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:27.