Wrześniowo-październikowe mamusie 2007 - Strona 153 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-10-16, 13:52   #4561
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Trzymam kciuki za powrót Sylwii!!! No i za nasze laktacje

A na dokładkę fotki mojego skarba jeszcze z porodówki i ze szpitala
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMGP5145.JPG (98,4 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMGP5160.JPG (89,0 KB, 77 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMGP5208.JPG (102,2 KB, 26 załadowań)
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 14:20   #4562
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

ale fajnowe maluchy a dziewczyny piszecie ze mialyscie problem z karmieniem a nie hartowalyscie wczesniej brodawek??? bo mi lekarz kazal je wyciagac by dziecko po porodzie moglo latwiej zlapac
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 14:43   #4563
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Melduję się nadal w dwupaku.
Biegam dziś od rana i zalatwiam różne sprawy. Na początku dentysta bo ukruszył mi się wczoraj ząb-mój organizm ma już chyba dość.
Później sprawy związane z zakupem działki, bo tak się dziwnie poskładało, że właśnie wczoraj udało nam się znaleźć odpowiednią no i w odpowiedniej cenie.
Później po obiedzie wybrałam się na spacerek bo ładna pogoda.
Nie mam żadnych skurczy.
A no i nie maiałam jeszcze ani razu robionego ktg. To się jedzie do szpitala tak od sobie na to ktg czy tylko wtedy gdy są wskazania? Bo ja nie wiem w sumie. Mój gin. do którego chodzę prywatnie ma ktg w osobnym pokoiku ale nigdy nie miałam tego badania robionego. Ciekawe dlaczego.
Pozdrawiam Ania
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 17:27   #4564
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Na ktg idziesz po prostu jak jesteś po terminie. Jeśli dzieje się coś niepokojącego to również idziesz na ktg, ale wtedy robią ci też inne badania. A tak po terminie to tylko samo ktg, przynajmniej tak u mnie było...
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 17:30   #4565
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
A no i nie maiałam jeszcze ani razu robionego ktg. To się jedzie do szpitala tak od sobie na to ktg czy tylko wtedy gdy są wskazania? Bo ja nie wiem w sumie. Mój gin. do którego chodzę prywatnie ma ktg w osobnym pokoiku ale nigdy nie miałam tego badania robionego. Ciekawe dlaczego.
Pozdrawiam Ania
Ja miałam KTG gdy byłam w szpitalu z powodu, jak mi się wydawało, osłabionych ruchów, ale gdyby nie to, to też bym nie miała. To nie jest niezbędne badanie. KTG pokazuje tętno serca płodu i ewentualne skurcze. Ja tętno miałam sprawdzane przy wizytach... Nie martw się, no chyba, że Ci to spokoju nie daje to na pewno możesz gdzieś prywatnie sobie zrobić, bo w szpitalu, to nie wiem jak u Was, ale u mnie jak coś jest nie tak i się chce mieć badania zrobione to od razu na 3 doby człowieka zamykają

Ray- ja miałam takie nakładki korygujące na piersi, które się nosi w ciąży jeszcze, żeby kształtować brodawkę, ale wierz mi, w moim beznadziejnym przypadku nic mi to nie dało
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 20:03   #4566
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Hej hej, a to nadal ja w dwupaku!!!
niestety nie udalo sie nadal Macka przekonac ze na zewnatrz tez jest fajnie...

mowisz Szaramyszko ze pomoglo szorowanie podlogi? chyba to jutro wyprobuje bo juz naprawde nie mam sily... dzis bylismy w szpitalu na KTG, ktore nie wykazalo absolutnie zadnych skurczow, choc z serduszkiem i ruchami wszystko ok. potem zbadala nas pani doktor i stwierdzila ze mamy strasznie leniwe dziecko bo glowka wysoko, rozwarcie doslownie na opuszek palca i w ogole zero objawow porodu. No i postraszyla mnie ze mamy przyjsc w czwartek rano na KTG i badanie no i chyba beda wywolywac
tak bardzo bym chciala tego uniknac jednak bo to sie skonczy o wiele bardziej bolesnie z tego co czytalam i slyszalam...

tak wiec prosze trzymajcie kciuki zeby ten len wreszcie wylazil!!

jesli chodzi o ktg to ja mialam juz 4 razy robione w ciagu 3 tygodni - choc nie mam zadnych nieprawidlowosci czy cos w tym rodzaju - po prostu polozna mowi mi za kazdym razem kiedy mam sie znow pojawic tak kontrolnie
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-16, 20:15   #4567
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

kochana, jak już zaczniesz rodzić to naprawdę nie będzie Ci sprawiało różnicy czy boli Cię poród wywoływany czy taki, gdzie akcja rozpoczęła się sama, po prostu boli, bo musi
pomyśl, że nawet jeśli już będą go wywoływać, to zapewne najpóźniej we czwartek będziesz mogłą już tulić Maciusia
a mamuś w dwupaku zostało już niewiele wiec albo wmykaj szorować podłogę albo niech zaczną dzidzię wyganiać, bo chyba nie chceszwiecznie w ciaży chodzić, skoro ten Wasz chłopak taki leniuszek
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-10-16, 20:55   #4568
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
tak wiec prosze trzymajcie kciuki zeby ten len wreszcie wylazil!!
Trzymam z całych sił
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 08:27   #4569
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
kochana, jak już zaczniesz rodzić to naprawdę nie będzie Ci sprawiało różnicy czy boli Cię poród wywoływany czy taki, gdzie akcja rozpoczęła się sama, po prostu boli, bo musi
w sumie co racja to racja zreszta zniose wszystko zeby juz sie to skonczylo...

poiss - dzieki

no coz - w takim razie biore sie za podloge, choc mylam ja dwa dni temu
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:18   #4570
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
Hej hej, a to nadal ja w dwupaku!!!
niestety nie udalo sie nadal Macka przekonac ze na zewnatrz tez jest fajnie...

mowisz Szaramyszko ze pomoglo szorowanie podlogi? chyba to jutro wyprobuje bo juz naprawde nie mam sily...
Szorowanie podłogi robi cuda Tylko tak wiesz, bez ściemy Ja padłam na kolana i każdy kafelek Cif'em wyszorowałam
Trzymam kciuki
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 09:56   #4571
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Kurcze ja chyba się też za kafelki wezmę.
U nas dalej cisza a na jutro mamy termin.
Umyłam juz dziś okna chociaż wcale brudne nie były. Smignęłam na spacer w marszowym tempie.
Obskoczyłam z TZ Urząd Gminy i zdecydowaliśmy się na kupno działki. Mamy juz więc swój kawałek pola hehehe.
Piotruś bedzie miał gdzie pobiegać. Byliśmy u znajomego który tez buduje dom i jak się dowiedział że mam termin na jutro to nie mógł uwierzyć. Podobno jego żona też miała lajtowe ciąże (mają córkę i synka).
Natomiast mojej szwagierki siostra miała termin na 10 września i urodziła dopiero wczoraj Wywoływali jej w końcu poród i darła się podobno niemiłosiernie. "Mały" ma 4 kg, łożysko było juz czarne a wody zielone.
Jak nie urodzę do 22 bo wtedy mam następną wizytę u gina to mu powiem, że chcę cc, bo nie mam zamiaru się stresować pod sam koniec, że coś się może Piotrusiowi stać.
Założyłam wczoraj pościel do łóżeczka i czekam na moje maleństwo
Tak bym chciała żeby to było już dziś lub jutro
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-17, 10:10   #4572
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

jestem ,jestem ale tylko na chwile.
Przyznaje sie bez bica przechodze lekka depresje poporodowa ale jakos sie trzymam

widzicie taka zakrecona jestem -zapomnialam podziekowac za gratulacje - przepraszam, ze na wszystkie smsy nie odpisalam ale naprawde kiepsko sie czulam (psychicznie) i do tego bylam zajeta malym
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.JPG (9,0 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.JPG (10,0 KB, 116 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.JPG (12,6 KB, 36 załadowań)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 10:17   #4573
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
jestem ,jestem ale tylko na chwile.
Przyznaje sie bez bica przechodze lekka depresje poporodowa ale jakos sie trzymam
No jesteś Sylwio. Trzymaj się, to minie, ja to samo przechodziłam. Będzie dobrze

Maćko cudownie wygląda, śliczne dziecko, już nie mogłam się doczekać, kiedy go ujrzę.
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 10:23   #4574
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
jestem ,jestem ale tylko na chwile.
Przyznaje sie bez bica przechodze lekka depresje poporodowa ale jakos sie trzymam

widzicie taka zakrecona jestem -zapomnialam podziekowac za gratulacje - przepraszam, ze na wszystkie smsy nie odpisalam ale naprawde kiepsko sie czulam (psychicznie) i do tego bylam zajeta malym

Sylwia!!! Dobrze, że już jesteś Trzymaj sie cieplutko i nie poddawaj czarnym myślom...Ja też łapie dolinki, szczególnie jak mała płacze a ja nie wiem jak jej pomóc. Wyrzucam sobie wtedy, że jestem złą matką. Dobrze, że mam oparcie w mężu, bo bym schizolem została.
Jakby Ci było bardzo smutno to pisz do nas koniecznie
A Maćko jest przecudny!!


Ania26- trzymam kciuki żeby ruszyło
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 11:35   #4575
Lipinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 475
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

ojej widze że już lista króciutka GRATULUJE wszystkim mamusią. widze że nie napiałam ile synuś ważył. No więc waga 3270, dł 52 cm,a na imię będzie miał Piotruś, później zdjęcia bo się już budzi
Lipinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 11:48   #4576
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Talking Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

To Daria nasze słoneczko
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Daria 012.jpg (69,7 KB, 85 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Daria 015.jpg (66,0 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Daria 020.jpg (57,7 KB, 33 załadowań)
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 12:28   #4577
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Lipinko mówisz, masz

GRATULUJEMY
Demonik - 01.09.2007-Jan Michał -Urodzony 22.08.07 3045g, 51cm SN
Taszkin - 12.09.2007-Nina- Urodzona 02.09.07 3200g, 56cm CC
Katarzynka77 - 15.09.2007-Łucja-Urodzona 3.09.07 3000g, 53cm CC
Ebena - 08.09.2007-Matylda-Urodzona 4.09.07 3350g, ?cm CC
Poissonivy - 19.09.2007-Ola-Urodzona 12.09.07 3390g, 56cm CC
Edycia15 - 30.09.07-Tobiaszek-Urodzony 20.09.2007 3400g, 56cm
Motylek78 - 14.09.2007-Massimiliano-Urodzony 21.09.07 3600g, 51cm
Biankaaa - 08.10.2007-Blanka-Urodzona 22.09.07 3500g, 54cm SN
Edytkap - 21.09.2007-Marta Janina-Urodzona 23.09.07 3350g, 55cm
Roxette - 08.10.2007-Gabrysia-Urodzona 23.09.07 3420g, 55cm SN
Maatra - 29.09.2007-Simon-Urodzony 23.09.07 3275g, 56cm SN
Anaid5 - 27.09.2007-Tymoteusz- Urodzony 25.09.07 2430g, 52cm SN
Edytka2 - 21.09.2007-Kubuś-Urodzony 25.09.07 3320g, 56cm
Enya - 27.09.2007-?-Urodzona 27.09.07 2700g, 54cm CC
Szmidtka - 20.09.2007-Agatka-Urodzona 28.09.07 3000g, 53cm SN
Mamaczkowa -28.09.2007-Tatianka-Urodzona 29.09.07 3550g, 56cm
Lea29 - 3.10.2007-Olivier-Urodzony 01.10.07 3280g, 56cm
Berbeaa - 03.10.2007-Weronika-Urodzona 04.10.07 3100g, 54cm SN
Pysiamn - 27.09.2007-Kubuś-Urodzony 06.10.07 3960g, 60cmSN
Lipinka - 04.10.2007 -Piotruś-Urodzony 06.10.07 3270g, 52cm Myycha - 30.09.2007-Nadia-Urodzona 07.10.07 3450g, 56cm SN
Szaramysz - 04.10.2007 - Pola- Urodzona 11.10.07 3520g, 60cm
Sylwia-Zuza - 14.10.2007 -Maciuś-Urodzony 12.10.07 3250g, 54cm CC
Iza251 - 15.10.2007 - Daria-Urodzona 13.10.07 3250g, 52cm SN
Agy -28.09.2007 - Maja-Urodzona 09.10.07 3560g, 57cm CC

OCZEKUJĄCE MAMUSIE
Myshia - 14.10.2007 - Michal
Annula - 15.10.2007 - Maciuś
Ania26 - 18.10.2007 - Piotruś
Joasiah - 23.10.2007 - Zuzia
Aneta80s - 30.10.2007 - Patryczek


-----------------------------------
Dziewczyny podajcie uzupełnienie do listy (czy poród był przez cc, czy sn), pewnie Sylwia jak już będzie w stanie wrócić, to uzupełni zdjęcia. Ja zrobiłabym to, ale jestem matoł i nie wiem jak .
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 14:18   #4578
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Exclamation Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
Dziewuszki!! Ogłaszam swój comeback!!!

Gratuluję wszystkim nowym mamom!!!!! I przesyłam buziolki dla pociech



Przystawiaj dzidzię do piersi koniecznie!!!! Bez tego laktacja nie ruszy!!
W szkole rodzenia położna od laktacji mówiła nam takie ciekawostki, np. że często mamy uważają, że nie maja pokarmu, bo na początku jest on w takich śladowych ilościach, że trudno go zauważyć, ale to nie ma nas zniechęcać, bo żołądek noworodka ma pojemność ok 5ml, czyli tyle co łyżeczka do herbaty. Maluch może najeść się nawet kilkoma kroplami pokarmu. Oczywiście żołądek szybko sie rozciąga i wkrótce potrzeby dziecka wzrosną, ale Ty juz będziesz zalewać się mlekiem
co do brodawek, to moje sa koszmarnie małe i sie nie uwypuklają, a mimo to mała świetnie daje sobie z nimi radę.
Początki karmienia były okropne, bo mała nie umiała ssać mojej piersi i po porodzie była głodna, ale walczyła długo i cierpliwie i sie nauczyła i jak załapała, to nie nadążałam z produkcją mleka. Ale nie dokarmiałam- bo to pierwsza droga do zanurzenia laktacji... Trzeba po prostu być cierpliwym Wierzę, że Ci sie uda Tak jak udało się mi!

a teraz przejdźmy do tematu porodu

Polka urodziła się 11.10.2007r o 17:07 siłami natury( no powiedzmy)
10.10.2007, jak pisałam, rzuciłam się ze ścierą na podłoge i wyszorowałam kafelki w kuchni- po tym sie zaczęło!!!!

Poród opiszę lepiej na odchowalni...Jedno jest pewne- módlcie sie o krótkie porody!! Bo ból jest bólem, ale byłby zupełnie do wytrzymania gdyby cały poród przebiagał sprawnie... Jednak mimo wszystkich niemiłych odczuć, jednego nie zapomnę- to działało na mnie jak najlepsze znieczulenie- dłoń mojego męża , który zawsze jak otwarłam oczy był tuż obok. Dziewczyny nie ma nic lepszego...no może oprócz łapki męża i malutkiego zawiniątka na brzuchu w jednej chwili.... To rekompensuje wszystko!! Bez wątpienia
życzę aby wasze porody były krótkie i mało bolesne i żebyście miały taki personel medyczny jak ja! Babki były cudowne!! Poród udał mi się w 100%, żadne z moich koszmarków sie nie spełniły, od niedzieli jesteśmy razem w domku i jestem najszczęśliwszana świecie

Trzymam kciuki za te jeszcze nie rozdwojone
Od wczoraj trenuję z laktatorem,wyciągam sutki tzn. mąż bo ja z bólu się wykręcam...Ale nic to na razie,sutki na troszkę wyciągne i z powrotem się kulą...Ale piersi mnie pobolewają być może zbiera sie pokarm.Nie wiem co będzie.Używałam też kapturków żeby wyciągać,mała bardzo się męczyła aż się bidulka pociła. W szpitalu położne robiły mi masaże ,ale też na nic.
Jutro przychodzi położna,może coś zaradzi...Troszkę jestem podłamana...
Na razie malutka je sztuczne
__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 14:31   #4579
mamaczkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

A to moja niunia w śmiesznym ujęciu, po wczorajszym powrocie z przychodni. Bardzo się denerwowała. Wygląda jak mały raperek w trakcie występu.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC00184.JPG (53,2 KB, 75 załadowań)
mamaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-17, 16:02   #4580
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Agy Pokaż wiadomość
Chciałam zakomunikowac, ze w koncu, po 11 dniach po terminie na swiat przyszła moja coreczka Maja- urodziła sie 9 października o 22.05, długość 57cm i waga 3560 g
Agy, serdecznie gratuluję córeczki!

Cytat:
Napisane przez ania-2005 Pokaż wiadomość
Witam! Termin porodu mam na dzisiaj i nic się nie dzieje. w związku z tym mam pytanie kiedy mam się zgłosić na izbę przyjęć, ile dni po planowanym terminie może minąć?
Ja miałam się zgłosić do szpitala na KTG dzień przed planowanym terminem, czyli 31 sierpnia. Nie zdążyłam jednak, bo Jaś urodził się 22 sierpnia i chyba pomogło mu w tym badanie ginekologiczne .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Dziękuję WAM kochane za życzenia
(...)
Izo, gratuluję ślicznej Darii!


Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
Dziewuszki!! Ogłaszam swój comeback!!!
Miło znów Cię widzieć, Szaramyszko .

Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
A na dokładkę fotki mojego skarba jeszcze z porodówki i ze szpitala
Piękny Skarb .

Cytat:
Napisane przez Ray Pokaż wiadomość
ale fajnowe maluchy a dziewczyny piszecie ze mialyscie problem z karmieniem a nie hartowalyscie wczesniej brodawek??? bo mi lekarz kazal je wyciagac by dziecko po porodzie moglo latwiej zlapac
Ja nie hartowałam, ponieważ stymulacja sutków może wpłynąć na przyspieszenie produkcji oksytocyny – hormonu, który prowokuje skurcze macicy.
Moja ciąża na początku była zagrożona, a od 30 tygodnia miałam rozwarcie na 1,5 cm i brałam leki przeciwskurczowe. Zero pieszczenia / drażnienia sutków, zero seksu .

Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
Melduję się nadal w dwupaku.
Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
Hej hej, a to nadal ja w dwupaku!!!
niestety nie udalo sie nadal Macka przekonac ze na zewnatrz tez jest fajnie...
Aniu26, Annulo - trzymam kciuki za Was i Wasze pociechy . Życzę lekkich i szybkich porodów .

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
jestem ,jestem ale tylko na chwile.
Przyznaje sie bez bica przechodze lekka depresje poporodowa ale jakos sie trzymam

widzicie taka zakrecona jestem -zapomnialam podziekowac za gratulacje - przepraszam, ze na wszystkie smsy nie odpisalam ale naprawde kiepsko sie czulam (psychicznie) i do tego bylam zajeta malym
Sylwio, będzie lepiej .
Maleńki Maćko wygląda ślicznie, Ty zresztą też .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
To Daria nasze słoneczko
Urocza . Ma egzotyczną urodę .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Od wczoraj trenuję z laktatorem,wyciągam sutki tzn. mąż bo ja z bólu się wykręcam...Ale nic to na razie,sutki na troszkę wyciągne i z powrotem się kulą...Ale piersi mnie pobolewają być może zbiera sie pokarm.Nie wiem co będzie.Używałam też kapturków żeby wyciągać,mała bardzo się męczyła aż się bidulka pociła. W szpitalu położne robiły mi masaże ,ale też na nic.
Jutro przychodzi położna,może coś zaradzi...Troszkę jestem podłamana...
Na razie malutka je sztuczne
Izo, nie załamuj się . Zamiast wkładać mnóstwo energii i nerwów w wyciąganie brodawek, spróbuj po prostu przystawiać małą jak najczęściej do piersi. Raz będzie lepiej, raz gorzej, ale w końcu się uda .
Nie możesz się tak stresować (i kto to mówi? sama byłam strzępkiem nerwów, bo Jaś kiepsko ssał), spróbuj się wyciszyć. Potrzebna Ci będzie cierpliwość i determinacja .

Oczywiście nie musisz karmić piersią, ale skoro chciałaś, to może jeszcze popróbuj?...

Mnie np. doradzono, bym pobudzała Jasia głaskaniem podbródka (od brody w kierunku szyi), bo zasypiał. Jak z kolei nie spał, to wierzgał rączkami i nóżkami tak, że nie mogłam go przystawić do piersi, on irytował się, bo był głodny i wpadał w płacz. Wówczas zawijałam go w kokonik (np. z pieluchy) i przez pierwsze 2-3 tyg. karmiłam w pozycji "spod pachy" - dzieciom wygodniej jest ssać, zwłaszcza, gdy mama ma duże piersi.

Później, z dnia na dzień przystawiłam go z przodu, bez kokonika, zassał się pięknie i jadł długo i spokojnie .

Cytat:
Napisane przez mamaczkowa Pokaż wiadomość
A to moja niunia w śmiesznym ujęciu, po wczorajszym powrocie z przychodni. Bardzo się denerwowała. Wygląda jak mały raperek w trakcie występu.
Może w przyszłości zostanie gwiazdą? Śliczna!

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 17:49   #4581
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

dodalam zdjecia- jesli checie jakies inne prosze o info, jesli kogos przegapilam , rowniez prosze o info
GRATULUJEMY
Demonik - 01.09.2007-Jan Michał -Urodzony 22.08.07 3045g, 51cm SN
Taszkin - 12.09.2007-Nina- Urodzona 02.09.07 3200g, 56cm CC
Katarzynka77 - 15.09.2007-Łucja-Urodzona 3.09.07 3000g, 53cm CC
Ebena - 08.09.2007-Matylda-Urodzona 4.09.07 3350g, ?cm CC
Poissonivy - 19.09.2007-Ola-Urodzona 12.09.07 3390g, 56cm CC
Edycia15 - 30.09.07-Tobiaszek-Urodzony 20.09.2007 3400g, 56cm
Motylek78 - 14.09.2007-Massimiliano-Urodzony 21.09.07 3600g, 51cm
Biankaaa - 08.10.2007-Blanka-Urodzona 22.09.07 3500g, 54cm SN
Edytkap - 21.09.2007-Marta Janina-Urodzona 23.09.07 3350g, 55cm
Roxette - 08.10.2007-Gabrysia-Urodzona 23.09.07 3420g, 55cm SN
Maatra - 29.09.2007-Simon-Urodzony 23.09.07 3275g, 56cm SN
Anaid5 - 27.09.2007-Tymoteusz- Urodzony 25.09.07 2430g, 52cm SN
Edytka2 - 21.09.2007-Kubuś-Urodzony 25.09.07 3320g, 56cm
Enya - 27.09.2007-?-Urodzona 27.09.07 2700g, 54cm CC
Szmidtka - 20.09.2007-Agatka-Urodzona 28.09.07 3000g, 53cm SN
Mamaczkowa -28.09.2007-Tatianka-Urodzona 29.09.07 3550g, 56cm
Lea29 - 3.10.2007-Olivier-Urodzony 01.10.07 3280g, 56cm
Berbeaa - 03.10.2007-Weronika-Urodzona 04.10.07 3100g, 54cm SN
Pysiamn - 27.09.2007-Kubuś-Urodzony 06.10.07 3960g, 60cmSN
Lipinka - 04.10.2007-Piotruś-Urodzony 06.10.07 3270g, 52cm
Myycha - 30.09.2007-Nadia-Urodzona 07.10.07 3450g, 56cm
Agy -28.09.2007-Maja-Urodzona 09.10.07 3560g, 57cmCC
Szaramysz - 04.10.2007- Pola-Urodzona 11.10.07 3520g, 60cm
Sylwia-Zuza - 14.10.2007-Maciuś-Urodzony 12.10.07 3250g, 54cmCC
Iza251 - 15.10.2007-Daria-Urodzona 13.10.07 3250g, 52cmSN
OCZEKUJĄCE MAMUSIE
Myshia - 14.10.2007 - Michal
Annula - 15.10.2007 - Maciuś
Ania26 - 18.10.2007 - Piotruś
Joasiah - 23.10.2007 - Zuzia
Aneta80s - 30.10.2007 - Patryczek
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 18:53   #4582
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

U nas nadal nic. Z każdym badaniem ktg co raz mniej skurczy na szczęście dzidziak w porządku.
Jeśli chodzi o poród wywoływany to mogę się wypowiedzieć iż nie jest do końca tak że to bez różnicy. Wywoływany poród polega na wywoływaniu skurczy przez co w szpitalu jest się dłużej bo od samego początku porodu. Jak się przyjeżdża do szpitala już ze skurczami to jest się tylko przez kolejne fazy porodu. Ból może i ten sam, ale o ileż przyjemniej spędzać początek porodu w domu, zwłaszcza, że początkowe skurcze mogą być w ogóle nie zauważone. Oczywiście dziecko jest najważniejsze i jeśli byłoby coś nie tak to nie ma się nad czym zastanawiać.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 19:15   #4583
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Myshia widze ze Michalek tez niezly leniuch jest...

ja juz dzis prawie padam bo posprzatalam mieszkanie, popralam (w rekach oczywiscie) co tylko bylo do poprania i bylam na 2-godzinnym spacerze z TZ... no i dalej nic... chyba sie rozplacze
z jednej strony to juz chce zeby jutro tego gamonia przepedzili, a z drugiej sie boje i wole sie jeszcze pomeczyc w dwupaku...

Sylwia, Iza - wasze dzieciaczki przeslodkie
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 20:38   #4584
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
Myshia widze ze Michalek tez niezly leniuch jest...

ja juz dzis prawie padam bo posprzatalam mieszkanie, popralam (w rekach oczywiscie) co tylko bylo do poprania i bylam na 2-godzinnym spacerze z TZ... no i dalej nic... chyba sie rozplacze
z jednej strony to juz chce zeby jutro tego gamonia przepedzili, a z drugiej sie boje i wole sie jeszcze pomeczyc w dwupaku...

Sylwia, Iza - wasze dzieciaczki przeslodkie
annula, to normalne, ze im bliżej to tym większe masz obawy, zwłaszcza, że wiesz, ze jeśli nic do jutra nie zacznie sie dziać to będą wywoływać
a ja trzymam za Ciebie kciuki i na pewno jutro myślami będę z Tobą
wszystko będzie dobrze, główka do góry i powodzenia a później szybko na odchowalnię
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 21:28   #4585
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Mnie jeszcze wywoływaniem nie straszyli, a jak się okazało mój termin to nie 14.10 tylko 12.10, więc już jesteśmy przeterminowani o 5 dni. (nie wiem skąd ten 14 wyszedł, ale wg miesiączki to właśnie 12.10) Umówiłam się z moją gin na poniedziałek, a w ten piątek kolejne ktg. Zaczynam się trochę obawiać, choć jak piszą w mądrych książkach termin porodu to plus minus 2 tygodnie, więc chyba nie ma tragedii skoro syn ma się w porządku.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-17, 21:31   #4586
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

U mnie też nadal nic. Może w nocy coś ruszy.
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-18, 07:59   #4587
poissonivy
Zakorzenienie
 
Avatar poissonivy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Jak stanęło, tak stoi...

No dziewczyny szybko rodzić
poissonivy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-18, 11:05   #4588
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez poissonivy Pokaż wiadomość
Jak stanęło, tak stoi...

No dziewczyny szybko rodzić
Żeby to było takie łatwe. Nie wiem juz co mam robić żeby się zaczęło. Już pomału cierpliwość mi się kończy.
Wszyscy dzwonią sms-ują a tu nic cisza jak makiem zasiał.
Mały wiertek się kręci w brzusiu ale ani myśli o wyjściu na świat.
Na dodatek coś mnie przeziębienie bierze. Gardło czerwone i kaszel na szczęście bez kataru.
Pieke ciasto imieninowe dla TZ to choć na chwile oderwę się od myślenia o porodzie.
niech się już zacznie coś dziać
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-18, 11:56   #4589
Katarzynka77
Rozeznanie
 
Avatar Katarzynka77
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 559
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Serdeczne gratulacje składam wszystkim nowym mamusiom!

Sylwia, Maciuś jest przesłodki

A my dziś po pierwszym szczepieniu. Łusia zniosła je naprawdę mężnie .
__________________
Taka mała, a taka wielka!
http://tickers.bump-and-beyond.com/34/3475/347590.png
Katarzynka77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-10-18, 14:27   #4590
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Boże, ja to już mam wrażenie, że zostanę tak na wieki w tej ciąży... Najgorsze jest to, że znowu mam nos zatkany i fatalnie się czuję, więc ani długie spacery ani jakieś większe sprzątanie nie wchodzą w grę.
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:57.