Farbowanie henną - część IV - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-07-30, 21:28   #3841
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Indygo lubi chłodna wodę i chyba sól.
Ale może wypowie się któraś, która używa brązów, bo ja wiem tyle ile gdzieś przeczytałam.

Wysłane z mojego Hol-U19
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-30, 21:52   #3842
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Myje szamponem bez sls, bez silikonów i bez różnego dziadostwa. Na instrukcji jest by trzymać od pół godziny do 2 godzin, więc uznałam że 1,5h będzie stosowne. Ile w takim razie powinnam ją trzymać?
Chodzi o ciemny brąz khadi
Tak samo papkę odstawiam na jakiś czas, ale gdy jest jeszcze trochę ciepła to ją nakładam. Po spłukaniu z włosów nic nie nakładam, nic z nimi nie robię

Spróbowałabym umyć prostym szamponem z SLS, bez silikonów i bez reszty dziadostwa. Może delikatniejsze detergenty nie zmywają Ci silikonów.
Trzymałabym też dłużej, ja trzymam około 2-3 godzin, używam jasnego brązu. Aa, i ja akurat mierzę temperaturę wody, ale tylko dlatego, że mam termometr do herbat z powodu tego, że do robienia kawy też potrzebuję.

Btw. może masz np. za ciemne naturalne włosy i dlatego nie widać efektu? Moje są ciemnym blondem, henna jasny brąz nie zmienia mi spektakularnie koloru włosów, ale przyciemnia nieco, na czym mi zależy i wypłukuje się w rudości ładnie (aczkolwiek mam chęć sprawdzić orzech laskowy Orientany z ciekawości).
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski

Edytowane przez kapsw
Czas edycji: 2016-07-30 o 21:58
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-30, 22:50   #3843
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez alternative1 Pokaż wiadomość
Indygo lubi chłodna wodę i chyba sól.
Ale może wypowie się któraś, która używa brązów, bo ja wiem tyle ile gdzieś przeczytałam.

Wysłane z mojego Hol-U19
To nie jest czyste indygo, tylko czekoladka, na ulotce z henny było żeby ten typ robić z wodą 50 stopni

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Spróbowałabym umyć prostym szamponem z SLS, bez silikonów i bez reszty dziadostwa. Może delikatniejsze detergenty nie zmywają Ci silikonów.
Trzymałabym też dłużej, ja trzymam około 2-3 godzin, używam jasnego brązu. Aa, i ja akurat mierzę temperaturę wody, ale tylko dlatego, że mam termometr do herbat z powodu tego, że do robienia kawy też potrzebuję.

Btw. może masz np. za ciemne naturalne włosy i dlatego nie widać efektu? Moje są ciemnym blondem, henna jasny brąz nie zmienia mi spektakularnie koloru włosów, ale przyciemnia nieco, na czym mi zależy i wypłukuje się w rudości ładnie (aczkolwiek mam chęć sprawdzić orzech laskowy Orientany z ciekawości).
Silikony używam raczej sporadycznie, no ale może, teraz już zacznę na wszystko uważać. A moje naturalne włosy są troszkę jaśniejsze niż ciemny brąz dlatego tak jak Ty, chciałam je trochę przyciemnić i ujednolicić kolor.
Dodam, że ok 2 lata temu jak nią farbowałam to wszystko mi wychodziło, a wtedy jeszcze mi jakieś resztki farby schodziły. Może robiłam coś inaczej, nie pamiętam.
Serio nie wiem co z tymi włosami teraz, dla mnie to jest zagadka
No nic, będę próbowała trzymać dłużej
poshh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 07:37   #3844
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Lepiej umyć sls, bo pozbędziesz się nie tylko silikonów ale resztek innych oblepiaczy i nad budowanych protein.
Wiem, że to nie jest czyste indygo, ale w takich mieszankach jest to ważne, bo jeśli zrobisz mieszankę wg tego co czystej hennie pasuje to osłabisz efekt kolorystyczny indygo a podbijesz rudy.

Wysłane z mojego Hol-U19
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 09:01   #3845
Isfet
Rozeznanie
 
Avatar Isfet
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 549
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez kapsw Pokaż wiadomość
Spróbowałabym umyć prostym szamponem z SLS, bez silikonów i bez reszty dziadostwa. Może delikatniejsze detergenty nie zmywają Ci silikonów.
Trzymałabym też dłużej, ja trzymam około 2-3 godzin, używam jasnego brązu. Aa, i ja akurat mierzę temperaturę wody, ale tylko dlatego, że mam termometr do herbat z powodu tego, że do robienia kawy też potrzebuję.

Btw. może masz np. za ciemne naturalne włosy i dlatego nie widać efektu? Moje są ciemnym blondem, henna jasny brąz nie zmienia mi spektakularnie koloru włosów, ale przyciemnia nieco, na czym mi zależy i wypłukuje się w rudości ładnie (aczkolwiek mam chęć sprawdzić orzech laskowy Orientany z ciekawości).
Ja ostatnio robiłam orzech laskowy z orientany, mam wrażenie że jest ciemniejszy niż jasny brąz z khadi, coś jak orzechowy brąz z khadi.
Co prawda włosy mam naturalnie ciemnie, ale na kilku siwych włosach widziałam różnicę, jasny brąz na siwych wyszedł mi jak ciemny blond, a orzech laskowy wyszedł u mnie po prostu 2-3 tony jaśniejszy od naturalnych włosów (tak jak miałam przy khadi orzech laskowy).


Swoją drogą mam wrażenie że orientana szybciej mi się wypłukuje, ale tu może być to spowodowane tym że 3mc temu robiłam chemiczną farbę, lub że glutkiem z siemienia lnianego rozrobiłam


Chyba kupię jeszcze raz i poprawię.
__________________
KOSMETYKI:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=873231
Isfet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 12:05   #3846
magyarparaszt
Ha ha ha ha ha
 
Avatar magyarparaszt
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mur.
Wiadomości: 7 547
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Myje szamponem bez sls, bez silikonów i bez różnego dziadostwa. Na instrukcji jest by trzymać od pół godziny do 2 godzin, więc uznałam że 1,5h będzie stosowne. Ile w takim razie powinnam ją trzymać?
Chodzi o ciemny brąz khadi
Tak samo papkę odstawiam na jakiś czas, ale gdy jest jeszcze trochę ciepła to ją nakładam. Po spłukaniu z włosów nic nie nakładam, nic z nimi nie robię
u mnie najpiękniejszy efekt jest po całej nocy w turbanie po dwóch godzinach trzymania też mi się wymywało
__________________
mięsem tylko rzucam


magyarparaszt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-07-31, 18:05   #3847
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez magyarparaszt Pokaż wiadomość
u mnie najpiękniejszy efekt jest po całej nocy w turbanie po dwóch godzinach trzymania też mi się wymywało
u mnie też. odrosty nawet. czasem się zdarzy, że nakładam na dzień i wtedy 4 godziny przynajmniej.
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-08-01, 13:04   #3848
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Jak wy to trzymacie przez całą noc? Nie macie zafarbowanych uszu, za uszami itd? :p Ja to muszę mieć pod kontrolą inaczej wydaje mi się, że byłby dramat
poshh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 13:52   #3849
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

nie. nakładam na włosy, nie na uszy i skórę za uszami :P. zbieram na górze, owijam folią, spod foli wyciągam uszy, na to czepek, ręcznik na poduszkę i już
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 16:55   #3850
Isfet
Rozeznanie
 
Avatar Isfet
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 549
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Ja w ogóle nie wyobrażam sobie trzymać hennę więcej niż 2h, jestem chyba za mało cierpliwa :/ ale to może być z przyzwyczajenia, bo jak miałam włosy do tali to kładłam około 0,5kg henny na głowę i po 1,5h już mnie zawsze kark bolał - nawet jak leżałam i serial oglądałam.


A żeby nie farbować uszu to ja robię "zakładki" na uszy z wacików lub chusteczek
__________________
KOSMETYKI:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=873231
Isfet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-01, 20:26   #3851
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Silikony używam raczej sporadycznie, no ale może, teraz już zacznę na wszystko uważać. A moje naturalne włosy są troszkę jaśniejsze niż ciemny brąz dlatego tak jak Ty, chciałam je trochę przyciemnić i ujednolicić kolor.
Dodam, że ok 2 lata temu jak nią farbowałam to wszystko mi wychodziło, a wtedy jeszcze mi jakieś resztki farby schodziły. Może robiłam coś inaczej, nie pamiętam.
Serio nie wiem co z tymi włosami teraz, dla mnie to jest zagadka
No nic, będę próbowała trzymać dłużej
Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy, że może masz bardziej zadbane włosy i zmieniły porowatość na niższą - ale to już trochę tłumaczenie na siłę, bo wszak dziewczyny hennują włosy o każdej porowatości. Moje zmieniają porowatość w kierunku niższej i właśnie sprawdzam jak szybko wypłucze mi się kolor, bo jak zaczynałam przygodę z henną (jakiś rok temu) to po trzech tygodniach nie było po niej śladu.

Ja max jaki jestem w stanie trzymać to 3 godziny i to cassię. Ale nie umiałabym spać w czapce zimowej, którą nakładam na czepek. No i henna zaczyna ciążyć. Ale kumpela ostatnio spała i mówi, że wyszło okej.
Uszy/szyja nawet jak coś zostanie na razie trwale mi się nigdy nie zafarbowały.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-01, 20:57   #3852
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

mi dużo wygodniej spać z tym na głowie niż funkcjonować w dzień. a bałam się spróbować, bo bardzo się rzucam przez sen
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 13:36   #3853
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Ja jak noszę hennę po domu to zawsze zakładam czepek, ale raczej zawsze jest tak, że coś mi wypłynie, pocieknie strużka po karku czy za uchem, a jakbym miała tak spać to bym chyba miała twarz zafarbowaną
poshh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 13:58   #3854
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
Ja jak noszę hennę po domu to zawsze zakładam czepek, ale raczej zawsze jest tak, że coś mi wypłynie, pocieknie strużka po karku czy za uchem, a jakbym miała tak spać to bym chyba miała twarz zafarbowaną
Wprost przeciwnie, grawitacja działa w dół ;-)
A jak Leżysz, to się w czepku tylko przelewa ;-)
macka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 14:12   #3855
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez macka Pokaż wiadomość
Wprost przeciwnie, grawitacja działa w dół ;-)
A jak Leżysz, to się w czepku tylko przelewa ;-)
O ile ktoś sypia na plecach
poshh jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 14:29   #3856
alternative1
Zadomowienie
 
Avatar alternative1
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 338
Dot.: Farbowanie henną - część IV

ja robię dość gęstą papkę (skrobia ziemniaczana <3 ) i nic nie kapie ani nie spływa. a jak już coś to w ręcznik się wchłania
alternative1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 14:34   #3857
macka
Zadomowienie
 
Avatar macka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 468
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
O ile ktoś sypia na plecach
I na boku, to również "poziom". A na brzuchu jak się śpi, to głowa i tak bokiem...
macka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-02, 19:35   #3858
Carillon
Zadomowienie
 
Avatar Carillon
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 126
GG do Carillon
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Dzisiaj w hebe widziałam hennę orientany
Carillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-05, 15:14   #3859
Soupir bordeaux
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 069
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Mi też zawsze spływa, nawet jak zrobię gęstą i zawsze się boje, że mi indygo do uszu spłynie
__________________
(06.15r.) - początek włosomaniactwa

Soupir bordeaux jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-08-10, 10:26   #3860
sylvia_doll
CORELIPS
 
Avatar sylvia_doll
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Czy któraś z Was używała tej henny albo słyszała coś o niej?

Na dostawę z pola henny czekać trzeba jeszcze 2 tygodnie a ja muszę malować JUŻ... Tańsza ta NJD niż khadi, więc się zastanawiam. Proszę, dajcie znać czy miałyście z nią do czynienia


Edt. Mam zagwozdkę z KOLORAMI też. Mam włosy jak na zdjęciu, już są farbowane henną (khadi i baq na zmianę) od 2013. Acajou(mahoń) będzie ok jeśli mi zależy na jak mocniejszej czerwieni? Nie ma miedzianego na esklepie gdzie chcę zrobić zakupy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 7202576398207854443.jpg (132,2 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10419637_1025664084146413_1493347113994435076_n.jpg (93,5 KB, 33 załadowań)

Edytowane przez sylvia_doll
Czas edycji: 2016-08-10 o 11:19
sylvia_doll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-12, 23:20   #3861
bigosowadama
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Znowu tu się pojawiam Jakiś czas mnie nie było.
Od poprzedniego hennowania mieszanką, farbowałam się chemicznie 2 razy. Na ciemny brąz. Chłodny. Przynajmniej taki miał być w zamiarze.
Niestety chyba wcześniejsze hennowanie przebijało. Po pewnym czasie brąz robił się cieplejszy z rudawą poświatą. O odroście nie wspomnę, jakoś gorzej mi złapało siwe nitki.

Kondycja włosów po chemii- wypadanie przy lekkim pociągnięciu włosów, pogłaskaniu, po prostu gubiłam je wszędzie.
Przy myciu mnóstwo włosów.
Kiedyś jak zaczęłam się farbować chemicznie włosy miałam gęste, teraz mam ich zdecydowanie mniej.

Wracając do henny (mieszanki) moją ulubioną była henna z amlą (khadi). Włosy wychodziły pięknie ciemnobrązowe z miedziano- mahoniową poświatą w słońcu. Odrost i siwki niestety jaśniejsze.

Teraz wymyśliłam inną wersję- wzięłam hennę z amlą i jatropią + ciemny brąz khadi. Bałam się, że sama amla z jatropią na moich włosach wyjdzie za czerwono: brązowo-czerwono.
Wyszedł fajny ciemny brąz bez rudej poświaty, z mahoniowym odcieniem-oczywiście w słońcu ciepły. Zobaczymy jak długo posiedzi ciemny brąz.
Wcześniejsze hennowanie ciemnym brązem- dosyć szybko spłukał mi się z odrostów.
Stosowałam do ciemnego brązu glutka lnianego, a do a +j nie dodawałam cytryny.
Włosy miękkie nie przesuszone, łatwo się rozczesywały i mało ich wypadło podczas zmywania błotka.

Chciałabym uzyskać ładny ciemny brąz bez rudych, miedzianych tonów.
Wiem, że jest to raczej niemożliwe.
Nie chcę farbować dwuetapowo czy kłaść ''czarną hennę'' czy indygo. Włosy by mi wyszły bardzo ciemne, czarne, a tego nie chcę.

Marzy mi się taki czekoladowy/ kawowy brąz - jakaś gorzka czekolada.

Najgorsze jest to, że za jakiś czas będę chciała zmienić trochę kolor, pewnie go ochłodzić, co skończy się powrotem do chemii. I będę płakać.
Na razie zapuszczam włosy Też nie wiem na jak długo- ile starczy mi cierpliwości.

Wstawię zdjęcia.

Edytowane przez bigosowadama
Czas edycji: 2016-08-12 o 23:31
bigosowadama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-14, 22:26   #3862
bigosowadama
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Obiecane zdj. Dzień po i 2 dni po.

1- w słońcu
2 i 4- światło naturalne
3-światlo sztuczne z lampa
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P8112899a.jpg (618,0 KB, 25 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P8112920a.jpg (403,4 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P8122927a.jpg (405,2 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P8112842a.jpg (385,4 KB, 28 załadowań)

Edytowane przez bigosowadama
Czas edycji: 2016-08-14 o 22:33
bigosowadama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-14, 23:08   #3863
bigosowadama
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 998
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Cytat:
Napisane przez sylvia_doll Pokaż wiadomość
Czy któraś z Was używała tej henny albo słyszała coś o niej?

Na dostawę z pola henny czekać trzeba jeszcze 2 tygodnie a ja muszę malować JUŻ... Tańsza ta NJD niż khadi, więc się zastanawiam. Proszę, dajcie znać czy miałyście z nią do czynienia


Edt. Mam zagwozdkę z KOLORAMI też. Mam włosy jak na zdjęciu, już są farbowane henną (khadi i baq na zmianę) od 2013. Acajou(mahoń) będzie ok jeśli mi zależy na jak mocniejszej czerwieni? Nie ma miedzianego na esklepie gdzie chcę zrobić zakupy.
Nigdy tej henny nie miałam
Skład acajou : Cassia italica leaf powder - Rheum palmatum extract - Chamomilla recutita extract - Rosmarius officinalis extract - Lawsonia inermis (henna) leaf extract


Dostepne kolory:
Złoty blond – dla włosów w kolorze jasny lub delikatnie przyciemniony blond
Kasztanowy brąz – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan
Miedziany – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan, ciemny kasztan, brąz
Mahoń – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan, ciemny kasztan, brąz, czarny
Kasztan – dla włosów w kolorze jasny kasztan, ciemny kasztan, brązowy, czarny
Brąz - dla włosów w kolorze ciemny kasztan, brąz, czarny
Czarny - dla włosów w kolorze ciemny brąz, czarny

Z tego co wiem rumianek i rzewień (rabarbar) rozjaśniają włosy.

Tu znalazłam recenzję acajou i zdj. http://onas.yasmeen.pl/njd-cosmetics-acajou-mahon/
Nie wiem czy o taki kolor Ci chodziło.. Może lepszy byłby odcień miedziany (cuivre)? Albo pomieszanie obu?

Ps jest też wersja w płynie, niestety nie wiem jakie dodatki ma Raczej nie jest już naturalna

Edytowane przez bigosowadama
Czas edycji: 2016-08-14 o 23:27
bigosowadama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 07:05   #3864
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Farbowanie henną - część IV

A to ciekawe bo ja tez mam wrażenie ze po farbie więcej wypadają włosy, choć nie tragicznie. Teraz wracam znów do henny, w piątek bede kładła.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 09:27   #3865
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Ja wczoraj nałożyłam na noc hennę z Khadi ciemny brąz. Nawet nieźle się spało i nie pobrudziłam nic. Zrobiłam eksperyment z glutkiem. Eksperyment bo miałam tylko mielone siemie lniane. I ugotowałam gęstego gluta i dodałam do henny :P Ale nie zdziałało cudów- tzn i tak były suche. Plus, że dzięki galaretowatej konsystencji nic nie spływało.

Zamówiłam Orientanę gorzką czekoladę. Co ciekawe można zamówić w Empiku z odbiorem osobistym. Za przesyłkę się nie płaci a 100 gr kosztuje 34 zł, więc wychodzi całkiem nieźle. Nie mogę się doczekać.

Jako, że farbowałam na brąz dopiero 3 raz i mi się spłukuje szybko dość, to teraz nałożę jakoś w krótkim odstępie.
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 10:43   #3866
kapsw
Rozeznanie
 
Avatar kapsw
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 782
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Aaa. A ja dopiero co zamówiłam Orientanę orzechowy brąz, ale przez Allegro. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej. Dużo więcej nie zapłaciłam (40 zł z odbiorem w punkcie), ale zawsze to kilka złotych do przodu. Dzięki za info na przyszłość. Chociaż z tego co widzę, to jest to ich promocyjna cena i normalnie 39,99.

Mam rozkminę, bo ogółem mi jest słabo w hennowych rudościach (mam zimny typ urody), i ludzie różnie reagowali na ten mój jasny brąz z rudością w tle, ale teraz się spiera i nagle wszyscy chwalą. Ale i tak raczej pójdę w Orientanę, nie o to chodzi, żeby było fajnie po miesiącu od farbowania.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. / Andrzej Sapkowski
kapsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 11:49   #3867
paulownia
Zakorzenienie
 
Avatar paulownia
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Asarum/Karlshamn, Sweden
Wiadomości: 3 861
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Zazdroszczę ja o hennie Orientany czy Khadi mogę sobie tylko pomarzyć.
paulownia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 12:17   #3868
sylvia_doll
CORELIPS
 
Avatar sylvia_doll
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
Dot.: Farbowanie henną - część IV


Cytat:
Napisane przez bigosowadama Pokaż wiadomość
Nigdy tej henny nie miałam
Skład acajou : Cassia italica leaf powder - Rheum palmatum extract - Chamomilla recutita extract - Rosmarius officinalis extract - Lawsonia inermis (henna) leaf extract
Dostepne kolory:
Złoty blond – dla włosów w kolorze jasny lub delikatnie przyciemniony blond
Kasztanowy brąz – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan
Miedziany – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan, ciemny kasztan, brąz
Mahoń – dla włosów w kolorze ciemny blond, jasny kasztan, ciemny kasztan, brąz, czarny
Kasztan – dla włosów w kolorze jasny kasztan, ciemny kasztan, brązowy, czarny
Brąz - dla włosów w kolorze ciemny kasztan, brąz, czarny
Czarny - dla włosów w kolorze ciemny brąz, czarny

Z tego co wiem rumianek i rzewień (rabarbar) rozjaśniają włosy.

Tu znalazłam recenzję acajou i zdj. http://onas.yasmeen.pl/njd-cosmetics-acajou-mahon/
Nie wiem czy o taki kolor Ci chodziło.. Może lepszy byłby odcień miedziany (cuivre)? Albo pomieszanie obu?

Ps jest też wersja w płynie, niestety nie wiem jakie dodatki ma Raczej nie jest już naturalna
Dziękuję za wypowiedź!! Właśnie tak obawiałam się, że Cuivre byłoby lepsze (a niestety tego odcienia na sklepie nie było) dlatego zrezygnowałam jednak z eksperymentowania. Mam sprawdzoną z polahenny i khadi, więc na khadi się zdecydowałam znowu. Ale ten dodatek rabarbaru i rumianku byłby idealny - bo ja właśnie walczę, żeby nie wyszło ciemniej niż mam. Rozjaśniłabym ale szkoda mi włosów.


Poza tym, mam zagwozdkę co do sposobu przygotowywania henny.... Zawsze zalewałam (naturalna henna, bez dodatków) wodą o ~90 stopniach i przed jej nakładaniem (po około 12h) wyciskałam sok z cytryny. Tak mówi większość instrukcji, tymczasem ostatnio dostałam instrukcję mówiącą, aby hennę wymieszać tylko z sokiem cytryny i odstawić na około 12godzin. Wyczytałam też na str khadi, że niektóre dziewczyny tak postępują. Martwię się też czy nie przyciemni mi ta cytryna henny i w efekcie nie wyjdzie mi cieeeemniejszy kolor niż lubię.

Zastanawiam się jaka będzie różnica w efekcie jeśli zastosuję się do tego sposobu bez zalewania gorącą wodą. Czy henna w ogóle się utleni? Jaki sposób uważacie za lepszy?? I wiecie, jeszcze nigdy nie zalewałam henny naparem z rumianku. Spróbować, jeśli zależy mi na nieprzyciemnieniu włosów?

Edytowane przez sylvia_doll
Czas edycji: 2016-08-17 o 12:56
sylvia_doll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 14:49   #3869
paula.cw
Zakorzenienie
 
Avatar paula.cw
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 004
Dot.: Farbowanie henną - część IV

Na rudości farbowałam henną już dawno i zazwyczaj sprawdzonym sposobem, więc się nie będę wypowiadać w sprawie tych pytań.

Ale jak chciałam jaśniejszą rudość to dziewczyny radziły żeby nie odstawiać i tak robiłam i wychodził taki jakby bardziej żywy/jasny kolor.
paula.cw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-08-17, 14:54   #3870
sylvia_doll
CORELIPS
 
Avatar sylvia_doll
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: wwa
Wiadomości: 8 342
Dot.: Farbowanie henną - część IV

A jak to jest z cytryną w końcu? Ona nadaje czerwoności (intensywności koloru) czy przyciemnia?

Spróbuję na pewno zalać tym rumiankiem (ostudzonym do 90 st).
sylvia_doll jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-08-09 08:36:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:58.