Tatuaż - wątek zbiorczy - część IV

[anatolinka]

Dziewczyny, jesteście bardziej obeznane, więc proszę o pomoc chcę sobie zrobić mały kwiatowy tatuaż, w oko wpadły mi prace Navy - na fb nava tatoo, mogłaby któraś z Was zerknąć i ocenić czy się zapisywać czy szukać dalej? A może któraś z Was poleci kogoś do takiego malucha we Wrocławiu?

[Melanchton]

Napisane przez anatolinka

Dziewczyny, jesteście bardziej obeznane, więc proszę o pomoc chcę sobie zrobić mały kwiatowy tatuaż, w oko wpadły mi prace Navy - na fb nava tatoo, mogłaby któraś z Was zerknąć i ocenić czy się zapisywać czy szukać dalej? A może któraś z Was poleci kogoś do takiego malucha we Wrocławiu?

Jestem na nie. Spójrz tutaj: klik! niby nic, ale jakie te linie są krzywe, drżące i różnej grubości. Cieniowanie też jej nie idzie: klik! i jakieś ciemne są te prace - po latach będą z nich czarne placki.

Wbrew temu, co sądzą niektórzy po drobnym tatuażu bardzo dobrze widać wszelkie braki w warsztacie, więc przemyśl jeszcze tę laskę.

Na miejscu we Wro masz na przykład redberry tattoo a tam klik!

[Rilla82]

We Wro Olya robi też sporo kwiotków, ale raczej w kolorze https://m.facebook.com/bounty.ink/?locale2=pl_PL

[kuroikaze]

Napisane przez Wolha wRedna

Belet oj chciałabym tak. Żeby się okazało, że u mnie powszechnie trudnieszje miejsca goją się łatwiej. No zobaczymy, na razie to muszę na wizytę do onkologa jechać (ciekawe czy mnie nie z☠☠☠o*****ta) bo miałam wycinane guzki w jednej piersi, a teraz sobie kolczyki wymyśliłam....


Generalnie tatuaże są taaakie fajne do gojenia, w porównaniu z kolczykami.

kolczyk w sutku goił mi się najlepiej i najmilej ze wszystkich (trzeba tylko uwazac, zeby nie zachaczyć, czy się nie uderzyć)
np w uchu nie przyjęły mi się w ogóle dwa kolczyki w chrząstce.

[ranka]

Napisane przez kuroikaze

kolczyk w sutku goił mi się najlepiej i najmilej ze wszystkich (trzeba tylko uwazac, zeby nie zachaczyć, czy się nie uderzyć)
np w uchu nie przyjęły mi się w ogóle dwa kolczyki w chrząstce.

mi tez, chociaz tragus sie zagoil ale dosc dlugo, a malzowina w ogole i musialam wyjmowac

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Napisane przez ranka

mi tez, chociaz tragus sie zagoil ale dosc dlugo, a malzowina w ogole i musialam wyjmowac

Kolczyka w sutku nie mam (na samą myśl mnie boli i mi słabo, choć bardzo mi się podobają), a kolczyki- tragus i rook zagoiły mi się bez problemu.
ranka, też się cieszę, że yadou wraca do Warszawy. Ciekawe czy uda mi się do niej kiedyś dostać. Jak dziarała w Poznaniu była chyba bardziej dostępna- mam od niej dwa tatuaże zrobione w CziSZ

[Smerfetka696969]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8564559 6]Mam kolczyka w języku ponad dziesięć lat i zęby okej, moja dentystka nie widzi wpływu kolczyka na zęby. Rób[/QUOTE]Ja mam od 7 i zęby zdrowe nie wpływa nic a nic.
Sutki tez mam przebite, ale w marcu rodze, a chce karmić piersią wiec pewnie ściągnę

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[Wolha wRedna]

Napisane przez kuroikaze

kolczyk w sutku goił mi się najlepiej i najmilej ze wszystkich (trzeba tylko uwazac, zeby nie zachaczyć, czy się nie uderzyć)
np w uchu nie przyjęły mi się w ogóle dwa kolczyki w chrząstce.

Nieco mnie pocieszyłaś

No, ale ja najpierw muszę wybulić na usg i onkologa. Mam nadzieję, że nie trafię na ciemna masę, która mnie opieprzy i wywali za drzwi.

W ogóle takie pytanie. Co myślicie o zrobieniu tylko jednego sutka? Generalnie myślę o tym od kilu lat, zawsze bardziej podobał mi się jeden, a w sumie teraz tego drugiego nawet nie powinnam ruszać. O bólu nie wspominam, bo ja się może nie uciekam, nie mdleję, ale nawet na pobieranie krwi nigdy nie patrzę

Postanowiłam, że jesienią zacznę się umawiać na kolejny tatuaż. W grudniu dostanę premię więc w styczniu mogłabym zaszaleć.

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Ja bym zrobiła chętnie w jednym


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Belet]

Napisane przez Wolha wRedna

W ogóle takie pytanie. Co myślicie o zrobieniu tylko jednego sutka? Generalnie myślę o tym od kilu lat, zawsze bardziej podobał mi się jeden, a w sumie teraz tego drugiego nawet nie powinnam ruszać. O bólu nie wspominam, bo ja się może nie uciekam, nie mdleję, ale nawet na pobieranie krwi nigdy nie patrzę

Myslę, że jak zawsze bardziej podobał ci sie jeden to rób jeden

Ja z takich samych powodów - że mis ie podoba, mam poprzebijane tylko jedne ucho (i klasyczne loby to ostatnie przekuci).


Smerfetka dzięki za kolejny głos w sprawie kolczyka w jezyku i zebów.
Mysle, ze pykne teraz przed urlopem pochwalę się Wam oczywiscie.


ps. Mój chłop idzie w niedzielę dziarac rekaw do "mojego" tatuazysty. ciekawa jestem jak im pójdzie bo planują minimum 12 godzin wariaci.

[Vectraa]

ja mam kolczyk w języku od 12 lat i też nie widać wpływu na zęby

[Belet]

Napisane przez Vectraa

ja mam kolczyk w języku od 12 lat i też nie widać wpływu na zęby

Dzięki

Kurczę,no bo to w sumie mój największy problem zawsze był - wolę jednak zdrowe, ładne zeby niz kolyczk, ale jak z takim doświadczeniem tak mówicie to wierzę

A jak gojenie Wam przebiegało? Bo myślę żebny przebić w dniu wyjazdu na urlop i się nzastanawiam czy to bardoz głupi pomysł czy tylko trochę

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Napisane przez Belet

Myslę, że jak zawsze bardziej podobał ci sie jeden to rób jeden

Ja z takich samych powodów - że mis ie podoba, mam poprzebijane tylko jedne ucho (i klasyczne loby to ostatnie przekuci).


Smerfetka dzięki za kolejny głos w sprawie kolczyka w jezyku i zebów.
Mysle, ze pykne teraz przed urlopem pochwalę się Wam oczywiscie.


ps. Mój chłop idzie w niedzielę dziarac rekaw do "mojego" tatuazysty. ciekawa jestem jak im pójdzie bo planują minimum 12 godzin wariaci.

hardkor! nie dałabym rady tyle czasu

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Napisane przez Belet

Dzięki

Kurczę,no bo to w sumie mój największy problem zawsze był - wolę jednak zdrowe, ładne zeby niz kolyczk, ale jak z takim doświadczeniem tak mówicie to wierzę

A jak gojenie Wam przebiegało? Bo myślę żebny przebić w dniu wyjazdu na urlop i się nzastanawiam czy to bardoz głupi pomysł czy tylko trochę

U mnie goiło się nieźle, dużo lodów, szałwi do płukania i płynnego jedzenia. Trochę spuchł mi język i bolało, pamiętam, że kilka dni posiedziałam w domu wtedy. Byłam lekko osłabiona i chyba nawet temperatura się pojawiła. Ja bym odradzała urlop- chyba że spędzisz go w domu
Dziewczyny a macie 'septumy'?

[Belet]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8576294 1][/B]
hardkor! nie dałabym rady tyle czasu[/QUOTE]

Zobaczymy w niedziele czy taki hardkor bo wiesz... plany, planami a rzeczywistość

Ja najdłuzej siedizałam 8 godzin i dziara, dziarą ale tak mnie już tyłek i kręgosłup bolały, ze głowa mała.

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8576294 1][/B]

U mnie goiło się nieźle, dużo lodów, szałwi do płukania i płynnego jedzenia. Trochę spuchł mi język i bolało, pamiętam, że kilka dni posiedziałam w domu wtedy. Byłam lekko osłabiona i chyba nawet temperatura się pojawiła. Ja bym odradzała urlop- chyba że spędzisz go w domu
Dziewczyny a macie 'septumy'?[/QUOTE]

No, właśnie tak kombinuje z urlopem bo nie chcę rezygnować z treningów... ale z drugej strony urlop ma swoje prawa - żarcie, alkohol a świeże kłucie chyba mi to uniemozliwi.

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Napisane przez Belet

Zobaczymy w niedziele czy taki hardkor bo wiesz... plany, planami a rzeczywistość

Ja najdłuzej siedizałam 8 godzin i dziara, dziarą ale tak mnie już tyłek i kręgosłup bolały, ze głowa mała.



No, właśnie tak kombinuje z urlopem bo nie chcę rezygnować z treningów... ale z drugej strony urlop ma swoje prawa - żarcie, alkohol a świeże kłucie chyba mi to uniemozliwi.

o to to

[kuroikaze]

Napisane przez Wolha wRedna

Nieco mnie pocieszyłaś

No, ale ja najpierw muszę wybulić na usg i onkologa. Mam nadzieję, że nie trafię na ciemna masę, która mnie opieprzy i wywali za drzwi.

W ogóle takie pytanie. Co myślicie o zrobieniu tylko jednego sutka? Generalnie myślę o tym od kilu lat, zawsze bardziej podobał mi się jeden, a w sumie teraz tego drugiego nawet nie powinnam ruszać. O bólu nie wspominam, bo ja się może nie uciekam, nie mdleję, ale nawet na pobieranie krwi nigdy nie patrzę

Postanowiłam, że jesienią zacznę się umawiać na kolejny tatuaż. W grudniu dostanę premię więc w styczniu mogłabym zaszaleć.

Ja mam tylko jeden - chciałam tak niesymetrycznie.

[karola4]

Cześć Dziewczyny,

potrzebuję porady. Czy wicie kto mi zrobi taki tautaż (najlepiej we Wrocławiu). Chodzi mi o to, żeby kreska była bardzo delikatna i delikatny gradient koloru.

[AylarLi]

Znacie w Polsce kogoś kto ma podobmy styl i specjalizuje się w takich motywach jak @Rodrigosutobueno? Najlepiej Trójmiasto i okolice.

[magyarparaszt]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8576294 1]
Dziewczyny a macie 'septumy'?[/QUOTE]

Ja mam

[Wolha wRedna]

Dziewczyny dzięki za opinie i tych sutkach. Teraz mam wyjazd pod koniec września gdzie chcę pływać ile się tylko da, ale w pażdzerniku zaczynam pielgrzymkę po usg i do onko i zobaczymy, czy ja w ogóle mogę.



Mojemu chłopu się zamarzyło (u mnie oczywiście) przekłucie intymne powiedziałam, że chyba najpier mi laserową depilację zafunduje to pomyślimy.

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Napisane przez magyarparaszt

Ja mam

Napiszesz jak wrażenia? Jak się goił i czy bolało? Ciężko jest go schować w nosie? Zastanawiam się nad nim od dłuższego czasu, ale powstrzymuje mnie praca. Mam kontakt z klientem czasem i o ile tatuaże zakryję to kolczyk w nosie niekoniecznie. Mam plan wziąć urlop, zrobić kolczyk, wygoić i wrócić do pracy- ma to sens?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8582861 9]Napiszesz jak wrażenia? Jak się goił i czy bolało? Ciężko jest go schować w nosie? Zastanawiam się nad nim od dłuższego czasu, ale powstrzymuje mnie praca. Mam kontakt z klientem czasem i o ile tatuaże zakryję to kolczyk w nosie niekoniecznie. Mam plan wziąć urlop, zrobić kolczyk, wygoić i wrócić do pracy- ma to sens?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Też mam Podkówka jest bardzo łatwa do schowania do nosa, ja z resztą goiłam schowaną, powiedziałam piercerce, że tak właśnie chcę.

Septuma nie widać dopóki nie wyjmiesz kolczyka "na dół" albo dopóki ktoś nie będzie patrzył się prosto w głąb dziurek nosa

Ja nie brałam wolnego na gojenie, mało tego: zrobiłam i pojechałam do pracy. Przekłucie mnie nie bolało tylko szczypało, ale przez kolejne 3 miesiące bolał mnie nos jakby ktoś w niego porządnie przywalił.

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

[1=b276cf7d045b24ab4154d1e 231f6ab4a04fdd640;8582870 0]Też mam Podkówka jest bardzo łatwa do schowania do nosa, ja z resztą goiłam schowaną, powiedziałam piercerce, że tak właśnie chcę.

Septuma nie widać dopóki nie wyjmiesz kolczyka "na dół" albo dopóki ktoś nie będzie patrzył się prosto w głąb dziurek nosa

Ja nie brałam wolnego na gojenie, mało tego: zrobiłam i pojechałam do pracy. Przekłucie mnie nie bolało tylko szczypało, ale przez kolejne 3 miesiące bolał mnie nos jakby ktoś w niego porządnie przywalił.[/QUOTE]

O kurde, to nieźle! 3 miesiące to sporo. Obracanie kolczyka w dół bolało? Nie pomyślałam, że można schować od razu, dzięki. Hmm, zastanawiam się też czy by mi pasował taki kolczyk no nic, będę myśleć dalej...

[Belet]

Melduje, że umówiłam piercing jęzora - YOLO

[42aa9f0174bae88e61db18911b5b77e82d41cd5a]

Napisane przez Belet

Melduje, że umówiłam piercing jęzora - YOLO

Bomba!

[b276cf7d045b24ab4154d1e231f6ab4a04fdd640]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8582907 1][/B]

O kurde, to nieźle! 3 miesiące to sporo. Obracanie kolczyka w dół bolało? Nie pomyślałam, że można schować od razu, dzięki. Hmm, zastanawiam się też czy by mi pasował taki kolczyk no nic, będę myśleć dalej...[/QUOTE]
Ja chyba przez te 3 miesiące własnie nie obracałam go w dół bo starczyło mi bólu :P

[magyarparaszt]

[1=42aa9f0174bae88e61db189 11b5b77e82d41cd5a;8582861 9]Napiszesz jak wrażenia? Jak się goił i czy bolało? Ciężko jest go schować w nosie? Zastanawiam się nad nim od dłuższego czasu, ale powstrzymuje mnie praca. Mam kontakt z klientem czasem i o ile tatuaże zakryję to kolczyk w nosie niekoniecznie. Mam plan wziąć urlop, zrobić kolczyk, wygoić i wrócić do pracy- ma to sens?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Mój jest chyba większy, bo nie chowałam go nigdy (teraz właśnie spróbowałam, ale bez sukcesu). Goił się nieźle, moze zrób se sztange a potem wymień na półkoło? MNie oczywiscie przekłucie bolało, ale mnie wszytsko boli. No i nie trwało długo, chociaż tyle

[134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c]

Ojj, ja bym bardzo chciała kolczyka w sutku I tylko w lewym. Tylko strasznie się boję, bo żaden kolczyk w chrząstce w uchu, ani w nosie, jak kiedyś miałam, mi się nie przyjął Jak myślicie, warto ryzykować z tym w sutku? I jak przebiega gojenie? Można chodzić w normalnych biustonoszach itp.?
A kolejny tatuaż planuję jakoś na wiosnę, tylko nie wiem jeszcze czy portrety psów czy same odbicia łapek Muszę to jeszcze przemyśleć.

[kuroikaze]

[1=134ee42273c188326c7d135 a8ec6bae158ae6ed6_65555cb 7a917c;85843546]Ojj, ja bym bardzo chciała kolczyka w sutku I tylko w lewym. Tylko strasznie się boję, bo żaden kolczyk w chrząstce w uchu, ani w nosie, jak kiedyś miałam, mi się nie przyjął Jak myślicie, warto ryzykować z tym w sutku? I jak przebiega gojenie? Można chodzić w normalnych biustonoszach itp.?
A kolejny tatuaż planuję jakoś na wiosnę, tylko nie wiem jeszcze czy portrety psów czy same odbicia łapek Muszę to jeszcze przemyśleć.[/QUOTE]
Cire ja mam w lewym. Pisałam, że też miałam problemy z kolczykami w chrząstce (nie przyjęły się) a kolczyk w sutku to najładniej gojący się kolczyk. Staniki nosiłam ale (!) bez szwów na miseczce żeby nie podrażniać kolczyka.

[134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c]

Napisane przez kuroikaze

Cire ja mam w lewym. Pisałam, że też miałam problemy z kolczykami w chrząstce (nie przyjęły się) a kolczyk w sutku to najładniej gojący się kolczyk. Staniki nosiłam ale (!) bez szwów na miseczce żeby nie podrażniać kolczyka.

Ah, no to fantastycznie Nic, tylko się zapisywać na termin.
Tylko jeszcze się zastanawiam jak to będzie z ćwiczeniami z takim kolczykiem