Nie mamy gdzie uprawiać seksu

[magdaaa123]

Witam. Na początku mówię, że mam 17 lat (proszę nie pisać, że to za wcześnie na stosunek, bo znakomicie wiem co robię). Jestem z moim chłopakiem rok, uważam nasz związek jako poważny, nigdy wcześniej nie byłam z chłopakiem dłużej niż 2 miesiące. Z nim przeżyłam swój pierwszy raz, było to jak mieliśmy ośmiomiesięczny staż za sobą (nie spieszyło nam się wcześniej). Wystraszona wszystkimi opowiadaniami koleżanek, że będę płakała z bólu przygotowałam się już na to psychicznie, a się okazało, że nie bolało mnie wcale a w dodatku było tak wspaniale jak sobie zawsze seks wyobrażałam. To był nasz pierwszy stosunek.. i jak do tej pory ostatni. Spowodowane jest tym, że po prostu nie mamy gdzie seksu uprawiać. Zawsze chodziliśmy do mnie, ale ciężko teraz żebym miała pusty dom, a zresztą zawsze jest ten strach, że ktoś nagle wróci. U niego również odpada. Myśleliśmy już nad wszystkim - na działce? w lesie? nad rzeką? Dziś znów była okazja ale spodziewałam się lada chwila domowników, nawet gry wstępnej byśmy nie skończyli. Tylko się dziś pieściliśmy, bo na nic innego nie byłoby czasu. Oboje tego chcemy, ale to jest okropnie frustrujące, że gdy są chęci to nie ma gdzie. A tak na łonie natury, to nie wiem czy bym potrafiła.. Jestem bardzo przewrażliwiona, bałabym się że jednak ktoś nas zobaczy. Nie wiemy co robić..

[201605090958]

Napisane przez magdaaa123

Witam. Na początku mówię, że mam 17 lat (proszę nie pisać, że to za wcześnie na stosunek, bo znakomicie wiem co robię). Jestem z moim chłopakiem rok, uważam nasz związek jako poważny, nigdy wcześniej nie byłam z chłopakiem dłużej niż 2 miesiące. Z nim przeżyłam swój pierwszy raz, było to jak mieliśmy ośmiomiesięczny staż za sobą (nie spieszyło nam się wcześniej). Wystraszona wszystkimi opowiadaniami koleżanek, że będę płakała z bólu przygotowałam się już na to psychicznie, a się okazało, że nie bolało mnie wcale a w dodatku było tak wspaniale jak sobie zawsze seks wyobrażałam. To był nasz pierwszy stosunek.. i jak do tej pory ostatni. Spowodowane jest tym, że po prostu nie mamy gdzie seksu uprawiać. Zawsze chodziliśmy do mnie, ale ciężko teraz żebym miała pusty dom, a zresztą zawsze jest ten strach, że ktoś nagle wróci. U niego również odpada. Myśleliśmy już nad wszystkim - na działce? w lesie? nad rzeką? Dziś znów była okazja ale spodziewałam się lada chwila domowników, nawet gry wstępnej byśmy nie skończyli. Tylko się dziś pieściliśmy, bo na nic innego nie byłoby czasu. Oboje tego chcemy, ale to jest okropnie frustrujące, że gdy są chęci to nie ma gdzie. A tak na łonie natury, to nie wiem czy bym potrafiła.. Jestem bardzo przewrażliwiona, bałabym się że jednak ktoś nas zobaczy. Nie wiemy co robić..

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

[_Desolation]

O Tym że już uprawiasz seks nic nie będę mówić bo sama zaczęłam wiele wcześniej od Ciebie i to tylko i wyłącznie Twoja sprawa.
A Ty czy Twój chłopak nie macie swoich pokoi zamykanych na klucz? To znaczy wiem że niektórym przeszkadza uprawianie seksu kiedy domownicy są w domu, ja należę do tych którym nie przeszkadza. A jeżeli nie masz zamka w pokoju to poproś rodziców żeby Ci założyli, ja miałam odkąd pamiętam i nie było żadnego problemu w spotkaniach z chłopakiem.

[_ema_]

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

Heh, może przesada z tym informowaniem, ale skoro tacy jesteście dojrzali to chyba nikt się nie zdziwi jak zamkniecie drzwi na klucz?
Mnie Bozia obdarowała na szczęście aż zbyt dyskretną rodziną, która nie wchodzi do mojego pokoju, nawet jak nic złego tam nie robimy - wysyłają smsy jak coś chcą Czemu nie możesz swoich poprosić o takie rozwiązanie? Poproś, żeby nie wchodzili do pokoju bez pytania, zamknij drzwi i tyle. Zakładam, że jak ktoś jest na tyle dorosły żeby się kochać, to i na tyle dorosły żeby tego nie ukrywac też jest

[threat]

a musicie to robic w domu?

[Kalini]

Na początku chyba wygodniej jest w łóżku, potem można trochę poeksperymentować. Zgadzam się z tym, że powinniście mieć pokoje zamykane na klucz, no chyba, ze oboje dzielicie z kimś pokój wtedy może być trudniej.
A na tej działce są dobre warunki? Jest jakieś pomieszczenie, a w nim coś wygodnego? Albo jeśli macie możliwość wyjedźcie gdzieś razem, w końcu są wakacje.

[joanna187]

Mhhh to jest problem, motel, hotel, pokoje na klucz, na łonie natury, piknik możliwości jest 1000, ludzie nawet mieszkanie wynajmują jak nie mają możliwości się spotykać.

[p_atrycja 26]

Dokładnie, możliwości jest wiele. Nie każdy seks musi trwać godzine, czasami szybkie numerki też są fajne. Jak macie naprwdę ochotę na seks to szybki numerek przed powrotem rodziców to fajna sprawa. A taka niepewność, że ktoś was może przyłapać może dać wam wiele frajdy. Są wakacje wyjedzcie gdzieś. Nie muszą to być od razu ciepłe kraje czy morze. Domek letniskowy to grosze, aby go wynając na weekend.

[magdaaa123]

Oczywiście, że rodzice wiedzą że jesteśmy razem. Tylko u mnie jest tego typu problem, że mam drzwi przesuwne i nie da sie dać zamka.. A on ma pokój na poddaszu, od razu do niego prowadzą schody, nie ma drzwi, a niczego, a schody wychodzą z salonu, gdzie wszyscy siedzą.
Rodzice nigdy mi nie wchodzą do pokoju jak jest u mnie, ale jednak na myśl, że oni są za ścianą mnie przeraża. Natomiast u niego rodzice są przewrażliwieni na tym punkcie, sprawdzają nas co chwile czy nic nie robimy... Jak miałam zapalenie wyrostka i okropne miałam bóle w brzuchu jego rodzice już myśleli, że jestem w ciąży.

---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

Nie znasz moich rodziców, więc proszę nie mów takich rzeczy. Oni są bardzo konserwatywni. Siostra jest bardzo wierząca i ciągle mi powtarza, że ona dopiero uprawiała seks po ślubie, a jak brat (dorosły) chodzi spać do swojej dziewczyny to już od razu wszystkim to przeszkadza, bo nie wiadomo co oni tam robią. Taką mam rodzinę, więc informowanie rodziców o tym, że uprawiam seks nie jest genialnym pomysłem.

[roger1990]

Jeśli się boisz w miejscach bardziej publicznych, masz problem w domach może spróbuj porozmawiać z przyjaciółkami czy nie mają czasem "chaty wolej"

[magdaaa123]

Napisane przez Kalini

Na początku chyba wygodniej jest w łóżku, potem można trochę poeksperymentować. Zgadzam się z tym, że powinniście mieć pokoje zamykane na klucz, no chyba, ze oboje dzielicie z kimś pokój wtedy może być trudniej.
A na tej działce są dobre warunki? Jest jakieś pomieszczenie, a w nim coś wygodnego? Albo jeśli macie możliwość wyjedźcie gdzieś razem, w końcu są wakacje.

Po powodzi, która dotknęła moją działkę kanapa się jakby.. rozpuściła ale tam jest gdzie, jest taki niby tapczan, nie wiem jak inaczej to nazwać.

[saakdasadadsad]

Złóżcie się na jakiś domek letniskowy na weekend
ewentualnie nad jezioro i namiot

[Kalini]

Napisane przez magdaaa123

Po powodzi, która dotknęła moją działkę kanapa się jakby.. rozpuściła ale tam jest gdzie, jest taki niby tapczan, nie wiem jak inaczej to nazwać.

Pewnie ten tapczan jest lekko mało zachęcający, ale zawsze możecie go trochę odnowić. Wyprać dokładnie, przywieźć narzuty i ogólnie zrobić z działki przyjazne miejsce, bo pewnie po powodzi jest tam brzydko. I wtedy Wy spędzicie wspólnie czas i znajdziecie miejsce, no i dodatkowo rodzina będzie zadowolona i nie będzie się czepiała.

[_ema_]

Napisane przez roger1990

Jeśli się boisz w miejscach bardziej publicznych, masz problem w domach może spróbuj porozmawiać z przyjaciółkami czy nie mają czasem "chaty wolej"

Powiedz, że żartujesz. Dla mnie to totalne poniżenie wypytywać koleżanki czy mi nie udostępnią chaty, bo mam chcice..

[Mojwa]

Napisane przez magdaaa123

Po powodzi, która dotknęła moją działkę kanapa się jakby.. rozpuściła ale tam jest gdzie, jest taki niby tapczan, nie wiem jak inaczej to nazwać.

Jestem za tym żeby to przystosować trochę, wyprać porządnie ten tapczan, kupić ładną narzutę, ogarnąć zniszczenia po powodzi. Będzie dobrze

[Bothi]

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

A po co mają mówić rodzicom, że uprawiają seks . Myślisz, że dzięki temu rodzina będzie wychodzić do kina, żeby młodzież mogła się pobawić w spokoju w domu?

Napisane przez p_atrycja 26

Dokładnie, możliwości jest wiele. Nie każdy seks musi trwać godzine, czasami szybkie numerki też są fajne. Jak macie naprwdę ochotę na seks to szybki numerek przed powrotem rodziców to fajna sprawa. A taka niepewność, że ktoś was może przyłapać może dać wam wiele frajdy. Są wakacje wyjedzcie gdzieś. Nie muszą to być od razu ciepłe kraje czy morze. Domek letniskowy to grosze, aby go wynając na weekend.

Ich seks z pewnościa nie trwa godzinami . Pogrubione: Oni ledwo zaczęli życie seksualne, taka niepewność raczej przysporzy im dużo niepotrzebnego stresu niż frajdy.

Namiot, domek letniskowy, działka to bardzo dobre propozycje a dodatkowo będziecie mieli fajne wspomnienia z okazji wypadu i seksu w nietypowym miejscu.

Napisane przez roger1990

Jeśli się boisz w miejscach bardziej publicznych, masz problem w domach może spróbuj porozmawiać z przyjaciółkami czy nie mają czasem "chaty wolej"

Spaliłabym się ze wstydu.

[bleuclair]

Napisane przez Bothi

A po co mają mówić rodzicom, że uprawiają seks . Myślisz, że dzięki temu rodzina będzie wychodzić do kina, żeby młodzież mogła się pobawić w spokoju w domu?



Ich seks z pewnościa nie trwa godzinami . Pogrubione: Oni ledwo zaczęli życie seksualne, taka niepewność raczej przysporzy im dużo niepotrzebnego stresu niż frajdy.

Namiot, domek letniskowy, działka to bardzo dobre propozycje a dodatkowo będziecie mieli fajne wspomnienia z okazji wypadu i seksu w nietypowym miejscu.



Spaliłabym się ze wstydu.

Ja też.
Moim zdaniem, rzeczywiście w waszej sytuacji najlepiej będzie ogarnąć ten domek na działce. To nie kosztuje wiele pracy,a za to jaka może być przyjemność No i przede wszystkim spokój-a dla Was to chyba jest bezcenne obecnie

[InkluzjaOstateczna]

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla

Każdy związek w wieku 17 lat jest poważny. Ba, zresztą w ogóle każdy związek zdaje się być poważny.

[nicomnieniewiesz]

;o my kochamy się prawie wszedzie.. raz w przymierzalni... na molo, w altance, samochodzie, na drodze ;o, przy drzewie :d gdy opalam sie nago TŻ rozstawia parawany z każdej strony, przychodzi do mnie ii.. :3 (oczywiście jeśli nikogo nie ma na podwórku i w domu- mamy duuze podwórka i dokłądnie ogrodzone). w domu u niego i u mnie nawet jak ktos jest za ścianą. jesli jest mozliwość że ktoś nam wejdzie do pokoju to ja mam kieckę a TŻ zawsze jakos ogarnia. jeśli chęci są to i miejsce się znajdzie

[ann_s2]

Napisane przez InkluzjaOstateczna

Każdy związek w wieku 17 lat jest poważny. Ba, zresztą w ogóle każdy związek zdaje się być poważny.

zastanawiam się czy to sarkazm czy nie ;d

co do tematu, jak nie ma wolnej chaty to zostaje natura

[magdaaa123]

Co do warunków na działce to nie jest źle. Jest czysto, tylko po prostu drażni mnie zapach wilgoci tam panujący. No ale, to w końcu działka a nie willa

[Justka9206]

A może naprawdę spróbujcie na łonie natury znajdźcie jakieś dyskretne miejsce i będzie git nie ma w tym nic złego.

[daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e]

Żadne domy koleżanek, nic z tych rzeczy, co to za niedorzeczny pomysł w ogóle jest?

Szybkie numerki w różnych wesołych miejscach mniej lub bardziej publicznych, czy na łonie natury są miłe, ale na pewno nie cały czas, bo jednak nie ma to jak proste, swojskie łóżeczko, czy tapczanik (przynajmniej moim zdaniem), gdzie jest ogrom możliwości, zabawa jest dłuższa, a "po" można się jeszcze poprzytulać i pomiziać, poza tym teraz jakoś sobie jeszcze można poradzić, ale co w zimie? Odmarzające w lasku tyłki i inne części ciała?

A z tym mówieniem rodzinie... cóż, to zależy jaki masz z nimi kontakt. Jeżeli dobry, to możesz dyskretnie rzucić jakimś hasłem, żeby pisali Ci smsa, jakby coś, czy też zawsze pukali przed wejściem, jeżeli macie gorsze relacje, to nie radzę się w to pchać, albo po prostu wtedy powiedz, że jest u Ciebie chłopak i żeby nie wchodzili, bez wnikania w szczegóły, powinni zrozumieć aluzję i o ile nie są to ludzie wpychający Ci się w prywatność z buciorami, to powinni to uszanować i będziecie mogli spokojnie spędzać sobie razem czas. No i zawsze zostaje jeszcze ta działka, jak się postaracie to atmosfera będzie przynajmniej znośna

[karolynka90]

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

Ale o czym mają poinformować rodziców, bo nie rozumiem?
"Mamo, tato, bo my mamy taki problem - nie mamy gdzie się pokochać"?

Autorko, ja myślę, że jak się chce to zawsze jest gdzie.
A już szczególnie na wakacjach, w lecie, kiedy jest ciepło.

[kaha2]

Jak wyżej. Działka to świetne miejsce. Jeśli przeszkadza Ci zapach wilgoci
to może jakiś odświeżacz powietrza, czy otwarte okna żeby to wywietrzyć ?

[czarnabezmleka]

hehe znam ten problem, niestety u mnie też zawsze ktoś był w domu, u faceta również, ale zawsze było jakieś wyjście. Uwielbiam dreszczyk emocji, więc miejsca publiczne nie były dla nas problemem, oczywiście bez przesadyzmu

[WhySoSerious]

Jeśli jesteś na tyle niedojrzała, że boisz się przyłapania przez rodziców, to nie jesteś na tyle dojrzała, żeby uprawiać seks - proste.
Nie masz zamka w drzwiach, czy Twoi rodzice aż tak nie szanują Twojej prywatności, że są w stanie wparować do pokoju bez pukania?

[Mojwa]

Strach przed przylapaniem nie musi byc oznaka niedojrzalosci - nie kazdy ma liberalnych rodzicow, dla ktorych seks ich dzieci jest naturalny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez danusiaes

Jeśli jest to aż tak poważny związek to bądź dorosla i odpowiedzialna do końca i razem z chlopakiem poinformujcie rodzicow. Wiecie co robicie, związek jest powazny więc na pewno to zrozumieja i uszanuja.

Kurcze jaka super rada. Ty też może rodziców informujesz, albo rodzice podają Ci godziny w których masz być z dala od ich pokoju?

[Lukwer]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;42024030]Kurcze jaka super rada. Ty też może rodziców informujesz, albo rodzice podają Ci godziny w których masz być z dala od ich pokoju?[/QUOTE]

Dokładnie W ogóle nie wyobrażam sobie jak można to robić, gdy rodzice są w domu, no chyba, że śpią, ale to też ma mało wspólnego z przyjemnością chyba