Ból Podczas Seksu

[kamilgr1]

Witam was.
Proszę o pomoc ponieważ nie wiem co jest nie tak z moją dziewczyną, a może któraś z forumowiczek miała podobny problem, który został rozwiązany. Otóż chodzi o to, że podczas kochania się z moją dziewczyną a dokładniej próby kochania się, mamy taki problem mianowicie, boli ją wejście do pochwy, nie ma znaczenia czy jest mega podniecona czy nie, gdyż boli tak samo, była u ginekologa kilka razy i zawsze Pani ginekolog stwierdza że jest wszystko ok. Nic się nie dzieje, nie ma nadżerki, infekcji czy czegoś innego, profilaktycznie brała Gynalgin, żeby wykluczyć infekcje grzybiczne. Nie mam pojęcia od czego to może być. Miejsce bólu znajduje się zaraz za wargami mniejszymi od strony brzucha (u góry) i jest ono bardzo płytko. Poradźcie coś bo już nie dajemy rady z tym a ona myśli, że jest jakaś inna. Proszę o pomoc jak najszybciej [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

pomóżcie, prosze

[elane]

Napisane przez kamilgr1

Witam was.
Proszę o pomoc ponieważ nie wiem co jest nie tak z moją dziewczyną, a może któraś z forumowiczek miała podobny problem, który został rozwiązany. Otóż chodzi o to, że podczas kochania się z moją dziewczyną a dokładniej próby kochania się, mamy taki problem mianowicie, boli ją wejście do pochwy, nie ma znaczenia czy jest mega podniecona czy nie, gdyż boli tak samo, była u ginekologa kilka razy i zawsze Pani ginekolog stwierdza że jest wszystko ok. Nic się nie dzieje, nie ma nadżerki, infekcji czy czegoś innego, profilaktycznie brała Gynalgin, żeby wykluczyć infekcje grzybiczne. Nie mam pojęcia od czego to może być. Miejsce bólu znajduje się zaraz za wargami mniejszymi od strony brzucha (u góry) i jest ono bardzo płytko. Poradźcie coś bo już nie dajemy rady z tym a ona myśli, że jest jakaś inna. Proszę o pomoc jak najszybciej [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

pomóżcie, prosze

Na pewno ma wystarczająco mokro?

[kamilgr1]

wiesz nawet wszelkiego rodzaju żele nie pomagają, boli ją nawet przy dotyku jak palcem ją dotknę a jeszcze nic nie było,

[elane]

Napisane przez kamilgr1

wiesz nawet wszelkiego rodzaju żele nie pomagają, boli ją nawet przy dotyku jak palcem ją dotknę a jeszcze nic nie było,

Skoro ginekolog nic nie widzi, to fizycznie wydaje się być wszystko ok. Może to blokada psychiczna?

[kamilgr1]

ale ból, raczej nie jest blokada psychiczną, aby ją dotknę to zwija się z bólu,

[elane]

To może niech pójdzie do innego ginekologa po drugą opinię?

[SnowBlue]

Blokadę psychiczną można by podejrzewać, gdyby dziewczynę bolało podczas penetracji (efekt odruchowego zaciskania mięśni). Jeśli dobrze zrozumiałam, to ból sprawia jej po prostu dotykanie fragmentu ciała. Jej ginekolog jest państwowy, czy prywatny? Niestety za właściwą diagnozę czasami trzeba dopłacić... Albo przynajmniej pójść do kogoś innego.

[elane]

A jak ginekolog wkładał wziernik to nie bolało?

[kamilgr1]

mówiła że jak wkładał wziernik też bolało, ginekolog za prywatne piniadze, bierze, kupę kasy

[kosiolek]

Jezeli pod wzgledem medycznym wszystko jest ok, to ja bym obstawiala wrazliwosc i gotowosc na dotyk w intymnym miejscu.

Jak jest kiedy Twoja dziewczyna sama sie dotyka? Tez ja boli?

Jezeli jest tak jak mowie, to musicie zaczac od podstaw. Nastepnym razem jak bedziecie w sytuacji intymnej poloz swoja dlon na jej kroczu (tak jakby otul ja swoja dlonia). Nie rob nic wiecej, nie usiluj penetracji palcem, nie pocieraj jej ani nie masuj. Po prostu trzymaj tam swoja dlon i albo sobie po prostu badzcie razem i rozmawiajcie, albo wymieniajcie pieszczoty, nie wazne. Po kilku minutach (nie sekundach, minutach), zacznij ja bardzo delikatnie sciskac co kilka sekund. Ja bym zalecila, zeby na tym poprzestac az do nastepnego razu. Bawcie sie tak kilkanascie czy kilkadziesiat minut.

Nastepnym razem, powtorzcie to samo, po czym dodaj nastepny element - delikatne masowanie. I na tym poprzestancie.

Nastepnym razem oprocz tego co wyzej, dodaj delikatne wodzenie palcem po zewnetrznych sciankach pochwy ale jeszcze bez penetracji.

Nastepnym razem, znow, tak jak wyzej, ale dodaj bardzo delikatna penetraje palcem. Wazne jest to, zeby ona miala bardzo duzo czasu, zeby sie na penetracje przygotowac i jej bardzo pragnac. O stosunku na razie zapomnijcie na kilka tygodni, Twoja dziewczyna prawdopodobnie nie jest jeszcze na niego gotowa.

Jesli problem jest natury emocjonalnej, to ta technika moze pomoc - a na pewno nie zaszkodzi. Powodzenia i przyjemnej zabawy

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Poczytajcie sobie rowniez o pochwicy. Jesli ta technika Wam nie pomoze, to warto udac sie do sexuologa.

[kamilgr1]

jak sama sie dotyka nie mam pojęcia bo ona raczej hmmm, nie chce się sama dotykać, woli jak ja to robię niż ona sama ma to robic

[kosiolek]

Rozumiem. Ale nie chodzi tutaj nawet o masturbacje, ale o sam dotyk, na przyklad przy wprowadzaniu tamponu, jesli ich uzywa.

Warto byloby poprosic swoja dziewczyne, zeby sprobowala masturbacji. Jesli bol jest taki powazny, nawet kiedy sama sie dotyka (a nie ma do tego powodow medycznych) to mysle, ze bez sexuologa sie nie obejdzie.

Ale sprobujcie tej techniki, ktora Ci opisalam, moze pomoze, a jak juz powiedzialam, na pewno nie zaszkodzi.

[kamilgr1]

oczywiście że spróbujemy, wszystkiego warto spróbować bo to już ją zaczyna denerwować że za każdym razem jest tak samo źle, tamponów nie używa tak że nie musi się aż tak głęboko dotykać

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

nie wiem co to może być, może jeszcze jej powiem żeby poszła do innego lekarza i zobaczymy co tamten powie, bo tamta Pani mówi za każdym razem że jest wszystko ok i nie wie dlaczego boli

[kosiolek]

Super, ze chcesz sprobowac, to dowodzi, ze dobry z Ciebie partner. I rozumiem, ze jest to dla was obojga frustrujace.

Jesli za kilka tygodni nic sie nie zmieni, to na prawde radze wizyte u seksuologa (albo nawet od razu!).

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez kamilgr1

nie wiem co to może być, może jeszcze jej powiem żeby poszła do innego lekarza i zobaczymy co tamten powie, bo tamta Pani mówi za każdym razem że jest wszystko ok i nie wie dlaczego boli

Oczywiscie mozecie zasiegnac dodatkowej opinii u ginekologa, ale z tego co mowisz, jestem prawie pewna, ze jest to problem natury psychicznej a nie fizycznej, dlatego ja proponowalabym wizyte u seksuologa. Nie wiem jak to w Polsce wyglada, czy potrzebne jest skierowania, czy nie. Ale skoro takie macie podejscie (moim zdaniem dojrzale), ze zadajecie konkretne pytania i chcecie konkretnych odpowiedzi, to proponuje pojsc prosto do sexuologa (ewentualnie postaranie sie o skierowanie, jesli takie jest potrzebne).

[busch]

Może problemem jest jakaś nieuświadomiona lub uświadomiona obawa przed seksem? Czy Twoja dziewczyna bierze tabletki, czy też planowaliście używać prezerwatyw? U niektórych dziewczyn lęk przed ciążą jest naprawdę silny i być może z tego bierze się taka nadwrażliwość. Co prawda od palca się nie zachodzi w ciążę, ale być może ona obawia się, że po penetracji palcem Ty będziesz chciał przejść do 'normalnego' seksu? Może porozmawiaj z dziewczyną czy czuje się dostatecznie zabezpieczona, gdyby jednak wam się udało, czy może jednak chciałaby stosować hormony?

[apows]

Napisane przez kamilgr1

Witam was.
Proszę o pomoc ponieważ nie wiem co jest nie tak z moją dziewczyną, a może któraś z forumowiczek miała podobny problem, który został rozwiązany. Otóż chodzi o to, że podczas kochania się z moją dziewczyną a dokładniej próby kochania się, mamy taki problem mianowicie, boli ją wejście do pochwy, nie ma znaczenia czy jest mega podniecona czy nie, gdyż boli tak samo, była u ginekologa kilka razy i zawsze Pani ginekolog stwierdza że jest wszystko ok. Nic się nie dzieje, nie ma nadżerki, infekcji czy czegoś innego, profilaktycznie brała Gynalgin, żeby wykluczyć infekcje grzybiczne. Nie mam pojęcia od czego to może być. Miejsce bólu znajduje się zaraz za wargami mniejszymi od strony brzucha (u góry) i jest ono bardzo płytko. Poradźcie coś bo już nie dajemy rady z tym a ona myśli, że jest jakaś inna. Proszę o pomoc jak najszybciej [COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

pomóżcie, prosze

Wydaje mi się, że może to być stan zapalny pochwy, jej pochwa została po prostu podrażniona i teraz ją boli. Proponuję wizytę u ginekologa. Skoro boli ją nawet jak jest podniecona i mokra to coś nie tak.

[martyska001]

Doskonale Was rozumiem gdyz borykam sie z tym problemem od 2 lat. Opisze swoja sytuacje wiec moze bedziesz wiedzial co doradzic dziewczynie. U mnie na poczatku byl wstyd pokazaniem ciala przed swoim chlopakiem przez co automatycznie miesnie pochwy sie zaciskaly, seks nie byl mozliwy bo po prostu plakalam. Wazne jest to czy nie wstydzi sie swojego ciala przed Toba, np stac gola przed Toba w swietle dnia. Dodam ze ja swojego partera znam 14 lat i mialam z tym problem a jestesmy 3 lata razem. Jezeli tutaj przelamaliscie wstyd to musicie pare razy sie soba pobawic (tutaj nie radze wkladac palca do pochwy gdyz dziewczyna sie zacisnie), tak jak mowila kolezanka na gorze krok po kroku musicie sie rozkrecac. U mnie na poczatku w ogole penetracja nie byla mozliwa, dopiero jak sie przekonalam ze naprawde jestem dla swojego partnera idealna stalo sie to mozliwe lecz strasznie mnie bolalo. Do tej pory mam z tym problem i rowniez nie wiem co to jest. Bylam u ginekologa i stwierdzili u mnie infekcje grzybiczna (to byla niby przyczyna), lecz to wyleczylam a problem nie zniknal. Ginekolog doradzil mi zebym poszla do kinesterapeuty na masaz relaksacyjny pochwy i okolic. Powiem Ci ze bylam juz 6 razy i jest troche lepiej. Lekarka po prostu masuje miescnie okolic pochwy i powoli wklada palec do srodka i tak jakby ja rozciagala. Mi sie wydaje ze Twoja dziewczyna nie panuje nad miesniami pochwy przez co je automatycznie zaciska kojarzac bol. Ja np. przed faktem juz sie obawiam bolu, mysle ze Twoja dziewczyna moze miec to samo. Lecz nawet jak juz partner we mnie wejdzie i jestem luzna to nie odczuwam przyjemnosci lecz bol lecz taki do wytrzymania. I tak samo jak u Twojej dziewcwyny wkladajac palec czuje jakby mi tam papier scierny wkladali na sile, bol nie do opisania. Wszystko zalezy od dnia, chwili... Radze dla pewnosci isc do innego ginekologa (ja mam taki zamiar) i spytac go o porade kinesterapeutyczna ktora bardzo pomaga kobietom ktore cierpia ma waginyzm (automatycznie zaciskanie miesni pochwy). Doskonale Was rozumiem i mnie to osobiscie juz wykancza. Jezeli mielibyscie jakies pytania piszcie smialo moze bede mogla jakos doradzic gdyz jestem w tej samej sytuacji.

[Alexandra92x]

A Twoja dziewczyna jest dziewicą? Z pierwszego postu wnioskuję, że nie doszło między Wami do seksu, bo ją boli?

Może po prostu ma grubszą błonę dziewiczą i nie jest odpowiednio rozluźniona? Miałam podobny problem, ale przeszło, bo podczas pierwszego razu "zacisnęłam zęby". Mój chłopak mnie nie zmuszał, bardziej ja jego. Mówił do mnie spokojnie w taki sposób, że po dłuższej chwili się udało. Ludzie mają różne pojęcie bólu, dla jednej to co się może wydawać szczypaniem dla innej jest bólem do granic możliwości. Dodam, że pierwszych kilka razy tak było. Dziewczyna musi być bardzooo rozluźniona żeby się udało. Zyczę powodzenia

[kamilgr1]

Napisane przez busch

Czy Twoja dziewczyna bierze tabletki, czy też planowaliście używać prezerwatyw? U niektórych dziewczyn lęk przed ciążą jest naprawdę silny i być może z tego bierze się taka nadwrażliwość.

bierze tabletki antykoncepcyjne, dodatkowo zabezpieczamy się prezerwatywą przed niechcianą ciążą, wiem że to może wydawać się dziwne ale tak jest. Dodam że panicznie boi się ciąży mimo że ma 25 lat, ja mam troszkę mniej ale to chyba nie ma znaczenia. Rzecz w tym, po kilku stosunkach chyba zdała sobie sprawę że przy podwójnym zabezpieczeniu zajście w ciążę jest niemożliwe i nie mówie o tym że przestała się bać tylko że może zrozumiała że jest to nie mozliwe

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Alexandra92x

A Twoja dziewczyna jest dziewicą? Z pierwszego postu wnioskuję, że nie doszło między Wami do seksu, bo ją boli?

robiliśmy to kilka razy ona zaciska zęby i jakoś daje rade ale mnie to irytuje że ją to boli i nie bardzo oboje mamy ochotę to robić, bo to jej sprawia ból, a ja nie mam ochoty jej dawać bólu z tego co powinno być przyjemnością. Nie jest dziewicą.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

Napisane przez martyska001

Doskonale Was rozumiem gdyz borykam sie z tym problemem od 2 lat. Opisze swoja sytuacje wiec moze bedziesz wiedzial co doradzic dziewczynie. U mnie na poczatku byl wstyd pokazaniem ciala przed swoim chlopakiem przez co automatycznie miesnie pochwy sie zaciskaly, seks nie byl mozliwy bo po prostu plakalam. Wazne jest to czy nie wstydzi sie swojego ciala przed Toba, np stac gola przed Toba w swietle dnia. Dodam ze ja swojego partera znam 14 lat i mialam z tym problem a jestesmy 3 lata razem. Jezeli tutaj przelamaliscie wstyd to musicie pare razy sie soba pobawic (tutaj nie radze wkladac palca do pochwy gdyz dziewczyna sie zacisnie), tak jak mowila kolezanka na gorze krok po kroku musicie sie rozkrecac. U mnie na poczatku w ogole penetracja nie byla mozliwa, dopiero jak sie przekonalam ze naprawde jestem dla swojego partnera idealna stalo sie to mozliwe lecz strasznie mnie bolalo. Do tej pory mam z tym problem i rowniez nie wiem co to jest. Bylam u ginekologa i stwierdzili u mnie infekcje grzybiczna (to byla niby przyczyna), lecz to wyleczylam a problem nie zniknal. Ginekolog doradzil mi zebym poszla do kinesterapeuty na masaz relaksacyjny pochwy i okolic. Powiem Ci ze bylam juz 6 razy i jest troche lepiej. Lekarka po prostu masuje miescnie okolic pochwy i powoli wklada palec do srodka i tak jakby ja rozciagala. Mi sie wydaje ze Twoja dziewczyna nie panuje nad miesniami pochwy przez co je automatycznie zaciska kojarzac bol. Ja np. przed faktem juz sie obawiam bolu, mysle ze Twoja dziewczyna moze miec to samo. Lecz nawet jak juz partner we mnie wejdzie i jestem luzna to nie odczuwam przyjemnosci lecz bol lecz taki do wytrzymania. I tak samo jak u Twojej dziewcwyny wkladajac palec czuje jakby mi tam papier scierny wkladali na sile, bol nie do opisania. Wszystko zalezy od dnia, chwili... Radze dla pewnosci isc do innego ginekologa (ja mam taki zamiar) i spytac go o porade kinesterapeutyczna ktora bardzo pomaga kobietom ktore cierpia ma waginyzm (automatycznie zaciskanie miesni pochwy). Doskonale Was rozumiem i mnie to osobiscie juz wykancza. Jezeli mielibyscie jakies pytania piszcie smialo moze bede mogla jakos doradzic gdyz jestem w tej samej sytuacji.

Powiem tak, na początku miała też taki podobny wstyd przed pokazaniem mi się nago, ale z czasem się do mnie przekonała i wszelkie problemy czy coś w tych okolicach po prostu sama mi pokazuje żebym wiedział czy coś. nawet jakieś tabletki dopochwowe każe mi żebym jej włożył tak że myślę że nie ma z tym problemu. Dodam tylko że nie boli ją sama pochwa tylko wejście do niej.

[Alexandra92x]

Napisane przez kamilgr1

bierze tabletki antykoncepcyjne, dodatkowo zabezpieczamy się prezerwatywą przed niechcianą ciążą, wiem że to może wydawać się dziwne ale tak jest. Dodam że panicznie boi się ciąży mimo że ma 25 lat, ja mam troszkę mniej ale to chyba nie ma znaczenia. Rzecz w tym, po kilku stosunkach chyba zdała sobie sprawę że przy podwójnym zabezpieczeniu zajście w ciążę jest niemożliwe i nie mówie o tym że przestała się bać tylko że może zrozumiała że jest to nie mozliwe

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



robiliśmy to kilka razy ona zaciska zęby i jakoś daje rade ale mnie to irytuje że ją to boli i nie bardzo oboje mamy ochotę to robić, bo to jej sprawia ból, a ja nie mam ochoty jej dawać bólu z tego co powinno być przyjemnością. Nie jest dziewicą.

Ale ją boli tylko przy wejściu czy w trakcie też? Pytałam się pani ginekolog czy oprócz pierwszego razu też może boleć. Odpowiedziała mi, że tak, bo kobieta nie jest przyzwyczajona do tego stanu rzeczy. Może tabletki anty sprawiają, że nie jest wystarczająco nawilżona? (mam podobnie) Wydaje mi się też, że podświadomość też może zrobić swoje. Niby w ciąże zajść nie może, ale ta myśl w głowie jest. Kupcie do tego żel nawilżający i spróbujcie go użyć. Więcej rozluźnienia, czułych słów, dłuższa gra wstępna. Praw jej komplementy. Wydaje mi się, że przyczyna na pewno siedzi w głowie. Jest spięta i niewystarczająco podniecona, bo ciągle myśli o tym, że może zajść w ciążę.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Napisane przez kamilgr1

bierze tabletki antykoncepcyjne, dodatkowo zabezpieczamy się prezerwatywą przed niechcianą ciążą, wiem że to może wydawać się dziwne ale tak jest. Dodam że panicznie boi się ciąży mimo że ma 25 lat, ja mam troszkę mniej ale to chyba nie ma znaczenia. Rzecz w tym, po kilku stosunkach chyba zdała sobie sprawę że przy podwójnym zabezpieczeniu zajście w ciążę jest niemożliwe i nie mówie o tym że przestała się bać tylko że może zrozumiała że jest to nie mozliwe

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



robiliśmy to kilka razy ona zaciska zęby i jakoś daje rade ale mnie to irytuje że ją to boli i nie bardzo oboje mamy ochotę to robić, bo to jej sprawia ból, a ja nie mam ochoty jej dawać bólu z tego co powinno być przyjemnością. Nie jest dziewicą.

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------



Powiem tak, na początku miała też taki podobny wstyd przed pokazaniem mi się nago, ale z czasem się do mnie przekonała i wszelkie problemy czy coś w tych okolicach po prostu sama mi pokazuje żebym wiedział czy coś. nawet jakieś tabletki dopochwowe każe mi żebym jej włożył tak że myślę że nie ma z tym problemu. Dodam tylko że nie boli ją sama pochwa tylko wejście do niej.

Jeśli tylko wejście to przyczyna leży w zbyt małym rozluźnieniu. Albo jest za ciasna dla Ciebie. Ja jeszcze do tej pory (przez 3 miesiące) krzywię się gdy zaczynamy się kochać, bo mnie boli, ale później jest ok. Chyba nawet zaczęłam lubić ten ból później taka ulga jak już jest w środku.

[kamilgr1]

Napisane przez Alexandra92x

Ale ją boli tylko przy wejściu czy w trakcie też? Pytałam się pani ginekolog czy oprócz pierwszego razu też może boleć. Odpowiedziała mi, że tak, bo kobieta nie jest przyzwyczajona do tego stanu rzeczy. Może tabletki anty sprawiają, że nie jest wystarczająco nawilżona? (mam podobnie) Wydaje mi się też, że podświadomość też może zrobić swoje. Niby w ciąże zajść nie może, ale ta myśl w głowie jest. Kupcie do tego żel nawilżający i spróbujcie go użyć. Więcej rozluźnienia, czułych słów, dłuższa gra wstępna. Praw jej komplementy. Wydaje mi się, że przyczyna na pewno siedzi w głowie. Jest spięta i niewystarczająco podniecona, bo ciągle myśli o tym, że może zajść w ciążę.

Ból trwa ale troszkę mniejszy podczas seksu, to znaczy na początku jest największy jak zaczynamy a potem jest delikatnie mniejszy, boi się zmieniać pozycji ponieważ wiadomo że potem ból znowu się robi większy i znopwu troszkę mniejszy. Żel stosujemy cały czas przy każdym stosunku, ale nawet zmniejszenie tarcia nic nie daje. Gry wstępne różne robiliśmy po 5 minut i po godzinie i też nie pomaga.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Alexandra92x

Jeśli tylko wejście to przyczyna leży w zbyt małym rozluźnieniu. Albo jest za ciasna dla Ciebie. Ja jeszcze do tej pory (przez 3 miesiące) krzywię się gdy zaczynamy się kochać, bo mnie boli, ale później jest ok. Chyba nawet zaczęłam lubić ten ból później taka ulga jak już jest w środku.

Powoli też się nad tym zacząłem zastanawiać, ale to raczej nie możliwe chyba.

[Alexandra92x]

Napisane przez kamilgr1

Ból trwa ale troszkę mniejszy podczas seksu, to znaczy na początku jest największy jak zaczynamy a potem jest delikatnie mniejszy, boi się zmieniać pozycji ponieważ wiadomo że potem ból znowu się robi większy i znopwu troszkę mniejszy. Żel stosujemy cały czas przy każdym stosunku, ale nawet zmniejszenie tarcia nic nie daje. Gry wstępne różne robiliśmy po 5 minut i po godzinie i też nie pomaga.

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



Powoli też się nad tym zacząłem zastanawiać, ale to raczej nie możliwe chyba.

Kurcze już mi się pomysły skończyły... Może rzeczywiście jesteś dla niej za duży. Albo to albo blokada psychiczna. Może niech zmieni ginekologa? Trzymam kciuki i mam nadzieję, że uda Wam się pokonać ten problem. Wspieraj ją, bo to dla niej też na pewno trudna sytuacja. (ja na początku czułam większą frustrację od mojego chłopaka gdy nam się ze dwa razy na początku nie udało). Pozdrawiam

[kamilgr1]

staram się ją wspierać jak tylko mogę w tej kwestii, nawet nie nalegam na seks bo wiem że jest to dla niej dyskomfort, tylko wiadomo że z czasem trzeba to będzie jakoś zwalczyć

[maszToCoChcesz]

moim zdaniem to musicie próbować,ciągle i ciągle. Myślę, że jak pokona tę fazę bólu to powinno być dobrze

[kamilgr1]

nie wiem czy to pomoże, już raz tak próbowaliśmy

[martyska001]

Sprobojcie w roznych pozycjach, np na jezdzca i niech ona kontroluje sytuacje. Musi ten bol na poczatku jakos przetrwac i pozniej powinien minac. Dobrze jest np jak ona lekko kreci biodrami i powoli penis wchodzi coraz glebiej, probowaliscie tak juz? Ja mialam tak samo jak Twoja dziewczyna i probojac tak coraz czesciej bylo coraz lepiej. To jest straszne uczucie dla obojga ze cos jest nie tak, trzeba probowac bo wiem z wlasnego doswiadczenia ze trudno trafic na DOBREGO lekarza niestety...

[kamilgr1]

jeszcze tak nie próbowaliśmy, ale na pewno spróbujemy wszystkiego, co jeszcze radzicie??

[Dyziax3]

Ja na początku z moim facetem miałam problem że mnie bolało. Stres, że będzie boleć , zaciskanie mięsni i pierwszy raz miałam z głowy, bo się bałam.
U Twojej dziewczyny to moglby byc strach ale jesli dziewica nie jest...
Nawilzenie jest... Może ona nie chce sie kochac lub martwi sie ze zajdzie w ciaze(pomimo) takich zabezpieczen... Ja sama sie obawiam mimo uzywania prezerwatyw ale Wy macie jeszcze tabletki...
Ciężka sprawa , ale może inna pozycja, może trochę alko ... To pomaga się rozluźnić...
Nie wiem już sama . Życzę powodzenia

[Hasia91]

Słuchaj to wcale może nie jest wina psychiki, nawilżenia czy dziewictwa.

Ja borykam się z tym problemem ( ból przy wejściu do pochwy ), już 3 lata. Zdiagnozowano u mnie vulvodynie ( ból miednicy mniejszej). Jest to choroba mało znana w Polsce ( i w Polsce za chorobę uważana nie jest ) polegająca na uszkodzeniu nerów sromu.

Zanim trafiłam do lekarza który wie co to za przypadłość i objaśnił co i jak mineło sporo czasu więc nie ma co liczyć na to, że pierwszy lepszy ginekolog pomoże.
Szczerze to lepiej poszukać informacji w necie niż narażać się na kpiny ze strony niedoinformowanych lekarzy.

Pozdrawiam!

[kamilgr1]

ja juz nie mam pojęcia co to może być ale wiadomo, szukam informacji, czym więcej tym lepiej