Nasza cała gromadka kończy właśnie 4 latka * III-IV.2010r.

[P0P70]

Witam,

Iza - super ze Wam sie udało wygrać. moze warto zagrać w lotto.

Libra - współczuje kolejnej choroby. I jeczącej kotki.


U mnie Oliwka juz od tygodnia kaszle. Moze to na tle alergicznych . Najgorzej jest rano. Na szczęście w nocy przestała kaszleć. Co prawda dzisiaj z łóżka spadła. Nie ze swojego tylko tego w naszej sypialni. W jej łóżku to ja juz 3 noc spałam.

Byłam dzisaj z dziewczynkami w kościele. Każda miała palemkę. Była procesja wraz z osilkiem na którym siedział Jezus. A najlepsze było to ze ksiądz proboszcz mnie przywitał jak przechodził obok. Człowiek myśli ze go nikt tu nie zna i nie kojarzy. Dziewczynki oczywiście w kościele dały popis tego jak nie powinno sie zachowywać. nawet ktoś skomentował ze widać ze bezstresowo chowane .
W kościele widziałam dziecko, około 1,5 roku, Malutka juz chodziła. A ubrana była w spodnie te zimowe, ocieplane, w gruby polar i na to jeszcze puchowa kurtka. Biedaczka ledwo sie ruszyła.

[madziwnia]

iza.. ale czad!!!!! super!!!!

ja parę razy drobne rzeczy wygrałąm.. w totka 145 zł
w sieci voucher do H&M na 100 labo 150 zł..
100zł na zakupy w sieci i torebkę kupiłam.

ja na swieta kupuje w tym roku tylko owoce soki i skałdniki na sernik chałwowy.. KONIEC.. w tym roku sie goszczę ja!!!

[libra777]

Napisane przez P0P70

Witam,

Iza - super ze Wam sie udało wygrać. moze warto zagrać w lotto.

Libra - współczuje kolejnej choroby. I jeczącej kotki.


U mnie Oliwka juz od tygodnia kaszle. Moze to na tle alergicznych . Najgorzej jest rano. Na szczęście w nocy przestała kaszleć. Co prawda dzisiaj z łóżka spadła. Nie ze swojego tylko tego w naszej sypialni. W jej łóżku to ja juz 3 noc spałam.

Byłam dzisaj z dziewczynkami w kościele. Każda miała palemkę. Była procesja wraz z osilkiem na którym siedział Jezus. A najlepsze było to ze ksiądz proboszcz mnie przywitał jak przechodził obok. Człowiek myśli ze go nikt tu nie zna i nie kojarzy. Dziewczynki oczywiście w kościele dały popis tego jak nie powinno sie zachowywać. nawet ktoś skomentował ze widać ze bezstresowo chowane .
W kościele widziałam dziecko, około 1,5 roku, Malutka juz chodziła. A ubrana była w spodnie te zimowe, ocieplane, w gruby polar i na to jeszcze puchowa kurtka. Biedaczka ledwo sie ruszyła.

PoP a wy braliście kiedyś jakieś leki na alergię ? ja ze swoim jutro idę do lekarki i powiem niech przepisze na razie znów ten syrop claritine i zobaczę czy i tym razem przejdzie po nim,boję się kolejnego antybiotyku

mój mały w kościele jest bardzo grzeczny ,tak samo u lekarza siedzie spokojnie ,wszyscy zachwalają jaki grzeczny a on później w domu czadu daje za to

[Curly81]

Napisane przez P0P70

Byłam dzisaj z dziewczynkami w kościele. Każda miała palemkę. Była procesja wraz z osilkiem na którym siedział Jezus. A najlepsze było to ze ksiądz proboszcz mnie przywitał jak przechodził obok. Człowiek myśli ze go nikt tu nie zna i nie kojarzy. Dziewczynki oczywiście w kościele dały popis tego jak nie powinno sie zachowywać. nawet ktoś skomentował ze widać ze bezstresowo chowane .
W kościele widziałam dziecko, około 1,5 roku, Malutka juz chodziła. A ubrana była w spodnie te zimowe, ocieplane, w gruby polar i na to jeszcze puchowa kurtka. Biedaczka ledwo sie ruszyła.

fajna taka procesja z osiołkiem
co do ubierania dzieci to niektórzy powinni sami tak się ubrać bo sami zakładają płaszcz a dziecku zimowe spodnie i kurtke i polar.jakby tak jedna z druga założyły same takie szmaty grube i się upociły to by zapamiętały.

[nataszka25]

Napisane przez P0P70

Witam,

Iza - super ze Wam sie udało wygrać. moze warto zagrać w lotto.

Libra - współczuje kolejnej choroby. I jeczącej kotki.


U mnie Oliwka juz od tygodnia kaszle. Moze to na tle alergicznych . Najgorzej jest rano. Na szczęście w nocy przestała kaszleć. Co prawda dzisiaj z łóżka spadła. Nie ze swojego tylko tego w naszej sypialni. W jej łóżku to ja juz 3 noc spałam.

Byłam dzisaj z dziewczynkami w kościele. Każda miała palemkę. Była procesja wraz z osilkiem na którym siedział Jezus. A najlepsze było to ze ksiądz proboszcz mnie przywitał jak przechodził obok. Człowiek myśli ze go nikt tu nie zna i nie kojarzy. Dziewczynki oczywiście w kościele dały popis tego jak nie powinno sie zachowywać. nawet ktoś skomentował ze widać ze bezstresowo chowane .
W kościele widziałam dziecko, około 1,5 roku, Malutka juz chodziła. A ubrana była w spodnie te zimowe, ocieplane, w gruby polar i na to jeszcze puchowa kurtka. Biedaczka ledwo sie ruszyła.

O matko, tez moglas skomentować glosno

[pl_madzia]

Iza Gratulacje! Ale super się udało.

Libra moja kotka w sumie 2, 5dnia byla śpiewająca i taka oblesnie chcicowata.
Zdrówka dla Mika.

P0P fotki bylo trzeba dziewczynkom porobić z tymi palemkami.

[libra777]

Madzia , ale Twoja w domu siedzi cały czas? czy wychodzi na smyczy?
A ja mam jeszcze kocura w domu


Miko kaszle cały czas tak sucho ,męczy go to widać ,zaden syrop "przeciwkaszlowy" oczywiscie nie pomaga jeszcze do tego ma temperaturę ,czuję że nocka będzie nieprzespana

[pl_madzia]

Moja wychodzi na smyczy, ale w te dni ku rozpaczy starszego synka przesiedziala w domu (eryk uważa że kociaki to super pomysl)

[aneczkkaa]

Napisane przez libra777

Miko kaszle cały czas tak sucho ,męczy go to widać ,zaden syrop "przeciwkaszlowy" oczywiscie nie pomaga jeszcze do tego ma temperaturę ,czuję że nocka będzie nieprzespana

nam lekarka dała ostatnio tabletki na noc do rozgryzania asmenol , Maciej brał 2 dni i mu przeszło

[evitka21]

izz, gratuluję bardzo !

[ania p]

Napisane przez izazula

Madziwinia Twój Tż powinien dostać porządne lanie. W robocie tak się załatwił czy w domu ? Przecież wzrok może stracić.
Mój Tż tez był taki mądry i okulary ochronne mu przeszkadzały aż wpadł mu pyłek.


Pozałatwialiśmy dzisiaj trochę ważnych spraw a w drodze powrotnej mieliśmy jechać do castoramy kupić siatki na okna bo komary już się czają. Zosia marudziła że chce do domu ale w końcu tatuś ją zbajerował. Pod samym centrum handlowym zaliczyliśmy myjnię w ramach rozrywki a później szukanie tech siatek. Łaziliśmy w kółko aż wreszcie Tż zdecydował że zapyta gdzie są (co roku w innym miejscu ). Chcemy do kasy ale jeszcze coś się przypomniało i znowu szukanie. Wreszcie idziemy do kasy, wspominam że wrócimy to zrobię szybko obiad a Żmijka mi marudzi że ona nie chce jeść i płacz. Uspokajam już przy kasie. Zapłaciła za zakupy i już szczęśliwa stwierdziła że chce do kącika z zabawkami No dobra, ustępuję bo 5 min. już nic nie zmieni. I tak jesteśmy głodni i zmęczeni. Tuż obok tego kącika jest maszyna z loterii więc pytam Tż czy skanował paragon. Poszedł i próbuje włożyć ale coś się zacina, wsuwa jeszcze raz , maszyna gra i brzęczy i nagle fanfary. Pytam co się dzieje a mój Tż patrzy na mnie i kręci się w kółko i mówi że jest wygrany 1 tyś. (jego mina była bezcenna) Pani w kasie prosi o pokazanie kwitka i "mówi proszę podejść do informacji". Zrobiło się zbiegowisko pracowników bo pani powiedziała że jeszcze nikt w sklepie nie wygrał takiej kasy. Wygraliśmy kartę upominkową o wartości 1 tyś pln na zakupy w castoramie do wykorzystania przez rok od dziś . Tak się cieszę bo po pierwsze osobiście nie mam szczęścia do wygrywania bądź dostawania czegoś za darmo a po drugie mamy kasę na materiały wykończeniowe do pokoju Żmijkowego.
Musiałam Wam opowiedzieć pół dnia bo po drodze do wygranej było wiele czynników opóźniających naszą wizytę w markecie

Super żmijka wam wygrała

Napisane przez libra777

wow ale super ,gratulacje
było wiele czynników opóźniających ale jednak i tak coś was pchało do tej wygranej

Moja kotka ma ruję ,wykończy mnie tym śpiewaniem już dzwoniłam do weta , w poniedziałek kazał zadzwonić i umówić na konkretny termin ,bo to trzeba przegłodzić chyba 24h przed zabiegiem.Zamknę ją w klatce na króliki ,górne piętra były nie zamieszkałe i przetrzymam żeby nic nie jadła bo innym dam jeść.
Ona i tak na noc śpi w kotłowni chyba bym zwariowała jakby mi tak w nocy dawała koncert,w dzień to już na łeb można dostać ,później jeszcze zawiozę Krasego ,wykastruję wszystkich po kolei

Mały mi coś kaszle brzydko kuźwa znów się zaczyna
Wczoraj miał bańki stawiane , w nocy kaszlał tylko kilka razy ,spał dosyć spokojnie ,ale rano jak wstał to cherlał jak palacz. Chyba już mu zrobię ferie świąteczne ,bo i tak chodzą tylko do środy.


Wczoraj było tak fajnie cieplutko ,że w koszulkach chodziliśmy z krótkim rękawkiem ,a dzisiaj już pochłodniało.
Cały dzień w ogrodzie siedzieliśmy ,kompost woziliśmy w maliny i pod ogórki.Drzewa ładnie kwitną , pszczoły na nich buczą ,aż miło na ogród wyjść.My już trzeci raz w tym roku trawę kosiliśmy, tej to nie trzeba ani nawozu ,ani ciepła,rośnie jak wściekła.

Czujecie że to za tydzień święta? bo ja ani trochę , jakies odległe mi się wydają.

Mi kazali nie dawac od 18 jeść i rano miały zabieg

Plmadzia Ty biegłaś czy nie , przegapiłam coś ?>

Wyjazd super , hotel wypas , spa wypas , żarcie wypas .
Wszystko wypas i fajne dziewczyny poznałam , nawet na piwko do centrum udało nam się skoczyć .
I ja nie wiem skąd ja się tam urwałam , chyba żeby jakaś równowaga w przyrodzie była
jedna z top model , inna jakaś miss itd , większość małolatek
Ale było super , a mieszkałam z fajną laską z krakowa .
Ogólnie wspaniała przygoda i fajne wspomnienia na bank pozostaną wrzucę zaraz fotaska z tel

[ania p]

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[izazula]

Libra zdrówka dla Mika

Pop fajna taka procesja.
Za ubranie mamusia powinna nieźle oberwać słownie albo sam na tyłek niech takie gacie założy

Tak mi się przypomniało jak któregoś dnia widziałam księżną Kate z synkiem idącą. Była w płaszczyku a mały z gołymi nóżkami i cały jakiś taki był goły w porównaniu z innymi ludźmi wokół

Wy dzisiaj w kościołach byłyście a ja mieszkanie ogarniałam. To już prawie tradycja niedzielna

[libra777]

Napisane przez aneczkkaa

nam lekarka dała ostatnio tabletki na noc do rozgryzania asmenol , Maciej brał 2 dni i mu przeszło

nie słyszałam o tym leku

Napisane przez ania p

Super żmijka wam wygrała



Mi kazali nie dawac od 18 jeść i rano miały zabieg

Plmadzia Ty biegłaś czy nie , przegapiłam coś ?>

Wyjazd super , hotel wypas , spa wypas , żarcie wypas .
Wszystko wypas i fajne dziewczyny poznałam , nawet na piwko do centrum udało nam się skoczyć .
I ja nie wiem skąd ja się tam urwałam , chyba żeby jakaś równowaga w przyrodzie była
jedna z top model , inna jakaś miss itd , większość małolatek
Ale było super , a mieszkałam z fajną laską z krakowa .
Ogólnie wspaniała przygoda i fajne wspomnienia na bank pozostaną wrzucę zaraz fotaska z tel

super że wyjazd się udał i się wybawiłaś

Napisane przez izazula

Libra zdrówka dla Mika

Pop fajna taka procesja.
Za ubranie mamusia powinna nieźle oberwać słownie albo sam na tyłek niech takie gacie założy

Tak mi się przypomniało jak któregoś dnia widziałam księżną Kate z synkiem idącą. Była w płaszczyku a mały z gołymi nóżkami i cały jakiś taki był goły w porównaniu z innymi ludźmi wokół

Wy dzisiaj w kościołach byłyście a ja mieszkanie ogarniałam. To już prawie tradycja niedzielna

Księżna pewnie stosuje zimny chów

[P0P70]

Napisane przez libra777

PoP a wy braliście kiedyś jakieś leki na alergię ? ja ze swoim jutro idę do lekarki i powiem niech przepisze na razie znów ten syrop claritine i zobaczę czy i tym razem przejdzie po nim,boję się kolejnego antybiotyku
:

W sumie niczego specjalnego nie podaje. Teraz od tygodnia daje jej Fosidal, neosine i zyrtek z wapnem.

Trzymam kciuki za Waszą noc.

Napisane przez pl_madzia

Iza
P0P fotki bylo trzeba dziewczynkom porobić z tymi palemkami.

Nie zrobiłam . Nie wiedziałam ze bedzie procesja z osiołkiem a do kościoła nie brałam telefonu.

Biegłaś? Jak było?


Ania - a jak włosy po zabiegach..

[izazula]

Ania faktycznie młode dziewczyny ale Ty jak najbardziej tam pasowałaś. Ja to juz inna bajka a właściwie mamuśka
Fajnie że mogłaś się rozerwać

Napisane przez libra777

nie słyszałam o tym leku

To to samo co singalair, substancja czynna montelucast. Stosowany w astmie i alergicznych nieżytach nosa. Dawka dla dzieci jest produkowana w tabletkach do rozgryzania /żucia i ma jakiś owocowy smak

[ania p]

Pop włosy fajnie
mają kilka fajnych rzeczy które mi się spodobały
Rewelacyjny suchy szmapon który mozna i do stylizacji sobie używać .
Nawet jak się na coś czarnego nim się psikneło to śladu nie było najmniejszego

http://www.rossnet.pl/Produkt/Dove-R...ml,340439,1836

i ogólnie sporo rzeczy do włosów wprowadzili których nie znałam

mam jeszcze jakieś cudo do scalania rozdwojonych końcówek , ale to wam napiszę jak testa zrobię jeszcze ze dwa razy

[libra777]

Napisane przez P0P70

W sumie niczego specjalnego nie podaje. Teraz od tygodnia daje jej Fosidal, neosine i zyrtek z wapnem.

Trzymam kciuki za Waszą noc. .

zyrtek na alergię jest bo ja to młodemu daje jak ma katar , fosidal też podaję przy suchym kaszlu

Napisane przez izazula

[B]
To to samo co singalair, substancja czynna montelucast. Stosowany w astmie i alergicznych nieżytach nosa. Dawka dla dzieci jest produkowana w tabletkach do rozgryzania /żucia i ma jakiś owocowy smak

no jeśli to jest to samo co singular to dziękuje mały niezłą korbę miał po singularze on i tak jest żywy a po tych tabletkach to swoim zachowaniem potwierdzał teorię darwina

U nas gorączka 39 , przed godziną kąpałam go w chłodnej wodzie ,dostał pół czopka (bo miałam tylko 500mg paracetamol) po pół godzinie temp. zaczęła spadać ,teraz leży z okładami na łydkach tzn. śpi z tym zakładam mu z pieluchy namoczonej w chłodnej wodzie owijam łydki i na to skarpety długie żeby się trzymało na 20 min. przed chwilą mu mierzyłam to miał 37,8 to już lepiej ,bo się nieźle wystrachałam.
On nigdy właściwie takiej gorączki nie miał co najwyżej 37.
Kaszle sucho i słychać jak mu tam "gra" w środku ja już chyba oka nie zmrużę do rana

[Baobabek]

Napisane przez libra777

zyrtek na alergię jest bo ja to młodemu daje jak ma katar , fosidal też podaję przy suchym kaszlu

no jeśli to jest to samo co singular to dziękuje mały niezłą korbę miał po singularze on i tak jest żywy a po tych tabletkach to swoim zachowaniem potwierdzał teorię darwina

U nas gorączka 39 , przed godziną kąpałam go w chłodnej wodzie ,dostał pół czopka (bo miałam tylko 500mg paracetamol) po pół godzinie temp. zaczęła spadać ,teraz leży z okładami na łydkach tzn. śpi z tym zakładam mu z pieluchy namoczonej w chłodnej wodzie owijam łydki i na to skarpety długie żeby się trzymało na 20 min. przed chwilą mu mierzyłam to miał 37,8 to już lepiej ,bo się nieźle wystrachałam.
On nigdy właściwie takiej gorączki nie miał co najwyżej 37.
Kaszle sucho i słychać jak mu tam "gra" w środku ja już chyba oka nie zmrużę do rana

Biedny Mikuś Moje też nigdy takiej gorączki nie miały - chyba bym spanikowała dobrze, że na okłady i czopek zareagował i jak noc?? idziecie dzisiaj do lekarza??
ania p - a ty to jakoś wygrałaś ten pobyt czy co??

[pl_madzia]

Napisane przez ania p

Plmadzia Ty biegłaś czy nie , przegapiłam coś ?>

Biegłam tz wziął na dzisiaj urlop żebym się zregenerowała, ale on jak on coś mu niedokończone na delegacji zostało i o 6 rano pojechał. Kolana trochę bolą i chodzę pokracznie ale musze małego do przedszkola odstawić, i do starszego do szkoły coś załatwić on niewesoło będę wyglądała

Fajny weekend miałaś

[P0P70]

Libra - i jak tam po nocy? Temperatura 39 to nie jest jeszcze taka duża w przypadku dzieci. Moje często miały wysokie temperatury takie do około 40 st. U nas szybko czopki działają i chłodne kąpiele.
Obawiam sie ze czeka Was znowu antybiotyk. Moze zrób mu Crp izobaczysz czy to wirus czy bakteria.

[ASIULEK_23]

Libra- jak Miko po nocy? Zrób jak radzi pop- zbadaj CRP żebyś bez sensu antybiotyku nie dostała. On i tak już trochę ich miał... Biedny Miko...

Moja na razie się trzyma, no ale do przedszkola nie chodzi więc to się nie liczy. Tydzień miała ten swój zielony katar ale nic z tego nie wyszlo a teraz już jest dobrze. U nas niestety cały czas Xyzal i nasonex (steryd) jak tylko zielonka z nosa się pojawi.

Dziś idziemy na bilans, ciekawe jak wypadnie mój szkrab

ania- zazdroszczę wypadu, fajne przeżycie na pewno

[ania p]

Libra zdrówka dla młodego

Magda regeneruj się szybko , super że dałaś radę to wielki wyczyn /.
Szkoda że akurat w ten week te warsztaty zrobili , ale ja myślę że to nie ostatni Twój maraton

Idę ogarniać chatę bo jak po przejściu tornada wyglada

Przy wejściu na strych od doły mam podłozony styropian bo tam wiało szparą od drzwi . A TZ mądry wczoraj kota tam zamknął
My tam żarcie nie raz trzymamy , bo tam jest zimno .
A że kot piszczy tylko i to cicho to biedny tam siedział 4h . Styropian pazurami drapał , więc mam teraz wszędzie , w końcu czarny do mnie z aferą przyszedł i pokazał gdzie brat zamknięty

[madziwnia]

Napisane przez Baobabek

Biedny Mikuś Moje też nigdy takiej gorączki nie miały - chyba bym spanikowała dobrze, że na okłady i czopek zareagował i jak noc?? idziecie dzisiaj do lekarza??
ania p - a ty to jakoś wygrałaś ten pobyt czy co??

taaa??? dla nas 39 to tez zwykłą gorączka powyżej 39,5 jużsporo .. bo my już mielismy 40,5 !!! to srałam w gacie!!

---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

PS. dostalam jednak antybiotyk - augumentin.

[nataszka25]

Ale się do ciebie przyczepilo. kurcze

Czy któraś z Was zamawiala trampoline na internecie?
Ma któraś trampolinie może cos doradzic?

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez libra777

zyrtek na alergię jest bo ja to młodemu daje jak ma katar , fosidal też podaję przy suchym kaszlu

no jeśli to jest to samo co singular to dziękuje mały niezłą korbę miał po singularze on i tak jest żywy a po tych tabletkach to swoim zachowaniem potwierdzał teorię darwina

U nas gorączka 39 , przed godziną kąpałam go w chłodnej wodzie ,dostał pół czopka (bo miałam tylko 500mg paracetamol) po pół godzinie temp. zaczęła spadać ,teraz leży z okładami na łydkach tzn. śpi z tym zakładam mu z pieluchy namoczonej w chłodnej wodzie owijam łydki i na to skarpety długie żeby się trzymało na 20 min. przed chwilą mu mierzyłam to miał 37,8 to już lepiej ,bo się nieźle wystrachałam.
On nigdy właściwie takiej gorączki nie miał co najwyżej 37.
Kaszle sucho i słychać jak mu tam "gra" w środku ja już chyba oka nie zmrużę do rana

Biedny, trzymajcie się!

[Curly81]

Cześć,

Znowu nie spałam w nocy i wyglądam i czuję się jak zombi.

Ania,to fajnie,że mogłaś się zrelaksować.Też bym tak chciała.

Libra,współczuję.Wiem co czujesz bo jak moja Ala miała ostatnio taką gorączkę to sama spać nie mogłam.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Napisane przez madziwnia

taaa??? dla nas 39 to tez zwykłą gorączka powyżej 39,5 jużsporo .. bo my już mielismy 40,5 !!! to srałam w gacie!!

Ala miała najwięcej 40stopni jak miała świńską grypę.Teraz niedawno jak miała zapalenie płuc miała 39,5.

[ania p]

nataszka siatka zabezpieczająca ma być zaraz za matą do skakania z nie za sprężynami . To dla mnie najważniejsze . a kupowałam z castoramie i jakoś się nie spinałam bardzo

[pl_madzia]

Niektóre trampoliny sprzedają bez drabinki, a dla dzieci w wieku naszych musi być.
Mam taką z siatką przed sprenzynami, czyli są na zewnątrz, choć kolecanka ma taka co siatka jest na zewnątrz chwali to sobie bo przy kilku dzieciaczkach na raz jedno może spokojnie na tych sprężynach a bardziej na ich osłonce wygodnie siedzieć.
Po zakupie uczulaj dzieci które będą was odwiedzać żeby nie bawiły się pod trampoliną, niby sprężyna mocna ale zawsze może peknac, a u nas już jeden drugiemu na głowę skoczył.

[libra777]

Napisane przez Baobabek

Biedny Mikuś Moje też nigdy takiej gorączki nie miały - chyba bym spanikowała dobrze, że na okłady i czopek zareagował i jak noc?? idziecie dzisiaj do lekarza??
ania p - a ty to jakoś wygrałaś ten pobyt czy co??

noc w miarę ,gorączka nie spadła całkiem i tak do rana miał 38 albo trochę mniej,ja spałam jak zajac pod miedzą

Napisane przez P0P70

Libra - i jak tam po nocy? Temperatura 39 to nie jest jeszcze taka duża w przypadku dzieci. Moje często miały wysokie temperatury takie do około 40 st. U nas szybko czopki działają i chłodne kąpiele.
Obawiam sie ze czeka Was znowu antybiotyk. Moze zrób mu Crp izobaczysz czy to wirus czy bakteria.

a jakie macie czopki paracetamol? mi babka dzisiaj w aptece powiedziała że mogę mu dać większą dawkę np. ibufenu bo on waży 19 a ta większa jest do 20 kg więc zamiast 2,5ml (tak dawałam) to mogę dać 4-5ml ,więc może gorączka słabo spadała bo za małą dawkę dawałam
jednak po kąpieli wyraźnie spadła

Napisane przez ASIULEK_23

Libra- jak Miko po nocy? Zrób jak radzi pop- zbadaj CRP żebyś bez sensu antybiotyku nie dostała. On i tak już trochę ich miał... Biedny Miko...

Moja na razie się trzyma, no ale do przedszkola nie chodzi więc to się nie liczy. Tydzień miała ten swój zielony katar ale nic z tego nie wyszlo a teraz już jest dobrze. U nas niestety cały czas Xyzal i nasonex (steryd) jak tylko zielonka z nosa się pojawi.

Dziś idziemy na bilans, ciekawe jak wypadnie mój szkrab

ania- zazdroszczę wypadu, fajne przeżycie na pewno

antybiotyk dostał ale na razie kazała nie wykupować ,mówiła żeby obserwować jak się będzie wyraźnie pogorszy to wtedy wykupić.
U nas z tym crp to problem bo ja na miejscu nie zrobię bo u nas w lab. nie pobierają dzieciom krwi,nie wiem dlaczego i muszę jechać do innego lab. do miasta a to na czczo musi być?
kiedy ją dajesz do przedszkola po świętach?,mój przez miesiąc chodził i nic nie było,jak na niego to długo .
xyzal to chyba mój starszy miał na katar

Napisane przez ania p

Libra zdrówka dla młodego

Magda regeneruj się szybko , super że dałaś radę to wielki wyczyn /.
Szkoda że akurat w ten week te warsztaty zrobili , ale ja myślę że to nie ostatni Twój maraton

Idę ogarniać chatę bo jak po przejściu tornada wyglada

Przy wejściu na strych od doły mam podłozony styropian bo tam wiało szparą od drzwi . A TZ mądry wczoraj kota tam zamknął
My tam żarcie nie raz trzymamy , bo tam jest zimno .
A że kot piszczy tylko i to cicho to biedny tam siedział 4h . Styropian pazurami drapał , więc mam teraz wszędzie , w końcu czarny do mnie z aferą przyszedł i pokazał gdzie brat zamknięty

u nas też jak jeden kot na dworze a drugi w domu i tamten chce wejść to drugi pod drzwiami interweniuje


Byłam u lekarki z rana ,osłuchowo czysto ,a dosyć długo i dokładnie go osłuchiwała, zleciła inhalacje i fosidal no i ten antybiotyk przepisała ale na razie mówiła żeby nie dawać tylko zobaczyć czy się np. do jutra nie pogorszy.
W tej chwili temp. spadła do 37 i tak się trzyma to właściwie stan lekko podgorączkowy ,nic nie podawałam na to.
Zrobiłam inhalacje z całej ampułki nebudu i wydaje mi się że mniej kaszle.
Mam nadzieję że już temp nie będzie bo to zmartwienie podwójne


Moja kotka siedzi zamknięta w klatce od rana ,dzwoniłam do weta to kazał 24h przegłodzić i jutro ją zawiozę ,120 mnie ta przyjemność będzie kosztować

Zaraz jadę do przedszkola podanie zawieźć o przyjęcie na następny rok,bo dzisiaj termin składania.
A później jadę do gina do kontroli.

Madzia gratulacje ,dla mnie to jakiś kosmos tyle przebiec

[nataszka25]

Napisane przez ania p

nataszka siatka zabezpieczająca ma być zaraz za matą do skakania z nie za sprężynami . To dla mnie najważniejsze . a kupowałam z castoramie i jakoś się nie spinałam bardzo

Coś już mam upatrzone. Pokażę

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez libra777

noc w miarę ,gorączka nie spadła całkiem i tak do rana miał 38 albo trochę mniej,ja spałam jak zajac pod miedzą

a jakie macie czopki paracetamol? mi babka dzisiaj w aptece powiedziała że mogę mu dać większą dawkę np. ibufenu bo on waży 19 a ta większa jest do 20 kg więc zamiast 2,5ml (tak dawałam) to mogę dać 4-5ml ,więc może gorączka słabo spadała bo za małą dawkę dawałam
jednak po kąpieli wyraźnie spadła

antybiotyk dostał ale na razie kazała nie wykupować ,mówiła żeby obserwować jak się będzie wyraźnie pogorszy to wtedy wykupić.
U nas z tym crp to problem bo ja na miejscu nie zrobię bo u nas w lab. nie pobierają dzieciom krwi,nie wiem dlaczego i muszę jechać do innego lab. do miasta a to na czczo musi być?
kiedy ją dajesz do przedszkola po świętach?,mój przez miesiąc chodził i nic nie było,jak na niego to długo .
xyzal to chyba mój starszy miał na katar

u nas też jak jeden kot na dworze a drugi w domu i tamten chce wejść to drugi pod drzwiami interweniuje


Byłam u lekarki z rana ,osłuchowo czysto ,a dosyć długo i dokładnie go osłuchiwała, zleciła inhalacje i fosidal no i ten antybiotyk przepisała ale na razie mówiła żeby nie dawać tylko zobaczyć czy się np. do jutra nie pogorszy.
W tej chwili temp. spadła do 37 i tak się trzyma to właściwie stan lekko podgorączkowy ,nic nie podawałam na to.
Zrobiłam inhalacje z całej ampułki nebudu i wydaje mi się że mniej kaszle.
Mam nadzieję że już temp nie będzie bo to zmartwienie podwójne


Moja kotka siedzi zamknięta w klatce od rana ,dzwoniłam do weta to kazał 24h przegłodzić i jutro ją zawiozę ,120 mnie ta przyjemność będzie kosztować

Zaraz jadę do przedszkola podanie zawieźć o przyjęcie na następny rok,bo dzisiaj termin składania.
A później jadę do gina do kontroli.

Madzia gratulacje ,dla mnie to jakiś kosmos tyle przebiec

U nas już wyniki rekrutacji na drzwiach przeszkola
A to wypełniacie tylko taka deklaracje?

Dobrze że u małego czysto.