Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część III!

[201610111032]

Minął już pierwszy tydzień stycznia, a ja jeszcze nic nie zużyłam Zamiast tego przybyło trochę kosmetyków. Ale na szczęście kilka z nich, które od dłuższego czasu stały nieużywane poszły na sprzedaż więc mogłam sobie na nowe pozwolić. W innym przypadku bym nic nowego nie kupiła.

[fioleciasto]

Napisane przez Iwoka

Denko nr 4: Eva Natura, krem pod oczy i na powieki, 30 ml No to jutro czekają mnie zakupy

[Jastinkaa]

U mnie denko nr 3: Peeling morelowy YR

[poison.iv]

u mnie kolejne 2
krem nawilżający Iwostin i delikatny płyn do kąpieli Dzidziuś (oba oczywiście moje )

[ewela000]

[fioleciasto]

Napisane przez poison.iv

u mnie kolejne 2
krem nawilżający Iwostin i delikatny płyn do kąpieli Dzidziuś (oba oczywiście moje )

Napisane przez Jastinkaa

U mnie denko nr 3: Peeling morelowy YR

[Higurashi]

Jesteście świetne!
Kudlik, jak zwykle Twoje 'małe' denko jest wielkie

Ja też dodaję dzisiaj swoje. Sporo spóźnione.
Zużyć jest mniej niż zwykle, bo jak nie lenistwo, to choroba (przeziębiłam się i sprzątanie przed świętami wystarczająco mnie zmęczyło).
Może to nawet lepiej, bo staram się ostatnio nie kupować. Zapasów coraz mniej, a boję się, że jak pójdę na większe zakupy, to kupię więcej, niż zamierzałam. I ostatnio wolę inwestować w inne rzeczy, niż kosmetyki. Hobby to jednak świetna rzecz, ale często kosztowna!

Moje zużycia:
1. Aile, żel pod prysznic z ekstraktem z róży (750ml)
2. Aile, żel pod prysznic z proteinami ryżu (300ml)
3. Soraya, Piękne ciało, czekoladowy balsam do ciała (300ml)
4. Babydream, szampon dla niemowląt z rumiankiem i pantenolem (500ml)
5. Aile, kremowe mydło w płynie o zapachu migdałowym (500ml)
6. PharmaCF, Cztery Pory Roku, glicerynowy krem do rąk i paznokci z ekstraktem z poziomki (150ml)
7. Avon, Far Away, woda perfumowana (30ml)
8. Blue, zmywacz do tipsów i paznokci z nagietkiem (70ml)
9. Rossmann, Isana, dezodorant w sprayu 'Exotic' (150ml)
10. Aquafresh 3+, pasta do zębów (100ml)
11. Marion, żel peelingujący do ciała o zapachu mleczka kokosowego (100ml)
12. Ziaja, manuka, pasta do oczyszczania twarzy (75ml)
13. Lovely, odżywka i topcoat do paznokci (11ml)
14. Rossmann, Facelle, chusteczki do higieny intymnej (15 szt.)
15. Carex, antybakteryjny żel do rąk, aloesowy, próbka
16. Tami, chusteczki odświeżające o zapachu morskiej bryzy (15 szt.)
17. Carea, płatki kosmetyczne (120szt.)

To już wszystko Żałuję tylko, że nie zużyłam w poprzednim miesiącu żadnego mazidła do ust, ale w tym staram się to nadrobić.

[Iwoka]

Higurashi -> świetne denko Jak oceniasz te produkty Aile z Kauflandu?

[Higurashi]

Napisane przez Iwoka

Higurashi -> świetne denko Jak oceniasz te produkty Aile z Kauflandu?

Dziękuję

Opiszę Ci produkty, z którymi miałam już do czynienia :P

Żel różany był dość rzadki, pachniał trochę jak landrynki. Pieni się średnio, ale w porządku myje. Taki cukierkowo pachnący przeciętniak.

Żel z proteinami ryżu był bardziej gęsty, lepiej się pienił i jak dla mnie ślicznie pachniał, jakby lekko kwiatowo.

Żel winogronowy (używam teraz) ma średnią gęstość, nieźle się pieni i też dobrze myje. Pachnie suuper. Winogronkiem, trochę chemicznym, ale mnie to nie przeszkadza.

Mydło w płynie było lepsze niż się spodziewałam, dość rzadkie, ale nie pozostawiało uczucia 'niedomycia'. Za to zapach średniawy.

Ogólnie warto wypróbować za tę cenę, może nie urzeką, ale nie jest źle. Z żelami się polubiłam

[Luksa]

1. tusz l'ambre czarny
2.krem YR Sebo Vegetal

[Higurashi]

Napisane przez Luksa

1. tusz l'ambre czarny
2.krem YR Sebo Vegetal

Jak oceniasz ten krem z YR?

[Luksa]

To był żęl-krem przeciw niedoskonałościom i faktycznie chyba ani pryszczyka nie odnotowałam, konsystencja dziwna, w słoiczku twardy a podczas nakładania bardzo łatwo się rozprowadzał. Jednak pozostawiał dziwne uczucie ściągnięcia :/ to chyba jedyny minus. Dodatkowa zaleta to 12h bez świecenia

[Higurashi]

Napisane przez Luksa

To był żęl-krem przeciw niedoskonałościom i faktycznie chyba ani pryszczyka nie odnotowałam, konsystencja dziwna, w słoiczku twardy a podczas nakładania bardzo łatwo się rozprowadzał. Jednak pozostawiał dziwne uczucie ściągnięcia :/ to chyba jedyny minus. Dodatkowa zaleta to 12h bez świecenia

Brzmi zachęcająco! Szczególnie to 12h bez świecenia.
Niedługo będę się kwasić, więc kremy matujące odpadają, ale jak zrobi się cieplej to będę o nim pamiętać. Dziękuję za odpowiedź

[bluegirl]

Do denkowej torby wrzuciłam rano szampon nabłyszczający Teraz zużyję kilka próbek szamponów, zanim zabiorę się za kolejny pełnowymiarowy.

Wczoraj zrobiłam porządki w zapasach, poukładałam wszystko datami, zabieram się mocno za zużywanie Będzie mnie tu dużo.

[GOśka T.]

Napisane przez miszona

Minął już pierwszy tydzień stycznia, a ja jeszcze nic nie zużyłam Zamiast tego przybyło trochę kosmetyków.

u mnie to samo, moze przyszły tydzien bedzie owocny w jakieś denko bo mam na wykończeniu pare kosmetyków,które jakimś dziwnym trafem nie chcą sie zużyć

Napisane przez bluegirl

Do denkowej torby wrzuciłam rano szampon nabłyszczający Teraz zużyję kilka próbek szamponów, zanim zabiorę się za kolejny pełnowymiarowy.

Wczoraj zrobiłam porządki w zapasach, poukładałam wszystko datami, zabieram się mocno za zużywanie Będzie mnie tu dużo.

Napisane przez Luksa

1. tusz l'ambre czarny
2.krem YR Sebo Vegetal

Napisane przez Higurashi

Jesteście świetne!
Kudlik, jak zwykle Twoje 'małe' denko jest wielkie

Ja też dodaję dzisiaj swoje. Sporo spóźnione.
Zużyć jest mniej niż zwykle, bo jak nie lenistwo, to choroba (przeziębiłam się i sprzątanie przed świętami wystarczająco mnie zmęczyło).
Może to nawet lepiej, bo staram się ostatnio nie kupować. Zapasów coraz mniej, a boję się, że jak pójdę na większe zakupy, to kupię więcej, niż zamierzałam. I ostatnio wolę inwestować w inne rzeczy, niż kosmetyki. Hobby to jednak świetna rzecz, ale często kosztowna!

Moje zużycia:
1. Aile, żel pod prysznic z ekstraktem z róży (750ml)
2. Aile, żel pod prysznic z proteinami ryżu (300ml)
3. Soraya, Piękne ciało, czekoladowy balsam do ciała (300ml)
4. Babydream, szampon dla niemowląt z rumiankiem i pantenolem (500ml)
5. Aile, kremowe mydło w płynie o zapachu migdałowym (500ml)
6. PharmaCF, Cztery Pory Roku, glicerynowy krem do rąk i paznokci z ekstraktem z poziomki (150ml)
7. Avon, Far Away, woda perfumowana (30ml)
8. Blue, zmywacz do tipsów i paznokci z nagietkiem (70ml)
9. Rossmann, Isana, dezodorant w sprayu 'Exotic' (150ml)
10. Aquafresh 3+, pasta do zębów (100ml)
11. Marion, żel peelingujący do ciała o zapachu mleczka kokosowego (100ml)
12. Ziaja, manuka, pasta do oczyszczania twarzy (75ml)
13. Lovely, odżywka i topcoat do paznokci (11ml)
14. Rossmann, Facelle, chusteczki do higieny intymnej (15 szt.)
15. Carex, antybakteryjny żel do rąk, aloesowy, próbka
16. Tami, chusteczki odświeżające o zapachu morskiej bryzy (15 szt.)
17. Carea, płatki kosmetyczne (120szt.)

To już wszystko Żałuję tylko, że nie zużyłam w poprzednim miesiącu żadnego mazidła do ust, ale w tym staram się to nadrobić.

wow piękne denko.
Czy Ziaja manuka sprawdziła się u Ciebie? ja mam tendencję do zaskórników, i nie wiem czy warto kupić?Mam tonik z tej serii ,jest fajnym uzupełnieniem po demakijażu dla odświeżenia cery. Zaskórników jednak nie ubyło

Napisane przez poison.iv

u mnie kolejne 2
krem nawilżający Iwostin i delikatny płyn do kąpieli Dzidziuś (oba oczywiście moje )

Napisane przez Jastinkaa

U mnie denko nr 3: Peeling morelowy YR

[201610111032]

Napisane przez bluegirl

Wczoraj zrobiłam porządki w zapasach, poukładałam wszystko datami, zabieram się mocno za zużywanie Będzie mnie tu dużo.

Dobry pomysł Ja wszystkie zapasy i kosmetyki, które używam na bieżąco niestety mam poupychane w jednej szafce i stoją czasami jeden na drugim. Aż się boję co będzie jak przyjdą trzy paczki z kosmetykami. Nie będę miała gdzie tego wszystkiego schować. W łazience mogę trzymać swoje rzeczy tylko w takiej szafce klik Góra kosmetyki, a dół proszki, płyny, podpaski ... i inne duperele. Kolorówkę trzymam w dużym kuferku. Niestety tam gdzie teraz mieszkam, całe mieszkanie nie jest moje i mam ograniczone pole. Chyba będę musiała na razie przestać kupować bo przyjdzie mi trzymać kosmetyki w szafie z ubraniami, a tego bym nie chciała.

[AnulaQa]

Napisane przez bluegirl

Do denkowej torby wrzuciłam rano szampon nabłyszczający Teraz zużyję kilka próbek szamponów, zanim zabiorę się za kolejny pełnowymiarowy.

Wczoraj zrobiłam porządki w zapasach, poukładałam wszystko datami, zabieram się mocno za zużywanie Będzie mnie tu dużo.

Widzę, ostre cięcia się szykują. To dobrze, czasem tak trzeba, zdecydowanie i bez większych sentymentów.

Napisane przez miszona

Dobry pomysł Ja wszystkie zapasy i kosmetyki, które używam na bieżąco niestety mam poupychane w jednej szafce i stoją czasami jeden na drugim. Aż się boję co będzie jak przyjdą trzy paczki z kosmetykami. Nie będę miała gdzie tego wszystkiego schować. W łazience mogę trzymać swoje rzeczy tylko w takiej szafce klik Góra kosmetyki, a dół proszki, płyny, podpaski ... i inne duperele. Kolorówkę trzymam w dużym kuferku. Niestety tam gdzie teraz mieszkam, całe mieszkanie nie jest moje i mam ograniczone pole. Chyba będę musiała na razie przestać kupować bo przyjdzie mi trzymać kosmetyki w szafie z ubraniami, a tego bym nie chciała.

Oj znam ten ból. Mała przestrzeń dodatkowo potęguje wrażenie, że posiadamy więcej kosmetyków niż nam się wydaje, a to wpędza nas w dodatkowe frustracje. Czasami... nie jest to tylko wrażenie. Haha
Dobrym rozwiązaniem jest użycie wysokich koszyczków do szafy, wtedy więcej rzeczy się pomieści. Polecam też zużycie tych kosmetyków, które zajmują dużo miejsca, natomiast jest ich już niewiele. Jeśli faktycznie te ilości zaczynają Ci ciążyć, to czas na ograniczenie zakupów, a jeśli jest ok, to po prostu schowaj nieużywane kosmetyki do kartonów i wciśnij pod łóżko. Oczywiście, jest to rozwiązanie tymczasowe, przecież żadna z nas nie szuka magazynu dla swoich kosmetyków.
Wcieraj, masuj, systematycznie dbaj o siebie... ale bez spiny. Bo kosmetyki mają cieszyć a nie doprowadzać do nerwicy.

[201610111032]

Napisane przez AnulaQa

Oj znam ten ból. Mała przestrzeń dodatkowo potęguje wrażenie, że posiadamy więcej kosmetyków niż nam się wydaje, a to wpędza nas w dodatkowe frustracje. Czasami... nie jest to tylko wrażenie. Haha
Dobrym rozwiązaniem jest użycie wysokich koszyczków do szafy, wtedy więcej rzeczy się pomieści. Polecam też zużycie tych kosmetyków, które zajmują dużo miejsca, natomiast jest ich już niewiele. Jeśli faktycznie te ilości zaczynają Ci ciążyć, to czas na ograniczenie zakupów, a jeśli jest ok, to po prostu schowaj nieużywane kosmetyki do kartonów i wciśnij pod łóżko. Oczywiście, jest to rozwiązanie tymczasowe, przecież żadna z nas nie szuka magazynu dla swoich kosmetyków.
Wcieraj, masuj, systematycznie dbaj o siebie... ale bez spiny. Bo kosmetyki mają cieszyć a nie doprowadzać do nerwicy.

Nie ukrywam, że lubię mieć wszystkie kosmetyki na widoku. Boję się, że jak spakuję je w karton i gdzieś zachomikuję to zupełnie o nich zapomnę i niepotrzebnie znowu coś kupię bo będzie mi się wydawało, że tego nie mam. Muszę to jakoś ogarnąć. Za dużo mam rzeczy pootwieranych. Wystarczy, że jak przyjdzie jakaś paczka z kupionymi kosmetykami to od razu korci mnie by sprawdzić jak pachną i tu robię błąd bo niektóre z tych naturalnych są krótko ważne. A już był okres, że kupowałam wszystko na bieżąco i mieściłam się w tej szafce z Ikei.

[Higurashi]

Napisane przez GOśka T.

wow piękne denko.
Czy Ziaja manuka sprawdziła się u Ciebie? ja mam tendencję do zaskórników, i nie wiem czy warto kupić?Mam tonik z tej serii ,jest fajnym uzupełnieniem po demakijażu dla odświeżenia cery. Zaskórników jednak nie ubyło

Przyznam szczerze, że bez szału. Na początku byłam bardzo zadowolona, bo zaczęły znikać większe zaskórniki z nosa. Pasta usunęła jednak tylko te największe (a naprawdę było źle). Reszty nie ruszyła, mimo regularnego używania. Właściwie ta pasta to taki zwykły peeling. W dodatku dość ciężko się ją zmywa. U mnie sprawdziła się bardzo przeciętnie.

Gratuluję Wam wszystkich denek! Mnie wpadło już parę opakowań, ale dużego denka nie wróżę. I tak dzięki wątkowi mocno ograniczyłam swoje zapasy, z czego bardzo się cieszę

[201701191223]

1. tusz do rzęs rimmell wow coś tam takie czarno czerwone napisy.
2. chusteczki do hi facelle
jakoś ten miesiąc słabo idzie

[Iwoka]

Denko nr 5: płatki kosmetyczne z Auchan (120 sztuk). Niby zwykłe waciki, ale dwa kolejne opakowania w zapasach

[bluegirl]

Napisane przez miszona

Dobry pomysł Ja wszystkie zapasy i kosmetyki, które używam na bieżąco niestety mam poupychane w jednej szafce i stoją czasami jeden na drugim. Aż się boję co będzie jak przyjdą trzy paczki z kosmetykami. Nie będę miała gdzie tego wszystkiego schować. W łazience mogę trzymać swoje rzeczy tylko w takiej szafce klik Góra kosmetyki, a dół proszki, płyny, podpaski ... i inne duperele. Kolorówkę trzymam w dużym kuferku. Niestety tam gdzie teraz mieszkam, całe mieszkanie nie jest moje i mam ograniczone pole. Chyba będę musiała na razie przestać kupować bo przyjdzie mi trzymać kosmetyki w szafie z ubraniami, a tego bym nie chciała.

U mnie też dorzucane były kosmetyki jak popadnie, często piętrowo, wyciągane potem też bez większego zastanowienia. Porządki uświadomiły mi ogrom tego wszystkiego, pora więc przystopować.


A w temacie - do denka dorzuciłam tusz Virtual, oraz Astor.

[fioleciasto]

Napisane przez bluegirl

U mnie też dorzucane były kosmetyki jak popadnie, często piętrowo, wyciągane potem też bez większego zastanowienia. Porządki uświadomiły mi ogrom tego wszystkiego, pora więc przystopować.


A w temacie - do denka dorzuciłam tusz Virtual, oraz Astor.

Napisane przez Iwoka

Denko nr 5: płatki kosmetyczne z Auchan (120 sztuk). Niby zwykłe waciki, ale dwa kolejne opakowania w zapasach

Napisane przez loipop

1. tusz do rzęs rimmell wow coś tam takie czarno czerwone napisy.
2. chusteczki do hi facelle
jakoś ten miesiąc słabo idzie

U mnie też drugi z rzędu miesiąc idzie słabo

[kudlik_kk]

Napisane przez Iwoka

Powiem Ci że wszystko zależy od rodzaju. Teraz miałam wersję wybielającą i sama nie wiem co o niej sądzić. Niby czyściła, ale słabo się pieniła i miała (jak dla mnie) zbyt słaby smak. Wolę bardziej miętowe. Jednak z drugiej strony miałam wrażenie jakby naprawdę działała. Może nie tyle wybielała co w jakiś sposób rozjaśniała zęby. Tanie są te pasty, więc warto wypróbować

Z pewnością na jakąś się skuszę

Napisane przez loczek88

spod pierzyny, z kubkiem herbaty malinowej i gorączką przybywam z moimi denkami świątecznymi!!!!

Odliczamy:

1. Balea sól do kąpieli owoc granatu saszetka
2. Balea sól do kąpieli pomarańcza saszetka
3. Balea kostka „olejowa” do kąpieli pomarańcza/cynamon
4. Rossmann kostka „olejowa” do kąpieli
5. Kneipp sól do kąpieli wanilia/makadamia/miód saszetka
6. Superdrug peeling do ciała jeżynowy
7. Mydło (prezent urodzinowy – nie wiem co to) 100gram
8. La Nature mydełko owoc granatu
9. Lush King of skin kostka-balsam pod prysznic
10. Garnier dezodorant
11. Balea lakier do włosów srebrny
12. Alterra szampon brzoskwinia i owies
13. Alverde mleczko do demakijażu
14. Uriage woda termalna
15. Fitomed płyn różany do twarzy
16. Fitomed płyn oczarowy do twarzy z kwiatem pomarańczy
17. Weleda kremik bobasowy Calendula
18. Schaebens maseczka do twarzy totes meer
19. Merz special maseczka nawilżająca aloes&jogurt

20. Catrice bibułki matujące
21. ELF baza pod cienie
22. Astor puder Anti ShineMattitude
23. Estee Lauder Dissapear korektor
24. Moschino I love love
25. CK One


Próbki & miniatury
Eucerin szampon przeciwłupieżowy
Balea pro próbka szamponu beautiful long
Sagella płyn do higieny intymnej
Eubos balsam do ciała 2x
Ziaja liście manuka żel myjący
LPR Effeclar żel do mycia twarzy
LPR Effeclar tonik do twarzy
LPR Effeclar duo kremik x2
LRP Toleriane kremik fluide/riche x3
LPR Toleriane ultra kremik x2

O cię panie! Dużo!!!!!

Napisane przez bluegirl

Lierac. Gel Douche Sensoriel Aux 3 Fleurs Blanches jest moim ulubieńcem. Mimo iż w zapachach nie przepadam za białymi kwiatami, to tutaj ta kompozycja trzech z nich, bardzo mi odpowiada. Promocyjna cena pozwoliła zrobić spory zapas.

Dziękuję za opinię, jak będę miała gdzie to spojrzę z ciekawości na niego

Napisane przez fuksjaa

U mnie dwa pierwsze denka w 2015 Udało mi się zużyć serum z kwasami Bielendy i podkład Revlon Colorstay.

TE okrzyczane serum? Jakie było?

Napisane przez mamaAmelka

U mnie dołączyły do styczniowych zużyć:
* regenerująco-odżywczy krem do twarzy, rąk i ciała 400 ml z Avonu
* żel pod prysznic Oceania Aromatic Beza Cytrynowa 500 ml
* sephorowe kapsułki pod prysznic sztuk trzy: Kwiat Bawełny, Mango i Jagoda

Napisane przez AnulaQa

Czas na denka, deenka, deeenka!

La Roche Posay, Effaclar żel do mycia twarzy, 200ml- ulubieniec od wielu lat, cenię go przede wszystkim za łagodne działanie, skuteczne oczyszczanie i wydajność. Ogromny plus za to, że świetnie nadaje się do zmycia codziennego makijażu. Dla "higieny" ciała i duszy, używam naprzemiennie z innymi żelami.
Yves Rocher, JdM, żel do mycia rąk Lotos, 200ml - pomimo niewielkiej pojemności starczył na dosyć długo-mc. Gęsty, wydajny, dobrze oczyszczający przy czym łagodny. Plus za kobiecy, nietuzinkowy zapach, długo utrzymujący się na dłoniach.
Cleanic, płatki kosmetyczne, kwadratowe- co prawda nie wliczam już tego typu produktów do denka, ( tak jak maszynek, wkładek, patyczków, podpasek, past do zębów, itp.) ale jeśli coś mnie zaskoczy to chętnie poświęcę im kilka słów. Płatki są wyjątkowo delikatne, miękkie, świetnie spisywały się do cery wrażliwej, podrażnionej, "wymęczonej" kwasami, itp.
Mydło glicerynowe, brzoskwinia- jedno z tych pięknie pachnących mydełek, których używa się z przyjemnością.
Oriflame, lakier do paznokci- metaliczne różowo- miedziane złoto. Całkiem ciekawy odcień, zwłaszcza na okres świąteczno- karnawałowy. Dostałam w spadku zeszłej zimy już z dość sporym ubytkiem, użyłam kilka razy i ... pora go wyrzucić.
Paese, podkład liftingujący, porcelana, próbka 5ml- nie spodziewałam się, że tak fajnie sprawdzi się na mojej twarzy. Ma średnie krycie, delikatnie rozświetla, jest trwały i jasny. Nie ciemnieje, nie wysusza. Kiedyś z pewnością przyjrzę mu się bliżej.
Roberto Cavalli Acqua, EDT, próbka- bardzo przyjemny, orzeźwiający, kwiatowy zapach na bazie morskiej bryzy. Czuję podobieństwo do Aqua di Gioia, ale Ten zapach ma w sobie więcej mocy, mniej mydlanych nut. Morze, jaśmin, konwalia i cytryna.
Sephora, kostka Laguna- jestem zmarzluchem i od czasu do czasu lubię sobie wymoczyć nogi w misce z gorącą wodą. Ta kostka starczyła mi na 4 takie kąpiele. Barwi wodę na mleczny odcień, delikatnie natłuszcza i zostawia ładny zapach. Polubiłam ten morski, unisexowy zapach.
Sephora, kapsułka Zielona Herbata- kupiłam różne wersje zapachowe kiedy były w dogodnej cenie, dla poznania zapachu i wybrania odpowiedniej wersji dla siebie. Ostatnimi czasy jakoś przylgnęły do mnie wonie unisexowe. Świeże, orzeźwiające. Nie spodziewałam się, że właśnie ta wersja aż tak bardzo przypadnie mi do gustu- nigdy nie byłam fanką zielonej herbaty, a tutaj taki psikus. Polecam.

Napisane przez GOśka T.

Otym peelingu już pisałam i jak Iwoka napisała w Naturze jest, i zależnie od osoby są rożne opinie.Akurat ja byłam zadowolona
Paloma, foot spa,cukrowy peeling do stóp-ma wygodne opakowanie, piekny zapach, jest bardzo wydajny. Ciekawa konsystencję,przy namoczonych dłoniach rozpływa sie,ale do sedna -przyjemny peeling z drobinkami ,powidziałabym, konkretnymi(ale raczej na suchą skórę),przyjemnie masuje.



Kudliczku-ty i mało....haha dobre mi...zawsze wymiatasz z denkami

Używam Palomy do rąk! Jest genialna! Ba, nawet na ciele jest niezła!!!! Wiem, że wezmę i do stóp Zawsze kupuję w Auchanie po 8,30 bodajże i do stóp też w tej cenie jest

No jakoś wydawało mi się mało

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez The Quiet One

Jeszcze kilka grudniowych:
- Dwie próbki pasty do zębów Lacer
- Szampon do włosów Pantene
- Próbka kremu do twarzy Bingo Spa
- Próbka kremu do twarzy rokitnikowego Sylveco – zastanawiałam się nad wersją pełnowymiarową, i całe szczęście, że jej nie kupiłam... Mam nadzieję, że lekki krem brzozowy spisze się lepiej.
- Pomadka SPF20 Neutrogena - aż płaczę ze szczęścia, bo ma tak mocny, wręcz chamski zapach taniego kremiszcza, i mnie autentycznie mdliło, jak miałam ją na ustach. Niestety mam drugą, którą spróbuję wymęczyć w lecie (jakoś szybciej znika z ust).
- Mydło w płynie

Dużo jak na mnie. Wykończyłam wszystkie próbki kremów Teraz przez długi czas będzie praktycznie tylko mydło, pasta do zębów, żele pod prysznic i krem raz na pół roku


Pootwierałam mnóstwo kosmetyków w nowym roku i po tygodniu już przystopowałam z intensywnym zużywaniem

Wyrzuciłam końcówkę bezbarwnego lakieru, którego używałam jako top coat. Ostatnim razem rozmazał mi lakier, i dzisiaj znowu

Podjęłam też decyzję o pozbyciu się:
- Odżywek do włosów do spłukiwania i kupnych maseczek. I tak ostatnio rzadko używam. Wystarczą te w sprayu i domowe i może jakaś treściwa do spłukiwania, ale JEDNA. Tak więc do listy Wypad z Mojej Pielęgnacji dołączam pięć odżywek do spłukiwania, jedną maskę i jedną odżywkę bez spłukiwania.
- Maseczek do twarzy: dwie otwarte i dwie nietknięte. Postanowiłam zrezygnować z kupnych masek na rzecz domowych, które można sobie zmieszać w minutę. Wyjątkiem będą glinki.
Rok, może dwa, i się zużyje

Też ostatnio otworzyłam próbkę tego kremu. Może i nie jest zły ale dla mnie on tak przepotwornie wali, że wytrzymać nie szło!!!!!

Napisane przez mamaAmelka

Właśnie doszło denko peelingu do stóp BeBeauty, który mnie nie zachwycił. Natomiast jestem bardzo zadowolona z balsamu do stóp i paznokci z tej serii, który już mi się kończy. Na dniach kupię drugą tubkę jest bardzo odżywczy i pozostawia gładką skórę.

A ja tam lubię ten peeling

Napisane przez bluegirl

Zużyta miniatura (tester) podkładu L'Oreal Lumi, idę jak burza podkład rewelacyjny nie był, krycie niewielkie, trwałość bez szału, dobrze że to tylko mała pojemność

Napisane przez fioleciasto

no to moje spóźnione i bardzo malutkie grudniowe denko

1. masło do ciała Olivolio
2. próbka perfum
3. próbka perfum
4. dwie miniaturki pasty do zębów blend-a-med
5. pasta do zębów blend-a-med
6. dezodorant Garnier
7. szampon Garnier Fructis
8. miniaturka żelu pod prysznic z kozim mlekiem Biały Jeleń
9. krem do rąk Mixa

dochodzą jeszcze dwie próbki których nie mam na zdjęciu


- Biały Jeleń szampon do włosów ciemnych
- Biały Jeleń żel do mycia 3w1

Tak biednie chyba jeszcze u mnie nie było

I tak każde denko się liczy!!!!!!!

Napisane przez Iwoka

Denko nr 4: Eva Natura, krem pod oczy i na powieki, 30 ml No to jutro czekają mnie zakupy

Napisane przez Jastinkaa

U mnie denko nr 3: Peeling morelowy YR

[Hosenka*]

Mam sporo kosmetyków do zużycia, aby moje zbiory wyglądały "normalnie"

Póki co w styczniu wykończyłam:

1. balsam Masło Shea pomarańcza+chilii - Mydlarnia u Franciszka
2. żel do mycia twarzy Anti Acne - Floslek
3. maseczka oczyszczająca Liście oliwki w saszetce - Ziaja
4. maseczka oczyszczająca w saszetce - Kolastyna
5. antyperspirant w kulce - Avon
6. edt Insolence Guerlain

+ próbka żelu do mycia twarzy Sebio - Tołpa

[kudlik_kk]

Napisane przez poison.iv

u mnie kolejne 2
krem nawilżający Iwostin i delikatny płyn do kąpieli Dzidziuś (oba oczywiście moje )

Napisane przez Higurashi

Jesteście świetne!
Kudlik, jak zwykle Twoje 'małe' denko jest wielkie

Moje zużycia:
1. Aile, żel pod prysznic z ekstraktem z róży (750ml)
2. Aile, żel pod prysznic z proteinami ryżu (300ml)
3. Soraya, Piękne ciało, czekoladowy balsam do ciała (300ml)
4. Babydream, szampon dla niemowląt z rumiankiem i pantenolem (500ml)
5. Aile, kremowe mydło w płynie o zapachu migdałowym (500ml)
6. PharmaCF, Cztery Pory Roku, glicerynowy krem do rąk i paznokci z ekstraktem z poziomki (150ml)
7. Avon, Far Away, woda perfumowana (30ml)
8. Blue, zmywacz do tipsów i paznokci z nagietkiem (70ml)
9. Rossmann, Isana, dezodorant w sprayu 'Exotic' (150ml)
10. Aquafresh 3+, pasta do zębów (100ml)
11. Marion, żel peelingujący do ciała o zapachu mleczka kokosowego (100ml)
12. Ziaja, manuka, pasta do oczyszczania twarzy (75ml)
13. Lovely, odżywka i topcoat do paznokci (11ml)
14. Rossmann, Facelle, chusteczki do higieny intymnej (15 szt.)
15. Carex, antybakteryjny żel do rąk, aloesowy, próbka
16. Tami, chusteczki odświeżające o zapachu morskiej bryzy (15 szt.)
17. Carea, płatki kosmetyczne (120szt.)

To już wszystko Żałuję tylko, że nie zużyłam w poprzednim miesiącu żadnego mazidła do ust, ale w tym staram się to nadrobić.

Ok, już od teraz będę mówić duże denko

Napisane przez Luksa

1. tusz l'ambre czarny
2.krem YR Sebo Vegetal

Napisane przez Luksa

To był żęl-krem przeciw niedoskonałościom i faktycznie chyba ani pryszczyka nie odnotowałam, konsystencja dziwna, w słoiczku twardy a podczas nakładania bardzo łatwo się rozprowadzał. Jednak pozostawiał dziwne uczucie ściągnięcia :/ to chyba jedyny minus. Dodatkowa zaleta to 12h bez świecenia

Brzmi świetnie!!!!!1 Chyba mu się przyjrzę kiedyś

Napisane przez bluegirl

Do denkowej torby wrzuciłam rano szampon nabłyszczający Teraz zużyję kilka próbek szamponów, zanim zabiorę się za kolejny pełnowymiarowy.

Wczoraj zrobiłam porządki w zapasach, poukładałam wszystko datami, zabieram się mocno za zużywanie Będzie mnie tu dużo.

Też co jakiś czas przeglądam swoje zasoby

Napisane przez AnulaQa

Oj znam ten ból. Mała przestrzeń dodatkowo potęguje wrażenie, że posiadamy więcej kosmetyków niż nam się wydaje, a to wpędza nas w dodatkowe frustracje. Czasami... nie jest to tylko wrażenie. Haha
Dobrym rozwiązaniem jest użycie wysokich koszyczków do szafy, wtedy więcej rzeczy się pomieści. Polecam też zużycie tych kosmetyków, które zajmują dużo miejsca, natomiast jest ich już niewiele. Jeśli faktycznie te ilości zaczynają Ci ciążyć, to czas na ograniczenie zakupów, a jeśli jest ok, to po prostu schowaj nieużywane kosmetyki do kartonów i wciśnij pod łóżko. Oczywiście, jest to rozwiązanie tymczasowe, przecież żadna z nas nie szuka magazynu dla swoich kosmetyków.
Wcieraj, masuj, systematycznie dbaj o siebie... ale bez spiny. Bo kosmetyki mają cieszyć a nie doprowadzać do nerwicy.

a to już upycham wszędzie gdzie się da. W szafie, szafce, pod łóżkiem, w barku, no wszędzie! Kurna ale to nie moja wina! Ostatnio przyszła paczka od znajomej a w niej kosmetyki. Tydzień temu przytachałam torbę bo mi tż dał i mówił, że jak nie chcę to wywali - wzięłam. Przejrzę sobie i co ok to zostawię a co nie to sru
Niby mam te różne smarowidła do ciała, ale tak ich nie lubię używać, ze tylko stoją :troba:

Napisane przez loipop

1. tusz do rzęs rimmell wow coś tam takie czarno czerwone napisy.
2. chusteczki do hi facelle
jakoś ten miesiąc słabo idzie

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez Iwoka

Denko nr 5: płatki kosmetyczne z Auchan (120 sztuk). Niby zwykłe waciki, ale dwa kolejne opakowania w zapasach

Ja to nałogowo kupuję biedrowe co widać na każdym denku. Zawsze jak jest okazja 3paków to kupuję 2 - 3 i mam do kolejnej promocji

Napisane przez bluegirl

A w temacie - do denka dorzuciłam tusz Virtual, oraz Astor.

Napisane przez Hosenka*

Mam sporo kosmetyków do zużycia, aby moje zbiory wyglądały "normalnie"

Póki co w styczniu wykończyłam:

1. balsam Masło Shea pomarańcza+chilii - Mydlarnia u Franciszka
2. żel do mycia twarzy Anti Acne - Floslek
3. maseczka oczyszczająca Liście oliwki w saszetce - Ziaja
4. maseczka oczyszczająca w saszetce - Kolastyna
5. antyperspirant w kulce - Avon
6. edt Insolence Guerlain

+ próbka żelu do mycia twarzy Sebio - Tołpa

Witaj! Niech ci denko lekkim będzie oraz brawa za pierwsze zużycia!!!

[Jastinkaa]

Brawo za wszystkie denka
U mnie denko nr 4 Isana krem do rąk masło shea i kakao
Zaczęłam dziś porządkować swoje zapasy i chyba już nic nie powinnam kupować do końca roku, aby chociaż część zapasów zużyć

[Higurashi]

Ja się dzisiaj pozbyłam aż trzech podkładów, które są dla mnie za ciemne i latem też będą (szczególnie, że mam zamiar się filtrować )

Gratuluję Wam wszystkich zużyć i powodzenia w dalszym denkowaniu.

Kudlik, też kiedyś nie lubiłam się smarować, ale się zmusiłam i... Polubiłam można się przyzwyczaić, trochę jak z myciem zębów w dzieciństwie :p

Mój telefon lubi wstawiać zbędne kropki.

[AnulaQa]

Yves Rocher, PN, żel pod prysznic Mango i Marakuja, 400ml- kremowy, soczyście owocowy, delikatny i dobrze myjący. Poprawiał nastrój, dodawał energii, a nawet leczył kaca i chorobę lokomocyjną. Haha. Szkoda tylko, że z edycji limitowanej. Żywię nadzieję, że powróci tego lata.

IsaDora, błyszczyk, miniatura- kompletnie nie mam zdania. Trudno się było do niego dogrzebać.

[poison.iv]

Napisane przez Higurashi

Kudlik, też kiedyś nie lubiłam się smarować, ale się zmusiłam i... Polubiłam można się przyzwyczaić, trochę jak z myciem zębów w dzieciństwie :p

Podobno czynność powtórzona codziennie przez 28 dni staje się nawykiem W ten sposób chyba wyrobiłam sobie nawyk nakładania kremu pod oczy. Teraz próbuję wyrobić nawyk sprzątania