|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2010-05-25, 09:56 | #1951 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Jarocin
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
no ja tez spr cały czas na tej stronie ale postanowilam zadzownic. Ja place przy odbiorze. Nie wiem jak jest gdzie indziej. Ale wiem ze moja kumpela polegala na tej str i nie dzownila do wydzialu komunikacji i sie okazalo ze zanim zaktualizowali str to ona juz miala kilka dni do odbioru wiec warto czasem zadzwonic:d a masz racje jak by sie samem zalatwialo bylo by o wiele szybciej ---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ---------- jeśli to do mnie było to ja nie szukałam w necie ale pytałam. Ale zaraz spr w takiej książce czy jest cos napisane... wiesz kazdy robi jak byl uczony
__________________
Moje wypociny : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398283 [FONT=Arial Black]Moje preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=222 |
|
2010-05-25, 09:59 | #1952 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Nie chodzi mi o to jak kto robi, ale o przepisy, bo przepisy się zmieniają cały czas, a ktoś, kto robił prawko 20lat temu może "robić tak jak był uczony" i jeździć mocno wbrew przepisom... dlatego proszę o źródło. Bo do każdej zmiany musi być jakiś konkretny dokument.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-05-25, 11:33 | #1953 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
Co do prawa jazdy - moje jest już do odbioru jeeeee!! I strona sprawdzała się w 100%, bo też dzwoniłam kilkakrotnie, i komunikaty się potwierdzały, ale wiem, że nie zawsze tak jest. Telefon nie gryzie |
|
2010-05-25, 12:20 | #1954 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
No to ja wiem, wiem, co więcej, uważam, że w przypadku małych rond, takie pyknięcie wcześniej lewego kierunku mogłoby ułatwiać ludziom życie, ale nie wydaje mi się, aby było skonkretyzowane to jakie kierunki wrzucać podczas jazdy w ruchu okrężnym
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
2010-05-25, 12:50 | #1955 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Nija-Szkoda , ze sie nie udalo Następnym razem będzie lepiej , i nie musisz na szczęscie tak długo czekać
Anoska- Trzymam kciuki!! Magdaka- Nooo to super kochana!!! Ostatnio rowerzysta Mi na maskę upadł i mam rysę i wgniecioną ją Jak wysiadłam jak się we Mnie gotowało to głowa mała ... Byłam w dość wąskiej uliczce , bo chciałam wjechać , ale nie wpuszczali , bo wały ludzie układali itp. To musiałam na dwa razy cofać . I nagle rowerzysta zobaczył wąską szczeline , między Moim autem a murkiem , to zaczął przejeżdżać i nagle się zachwiał , stracił równowagę i BACH na auto , jeszcze twierdził , że to obupulna wina , CIEKAWEE... Jak Ja cofałam , a ten się pchał , ale cóż... |
2010-05-25, 16:36 | #1956 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Aaaaaaaaaaaaaaaaa zdałam!
Jestem mega szczęśliwa! Dziękuję dziewczyny za trzymanie kciuków, wszystkie rady i wsparcie! jesteście nieocenione Trochę może opiszę co się działo u mnie na egzaminie oczywiście przed wyjściem zmówiłam ładny pacierz do Bozi, żeby sprawiła mi starszego pana egzaminatora No ale nic, byłam jakieś 30min wcześniej, czekam czekam już godzina 9.00 dawno minęła i nic, ani nie wyczytują mojej grupy ani mnie, tylko osoby, które nie były zapisane na dzisiejszy dzień. Jakieś poruszenie się zrobiło, koleżanka, która ze mną przyszła też zauważyła, że coś jest nie halo. Siedzimy, śmiejemy się i nagle mówią: Pani Katarzyna J... zapraszamy do samochodu nr 30. Ja osłupiałam i pytam koleżankę jaki samochód? Ona: 40 i poszłam. Moim oczom ujrzał się miły starszy pan. Myślę sobie - Bozia jest super Dostałam sprawdzenie świateł mijania i olej w silniku. Pan zadał mi pytanie jak sprawdzić czy olej jest to ładnie odpowiedziałam. Pojechaliśmy na łuk. Łuku bardzo się obawiałam, bo robiłam go bardziej na wyczucie niż na linie, pachołki czy coś innego, ale udało się. Górka też ok. Wyjechaliśmy na miasto i zaczęło się. Tylko wyjechałam z Wordu, jadę jadę i chciałam zmienić bieg na 3, a tu ta korbka od dźwigni biegów wypadła. Mówię do pana: 'korbka wypadła.' a on: 'Jaka korbka? Gdzie korbka?'. 'Od biegów' - odpowiadam. A On: 'to szybko szybko tutaj niech się pani zatrzyma. Stoimi na środku skrzyżowania a pan przykręca korbkę i mówi 'no ja nie wiem dlaczego ona się odkręciła?!" No nic, korbka trochę rozluźniła atmosferę i dobrze już było. Mijaliśmy jakieś ronda, skrzyżowania., standard. W ogóle wywiózł mnie na jakąś drogę żwirową pełną dziur i jechałam 15km/h. W ogóle przekroczyłam raz prędkość, bo było dozwolone 70, a później takie lekkie rozwidlenie drogi i oczywiście powinnam zwolnić. Pan lekko po hamulcu i mówi, że to nie jest odpowiednia prędkość. Głupa wypaliłam i mówię, że tak tak oczywiście, zagapiłam się. Zwolniłam ładnie i git. Z manewrów miałam jeszcze zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury, ale miałam wjechać przodem i wyjechać tyłem, parkowanie prostopadłe i zatrzymanie się przy lodziarni Nawet nie wiem kiedy zajechaliśmy do wordu. Jeździłam jakieś 30-40min. Bardzo się cieszę Powodzenia reszcie dziewczyn! na pewno zdanie tylko uwierzcie w to Nom i za dwa tygodnie odbiór Kolejny plastik do portfela, ale ten wywalczony w wielkim stresie
__________________
Edytowane przez anoska Czas edycji: 2010-05-25 o 16:40 |
2010-05-25, 16:43 | #1957 |
Raczkowanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Hej dziewczynki. Szukam wsparcia. Obserwuję to forum z ciekawością, gdyż sama jestem w trakcie zdawania egzaminu...
dziś neistety pierwszy raz i wynik egzaminu negatywny. Łuk za 2 razem, bo za pierwszym nie opuściłam ręcznego, górka ok, ale nie wiem czmu mi jakiś błąd zaznaczyłam. Jezdzilam już 30min, jeszcze trochę i bym wracała, a tu na przejściu wyskoczyła mi piesza i bach po hamulcach... A wcale jej nie widziałam, mimo iż patrzylam! Zapytalam czy już po mnie a egzaminatorka powiedziała "zobaczymy", miałam zawrócić na rondzie, ale stwierdziła że pojedziemy prosto i niestety się przesiadłyśmy. Może gdybym nie spanikowała i powiedziała że wyskoczyla mi na przejście to by nie przerwała egzaminu?? I całą drogę mnie poganiała, a jechałam ok 40km/h, bo koło wordu jest strefa i nie chciałam przekroczyć na dzień dobry... W piątek o 10.00 drugie podejście.... proszę o jakieś wsparcie bo znowu stres mnie zje. |
2010-05-25, 17:12 | #1958 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
Oooo strasznie szybko masz kolejny termin - jakieś święto w wordzie chyba Gdyby nie to, że zaraz masz poprawkę, to to się prosi o odwołanie - nie ma czegoś takiego jak "zobaczymy" albo jest to błąd, albo nie. Poza tym jak pieszy robi wtargnięcie na jezdnię, to nie ma on pierwszeństwa - pierwszeństwo ma pieszy, który już znajduje się na przejściu, a nie ten, który stoi przy pasach (2 razy oblałam przez pieszych to wiem). Moim zdaniem oblanie było niesłuszne, ale jak było naprawdę to nie wiem - może być widać na nagraniu, że pieszy zbliżał się już od dawna, i się zagapiłaś, ale tego się nie dowiemy. Głowa do góry, jak masz takie krótkie terminy to w ogóle należy się cieszyć a nie smucić. Cytat:
Mam dzisiaj za sobą pierwszą jazdę z plastikiem w portfelu - jakieś 50 km z WK do domu - w tym drogą ekspresową spory kawałek, nawet do 120 się rozpędziłam, i nie bałam się że L-kę zwieje z dachu (bo jej nie ma hihi). Do tego jeszcze były emocje, bo samochód TŻta - pięciometrowa limuzyna ze skórzanymi siedzeniami i z kilkoma koniami mechanicznymi pod maską więcej. W ogóle się nie stresowałam. Ale za to widziałam sporą kolizję tuż przede mną - na szczęście zdążyłam zahamować, więc nie wzięłam w niej udziału ufff |
||
2010-05-25, 17:28 | #1959 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 705
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
JoaaNN szkoda, ze się nie udało. Następnym razem na pewno będzie pozytywnie
anoska gratuluję fajnie tak "bezstresowo" zdać a ja jutro mam trzecie podejście. Dzisiaj koleżanka, która robiła ze mną kurs oblała właśnie trzeci raz. Nie wyjechała nawet z WORDu... Ja mam mimo wszystko pozytywne nastawienie i nadzieję, że tym razem podołam Tylko chwilowo mam mega biegunkę (nie z nerwów, tylko z mieszania nieodpowiednich posiłków) no i próbuje ją zwalczyć żeby jutro mieć przynajmniej jednego stresa mniej...
__________________
|
2010-05-25, 17:55 | #1960 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Ja mam problemy gastryczno-jelitowe, i mogę ci powiedzieć, że żaden środek na biegunkę nie działa tak dobrze, jak węgiel aktywowany tudzież odpowiedni długi dyżur w wc (mam nadzieję że nikt się nie obrzydził)
|
2010-05-25, 18:13 | #1961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: ...małe miasteczko...
Wiadomości: 5 488
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Hej dziewczyny
Codziennie Was podczytuje i za kazdym razem mam kłopoty żołądkowe Tak sie panicznie boje egzaminu. Wyjezdziłam dopiero 13 h takze jeszcze sporo przede mna ale juz mam bole brzucha jak Was czytam Jazda całkiem niezle mi idzie - dopiero opanowałam wrzucanie biegów (kiedy, co i jak) i juz nie zapominam, zeby wciskac sprzęgło (na poczatku miałam z tym problem ). Gratuluje wszystkim zdanych egzaminów I trzymam kciuki za tych, ktorzy dopiero zdają
__________________
Rączki malutkie, ale chwycą Cię za serce na zawsze
^^^Moje skarby^^^ Jakub 20 czerwca 2009 r. Blanka 15 września 2011 r. |
2010-05-25, 18:39 | #1962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 403
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
witam kierowniczki
ja prawko zdałam 4.maja a do odbioru było już 14 maja (sprawdzałam na stronie, nigdzie nie dzwoniłam), płaciłam przy odbiorze w sob zaliczyłam jazdę do miasta, w drodze do domu wracałam 110km/h ( ale było to o 7 rano w nd, więc praktycznie bez samochodów na drodze) a dziś pojechałam do pracy, pojezdziłam po mieście w godzinach szczytu i było ok, jezdzę sama i daje rade |
2010-05-25, 19:41 | #1964 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Anoska gratulacje!!!!
Czyli kciuki się przydały Najważniejsze, że było bezstresowo Też bym chciała żeby trafił mi się jakiś miły starszy pan, może odmówię za to majowe Takiego miałam za pierwszym razem i byłam najbliżej zdania JoaaNN przykro mi, że się nie udało Dla pocieszenia napiszę tylko, że w Warszawie czeka się na kolejny egzamin ponad 3 tygodnie, więc przynajmniej ominie Cię trochę stresu związanego z oczekiwaniem Ja jeśli tym razem (piąte podejście!) nie zdam, to chyba przeniosę papiery do Łomży albo do mojego rodzinnego miasta, choć tam (w Lublinie) też niełatwo zdać. Będę trzymać kciuki w piątek, musi się udać Honcia powodzenia jutro Trzymam kciuki A co do biegunki, to jak byłam na wakacjach w Izraelu, podawali nam do kolacji wodę - kranówkę jak się okazało i w nocy dopadła mnie okropna biegunka. Niemal natychmiastowo pomógł mi wtedy Nifuroksazyd, zatem jeśli to coś poważniejszego, nie bawiłabym się w węgiel. Ale węgiel pomoże w przypadku przejściowych kłopotów - wtedy nie warto obciążać wątroby innymi preparatami. |
2010-05-25, 19:42 | #1965 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
Trzymam kciuki. Jutro muszę umówić na jazdy, do 7 czerwca zostało już mało czasu. Tym razem zdam, nie ma innej możliwości
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
2010-05-25, 19:48 | #1966 |
Raczkowanie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
[QUOTE=owieczkaa;19573685]Oooo strasznie szybko masz kolejny termin - jakieś święto w wordzie chyba Gdyby nie to, że zaraz masz poprawkę, to to się prosi o odwołanie - nie ma czegoś takiego jak "zobaczymy" albo jest to błąd, albo nie. Poza tym jak pieszy robi wtargnięcie na jezdnię, to nie ma on pierwszeństwa - pierwszeństwo ma pieszy, który już znajduje się na przejściu, a nie ten, który stoi przy pasach (2 razy oblałam przez pieszych to wiem). Moim zdaniem oblanie było niesłuszne, ale jak było naprawdę to nie wiem - może być widać na nagraniu, że pieszy zbliżał się już od dawna, i się zagapiłaś, ale tego się nie dowiemy. Głowa do góry, jak masz takie krótkie terminy to w ogóle należy się cieszyć a nie smucić.
Mogłam nawet na jutro tylko że o 13.00, wtedy kiedy największy ruch i korki,. do WORD-u mam 75km, musiałabym poświęcić cały dzień, a nie mogę zawalić szkoły, więc wzięłam piątek. Na początku zależało mi aby zdać koniecznie za pierwszym, ale teraz to aby wogóle zdać nie jeżdzę tragicznie, jednak stres mnie pochłania, na górce noga na sprzęgle mi dygotała wręcz!!! Nie wiem czy się zagapiłam, ta dziewczyna co wbiegla, własciwie zza zaparkowanych samochodów na przejście aż za twarz się złapała jak zobaczyła co zrobiła... Możliwe że egzaminatorka nie zobaczyła tego na kamerze i dlatego powiedziała "zobaczymy", widac chciała żebym zdała... Lepiej zdać za n-tym i być ostrożnym niż zdać za pierwszym a później np potrącić pieszego. Do końca życia teraz zapamiętam żeby x razy upewnić się na przejściu czy ktoś nie zamierza przejść Edytowane przez JoaaNN Czas edycji: 2010-05-25 o 19:52 |
2010-05-25, 20:18 | #1967 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
powodzenia mrochna.
o, i widzę, że jesteś z opola . jak będziesz już po to koniecznie podziel się wrażeniami (pozytywnymi, oczywiście ). też jutro zawitam do naszego wordu, ale tylko na teorię. będę trzymać kciuki! |
2010-05-25, 20:21 | #1968 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
A wracając do tematu tego forum, to dla mnie 5 raz był szczęśliwy, a też przygotowywałam się na przeniesienie papierów do gdyni i oszczędzałam na egzaminy. Cytat:
|
||
2010-05-25, 20:53 | #1969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
dziewczyny ja na swój egzamin muszę czekać,aż do lipca,byłabym przeszczęśliwa gdybym miała egzamin za tydzień np
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2010-05-25, 22:13 | #1971 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 16
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
I zero stresu
__________________
Prawko: 28-04-2010 |
|
2010-05-26, 09:36 | #1972 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Cytat:
Po pierwsze, moje 2 koleżanki tam zdawały (nie chciały się męczyć w Warszawie) i zdały za pierwszym razem. Po drugie, miasto jest dużo mniejsze niż Warszawa, dobrze oznakowane, a na drogach jest mały ruch. Jedynym utrudnieniem jest to, że miasto jest górzyste i często trzeba ruszać z ręcznego. Ale dla mnie to żadne utrudnienie, bo górka jest dla mnie b łatwa Po trzecie, krócej się czeka na egzamin i można zdawać w sobotę. Jedynym minusem jest to, że poza opłatą zq egzamin musiałabym wyłożyć 150 zł (koszt zawiezienia dokumentów za mnie do Łomży i zapisu oraz zawiezienie na egzamin). Ale chyba warto, jeśli dzięki temu ma być łatwiej i nie będę musiała więcej oglądać warszawskiego WORD-u. A Ty zdawałaś w Lublinie? |
|
2010-05-26, 09:40 | #1973 |
☕ sprawia, że jestem☺
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: ✿
Wiadomości: 6 743
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Ech, demonizujecie tą Warszawę. Da się zdać za pierwszym razem i nawet przyjemnie.
Mrochna trzymam, pewnie już drajwerujesz
__________________
Z m i e n i ł a m swoje życie!
|
2010-05-26, 12:42 | #1974 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: opole
Wiadomości: 652
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
dziękuję bardzo za trzymanie kciuków , ale niestety wredny słupek mi na łuku wyskoczył pod lusterko (wredny słupek!) i w niego pierdyknęłam ale mam szczęście bo umówiłam się na 31(poniedziałek) na 8:30.
Jestem wściekła na siebie, za głupotę, za nieskupienie się i za to, że nie pomyślałam i nie zauważyłam go wcześniej, bo bym zahamowała i zrobiła jeszcze raz no idiotka ze mnie |
2010-05-26, 15:09 | #1975 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Jarocin
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
A ja dzwonilam do wydzialu i prawko do odbioru jest ale dzisiaj było już za późno więc jutro moja mama odbierze płacone przy odbiorze, a na stronie cały czas jest napisane tak "brak sprawy w toku, nieprawidlowe dane lub dokumenty wydane". anoska gratuluje zdania, z ta galka bylo dobre
---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ---------- [QUOTE=Mrochna Tajemnica;19591150]dziękuję bardzo za trzymanie kciuków , ale niestety wredny słupek mi na łuku wyskoczył pod lusterko (wredny słupek!) i w niego pierdyknęłam ale mam szczęście bo umówiłam się na 31(poniedziałek) na 8:30. to trzymam kciuki za ciebie, nasteonym razem bedzie lepiej, a dobrze ze masz tak szybko i o wczesnje godzinie wtedy wiekszosc jest juz w pracy
__________________
Moje wypociny : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398283 [FONT=Arial Black]Moje preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=222 |
2010-05-26, 15:28 | #1976 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 14 099
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Gratuluję wszystkim dziewczynom które zdały. i trzymam kciuki za zdające
|
2010-05-26, 17:59 | #1977 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 81
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Witam to moj pierwszy post (o ile pamietam wczesniej nic nie pisalam;p) ale czesto czytam to forum. Niestety ja dzis drugi raz oblałam;(( i strasznie mi glupio, bo w moim miescie dość łatwo zdaje sie egzamin, z mojej klasy wiekszosc zdala za 1 razem, a reszta za 2. Jedna dziewczyna nie umie tego zdać, no a ja jestem nastepna. Nie zdałam bo po pierwsze nie zauwazylam matki z dzieckiem ("matka z dzieckiem, matka z dzieckiem, gdyby byla bez dziecka to jeszcze ale ona byla z DZIECKIEM") ktora chciala wejsc na pasy i chcialam wyprzedzic auto, które stało a byla podwojna ciagla. Ale chodzi o to ze ja bym sie zmiescila na tym samym pasie bo byl naprawde szeroki, gdybym sie nie zmiescila to bym nie chciala jechac! najgorzej ze nastepny egzamin mam 16 sierpnia, znowu tyle czekac, chcialam miec prawo jazdy na wakacje no i nie mam;(
Edytowane przez Mignotte Czas edycji: 2010-05-26 o 18:33 |
2010-05-26, 18:13 | #1978 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
Nie załamywać się tutaj proszę! nosy w górę
Ja też nie zdałam,chociaż wszyscy twierdzą,że w Tychach się najlepiej zdaje i jest najłatwiej a tak ogólnie to mam ich wszystkich w nosie
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
2010-05-26, 18:35 | #1979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 81
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
jednak mam 16 lipca a nie sierpnia, myslalam ze 7 to sierpien no tak;pp no to duzo lepiej, o miesiac wczesniej)
|
2010-05-26, 18:45 | #1980 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 8 486
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. VIII
A gdzie zdajesz Kochana?
__________________
"Wielkość człowieka polega na jego postanowieniu, by być silniejszym niż warunki czasu i życia." Tymoteusz 23.11.2014r |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:32.