Mamy wrzesień-październik 2011 :) - Strona 30 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-02-05, 15:56   #871
kapka
Zadomowienie
 
Avatar kapka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 234
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

cześć kobitki..

..żle się dzisiaj czuje, bolą mnie nerki i niepokoji mnie to,ze wyniki moczu nie wyszły za dobre,a lekarz to zignorował i zastanawiam się czy dobrze postąpił..zasta nawiam się, czy nie zaszkodzi (choć karte ciąży zakładałam u niego) przejść się do innego ginka na badania?

Konsultowała któraś z Was wyniki z innym lekarzem niż prowadzącym?

Co do porodów, ja na 90% będe rodzić przez cc więc na mojego TŻ nie będe mogła liczyć

19natka-fajnie Cija już bym chętnie poszła na zwolnienie lekarskie, tylko u mnie sprawa nie taka łatwa..
__________________
powrót do zdrowia..marzenia zaczekają


LIVE,LOVE,LIFT.

:5
kapka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:00   #872
asionek31
Rozeznanie
 
Avatar asionek31
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Montpellier
Wiadomości: 511
GG do asionek31
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez OrangeJuice Pokaż wiadomość
To chyba jednak umowie sie do fryca w tygodniu. Może mi sie humor poprawi, bo odkad zaczelam brac przepisany przez lekarza Duphaston mam wisielczy humor a perspektywa siedzenia w domu na zwolnieniu mnie dobija. Mam nadzieje ze to mija...
jasne , ze przejdzie teraz chyba najgorsze hustawki nastrojow miec bedziemy

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A ja się bardzo cieszę że mogę siedzieć w domu

Co do farb - owszem nie wnika w krew , ale pomyślałaś może asionku o zapachu?
Amoniak to chemia a ja np. pytałam o to mojego ginekologa- a raczej 2 i stwierdzili, że chemii nalezy unikać w pierwszym trymestrze ponieważ kształtuje się układ nerwowy i inne ważne narządy a to temu nie sprzyja. Ja np. jestem na uczelni plastycznej i mam styczność z wieloma smrodami i już ustaliłam z wykładowcami że nie będę się zjawiać ponieważ ważniejsze zdrowie dziecka. Myślę że można raz na jakiś czas, ale raczej nie ryzykowałabym w 1 trymestrze.

jasne , ze pomyslalam , az tak zle ze mna nie jest
i rowniez pytalam sie ginekologow co o tym mysla , jeden z nich jest bardzo znanym i cenionym lekarzem piszacym ksiazki i co jak co , ale farbowanie wlosow dzisiejszymu farbami nie jest grozne juz predzej nadmiar usg
w koncu te farby co sa na rynku teraz nie smierdza tak ( no chyba , ze ktos uzywa nie wiadomo czego )
i nie ma porownania do szkoly plastycznej gdzie wszystko jest przesiakniete zapachem farb , a ich ilosc jest wieksza znacznie no i w szkole siedzisz dluzej troche niz te 30 min. z farna na glowie
sa dziewczyny co w ciazy pracuja w zakladach fryzjerskich i zyja a dzieci maja sie dobrze ....
a kazda z nas i tak zrobi jak ze chce
nie ma co tylko panikowac za bardzo
sa dziewczyny co paznokci nie pomaluja , wlosow nie zrobia, makijazu tez nie i nawet zele pod prysznic wyrzucaja , bo szkodliwe wszystko trzeba robic z glowa , abedzie dobrze
asionek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:07   #873
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Wiadomo, że każdy zrobi jak zechce, ale wg mnie lepiej przeczekać pierwzy trymestr la spokoju ducha. Nie jest to niewiadomo co, ale amoniak to chemia i tego nie zmienimy. No ale takie moje zdanie. A asp wcale intensywniejsze w zapachu nie jest dlatego zwróciłam uwagę
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:17   #874
asionek31
Rozeznanie
 
Avatar asionek31
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Montpellier
Wiadomości: 511
GG do asionek31
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

sa jeszcze farbu bez amoniaku
i masz racje kazdy zrobi jak chce
ja farbuje wlosy farba fryzjerska , normalna , i nie smierdzi wogole , napewno nie ma porownania do farb z przed kilkuuu lat , kiedy to az dusilo
asionek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:23   #875
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez asionek31 Pokaż wiadomość
sa jeszcze farbu bez amoniaku
i masz racje kazdy zrobi jak chce
ja farbuje wlosy farba fryzjerska , normalna , i nie smierdzi wogole , napewno nie ma porownania do farb z przed kilkuuu lat , kiedy to az dusilo
Noo ja byłam na praktykach jak szlam na wizaż i jak siedziałam u fryzjera to czasami zdychałam tak śmierdziało więc to wszystko zależy.

Ja na szczęście nie farbuję więc chociaż jeden problem z głowy
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:29   #876
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Ja popalałam, szalałam na desce, wywaliłam sie ze 100 razy i popijałam grzańce na stoku. Przed wyjazdem w gory zrobiłam kontrolnie test ale chyba bylo za wczesnie bo mialam 1 kreske, wiec myslalam ze moge poszalec A po powrocie szok- 2 kreski na tescie.

Dziewczyny polecam Wam film http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html -chyba juz ktos w tym watku polecał ,wiec sorki jak sie powtarzam, ale film wart obejrzenia (za darmo na vod )

Edytowane przez OrangeJuice
Czas edycji: 2011-02-05 o 16:41
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:43   #877
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez OrangeJuice Pokaż wiadomość
Ja popalałam, szalałam na desce, wywaliłam sie ze 100 razy i popijałam grzańce na stoku. Przed wyjazdem w gory zrobiłam kontrolnie test ale chyba bylo za wczesnie bo mialam 1 kreske, wiec myslalam ze moge poszalec A po powrocie szok- 2 kreski na tescie.
Ja też, pamiętam jak stałam w palarni na przerwie i się smialam że będę z brzuszkiem niedługo chodziła a później stwierdziłam, że to nierealne- chociaż już wtedy mi się okres 2 dni spóźniał co u mnie było nienormalne. Na siatkę chodziłam ponadprogramowo bo zamiast raz to 3 razy w tygodniu , byłam na piwie, nawąchałam się tych świństw wszystkich no nic mam nadzieję że nie zaszkodziło
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-02-05, 16:44   #878
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Otórz ujrzałam na teście II kreski
24grudnia miałam 1dzień @ miałam 28dniowe cykle, zatem z wyliczeń jestem już w 7tc.?! niemożliwe... no ale tak mi wyliczają internetowe kalkulatory. Na wizyte u gin jeszcze czekam -chcę iść jak mój mąż przyjedzie na urlop akurat przypada na 14go lutego o ciąży wiem już przeszło 2tyg. więc nie wiem czy możecie sobie wyobrazić jak mnie nosi... No ale każdy radził mi bym poczekała do 7tyg. to czyli już bym mogła iść no ale mężulek tak mnie prosi byśmy poszli razem -też bardzo chce zobaczyć naszą kruszynkę Jak myślicie nie za późno na taką wizytę? No i już sama nie wiem czy już się chwalić czy nie... tzn. jedni wiedzą drudzy nie... chociaż mam ochotę wykrzyczeć -pochwalić się całemu światu!
A co do farbowania włosów, to też uważam, że to osobista sprawa ale zgadzam się że jeśli, któraś zdecyduje się to warto kupić farbę bez amoniaku -jest wiele takich na rynku znam wiele dziewczyn, które w ciąży farbowały włosy, nakładały tipsy -mają zdrowe dzieci. Ja akurat nawet przed ciążą tego nie robiłam. Ale powiem Wam, że w pierwszej ciąży nie wiedząc o niej, czyli gdzieś tak w 3-4tyg. ciąży bo później już wiedziałam, malowałam z mężem mieszkanie -też się tego trochę nawdychałam i mam zdrowego synka. W ogóle teraz jestem jakaś spokojniejsza... może to dlatego, że to moja druga ciąża... tylko nie wiem czy 8-9tydz bo tak jakoś będę 14lutego nie za póżno na 1wizytę? z pierwszą ciążą byłam u gin. w 5tyg. i 6dniu. W ogóle u mnie szybko z tymi ciążami tak jakby obie mnie zaskoczyły gdyż w obie zaszłam w 1cyklach od odstawienia pigułek no ale w drugiej ciąży z racji tej pierwszej byłam mniej zaskoczona
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:47   #879
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
A ja się bardzo cieszę że mogę siedzieć w domu

Co do farb - owszem nie wnika w krew , ale pomyślałaś może asionku o zapachu?
Amoniak to chemia a ja np. pytałam o to mojego ginekologa- a raczej 2 i stwierdzili, że chemii nalezy unikać w pierwszym trymestrze ponieważ kształtuje się układ nerwowy i inne ważne narządy a to temu nie sprzyja. Ja np. jestem na uczelni plastycznej i mam styczność z wieloma smrodami i już ustaliłam z wykładowcami że nie będę się zjawiać ponieważ ważniejsze zdrowie dziecka. Myślę że można raz na jakiś czas, ale raczej nie ryzykowałabym w 1 trymestrze.
A tez dostałaś zwolnienie na pierwszej wizycie? W ktorym tygodniu jesteś? Mnie troche zaskoczyla postawa lekarza, nie bylam na to przygotowana
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:49   #880
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Aha i chciałam się pochwalić ale i pożalić że dziś kończę 24lata synuś właśnie zrobił sobie popołudniową przemkę a ja siedzę sama Jakoś nie mam z kim dzielić tych moich radości No ale za tydz. mężuś przyjeżdża i w walentynki sobie odbijemy no i naszą kruszynkę ujrzymy
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 16:52   #881
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Otórz ujrzałam na teście II kreski
24grudnia miałam 1dzień @ miałam 28dniowe cykle, zatem z wyliczeń jestem już w 7tc.?! niemożliwe... no ale tak mi wyliczają internetowe kalkulatory. Na wizyte u gin jeszcze czekam -chcę iść jak mój mąż przyjedzie na urlop akurat przypada na 14go lutego o ciąży wiem już przeszło 2tyg. więc nie wiem czy możecie sobie wyobrazić jak mnie nosi... No ale każdy radził mi bym poczekała do 7tyg. to czyli już bym mogła iść no ale mężulek tak mnie prosi byśmy poszli razem -też bardzo chce zobaczyć naszą kruszynkę Jak myślicie nie za późno na taką wizytę? No i już sama nie wiem czy już się chwalić czy nie... tzn. jedni wiedzą drudzy nie... chociaż mam ochotę wykrzyczeć -pochwalić się całemu światu!
A co do farbowania włosów, to też uważam, że to osobista sprawa ale zgadzam się że jeśli, któraś zdecyduje się to warto kupić farbę bez amoniaku -jest wiele takich na rynku znam wiele dziewczyn, które w ciąży farbowały włosy, nakładały tipsy -mają zdrowe dzieci. Ja akurat nawet przed ciążą tego nie robiłam. Ale powiem Wam, że w pierwszej ciąży nie wiedząc o niej, czyli gdzieś tak w 3-4tyg. ciąży bo później już wiedziałam, malowałam z mężem mieszkanie -też się tego trochę nawdychałam i mam zdrowego synka. W ogóle teraz jestem jakaś spokojniejsza... może to dlatego, że to moja druga ciąża... tylko nie wiem czy 8-9tydz bo tak jakoś będę 14lutego nie za póżno na 1wizytę? z pierwszą ciążą byłam u gin. w 5tyg. i 6dniu. W ogóle u mnie szybko z tymi ciążami tak jakby obie mnie zaskoczyły gdyż w obie zaszłam w 1cyklach od odstawienia pigułek no ale w drugiej ciąży z racji tej pierwszej byłam mniej zaskoczona
Witamy i gratulujemy Z drugą ciążą to już inaczej, ja jestem zielona w temacie ale nadrabiam szybka lektura. Poczekaj na mężulka jak tak Cię prosi Pewnie Ci juz usg zrobi na pierwszej wizycie.

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Aha i chciałam się pochwalić ale i pożalić że dziś kończę 24lata synuś właśnie zrobił sobie popołudniową przemkę a ja siedzę sama Jakoś nie mam z kim dzielić tych moich radości No ale za tydz. mężuś przyjeżdża i w walentynki sobie odbijemy no i naszą kruszynkę ujrzymy
Sto lat
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-05, 16:54   #882
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez OrangeJuice Pokaż wiadomość
A tez dostałaś zwolnienie na pierwszej wizycie? W ktorym tygodniu jesteś? Mnie troche zaskoczyla postawa lekarza, nie bylam na to przygotowana
ja w 9 a jakie zwolnienie?
Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Aha i chciałam się pochwalić ale i pożalić że dziś kończę 24lata synuś właśnie zrobił sobie popołudniową przemkę a ja siedzę sama Jakoś nie mam z kim dzielić tych moich radości No ale za tydz. mężuś przyjeżdża i w walentynki sobie odbijemy no i naszą kruszynkę ujrzymy
Ojjj Sto lat
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 17:11   #883
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[QUOTE=cotynato;24875424]ja w 9 a jakie zwolnienie?

Ojjj, myslałam ze pracujesz i mialam na mysli zwolnienie z pracy, sorki pomyliło mi sie...
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 17:13   #884
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Dzięki
Musiałam się z kimś podzielić tą radosną nowiną bo jak pisałam -za bardzo nie ma kto się ze mną cieszyć... To moja druga ciąża więc mam nadzieję, że będę pewniejsza, spokojniejsza... no ale ciekawa jestem jak dam sobie radę z 2dzieci a mąż za granicą... Ale taką z mężem podjęliśmy decyzję... różnica między naszymi maluchami będzie 3lata No i jak urodzę pierwszy miesiąc mężuś w domku z nami będzie a później mama, która miesza 400m od nas damy rade!
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 17:35   #885
asionek31
Rozeznanie
 
Avatar asionek31
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Montpellier
Wiadomości: 511
GG do asionek31
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez OrangeJuice Pokaż wiadomość
Ja popalałam, szalałam na desce, wywaliłam sie ze 100 razy i popijałam grzańce na stoku. Przed wyjazdem w gory zrobiłam kontrolnie test ale chyba bylo za wczesnie bo mialam 1 kreske, wiec myslalam ze moge poszalec A po powrocie szok- 2 kreski na tescie.

Dziewczyny polecam Wam film http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html -chyba juz ktos w tym watku polecał ,wiec sorki jak sie powtarzam, ale film wart obejrzenia (za darmo na vod )
podobno na samym poczatku ciazy komorki sie odnawiaja , kobieta czesto nie wie o ciazy w tak wczesnym stadnium i natura dobrze to obmyslila takze spokojnie , dbaj teraz o siebie , a bedzie dobrze !!
a filmik chcialam obejrzec , ale nie moge , bo nie mieszkam w Pl

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Aha i chciałam się pochwalić ale i pożalić że dziś kończę 24lata synuś właśnie zrobił sobie popołudniową przemkę a ja siedzę sama Jakoś nie mam z kim dzielić tych moich radości No ale za tydz. mężuś przyjeżdża i w walentynki sobie odbijemy no i naszą kruszynkę ujrzymy
witaj
wszystkiego najlepszego
i pisz z nami nie bedziesz sie czula taka samotna
asionek31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 17:39   #886
lausanne
Wtajemniczenie
 
Avatar lausanne
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 162
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Dzięki
Musiałam się z kimś podzielić tą radosną nowiną bo jak pisałam -za bardzo nie ma kto się ze mną cieszyć... To moja druga ciąża więc mam nadzieję, że będę pewniejsza, spokojniejsza... no ale ciekawa jestem jak dam sobie radę z 2dzieci a mąż za granicą... Ale taką z mężem podjęliśmy decyzję... różnica między naszymi maluchami będzie 3lata No i jak urodzę pierwszy miesiąc mężuś w domku z nami będzie a później mama, która miesza 400m od nas damy rade!
mam bardzo podobną sytuację do Ciebie też w drugiej ciązy, tez w pierwszej byłam już na wizycie około 4-5tyg., a teraz mam pierwsza wizytę 14 lutego i to będzie 9 tc i też mam synka ale ma tylko 10 miesięcy, więc druga ciąża nas baaaaaaaardzo zaskoczyła no i teraz jestem bardziej niespokojna niz wtedy

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

a, no i wszystkiego najlepszego Ci życzę z okazji urodzinek
lausanne jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 18:43   #887
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

No proszę jakie tu bratnie duszyczki można spotkać -poznać

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Moja kuzynka ma taką różnicę wieku u swoich dzieci -na początku było jej dość trudno ale teraz kiedy dzieciaczki mają rocznikowo po 3 i 2 latka jest jej łatwo. No i mogła liczyć na pomoc rodzinki
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 18:50   #888
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Tak piszecie o tym paleniu, to i ja coś dorzucę
2 tyg temu w piątek robiłam test i wyszedł negatywnie, więc też uznałam że nie ma i można dalej szaleć Poszłam na imprezę, na drugi dzień kac był niemiłosierny (nie dość, że zwracałam po imprezie w nocy), to i rano (gdzie nie miałam czym)... co jak co, ale tak się nigdy nie czułam... a i wcale też jakoś nie wiadomo jak się nie napiłam... Nałogowo palę od jakichś 4 lat i często nawet mając kaca, w drugiej połowie dnia czułam się lepiej i normalnie byłam w stanie zapalić papieroska. Ale powiem Wam, tu było inaczej coś... Co się lepiej poczułam, to za chwilę łupało mnie w głowie, nic nie mogłam przełknąć tak mi niedobrze było... I pierwszy raz od kiedy paliłam nałogowo nie zapaliłam przez caaaaaaały dzień! A że miałam takie postanowienie noworoczne, aby w końcu udało mi się rzucić fajki, to uznałam że to świetna okazja skoro udało mi się nie palić przez 1 dzień... Dopiero 4 dni później na teście wyszły mi 2 kreski a dziś mijają 2 tygodnie jak nie palę! Jestem taka dumna... Myślałam, że nigdy tego nie dokonam! Dzięki temu wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych!

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Dzięki
Musiałam się z kimś podzielić tą radosną nowiną bo jak pisałam -za bardzo nie ma kto się ze mną cieszyć... To moja druga ciąża więc mam nadzieję, że będę pewniejsza, spokojniejsza... no ale ciekawa jestem jak dam sobie radę z 2dzieci a mąż za granicą... Ale taką z mężem podjęliśmy decyzję... różnica między naszymi maluchami będzie 3lata No i jak urodzę pierwszy miesiąc mężuś w domku z nami będzie a później mama, która miesza 400m od nas damy rade!
Ja pierwszy raz jestem w ciąży, ale mam podobną sytuację jeżeli chodzi o (no w moim przypadku) przyszłego męża Też pracuje za granicą. Przyjeżdża jakoś co 2-3 tyg No i wiadome jest, że będzie miesiąc przed narodzinami i miesiąc po
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 19:03   #889
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Hehe Chyba nie ma co sie zadreczac, w koncu nie wiedziałysmy jeszcze ze fasolka rosnie. My pozapraszalismy znajomych do siebie na drinka jak jeszcze nie wiedzielismy ze jestem w ciazy i teraz wszyscy sie dziwia ze drinka nie chce wypic i zaraz sie domyslaja o co chodzi. A tak wogole to ani kawa ani fajeczka ani drineczek nie chodza mi po glowie. Jakbym zapomniala o ich istnieniu Normalnie w sobotni wieczor pewnieRreeds'ika bym popijała a teraz soczek z buraka
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-02-05, 19:23   #890
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

O a ja to bym się napiła drinka, redbulla albo poweride a tu ni można
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.

Edytowane przez cotynato
Czas edycji: 2011-02-05 o 19:28
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 20:28   #891
katevalley
Rozeznanie
 
Avatar katevalley
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łomża
Wiadomości: 966
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez kapka Pokaż wiadomość
..żle się dzisiaj czuje, bolą mnie nerki i niepokoji mnie to,ze wyniki moczu nie wyszły za dobre,a lekarz to zignorował i zastanawiam się czy dobrze postąpił..zasta nawiam się, czy nie zaszkodzi (choć karte ciąży zakładałam u niego) przejść się do innego ginka na badania?

Konsultowała któraś z Was wyniki z innym lekarzem niż prowadzącym?

Co do porodów, ja na 90% będe rodzić przez cc więc na mojego TŻ nie będe mogła liczyć
hmmm wiesz, czasem jest tak, ze w ciązy są inne normy co do tych wyników, więc jak lekarz nic nie powiedział to nie ma co się martwić na zapas. A nerki... też podobno się zdarza, może zaczyna ci się zapalenie pęcherza, co też jest częste u ciężarnych.
A dlaczego myślisz, że będziesz miała cc??

Cytat:
Napisane przez OrangeJuice Pokaż wiadomość
Dziewczyny polecam Wam film http://vod.onet.pl/zycie-przed-zyciem,5782,film.html -chyba juz ktos w tym watku polecał ,wiec sorki jak sie powtarzam, ale film wart obejrzenia (za darmo na vod )
WIDZIAŁAM WCZORAJ!!! POLECAM!!!

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Otórz ujrzałam na teście II kreski
24grudnia miałam 1dzień @ miałam 28dniowe cykle, zatem z wyliczeń jestem już w 7tc.?! niemożliwe... no ale tak mi wyliczają internetowe kalkulatory. Na wizyte u gin jeszcze czekam -chcę iść jak mój mąż przyjedzie na urlop akurat przypada na 14go lutego o ciąży wiem już przeszło 2tyg. więc nie wiem czy możecie sobie wyobrazić jak mnie nosi... No ale każdy radził mi bym poczekała do 7tyg. to czyli już bym mogła iść no ale mężulek tak mnie prosi byśmy poszli razem -też bardzo chce zobaczyć naszą kruszynkę Jak myślicie nie za późno na taką wizytę? No i już sama nie wiem czy już się chwalić czy nie... tzn. jedni wiedzą drudzy nie... chociaż mam ochotę wykrzyczeć -pochwalić się całemu światu!
A co do farbowania włosów, to też uważam, że to osobista sprawa ale zgadzam się że jeśli, któraś zdecyduje się to warto kupić farbę bez amoniaku -jest wiele takich na rynku znam wiele dziewczyn, które w ciąży farbowały włosy, nakładały tipsy -mają zdrowe dzieci. Ja akurat nawet przed ciążą tego nie robiłam. Ale powiem Wam, że w pierwszej ciąży nie wiedząc o niej, czyli gdzieś tak w 3-4tyg. ciąży bo później już wiedziałam, malowałam z mężem mieszkanie -też się tego trochę nawdychałam i mam zdrowego synka. W ogóle teraz jestem jakaś spokojniejsza... może to dlatego, że to moja druga ciąża... tylko nie wiem czy 8-9tydz bo tak jakoś będę 14lutego nie za póżno na 1wizytę? z pierwszą ciążą byłam u gin. w 5tyg. i 6dniu. W ogóle u mnie szybko z tymi ciążami tak jakby obie mnie zaskoczyły gdyż w obie zaszłam w 1cyklach od odstawienia pigułek no ale w drugiej ciąży z racji tej pierwszej byłam mniej zaskoczona
Gratulacje!!! Jeżeli dobrze się czujesz, to możesz i później iść do gin, przynajmniej już będzie coś widać Ja miałam @ 25 :p
STO LATEK

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
O a ja to bym się napiła drinka, redbulla albo poweride a tu ni można
a ja powiem, nawet nie mam ochoty na takie cóś


Co do farbowania czy ścinania włosów. To nie wiem kto wam naopowiadał takich głupot.
Ja w 1 ciąży ścinałam z 2 razy i z 2 razy farbowałam. Córcia mądrala mała i spryciula, zdrowa jak rybka
Z tymi farbami chodzi o to, że w I trymestrze zapach farby może drażnić niektóre kobiety, co nie znaczy że nie można farbować więc lepiej farbować włosy w wietrzonym pomieszczeniu.

Co do ścięcia - pierwszy raz słyszałam takie coś... to, że do 1 roku życia nie można dziecku ścinać bo wtedy dziecku skraca się rozum to tak taką głupotę też słyszałam ale żeby w ciąży??
po za tym mało które dziecko wymaga obcinania włosów w 1 roku życia... ale jak mają wchodzić włoski dziecku do oczu, to lepiej ściąć.
__________________
Ślubowaliśmy

NASZA CÓRCIA AMELKA ur. 20.11.2009 o 13:35, 3800g i 56cm

Mój malutki synek JAŚ 1-2.07.2011, 1130g


Odchudzanie 55kg



katevalley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:13   #892
kasiuleczkakuleczka
Rozeznanie
 
Avatar kasiuleczkakuleczka
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 687
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Jest troche tych zabobonów... ale trzeba wrzucić na luz Ja mojemu synusiowi w pierwszym roku życia ścinałam włoski bo za uszki miał i do oczek grzywka wchodziła a i w ciąży także niejednokrotnie włosy podcinałam, bo wiadomo w ciąży szybciej rosną No i synek jest SUPER ZDOLNY I MĄDRUTKI!
kasiuleczkakuleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:16   #893
cotynato
Zakorzenienie
 
Avatar cotynato
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 29 129
Send a message via Skype™ to cotynato
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Ja tam w zasady pt. ja tak robiłam i jest zdrowe nie wierzę na każdego wszystko inaczej działa. A oczywiście to z włosami to zabobon i przeważnie nijak do prawdy wiec bez przesady z tym oburzeniem

Cały dzień miałam ochotę na ogórki kiszone, otworzyłam całą butlę, zjadłam kilka i taaak mi niedobrze, zawsze tak jest jak mi się czegoś bardzo chce tym bardziej jak to z cebulą albo czosnkiem ;(
__________________
FILIP'11 MIKI'13

Wymianka.
cotynato jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:32   #894
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Tak piszecie o tym paleniu, to i ja coś dorzucę
2 tyg temu w piątek robiłam test i wyszedł negatywnie, więc też uznałam że nie ma i można dalej szaleć Poszłam na imprezę, na drugi dzień kac był niemiłosierny (nie dość, że zwracałam po imprezie w nocy), to i rano (gdzie nie miałam czym)... co jak co, ale tak się nigdy nie czułam... a i wcale też jakoś nie wiadomo jak się nie napiłam... Nałogowo palę od jakichś 4 lat i często nawet mając kaca, w drugiej połowie dnia czułam się lepiej i normalnie byłam w stanie zapalić papieroska. Ale powiem Wam, tu było inaczej coś... Co się lepiej poczułam, to za chwilę łupało mnie w głowie, nic nie mogłam przełknąć tak mi niedobrze było... I pierwszy raz od kiedy paliłam nałogowo nie zapaliłam przez caaaaaaały dzień! A że miałam takie postanowienie noworoczne, aby w końcu udało mi się rzucić fajki, to uznałam że to świetna okazja skoro udało mi się nie palić przez 1 dzień... Dopiero 4 dni później na teście wyszły mi 2 kreski a dziś mijają 2 tygodnie jak nie palę! Jestem taka dumna... Myślałam, że nigdy tego nie dokonam! Dzięki temu wiem, że nie ma rzeczy niemożliwych!

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------



Ja pierwszy raz jestem w ciąży, ale mam podobną sytuację jeżeli chodzi o (no w moim przypadku) przyszłego męża Też pracuje za granicą. Przyjeżdża jakoś co 2-3 tyg No i wiadome jest, że będzie miesiąc przed narodzinami i miesiąc po

Ja w pierwszym miesiącu miałam normalnie okres, więc paliłam i piłam równe dwa. A że zbiegło się to ze świetami, międzyświątecznymi spotkaniami ze znajomymi a potem sylwestrowym wyjazdem - myślę, że przez jakieś dwa tygodnie nie miałam dnia bez alkoholu.

Mój "tatuś" też jest weekendowy - wprawdzie w kraju, ale w innym mieście - 300 km. Będziemy musieli coś z tym zrobić, bo mieszkamy w mieście, gdzie żadne z nas nie ma rodziny (zostalismy po studiach) - z jego nowym miejscem pracy zostaję tu zupełnie sama - a tam gdzie on teraz pracuje tez nie ma chyba sensu się przenosić - bo on jest ta na rok.
Nie wiem jeszcze co i jak. Mam jednak świadomość, że jak zostanę sama, to może być cięzko nawet z umyciem się.
Brida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 21:38   #895
tredulka
Raczkowanie
 
Avatar tredulka
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 55
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

hej dziewczynki, ja cały was czytam ale ja nie mam na razie dobrych wiadomość.
Wczoraj poszlam do lekarza ktorego wybrlam na prowadzenie ciazy i zapytala kiedy mialam robione usg ja powiedzialam ze w zeszlym tygodniu co bylo koncem 5 tyg poczatkiem 6 od ostatniej @ a wg pani gin i wg usg to 4/5 tydzien. Poczytam ta moja nowa pani stwierdziła ze już powinno być widać zarodek na poprzednim usg. A w związku z tym ze u nich nie było lekarza od usg to powiedziała żebym pojechała jak najszybciej gdzieś gdzie mi zrobią usg. Pojechałam na ostry dyżur i po czekaniu 2 godziny dowiedziałam się ze zarodek ma 4mm ale nie ma echa serca co tamtejsza pani ginekolog stwierdziła za nie normalne na początku 7 tc. i powiedziała ze to normalne ze ciąża obumiera ze tak ma 40% kobiet, ale proszę jeszcze zrobić bhcg i za tydzień usg jeśli taki będzie sam stan to skierowanie do szpitala na usuniecie;( nie wiem co robić od wczoraj praktycznie nie przestaje płakać jestem w rozsypce ;(
tredulka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-05, 22:30   #896
Brida
Rozeznanie
 
Avatar Brida
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez cotynato Pokaż wiadomość
Cały dzień miałam ochotę na ogórki kiszone, otworzyłam całą butlę, zjadłam kilka i taaak mi niedobrze, zawsze tak jest jak mi się czegoś bardzo chce tym bardziej jak to z cebulą albo czosnkiem ;(
W końcu jakieś zachcianki na tej stronie.
Ja z terminem na przełom sierpnia i wrzesnia zagladam też na wątek mamuś "wakacyjnych". Tam temat zachciankowy króluje już od dłuższego czasu - ktoś nawet proponował zmianę tytułu na "wspólne gotowanie"
Ja co tam przeczytałam - to się zarażałam i musiałam zjeść.

Najmilej wspominam melona a zaraz za nim samodzielnie zmiksowany mleczny koktajl bananowy.

Z samodzielnych zachcianek u mnie królują tosty na śniadanie- z jajkiem na miękko lub dżemem truskawkowym

---------- Dopisano o 23:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Tredulka trzymaj się !
Zrób betę.
Mi na podst. usg powiedziano, że moja rozwija się z tygodniowym opóźnieniem (wielkość) Cokolwiek to znaczy. Może po prostu późniejszą owulację?
Jestem zszokowana tymi statystykami. Nie przypuszczałam, że aż tak...
Brida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 07:18   #897
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Brida no właśnie, nasze ciąże poprzedza okres świąteczny Chociaż w sumie ja zostałam "ustrzelona" po świętach, ale mój Tż był 3 tyg w Polsce i te 3 tygodnie zleciały na imprezach, spotkaniach ze znajomymi i świątecznym obżarstwie... Też się martwię trochę, czy przez to nie będę miała komplikacji jakichś... Organizm trochę dostał w łeb

A też dobra jestem, bo oczywiście w styczniu uznałam, że czas zrzucić "świąteczny balast" i zaczęłam dietkę i ćwiczenia, zasuwałam na stepperze i robiłam o zgrozooo brzuszki no i lipa z odchudzaniem hehe....
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 07:55   #898
andruszki
Raczkowanie
 
Avatar andruszki
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: dolny sląsk
Wiadomości: 314
GG do andruszki
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

A ja byłam w piątek u gin (5 tydzień) i oczywiscie nie było nic jeszcze widać na usg myślałam, że mi da coś na podtrzymanie duphaston czy luteine ze względu na to, że 3 miesiące temu poroniłam, ale dał mi do wyboru...
Albo idę na betę w pon i dzwonie do niego i mówi mi co dalej,
albo czekam tydzień i przychodzę do niego na usg
wybrałam betę...

Już dawno bym zrobiła betę gdyby nie to, że mam gorączkę i od tygodnia nie wychodzę z domu. Poszłam do lekarza to mi przepisał antybiotyki (Agumentin) nawet jak w Iszym trymestrze ciąży jestem mówił że nie zaszkodzą :| Gin mówił że nie można brać nawet homeopatycznych. Posłuchałam gina i dalej zdycham z drugiej strony jak to jakieś zapalenie gardła to też nie fajnie dla bobasa
andruszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 08:37   #899
19natka88
Zakorzenienie
 
Avatar 19natka88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 4 606
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez kapka Pokaż wiadomość
cześć kobitki..

..żle się dzisiaj czuje, bolą mnie nerki i niepokoji mnie to,ze wyniki moczu nie wyszły za dobre,a lekarz to zignorował i zastanawiam się czy dobrze postąpił..zasta nawiam się, czy nie zaszkodzi (choć karte ciąży zakładałam u niego) przejść się do innego ginka na badania?

Konsultowała któraś z Was wyniki z innym lekarzem niż prowadzącym?

Co do porodów, ja na 90% będe rodzić przez cc więc na mojego TŻ nie będe mogła liczyć

19natka-fajnie Cija już bym chętnie poszła na zwolnienie lekarskie, tylko u mnie sprawa nie taka łatwa..
Ja też miałam takie średniawe wyniki moczu i mój lekarz kazał je powtórzyć, pić dużo i mogę spokojnie brać "żuravit"

Cytat:
Napisane przez kasiuleczkakuleczka Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Otórz ujrzałam na teście II kreski
24grudnia miałam 1dzień @ miałam 28dniowe cykle, zatem z wyliczeń jestem już w 7tc.?! niemożliwe... no ale tak mi wyliczają internetowe kalkulatory. Na wizyte u gin jeszcze czekam -chcę iść jak mój mąż przyjedzie na urlop akurat przypada na 14go lutego o ciąży wiem już przeszło 2tyg. więc nie wiem czy możecie sobie wyobrazić jak mnie nosi... No ale każdy radził mi bym poczekała do 7tyg. to czyli już bym mogła iść no ale mężulek tak mnie prosi byśmy poszli razem -też bardzo chce zobaczyć naszą kruszynkę Jak myślicie nie za późno na taką wizytę? No i już sama nie wiem czy już się chwalić czy nie... tzn. jedni wiedzą drudzy nie... chociaż mam ochotę wykrzyczeć -pochwalić się całemu światu!
A co do farbowania włosów, to też uważam, że to osobista sprawa ale zgadzam się że jeśli, któraś zdecyduje się to warto kupić farbę bez amoniaku -jest wiele takich na rynku znam wiele dziewczyn, które w ciąży farbowały włosy, nakładały tipsy -mają zdrowe dzieci. Ja akurat nawet przed ciążą tego nie robiłam. Ale powiem Wam, że w pierwszej ciąży nie wiedząc o niej, czyli gdzieś tak w 3-4tyg. ciąży bo później już wiedziałam, malowałam z mężem mieszkanie -też się tego trochę nawdychałam i mam zdrowego synka. W ogóle teraz jestem jakaś spokojniejsza... może to dlatego, że to moja druga ciąża... tylko nie wiem czy 8-9tydz bo tak jakoś będę 14lutego nie za póżno na 1wizytę? z pierwszą ciążą byłam u gin. w 5tyg. i 6dniu. W ogóle u mnie szybko z tymi ciążami tak jakby obie mnie zaskoczyły gdyż w obie zaszłam w 1cyklach od odstawienia pigułek no ale w drugiej ciąży z racji tej pierwszej byłam mniej zaskoczona
Gratulacje i witamy I spóźnione życzenia urodzinowe

Cytat:
Napisane przez tredulka Pokaż wiadomość
hej dziewczynki, ja cały was czytam ale ja nie mam na razie dobrych wiadomość.
Wczoraj poszlam do lekarza ktorego wybrlam na prowadzenie ciazy i zapytala kiedy mialam robione usg ja powiedzialam ze w zeszlym tygodniu co bylo koncem 5 tyg poczatkiem 6 od ostatniej @ a wg pani gin i wg usg to 4/5 tydzien. Poczytam ta moja nowa pani stwierdziła ze już powinno być widać zarodek na poprzednim usg. A w związku z tym ze u nich nie było lekarza od usg to powiedziała żebym pojechała jak najszybciej gdzieś gdzie mi zrobią usg. Pojechałam na ostry dyżur i po czekaniu 2 godziny dowiedziałam się ze zarodek ma 4mm ale nie ma echa serca co tamtejsza pani ginekolog stwierdziła za nie normalne na początku 7 tc. i powiedziała ze to normalne ze ciąża obumiera ze tak ma 40% kobiet, ale proszę jeszcze zrobić bhcg i za tydzień usg jeśli taki będzie sam stan to skierowanie do szpitala na usuniecie;( nie wiem co robić od wczoraj praktycznie nie przestaje płakać jestem w rozsypce ;(
Tredulka nie martw się Ja byłam wg OM w 6/1 tygodniu (czyli teoretycznie już w 7 tygodniu) i maleństwo miało tylko 2 mm i też nie było widać serducha, 3 tygodnie żyłam w niepewności czy je zobaczę ale jednak. Może sprzęt mieli taki a nie inny i nie było na nim widać. Niepotrzebnie cię tamta baba nastraszyła, bo teraz się stresujesz i to też szkodzi. Ja wierzę, że będzie dobrze


Miałam dzisiaj pierwsze spotkanie z panem kibelkiem U mnie w domu wszyscy mają grypę żołądkową i nie wiem czy się nie zaraziłam
__________________
Szymek

Dominik

Martynka
19natka88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-02-06, 09:01   #900
OrangeJuice
Raczkowanie
 
Avatar OrangeJuice
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 256
Dot.: Mamy wrzesień-październik 2011 :)

Cytat:
Napisane przez sofciaa Pokaż wiadomość
Dziękuję za gratki i przyjęcie
Póki co żyję poniedziałkiem, bo mam milion myśli na minutę... Chyba muszę sobie na kartce spisać pytania jakie mam do lekarza
To tak jak ja Oby do poniedziałku !!!
OrangeJuice jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:34.