Mamy wrzesień-październik 2011 :)

[MalgosiaM8]

Napisane przez mucka21

dziewczyny mam pytanie wg OM zaczynam 8 tydzień, od początku ciąży stały mi sutki na baczność a teraz jakby ich nie było, wy też tak macie? bo trochę mnie to martwi i nie wiem czy to normalne stoją jak się je podrażni dopiero:pro si:

Mi też długo stały, już jakiś czas są takie oklapłe, ale dalej pobolewają, co ciąża to inne objawy

Napisane przez asionek31

trzeba sie zabrac za sprzatanie , a tak mi sie nie chce

Mi się też nie chce, ale już z rana się wyrwałam co by mieć spokój
Jeszcze podłogi mi pozmywać zostało , ale mop mi się zjechał wiec poczekam aż mi mąż pojedzie i kupi
Ide robić żarło i może jakieś ciasteczko

[ania21_21]

Witam wszystkich
Ja mam pytanko we wcześniejszych postach napisałyście że nie powinno się robić często USG ja jestem teraz w 7 tygodniu(licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki) termin mam na 28 września. byłam na pierwszej wizycie u położnej założyła mi kartę ciąży i powiedziała że ze względu na wcześniejsze problemy(poronienie w 9 tygodniu i ciąża biochemiczna) wyśle mnie na wcześniejsze USG. Obawiam się trochę że może to zaszkodzić maleństwu.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

[asionek31]

Napisane przez ania21_21

Witam wszystkich
Ja mam pytanko we wcześniejszych postach napisałyście że nie powinno się robić często USG ja jestem teraz w 7 tygodniu(licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki) termin mam na 28 września. byłam na pierwszej wizycie u położnej założyła mi kartę ciąży i powiedziała że ze względu na wcześniejsze problemy(poronienie w 9 tygodniu i ciąża biochemiczna) wyśle mnie na wcześniejsze USG. Obawiam się trochę że może to zaszkodzić maleństwu.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

spokojnie mozesz isc na USG to juz 7tc i moze nawet serduszko uslyszysz powodzenia

moze dolaczysz do nas ??


ja juz posprzatalam , zupa zjedzona
kurcze teraz to jak mnie glod zlapie musze natychmiast zjesc , bo takie mam ssanie

[ania21_21]

Napisane przez asionek31

spokojnie mozesz isc na USG to juz 7tc i moze nawet serduszko uslyszysz powodzenia

moze dolaczysz do nas ??


ja juz posprzatalam , zupa zjedzona
kurcze teraz to jak mnie glod zlapie musze natychmiast zjesc , bo takie mam ssanie

Ja miałam tak samo w poniedziałek co zjadłam to czułam jakby trafiało w pustkę a nie do żołądka cały czas byłam głodna w pracy zjadłam oprócz śniadania 2 batony w domu znowu siedziałam i tylko jadłam na zmianę rybę przegryzałam mandarynką pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odpowiedź ja właśnie się biorę za obiad. Dziękuję za zaproszenie będę teraz napewno częściej zaglądać no i nie będę się stresować USG i tylko wyczekiwać na wyznaczenie daty

[asionek31]

ja jestem glodna , ale nie jem duzo brzuch mnie zaczyna bolec ... kiedys moje porcje byly duzo wieksze ,a teraz musze jesc czesciej , ale mniej

powodzenia na USG ja tez czekam do 17 lutego
i zagladaj do nas

[ania21_21]

U położnej byłam w czwartek w piątek miała zgłosić w szpitalu badanie moje USG i mają mi przysłać pocztą termin badania a ja już nie mogę się doczekać a szczerze się boję zobaczyć moją fasolkę w pierwszej ciąży miałam robione pierwsze USG i właśnie się okazało że serduszko mu nie bije trochę to przeżyłam zwłaszcza że mnie dokładnie nie wyczyścili i po tygodniu wróciłam do szpitala z gorączką (a oni się zapytali gdzie skierowanie) chociaż tam miałam łyżeczkowanie. Teraz mam trochę schizę i się boję każdy ból oznacza dla mnie najgorsze i przeżywam 10 razy gorzej.
Przepraszam że się rozpisałam dobrze z kimś popisać o problemach w czasie tak ważnym dla każdej z nas. Cieszę się że tu trafiłam

[caroline_1988]

Cześć A ja się dziś fatalnie czuję Jestem głodna ale mdli mnie na samą myśl o jedzeniu. A przecież jak nie jem to będzie mnie mdliło jesczez gorzej tylko, ze ja na nic nie mam ochoty :/ Znalazłam w lodówce NUTRIDRINK. Może to wypiję? Tylko czy jest bezpieczny w ciąży? Nie ma ządnej informacji na opakowaniu o stosowaniu w ciąży...

[asionek31]

Napisane przez ania21_21

U położnej byłam w czwartek w piątek miała zgłosić w szpitalu badanie moje USG i mają mi przysłać pocztą termin badania a ja już nie mogę się doczekać a szczerze się boję zobaczyć moją fasolkę w pierwszej ciąży miałam robione pierwsze USG i właśnie się okazało że serduszko mu nie bije trochę to przeżyłam zwłaszcza że mnie dokładnie nie wyczyścili i po tygodniu wróciłam do szpitala z gorączką (a oni się zapytali gdzie skierowanie) chociaż tam miałam łyżeczkowanie. Teraz mam trochę schizę i się boję każdy ból oznacza dla mnie najgorsze i przeżywam 10 razy gorzej.
Przepraszam że się rozpisałam dobrze z kimś popisać o problemach w czasie tak ważnym dla każdej z nas. Cieszę się że tu trafiłam

ja poronilam w pazdzierniku wiec wiem co czujesz i rzeczywiscie strach jest duzy tez sie boje tego pierszego USG , ale wierze , ze tym razem bedzie dobrze !!! i u ciebie tez !!

Napisane przez caroline_1988

Cześć A ja się dziś fatalnie czuję Jestem głodna ale mdli mnie na samą myśl o jedzeniu. A przecież jak nie jem to będzie mnie mdliło jesczez gorzej tylko, ze ja na nic nie mam ochoty :/ Znalazłam w lodówce NUTRIDRINK. Może to wypiję? Tylko czy jest bezpieczny w ciąży? Nie ma ządnej informacji na opakowaniu o stosowaniu w ciąży...

wspolczuje mdlosci
co do tego Nutri nie pomoge , bo nie pilam

[cotynato]

Napisane przez caroline_1988

Cześć A ja się dziś fatalnie czuję Jestem głodna ale mdli mnie na samą myśl o jedzeniu. A przecież jak nie jem to będzie mnie mdliło jesczez gorzej tylko, ze ja na nic nie mam ochoty :/ Znalazłam w lodówce NUTRIDRINK. Może to wypiję? Tylko czy jest bezpieczny w ciąży? Nie ma ządnej informacji na opakowaniu o stosowaniu w ciąży...

To jakieś energetyczne albo izotoniczne?

edit: a to chyba jakieś mleczne, to chyba możesz, poczytaj na necie

[archinta]

Napisane przez mucka21

co do mdłości znalazłam przypadkiem w int aptece ze jest np kwas foliowy i dodatkowo coś tam przeciw wymiotom i nudnością a cena ta w necie tańsza niż ten folik
FOLIKUM B6 i np MAMARIN

Nie wiedziałam, że wit. B6 działa p/wymiotnie Musze spróbować!!! Bo dziś tylko leżę i powstrzymuję się od uzewnętrznienia się Pies stęka, ze na dwór chce wyjść, a ja nie mam mocy.

Napisane przez cotynato

Dzięki. Nic nie łykam. Więc chyba faktycznie wezmę sobie zrobię kurację tą nystatyną.

To koniecznie jakies probiotyki do tego dorzuc: Lactovaignal(dopochwowo) lub Lakcid (doustnie) lub Trilac (doustnie) etc.

ania21_21, asionek31 - dla was dzielne kobitki : roza:

[cotynato]

Co ty to ta nystatyna jak antybiotyk że trzeba osłonkę , czy tak doraźnie żeby szybciej przeszło? Sorki za głupie pytania, ale ja zawsze okaz zdrowia i leki to dla mnie ciemna magia

[ania21_21]

dzięki za wsparcie
co do mdłości mnie odrzuca naprzykład tylko jak do tej pory zapach i widok sam ciasta włoskiego z budyniem no niemogę na niego patrzeć a mój mąż poprostu je uwielbia
Jak on je ja wychodzę z pokoju
współczuję wam dziewczyny tych mdłości i życzę żeby wam szybciutko one przeszły

Właśnie przyszły papiery ze szpitala mam USG 17 lutego o 9.30 asionek tak samo jak ty

[mucka21]

ja mam tak że mi sie nic nie chce jeść ! a to jest najgorsze jak byłam w szpitalu to panie z którymi leżałam ciągle mi kazały jeść żeby dzidziuś miał zdrowie bo to nie o mnie chodzi, jak ja na nic nie mogę patrzeć. a jak mi się czegoś bardzo chce maż mi np rybę przywiózł bo bardzo chciałam i od razu kilka kawałków to zjadłam ledwo jeden kawałek i już na rybę patrzeć nie mogłam i tak jest z innym jedzeniem. wczoraj spróbowałam kawałek jeden czekoladki bo z Belgii ale słodkiego nie mogę nic, nabrałam ochoty na wody z ogórków kiszonych ale zanim mąż kupił to mi się odechciało i tak jest ze wszystkim i też mam tak jakby mnie mdli. Nie wiem czemu ale czuję że to będzie chłopak chociaż płeć mi obojętna i nawet nie będe chciała jej znać (przynajmniej takie jest moje zdanie teraz a kobieta zmienna jest)

[Grennie]

mucka21 jejku ja mam dokładnie tak samo koszmar jakiś! też chciałabym coś wiecej jeść, bo wtedy mdlości mam mniejsze,ale nie mogę i błędne koło...
dziś zamówiłam sobie dużo różnych owoców i mam nadzieje, że chociaz to dam radę jeść.

[lausanne]

u mnie też dziś lekkie mdłości i nic nie mogę jeść, choć może to żołądek po tej jelitówce wrażliwszy? w każdym razie zmuszam się właśnie do kisielu bo nic innego mi nie wchodzi, a boję się że 5 dzień głodówki nie jest dobry dla dzidziusia

[cotynato]

Co wy ja już jem normalnie. Co prawda wiele rzeczy nadal śmierdzi lub nie mam ochoty ale tak to bez porównania z początkiem. Może dlatego, że to już niby 10 tydzień , sama nie wiem, ale cieszę się bo wcześniej to byłam głodna a nic nie chciałam więc to była męka

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

Co wy ja już jem normalnie. Co prawda wiele rzeczy nadal śmierdzi lub nie mam ochoty ale tak to bez porównania z początkiem. Może dlatego, że to już niby 10 tydzień , sama nie wiem, ale cieszę się bo wcześniej to byłam głodna a nic nie chciałam więc to była męka

Podpisze się po tym własnie opierniczyłam kebaba już od kilku dni jem normalnie i mam apetyt, od pewnych rzeczy odrzuca mnie nadal ale to kwestia czasu

[archinta]

Napisane przez cotynato

Co ty to ta nystatyna jak antybiotyk że trzeba osłonkę , czy tak doraźnie żeby szybciej przeszło? Sorki za głupie pytania, ale ja zawsze okaz zdrowia i leki to dla mnie ciemna magia

Chodzi o to, ze te bakterie to konkurencyjna flora dla grzybków i innego badziewia. W ogóle jak się ma skłonności do infekcji to powinno się łykać probiotyki cały czas.
A jeszcze przypomniał mi sie jeden preparat- Lacibios femina- w reklamie akurat dziś był A ja już kiedyś łykałam jak miałam infekcje. Także polecam.

Napisane przez mucka21

a jak mi się czegoś bardzo chce maż mi np rybę przywiózł bo bardzo chciałam i od razu kilka kawałków to zjadłam ledwo jeden kawałek i już na rybę patrzeć nie mogłam i tak jest z innym jedzeniem.

Mam dokładnie tak samo
Że już nie wspomnę, że na widok jedzenia np. w reklamach mdli mnie bardziej. Nawet mój avatar mnie męczy bo jest taki cukirekowy,a na słodycze mam wyjątkową awersję
Ciągle się czuje jakbym chora była
Właśnie mąż wrócił- wysłałam go po ten Mamarin- mam nadzieje że pomoże!

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

Podpisze się po tym własnie opierniczyłam kebaba już od kilku dni jem normalnie i mam apetyt, od pewnych rzeczy odrzuca mnie nadal ale to kwestia czasu

Zazdroszcze!!!!!!!!

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Napisane przez Grennie

mucka21 jejku ja mam dokładnie tak samo koszmar jakiś! też chciałabym coś wiecej jeść, bo wtedy mdlości mam mniejsze,ale nie mogę i błędne koło...
dziś zamówiłam sobie dużo różnych owoców i mam nadzieje, że chociaz to dam radę jeść.

Ja dziś zjadłam 3 banany- i już patrzyć na nie nie mogę ;(
Dobrze ,że jeszcze chlebek z masełkiem mi został

[anciaahk]

Współczuję Wam tych żołądkowych dolegliwości, mnie co prawda rano mdli, ale zjem płatki, wypiję herbatę i przechodzi. W ciągu dnia mdli rzadko, ale staram się często nawet coś przegryźć. Ale jeść w zasadzie mogę wszystko. Podobnie jak dla cotynato część rzeczy mi śmierdzi, ale co nie śmierdzi to zjadam . Musicie się okropnie męczyć, nie móc normalnie zjeść i do tego mdłości, to potworne, ale co zrobić. Oby po 12 tygodniu minęło.
Z zachciewanek zjadłam właśnie gofry .

[asionek31]

Napisane przez ania21_21

dzięki za wsparcie
co do mdłości mnie odrzuca naprzykład tylko jak do tej pory zapach i widok sam ciasta włoskiego z budyniem no niemogę na niego patrzeć a mój mąż poprostu je uwielbia
Jak on je ja wychodzę z pokoju
współczuję wam dziewczyny tych mdłości i życzę żeby wam szybciutko one przeszły

Właśnie przyszły papiery ze szpitala mam USG 17 lutego o 9.30 asionek tak samo jak ty

tez 17 ide na pierwsza wizyte chyba na 10.30 juz sie doczekac nie moge , a z 2 strony boje sie

Napisane przez MalgosiaM8

Podpisze się po tym własnie opierniczyłam kebaba już od kilku dni jem normalnie i mam apetyt, od pewnych rzeczy odrzuca mnie nadal ale to kwestia czasu

oj zjadlabym kebaba

Napisane przez archinta

Chodzi o to, ze te bakterie to konkurencyjna flora dla grzybków i innego badziewia. W ogóle jak się ma skłonności do infekcji to powinno się łykać probiotyki cały czas.
A jeszcze przypomniał mi sie jeden preparat- Lacibios femina- w reklamie akurat dziś był A ja już kiedyś łykałam jak miałam infekcje. Także polecam.

Mam dokładnie tak samo
Że już nie wspomnę, że na widok jedzenia np. w reklamach mdli mnie bardziej. Nawet mój avatar mnie męczy bo jest taki cukirekowy,a na słodycze mam wyjątkową awersję
Ciągle się czuje jakbym chora była
Właśnie mąż wrócił- wysłałam go po ten Mamarin- mam nadzieje że pomoże!

---------- Dopisano o 17:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------


Zazdroszcze!!!!!!!!

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------


Ja dziś zjadłam 3 banany- i już patrzyć na nie nie mogę ;(
Dobrze ,że jeszcze chlebek z masełkiem mi został

na slodycze tez nie moge patrzec, nawet po opisach mnie mdli , a bananow juz nie jem po tym jak zwymiotowalam po kilku gryzach

[archinta]

Coś pociszającego dla wszystkich zemdlonych
http://mamdziecko.interia.pl/ciaza/d...i,1348575,6134

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

W moim big mieście nie mieli w aptekach dyżurnych Mamarinu i w ogóle pani w aptece była taka mądrusia, ze myślałam, ze ją przez tel. , nie powiem co
No ale porosiłam mężusia o zakup zwykłej wit. B6- mam nadzieje,że coś pomoże- widać organizm sam chciał sobie ją suplementowac- bo strasznie mi sie od wczoraj chciało bananów no ale niestety już patrzeć na nie nie mogę.

[tweedledee]

Przerażaja mnie te wasze mdłości, ale dobrze, że jestem ciążowo najmłodsza, przynajmniej wykorzystam Wasze ewentualne pomysły, jak to paskudztwo przezwyciężyć
U mnie póki co za wcześnie na takie objawy, jedyne co zauważyłam, to nie jestem w stanie znieść bardzo mocnych zapachów, bo wtedy to i mnie mdli, oprócz tego spokój na razie
I plamiłam dzisiaj, czyli podejrzewam, że maleństwo szuka sobie dogodnego miejsca w macicy Jedyne co mnie męczy to bóle podbrzusza jak na okres

[cotynato]

Napisane przez tweedledee

Przerażaja mnie te wasze mdłości, ale dobrze, że jestem ciążowo najmłodsza, przynajmniej wykorzystam Wasze ewentualne pomysły, jak to paskudztwo przezwyciężyć
U mnie póki co za wcześnie na takie objawy, jedyne co zauważyłam, to nie jestem w stanie znieść bardzo mocnych zapachów, bo wtedy to i mnie mdli, oprócz tego spokój na razie
I plamiłam dzisiaj, czyli podejrzewam, że maleństwo szuka sobie dogodnego miejsca w macicy Jedyne co mnie męczy to bóle podbrzusza jak na okres

podziwiam cię ze nie martwisz się tym plamieniem. ja to panikuję jak głupia przy każdym najmniejszym dziwnym objawie
W sumiejuż całkiem długo tu jesteś więc ciąża już pewnie ma z 4-5 tygodni to już chyba zagnieżdżone co?

[tweedledee]

Napisane przez cotynato

podziwiam cię ze nie martwisz się tym plamieniem. ja to panikuję jak głupia przy każdym najmniejszym dziwnym objawie
W sumiejuż całkiem długo tu jesteś więc ciąża już pewnie ma z 4-5 tygodni to już chyba zagnieżdżone co?

Nie strasz mnie
Raczej staram się myśleć pozytywnie i nie świrować, to plamienie nie jest wybitnie mocne, brzuch pobolewa jak na okres, a ostatni miałam 15 stycznia, więc według jakże dokładnych kalendarzy internetowych, to 3/4tydzień i tp mam na 22 października, więc ciąża młodziutka
Tak mi się przynajmniej wydaje

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

I dopiero jutro jest spodziewany termin miesiączki, więc powinnam chyba być spokojna

[aniula29]

Dziewczyny polecam na mdłosci czopki doodbytnicze TORECAN!! Sa polecone przez dwoch lekarzy i sa naprawde skuteczne,dzieki nim moge normalnie funkcjonowac caly dzien bez mdlosci
Dostepne sa tylko na RECEPTE i kosztuja kolo 3 zł

pozdrawiam i zycze zdrowka!!!

[tweedledee]

Nie uwierzycie, ale w tym samym momencie zaczęła ze mnie lecieć krew, nie mam pojecia już czy to miesiączka czy ciąża, bo ta beta mnie dezorientuje, jechać na IP?

[ania21_21]

Napisane przez tweedledee

Nie uwierzycie, ale w tym samym momencie zaczęła ze mnie lecieć krew, nie mam pojecia już czy to miesiączka czy ciąża, bo ta beta mnie dezorientuje, jechać na IP?

jedź natychmiast do szpitala i się nie zastanawiaj

Ja tak miałam w listopadzie i to była ciąża biochemiczna jak mi pani ginekolog powiedziała ale na twoim miejscu bym nie czekała. Trzymam kciuki

[cotynato]

Napisane przez tweedledee

Nie uwierzycie, ale w tym samym momencie zaczęła ze mnie lecieć krew, nie mam pojecia już czy to miesiączka czy ciąża, bo ta beta mnie dezorientuje, jechać na IP?

Co prawda u niektórych bywają normalne miesiączki na początku, ale ja bym dla świętego spokoju pojechała. Powiedz, że beat pozytywna i się martwisz. Ja jechałam z krwawieniem po stosunku i i tak mówili, że dobrze że przyjechałam a to były moze 3-4 krople.Zresztą ktoś tu już pisał, że żadnego krwawienia i plamienia w ciązy nie można lekceważyć .

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------

Napisane przez ania21_21

jedź natychmiast do szpitala i się nie zastanawiaj

Ja tak miałam w listopadzie i to była ciąża biochemiczna jak mi pani ginekolog powiedziała ale na twoim miejscu bym nie czekała. Trzymam kciuki

a co to oznacza?

[ania21_21]

Ciąża biochemiczna - jajeczko było zapłodnione ale nie zagnieździło się w macicy dostałam opóźniony okres o 6 dni i zeszło razem z okresem. może też tak tu być. mam nadzieję że nie:nie
też wychodziły mi dwie kreski ale ta druga bardzo słaba i prawie niewidoczna lekarka powiedziała że za szybko zrobiłam test bo takto bym myślała że tylko okres mi się opóźnił

[mucka21]

Napisane przez tweedledee

Nie uwierzycie, ale w tym samym momencie zaczęła ze mnie lecieć krew, nie mam pojecia już czy to miesiączka czy ciąża, bo ta beta mnie dezorientuje, jechać na IP?

jedz! ja miałam krwiaka i on pękł ponoć to częste w wczesnej ciąży i lepiej się upewnić że wszystko dobrze. odezwij sie jak tylko bedziesz mogła co jest! ja się wystraszyłam jak to przeczytałam, bo ja miałam tak tylko najpierw zaczeła leciec rożowa woda. trzymam kciuki oby było dobrze!

a tak pozatym mnie to spotkało równy tydzień temu tylko ze ja o 19.30 już byłam przyjmowana w szpitalu. Trzymam mocno kciuki i sie nie poddawj