być razem po zdradzie - potraficie? - Strona 5 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-09-22, 11:07   #121
ParoleParole
Zakorzenienie
 
Avatar ParoleParole
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 18 685
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Raz wybaczyłam. Po drugim razie odeszłam.
I nie żałuję. Po co być z kimś takim.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka
__________________
"Wiesz, wszystko co się tak naprawdę liczy, to aby ludzie, których kochasz, byli szczęśliwi i zdrowi. Cała reszta to zamki na piasku..."
ParoleParole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:08   #122
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez ParoleParole Pokaż wiadomość
Raz wybaczyłam. Po drugim razie odeszłam.
I nie żałuję. Po co być z kimś takim.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka
Same here, sis
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:11   #123
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
Nie chodzi o to, że mam luźnie podejście, bo gardzę zdradą, krytykuję ludzi, którzy się jej dopuszczają. Chodzi tylko o to, że rozważając każdy problem staram się wczuć w osobę i zrozumieć dlaczego tak zrobiła. Jedni zdradzają dla sportu, drudzy dzięki zdradzie uciekają od problemów. Są osoby, którym warto dać drugą szansę, a są takie które należy wykastrować na do widzenia.
- no ale Twój chłopak nie zdradził Cię raz, ba- nawet nie dwa , więc trudno mi to pojąć.

- wiesz, a mnie zwyczajnie nie chciałoby się ładować we wczuwanie się w zdradzającego faceta, chlejącego, ćpającego, agresora itp. - jeśli zostałabym skrzywdzona, dlaczego miałabym "wczuwać się" w tę osobę, to tak, jakbym ja sama nie była ważna? Wczuwać to mogę się w czyjąś krzywdę, a nie tego, kto krzywdzi.
I nie ukrywam, że odnośnie mojego podejścia do sprawy tego wątku- wyniosłam swoje podejście obserwując moją matkę, która była baaaardzo zakochana i zdradzana nie raz, nie dwa, nie trzy. Ba- do tego doszło też, ze uroda męska jest tylko częścią faceta, bo bycie super przystojnym jak mój ojciec to za mało do bycia fajnym mężem, fakt- był w porządku ojcem, ale wolałabym mieć z nim kontakt jako ojcem po rozwodzie rodziców, czego nie było.

Aha, i założyłaś swój wątek na ten temat, a tam opisałaś jeden ze swoich związków, czyli to:
Cytat:
Byłam kiedyś z pewnym facetem dwa lata. Ogólnie zostawił mnie z dnia na dzień nic nie mówiąc, poszedł sobie do swojej byłej... Trochę rozpaczałam dopóki nie dowiedziałam się, że będąc ze mna spotykał się z innymi... Nie wiadomo z iloma spał... ehh... Dziś udaje, że mnie nie zna
- czy to znaczy , ze teraz jesteś z innym facetem który także Cię zdradzał? Bo jeśli tak, to w szoku jestem dużym.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-09-22 o 11:22
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:18   #124
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
Nie chodzi o to, że mam luźnie podejście, bo gardzę zdradą, krytykuję ludzi, którzy się jej dopuszczają. Chodzi tylko o to, że rozważając każdy problem staram się wczuć w osobę i zrozumieć dlaczego tak zrobiła. Jedni zdradzają dla sportu, drudzy dzięki zdradzie uciekają od problemów. Są osoby, którym warto dać drugą szansę, a są takie które należy wykastrować na do widzenia.
Ja jestem w stanie zrozumieć sytuację, kiedy mamy słabego psychicznie człowieka, słaby związek, bez szczerości, bez rozmów, w którym ludzie są bardziej obok siebie, niż ze sobą. No i ok, niech będzie, zanim zrozumiał że jest źle i odszedł, to zrozumiało to jego ciało i dlatego zdradził. OK. I wiem że są związki, tak jak Twój, w których zdrada jest takim otrząśnięciem, uświadomieniem pewnych rzeczy, startem do rozmów. No i ok, jak komuś to pasuje, to jest dobrze.
Natomiast ja wolę opierać szczęście w związku na czymś innym, niż oświecenie po zdradzie. Może to kwestia wieku, w moim wieku ludzka niewiedza o tym, że w związku należy rozmawiać o swoich oczekiwaniach, potrzebach, uczuciach, jest dowodem na to, że ten człowiek jest w emocjonalnym żłobku i szkoda mi czasu na wychowywanie go

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no ale Twój chłopak nie zdradził Cię raz, ba- nawet nie dwa , więc trudno mi to pojąć.
A to swoją drogą, zdradę można potraktować jako jednorazową lekcję, z której się wyciąga wnioski - ok. Ale jak wytłumaczyć wielokrotną zdradę? Że dopiero przy entej zdecydowali się porozmawiać? Czy przy entej dopiero się tej rozmowy nauczyli?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:20   #125
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez xooox Pokaż wiadomość
9 miesięcy iluzji..? Poczekaj, poczekaj, on jeszcze pokaże, na co go stać
Absolutne nie dla kontynuowania związku po zdradzie. Problemem jest to, ze wiele kobiet nie potrafi wyobrazić sobie życia bez misiaczka i dlatego decyduja się wybaczyć. Kompletnie nie ogarniam jak po takim upokorzeniu można chcieć cokolwiek naprawiać. Jak dla mnie życie jest zdecydowanie za krótkie, żeby dawać drugą szansę.
Mnie szokuje ze co niektóre sie wrecz cieszą ze zdrady bo "nauczyli sie rozmawiać, uczucie odzylo" i inne pierdy. A zeby to wszystko osiągnąć niezbędne było ciupcianie jakies pierwszej lepszej pani będąc w zwiazku. Fuj. Faceci sa mądrzejsi i w większości maja inne podejście do zdrady, zdradzajaca kobieta wylatuje ze zwiazku na kopach i powrotu nie ma. Jest to sprawa honoru, zdrada to największe upokorzenie jakie moze zafundować partner. Szkoda ze tak wielu kobietom brakuje tego poczucia honoru.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:21   #126
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Mi się wydaje, że to jest kwestia miłości i tego, kogo bardziej się kocha. Generalnie jeśli bardziej kochasz siebie to odchodzisz, jeśli misiaczka, to zostajesz.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:24   #127
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- no ale Twój chłopak nie zdradził Cię raz, ba- nawet nie dwa , więc trudno mi to pojąć.

.
tak, zdradził mnie kilka razy. Gdy się dowiedziałam jakie życie prowadził, przysiągł mi, że się zmieni i to zrobił. W sumie od tego czasu nie mam mu nic do zarzucenia. Nas akurat zdrada oczyściła i nauczyła wspólnie żyć. Uważam, że każdemu należy się szansa, ale tylko jedna. Jeżeli sytuacja by się powtórzyła, już bym odeszła pomimo całego uczucia. Jestem atrakcyjną kobietą, nie uważam żeby mi czegoś brakowało. Wiem, że ułożyłabym sobie życie z kimś innym, bo rozstanie to nie koniec świata, ale chciałam dać mu szansę. Nie żałuje decyzji
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:27   #128
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
Nie żałuje decyzji
I to najważniejsze. Bez względu na to, jak nielogicznie według innych postępujemy, najważniejsze to żyć i podejmować decyzje w zgodzie ze sobą. Ktoś nie żałuje wybaczenia, ktoś inny nie żałuje zasadzenia zdradzającemu kopa w kuper.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:30   #129
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
tak, zdradził mnie kilka razy. Gdy się dowiedziałam jakie życie prowadził, przysiągł mi, że się zmieni i to zrobił. W sumie od tego czasu nie mam mu nic do zarzucenia. Nas akurat zdrada oczyściła i nauczyła wspólnie żyć. Uważam, że każdemu należy się szansa, ale tylko jedna. Jeżeli sytuacja by się powtórzyła, już bym odeszła pomimo całego uczucia. Jestem atrakcyjną kobietą, nie uważam żeby mi czegoś brakowało. Wiem, że ułożyłabym sobie życie z kimś innym, bo rozstanie to nie koniec świata, ale chciałam dać mu szansę. Nie żałuje decyzji


Założyłaś wątek, w którym twierdzisz, że "nic nie jest w stanie ukoić Twojego żalu".

Może ja jakaś niedzisiejsza jestem, ale nie słyszałam takiego synonimu sformułowania "jestem szczęśliwa w udanym związku".
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:49   #130
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
Założyłaś wątek, w którym twierdzisz, że "nic nie jest w stanie ukoić Twojego żalu".

Może ja jakaś niedzisiejsza jestem, ale nie słyszałam takiego synonimu sformułowania "jestem szczęśliwa w udanym związku".
rany dziewczyny jak Wy łapiecie za słówka... Czy w Waszych związkach nigdy nie macie gorszych dni??? Nie??? W poprzednim wątku napisałam, że są dni w ktorych nic nie jest w stanie ukoić mojego żalu, taki dzień miałam na przykład wczoraj, dlatego w ogóle o tym napisałam. A wy nie macie gorszych dni?? Zawsze rzygacie tęczą? Jestem z Nim szczęśliwsza niż kiedy kolwiek! Ufam Mu, nie kontroluję Go. Zdarzają się jednak dni gdy myślę o tym co było, tak po prostu, bez powodu. Nie boję się tego, że to się powtórzy, tylko zadaję sobie pytanie, dlaczego... Czasami odnoszę wrażenie, że niektóre wizażanki szukają dziury w całym. Nie dziwię się, że dużo dziewczyn piszę z nowych kont, aby opowiedzieć o swoim problemie, bo boi się utraty szacunku internetowych przyjaciółek i zlinczowania. Wiele dziewczyn boi się napisać publicznie o swoim problemie, bo boją się , że całe forum na nie wsiądzie. Ja nie mam żadnego problemu ze sobą, zakładając wczorajsze forum chciałam się wygadać, bo miałam gorszy dzień.
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 11:52   #131
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
tak, zdradził mnie kilka razy.

Uważam, że każdemu należy się szansa, ale tylko jedna.
Eee? Nie rozumiem
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 11:56   #132
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez xooox Pokaż wiadomość
Eee? Nie rozumiem
chodzi o to, że okłamywał mnie jakiś czas. Dowiedziałam się o tym po pewnym okresie. Zakończyłam ten rozdział razem z nim. Dałam mu szansę na poprawę i jest ok. Rozumiesz?
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 12:09   #133
furia88
Raczkowanie
 
Avatar furia88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 92
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Dziewczyny, nie kłóćcie się. Każda ma inne zdanie na temat zdrady, ja np prawdopodobnie zostałam zdradzona, niby zdrada nie wypowiedziana głośno, jednak taki domysł był i konkretna sytuacja dały mi do myślenia. Jednak ta sytuacja kosztowała nas 3 lata bez siebie. Od dłuższego czasu jestem znowu z tym chłopakiem i jest cudownie, nie mogę mu nic zarzucić. Zmiana totalna, oboje wydorośleliśmy, nie mniej jednak bolało i boli nadal.
furia88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 12:15   #134
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
rany dziewczyny jak Wy łapiecie za słówka... Czy w Waszych związkach nigdy nie macie gorszych dni??? Nie??? W poprzednim wątku napisałam, że są dni w ktorych nic nie jest w stanie ukoić mojego żalu, taki dzień miałam na przykład wczoraj, dlatego w ogóle o tym napisałam. A wy nie macie gorszych dni?? Zawsze rzygacie tęczą? Jestem z Nim szczęśliwsza niż kiedy kolwiek! Ufam Mu, nie kontroluję Go. Zdarzają się jednak dni gdy myślę o tym co było, tak po prostu, bez powodu. Nie boję się tego, że to się powtórzy, tylko zadaję sobie pytanie, dlaczego... Czasami odnoszę wrażenie, że niektóre wizażanki szukają dziury w całym. Nie dziwię się, że dużo dziewczyn piszę z nowych kont, aby opowiedzieć o swoim problemie, bo boi się utraty szacunku internetowych przyjaciółek i zlinczowania. Wiele dziewczyn boi się napisać publicznie o swoim problemie, bo boją się , że całe forum na nie wsiądzie. Ja nie mam żadnego problemu ze sobą, zakładając wczorajsze forum chciałam się wygadać, bo miałam gorszy dzień.

No... Nie Pewnie dlatego, że nie mamy sobie czego "wybaczać" i "zapominać".

OOczywiście, problemy mamy, jak każdy. Ale pochodzą one z zewnątrz, spoza związku. Partner jest wtedy wsparciem, opoką- a nie dodatkowym źródłem zmartwień.

Mam trudne studia, problemy ze zdrowiem i ledwo domykajacy się budżet. Gdybym do tego jeszcze miała
użerać się z niewiernym partnerem i swoimi "dołami" spowodowanymi przeszłością to chyba bym się psychicznie wykończyła. Już tysiąc razy lepiej jest być samą- zawiązek to powinna być czysta radość, a nie dodatkowa pokuta.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 12:21   #135
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
No... Nie Pewnie dlatego, że nie mamy sobie czego "wybaczać" i "zapominać".

OOczywiście, problemy mamy, jak każdy. Ale pochodzą one z zewnątrz, spoza związku. Partner jest wtedy wsparciem, opoką- a nie dodatkowym źródłem zmartwień.

Mam trudne studia, problemy ze zdrowiem i ledwo domykajacy się budżet. Gdybym do tego jeszcze miała
użerać się z niewiernym partnerem i swoimi "dołami" spowodowanymi przeszłością to chyba bym się psychicznie wykończyła. Już tysiąc razy lepiej jest być samą- zawiązek to powinna być czysta radość, a nie dodatkowa pokuta.
mój związek nie jest dla mnie żadną pokutą. Jest nowym, lepszym życiem, jakiego wcześniej mieć nie mogłam. I cieszę się każdym dniem jaki mogę z nim spędzić.
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 12:41   #136
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
mój związek nie jest dla mnie żadną pokutą. Jest nowym, lepszym życiem, jakiego wcześniej mieć nie mogłam. I cieszę się każdym dniem jaki mogę z nim spędzić.


No ale sama mówisz, że jest to też powód do smutku. Że czasem przeszłość Cię dogania i "nic nie jest w stanie ukoić żalu". Więc tak kolorowo nie jest.
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 14:05   #137
Espoir91
Rozeznanie
 
Avatar Espoir91
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Farmakopea Pokaż wiadomość
No ale sama mówisz, że jest to też powód do smutku. Że czasem przeszłość Cię dogania i "nic nie jest w stanie ukoić żalu". Więc tak kolorowo nie jest.
myślę, że każdy związek ma swoje blaski i cienie. Moim cieniem jest akurat wracanie myślami do tego co było. Nie czuję się ani zagrożona ani nic, ale wszystkiego wymazać z pamięci się nie da. Owszem wybaczyłam mu, ale tego nie zapomnę.
Espoir91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 14:31   #138
xooox
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 167
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Ktoś mądry powiedział, że każdy dostaje taką miłość, na jaką mu się wydaje, że zasługuje. Jeśli więc ktoś uważa, że to jest warte tego cierpienia to ok, nic nam do tego.
xooox jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 14:33   #139
HealthOne
Zadomowienie
 
Avatar HealthOne
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 165
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Napisane przez ihlet Pokaż wiadomość
"miłość(...)Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma"
Zadaj sobie podstawowe pytanie - czy on Cię szanuje? Nie chodzi o to, czy sam się przyznał czy nie... Zaraz będą krzyki oburzenia - "przyznał się, bo boi się, że się wyda, albo źle mu z tym i chce się usprawiedliwić", lub odwrotnie "cham. nawet nie był w stanie spojrzeć w oczy i powiedzieć prawdę!".
Nie wiem, co jest gorsze. Faktycznie nie najlepiej, że dowiedziałaś się po takim czasie o zdradzie, już lepiej, gdyby tego nie mówił, skoro to i tak jednorazowy wybryk... Bo przecież i tak jesteś miłością jego życia, tulił Cię do snu, był z Tobą, a to... Mogło zaważyć na Waszej przyszłości.

Każda z tutaj obecnych mówiła, że skoro ona nie zdradza, to on też nie ma prawa. Oczywiście, że nie ma, ale... Czasem rutyna popycha nas do nieracjonalnych decyzji, czasem złość, czasem niska samoocena. Dużo trudniej wybaczyć długotrwały romans, od chwili uniesienia. Zróbcie sobie rachunek sumienia: ile razy w życiu będąc w związku, a jednocześnie sama na wakacjach/imprezie/gdziekolwiek poznałyście fantastycznych facetów? Przystojnych, inteligentnych itd. i wydawało Wam się, że fajnei byłoby przeżyć coś świeżego, nowego? Ja tak własnie miałam. Do niczego nie doszło, bo się opamiętałam, bo to nie było warte krzywdy drugiej osoby. Tylko... Facet nie ma tego magicznego przełącznika.

Mój zdradził mnie dwa razy. Jesteśmy nadal parą. Pierwsza zdrada, to w zasadzie nie zdrada, poznał kobietę w pracy, dobrze im się rozmawiało, jednak odkryłam, że flirtują... Wiem i jestem pewna, że do niczego nie doszło, ale pewnie mogło, gdybym sie za wczasu nie zorientowała. W tym momencie, patrząc trzeźwym okiem, wiem, że byliśmy po prostu młodzi, nie o wszystkim potrafiliśmy ze sobą porozmawiać, a do związku i sypialni wkradła się nuda. To nie usprawiedliwienie oczywiście, ale zaczynał się nowy etap w naszym byciu razem, z którym chyba nie do końca potrafiliśmy sobie poradzić. Długo wypominałam, oj długo.

Drugi raz zdarzył się teraz. Długo, bo kilkanaście lat niewidziana koleżanka z czasów szkolnych przypadkiem byłą na imprezie, na której był mój partner. Dużo rozmawiali, aż w końcu doszło do pocałunków. Nie jakoś mega namiętnych, ale jednak w usta. Było tam wielu znajomych, bardzo szybko się dowiedziałam. Był przerażony, że to koniec. Ale nie błagał o wybaczenie. Powiedział, że chciałby tego, ale wie, że za głupotę trzeba płacić. Wyniósł sie z mojego życia na trochę, aż byłam gotowa porozmawiać. I przegadaliśmy długie godziny. Od jakiegoś czasu po prostu się nie układało. On więcej krzyczał, ja ciągle krytykowałam, on mnie nie słuchał, tylko przewracał kanały w TV, ja nigdy nie miałam ochoty na seks, ja rozkazywałam, on się denerwował... Za dużo pił, ja za dużo zrzędziłam. Stało się. Paradoksalnie dzięki tej zdradzie, w końcu zdołaliśmy ze sobą porozmawiać. I chyba poczuć, że życie bez siebie nie ma sensu.

Sama musisz zadecydować. Wybaczanie, to bardzo długa i bolesna droga. Ale da się. Ktoś napisał, że to on ma się starać, nie Ty. Ale to nie tak, zdrada to często wierzchołek problemów, ucieczka od czegoś... No chyba, że po prostu jest palantem i lubi dreszczyk adrenaliny. To już wiesz Ty najlepiej


O ile jestem w stanie zrozumieć wybaczenie pierwszej zdrady (bo ludzie popełniają błędy ) to wybaczenie kolejny raz to już zwykła naiwność.
I zabawne że piszesz o szacunku.

''Miłość wszystko przetrzyma'' - TWOJA miłość, nie ''wasza''.
__________________
''Bóg ustanowił granice ludzkiej mądrości, nie zakreślił jedynie granic jej głupocie - a to nie jest uczciwe'' - Konrad Adenauer
HealthOne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-22, 14:52   #140
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez sumiire Pokaż wiadomość

Brzydzę się nim. I wtulam się w niego, bijąc i krzycząc, bo tylko w jego ramionach jeszcze się nie rozsypałam. Nie wierzę mu. Nie ufam. Kocham całym sercem, chociaż rozszarpał mi je na kawałeczki.
Rozsypać się nie pomogą Ci jego, jakże obce ramiona, które potrafiły objąć nieznajomą kobietę... Tylko TY sama możesz dać sobie siłę i pewność...

Według mnie - jeśli oboje chcecie być razem - powinniście skorzystać z pomocy terapeuty... We dwoje będzie ciężko - przede wszystkim Tobie...zaleją Cię emocje, których do tej pory nie znałaś... niestety to emocje, które na psychikę wpływają destrukcyjnie...

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez sumiire Pokaż wiadomość
Nie, nie. o żadnych ślubach nie ma teraz mowy. Nie było oświadczyn. Ten pierścionek kupił i zaczął mu 'goreć', stąd cała reszta.
Rozmawiamy dużo, zanosimy się płaczem oboje. Ale jednym z 'warunków' kontynuowania związku było, żeby każde z nas przed samym sobą odpowiedziało, czy myślimy o sobie w przyszłości. Czy chcemy teraz cierpieć, bo widzimy odległy cel.
Doczytałam...

Uciekaj...
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 14:54   #141
stonka_123
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 35
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Ja zostałam zdradzona po pół roku związku. Do seksu nie doszło - dowiedziałam się o tym przez przypadek, mniejsza o szczegóły. W każdym razie wybaczyłam, jesteśmy razem już 4 lata, ale jak ktoś już wcześniej napisał - wybaczanie to żmudny i trudny proces. Na początku obawy, podejrzenia, jednak z czasem to wszystko minęło. Zaufanie odbudowane, choć nie do końca, bo nadal pamiętam i czasem nachodzi mnie wewnętrzny niepokój. Jednak jestem z Nim szczęśliwa. Nie powiem Ci co masz zrobić, ja akurat cieszę się z decyzji, którą podjęłam i mam nadzieję, że i Ty nie będziesz swojej żałować.
stonka_123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 15:14   #142
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

nie ogarniam sprawy. wybaczanie, ratowanie, po zdradzie? po co? jedno macie zycie, po co meczyc du#@e ze zdrajca? zdrada i szacunek sie wykluczaja.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 15:18   #143
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez Espoir91 Pokaż wiadomość
myślę, że każdy związek ma swoje blaski i cienie. Moim cieniem jest akurat wracanie myślami do tego co było. Nie czuję się ani zagrożona ani nic, ale wszystkiego wymazać z pamięci się nie da. Owszem wybaczyłam mu, ale tego nie zapomnę.
Możesz myśleć co chcesz. Ale to nie znaczy, że masz rację Są związki będące tylko i wyłącznie radością dla obojga (nie mówię o sprzeczkach, te zdarzają się zawsze), uwierz. Znam takich parę, sama jestem w takim, ale ze względu na krótki staż nie będę się zgrywać na eksperta. Znam idealne pary ze stażem >15 lat, wciąż zakochani, wpatrzeni w siebie i szczęśliwi. Więc wiem, że się da.

Ale ktoś Ci mądrze napisał- masz taki związek, na jaki wydaje Ci się, że zasługujesz.

Ja zasłużyłam na wszystko, co najlepsze od życia i tylko to będę brać. Do tego trzeba jednak odwagi- nie da się przekroczyć przepaści małymi kroczkami, trzeba skoczyć, nawet, jeśli ten skok oznacza rozstanie z kimś, kto wydaje się "miłością życia" (prawdziwa miłość życia Cię nie zdradzi za nic w świecie).
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 17:01   #144
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez sumiire Pokaż wiadomość
Odpowiadając: kupił pierścionek. A chcąc ślubować uczciwość chciał być uczciwy. Ryzykując wszystko. Chciał żebym wiedziała o nim wszystko podejmujac tak ważną decyzję. I teraz ten ciężar nosimy oboje.
Nie widzę różnicy w rozważaniach - że gdyby były dzieci, albo gdybyśmy byli małżeństwem, to walczyć, a tak to nie. Tak jak niektóre z Was wspominały - gorzej dla wszystkich, gdy rodzice się nie kochają i zostają tylko dla dzieci.
Decyzję już podjeliśmy. Czy dobrą? Czy wytrwamy? Staramy się.
Niezły typ. Specjalnie zaręczył się, bo pewnie wiedział, że Tobie na tym zależy, zmieni to postać całej sytuacji i będziesz bardziej przychylna do wybaczenia.
Powodzenia za 5 czy 10 lat gdy dowiesz się o kolejnej kochance
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 22:08   #145
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
tak, ten sam - dla przypomnienia i potomności dodam - raz smsy a raz się przespał z laską inną. i był jeden wątek a nie kilka doprecyzuje.

a dlaczego zostałam to już mój biznes i nie odczuwam potrzeby tłumaczenia się - niemniej w tym wątku masz dość jasno napisane dlaczego.
Ja tam nie oceniam z powodów, które dobrze już opisała elve- dla każdego zdrada to co innego.
Niemniej jednak mnie to fascynuje. Też uważam, że można kochać i zdradzić, jednocześnie jednak jest to dla mnie totalne niepanowanie nad sobą i słabość charakteru. A tego nie lubię i bardziej to u mnie byłoby powodem rozstania- twardy charakter i zasady to dla mnie cechy wysoce poszukiwane u faceta.

Ja kiedyś, kiedyś chciałam wybaczyć, ale to była iluzja i i tak wszystko się rozpadło, nie potrafiłabym z tym żyć.
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-22, 22:59   #146
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

probowalam zyc po zdradzie ale nie umialam sie z tym pogodzic,
bylam podejrzlliwa i nic juz nie bylo takie same.zadaj sobie pytanie skoro potrafil po tym "incydecie"wrocic do domu i udawac ze sie nic nie stalo oklamywal cie przez iles miesiecy i ty nic nie zauwazylas jak mozesz ufac takiej osobie?
dla mnie to bylo nie do przejscia mimo ze chcialam bardzo z nim byc ...pozniej zaczelo mi to co raz bardziej przeszkadzac jak jakis robak pod skora sie wiercic.
zwiazek sie rozpadl
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 04:52   #147
livin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Wiesz suszarko, z ciekawosci przejzalam Twoj watek, koles musial Ci zrobic niezle pranie mozgu, wspolczuje. Co do zdrady - sorry, ale mam za duzo szacunku do siebie zeby w zwiazku z ustalenia monogamicznym wybaczac zdrade. Istnieja tez otwarte zwiazki, więc skoro ktos ma problem z utrzymaniem wiernosci, nie wejdzie w taka relacje? Nikogo się nie krzywdzi, ma się ciasteczko i je się ciasteczko.
livin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:05   #148
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 915
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez livin Pokaż wiadomość
Wiesz suszarko, z ciekawosci przejzalam Twoj watek, koles musial Ci zrobic niezle pranie mozgu, wspolczuje. Co do zdrady - sorry, ale mam za duzo szacunku do siebie zeby w zwiazku z ustalenia monogamicznym wybaczac zdrade. Istnieja tez otwarte zwiazki, więc skoro ktos ma problem z utrzymaniem wiernosci, nie wejdzie w taka relacje? Nikogo się nie krzywdzi, ma się ciasteczko i je się ciasteczko.
rozumiem, że 99% odeszło czy odeszłoby od swoich facetów ale nie wszystkie i serio nie życzę sobie tekstów, że nie mam honoru, wyprany mózg czy jestem ułomną umysłowo idiotką (to tak na zaś) - z prostej przyczyny każdy ma swoje życie, swoje decyzje i prawo aby żyć i wybierać tak jak chce



btw, czy ja naprawdę zrobiłam tak straszną rzecz, niewiarygodną, szargającą całe dobre imie wszystkich kobiet na świecie - że uwaga zostałam z facetem po zdradzie i po 4 latach od owych sytuacji, jestem zadowolona, że podjełam taką a nie inną decyzję? bo nie łapię?
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:23   #149
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
rozumiem, że 99% odeszło czy odeszłoby od swoich facetów ale nie wszystkie i serio nie życzę sobie tekstów, że nie mam honoru, wyprany mózg czy jestem ułomną umysłowo idiotką (to tak na zaś) - z prostej przyczyny każdy ma swoje życie, swoje decyzje i prawo aby żyć i wybierać tak jak chce



btw, czy ja naprawdę zrobiłam tak straszną rzecz, niewiarygodną, szargającą całe dobre imie wszystkich kobiet na świecie - że uwaga zostałam z facetem po zdradzie i po 4 latach od owych sytuacji, jestem zadowolona, że podjełam taką a nie inną decyzję? bo nie łapię?
Nie no, przeczytałam przed chwilą twój cały wątek i mi by serce pękło gdyby spotkało mnie coś takiego. Jeszcze rozumiem odbudowę związku po skoku w bok w długim, udanym dotychczas związku, ale nie po takiej akcji.

Ja tam nie widzę jego szacunku do twojej osoby: seks, potem esemeski z dziunią i z tobą jednocześnie, ukrywanie zdrady. Ja bym się porzygała . Mam nadzieję, że jednak się mylę i ułoży się wam, ale nigdy przenigdy nie doradziłabym zdradzonemu by został w związku.

Co do tematu: nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale nawet gdybym spróbowała wybaczyć nie dałabym rady. Znam siebie z tej strony, nie potrafię zaufać na nowo osobom które mnie zawiodły.
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-23, 10:29   #150
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: być razem po zdradzie - potraficie?

Cytat:
Napisane przez suszarka Pokaż wiadomość
btw, czy ja naprawdę zrobiłam tak straszną rzecz, niewiarygodną, szargającą całe dobre imie wszystkich kobiet na świecie - że uwaga zostałam z facetem po zdradzie i po 4 latach od owych sytuacji, jestem zadowolona, że podjełam taką a nie inną decyzję? bo nie łapię?
BEZCZELNA!!!

Nie no, w sumie to się dziwię Twojemu zdziwieniu, przecież to oczywiste, że dla wielu osób Twoja decyzja będzie tą niewiarygodną, a już fakt, że jesteś szczęśliwa i nie masz już z tym żadnych problemów emocjonalnych, że wiedziałaś co robisz wracając, że razem udało Wam się stworzyć fajny związek, wydaje się wręcz kłamstwem, próbą zaklinania rzeczywistości
I nic dziwnego, wiesz dobrze, że takie happy endy się nie zdarzają zbyt często.

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:28 ----------

Cytat:
Napisane przez roseblue Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że jednak się mylę i ułoży się wam, ale nigdy przenigdy nie doradziłabym zdradzonemu by został w związku.
W takich sytuacjach chyba nie należy doradzać żadnego konkretu, najlepsze chyba jest "zrób tak, żeby czuć się dobrze ze sobą".
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-08 13:12:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:23.