Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 39 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-05-03, 16:27   #1141
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
mało mi dał w kość? Mało mam dowodów na jego beznadziejność?
No jak widać za mało, bo ciągle bardziej zwracasz uwagę i żyjesz tym jaki był, a nie jaki jest. Dowody na jego beznadziejność działają na Ciebie dobrze na bieżąco, dzięki nim się nie rozklejasz i nie padasz mu na szyję, ale potem przychodzi oddalenie fizyczne od niego i mózg zaczyna produkować filmy na temat tego jak było przecież fajnie. I klops A że już tak fajnie nie jest i że to też jest element całości, którego nie należy zapominać? Oj tam, cicho zdrowy rozsądku!
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:29   #1142
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
No właśnie, sama się na tym łapę. Staram sie nie kontaktować za bardzo z byłym, zeby widział ze daje sobie radę (mimo, ze tak nie jest), zeby nie dawać mu satysfakcji, zeby sprawić, żeby zaczął żałować.

Powód powinien dotyczyć mnie, a nie jego. A myśl, że on może wcale nie pozalowac, boli jak nie wiem.

Tylko czego potrzeba, zeby się od tego uwolnić? Chciałabym czuc, ze naprawdę jest dla mnie obojętny, a nie tylko udawać. Trzeba czasu? Ponad 5 miesięcy to chyba wystarczająco długo.
Ale wydaje mi się, że póki jest ta nadzieja, że może pożałuje, że może pomyśli: a może to ta jedyna to się z tego nie wyleczymy...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No jak widać za mało, bo ciągle bardziej zwracasz uwagę i żyjesz tym jaki był, a nie jaki jest. Dowody na jego beznadziejność działają na Ciebie dobrze na bieżąco, dzięki nim się nie rozklejasz i nie padasz mu na szyję, ale potem przychodzi oddalenie fizyczne od niego i mózg zaczyna produkować filmy na temat tego jak było przecież fajnie. I klops A że już tak fajnie nie jest i że to też jest element całości, którego nie należy zapominać? Oj tam, cicho zdrowy rozsądku!
Wlaśnie ostatnio przypomninam sobie coraz więcej tych złych rzeczy, ale potem przychodzi taki dzień jak dzisiaj, gdzie jakiś bodziec (film obejrzany rano, program o porodach niedawno) i moje postanowienia biorą diabli!!
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:33   #1143
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Trochę tak to wygląda. Ale trochę też, pomału żegnam się z nim na każdym z tych spotkań.
Tego w Twoich wpisach pospotkaniowych nie widać

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Tylko czego potrzeba, zeby się od tego uwolnić? Chciałabym czuc, ze naprawdę jest dla mnie obojętny, a nie tylko udawać. Trzeba czasu? Ponad 5 miesięcy to chyba wystarczająco długo.
Trzeba dać czasowi czas, niestety, innej drogi nie ma. I to nie jest tak, że dany upływ czasu to "już wystarczająco i powinnam się ogarnąć' - to tak nie działa. Każdy ma swoją wrażliwość, swoje tempo dochodzenia do równowagi, swój czas, który musi upłynąć żeby stracić ochotę na powrót do niego. Bo tak na dobrą sprawę dopiero wtedy zaczyna się proces rekonwalescencji porozstaniowej, wcześniej to jest tylko przeczekiwanie żeby się jaśnie pan ogarnął i zechciał uczynić łaskę chęci powrotu

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Jeszcze sobe myśle, że może on nadal ma mętlik i sam nie wie, ale chyba aż tyle wiary w ludzi to niestety nie mam (a mam jej dużo)
I tak się dowiaduje między nogami innej

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Wlaśnie ostatnio przypomninam sobie coraz więcej tych złych rzeczy, ale potem przychodzi taki dzień jak dzisiaj, gdzie jakiś bodziec (film obejrzany rano, program o porodach niedawno) i moje postanowienia biorą diabli!!
Kryzysy są i będą. Im więcej czasu upłynie, tym będzie ich mniej, ale i tak będą potrafiły spaść jak grom z jasnego nieba. Ale im więcej czasu upłynie, tym łatwiej będziesz sobie z nimi radzić
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:45   #1144
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
No jak widać za mało, bo ciągle bardziej zwracasz uwagę i żyjesz tym jaki był, a nie jaki jest. Dowody na jego beznadziejność działają na Ciebie dobrze na bieżąco, dzięki nim się nie rozklejasz i nie padasz mu na szyję, ale potem przychodzi oddalenie fizyczne od niego i mózg zaczyna produkować filmy na temat tego jak było przecież fajnie. I klops A że już tak fajnie nie jest i że to też jest element całości, którego nie należy zapominać? Oj tam, cicho zdrowy rozsądku!
Idealnie to we mnie trafia

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tego w Twoich wpisach pospotkaniowych nie widać
To prawda. Mam w głowie taki chaos, że sama w to nie wierzę. Tym bardziej, że spotkało mnie w życiu już wiele i wiele rozstań. A ja się teraz tak rozklejam. A przecież cała reszta mojego, całkiem dobrego życia, została ze mną. Tylko ta pustka jest we mnie.

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Ale wydaje mi się, że póki jest ta nadzieja, że może pożałuje, że może pomyśli: a może to ta jedyna to się z tego nie wyleczymy...

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------



Wlaśnie ostatnio przypomninam sobie coraz więcej tych złych rzeczy, ale potem przychodzi taki dzień jak dzisiaj, gdzie jakiś bodziec (film obejrzany rano, program o porodach niedawno) i moje postanowienia biorą diabli!!
Oczywiście, dokąd jest nadzieja to nie ma szans na wyleczenie się z tego.

Wydaje mi się, że takie kryzysy będą jeszcze długo w nas. Może i za parę lat, będąc na zupełnie innym etapie życia przyjdzie taki dzień. Może nawet niejeden. Zawsze przychodzą jakieś momenty kryzysowe dotyczące przeszłości i różnych jej aspektów. A że rozstanie teraz boli najbardziej, to takie dni niszczą.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:49   #1145
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tego w Twoich wpisach pospotkaniowych nie widać


Trzeba dać czasowi czas, niestety, innej drogi nie ma. I to nie jest tak, że dany upływ czasu to "już wystarczająco i powinnam się ogarnąć' - to tak nie działa. Każdy ma swoją wrażliwość, swoje tempo dochodzenia do równowagi, swój czas, który musi upłynąć żeby stracić ochotę na powrót do niego. Bo tak na dobrą sprawę dopiero wtedy zaczyna się proces rekonwalescencji porozstaniowej, wcześniej to jest tylko przeczekiwanie żeby się jaśnie pan ogarnął i zechciał uczynić łaskę chęci powrotu

I tak się dowiaduje między nogami innej

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------


Kryzysy są i będą. Im więcej czasu upłynie, tym będzie ich mniej, ale i tak będą potrafiły spaść jak grom z jasnego nieba. Ale im więcej czasu upłynie, tym łatwiej będziesz sobie z nimi radzić
nawet o tym nie myślę, bo mnie szlag trafia na samą myśl... To jest dla mnie nie do przeskoczenia. Ale postanowiłam się do niego nie odzywać, mam nadzieję, że tym razem mi się uda...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:49   #1146
akswonillam
Raczkowanie
 
Avatar akswonillam
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tego w Twoich wpisach pospotkaniowych nie widać


Trzeba dać czasowi czas, niestety, innej drogi nie ma. I to nie jest tak, że dany upływ czasu to "już wystarczająco i powinnam się ogarnąć' - to tak nie działa. Każdy ma swoją wrażliwość, swoje tempo dochodzenia do równowagi, swój czas, który musi upłynąć żeby stracić ochotę na powrót do niego. Bo tak na dobrą sprawę dopiero wtedy zaczyna się proces rekonwalescencji porozstaniowej, wcześniej to jest tylko przeczekiwanie żeby się jaśnie pan ogarnął i zechciał uczynić łaskę chęci powrotu
Mówiąc szczerze nie wiem czy w tym momencie ja bym, aż tak strasznie chciała, żeby wrócił. Chcieć może i bym chciała, ale widzę to, że on bardzo się zmienil i jest zupełnie innym człowiekiem, przynajmniej takie sa moje odczucia. Mam do niego też wielki żal i nie sądzę by z czymś takim można było coś znów budować. Po prostu bardzo bym chciala, żeby pożałowal. Nie żeby cierpiał. Tylko stwierdził, że spieprzyl to za szybko się poddając i zrywajac. I że zrobił źle.
__________________
Było: 75 kg

Jest: 64.3 kg

Będzie: 59 kg
akswonillam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 16:56   #1147
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Wydaje mi się, że żeby "zdrowo " się rozstać to trzeba wszystkie sprawy od A do Z pozamykać. Mówi się że wina zawsze leży po obu stronach i myślę że w 90 % przypadków tak jest. Po rozstaniu trzeba sobie wszystko wyjaśnićwyjaśnić, porozmawiać i samą siebie oczyścić z ciężaru.

Trzymajcie kciuki bo mnie jutro czeka rozmowa z byłym. W końcu sobie wszystko wyjaśnimy. Na pewno nie będzie to łatwe ale potrzebne.
boję się! Nadal go kocham.
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-05-03, 16:57   #1148
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Gorzej jak jedna strona nie chce porozmawiać i oczyścić sytuacji.
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:00   #1149
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
A przecież cała reszta mojego, całkiem dobrego życia, została ze mną. Tylko ta pustka jest we mnie.
I podejrzewam, że to w tym jest największy problem. I to właśnie dlatego masz taki problem z poradzeniem sobie z tym rozstaniem - bo w trakcie tego związku zagubiłaś gdzieś samą siebie.
Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Zawsze przychodzą jakieś momenty kryzysowe dotyczące przeszłości i różnych jej aspektów.
Myśli pojawiają się różne, ale to już wtedy nie są kryzysy, tylko małe refleksje Inny etap, to inny etap, inne priorytety.

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
nawet o tym nie myślę, bo mnie szlag trafia na samą myśl...
A powinnaś, bo to boli, ale leczy z sentymentów i idealizowania eksa. I chroni przed myśleniem "a może się pogubił".

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Po prostu bardzo bym chciala, żeby pożałowal. Nie żeby cierpiał. Tylko stwierdził, że spieprzyl to za szybko się poddając i zrywajac. I że zrobił źle.
Chyba każda porzucona osoba chciałaby to usłyszeć, poczuć tą satysfakcję. Tylko że rzadko się taki eks do tej porażki przyzna, to raz. A dwa, jak już się trafi, to często...tej satysfakcji nie ma. Zwłaszcza jak już emocje opadną.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:03   #1150
akswonillam
Raczkowanie
 
Avatar akswonillam
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 182
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Elvegirl, bo mnie nie bylo dosc dlugo na watku i cie nie kojarzę. Ty jesteś tez porozstaniowa czy tak tu wpadlas żeby dawać nam kopa?
__________________
Było: 75 kg

Jest: 64.3 kg

Będzie: 59 kg
akswonillam jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:06   #1151
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Elvegirl wole nie myśleć jeszcze o tym bo wtedy nie mogę żyć jeszcze bardziej...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-03, 17:10   #1152
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Gorzej jak jedna strona nie chce porozmawiać i oczyścić sytuacji.
To współczuję. Bo dla mnie bez tej rozmowy poukladanie sobie wszystkiego w głowie zajeloby chyba wiele długich miesięcy.
Jejku! czuję się jakby ktoś dał mi w twarz. Wczoraj cały dzień wyłam...
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:10   #1153
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez akswonillam Pokaż wiadomość
Elvegirl, bo mnie nie bylo dosc dlugo na watku i cie nie kojarzę. Ty jesteś tez porozstaniowa czy tak tu wpadlas żeby dawać nam kopa?
Ja od zawsze jestem w tym wątku "ta od kopniaków" Razem z Mallą zresztą, tylko ona jest mniej brutalna

Kiedyś się udzielałam regularnie, moje któreś rozstanie też się gdzieś chyba w którejś części przewinęło (aczkolwiek był czas, kiedy część dziewczyn się wyniosła do innego wątku, a potem do klubu, więc nie wiem już gdzie o czym pisałam ), ale moją główną rolą było wyciąganie za uszy z dołów i przykuwanie do kaloryferów, żeby "porozstaniówki" nie pisały do eksów


Kilka(naście? ) części temu zrezygnowałam ze stałego uczestniczenia w wątku, bo nastąpiło zmęczenie materiału jakim jest mój mózg. I tak teraz wpadam tu od czasu do czasu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:17   #1154
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
nawet o tym nie myślę, bo mnie szlag trafia na samą myśl... To jest dla mnie nie do przeskoczenia. Ale postanowiłam się do niego nie odzywać, mam nadzieję, że tym razem mi się uda...
Trzymam kciuki za ciszę z Twojej strony!

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:12 ----------

[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;51262654]Wydaje mi się, że żeby "zdrowo " się rozstać to trzeba wszystkie sprawy od A do Z pozamykać. Mówi się że wina zawsze leży po obu stronach i myślę że w 90 % przypadków tak jest. Po rozstaniu trzeba sobie wszystko wyjaśnićwyjaśnić, porozmawiać i samą siebie oczyścić z ciężaru.

Trzymajcie kciuki bo mnie jutro czeka rozmowa z byłym. W końcu sobie wszystko wyjaśnimy. Na pewno nie będzie to łatwe ale potrzebne.
boję się! Nadal go kocham.[/QUOTE]

Powodzenia! mnie też to czeka w tym tygodniu. I już właściwie wiem, co usłyszę.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
I podejrzewam, że to w tym jest największy problem. I to właśnie dlatego masz taki problem z poradzeniem sobie z tym rozstaniem - bo w trakcie tego związku zagubiłaś gdzieś samą siebie.
Pewnie masz dużo racji. Tylko nie za bardzo wiem, jak to zrobiłam. Ja w tym związku nigdy nie byłam ograniczana w żadnej, najmniejszej rzeczy. Zawsze byłam wypychana do przodu. W związku z tym mam fajną pracę, z perspektywami, mam swoje pasje, które cały czas rozwijam, swoje zainteresowania, lubiłam spędzać czas ze sobą. Więc nie do końca rozumiem. Może oddałam mu za dużo. On mi zawsze mówił, że moje uczucia są tak zupełnie szczere. Może dałam mu to wszystko, co miałam do zaoferowania drugiej osobie w dorosłym życiu..
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:17   #1155
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;51262781]To współczuję. Bo dla mnie bez tej rozmowy poukladanie sobie wszystkiego w głowie zajeloby chyba wiele długich miesięcy.
Jejku! czuję się jakby ktoś dał mi w twarz. Wczoraj cały dzień wyłam...[/QUOTE]

No, to zajmuje mi już 5 miesiąc...

Ale nie będę pisała, niech sobie pomysli: cholera, coś się nie odzywa, chyba coś jest nie tak, przecież miała mnie kochać na wieki i się nie poddawać ;( - tutaj szloch z jego strony. A ja w międzyczasie się odkocham. :p <fanfary>
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:17   #1156
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja od zawsze jestem w tym wątku "ta od kopniaków" Razem z Mallą zresztą, tylko ona jest mniej brutalna

Kiedyś się udzielałam regularnie, moje któreś rozstanie też się gdzieś chyba w którejś części przewinęło (aczkolwiek był czas, kiedy część dziewczyn się wyniosła do innego wątku, a potem do klubu, więc nie wiem już gdzie o czym pisałam ), ale moją główną rolą było wyciąganie za uszy z dołów i przykuwanie do kaloryferów, żeby "porozstaniówki" nie pisały do eksów


Kilka(naście? ) części temu zrezygnowałam ze stałego uczestniczenia w wątku, bo nastąpiło zmęczenie materiału jakim jest mój mózg. I tak teraz wpadam tu od czasu do czasu.
Bardzo dobrze, że teraz znów tu wpadłaś
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:20   #1157
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Elvegirl jest naszym wybawieniem. Ale rozumiem zmęczenie materiału
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:25   #1158
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Pewnie masz dużo racji. Tylko nie za bardzo wiem, jak to zrobiłam.
Tego i ja nie wiem, ale gdzieś coś musiało się zdarzyć takiego, że uzależniłaś trochę sens swojego życia od faceta. Warto go znowu poszukać w sobie, sensu znaczy

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Elvegirl jest naszym wybawieniem. Ale rozumiem zmęczenie materiału
Haha, dobra "partia" porozstaniówek mi się trafiła, bo już niejedna mnie tu wyklinała
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:28   #1159
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
No, to zajmuje mi już 5 miesiąc...

Ale nie będę pisała, niech sobie pomysli: cholera, coś się nie odzywa, chyba coś jest nie tak, przecież miała mnie kochać na wieki i się nie poddawać ;( - tutaj szloch z jego strony. A ja w międzyczasie się odkocham. :p <fanfary>
Liczę dokładnie na to samo. Po 5 miesiącach takiego życia, jakie mam teraz, chyba wylądowałabym już na oddziale. Dam sobie trochę czasu, ale rozważam też terapię

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Tego i ja nie wiem, ale gdzieś coś musiało się zdarzyć takiego, że uzależniłaś trochę sens swojego życia od faceta. Warto go znowu poszukać w sobie, sensu znaczy


Haha, dobra "partia" porozstaniówek mi się trafiła, bo już niejedna mnie tu wyklinała
Dokładnie to musiało się stać. Kiedyś to on by mnie na krok nie odpuścił, nie ważne co się między nami działo. Teraz role się trochę odwróciły.. A przecież jestem wartościową kobietą, a on mnie nie definiuje.

Prawda czasami boli a słuchanie jej w tak bolesnym momencie życia pewnie no do końca jest miłe. Ale nie można się rozczulać cały czas nad sobą..
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-05-03, 17:30   #1160
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 755
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
No, to zajmuje mi już 5 miesiąc...

Ale nie będę pisała, niech sobie pomysli: cholera, coś się nie odzywa, chyba coś jest nie tak, przecież miała mnie kochać na wieki i się nie poddawać ;( - tutaj szloch z jego strony. A ja w międzyczasie się odkocham. :p <fanfary>
Ja planowałam nie odzywaniem się uświadomić problem - że już mnie nie słucha, nie rozumiemy się, chemia umiera a doprowadziłam tym do rozstania... I dopiero po dwóch miesiącach rozmowa. Niestety już o rozstaniu a nie o naprawie. Boże! A kiedyś było tak pięknie między nami...
0ded61e046991206639e8e1572f46db6f3368a3a_62799cf2a5728 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:40   #1161
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
Ale nie można się rozczulać cały czas nad sobą..
Na wszystko jest czas, na ból, rozpacz, na to właśnie rozczulanie się, ale jest też czas na trzeźwiejsze myślenie, na wnioski, na decyzje. To jest wątek, który ma pomóc przez rozstanie przejść, a nie się w nim utopić. A niektóre dziewczyny tego właśnie utopienia w rozpaczy chcą...

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

[1=0ded61e046991206639e8e1 572f46db6f3368a3a_62799cf 2a5728;51262936]Ja planowałam nie odzywaniem się uświadomić problem - że już mnie nie słucha, nie rozumiemy się, chemia umiera a doprowadziłam tym do rozstania... [/QUOTE]
Błędne myślenie, nie doprowadziłaś do rozstania, tylko je przyspieszyłaś. I tak by pewnie do niego doszło, bo żeby rozmawiać o problemie, żeby z nim walczyć, trzeba woli i umiejętności obojga.

To prawda, trzeba rozmawiać. W związku komunikacja to podstawa. Ale monolog to nie rozmowa, trzeba o tym pamiętać.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:41   #1162
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Na wszystko jest czas, na ból, rozpacz, na to właśnie rozczulanie się, ale jest też czas na trzeźwiejsze myślenie, na wnioski, na decyzje. To jest wątek, który ma pomóc przez rozstanie przejść, a nie się w nim utopić. A niektóre dziewczyny tego właśnie utopienia w rozpaczy chcą...

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------


Błędne myślenie, nie doprowadziłaś do rozstania, tylko je przyspieszyłaś. I tak by pewnie do niego doszło, bo żeby rozmawiać o problemie, żeby z nim walczyć, trzeba woli i umiejętności obojga.

To prawda, trzeba rozmawiać. W związku komunikacja to podstawa. Ale monolog to nie rozmowa, trzeba o tym pamiętać.
Ja chcę się uwolnić, obojętnie w którą stronę. Mam już dość rozpaczy i żalu...
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:43   #1163
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

elve, jesteś chyba naszym głosem rozsądku tutaj. Lepiej się człowiekowi robi, jak czyta to, co piszesz
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:46   #1164
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Na wszystko jest czas, na ból, rozpacz, na to właśnie rozczulanie się, ale jest też czas na trzeźwiejsze myślenie, na wnioski, na decyzje. To jest wątek, który ma pomóc przez rozstanie przejść, a nie się w nim utopić. A niektóre dziewczyny tego właśnie utopienia w rozpaczy chcą...[COLOR="Silver"]
No tak. Ja zdecydowanie nie chcę topić się w tej rozpaczy. To najgorsze, co mnie spotkało więc chcę się wyleczyć. W swoim tempie, ale przejść przez rozstanie.
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 17:54   #1165
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Humor mi się jakoś poprawił. Nie mogę oglądać łzawiaczy
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 18:05   #1166
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

a ja się zapisałam do fryzjera, a co!
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 18:16   #1167
CorkaCzarownic
Zadomowienie
 
Avatar CorkaCzarownic
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 421
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
a ja się zapisałam do fryzjera, a co!
też muszę. Jutro od kumpeli wezmę numer. Nie pamiętam kiedy o siebie zadbałam porządnie. Muszę jakąś bieliznę kupić niedługo wypłaty mi nie starczy
__________________
And then she'd say: It's OK, I got lost on the way
But I'm a Supergirl and Supergirls don't cry.
CorkaCzarownic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 18:17   #1168
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
też muszę. Jutro od kumpeli wezmę numer. Nie pamiętam kiedy o siebie zadbałam porządnie. Muszę jakąś bieliznę kupić niedługo wypłaty mi nie starczy
wiesz, że mam to samo? Nawet zaniedbałam swoją pasję. Ogólnie jest mi bardzo, bardzo źle. Każdy dzień boli, wszystko przypomina jego, a on w sumie.. zapomniał o mnie. Ale postanowiłam, że muszę znaleźć siebie. Bo gdzieś to zagubiłam
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 18:21   #1169
letmego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 206
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez CorkaCzarownic Pokaż wiadomość
Humor mi się jakoś poprawił. Nie mogę oglądać łzawiaczy
mi też jakoś lepiej. Niekończąca się huśtawka nastroju.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
a ja się zapisałam do fryzjera, a co!
Fajnie też bym poszła, ale muszę na razie ogarnąć moje finanse.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Napisane przez bialaRoza Pokaż wiadomość
wiesz, że mam to samo? Nawet zaniedbałam swoją pasję. Ogólnie jest mi bardzo, bardzo źle. Każdy dzień boli, wszystko przypomina jego, a on w sumie.. zapomniał o mnie. Ale postanowiłam, że muszę znaleźć siebie. Bo gdzieś to zagubiłam
bialaRoza - co jest Twoją pasją?
__________________
if you're going through hell, keep going

Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty...
letmego jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-05-03, 18:24   #1170
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez letmego Pokaż wiadomość
mi też jakoś lepiej. Niekończąca się huśtawka nastroju.

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



Fajnie też bym poszła, ale muszę na razie ogarnąć moje finanse.

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------



bialaRoza - co jest Twoją pasją?
jestem profesjonalną tancerką
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:22.