Zuzka Light cz. II

[WarOfWorlds]

To dobrze, że wracasz
Ech zabierzcie tego mojego chłopa z czekoladą bo zabiję latem nie przynosił nic do domu, a teraz go wzięło.
Dziś Zwow 30(czyli 1), tempo słabe, ale przez to, że trochę utrudniłam pistolsy, bo robiłam tym razem nie z rolowaniem na plecach, a podpierając się ściany, więc było trudniej. A i ostatnio zrobiłam jednego tak jak trzeba sama się zdziwiłam! Muszę ćwiczyć bez obciążenia, bo zostawiłam na stancji, a ostatnio ciągle jestem w domu tylko mm skakankę.
Ostatnio miło mi się ćwiczy, bo mam nowe ciuchy dwa staniki super wygodne i szorty.

[WarOfWorlds]

Cardio shred 7, obciążenie 16kg, do ostatniego ćwiczenia 12

[WarOfWorlds]

Po wczoraj mam ból d**y. Dziś zrobiłam JRC #14x, stało się x jak zrobiłam dwa razy 😊 i taką wersję polecam 😁

[Trzy_Ryby]

15 Minute Fat Burn #3, chyba najlepszy z serii choć nie zrobiłam a z pewnością najfajniejszy z tych, które dotąd robiłam.
Trzy dni temu zrobiłam upiorny BodyCrush , na Was nie zrobił szczególnego wrażenia mnie zaś po raz kolejny wykończył. To chyba moja szczególna podatność a nie obiektywna cecha treningu.

[WarOfWorlds]

A więc zrobiłąm Body crush #4 pierwszy raz i nie powiem, trudny długo łapałam oddech i spociłam się jak szczur, ale robiłam go z zakwasami na nogach i tyłku więc mogę być nieobiektywna. Ale mordercą nie jest w porównaniu do BC#10 lub do Zwowa 1

[WarOfWorlds]

Wczoraj Guns and pistols #6, fajny, ale mnie wykończył

[Trzy_Ryby]

U mnie zwow 28, ciekawe czy kiedykolwiek zrobię trzy rundy w tempie Zuzki

[WarOfWorlds]

Pewnie, że tak Rób go w miarę regularnie i za każdym razem daj z siebie wszystko, zobaczysz, że będzie postęp. Jeszcze nigdy tego zwowa nie robiłam, ale fajnie wygląda.
Dziś Ketlebell 1X, do swingów i pompek 16 kg, do reszty 12, szybciej od Zuzki o całe ostanie ćwiczenie. A kiedyś byłam od niej wolniejsza przy obciążeniu dużo mniejszym, więc wszystko się da
Ale mam depresję jeśli chodzi o efekty sylwetkowe, których nie ma... Spalacz, który brałam latem pomógł tylko lekko wizualnie, zero zmian w obwodach i na wadze. A po ostatniej czekoladowej manii, mam wrażenie, że na brzuchu jestem blisko punktu wyjściowego... A na diecie ni cholery już nie chudłam... Robię się coraz bardziej sfrustrowana

[WarOfWorlds]

Kettlebell 6X, 12kg, o jedno ćwiczenie szybciej niż Z.

[Trzy_Ryby]

A ja mimo tego, że kondycja mi kuleje, wciąż jestem słaba wydolnościowo i bardzo wolna sylwetkowo wyglądam teraz lepiej niż za czasów najlepszej formy,
ba, chyba najlepiej w życiu.
Moja recepta- silne emocje. W opcji przyjemniejszej- pozytywne. Mogą być także te negatywne- byle przezywane intensywnie. I jedne i drugie blokują apetyt i podkręcają metabolizm.

JumpRope 2.

[kama150]

U mnie w zeszłym tygodniu Cardio Shred 5, ZShred 7, Zwow 74, Zwow 59 i jedno bieganie

Mi się odechciało słodkiego po poście podczas karmienia piersią. Czekolada w ogóle mi nie smakuje.

[WarOfWorlds]

Trzy ryby u mnie emocje i jedne i drugie powodują jedzenie, niestety... Plus te negatywne ewidentnie mi się odbijają na zdrowiu...

Kama czekolady mi się odechciało jak się wczoraj naoglądałam zdjęć pięknych brzuszków z sześciopakami Jakoś mentalnie mnie odrzuciło

Ketlebell #3 advanced, OMG... O 8 ostatnich powtórzeń Z wyprzedzona. Do swinów(tych dwóch pierwszcyh) 16kg, do reszty ćw. 12.

[WarOfWorlds]

Cardio shred #6 wolno, ale z większym ciężarem niż Z. Jest mooc

[WarOfWorlds]

To dziś Cardio shred #7 i czekolada

[WarOfWorlds]

Przypadkiem znalazłam zdjęcia na których nie chodziło o sylwetkę, a chciałam pokazać przyjaciółce stanik... I teraz widzę różnicę już nie tknę czekolady, przynajmniej nie bez treningu i policzenia kalorii... Zdjęcia w niebieskim staniku z lutego, dietę miałam od wiosny + trening ok. 6 razy w tygodniu z Zuzką, zdjęcia w pomarańczowych szortach i brzydkim staniku z Nike październik. Robione telefonem, ale nieważne Może spektakularne to nie jest ale dla mnie z chorą tarczycą owszem

Dziś Ketlebell 11X(X!) Hardkorowy jak dla mnie. Całość z 12 kg. Czas podobny jak Zuzka, robiłam przerwy po 10 burpees, i swing zamiast pendulum, bo tego nie ogarniam.

[Trzy_Ryby]

WarOfWorlds piękny brzuch
Gratulacje

Cardio Shred#1
ledwo przeżyłam, Zuzka ćwiczona na kacu jest wyzwaniem ekstremalnym.

[WarOfWorlds]

Ale piękny to ma Zuzka
O matko, na kacu to ja bym się nie odważyła nawet machać nóżką

[WarOfWorlds]

Cardio shred #9 po nim zawsze się czuję jak pijana, tak jak Zuzka mówi na końcu

[kraina _chichow]

Napisane przez WarOfWorlds

Przypadkiem znalazłam zdjęcia na których nie chodziło o sylwetkę, a chciałam pokazać przyjaciółce stanik... I teraz widzę różnicę już nie tknę czekolady, przynajmniej nie bez treningu i policzenia kalorii... Zdjęcia w niebieskim staniku z lutego, dietę miałam od wiosny + trening ok. 6 razy w tygodniu z Zuzką, zdjęcia w pomarańczowych szortach i brzydkim staniku z Nike październik. Robione telefonem, ale nieważne Może spektakularne to nie jest ale dla mnie z chorą tarczycą owszem

Dziś Ketlebell 11X(X!) Hardkorowy jak dla mnie. Całość z 12 kg. Czas podobny jak Zuzka, robiłam przerwy po 10 burpees, i swing zamiast pendulum, bo tego nie ogarniam.

Wow, brzuch piękny! Czyli chora tarczyca nie może być usprawiedliwieniem Też choruję na niedoczynność, ale takiego fajnego brzucha nie mam. Jaką dietę stosowałaś? Jakie btw i kcal?

[WarOfWorlds]

Zawstydziłam się
Oczywiście najpierw trzeba wyrównać hormony, ja mam w dolnej granicy normy. Dieta inspirowana Zuzką (ale bez mięsa), czyli węglowodany tylko 2 h po treningu, oczywiście robiłam czasem odstępstwa, jak to bywa, ostatnio mniej przestrzegałam. Np czekoladę czasem jem, ale staram się wpleść ją właśnie po ćwiczeniach i policzyć wtedy dzienne kalorie. Kaorii jem tak około (baardzo około) 1700, rozkład makroskładników z grubsza 1:1:1, chyba, że nie mam treningu to nie jem węglowodanów, tylko owoce, warzywa, o dziwo owoców jem dużo i też wieczorami, bo to zaspokaja mi chęć na słodkie. Dietę dalej stosuję, bo chcę osiągnąć brak fałdki pod pępkiem która jednak jest Ale dopiero patrząc na zdjęcia uświadomiłam sobie, że jednak to co robię nie jest bez sensu

Dziś planuję Beginner strenght 6x tak dla odpoczynku.

[WarOfWorlds]

Wczorajszy zestaw nie był aż tak prosty
Dziś znów Kettlebell 11X (to nie dlatego, że niefajny, bo bardzo fajny tylko aż tak hardkorowy)

[WarOfWorlds]

Cardio shred 15x

[Trzy_Ryby]

Zwow 18. Przegoniłam o kilkanaście sekund Zuzkę
Ćwiczę niemal codziennie ale zamęt w głowie i biografii nie sprzyja dokumentacji planu treningowego.

[WarOfWorlds]

No widzisz, forma coraz lepsza
Ja kettlebell 11X, polubiłam go bardzo, przegoniłam Zuzkę o 12 burpees, sama jestem w szoku. A po tym power yoga 28.

[WarOfWorlds]

Kettlebell all levels #2, zwiększyłam obciążenie, oj poślady będą boleć.

[Iwona75]

Chciałabym wrócic do treningów z Zuzka po długiej prawie dwuletniej przerwie i wchodzac na Yt widze dużo nowych treningów.
Na Zwowy sie jeszcze nie porywam ,wczoraj zrobiłam Beginners 6 i padłam prawie więc kondycje mam kiepsciutką.Wolę jednak od razu zacząc Zuzke niż bawic sie przec jakis czas z Chdakowska choc wiem że bedzie mi bardzo cięzko.
Widzę tez serie treningów o nazwie Zcut Power Strength.
Czy wiecie może co to za treningi?Czy sa podobne do Zwowów?

Z góry dzieki

[Trzy_Ryby]

Iwono ukończenie któregokolwiek z treningów Zuzki świadczy, że z Twoją kondycją nie jest tak źle. Jej treningi dla początkujących wcale nie są łatwe i trzeba sporo siły, wytrzymałości i woli walki by dać sobie z nimi radę.
Power Strength to krótkie ale bardzo intensywne treningi z obciążeniem, są dość wymagające, nie można sobie pozwolić nawet na chwilę przerwy raczej nie polecałabym ich na początek.
Może łatwiej będzie Ci rozpocząć od co łatwiejszych zwow'ów albo od serii Power ABS.

Dziś 15Minute Fat Burn #1
wychwytuję ciekawą korelację- w im gorszej kondycji psychicznej jestem tym wydolniejsza jestem fizycznie

[WarOfWorlds]

Hej Iwona zrób sobie któreś treningi z tej nowej serii Bunny slope, są mniej wymagające. Albo łącz kilka pięciominutówek sobie. Albo rób zwow w swoim tempie, czyli kończ dane ćwiczenie i cały trening razem z Zuzką bez zatrzymywania filmu, nawet jeśli zrobiłaś 5 powtórzeń a ona 10 lub wybieraj AMPRAP, stopniowo dojdziesz do formy. Seria power cardio jest łatwiejsza na początek, tylko, że musisz popatrzeć który trening jest krótszy i łatwiejszy.

Wczoraj zwow 1 dziś ból wszystkiego, głównie rąk...
Trzyryby też tak czasem właśnie mam, no bo jednak psychika ma duży wpływ na ciało

[Iwona75]

Dzięki za rady dziewczyny
Z tych Bunny Slope robiłam ostatnio piatke i jednak za łatwy jest dla mnie.Robiłam duzo szybciej od Zuzki i wiecej powtórzeń.
Z Beginners wydaja sie trudniejsze i chyba te bede robic na razie.
Ciesze sie strasznie ze wracam do Zuzki mam nadzieje ze dawna forma wróci

[Trzy_Ryby]

Iwono, powodzenia. Szybkiego powrotu do pełni formy

WarOfWorlds tylko że u mnie jest na odwrót niż wskazywałby to rozsądek. Korelacja jest ujemna- im w gorszej formie psychicznej jestem w tym lepszej fizycznej.

Zwow 90.