Polecamy:

malin30 · 2008-05-10, 16:24

Cytat:

Napisane przez nettie

Też długo nad tym myślałam, co byłoby lepsze. Gdyby był tylko moim chłopakiem, nie byłoby powrotu. Ale to jest małżeństwo. Dla mnie istnieją w życiu jakieś zasady a przysiega zobowiazuje. Wiem, że dla wielu meżczyzn nie, może taka w ogóle ich natura? Powiedziałam mu jednak, nie licz, ze wybaczę powtórnie. Jesli jeszcze raz odkryję Twoją niewierność, nielojalność wobec mnie wykopię Cię ze swojego życia, choćby mi miało serce pęknąć.

Podziwiam Cię. Ten facet chyba nie zasługuje na taką kobietę, jak Ty. Ale skoro wrócił, to dobrze mu powiedziałaś. Trzymaj się!

joa514 · 2008-05-21, 15:14

Nettie przeczytałam wątek z uwagą i jestem pełna podziwu dla Ciebi.Osobiście radzę Ci żebyś była egoistką i więcej wymagała od facet,musi wiedzieć że teraz Ty rozdajesz karty.Powodzeni

lutiana · 2008-05-22, 13:36

Witaj netti

dopiero wczoraj natrafiłam na Twój wątek, przeczytałam go od początku do końca i chcę powiedzieć, że jestem pełna podziwu dla Twojej postawy zarówno na samym początku jak i na końcu. Pokazałaś mu, że masz klasę w pełnym tego słowa znaczeniu. Jesteś dumna i masz godność w sobie. Dobrze, że pozwoliłaś mu wrócić, prawdopodobnie po tym wszystkim będzie Cię nosił na rękach a Ty to wykorzystuj i bądź egoistą w pozytywnym znaczeniu, niech teraz zabiega o Ciebie, teraz Ty rozdajesz karty, bo okazałaś się silniejsza niż on.

Pozdrawiam.

Pepus · 2008-06-07, 10:20

Witaj Netti!
Jestem pełna podziwu dla Ciebie - tak jak większość dziewczyn tutaj.
Mam nadzieję, ze Twoje problemy z sercem przeszły. Radzę zrób echo serca. Zadbaj teraz o swoje zdrowie!!!
Mam nadzieję,że ułoży się wszystko pomyślnie.
Pozdrawiam.

pozytywka1 · 2008-06-15, 09:14

niesamowite jest to co piszecie.....
podobnie jest u mnie, 10 lat znajomosci, 5 lat po slubie, 2 malych dzieci....
przestal kochac.... tiwerdzi, ze chcialam go na dzieci zlapac, ale udalo mu sie wywinac

nie szlam do oltarza w ciazy, dzieci byly planowane i oczekiwane.... takie słowa najbardziej bola, bo widac ile znacza dla niego dzieci...

dzis juz nie potrafie plakac, chociaz od czasu gdy sie wyprowadzilam z dziecmi z naszego mieszkania minelo 1,5 miesiaca.....
czasami zaplazce, ale razcej z samotnosci lub z tego ze bylam taka glupia...
a te wszytskie madrosci, ktore piszecie, sa tez skierowane do mnie i o mnie...

dzis tylko martwie sie czy zawsze bede samotna, bo tak naprawde jestem samotna od dluzszego czasu.... odsuwal sie ode mnie juz jakies poltora roku.... chcialabym kochac i byc kochana, tak naprawde!! bez klamstw, bez sztucznosci....

chociaz widze ze to nie ma reguly, bo dzis kocha jutro odchodzi....

obiecuje keirowac sie tymi wszystkimi zasadami oktorych piszecie, stawiam teraz na seibie, koniec patrzenia na innych, na niego...

Isani · 2008-06-15, 10:46

Ach dziewczyny, żyć z chłopami źle, bez nich też źle.
Chyba najlpeiej zostać lesbijką

Już śmieję się , bo oczy bolą od łez i nocy nieprzespanych...

2008-05-21, 15:14	#92
joa514 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 3	Dot.: Jak mój mąż mnie zostawił po 6 latach znajomości Nettie przeczytałam wątek z uwagą i jestem pełna podziwu dla Ciebi.Osobiście radzę Ci żebyś była egoistką i więcej wymagała od facet,musi wiedzieć że teraz Ty rozdajesz karty.Powodzeni

2008-05-22, 13:36	#93
lutiana Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 1 240	Dot.: Jak mój mąż mnie zostawił po 6 latach znajomości Witaj netti dopiero wczoraj natrafiłam na Twój wątek, przeczytałam go od początku do końca i chcę powiedzieć, że jestem pełna podziwu dla Twojej postawy zarówno na samym początku jak i na końcu. Pokazałaś mu, że masz klasę w pełnym tego słowa znaczeniu. Jesteś dumna i masz godność w sobie. Dobrze, że pozwoliłaś mu wrócić, prawdopodobnie po tym wszystkim będzie Cię nosił na rękach a Ty to wykorzystuj i bądź egoistą w pozytywnym znaczeniu, niech teraz zabiega o Ciebie, teraz Ty rozdajesz karty, bo okazałaś się silniejsza niż on. Pozdrawiam. __________________ *Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona*

2008-06-07, 10:20	#94
Pepus Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: ♥ tam gdzie świeci Słońce ♥ Wiadomości: 2 885	Dot.: Jak mój mąż mnie zostawił po 6 latach znajomości Witaj Netti! Jestem pełna podziwu dla Ciebie - tak jak większość dziewczyn tutaj. Mam nadzieję, ze Twoje problemy z sercem przeszły. Radzę zrób echo serca. Zadbaj teraz o swoje zdrowie!!! Mam nadzieję,że ułoży się wszystko pomyślnie. Pozdrawiam.

2008-06-15, 09:14	#95
pozytywka1 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 11	Dot.: Jak mój mąż mnie zostawił po 6 latach znajomości niesamowite jest to co piszecie..... podobnie jest u mnie, 10 lat znajomosci, 5 lat po slubie, 2 malych dzieci.... przestal kochac.... tiwerdzi, ze chcialam go na dzieci zlapac, ale udalo mu sie wywinac nie szlam do oltarza w ciazy, dzieci byly planowane i oczekiwane.... takie słowa najbardziej bola, bo widac ile znacza dla niego dzieci... dzis juz nie potrafie plakac, chociaz od czasu gdy sie wyprowadzilam z dziecmi z naszego mieszkania minelo 1,5 miesiaca..... czasami zaplazce, ale razcej z samotnosci lub z tego ze bylam taka glupia... a te wszytskie madrosci, ktore piszecie, sa tez skierowane do mnie i o mnie... dzis tylko martwie sie czy zawsze bede samotna, bo tak naprawde jestem samotna od dluzszego czasu.... odsuwal sie ode mnie juz jakies poltora roku.... chcialabym kochac i byc kochana, tak naprawde!! bez klamstw, bez sztucznosci.... chociaz widze ze to nie ma reguly, bo dzis kocha jutro odchodzi.... obiecuje keirowac sie tymi wszystkimi zasadami oktorych piszecie, stawiam teraz na seibie, koniec patrzenia na innych, na niego...

2008-06-15, 10:46	#96
Isani Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 112	Dot.: Jak mój mąż mnie zostawił po 6 latach znajomości Ach dziewczyny, żyć z chłopami źle, bez nich też źle. Chyba najlpeiej zostać lesbijką Już śmieję się , bo oczy bolą od łez i nocy nieprzespanych... __________________ Filcaki Modelinowo http://www.isani.pl

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)