Laminowanie włosów żelatyną

[moniczka_90]

Napisane przez Jigoku

Ja miałam konsystencję taką jak woda Ale po wysuszeniu zrobiła się żel i efekt jest Włosy są bardziej miękkie, sypkie (chociaż te pocieniowane włosy z przodu się dziwnie podwijają) i błyszczące TŻ jak dotknął to też sobie zażyczył i niedługo będę na nim próbować

Moje włosy w trakcie i po:

ja nie na temat ale masz piękny kolor włosów ! to Twój naturalny czy jakaś farba ?

[marika39]

Napisane przez kascysko

Raczej bałabym się nakładać żelatynę na skalp z powodu tego, że nie wiem, jak skóra zareaguje. Przyklap można zniwelować kolejnym myciem, podrażnienia/alergii na jakiś konserwant - nie bardzo.

Ja pierwsze żelkowanie kładłam na skalp - bez większej obawy-szczerze mówiąc na szczęście wyszło wszystko ok. A przyklap był okropny, ale za to włosy , kręciołki super

Myslałam , że ze względu na przetłuszczające się włosy od skalpu nie nakłada się laminowania.
Wiec nastepnym razem spróbuję ominąc skalp i zobaczymy jaki efekt

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez kascysko

Żabki kochana

to jest dobry pomysł, już się zastanawiam nad nim. A Ty próbowałaś? jestem ciekawa efektu

[kascysko]

Napisane przez marika39

Ja pierwsze żelkowanie kładłam na skalp - bez większej obawy-szczerze mówiąc na szczęście wyszło wszystko ok. A przyklap był okropny, ale za to włosy , kręciołki super

Myslałam , że ze względu na przetłuszczające się włosy od skalpu nie nakłada się laminowania.
Wiec nastepnym razem spróbuję ominąc skalp i zobaczymy jaki efekt

to jest dobry pomysł, już się zastanawiam nad nim. A Ty próbowałaś? jestem ciekawa efektu

Nie nakładam nic na skalp oprócz niektórych wcierek i olejku Green Pharmacy - jakby mi jakaś maska miała spowodować wypadanie to mam w nosie taką imprezę

Chodziłam w żabkach długo. Teraz moje włosy są spore, używam kokówek - chociaż 90% czasu śmigam w rozpuszczonych.

[marika39]

Napisane przez kascysko

Nie nakładam nic na skalp oprócz niektórych wcierek i olejku Green Pharmacy - jakby mi jakaś maska miała spowodować wypadanie to mam w nosie taką imprezę

Chodziłam w żabkach długo. Teraz moje włosy są spore, używam kokówek - chociaż 90% czasu śmigam w rozpuszczonych.

Ok , co do skalpu, a tak zapytam jesteś alergikiem , masz uczulenie na jakieś specyfiki?
Czy przezorność- zapewne to 2

[karmazynka99]

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

[SoBitterSoSweet]

Karmazynko fantastyczne włosy

[kascysko]

Napisane przez marika39

Ok , co do skalpu, a tak zapytam jesteś alergikiem , masz uczulenie na jakieś specyfiki?
Czy przezorność- zapewne to 2

Jestem człowiekiem przezornym Wypadaniem na razie skończyła się moja przygoda z szamponem Babydream.

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

Po pierwsze- za to, że 15 razy odświeżałam stronę, bo czekałam po zapowiedzi na Twój post

Po drugie - kobito, jakie Ty masz włosy
Po trzecie - gdzie Ty masz te końcówki do ścięcia?
Po czwarte - miło, że metoda podeszła

[maharet1092]

Mi sie to ogóle nie stężało na włosach, chyba dałam za mało żelatyny a za dużo wody...
Umyłam włosy szamponem Pollena Ewa Len, nie dawałam odżywki(w razie czego miałam pod ręką taką bez spłukiwania).
Po zdjęciu ręcznika wielki kołtun, zaczęłam czesać i.....rozczesał sie gładko BEZ ODŻYWKI!!!!Nigdy mi sie to nie zdarzyło.
Nie suszę suszarką wiec dopiero jutro zobaczę efekty na suchych. Najbardziej mi na tym zależy by po rozczesaniu na sucho nie były sianowane, no i nie pogniewałabym się na wzmocnienie skrętu.

[karmazynka99]

Napisane przez SoBitterSoSweet

Karmazynko fantastyczne włosy

dziękuję

Napisane przez kascysko

Jestem człowiekiem przezornym Wypadaniem na razie skończyła się moja przygoda z szamponem Babydream.

Po pierwsze- za to, że 15 razy odświeżałam stronę, bo czekałam po zapowiedzi na Twój post

Po drugie - kobito, jakie Ty masz włosy
Po trzecie - gdzie Ty masz te końcówki do ścięcia?
Po czwarte - miło, że metoda podeszła

przepraszam, ale jakos tak mi zeszło z tym dodawaniem zdjęcia :P

bardzo mi miło że ci się podobają, dziekuję

koncówki to co się tak na dole odgięło to jest troszkę suche i juz mi się chce iśc do fryzjera

medota naprawdę bardzo fajna, będe praktykować

[isi rici]

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

Piękne! Jak widzę takie włosy to aż człowiek motywuje się do dbania!

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez Jigoku

Ja miałam konsystencję taką jak woda Ale po wysuszeniu zrobiła się żel i efekt jest Włosy są bardziej miękkie, sypkie (chociaż te pocieniowane włosy z przodu się dziwnie podwijają) i błyszczące TŻ jak dotknął to też sobie zażyczył i niedługo będę na nim próbować

Moje włosy w trakcie i po:

Że ja przeoczyłam takie włosy! śliczny kolor i takie gładziutkie

[karmazynka99]

Napisane przez isi rici

Piękne! Jak widzę takie włosy to aż człowiek motywuje się do dbania!

bardzo mnie to cieszy, dziekuję

[alex1989]

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

ale brzydale
jaką odżywkę d/s użyłaś i czym zmyłaś żelatyne?

no dobra.... wiesz że są boskie

[karmazynka99]

Napisane przez alex1989

ale brzydale
jaką odżywkę d/s użyłaś i czym zmyłaś żelatyne?

no dobra.... wiesz że są boskie

odżwkę z tigi -love peace (czy jakos tak :P) a zmywałam szamponem z bentley organic


dzieki

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

kiedyś Ci wytargam te włosy i przykleje sobie
no po prostu zazdroszcze ale to już chyba Ci mówiłam 1000 razy

[TwojaKokaina]

Napisane przez kascysko

Ma wpływ
Osobiście po umyciu SLSem czy podobnym mocnym detergentem już nie czuję efektu.

kurcze, ja tylko SLSami myję to chyba nie ma co próbować...

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

karmazynka99 - przecudne masz te włosy!

[weronka19]

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

Piękne!

[greige]

Kascysko, idę dziś upolować żabki w kolorze moich włosów
Co do wypadania, to mi ostatnio lecą strasznie - mam blond włosy i czarną poszewkę na poduszce. Co rano przeżywam załamanie. Z miesiąc temu kupiłam szampon Vichy p. wypadaniu, ale jakoś nie widzę efektów. Poza tym, że mam mega podrażniony skalp, chyba przez składniki tego szamponu, bo dopóki stosowałam kosmetyki zgodne z CG, nic mnie nie swędziało, nie miałam żadnych czerwonych plam etc. Myślę, że jest to również sprawka średniej jakości wody - ten sam szampon nie dawał takich skutków ubocznych, kiedy byłam we Włoszech.

No w każdym razie plan na zapuszczenie włosów do kucyka mam taki, żeby laminować włosy dla lepszego wyglądu (po wygojeniu skalpu i o ile ta metoda mi posłuży), myć jak najrzadziej, żeby nie powodować podrażnień i ratować się żabkami

BTW Kascysko, jako że znam Cię z innego wątku, już jakiś czas temu zaczęłam podglądać Twój blog - bardzo fajny

[maharet1092]

Moje włosy już wyschły więc napiszę co się z nim dzieje.Właściwie nie ma za wiele różnicy.Są trochę delikatniejsze w dotyku, po rozczesaniu też sianowate. I chyba bardziej proste.Trochę bardziej się błyszczą.Niewiele to się różni o d dania zwykłej odżywki po myciu.Zrobię to jeszcze kiedyś jednak dam więcej żelatyny.

[OlilkaCQE]

dołączam laminowałam raz - metodą : łyżka żelatyny, 3 łyżki wrzątku i dodałam isanę z babassu, wsyzstko pod czepek, owinęłam ręcznikiem i czekałam 45 minut efekt ? Fajny włosy mięciutkie, sypkie, gładkie, lśniące. Zabrakło wspominanej mięsistości co moim cienkim włosom by się przydało efekt utrzymuje się tylko do następnego mycia. Włosy myję codziennie więc rano nie będę miała czasu żeby laminować , w takim razie następne w sobotę tym razem metodą kascysko szkoda tylko, że nijak to nie pomogło na moje suche końcówki. Ogólnie jestem na tak na pewno będę laminowała

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

karmazynka... po co ja wchodziłam na Twoją galerię czemu takie piękności !!!

[karmazynka99]

Napisane przez moniczka_90

kiedyś Ci wytargam te włosy i przykleje sobie
no po prostu zazdroszcze ale to już chyba Ci mówiłam 1000 razy

ale tez masz piekne włoski!

Napisane przez TwojaKokaina

kurcze, ja tylko SLSami myję to chyba nie ma co próbować...

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

karmazynka99 - przecudne masz te włosy!

a nie chcesz raz umyć czymś bez sls?

dziękuję

Napisane przez weronka19

Piękne!

dzięki

Napisane przez OlilkaCQE

karmazynka... po co ja wchodziłam na Twoją galerię czemu takie piękności !!!

dziękuję




następnym razem zalaminuję sposobem ez mycia włosów tylko ze spłukiwaniem, ale mam obawy czy potem nie będę miała obciązonych włosów :P

ale trudno sprubuję

[moniczka_90]

Napisane przez karmazynka99

ale tez masz piekne włoski!

taa chyba jak sobie dokleję Twoje to rzeczywiście będę miała piękne włoski

[Inspire]

Napisane przez kascysko

Ma wpływ
Osobiście po umyciu SLSem czy podobnym mocnym detergentem już nie czuję efektu.

więc może powinnam wymienić szampon

[kascysko]

Napisane przez TwojaKokaina

kurcze, ja tylko SLSami myję to chyba nie ma co próbować...

Napisane przez greige

Kascysko, idę dziś upolować żabki w kolorze moich włosów
Co do wypadania, to mi ostatnio lecą strasznie - mam blond włosy i czarną poszewkę na poduszce. Co rano przeżywam załamanie. Z miesiąc temu kupiłam szampon Vichy p. wypadaniu, ale jakoś nie widzę efektów. Poza tym, że mam mega podrażniony skalp, chyba przez składniki tego szamponu, bo dopóki stosowałam kosmetyki zgodne z CG, nic mnie nie swędziało, nie miałam żadnych czerwonych plam etc. Myślę, że jest to również sprawka średniej jakości wody - ten sam szampon nie dawał takich skutków ubocznych, kiedy byłam we Włoszech.

No w każdym razie plan na zapuszczenie włosów do kucyka mam taki, żeby laminować włosy dla lepszego wyglądu (po wygojeniu skalpu i o ile ta metoda mi posłuży), myć jak najrzadziej, żeby nie powodować podrażnień i ratować się żabkami

BTW Kascysko, jako że znam Cię z innego wątku, już jakiś czas temu zaczęłam podglądać Twój blog - bardzo fajny

Odstaw ten szampon więc. Sekretem porostu i zdrowych włosów jest zdrowy skalp. Obłóż go żelem lnianym i może maską drożdżową.
Facelle próbowałaś?
Miło mi bardzo

Napisane przez Inspire

więc może powinnam wymienić szampon

Niekoniecznie Stosowanie mocnego szamponu przynajmniej może Was uchronić przed przeproteinowaniem:brzyda l: No ale fakt, efekt będzie krótszy.

[Lethie]

No to teraz ja laminowałam włosy w sobotę, po umyciu głowy przygotowałam papkę z jednej łyżki żelatyny i 4 łyżek gorącej wody, niestety jak dodałam wodę to żelatyna zaczęła gęstnieć i przykleiła się do łyżki którą mieszałam, później się bardziej rozrobiła ale jakoś specjalnie gęsta nie była raczej taka lejąca, dodałam odżywkę garnier aik, która puszy mi włosy, myślałam, że laminowanie temu zapobiegnie i nie chciałam dodać maski z proteinami, które moje włosy uwielbiają bo to by było za dużo, mieszankę nałożyłam na wilgotne włosy pod czepek i ręcznik na 30 min.

Efekty: włosy miękkie i piórkowate a tego efektu nie lubię, no i napuszone co widać na zdjęciu, po kilku godzinach trochę "oklapły" ale czegoś w stylu "super wow" nie zauważyłam. Za tydzień spróbuję jeszcze raz, może z innym przepisem i inną odżywką
Aaa dodatkowym efektem był przezroczysty mały strupek na głowie, który na szczęście dał się wyczesać, musiałam coś źle spłukać

Zdjęcia robione na balkonie, bo chciałam je w końcu uwiecznić w świetle dziennym, niestety zdjęcie bez laminowania jest w cieniu a z laminowaniem w słońcu, z pogodą nie wygram

[maja55]

Napisane przez karmazynka99

robiłam metoda kascysko


na poczatku jeden wielki kołtun, po umyciu i po spłukiwaniu odzywki włosy troche szorstkie.

potem dałam odzywkę /s jedwab na końce i wsususzyłam włosy

sa gładkie jak po fryzjerze i mają większy blask (o co na moich włosach trudno) nie wiem czy nie są trochę ociążone, ale moze niedomyłam zelatyny


ale zabieg napewno powórzę a i fotka po laminowaniu

jak cos to końcówki mam suche nadające sie tylko do ścięcia

OMG - jakie piękne włosy!!!!!!
Ja zaczęłam pić żeatynę 3 dni temu (właśnie zgłębiłam wątek na temat picia żelatyny i okazuje się, że picie jest w sumie bezsensowne :/), teraz mam ochotę zażelatynować włosy od zewnątrz.
W końcu udało mi się doprowadzić włosy do takiego stanu, że nie myję ich co dzień, więc na zabieg laminowania muszę poczekać do wtorku/środy.

[Titamisu]

Włosy właśnie mi dosychają po laminowaniu. Najbardziej zależało mi na sypkości i rzeczywiście jest. Mam wrażenie, że włosy są lżejsze. A poza tym efekt jak po zwykłej odżywce, szału nie ma, spodziewałam się trochę więcej. Muszę jeszcze sprawdzić czy będą bardziej podatne na skręt (z natury są proste jak druty), dzisiaj na noc zakręcę je na papiloty.

Na pierwszy raz spróbowałam standardowej opcji, czyli łyżka żelatyny, 3 łyżki wody i łyżka odżywki. Następnym razem wzbogacę mieszankę o jakiś olej albo spróbuję metody Czarownicującej.

[imaginatia]

Witam Was

W sobotę zrobiłam sobie laminowanie włosów.
Mój przepis:
- 1 duża łyżka żelatyny /spożywcza, zwykła, wieprzowa, np firma: cykoria/
- ok. 3 łyżki (nawet 4 albo i więcej może być) gorącej wody
Rozpuszczam, mieszam, mam fajny pojemniczek po masce sayosa, mogę zakręcić, wstrząsnąć, dokładnie wymieszać. Konieczne jest całkowite rozpuszczenie, nie może być żadnych grudek.
Po przestygnięciu dodałam ok. łyżkę maski Kallos.
Ogólnie jak rozpuścimy żelatynę nie można za długo czekać, bo zastygnie. Ja popełniłam ten błąd, bo przygotowałam żelatynę a potem umyłam włosy, no i było już za późno na odratowanie jej, musiałam od nowa rozpuszczać żelatynę.

Po umyciu włosów i osuszeniu ręcznikiem, rozczesałam je po czym nałożyłam żelatynę wymieszaną z maską. I tak włosy zawinęłam w folię spożywczą (celofan) i na to ręcznik. Tak siedziałam 45min. Następnie spłukałam dokładnie obficie włosy chłodną wodą. Rozczesywały się bez problemu. Są super miękkie w dotyku, zauważalnie wygładzone, rozprostowane, błyszczące, delikatne, jednym słowem super
Będę wracać do laminowania na pewno częściej.Na pewno zdjęcia nie oddają stanu faktycznego włosów po laminowaniu. Ale stwierdzam że są super! fajnie się układają, nie puszą, połysk ... no same zalety Zakochałam się w nich, mogłabym cały czas je dotykać :P Na pewno do laminowania wrócę jeszcze nie raz, ale będę kombinowała jeszcze z innymi proporcjami, no i spróbuję może innych odżywek/masek.

Mam włosy są suche, sianowate i cenkie ale efekt jest naprawdę zadawalający Zdjęcia (kiepskie) nie oddają tego tak dokładnie.


Zdjęcia poniżej. Pierwsze zrobione dwa przed(biała bluzka:P), kolenje dwa po laminowaniu (bluzka niebieska)

[MiniMonix]

Imaginatia , super efekt! Po fotkach widzę że mam podobne włosy , więc i ja spróbuję je zalaminować Z tym że moje są za łopatkę i zastanawiam się czy nie zwiększyć ilości żelatyny.
Napiszcie dziewczyny ile żelatyny na ile wody przy długości za łopatki

[Inspire]

tyle samo