Nasze Codzienne Jadłospisy [posty chorobowe, wątek zbiorczy]" cz. II

[olik187]

Napisane przez ilcia089

czemu jestem takim niczym.. przeszkadzajacym każdemu... jestem do niczego ;/ rodizna powinna sie mnie pozbyć...

z takim czymś do innego wątku! to nie jest "ciocia dobre ucho" że cie wysłucha i pocieszy

[tapetka22]

Napisane przez olik187

z takim czymś do innego wątku! to nie jest "ciocia dobre ucho" że cie wysłucha i pocieszy

Olik -na trolle jest znakomite lekarstwo-nazwywa sie "ignoruj"

ja mam spokoj
no chyba że cytujecie

[iza_wiosenna]

Napisane przez ilcia089

czemu jestem takim niczym.. przeszkadzajacym każdemu... jestem do niczego ;/ rodizna powinna sie mnie pozbyć...

Ilciu, proszę, posłuchaj mnie.

obawiam się, że jeśli na tym oddxiale dziennym, bardziej absorbować Cię będzie dziewczyna z anoreksją i fakt, że Tobie się udało zjeść rybę a jej nie, niż poruszanie spraw takich jak ta w cytacie, to zakończysz terapię totalnie bez efektów.

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

u mnie niema zielonej laki niestety...wiec nie porownam..

Jest jest taki w kostce z Biedronki Musi być

[Naka_Mika]

Napisane przez tapetka22

a ja mysle że Ci zrobią co powinni
pomyslalabym jeszcze o elektrolitach,zelazie, badaniu cukru i probach watrobowych,poziomie cholesterolu-to z krwi
a z innych:densytometria, gastroskopia ,badanie moczu

wszystko zalezy co sie dzieje z organizmem

Dzięki tapetka

Kiedyś byłam na takim oddziale i wszystkich badań na pewno nie miałam, np densytometrii. A zalezy mi by wiedzieć jak sie moje flaki miewają teraz, trochę za długo już zwlekam..

Mam też nadzieję, że uda mi sie to załatwić na własną rękę, w razie gdybym dostała pracę jednak..

[olik187]

Napisane przez tapetka22

Olik -na trolle jest znakomite lekarstwo-nazwywa sie "ignoruj"

ja mam spokoj
no chyba że cytujecie

no tak masz racje tylko że czasami już nie wytrzymuje

[Ervisha]

Napisane przez olik187

no tak masz racje tylko że czasami już nie wytrzymuje

Olej

[tapetka22]

Napisane przez Naka_Mika

Dzięki tapetka

Kiedyś byłam na takim oddziale i wszystkich badań na pewno nie miałam, np densytometrii. A zalezy mi by wiedzieć jak sie moje flaki miewają teraz, trochę za długo już zwlekam..

Mam też nadzieję, że uda mi sie to załatwić na własną rękę, w razie gdybym dostała pracę jednak..

tylko pros o całościowe badanie..!
densytometria z pięty czy łokcia jest do D.U.p.y

Napisane przez olik187

no tak masz racje tylko że czasami już nie wytrzymuje

jak ignorujesz to bedziesz zyc w błogiej nieświadomości

Napisane przez Ervisha

Olej

albo masło

Napisane przez Ervisha

Jest jest taki w kostce z Biedronki Musi być

u mnie niestety nie ma.
jest w kostce delikate,widac u Nas na śląsku inny producent

[delightful_]

Napisane przez yoka

- to moja reakcja na to, co tu zastałam. Postanowiłam zajrzeć na trochę, ale to, co się tu wyrabia - nie oczekiwałam, że może być tak źle. Chociaż w sumie... Zachowywałam się podobnie. Straszne.


Wiecie, przerwa od wizażu naprawdę dobrze mi zrobiła. Wzięłam się za siebie.
Moje samopoczucie jest bardzo dobre, zarówno fizyczne jak i psychiczne. Znam źródło swoich problemów i chociaż nie da się go zniwelować całkowicie [niestety, nie jest to zależne ode mnie] - nie powoduje to już niejedzenia jak wcześniej. Czasem trudno oddzielić emocje od jedzenia, każda z nas to wie - ale radzę sobie z tym dobrze, jest coraz lepiej.

Ponadto - przytyłam całkiem sporo, moja waga oscyluje w granicach niedowagi (do wagi prawidłowej już niedaleko ), a nie jak wcześniej - wygłodzenia. I wiecie co? Czuję się ze sobą lepiej. O wiele lepiej.
Parę dni temu, tak po prostu, poczułam się kobieco. To było tak wspaniałe uczucie, że nie da się tego wręcz opisać. Dla innych może się to wydawać śmieszne - ale dla mnie to cudowne. Nie czułam się tak od bardzo, bardzo dawna.
Poza tym - dostałam coś na wzór @ - kolejna rzecz, która cieszy niezmiernie i dodaje pewności siebie, sprawiając, że czuję się kobietą jeszcze bardziej.

Nie wiem czy kogoś interesuje moja osoba - ale chciałam się tym podzielić, po części dlatego, że odczułam taką potrzebę - a ponadto - bo to również dzięki Wam postanowiłam pójść do przodu zamiast siedzieć na tyłku i marudzić, że wciąż jest źle, nie daję rady nic nie robiąc, by było lepiej.

Tapetka, Garden, Bellamy, Dekas, Ervisha - dziękuję Wam za rady, za mocniejsze słowa, które także były potrzebne (teraz to doceniam).
Dziękuję też innym, którzy także dodali coś od siebie, nawet jeśli to był tylko opieprz.

Yoka.. Aż mi się oczka spociły *,* Każdy taki wpis powoduje u mnie takie ciepło na serduchu, no ! Cieszę się, że postanowiłaś napisać- utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nawet z największego bagna DA się wyjść, jeśli tylko włoży się w to odrobinę pracy, serca i chęci . Tak trzymaj, wierzę całą duszą, że będzie układać się coraz lepiej i Twoje życie nabierze jeszcze piękniejszych barw .

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez olik187

z takim czymś do innego wątku! to nie jest "ciocia dobre ucho" że cie wysłucha i pocieszy

Dokładnie


ILCIA !
Zepnij pośladki i weź się za siebie i skończ się użalać . Co chcesz w ten sposób osiągnąć ? Wzbudzasz jedynie ciężkie zażenowanie swoją infantylną osobą...

[Naka_Mika]

Napisane przez tapetka22

tylko pros o całościowe badanie..!
densytometria z pięty czy łokcia jest do D.U.p.y

A to na pewno.

Tak na marginesie, przeraża mnie wizja gastroskopii, raz miałam i wolałabym nie musieć powtarzać, ale sama sobie jestem winna :|

[tapetka22]

Napisane przez Naka_Mika

A to na pewno.

Tak na marginesie, przeraża mnie wizja gastroskopii, raz miałam i wolałabym nie musieć powtarzać, ale sama sobie jestem winna :|

tez mialam raz i po tym co sie naczytalam o badaniu to bylam tak przerazona ze prawie zemdlalam a sie okazalo ze wcale nie takie straszne jest..
fakt-odbijanie sie jest nizebyt przyjemne ale jak sie nie ruszasz to szybko zrobia co trzeba

to juz gorsza jest manometria mom zdaniem..

[Bellamy]

Napisane przez tapetka22

to juz gorsza jest manometria mom zdaniem..

aż sobie wygooglowałam
brzmi okropnie, ale w sumie to coś na wzór sondy? ona też jest wprowadzana przez nos?

w ogóle to ja też się kiedyś naczytałam o tej gastroskopii i myślałam że umręę jak mi lekarka dała skierowanie na szczęście potem inna rzecz okazała się przyczyną problemów brzusznych i w końcu do gastro nie doszło...

[tapetka22]

[/COLOR]

Napisane przez Bellamy

aż sobie wygooglowałam
brzmi okropnie, ale w sumie to coś na wzór sondy? ona też jest wprowadzana przez nos?

w ogóle to ja też się kiedyś naczytałam o tej gastroskopii i myślałam że umręę jak mi lekarka dała skierowanie na szczęście potem inna rzecz okazała się przyczyną problemów brzusznych i w końcu do gastro nie doszło...

mialam manometrie w szpitalu..
w ogole nieswiadoma co to jest szlam na badanie...

to dopiero bylo..
fakt-rurka cienka ale wkladana przez nos wiec nie umialam ani oddychac nosem ani ustami..
co chwile sie dlawilam..
poza tym badanie chyba z 30minut trwalo i te rurka kila razy "jeżdżono"w gore i w dol wiec czulam jakby ktos mi wnetrznosci wyciagal.
na dodatek robili mi je studenci-dokladnie 4 kazdy po kolei...-myslalam ze umre na tym krzesle(bo to na siedzaco bylo)

do dzis nie wiem po co mi to badanie robili bo jedyne czego sie wtedy dowiedzialam to jaka mam dlugosc przelyku:/

[Naka_Mika]

o losie mój biedny...

mam nadzieję, ze na gastro sie skończy

btw, co prawda nigdy nie miałam, ale największym piekłem i tak wydaje mi się kolonoskopia.....

[Winky]

Napisane przez tapetka22

[/COLOR]

mialam manometrie w szpitalu..
w ogole nieswiadoma co to jest szlam na badanie...

to dopiero bylo..
fakt-rurka cienka ale wkladana przez nos wiec nie umialam ani oddychac nosem ani ustami..
co chwile sie dlawilam..
poza tym badanie chyba z 30minut trwalo i te rurka kila razy "jeżdżono"w gore i w dol wiec czulam jakby ktos mi wnetrznosci wyciagal.
na dodatek robili mi je studenci-dokladnie 4 kazdy po kolei...-myslalam ze umre na tym krzesle(bo to na siedzaco bylo)

do dzis nie wiem po co mi to badanie robili bo jedyne czego sie wtedy dowiedzialam to jaka mam dlugosc przelyku:/

Ja miałam to robione dwa razy. I to założone było na 24h. Nie wspominam tego aż tak strasznie.
Pierwszy raz zakładała tak fajna lekarka, raz dwa i po krzyku. Zaś za drugim razem, nie mogła trafić do przełyku i sama zaczęła histeryzować, że chyba do krtani weszła.

[tapetka22]

Napisane przez Naka_Mika

o losie mój biedny...

mam nadzieję, ze na gastro sie skończy

btw, co prawda nigdy nie miałam, ale największym piekłem i tak wydaje mi się kolonoskopia.....

do kolono usypiaja

---------- Dopisano o 23:38 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez Winky

Ja miałam to robione dwa razy. I to założone było na 24h. Nie wspominam tego aż tak strasznie.
Pierwszy raz zakładała tak fajna lekarka, raz dwa i po krzyku. Zaś za drugim razem, nie mogła trafić do przełyku i sama zaczęła histeryzować, że chyba do krtani weszła.

to chyba cos innego..
bo tamto z kamerka bylo

[Naka_Mika]

Napisane przez tapetka22

do kolono usypiaja

mój tata miał, dostał tylko znieczulenie...

---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------

Napisane przez tapetka22

albo masło

łomatko, kocham Cię za to

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

tylko pros o całościowe badanie..!
densytometria z pięty czy łokcia jest do D.U.p.y

jak ignorujesz to bedziesz zyc w błogiej nieświadomości

albo masło


u mnie niestety nie ma.
jest w kostce delikate,widac u Nas na śląsku inny producent

Taki niebieski z krową?? To własnie kiedyś była Zielona Łąka

[tapetka22]

Napisane przez Naka_Mika

mój tata miał, dostał tylko znieczulenie...


mozliwe ze zalezy od szpitala.moja mama dostala "glupiego jasia"i nic nie wiedziala
---------- Dopisano o 04:52 ---------- Poprzedni post napisano o 04:49 ----------



łomatko, kocham Cię za to

no cio,skojarzenia

Napisane przez Ervisha

Taki niebieski z krową?? To własnie kiedyś była Zielona Łąka

zrobie Ci dzis foto jak bede w biedrze

[Naka_Mika]

no mój tata akurat był świadom i wszystko pamięta.....

[yoka]

Napisane przez Naka_Mika

Ode mnie chyba tylko opieprz dostałaś, ale wiedz, ze cały czas byłam duchowo z Tobą i akurat w Ciebie wierzyłam i dalej wierzę szczerze

Bardzo miło czytać od Ciebie takie słowa, przy okazji robisz bardzo miłą odskocznię od tego co się tu ostatnio wyprawia.

Udowodniłaś, że mozna, to bardzo pozytywny kopniak na motywacje^^ Może to głupie, ale zaszkliły się oczy jak skończyłam czytać... I mi się zatęskniło za taką spokojną "normlnością". Wpadaj do nas czasami i napisz jak Ci się żyję, to pozytywny impuls dla wielu z nas, tak myślę.

Trzymaj się Kochana i pamietaj, że jest tutaj dużo osób, które w Ciebie wierzą i są

p.s. Mam nadzieję, że moje przytyki Cię nie uraziły, nie miałam nic złego na myśli...

Co do przytyków - absolutnie nie. Teraz patrzę na to inaczej. Kiedyś opieprz mnie denerwował/dołował, nie potrafiłam na to spojrzeć z innej strony. Ale teraz, kiedy przebyłam już część tej drogi widzę, po co to było. I doceniam. Doceniam każdego kopniaka, którego tutaj dostałam, bo wiem jaki był jego cel. I rzeczywiście - było mi to potrzebne.

Napisane przez garden_d

No, czekałam na taką wiadomość od Ciebie. Ściskam mocno i aż miło się zrobiło w wątku teraz dzięki Tobie

Napisane przez Bellamy

mnie też takie wpisy poprawiają humor, kolejny dowód na to, że da się z tego chociaż w części wyjść mam nadzieję, że będzie tylko lepiej

ja też kilka razy Cię opieprzałam mocno, ale pewnie wiesz, że nie miało to na celu urażenia, z doświadczenia wiem że takie kopniaki i mnie pomagały (to, że teraz jest gorzej to inna sprawa )

pozdrawiam ^^

Tak jak napisałam wyżej - teraz patrzę na to zupełnie inaczej.
Pozdrawiam także

Napisane przez tapetka22

a wczoraj juz chcialam napisac
"
YOKA jezeli tu gdzies jestes duchem to ciesze sie ze zrobilas to , co do dwóch "aparatek" nie dociera-ZNIKNELAS z forum.
Chcialam Ci tezpowiedziec ze to ,że po Tobie"jechalysmy"bylo z troski...
a na koncu mialo byc ..ze mi Cie brakuje..."

i co??
Chyba Cie myslami sprowadzilam

Bardzo sie ciesze że brniesz do przodu..;
dalej mysle, dalej trzymam kciuki ale ..lepiej stąd uciekaj bo jak widzisz zrobiło nam się tu małe zbiorowisko trolli

Wszystko rozumiem.
I tak uważam, że byłyście (i jesteście) wybitnie cierpliwe .
Miło mi, że ktoś za mną tęsknił

Nie wiem jak często będę tu wpadać, ale widzę niestety, że nie dzieje się tu dobrze.
Póki co te "różne" teksty nie robią na mnie wrażenia, mam nadzieję, że dalej tak będzie.

Napisane przez iza_wiosenna

gratuluję, Yoka !

oby tak dalej, trzymaj się dzielnie!

Napisane przez delightful_

Yoka.. Aż mi się oczka spociły *,* Każdy taki wpis powoduje u mnie takie ciepło na serduchu, no ! Cieszę się, że postanowiłaś napisać- utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że nawet z największego bagna DA się wyjść, jeśli tylko włoży się w to odrobinę pracy, serca i chęci . Tak trzymaj, wierzę całą duszą, że będzie układać się coraz lepiej i Twoje życie nabierze jeszcze piękniejszych barw .

Jest teraz bardzo dobrze, niemal wspaniale. Odkrywam życie na nowo, zupełnie tak, jakbym się dopiero urodziła. Życie ma tyle barw, o których zapomniałam i których nie potrafiłam dostrzec.
Gdy teraz o tym myślę mam wrażenie, że stałam gdzieś obok - życie toczyło się dalej, a ja... Nawet tego nie zauważałam. Teraz momenty, chwile mnie nie omijają - odżyłam i chciałabym by tak już zostało.




Bardzo Wam dziękuję za te miłe słowa, naprawdę wiele to dla mnie znaczy.

I nawet, gdy mnie tu nie ma - myślę o Was. I trzymam kciuki. Mocno.

[tapetka22]

Yoka a udalo Ci sie znalezc jakąs fachową bratnią dusze??

[delightful_]

Napisane przez Naka_Mika

no mój tata akurat był świadom i wszystko pamięta.....

O Matulu ! Moja mama będzie to miała . Twój tata leżał w szpitalu ? Bo doszły nas słuchy, że trzeba tam spędzić 2-3 dni i pić jakieś płyny na oczyszczenie jelit (?)

[Naka_Mika]

Napisane przez delightful_

O Matulu ! Moja mama będzie to miała . Twój tata leżał w szpitalu ? Bo doszły nas słuchy, że trzeba tam spędzić 2-3 dni i pić jakieś płyny na oczyszczenie jelit (?)

to prawda, ale on te płyny pił w domu, nie mógł sobie pozwolić na pobyt w szpitalu, tylko samo badanie mu tam robili.... masakra ;/

[kiciakasia]

Napisane przez Naka_Mika

to prawda, ale on te płyny pił w domu, nie mógł sobie pozwolić na pobyt w szpitalu, tylko samo badanie mu tam robili.... masakra ;/

kolono?
jelita MUSZĄ być puste. przepraszam za brutalność, ale gdyby nie to, to lekarz by dosłownie g***o zobaczył.

[Naka_Mika]

Napisane przez kiciakasia

kolono?
jelita MUSZĄ być puste. przepraszam za brutalność, ale gdyby nie to, to lekarz by dosłownie g***o zobaczył.

no tak, i mój stary miał oczyszczone jelita, tyle, że je sobie oczyścił w domu...kurde byłam, widziałam, słyszałam

[justbelieve]

szkoda, ze ten wątek się tak rozsypał. Kiedyś był dla mnie pomocny.

[garden_d]

Napisane przez justbelieve

szkoda, ze ten wątek się tak rozsypał. Kiedyś był dla mnie pomocny.

'kiedyś'? Kiedy było "kiedyś" skoro na forum jesteś od miesiąca? Poza tym po czym stwierdzasz, że się rozsypał?

[delightful_]

Moim zdaniem wątek przebył chwilowy kryzys przez wypowiedzi pewnych wizażanek, które wzbudziły wśród dużej części spore oburzenie ; ) Na pewno się nie rozsypał .

[Naka_Mika]

kiedyś to tu bywało duuuuuuuuuuuuużo gorzej ;p też mam od niedawna konto na wizażu, ale śledziłam od dwóch lat ncj, było tu bardziej...skomplikowanie