Co zrobić z włosami - niedługo ślub

[KASSIIA]

Jak w temacie napisałam mam wielki poroblem z włosami, a sprawa jest o tyle trudna ponieważ biorę we wrześniu ślub. Nie mogę więc pozwolić sobie na żadne eksperymenty. Nie wiem jaki dobrać sobie kolor jak i sposób ścięcia.Nie muszę chyba dodawać, że w tej szczególnej chwili cała żeńska część rodziny wmusza mi swoje pomysły - jedni nakłaniają mnie do rozjąśnienia włosów inni wręcz odwrotnie. Mój narzeczony zdecydowanie nakłania mnie do ciemniejszych kolorów. Dodam jeszcze, że moje włosy są w nienajlepszej kondycji, zwłaszcza za sprawą eksperymentalnych zmian koloru.
Zwracam się do was z ogromną prośbą o podsunięcie mi jakiś pomysłów.
Jak ufarbować włosy i jak obciąć, by potem na ślub móc zrobić sobie jakieś fajne uczesanie. Będę wdzięczna za każdą podpowiedź.
Poniżej zamieszczam swoje zdjęcia.

[kaska222]

Witaj
Mysle ze powinnas je lekko wycieniowac,i dodac gdzieniegdzie kilka cieniutkich pasemek jasnych

[bombermanka]

Zgadzam się co do wycieniowania. Pasemka... chyba raczej nie . Myślę, że lepiej byłoby przyciemnic wlosy.
Pozdrawiam

[KASSIIA]

Dziękuje wam za odpowiedź.
Macie może jakieś zdjęcie przedstawiające jak te wycieniowanie ma wyglądać? I co z tą "nieszczęsną" grzywką?

[kaska222]

[KASSIIA]

Dziękuje ci Moja Imienniczko za fotki. Mniej więcej wiem już o co chodzi. Tylko nie jestem jeszcze zdecydowana co do koloru...
Ja jeszcze wynalazłam coś takiego....co o tym myślicie (patrzcie oczywiście na sposób strzyżenia a nie na kolor).

[Ninedin]

Witaj Ta druga fryzurka bardzo ładna Pierwsza ma bardzo ładny kolor napatrzeć się nie mogę jaki cudny pasuje ci grzywka ze skosu, taką jak masz na zdjęciach- wystarczy ją tylko "odświezyc" Z tyłu troszkę za ciężko- wystarczy wycieniować i już będą się ładnie układać Kolorek też masz ładny Reasumując : nie wiele musisz zmienić Pozdrawiam

[Ninedin]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=80943 a tutaj wątek z uczesaniami na specjalne okazje Może znajdziesz coś dla siebie

[KASSIIA]

Nie masz pojęcia jak podniosłaś mnie na duchu. Co do tej grzywki -o nią moja mama najbardziej mi truła. Cieszę się że się tobie podoba.
Tak sobie wymyśliłam że zrobię sobie taką fryzurę jak na drugim zamieszczonym przeze mnie zdjęciu, z tym że poproszę fryzjerką bu zachowała możliwie jak najdłuższą długość. Mam nadzieję że trafię na jakąś fryzjerkę przy zdrowych zmysłach, a to już niełatwa sprawa...