różne rodzaje seksu a partner

[wizazowna]

Witam! Zarejestrowana na wizażu jestem od 3 lat, zadałabym pytanie z normalnego konta, no ale mój facet wie jaki mam login i czułabym się niezręcznie

Moje pytanie jest następujące: czy zawsze przełamujecie się do eksperymentów w seksie? Czy to zależne od partnerów?

Ja jakoś sama w sobie mam blokade jeżeli nie jestem w 100% pewna, że facet mnie szanuje.

Do rzeczy

Miałam 3 partnerów
Z dwojgiem z nich oral
Z jednym BDSM
Anal - 0

Jak to u was wygląda?
Czy zmiana partnera zmienia podejście do seksu?

[201607040946]

Nie. Jeśli facet mnie nie szanuje, nie ma mowy o żadnym związku.
Ja mam swoje fetysze i ulubione formy seksu i jeśli przy facecie nie mogę tego robić (dla mnie to, co wymieniłaś, nie jest niczym niezwykłym), to nie będę z takim facetem.
No ale kto co lubi. Ja nie wyobrażam sobie związku bez oralnego (wanilii też nie lubię) i innych tego typu spraw. Chcę być spełniona i zaspokojona.

Istnieją też rzeczy, których NIGDY nie wypróbuję, nie przełamię się. bo mnie brzydzą albo nie kręcą i żaden facet tego nie zmieni. Po prostu nie. To jest tabu i kropka.

[paulinika]

Napisane przez kaguya

Istnieją też rzeczy, których NIGDY nie wypróbuję, nie przełamię się. bo mnie brzydzą albo nie kręcą i żaden facet tego nie zmieni. Po prostu nie. To jest tabu i kropka.

TY????????? No nie wierze

[201607040946]

Napisane przez paulinika

TY????????? No nie wierze

Wiedziałam, że znajdzie się parę niedowiarków. Ja mówię o czymś bardzo a pfe, fuj i w ogóle.

[wizazowna]

Napisane przez kaguya

Wiedziałam, że znajdzie się parę niedowiarków. Ja mówię o czymś bardzo a pfe, fuj i w ogóle.

rimming?

[paulinika]

Napisane przez kaguya

Wiedziałam, że znajdzie się parę niedowiarków. Ja mówię o czymś bardzo a pfe, fuj i w ogóle.

No zartowalam kochanie

Ja tez sobie wielu rzeczy nie wyobrażam

[201607040946]

Napisane przez wizazowna

rimming?

No co ty, nie. Dobrze umyć dupcię i jedziemy

Napisane przez paulinika

No zartowalam kochanie

Ja tez sobie wielu rzeczy nie wyobrażam

No wiem, wiem, że żartowałaś, kochanie,ale to nie o mnie wątek

[thirky]

Hmmm, w sumie dobre pytanie.
Ja tak mam tylko że w drugą stronę. W seksie z kimś przypadkowym na jedną noc albo w relacjach opartych jedynie na seksie nie mam żadnych blokad i w łóżku czuję się mega pewna siebie, seksowna. Dwa razy byłam zakochana, teraz właśnie jest ten drugi i inaczej jest w łóżku jeśli jest uczucie, jestem zawstydzona, trochę się obawiam że coś pójdzie nie tak itd.

[201607040946]

Napisane przez thirky

Hmmm, w sumie dobre pytanie.
Ja tak mam tylko że w drugą stronę. W seksie z kimś przypadkowym na jedną noc albo w relacjach opartych jedynie na seksie nie mam żadnych blokad i w łóżku czuję się mega pewna siebie, seksowna. Dwa razy byłam zakochana, teraz właśnie jest ten drugi i inaczej jest w łóżku jeśli jest uczucie, jestem zawstydzona, trochę się obawiam że coś pójdzie nie tak itd.

Co może pójść nie tak? Tak z ciekawości pytam

[thirky]

Napisane przez kaguya

Co może pójść nie tak? Tak z ciekawości pytam

Oczywiście że nic, po prostu pierwszy raz tak naprawdę mi zależy i wymyślam pierdoły. Na przykład zawsze byłam i jestem głośna podczas seksu i jak przy innych facetach miałam to w doopie to teraz nagle potrafi mi przyjść do głowy "a co jeśli brzmię jak jakieś prosiątko" "laboga ale kwiczę, co za żenada, pewnie on ma już dosyć tych moich jęków". Po prostu podczas naszego związku mało było czasu na rozmowy o seksie bo były inne problemy (choroba, sporo zawirowań z pracą, rodzinne sprawy) i dopiero teraz zaczynamy się tym bawić. W sumie to słodkie jest nawet

[201607040946]

Napisane przez thirky

Oczywiście że nic, po prostu pierwszy raz tak naprawdę mi zależy i wymyślam pierdoły. Na przykład zawsze byłam i jestem głośna podczas seksu i jak przy innych facetach miałam to w doopie to teraz nagle potrafi mi przyjść do głowy "a co jeśli brzmię jak jakieś prosiątko" "laboga ale kwiczę, co za żenada, pewnie on ma już dosyć tych moich jęków". Po prostu podczas naszego związku mało było czasu na rozmowy o seksie bo były inne problemy (choroba, sporo zawirowań z pracą, rodzinne sprawy) i dopiero teraz zaczynamy się tym bawić. W sumie to słodkie jest nawet

A, to spoko, myślałam, że może się boisz, że odgryziesz mu penisa

[thirky]

Napisane przez kaguya

A, to spoko, myślałam, że może się boisz, że odgryziesz mu penisa

czemu miałabym się tego bać?

[wizazowna]

A można wiedzieć co to jest ten temat tabu?

[zakonna]

Tak, u mnie obecny partner zmienił diametralnie moje życie seksualne.
Myślę też, że mój wiek zrobił swoje, moje kompleksy umarły śmiercią naturalną , to też wpływa na jakość seksu.

[annabelka]

Po pierwsze nie wiążę się z kimś komu nie ufam. Po drugie są też praktyki, które mnie brzydzą i raczej partner tego nie zmieni .
Ale jeśli chodzi o takie rzeczy typu anal, oral, lajtowe bdsm czy spontaniczny seks na mieście to nie mam problemów.

[Atavish]

Napisane przez kaguya

Nie. Jeśli facet mnie nie szanuje, nie ma mowy o żadnym związku.
Ja mam swoje fetysze i ulubione formy seksu i jeśli przy facecie nie mogę tego robić (dla mnie to, co wymieniłaś, nie jest niczym niezwykłym), to nie będę z takim facetem.
No ale kto co lubi. Ja nie wyobrażam sobie związku bez oralnego (wanilii też nie lubię) i innych tego typu spraw. Chcę być spełniona i zaspokojona.

Istnieją też rzeczy, których NIGDY nie wypróbuję, nie przełamię się. bo mnie brzydzą albo nie kręcą i żaden facet tego nie zmieni. Po prostu nie. To jest tabu i kropka.

Bardzo mocno się zgadzam. Bez szacunku żadnego związku nie będzie. Układu ff też nie. Seks jest dla mnie zbyt ważny abym miała rezygnować z tego co w nim lubię i skończyć jako poirytowana i niezaspokojona. Więc z każdym partnerem te formy były zbliżone. I również mam pakiet czynności do których mnie partner żaden nie przekona, bo mnie brzydzą, nie kręcą, etc.
I zarówno w relacjach nastawionych tylko na seks, jak i w związkach czuję się w łóżku swobodnie i pewnie i nie włączają mi się jakieś "bariery" na zasadzie "co on sobie pomyśli".

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

[wizazowna]

No to mamy podobne podejście



Ja nie jestem przekonana do analu, rimmingu i zabaw z kupą