Polecamy:

Oska305 · 2017-07-26, 06:21

Cytat:

Napisane przez Smutek88

I znów się nie udało

i znów złość i rozczarowanie ze okres przyszedł ;(....

Słońce nie martw się. Nikt nie powiedział, ze uda się na początku. Najgorsze co możesz teraz zrobić to narzucić sobie presję. Podejdź na spokojnie do tego. Spróbujcie testów owulacyjnych lub wybierz się na monitoring cyklu do lekarza. Trzymam kciuki

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

Pchelka216 · 2017-07-26, 11:23

No właśnie ja się się zamierzam zaopatrzyć w testów owulacyjnych kupę i śledzić, bo właśnie mam 3@. A, że może to być trudne to dlatego kupę

.
Niestety ale cykle mam nieregularne tak jak miałam; 47, 29 i teraz 38. Ech. Mam nadzieję, że te paski coś pomogą zaobserwować a patrząc po rozjeździe moich cykli to muszę badać nie przez 5 dni, tylko z 10:/.
Nic, na razie zamierzam tak, a jak nic się nie zadzieje to znowu duphaston wejdzie pewnie. Choć powiem Wam, że z 7 miesięcy brałam duphaston i nawet dostinex żeby właśnie unormować cykle i nic. A potem odstawiłam, olałam i po 2 m-cach zaszłam. Także natura sama wie co lepsze chyba.

jola35 · 2017-07-26, 11:31

pchelka przy takiej presji trudno zajsc w, ciaze, a ona niestety bedzie! Nam sie udalo po ok pol roku staran, po T rozjwchaly mi.sie.cykle, mialam bezowulacyjne. Paski w ogile nic nie pokazywaly, ja chodzilam na montoring cyklu do lekarza, bo tez miałam rozne cykle 33-40 dni. Co to jest te kilka cykli jak potem cudne sSzczęście na cale zycie?
Teraz przez 2 tyg postaraj sie mie myslec o zachodzeniu tylko zadbaj o siebie i faceta. No i przy staraniach sex nie codziennie tylko co drugi, trzeci dzien.
A tymczasem ciesz sie latem, moŻe jakies nowe zajecie, hobby? Bo te starania moga jeszcze potrwac, a zycie mamy tylko jedno!

Oska305 · 2017-07-26, 12:48

Cytat:

Napisane przez Pchelka216

No właśnie ja się się zamierzam zaopatrzyć w testów owulacyjnych kupę i śledzić, bo właśnie mam 3@. A, że może to być trudne to dlatego kupę

.
Niestety ale cykle mam nieregularne tak jak miałam; 47, 29 i teraz 38. Ech. Mam nadzieję, że te paski coś pomogą zaobserwować a patrząc po rozjeździe moich cykli to muszę badać nie przez 5 dni, tylko z 10:/.
Nic, na razie zamierzam tak, a jak nic się nie zadzieje to znowu duphaston wejdzie pewnie. Choć powiem Wam, że z 7 miesięcy brałam duphaston i nawet dostinex żeby właśnie unormować cykle i nic. A potem odstawiłam, olałam i po 2 m-cach zaszłam. Także natura sama wie co lepsze chyba.

A sprawdzałaś poziom prolaktyny? Ona wydłuża cykl i często uniemożliwia zajście w ciążę. Zrób prolaktynę po obciążeniu i pokaż swojemu lekarzowi o ile jeszcze tego nie robiłaś. Można ją zbić bromergonem lub dostinexem właśnie.

A ja rosnę. Coraz ciężej się robi. Mam już prawie taki brzuch jak moja siostra. Ona zaczyna 33, a ja 23 tydzień. Oj będzie ciekawie pod koniec... Nadal mam jakieś głupie myśli, a już najbardziej, gdy Maluchy się nie kręcą jakiś czas. Chyba nie uspokoje się dopóki nie przytulę ich do siebie. Nogi nadal puchną i chodzę tyle ile muszę. A z dobrych wieści to mój mąż wczesniej wraca i może już pod koniec sierpnia się w końcu zobaczymy. Nie mogę się doczekać

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

gynvael · 2017-07-26, 13:54

Cytat:

Napisane przez Smutek88

I znów się nie udało

i znów złość i rozczarowanie ze okres przyszedł ;(....

U mnie podobnie 😔

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pchelka216 · 2017-07-26, 15:03

Jola, wiem wiem. Staram się świadomie podejść do tematu po prostu.
Choć masz rację z tą presją, a u mnie jest ona w sumie chyba bardziej spotęgowana tym, że chciałabym kontynuować niewracanie do pracy; czyli ze zwolnienia teraz przejść na zwolnienie ciążowe. Po prostu priorytety mi się zmieniły, i niejako chcę wyeliminować czynnik stresu, jakim jest moja praca. .
No ale masz pełną rację. Zresztą po sobie wiem, że trzeba sobie odpuścić i wtedy zaskoczy

Oska, prolaktynę mam chyba ok, bo w dolnej granicy normy?
Prolaktyna mam 275; a norma to 127-637 ??
Tylko robiłam ją normalnie na czczo; co to znaczy "po obciążeniu" ?

klebuszkowa1212 · 2017-07-26, 16:22

U mnie testy owulacyjne też się nie sprawdziły. Cykle miałam w cały świat, ale u mnie sprawcą zamieszania była właśnie prolaktyna.

Byłam dziś na usg genetycznym i póki co dzieciaczek zdrowy. No i prawdopodobnie córka ☺

joasiala · 2017-07-26, 18:26

Klebuszkowa to super wieści, pewnie trochę odetchnęlas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oska305 · 2017-07-26, 18:35

Cytat:

Napisane przez Pchelka216

Jola, wiem wiem. Staram się świadomie podejść do tematu po prostu.
Choć masz rację z tą presją, a u mnie jest ona w sumie chyba bardziej spotęgowana tym, że chciałabym kontynuować niewracanie do pracy; czyli ze zwolnienia teraz przejść na zwolnienie ciążowe. Po prostu priorytety mi się zmieniły, i niejako chcę wyeliminować czynnik stresu, jakim jest moja praca. .
No ale masz pełną rację. Zresztą po sobie wiem, że trzeba sobie odpuścić i wtedy zaskoczy

Oska, prolaktynę mam chyba ok, bo w dolnej granicy normy?
Prolaktyna mam 275; a norma to 127-637 ??
Tylko robiłam ją normalnie na czczo; co to znaczy "po obciążeniu" ?

Pobierają Ci krew, podają tabletkę i po godzinie znowu krew. Prolaktyna nie może przekroczyć jakiegoś progu. Ale to tylko lekarz może zinterpretować wynik. Za wysoki ten drugi wynik może być przyczyną problemów z zajściem w ciążę.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

klebuszkowa1212 · 2017-07-26, 19:25

Cytat:

Napisane przez joasiala

Klebuszkowa to super wieści, pewnie trochę odetchnęlas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odetchnę jak już wezmę w ramiona

staram się być dobrej myśli.

Oska305 · 2017-07-26, 20:16

@Klebuszkowa oj tak. Najpierw czekamy na dwie kreski, potem martwimy się genetycznymi, potem połówkowym, potem porodem i tak bez przerwy. Ale warto😍😍

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

jola35 · 2017-07-26, 20:30

kłebuszkowa superwiesci!!! Uffffff! To teraz kilka tygodni wytchnienia, 2 trymestr mozna sie cieszyc ciążą!!

klebuszkowa1212 · 2017-07-26, 20:54

Nie ukrywam, że z każdym dniem cieszę się coraz bardziej. Byłam pewna że znowu będzie chłopak a tu taka niespodzianka ! Śmiałam się w głos u lekarza ☺

kinga611 · 2017-07-29, 06:37

Cześć dziewczyny, gratuluję wszystkim obecnym i przyszłym mamusia 😘 troszkę Was czytałam na poprawę humoru w ciężkie dni i chyba wkoncu nadszedł czas dołączyć do wontku. Terminacje miałam pod koniec kwietnia, amniopunkcja wykryła ZE, cała ciąża cieszyliśmy się tylko miesiąc pozostały okres to był strach najpierw plamienia, później czekanie na amniopunkcje i wyniki... Teraz mam 3okres i możemy zacząć działać 😁 nam lekarz zalecił brać dalej kwas foliowy min w dawce 0,6, Wit D3 i dla męża androvit. Cieszę się że mamy już zielone światło ale czasem nachodzą mnie złe myśli i strach że znów będzie powtórka 😑 nie wiem czy można coś takiego przeżyć dwa razy żeby nie zwariowac. Wracając do pozytywów się skrycie liczę że szybko zaskoczy zwłaszcza że musiałam już wrócić do pracy i wiadomo doszedł stres i przemęczenie a mi się wydaje że właśnie to się przyczyniło w naszej sytuacji do wady... Więc teraz staram się wrzucić na luz, przynajmniej dopóki szefa nie zobaczę bo wtedy odrazu ciśnienie skaczę 😉

klebuszkowa1212 · 2017-07-29, 09:49

Kinga cześć ☺ trzymam kciuki. Najważniejsze w tym wszystkim to myśleć pozytywnie lub w ogóle nie myśleć za dużo i zdać się na los ☺ trzymam kciuki!

Oska305 · 2017-07-29, 10:15

Cytat:

Napisane przez kinga611

Cześć dziewczyny, gratuluję wszystkim obecnym i przyszłym mamusia 😘 troszkę Was czytałam na poprawę humoru w ciężkie dni i chyba wkoncu nadszedł czas dołączyć do wontku. Terminacje miałam pod koniec kwietnia, amniopunkcja wykryła ZE, cała ciąża cieszyliśmy się tylko miesiąc pozostały okres to był strach najpierw plamienia, później czekanie na amniopunkcje i wyniki... Teraz mam 3okres i możemy zacząć działać 😁 nam lekarz zalecił brać dalej kwas foliowy min w dawce 0,6, Wit D3 i dla męża androvit. Cieszę się że mamy już zielone światło ale czasem nachodzą mnie złe myśli i strach że znów będzie powtórka 😑 nie wiem czy można coś takiego przeżyć dwa razy żeby nie zwariowac. Wracając do pozytywów się skrycie liczę że szybko zaskoczy zwłaszcza że musiałam już wrócić do pracy i wiadomo doszedł stres i przemęczenie a mi się wydaje że właśnie to się przyczyniło w naszej sytuacji do wady... Więc teraz staram się wrzucić na luz, przynajmniej dopóki szefa nie zobaczę bo wtedy odrazu ciśnienie skaczę 😉

Hej. Witaj i się rozgość.

Stres na pewno nie pomaga, ale nie sądzę, że był on przyczyną wady. Tak się czasami po prostu dzieje i już. Musiało na kogoś trafić i trafiło na nas. Trzymam mocno kciuki. Ale podejdźcie do tego na spokojnie. Presja to Wasz największy wróg w tej chwili. Trzymam mocno kciuki

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

Tweeling · 2017-07-29, 19:37

Cytat:

Napisane przez kinga611

Cześć dziewczyny, gratuluję wszystkim obecnym i przyszłym mamusia 😘 troszkę Was czytałam na poprawę humoru w ciężkie dni

Czesc Kinga, trafiłaś w odpowiednie miejsce, ja po miesiącu subskrypcji zaszłam w ciążę, czego i Tobie życzę

Wiesz, też winiłam stres i przemęczenie za wystąpienie wady u dziecka, ale gdyby to było powodem, to chyba niewiele rodziłoby się zdrowych dzieci. Teraz prawie wszyscy żyją w pośpiechu, pod presją. Ja miałam kilka innych teorii jeszcze, np. 3 miesiące przed zajściem w tamtą ciążę byłam w Hiroszimie, a przeczytałam gdzieś, że komórka jajowa dojrzewa do owulacji właśnie 3 miesiące - więc wniosek był prosty: z własnej winy napromieniowałam sobie tę komórkę jajową, która była przyczyną trisomii...
W końcu pomogła mi pani psycholog i przestałam szukać przyczyn... One po prostu (jeszcze) nikomu nie są znane.

Bądźmy wszystkie dobrej myśli i trzymajmy się tego, że koszmar t. się już nie powtórzy!
Ja przez około połowę ciazy myślałam o najgorszym, uspokoiłam się po usg połówkowym. Teraz, im bliżej finiszu, tym spokojniejsza jestem.
A poród już blisko, czuję to. Właściwie co noc wydaje mi się, że rodzę! Termin CC mam w piątek, czyli jeśli nic się nie wydarzy, to za tydzień będę tulić małą (hmmmm... Imię jeszcze nie do końca wybrane). Ale szczerze mówiąc, wydajemi się, że nie dotrwam do tego piątku...
Dziewczyny, trzymajcie kciuki.
Jednak lekki stres jest, nie będę ukrywać...

Oska305 · 2017-07-29, 19:49

Cytat:

Napisane przez Tweeling

Czesc Kinga, trafiłaś w odpowiednie miejsce, ja po miesiącu subskrypcji zaszłam w ciążę, czego i Tobie życzę

Wiesz, też winiłam stres i przemęczenie za wystąpienie wady u dziecka, ale gdyby to było powodem, to chyba niewiele rodziłoby się zdrowych dzieci. Teraz prawie wszyscy żyją w pośpiechu, pod presją. Ja miałam kilka innych teorii jeszcze, np. 3 miesiące przed zajściem w tamtą ciążę byłam w Hiroszimie, a przeczytałam gdzieś, że komórka jajowa dojrzewa do owulacji właśnie 3 miesiące - więc wniosek był prosty: z własnej winy napromieniowałam sobie tę komórkę jajową, która była przyczyną trisomii...
W końcu pomogła mi pani psycholog i przestałam szukać przyczyn... One po prostu (jeszcze) nikomu nie są znane.

Bądźmy wszystkie dobrej myśli i trzymajmy się tego, że koszmar t. się już nie powtórzy!
Ja przez około połowę ciazy myślałam o najgorszym, uspokoiłam się po usg połówkowym. Teraz, im bliżej finiszu, tym spokojniejsza jestem.
A poród już blisko, czuję to. Właściwie co noc wydaje mi się, że rodzę! Termin CC mam w piątek, czyli jeśli nic się nie wydarzy, to za tydzień będę tulić małą (hmmmm... Imię jeszcze nie do końca wybrane). Ale szczerze mówiąc, wydajemi się, że nie dotrwam do tego piątku...
Dziewczyny, trzymajcie kciuki.
Jednak lekki stres jest, nie będę ukrywać...

To życzę żeby poszło szybko i bezproblemowo

I dawaj znać jak najszybciej

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

Japonka1981 · 2017-07-30, 12:35

Dziewczyny, dostałam okres (drugi po T) i nie chce mi się jakoś skończyć, zawsze miałam 3-4 dni, teraz już 6 i cały czas świeża krew, warto iść do lekarza czy poczekać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kinga611 · 2017-07-31, 08:13

Dziękuję za słowa wsparcia 😁 wzięliśmy się za robotę i staram się wyluzować 😊

Japonka ja na wszelki wypadek poszłabym do lekarza poprostu dla świętego spokoju, teoretycznie okres może trwać do 8dni ale nie ma sensu się stresować

jola35 · 2017-07-31, 08:33

Japonka po T cykle mogą się rozjeżdżać, więc może i też z krwawieniem jest inaczej. Ale dla świętego spokoju te bym poszła do gin.

joasiala · 2017-07-31, 10:10

Cytat:

Napisane przez Japonka1981

Dziewczyny, dostałam okres (drugi po T) i nie chce mi się jakoś skończyć, zawsze miałam 3-4 dni, teraz już 6 i cały czas świeża krew, warto iść do lekarza czy poczekać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możesz dla pemności iść do gina. Też po T miałam długi okres, trwał prawie 9 dni i się okazało (jak już zaszłam w ciążę), że to najprawdopodobniej przez miesniaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

joasiala · 2017-08-01, 07:47

Hej. Byłam wczoraj na usg prywatnie. Córka została córką już na 100% 😊. Lekarz zbadał małą wzdłuż i w szerz i jest wszystko ok. Waży już 1800g.
Jedyne co to w przeciągu tygodnia obróciła się z położenia glowkowego na miednicowe. Mam nadziej, że jeszcze da radę się obrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oska305 · 2017-08-01, 07:52

Cytat:

Napisane przez joasiala

Hej. Byłam wczoraj na usg prywatnie. Córka została córką już na 100% 😊. Lekarz zbadał małą wzdłuż i w szerz i jest wszystko ok. Waży już 1800g.
Jedyne co to w przeciągu tygodnia obróciła się z położenia glowkowego na miednicowe. Mam nadziej, że jeszcze da radę się obrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to super

Macie juz imie??

Ja ciagle słyszę, że Sara może byc, ale na Tobiasza sie krzywią. To naprawde okropne imię? Mi się bardzo podoba. Ja nikomu się nie wtrącałam w wybory i nie krytykowałam i teraz mnie to drażni.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

oli1202 · 2017-08-01, 08:09

Cytat:

Napisane przez joasiala

Hej. Byłam wczoraj na usg prywatnie. Córka została córką już na 100% ��. Lekarz zbadał małą wzdłuż i w szerz i jest wszystko ok. Waży już 1800g.
Jedyne co to w przeciągu tygodnia obróciła się z położenia glowkowego na miednicowe. Mam nadziej, że jeszcze da radę się obrócić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, że córeczka zdrowa

U mnie został już tylko miesiąc i chce żeby minął jak najszybciej. Ciężko mi już bardzo, a do tego jest tak gorąco.

joasiala · 2017-08-01, 08:21

Cytat:

Napisane przez Oska305

No to super

Macie juz imie??

Ja ciagle słyszę, że Sara może byc, ale na Tobiasza sie krzywią. To naprawde okropne imię? Mi się bardzo podoba. Ja nikomu się nie wtrącałam w wybory i nie krytykowałam i teraz mnie to drażni.

Nasz Aniołek Natan 15.07.2016*

Narazie stanęło, że będzie Lena. Chyba, że jeszcze na coś wpadniemy to zmieniny.

Oska z imnieniem nigdy nie trafisz tak, żeby każdemu się podobało. Teraz kręcą nosem, a jak urodzisz to nikt nawet nie pomyśli, żeby małego nazywać inaczej. Uważam, że imię ma się podobać przede wszystkim rodzicom.
My mieliśmy mały dylemat, bo córka znajomych ma na imie Lenka i tak troche głupio nam było, że wybieramy to imię. Ostatnio jak u nich byliśmy, to zapytali się nas jakie imię wybraliśmy. Powiedzieliśmy im, że zastanawiamy się nad Lena. A oni, że super. Nawet ich córka stwierdziła, że ma ładne imie i będzie jej miło jak naszą córeczkę też tak nazwiemy 😊

U mnie zostało równo dwa miesiące i modle się o ochłodzenie, bo te upały mnie wykańcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klebuszkowa1212 · 2017-08-01, 11:38

Aż chce się tu wchodzić. Same dobre wiadomości. A ten czas tak szybko leci.... Niedługo będziecie mamusiami zdrowych dzieci. Bardzo mnie to cieszy. Co do imion to faktycznie ciężko wszystkim dogodzić. I nie ma co się przejmować... Ja osobiście nie nazwałabym dziecka ani Sara ani Kajtek. Wszystko kwestia gustu. A ja już w tą sobotę mam ślub !!

joasiala · 2017-08-01, 19:24

Klebuszkowa masz stresa przed sobota? 😀 Już wszystko gotowe?
Ja z moim M za 3 tygodnie będziemy obchodzić 9 rocznicę ślubu. Zastanawiam się kiedy nam to minęło. 😉

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

klebuszkowa1212 · 2017-08-01, 20:03

Jak sobie pomyśle o tym wszystkim to już powoli stres mnie łapie. Jutro jade odebrać wyniki Pappa i też mam troche stracha...

joasiala · 2017-08-01, 20:54

Cytat:

Napisane przez klebuszkowa1212

Jak sobie pomyśle o tym wszystkim to już powoli stres mnie łapie. Jutro jade odebrać wyniki Pappa i też mam troche stracha...

W takim razie trzymam kciuki za jutro i daj znać jak odbierzesz wynik. Na pewno jest wszystko w porządku i to będzie prezent ślubny od waszego dziecka ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-26, 11:23	#602
Pchelka216 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 235	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy No właśnie ja się się zamierzam zaopatrzyć w testów owulacyjnych kupę i śledzić, bo właśnie mam 3@. A, że może to być trudne to dlatego kupę. Niestety ale cykle mam nieregularne tak jak miałam; 47, 29 i teraz 38. Ech. Mam nadzieję, że te paski coś pomogą zaobserwować a patrząc po rozjeździe moich cykli to muszę badać nie przez 5 dni, tylko z 10:/. Nic, na razie zamierzam tak, a jak nic się nie zadzieje to znowu duphaston wejdzie pewnie. Choć powiem Wam, że z 7 miesięcy brałam duphaston i nawet dostinex żeby właśnie unormować cykle i nic. A potem odstawiłam, olałam i po 2 m-cach zaszłam. Także natura sama wie co lepsze chyba.

2017-07-26, 11:31	#603
jola35 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 502	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy pchelka przy takiej presji trudno zajsc w, ciaze, a ona niestety bedzie! Nam sie udalo po ok pol roku staran, po T rozjwchaly mi.sie.cykle, mialam bezowulacyjne. Paski w ogile nic nie pokazywaly, ja chodzilam na montoring cyklu do lekarza, bo tez miałam rozne cykle 33-40 dni. Co to jest te kilka cykli jak potem cudne sSzczęście na cale zycie? Teraz przez 2 tyg postaraj sie mie myslec o zachodzeniu tylko zadbaj o siebie i faceta. No i przy staraniach sex nie codziennie tylko co drugi, trzeci dzien. A tymczasem ciesz sie latem, moŻe jakies nowe zajecie, hobby? Bo te starania moga jeszcze potrwac, a zycie mamy tylko jedno!

2017-07-26, 15:03	#606
Pchelka216 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 235	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Jola, wiem wiem. Staram się świadomie podejść do tematu po prostu. Choć masz rację z tą presją, a u mnie jest ona w sumie chyba bardziej spotęgowana tym, że chciałabym kontynuować niewracanie do pracy; czyli ze zwolnienia teraz przejść na zwolnienie ciążowe. Po prostu priorytety mi się zmieniły, i niejako chcę wyeliminować czynnik stresu, jakim jest moja praca. . No ale masz pełną rację. Zresztą po sobie wiem, że trzeba sobie odpuścić i wtedy zaskoczy Oska, prolaktynę mam chyba ok, bo w dolnej granicy normy? Prolaktyna mam 275; a norma to 127-637 ?? Tylko robiłam ją normalnie na czczo; co to znaczy "po obciążeniu" ? Edytowane przez Pchelka216 Czas edycji: 2017-07-26 o 15:09

2017-07-26, 16:22	#607
klebuszkowa1212 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 407	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy U mnie testy owulacyjne też się nie sprawdziły. Cykle miałam w cały świat, ale u mnie sprawcą zamieszania była właśnie prolaktyna. Byłam dziś na usg genetycznym i póki co dzieciaczek zdrowy. No i prawdopodobnie córka ☺ __________________ Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.

2017-07-26, 18:26	#608
joasiala Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 1 399	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Klebuszkowa to super wieści, pewnie trochę odetchnęlas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-26, 20:16	#611
Oska305 Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-07 Wiadomości: 900	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy @Klebuszkowa oj tak. Najpierw czekamy na dwie kreski, potem martwimy się genetycznymi, potem połówkowym, potem porodem i tak bez przerwy. Ale warto😍😍 Nasz Aniołek Natan 15.07.2016* __________________ Natan 15.07.2016(*)

2017-07-26, 20:30	#612
jola35 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 502	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy kłebuszkowa superwiesci!!! Uffffff! To teraz kilka tygodni wytchnienia, 2 trymestr mozna sie cieszyc ciążą!!

2017-07-26, 20:54	#613
klebuszkowa1212 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 407	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Nie ukrywam, że z każdym dniem cieszę się coraz bardziej. Byłam pewna że znowu będzie chłopak a tu taka niespodzianka ! Śmiałam się w głos u lekarza ☺ __________________ Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.

2017-07-29, 06:37	#614
kinga611 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 247	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Cześć dziewczyny, gratuluję wszystkim obecnym i przyszłym mamusia 😘 troszkę Was czytałam na poprawę humoru w ciężkie dni i chyba wkoncu nadszedł czas dołączyć do wontku. Terminacje miałam pod koniec kwietnia, amniopunkcja wykryła ZE, cała ciąża cieszyliśmy się tylko miesiąc pozostały okres to był strach najpierw plamienia, później czekanie na amniopunkcje i wyniki... Teraz mam 3okres i możemy zacząć działać 😁 nam lekarz zalecił brać dalej kwas foliowy min w dawce 0,6, Wit D3 i dla męża androvit. Cieszę się że mamy już zielone światło ale czasem nachodzą mnie złe myśli i strach że znów będzie powtórka 😑 nie wiem czy można coś takiego przeżyć dwa razy żeby nie zwariowac. Wracając do pozytywów się skrycie liczę że szybko zaskoczy zwłaszcza że musiałam już wrócić do pracy i wiadomo doszedł stres i przemęczenie a mi się wydaje że właśnie to się przyczyniło w naszej sytuacji do wady... Więc teraz staram się wrzucić na luz, przynajmniej dopóki szefa nie zobaczę bo wtedy odrazu ciśnienie skaczę 😉 __________________ Rośnie zdrowy chłopak Termin na lipiec

2017-07-29, 09:49	#615
klebuszkowa1212 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 407	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Kinga cześć ☺ trzymam kciuki. Najważniejsze w tym wszystkim to myśleć pozytywnie lub w ogóle nie myśleć za dużo i zdać się na los ☺ trzymam kciuki! __________________ Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.

2017-07-30, 12:35	#619
Japonka1981 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 167	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Dziewczyny, dostałam okres (drugi po T) i nie chce mi się jakoś skończyć, zawsze miałam 3-4 dni, teraz już 6 i cały czas świeża krew, warto iść do lekarza czy poczekać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-07-31, 08:13	#620
kinga611 Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Wiadomości: 247	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Dziękuję za słowa wsparcia 😁 wzięliśmy się za robotę i staram się wyluzować 😊 Japonka ja na wszelki wypadek poszłabym do lekarza poprostu dla świętego spokoju, teoretycznie okres może trwać do 8dni ale nie ma sensu się stresować __________________ Rośnie zdrowy chłopak Termin na lipiec

2017-07-31, 08:33	#621
jola35 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-05 Wiadomości: 502	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Japonka po T cykle mogą się rozjeżdżać, więc może i też z krwawieniem jest inaczej. Ale dla świętego spokoju te bym poszła do gin.

2017-08-01, 07:47	#623
joasiala Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 1 399	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Hej. Byłam wczoraj na usg prywatnie. Córka została córką już na 100% 😊. Lekarz zbadał małą wzdłuż i w szerz i jest wszystko ok. Waży już 1800g. Jedyne co to w przeciągu tygodnia obróciła się z położenia glowkowego na miednicowe. Mam nadziej, że jeszcze da radę się obrócić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-08-01, 11:38	#627
klebuszkowa1212 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 407	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Aż chce się tu wchodzić. Same dobre wiadomości. A ten czas tak szybko leci.... Niedługo będziecie mamusiami zdrowych dzieci. Bardzo mnie to cieszy. Co do imion to faktycznie ciężko wszystkim dogodzić. I nie ma co się przejmować... Ja osobiście nie nazwałabym dziecka ani Sara ani Kajtek. Wszystko kwestia gustu. A ja już w tą sobotę mam ślub !! __________________ Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.

2017-08-01, 19:24	#628
joasiala Zadomowienie Zarejestrowany: 2016-10 Wiadomości: 1 399	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Klebuszkowa masz stresa przed sobota? 😀 Już wszystko gotowe? Ja z moim M za 3 tygodnie będziemy obchodzić 9 rocznicę ślubu. Zastanawiam się kiedy nam to minęło. 😉 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2017-08-01, 20:03	#629
klebuszkowa1212 Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-10 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 407	Dot.: Ponowne starania po t. Zaczynamy Jak sobie pomyśle o tym wszystkim to już powoli stres mnie łapie. Jutro jade odebrać wyniki Pappa i też mam troche stracha... __________________ Nie martw się na zapas. Co ma się stać i tak się stanie. Na przekór lęku, idź z nadzieją.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)