Czego żałujecie w wykończeniu i urządzeniu waszego mieszkania?

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2022-05-30, 10:12

Wątek zainspirowany dyskusją na wszystkowątku.

Czego żałujecie w wykończeniu i urządzeniu waszego mieszkania? Z czym wam się źle mieszka w wynajmowanym?

Ewentualnie: co wam się wyjątkowo sprawdziło?

U mnie z rzeczy, których mniej lub bardziej żałuję:
1. To w sumie brak pomyślenia na etapie projektu - nie chciałam gniazdka za szafą, bo myślałam, że nie będzie potrzebne, sypialnia ma taki kształt, że planowane ustawienie mebli i tak zostanie raczej na wieki, bo sensowniejszego nie ma. A teraz gniazdko by się przydało, bo zdecydowałam się na szafę z oświetleniem, które trzeba do czegoś podłączyć.
2. Tu wina sklepu, ale moje niedopatrzenie - drzwi miały być z płytą wiórowo otworową w środku, pan w sklepie nie zaznaczył odpowiedniej opcji przy składaniu zamówienia, na wydruku, który dał nie było żadnego info o tym, co w środku będzie. Drzwi przyszły z wypełnieniem typu plaster miodu, a ja się zorientowałam, jak były już zamontowane.
3. Płytki, które wybrałam, były w trzech odcieniach tego samego koloru, trochę jaśniejsze, średnie, trochę ciemniejsze. Gdy je pierwszy raz widziałam, to był piękny, ciepły, bardzo słoneczny dzień, a płytki były ustawione w sklepie przy oknie. I wydawało mi się, że ten średni odcień będzie ok. Potem jak już wróciłam zamawiać, to leżały gdzieś indziej, w środku sklepu, miałam trochę wrażenie, że może jednak te jaśniejsze byłyby lepsze, ale postanowiłam zaufać pierwszemu wrażeniu. I teraz jak już są położone w przedpokoju bez okna, to żałuję, że jednak nie wzięłam jaśniejszych.
4. Miała być zrobiona półka, ale nie miałam wtedy czasu na zajmowanie się remontem, więc zostawiłam tż z tym samego. W efekcie półka jest niżej, niż powinna, a że jest z k-g, to już tak zostanie.

A z rzeczy, które mi się wyjątkowo sprawdziły, to jasne szare panele, kompletnie na nich brudu nie widać.

**9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04** · 2022-05-30, 10:50

Na minus:
- płytki z "lustrem" takie efekt lustra, bardzo widać plamy i zacieki, w dekorach są takie często spotykane
- Grohe zestaw podtynkowy z opcją otwierania tego przycisku, żeby wrzucić tabletkę z kolorem. U nas to wygląda niechlujnie, u kolegi też. Mieliśmy kiepskich fachowców albo faktycznie jest to jakieś niedorobione
-chyba teraz wybrałabym jaśniejsze drzwi wejściowe, bo kurz mocno widać na takich 'wenge'
- wyższy kran nad umywalką w toalecie. Umywalka to maleństwo i baliśmy się, że woda będzie pryskać a chyba wygodniejszy byłby mimo wszystko wyższy kran.

Na plus:
- płytki drewnopodobne na podłodze w łazience, nie widać brudu i nam się bardzo podobają
- nie żałujemy żadnej złotówki wydanej na parkiet

- miska WC podwieszana, bezkołnierzowa

Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

meliandra · 2022-05-30, 11:10

Ja napiszę tak ogólnie na podstawie mieszkań, które wynajmowałam i swojego władnego, ale które częściowo było już zrobione i nie opłacało się tego zmieniać:

- przede wszystkim to polecam sobie dobrze zaplanować miejsca do przechowywania, uważam, że jak każda rzecz ma swoje miejsce, to łatwiej o porządek, nic mnie bardziej nie denerwuje jak walające się po mieszkaniu rzeczy. Ważne żeby uwzględnić odzież, buty, kosmetyki i chemię, jedzenie, odkurzacz, mop, deskę do prasowania i suszarkę

- kuchnia, która ma ciąg roboczy i dużo roboczego blatu, oczywiście jeśli ktoś dużo gotuje

- dużo kontaktów

- toaleta w łazience jak jest osobne wc

- nie polecam na podłogę ani bardzo ciemnych ani bardzo jasnych płytek, zwłaszcza jednolitych, bo widać na nich wszystko, najlepsze są w mnie z jakimś wzorem albo imitujące drewno

- dla mnie beznadziejne są wysokie krany w kuchni na które jest teraz moda. Im wyżej od zlewu, tym bardziej woda się rozbryzguje

- polecam łóżko z skrzynią do przechowywania (worki próżniowe i można zmieścić tam mnóstwo rzeczy).

syyyyyylwia · 2022-05-30, 11:11

1. Za mało gniazdek! Chciałam przyoszczedzic i jadę na przedłużaczach. Na przyszłość zrobię na pewno podwójne z obu stron łóżka, podwójne pod toaletka, kilka pod biurkiem ale tak pod samym blatem żeby nie było kablowego mess, podwójne minimum w okolicy kanapy, w łazience specjalne na szczoteczki... Zrobię też kinkiety z obu stron łóżka. I nad toaletka porządne oświetlenie, takie glam dookola lustra. Sprawdził mi się drugi wyłącznik głównego światła przy łóżku.
2. Płytki mam 100% złe

jasny błysk na podłodze, nigdy więcej! I ciemny intensywny kolor pod prysznicem, nigdy więcej! Pod prysznic tylko jasny mat żeby się kamień nie odznaczał. A na podłogę ogólnie jakiś półmat lub mat ciemniejszy z maziajami.
3. Podłoga z budżetowych sosnowych desek z marketu. Źle była wykończona i mega ciężko umyć. Plus doschly deski i się porobiły wielkie przerwy. Dalej kocham ten look, ale następnym razem wybiorę lepszą jakość.

Co było dobre?
Na pewno kocie półki i legowiska na ścianach

wykorzystałam przestrzeń która się do niczego i tak nie nadaje a kotalki są bardzo happy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kejtiCe · 2022-05-30, 11:24

To czego ja żałuję w naszym domu:
- białe meble w kuchni i frezowane drzwiczki. Bardzo się brudzi
- kompletnie nie przemyślelismy ustawienia mikrofalówki. Jest w słupku nad piekarnikiem, otwiera się w ten sam sposób jak piekarnik, ale jest bardzo wysoko, przez co używanie jej jest niewygodne.
- kran w kuchni taki stały, bez takiej giętkiej rurki, którą mogłabym wyciągnąć.
- pralka i suszarka w łazience na dole, a łazienka z prysznicem i sypialnia z szafami u góry.
- bardzo mały wiatrołap.

Plusy:
- duża szafa w sypialni,
- zabudowa pod schodami jako dodatkowe miejsce na przechowywanie,
- rolety zewnętrzne,
- lodówka z kostkarką i dystrybutorem wody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

żurawinka · 2022-05-30, 11:47

Na nie:
- ciemne panele na podłodze
- blat "porowaty"w kuchni z płyty
- kamienny parapet - zimy chociaż trwały
- za mało miejsca do przechowywania za dużej ilości rzeczy
- brak miejsca na deskę do prasowania = nie prasuję
- mały ale za głośny odkurzacz, który skręca w przeciwną stronę niż idziesz
- mop z wielkim obrotowym ustrojstwem który wazy tonę i wysycha kilka dni

- lampy z milionem wygibasów które się kurzą
- wszystkie łóżka Ikea z opcja spania (+ za wygląd,-za jakość i rozkładanie po kilku latach)
- kremowe, białe, bezowe fugi

Na tak:
- jasne meble
-drewniane meble z którymi można kombinować jak się znudzą, za jakość
- stół rozkładany Norden z Ikei ( i generalnie do ich stołów drewnianych nic nie mam)
- płytki matowe
- płytki na podłogę bezfugowe
- jasnoszara fuga

meliandra · 2022-05-30, 11:53

Cytat:

Napisane przez kejtiCe

- lodówka z kostkarką i dystrybutorem wody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, miałam na jednym wynajmowanym mieszkaniu i bardzo praktyczny bajer. U siebie niestety nie mam miejsca na taką dużą lodówkę.

tinque · 2022-05-30, 16:17

Żałuję :
- białych płytek na podłodze w łazience - widać na nich każdego włoska
- błyszczacych marmurkowych płytek na podłodze - szybko się rysują i widać na nich każdą rysę
- Kran obok umywalki nablatowej - chlapie się na deskę i trzeba przecierać, najlepiej jakby Kran był wmontowany w umywalkę.

Czego nie żałuję :
- duże pojemne szafy - wydzielone miejsce na drabinkę, deskę do prasowania
- duży stół

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

andra · 2022-05-30, 16:32

Do napis na dropsie,
mam otwierany przycisk do Grohe. Moja reakcja z odbioru: 'ale jak to, miał się otwierać, nie mam siły do kolejnych reklamacji!'.
Na to panowie z satysfakcją, jest jest, otwiera się. Porównując z takimi 'na mieście' czy znajomych, to może mm różnicy/odstępu od płytek. Czyli jednak kwestia fachowca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad** · 2022-05-30, 16:48

Na nie:
- ciemne meble,
- zbyt mało gniazdek,
- zbyt mało miejsca do przechowywania,
- zbyt mało zamykanych szafek w łazience,

Na tak:
- jasne meble,
- duża ilość gniazdek, najlepiej podwójnych,
- pojemne szafy, w których da się wybrać miejsce na przechowywanie deski do prasowania, odkurzacza itp.,
- łóżko, sofa ze skrzynią do przechowywania,
- szafki w łazience, gdzie można schować nadmiar gadżetów żeby nie leżało wszystko na wierzchu

,
- podwieszana miska sedesowa bezkołnierzowa

I am Rock · 2022-05-30, 17:17

Cytat:

Napisane przez syyyyyylwia

Co było dobre?
Na pewno kocie półki i legowiska na ścianach

wykorzystałam przestrzeń która się do niczego i tak nie nadaje a kotalki są bardzo happy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Sama coś zaprojektowałaś, czy jakieś gotowce masz?

Vivienne · 2022-05-30, 17:36

Na minus:
- białe matowe płytki w łazience z lekkim efektem 3d (najgłupszy pomysł ever)
- pozostawienie gniazdek od dewelopera, teraz bym pozmieniała chociaż w kilku miejscach na takie z wejściami USB
- listwa dzieląca podłogę w kuchni (płytki) od paneli, ani to ladne, ani praktyczne...
- białe płytki kafle za wc. W ogóle te płytki to dramat do sprzątania
- brakuje mi gniazdka w sypialni, olalam w miejscu, gdzie wstępnie miała być szafa, a szafa jest w innym i wkurza mnie brak. Lepiej mieć za dużo niż za mało
- białe drzwi z poziomymi wąskimi szybkami, bezsensowny zbieracz kurzu i sierści, teraz bralanym zupełnie gładkie
- bateria nablatowa w łazience, wiecznie woda na blacie, zbiera się też kamień

Na plus:
- szkło na ścianie w kuchni między blatem a szafkami
- klimatyzacja
- łóżko ze skrzynią na pościel
- pralkosuszarka
- 2 kibelki na mieszkanie- w osobnym WC i w łazience
- szafy z wielkimi szufladami
- oświetlenie i wiele punktów światła
- w przedpokoju mam podwieszany sufit z listwa LED z delikatnym przyciemnionym ciepłym światłem, bardzo praktyczne w nocy, kiedy nie chce się przeszkadzać domownikom zbyt jasnym światlem (mojego TZ wiecznie to budziło)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2022-05-30, 18:36

Cytat:

Napisane przez Vivienne

- listwa dzieląca podłogę w kuchni (płytki) od paneli, ani to ladne, ani praktyczne...

Też nie chciałam listwy, ale mam, bo fachowcowi przerwa między jednym a drugim wyszła trochę za duża, żeby to dobrze wyglądało.

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

syyyyyylwia · 2022-05-30, 21:47

Cytat:

Napisane przez I am Rock

Sama coś zaprojektowałaś, czy jakieś gotowce masz?

Kupiłam gotowe, wiszące mostki nie warto, 3/3 moich i z tego co w kocich grupach widziałam większość cudzych nie chce używać

legowiska są bardzo fajne natural paradise z zooplusa, ale 2 na 3 wolą zwykle skrzynkowate (tanie z allegro).
Mam na ten moment w sypialni wejście z półeczek z obu stron na szafę i koło szafy wysoko legowiska, obok łóżka wejście i legowisko, i w gabinecie też. Będę jeszcze rozbudowywać, ale tak naprawdę to ładna solidna drewniana skrzyneczka+złożony kocyk+wsporniki z budowlanego =legowisko, więc niekoniecznie full z dedykowanych kocich elementów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

syyyyyylwia · 2022-05-30, 21:51

Ach. A dobrze rokował ten wątek.... Błędy w urządzaniu nieruchomości a to czego się żałuje w kwestii wyboru konkretnej nieruchomości to przecież zupełnie inne kwestie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4** · 2022-05-30, 22:34

Cytat:

Napisane przez andra

Do napis na dropsie,
mam otwierany przycisk do Grohe. Moja reakcja z odbioru: 'ale jak to, miał się otwierać, nie mam siły do kolejnych reklamacji!'.
Na to panowie z satysfakcją, jest jest, otwiera się. Porównując z takimi 'na mieście' czy znajomych, to może mm różnicy/odstępu od płytek. Czyli jednak kwestia fachowca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam głupie pytanie

o co chodzi z tym otwieranym przyciskiem? Ktoś pisał o jakimś kolorze, w ogóle nie załapałam, o co chodzi :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taranka · 2022-05-30, 22:49

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89240215]Mam głupie pytanie

o co chodzi z tym otwieranym przyciskiem? Ktoś pisał o jakimś kolorze, w ogóle nie załapałam, o co chodzi :-D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

To taka zapadka którą się wrzuca kostki do WC od razu do spłuczki, nie ma kostek w muszli.

andra · 2022-05-31, 05:32

Dla ścisłości w zbiorniku zabudowanym płytkami jest zawieszony plastikowy koszyczek. Można wrzucić do niego wszystko co nie będzie żrące dla zbiornika.
Może też ułatwić gmeranie, jakiejś damskiej dłoni lub ew nasłuchiwanie kapania.
Jak kupowałam to było w tej samej cenie w opcji, więc czemu nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5** · 2022-05-31, 06:45

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89053605]

I teraz uwaga, obok tych torów budują jakiś budynek, wygląda to na blok ;-) kto kupi tam mieszkanie? Może ktoś, komu powiedzą "panie, te tory wymarłe, żadne pasażerskie pociągi tedy nie kursują, a stare przystanki zarosły krzakami".
Potem będzie zdziwko, jak się okaże, że pociągi jeżdżą, ale towarowe, owszem rzadko, ale zwykle w nocy.
[/QUOTE]

Może to budynek biurowy?

Przebywałam kiedyś w mieszkaniu tuż obok torów, co prawda kolejki miejskiej, ale to to samo. To było za granicą, u chłopaka. Było bardzo głośno, co kilka minut pociąg. Po tygodniu się przyzwyczajasz i śpisz, chociaż mimo wszystko nie zdecydowałabym się na takie mieszkanie.

olennnkaaaa · 2022-05-31, 07:22

Kupiłam mieszkanie lata temu, bo w 2006, po wcześniejszym życiu w domku na wsi i zupełnie nie mialam pojęcia o tym, że komfortowe mieszkanie powinno być dwustronne. Moja kawalerka ma okna wyłącznie na zachód, do tego jest na 3, ostatnim piętrze, więc latem mam darmową saunę. Serio myślę o zainstalowaniu klimy, ale nie wiem, czy w mieszkaniu jest to w ogóle możliwe, choć najchętniej bym się przeniosła, ale ceny są zaporowe. Do tego żałuję braku balkonu, a właściwie loggi.

squirrelqa · 2022-05-31, 07:31

Cytat:

Napisane przez olennnkaaaa

Kupiłam mieszkanie lata temu, bo w 2006, po wcześniejszym życiu w domku na wsi i zupełnie nie mialam pojęcia o tym, że komfortowe mieszkanie powinno być dwustronne. Moja kawalerka ma okna wyłącznie na zachód, do tego jest na 3, ostatnim piętrze, więc latem mam darmową saunę. Serio myślę o zainstalowaniu klimy, ale nie wiem, czy w mieszkaniu jest to w ogóle możliwe, choć najchętniej bym się przeniosła, ale ceny są zaporowe. Do tego żałuję braku balkonu, a właściwie loggi.

Kawalerki chyba najczęściej mają okna na jedną stronę. Nie wiem, czy widziałam jakąś narożną kawalerkę.
A co do klimatyzacji - jak najbardziej można robić w mieszkaniu, sama mam. Kilka tysięcy i komfort przez całe lato. A ostatnie piętro super, bo nikt nie tupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2022-05-31, 08:14

Treść usunięta

brandie · 2022-05-31, 08:25

Ja mieszkam w narożnej kawalerce i mam 3 okna: jedno w kuchni, drugie na tej samej ścianie w pokoju i balkonowe na drugiej ścianie. Bloki mają chyba z 7 lat?

squirrelqa · 2022-05-31, 09:06

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O, czyli można. Fajnie

A jaki metraż?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5** · 2022-05-31, 11:04

Cytat:

Napisane przez olennnkaaaa

Kupiłam mieszkanie lata temu, bo w 2006, po wcześniejszym życiu w domku na wsi i zupełnie nie mialam pojęcia o tym, że komfortowe mieszkanie powinno być dwustronne. Moja kawalerka ma okna wyłącznie na zachód, do tego jest na 3, ostatnim piętrze, więc latem mam darmową saunę. Serio myślę o zainstalowaniu klimy, ale nie wiem, czy w mieszkaniu jest to w ogóle możliwe, choć najchętniej bym się przeniosła, ale ceny są zaporowe. Do tego żałuję braku balkonu, a właściwie loggi.

To niekoniecznie tak. Mam mieszkanie dwustronne - zachodnie i północne. Nie czuję za bardzo różnicy temperatur. To są jakieś drobne różnice, niewyczuwalne przez człowieka. A okna na północ nie są popularne, niektórzy nie chcą tak mieszkań.

Nowe mieszkanie kupiłam z wystawą wyłącznie południowo-zachodnią.

Jagoda1982 · 2022-05-31, 11:05

To ja mam w ogole okienny luksus

mam kawalerke
po jednej stronie okno w kuchni, okno w lazience
po przeciwnej okno balkonowe, okno w pokoju

**08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5** · 2022-05-31, 11:08

Cytat:

Napisane przez squirrelqa

Kawalerki chyba najczęściej mają okna na jedną stronę. Nie wiem, czy widziałam jakąś narożną kawalerkę.
A co do klimatyzacji - jak najbardziej można robić w mieszkaniu, sama mam. Kilka tysięcy i komfort przez całe lato. A ostatnie piętro super, bo nikt nie tupie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet nie tylko kawalerki. Przynajmniej tam gdzie mieszkam buduje się aktualnie dużo takich mrówkowców, długich budynków. Widziałam nawet ostatnio artykuł na ten temat - że podobno gdzieś w Polsce wybudowano najdłuższy budynek w Polsce. W takich mieszkaniach ogromna większość mieszkań będzie miała okna z jednej strony.

A co do klimatyzacji to sama zastanawiałam się, bo niby ingeruje to w elewację, czego nie można robić bez zgody.

ojejuniu1974 · 2022-05-31, 11:09

[1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89240604]To niekoniecznie tak. Mam mieszkanie dwustronne - zachodnie i północne. Nie czuję za bardzo różnicy temperatur. To są jakieś drobne różnice, niewyczuwalne przez człowieka. A okna na północ nie są popularne, niektórzy nie chcą tak mieszkań.

Nowe mieszkanie kupiłam z wystawą wyłącznie południowo-zachodnią.[/QUOTE]

Dla mnie wystawa polnocna jest najlepsza, nie znosze zachodniego slonca. Wczesniej mialam w salonie okna na zachod, to byl koszmar. Teraz wynajmujac biore tylko mieszkania, gdzie wiekszosc okien jest na polnoc.

**08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5** · 2022-05-31, 11:16

Cytat:

Napisane przez ojejuniu1974

Dla mnie wystawa polnocna jest najlepsza, nie znosze zachodniego slonca. Wczesniej mialam w salonie okna na zachod, to byl koszmar. Teraz wynajmujac biore tylko mieszkania, gdzie wiekszosc okien jest na polnoc.

Mnie ta północ też jakoś nie przeszkadza. Ciemno nie jest. A mam w tym pokojach sypialnię i pracownię, więc niekoniecznie miejsca, gdzie chcę dużo światła (jesli już to dla roślin). Ale dla niektórych to no-go.

Timon i Pumba · 2022-05-31, 11:20

Treść usunięta

2022-05-30, 10:12	#1
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Czego żałujecie w wykończeniu i urządzeniu waszego mieszkania? Wątek zainspirowany dyskusją na wszystkowątku. Czego żałujecie w wykończeniu i urządzeniu waszego mieszkania? Z czym wam się źle mieszka w wynajmowanym? Ewentualnie: co wam się wyjątkowo sprawdziło? U mnie z rzeczy, których mniej lub bardziej żałuję: 1. To w sumie brak pomyślenia na etapie projektu - nie chciałam gniazdka za szafą, bo myślałam, że nie będzie potrzebne, sypialnia ma taki kształt, że planowane ustawienie mebli i tak zostanie raczej na wieki, bo sensowniejszego nie ma. A teraz gniazdko by się przydało, bo zdecydowałam się na szafę z oświetleniem, które trzeba do czegoś podłączyć. 2. Tu wina sklepu, ale moje niedopatrzenie - drzwi miały być z płytą wiórowo otworową w środku, pan w sklepie nie zaznaczył odpowiedniej opcji przy składaniu zamówienia, na wydruku, który dał nie było żadnego info o tym, co w środku będzie. Drzwi przyszły z wypełnieniem typu plaster miodu, a ja się zorientowałam, jak były już zamontowane. 3. Płytki, które wybrałam, były w trzech odcieniach tego samego koloru, trochę jaśniejsze, średnie, trochę ciemniejsze. Gdy je pierwszy raz widziałam, to był piękny, ciepły, bardzo słoneczny dzień, a płytki były ustawione w sklepie przy oknie. I wydawało mi się, że ten średni odcień będzie ok. Potem jak już wróciłam zamawiać, to leżały gdzieś indziej, w środku sklepu, miałam trochę wrażenie, że może jednak te jaśniejsze byłyby lepsze, ale postanowiłam zaufać pierwszemu wrażeniu. I teraz jak już są położone w przedpokoju bez okna, to żałuję, że jednak nie wzięłam jaśniejszych. 4. Miała być zrobiona półka, ale nie miałam wtedy czasu na zajmowanie się remontem, więc zostawiłam tż z tym samego. W efekcie półka jest niżej, niż powinna, a że jest z k-g, to już tak zostanie. A z rzeczy, które mi się wyjątkowo sprawdziły, to jasne szare panele, kompletnie na nich brudu nie widać.

2022-05-30, 10:50	#2
9cf1d31d279bad27b001c12cbf2de6a056fa95f2_6583802d27f04 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 5 035	Dot.: Mieszkanie - czego żałujecie? Na minus: - płytki z "lustrem" takie efekt lustra, bardzo widać plamy i zacieki, w dekorach są takie często spotykane - Grohe zestaw podtynkowy z opcją otwierania tego przycisku, żeby wrzucić tabletkę z kolorem. U nas to wygląda niechlujnie, u kolegi też. Mieliśmy kiepskich fachowców albo faktycznie jest to jakieś niedorobione -chyba teraz wybrałabym jaśniejsze drzwi wejściowe, bo kurz mocno widać na takich 'wenge' - wyższy kran nad umywalką w toalecie. Umywalka to maleństwo i baliśmy się, że woda będzie pryskać a chyba wygodniejszy byłby mimo wszystko wyższy kran. Na plus: - płytki drewnopodobne na podłodze w łazience, nie widać brudu i nam się bardzo podobają - nie żałujemy żadnej złotówki wydanej na parkiet - miska WC podwieszana, bezkołnierzowa Wysłane z mojego CPH1931 przy użyciu Tapatalka

2022-05-30, 11:10	#3
meliandra Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 6 222	Dot.: Mieszkanie - czego żałujecie? Ja napiszę tak ogólnie na podstawie mieszkań, które wynajmowałam i swojego władnego, ale które częściowo było już zrobione i nie opłacało się tego zmieniać: - przede wszystkim to polecam sobie dobrze zaplanować miejsca do przechowywania, uważam, że jak każda rzecz ma swoje miejsce, to łatwiej o porządek, nic mnie bardziej nie denerwuje jak walające się po mieszkaniu rzeczy. Ważne żeby uwzględnić odzież, buty, kosmetyki i chemię, jedzenie, odkurzacz, mop, deskę do prasowania i suszarkę - kuchnia, która ma ciąg roboczy i dużo roboczego blatu, oczywiście jeśli ktoś dużo gotuje - dużo kontaktów - toaleta w łazience jak jest osobne wc - nie polecam na podłogę ani bardzo ciemnych ani bardzo jasnych płytek, zwłaszcza jednolitych, bo widać na nich wszystko, najlepsze są w mnie z jakimś wzorem albo imitujące drewno - dla mnie beznadziejne są wysokie krany w kuchni na które jest teraz moda. Im wyżej od zlewu, tym bardziej woda się rozbryzguje - polecam łóżko z skrzynią do przechowywania (worki próżniowe i można zmieścić tam mnóstwo rzeczy). __________________ 🍀🍀🍀🍀🍀

2022-05-30, 11:11	#4
syyyyyylwia cat lady Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 1 312	Dot.: Mieszkanie - czego żałujecie? 1. Za mało gniazdek! Chciałam przyoszczedzic i jadę na przedłużaczach. Na przyszłość zrobię na pewno podwójne z obu stron łóżka, podwójne pod toaletka, kilka pod biurkiem ale tak pod samym blatem żeby nie było kablowego mess, podwójne minimum w okolicy kanapy, w łazience specjalne na szczoteczki... Zrobię też kinkiety z obu stron łóżka. I nad toaletka porządne oświetlenie, takie glam dookola lustra. Sprawdził mi się drugi wyłącznik głównego światła przy łóżku. 2. Płytki mam 100% złe jasny błysk na podłodze, nigdy więcej! I ciemny intensywny kolor pod prysznicem, nigdy więcej! Pod prysznic tylko jasny mat żeby się kamień nie odznaczał. A na podłogę ogólnie jakiś półmat lub mat ciemniejszy z maziajami. 3. Podłoga z budżetowych sosnowych desek z marketu. Źle była wykończona i mega ciężko umyć. Plus doschly deski i się porobiły wielkie przerwy. Dalej kocham ten look, ale następnym razem wybiorę lepszą jakość. Co było dobre? Na pewno kocie półki i legowiska na ścianach wykorzystałam przestrzeń która się do niczego i tak nie nadaje a kotalki są bardzo happy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez syyyyyylwia Czas edycji: 2022-05-30 o 11:14

2022-05-30, 11:24	#5
kejtiCe Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-06 Lokalizacja: Wielkopolska Wiadomości: 12 833	Dot.: Mieszkanie - czego żałujecie? To czego ja żałuję w naszym domu: - białe meble w kuchni i frezowane drzwiczki. Bardzo się brudzi - kompletnie nie przemyślelismy ustawienia mikrofalówki. Jest w słupku nad piekarnikiem, otwiera się w ten sam sposób jak piekarnik, ale jest bardzo wysoko, przez co używanie jej jest niewygodne. - kran w kuchni taki stały, bez takiej giętkiej rurki, którą mogłabym wyciągnąć. - pralka i suszarka w łazience na dole, a łazienka z prysznicem i sypialnia z szafami u góry. - bardzo mały wiatrołap. Plusy: - duża szafa w sypialni, - zabudowa pod schodami jako dodatkowe miejsce na przechowywanie, - rolety zewnętrzne, - lodówka z kostkarką i dystrybutorem wody Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ K & M 27.02.2013 K & M & W 22.06.2015

2022-05-30, 11:47	#6
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Mieszkanie - czego żałujecie? Na nie: - ciemne panele na podłodze - blat "porowaty"w kuchni z płyty - kamienny parapet - zimy chociaż trwały - za mało miejsca do przechowywania za dużej ilości rzeczy - brak miejsca na deskę do prasowania = nie prasuję - mały ale za głośny odkurzacz, który skręca w przeciwną stronę niż idziesz - mop z wielkim obrotowym ustrojstwem który wazy tonę i wysycha kilka dni - lampy z milionem wygibasów które się kurzą - wszystkie łóżka Ikea z opcja spania (+ za wygląd,-za jakość i rozkładanie po kilku latach) - kremowe, białe, bezowe fugi Na tak: - jasne meble -drewniane meble z którymi można kombinować jak się znudzą, za jakość - stół rozkładany Norden z Ikei ( i generalnie do ich stołów drewnianych nic nie mam) - płytki matowe - płytki na podłogę bezfugowe - jasnoszara fuga __________________

2022-05-30, 16:17	#8
tinque Raczkowanie Zarejestrowany: 2021-03 Wiadomości: 261	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Żałuję : - białych płytek na podłodze w łazience - widać na nich każdego włoska - błyszczacych marmurkowych płytek na podłodze - szybko się rysują i widać na nich każdą rysę - Kran obok umywalki nablatowej - chlapie się na deskę i trzeba przecierać, najlepiej jakby Kran był wmontowany w umywalkę. Czego nie żałuję : - duże pojemne szafy - wydzielone miejsce na drabinkę, deskę do prasowania - duży stół Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-05-30, 16:32	#9
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Do napis na dropsie, mam otwierany przycisk do Grohe. Moja reakcja z odbioru: 'ale jak to, miał się otwierać, nie mam siły do kolejnych reklamacji!'. Na to panowie z satysfakcją, jest jest, otwiera się. Porównując z takimi 'na mieście' czy znajomych, to może mm różnicy/odstępu od płytek. Czyli jednak kwestia fachowca. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-05-30, 16:48	#10
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 4 256	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Na nie: - ciemne meble, - zbyt mało gniazdek, - zbyt mało miejsca do przechowywania, - zbyt mało zamykanych szafek w łazience, Na tak: - jasne meble, - duża ilość gniazdek, najlepiej podwójnych, - pojemne szafy, w których da się wybrać miejsce na przechowywanie deski do prasowania, odkurzacza itp., - łóżko, sofa ze skrzynią do przechowywania, - szafki w łazience, gdzie można schować nadmiar gadżetów żeby nie leżało wszystko na wierzchu , - podwieszana miska sedesowa bezkołnierzowa

2022-05-30, 17:36	#12
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Na minus: - białe matowe płytki w łazience z lekkim efektem 3d (najgłupszy pomysł ever) - pozostawienie gniazdek od dewelopera, teraz bym pozmieniała chociaż w kilku miejscach na takie z wejściami USB - listwa dzieląca podłogę w kuchni (płytki) od paneli, ani to ladne, ani praktyczne... - białe płytki kafle za wc. W ogóle te płytki to dramat do sprzątania - brakuje mi gniazdka w sypialni, olalam w miejscu, gdzie wstępnie miała być szafa, a szafa jest w innym i wkurza mnie brak. Lepiej mieć za dużo niż za mało - białe drzwi z poziomymi wąskimi szybkami, bezsensowny zbieracz kurzu i sierści, teraz bralanym zupełnie gładkie - bateria nablatowa w łazience, wiecznie woda na blacie, zbiera się też kamień Na plus: - szkło na ścianie w kuchni między blatem a szafkami - klimatyzacja - łóżko ze skrzynią na pościel - pralkosuszarka - 2 kibelki na mieszkanie- w osobnym WC i w łazience - szafy z wielkimi szufladami - oświetlenie i wiele punktów światła - w przedpokoju mam podwieszany sufit z listwa LED z delikatnym przyciemnionym ciepłym światłem, bardzo praktyczne w nocy, kiedy nie chce się przeszkadzać domownikom zbyt jasnym światlem (mojego TZ wiecznie to budziło) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2022-05-30, 21:51	#15
syyyyyylwia cat lady Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 1 312	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Ach. A dobrze rokował ten wątek.... Błędy w urządzaniu nieruchomości a to czego się żałuje w kwestii wyboru konkretnej nieruchomości to przecież zupełnie inne kwestie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-05-30, 22:49	#17
Taranka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 7 768	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89240215]Mam głupie pytanie o co chodzi z tym otwieranym przyciskiem? Ktoś pisał o jakimś kolorze, w ogóle nie załapałam, o co chodzi :-D Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] To taka zapadka którą się wrzuca kostki do WC od razu do spłuczki, nie ma kostek w muszli. __________________ So much internet so little time.

2022-05-31, 05:32	#18
andra Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: A kto to wie Wiadomości: 2 884	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Dla ścisłości w zbiorniku zabudowanym płytkami jest zawieszony plastikowy koszyczek. Można wrzucić do niego wszystko co nie będzie żrące dla zbiornika. Może też ułatwić gmeranie, jakiejś damskiej dłoni lub ew nasłuchiwanie kapania. Jak kupowałam to było w tej samej cenie w opcji, więc czemu nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-05-31, 06:45	#19
08c7cbc1c0d531be9e51934d16bbb4732386b516_63def18200ca5 Konto usunięte Zarejestrowany: 2022-03 Wiadomości: 479	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? [1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;89053605] I teraz uwaga, obok tych torów budują jakiś budynek, wygląda to na blok ;-) kto kupi tam mieszkanie? Może ktoś, komu powiedzą "panie, te tory wymarłe, żadne pasażerskie pociągi tedy nie kursują, a stare przystanki zarosły krzakami". Potem będzie zdziwko, jak się okaże, że pociągi jeżdżą, ale towarowe, owszem rzadko, ale zwykle w nocy. [/QUOTE] Może to budynek biurowy? Przebywałam kiedyś w mieszkaniu tuż obok torów, co prawda kolejki miejskiej, ale to to samo. To było za granicą, u chłopaka. Było bardzo głośno, co kilka minut pociąg. Po tygodniu się przyzwyczajasz i śpisz, chociaż mimo wszystko nie zdecydowałabym się na takie mieszkanie.

2022-05-31, 07:22	#20
olennnkaaaa Rozeznanie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 554	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Kupiłam mieszkanie lata temu, bo w 2006, po wcześniejszym życiu w domku na wsi i zupełnie nie mialam pojęcia o tym, że komfortowe mieszkanie powinno być dwustronne. Moja kawalerka ma okna wyłącznie na zachód, do tego jest na 3, ostatnim piętrze, więc latem mam darmową saunę. Serio myślę o zainstalowaniu klimy, ale nie wiem, czy w mieszkaniu jest to w ogóle możliwe, choć najchętniej bym się przeniosła, ale ceny są zaporowe. Do tego żałuję braku balkonu, a właściwie loggi.

2022-05-31, 08:14	#22
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 23:07

2022-05-31, 08:25	#23
brandie Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 169	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Ja mieszkam w narożnej kawalerce i mam 3 okna: jedno w kuchni, drugie na tej samej ścianie w pokoju i balkonowe na drugiej ścianie. Bloki mają chyba z 7 lat?

2022-05-31, 11:05	#26
Jagoda1982 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 883	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? To ja mam w ogole okienny luksus mam kawalerke po jednej stronie okno w kuchni, okno w lazience po przeciwnej okno balkonowe, okno w pokoju __________________ Never give up under strain, Keep your head up day by day, You're the only one to live your life.

2022-05-31, 11:09	#28
ojejuniu1974 Rozeznanie Zarejestrowany: 2019-06 Wiadomości: 715	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? [1=08c7cbc1c0d531be9e51934 d16bbb4732386b516_63def18 200ca5;89240604]To niekoniecznie tak. Mam mieszkanie dwustronne - zachodnie i północne. Nie czuję za bardzo różnicy temperatur. To są jakieś drobne różnice, niewyczuwalne przez człowieka. A okna na północ nie są popularne, niektórzy nie chcą tak mieszkań. Nowe mieszkanie kupiłam z wystawą wyłącznie południowo-zachodnią.[/QUOTE] Dla mnie wystawa polnocna jest najlepsza, nie znosze zachodniego slonca. Wczesniej mialam w salonie okna na zachod, to byl koszmar. Teraz wynajmujac biore tylko mieszkania, gdzie wiekszosc okien jest na polnoc.

2022-05-31, 11:20	#30
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Kupiłam mieszkanie i żałuję... no właśnie - czego? Treść usunięta Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-18 o 23:07

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)