|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2009-10-13, 14:34 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Rudy dla Zimy?
Witam Mam pytanie do wszystkich, które się na tym znają. Otóż mój typ urody to zima, także jak się nie pomaluję (podkład, róż, szminka) to wyglądam jakbym była chora. A strasznie kusi mnie rudy kolor. Nie czerwony, nie oberżyna tylko właśnie rudy. Z kolei nie czytałam jeszcze, żeby Zimom polecano rudy (jako że ciepły). Co myślicie o tym?
---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Dodam jeszcze, że przykładem koloru, o który mi chodzi jest 6.56 Czerwony Mahoń, Color & Shine Garniera. Nie dodam zdjęcia bo niestety nic nie mogę znaleśc - jest tylko na stronie, ale skopiować się nie da |
2009-10-13, 14:39 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu ;-)
Wiadomości: 19
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Śliczny kolor ;-) Wydaje mi się, że ładnie byś wyglądała w tym kolorze, bo rudy zazwyczaj pasuje do albastrowej cery, a taką chyba posiadają zimy, czyż nie? Tylko nie wiem jakiej udzielić ci odpowiedzi, ponieważ jeśli swoją urodę opisujesz jako, że'wygladasz jak chora' to rudy moze tu nie pasować...
|
2009-10-13, 14:54 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
No właśnie jak się pomaluję to jestem alabastrowa. Ale jak się nie pomaluję to badziej zielonkawa... To jest w ogóle takie dziwne, bo mam taką właśnie jasną, zielonkawą cerę, granatowe, intensywne oczy, czarną ich oprawę, brązowo-złote piegi i naturalne włosy w kolorze brązowym z rudo-złotymi refleksami I co ja właściwie jestem?
|
2009-10-13, 17:55 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
hmmm, może jesień? piegi mi nie pasuja do zimy
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes whether is about who we wish we were who we wish we could be who we want to be with 63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48
|
2009-10-13, 18:56 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
No wlasnie... Czesto pisze sie o tym, ze zima moze byc mylona z intensywna odmiana jesieni, ale bez zadnych szczegolow. Mnie to bardzo ciekawi. Chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej o tej odmianie jesieni, zobaczyc jakas fotke... Ja tez nie mam pewnosci, co do bycia zima i tez bardzo mi sie podoba rudy kolorek Chyba chcialabym byc jednak jesienia...
Pozdrowienia dla wszystkich!! |
2009-10-13, 22:25 | #6 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Jak cera zielonkawa to Ty raczej ciepła jesteś Przynajmniej taką mądrość wyczytałam: zielone żyłki na nadgarstkach- typ ciepły; żyłki niebieskie- chłodny
Albo inny podział: intensywny róż Cię przytłacza czy podkreśla ogólny koloryt? Coś mi się zdaje, że typowy rudy do typowej Zimy nie pasuje, choć znałam jedną Wizażankę, co i w rudym i w czerni prezentowała się interesująco Stawiam na typ ciepły, a ten kolor farby Garniera niezły jest
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
2009-10-14, 07:58 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
|
|
2009-10-14, 10:46 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
__________________
|
2009-10-14, 10:57 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
nie wiem, nie znam sie po prostu wydaje mi sie ze zawsze wszedzie pisalo ze zima nie ma piegow
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes whether is about who we wish we were who we wish we could be who we want to be with 63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48
|
2009-10-14, 10:58 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 919
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Też tak myślałam, aż do czasu jak mnie wizażystka nie uświadomiła
__________________
|
2009-10-14, 11:03 | #11 |
Moderatoreska
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 20 100
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Zgadzam się z dziewczynami, zima może mieć piegi, sama jestem tego przykładem, jestem zimą o jasnej cerze i ciemnoniebieskich oczach, no i mam piegi
|
2009-10-14, 11:09 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Jeśli chodzi o żyłki to generalnie raczej typy chłodne mają takie skłonności. Skoro piszesz że pomarańcz ci nie pasuje - to zrezygnuj z rudych włosów - to przecież nic innego jak odcienie pomarańczu i miedzi!
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-10-14, 11:09 | #13 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: rydultowy/londyn/frederikssund
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
no wlasnie mi sie przypomnialo ze mam kuzynke z ciemnymi wlosami i blada cera oraz piegami i TZ ma taka kolezanke tez
__________________
sometimes's after the curtain close that the real reckoning comes whether is about who we wish we were who we wish we could be who we want to be with 63-62-61-60-59-58-57-56-55-54-53-52-51-50-49-48
|
2009-10-14, 18:01 | #14 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
Nenah to chyba prawda, że rudy to nic, jeno pomarańcz! O ja nieszczęsna, skazana na czarne włosy na całe życie! Tylko niech mi ktoś powie, skąd te brązowo-rudawe włosy, w takim razie? Edytowane przez Hjordis Czas edycji: 2009-10-14 o 18:02 |
|
2009-10-14, 18:05 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
ZIMA w rudosciach wyglada koszmarnie!
Skóra robi sie szara, widac wszystkie zmarszczki, sińce pod oczami, usta staja się bez wyrazu. |
2009-10-14, 18:16 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
No dzięki, zmarszczek jeszcze chwała Bogu w wieku 21 lat nie mam Ale z resztą to obawiam się, że masz rację. Nie wszystko co nam się podoba nam pasuje.
|
2009-10-14, 18:38 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Wiadomości: 228
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
od 25 r.ż zaczynaja sie robic mimiczne dlatego od 25r.ż powinno sie stosowac piew=rwsze delikatne kremy p/zmarszczkowe przeznaczone od 25r.ż W kazdym razie nie polecam ci rudego koloru, nie bedziesz wygladał promiennie iswiezo ,tylko bedziesz miała przygaszoną, szarą twarz |
|
2009-10-16, 15:02 | #18 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
A włosy nie mają jednego koloru, mają różne odcienie i takie też mogą się trafić, o typie kolorystycznym decyduje przede wszystkim cera oczy, włosy to elementy "pomocnicze", choć też istotne.
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
|
2009-10-26, 17:42 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Borykam się z identycznym problemem...
Sama jestem Zimą i zastanawiam się nad rudym, koniecznie w zimnym odcieniu... DOKŁADNIE coś takiego jak w załączniku. Dodałam również moją facjatę żeby było wiadomo o co chodzi Mój kolor oczu zmienia się chyba od pogody... raz zielone, raz stalowo szare i podobno świetnie wyglądają z szarym cieniem do powiek. Dodam jeszcze, że włosy mam w odcieniu zimnego brązu, a w słońcu pojawiają się miedziane refleksy... heh... =/ Co myślicie? Będzie ok? Potrzebna jest mi Wasza rada Edytowane przez * Raboussamai * Czas edycji: 2009-10-26 o 17:45 |
2009-10-26, 20:36 | #20 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Raboussamai - chyba cię rozczaruję - wg mnie nie będzie ci pasował rudy - wogóle nie ma czegoś takiego jak chłodny odcień rudego rudości i miedzie zaliczane są do ciepłych kolorów A to zdjęcie z załącznika - to drugie - swoją chłodną temperaturę zawdzięcza PSowi, a i tak włosy są w ciepłym odcieniu, jedynie skóra modelki jest blada, chłodna, co ogólnie daje wrażenie zimnego
Jeśli koniecznie zima chce rude włosy to proponuje zrobić coś takiego: włosy pofarbować na czekoladowy brąz bądź inny neutralny brąz i dodać tu i ówdzie refleksy rozświetlające w odcieniach rudości/miedzi, przy czym unikać ich przy samej twarzy w ten sposób można sprawdzić jak ten kolor pasuje i jak sie w nim czujesz
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-10-26, 21:59 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Mars
Wiadomości: 1 854
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Nenah hmm... a ja głupia łudzę się, że jest zimny odcień rudości :P Farbować póki co nie zamierzam, jakoś się boję, zwłaszcza tak drastycznie Najwyżej przymierzę jakąś rudą perukę i wtedy zdecyduję Tak czy siak - wielkie dzięki za odzew Zawsze czyjeś obiektywne spojrzenie na problem jest lepsze od własnego
|
2009-10-26, 22:25 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 277
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Ja jestem też takiej urody xD dośc bladej i jestem powiedzmy rudawa miałam głęboki machoń z garniera rewelacja pomiedzy brązema rudym takie mniej wiecej ale teraz jestem bardziej ruda poszłam do fryzjera który zróbił mi rudy balejaż
ważne żeby dobrac odpowiednie odcienie ^^
__________________
Weź mocno mnie obejmij, jakby świat miał dziś się skończyć... |
2009-10-28, 13:49 | #23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
Cytat:
cieple typy zawsze maja skory wpadajace w zolty/brzoskwiniowy. jak nie na twarzy (np. przy cerze naczynkowej) to na ciele zimne typy maja zawsze chlodna cere: beżową, rozowawa, szarawa, jezeli zoltawa to z zwykle z nutka zieleni(tzw. cera oliwkowa). te zielonkawosc szczegolnie widac o bardzo bladych Zim cieple typy zielonkawe robia sie co najwyzej przy zatruciu pokarmowym=> moim zdaniem powinnas sie trzymac swojej kolorystyki: czyli mocnych i ciemnych kolorow, ale to nie znaczy, ze jestes skazana na czern, chlodne, srednie brazy moim zdaniem sa przepiekne, tylko, ze bez dekoloryzacji ani rusz... jezeli jestes farbowana brunetką to nawet nie baw sie w takie farby, zupelnie nie zrobia wrazenia na Twoich wlosach. jezeli jestes naturalna brunetka, to podobnie- farby bez amoniaku z drogerii nie rozjasnia Twoich wlosow do rudosci a co do rudosci: jestem na nie, ale jezeli bardzo Ci sie marzy, to wybralabym rudosc wpadajaca w czerwien, a nie pomarancz albo braz z wisniowym refleksem a rudawe refleksy to nic dziwnego, chyba, ze maniakalnie chronisz wlosy przed UV a poza tym, malo ktora osoba ma wszystkie cechy danego typu, czasem wiekszosc cech dziedziczy sie np. po mamie Wiosnie, a popielaty odcien blondu po ojcu Lecie Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-10-28 o 14:00 |
||
2009-10-28, 21:51 | #24 | |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
http://www.gala.pl/styl-zycia/uroda/...ama-karminowa/ , akapit "Idealny odcień".
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|
2009-10-28, 22:08 | #25 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
Cytat:
zielonkawosc cery raczej sugeruje letni/zimowy typ urody ona od poczatku pisala o zielonkawej cerze a nie o żylkach, to zupelnie rozne kwestie btw nie sugerowalabym sie takim artykulikiem, jak sie czyta te rozne opisy typow kolorystycznych w internecie, to mozna sie niezle pogubic teoria z kolorem zylek nie sprawdza sie czesto u osob bardzo bladych i jednoczesnie "cieplych", bo u nich naczynia zwykle beda niebieskawe (skora okolic nadgarstkow i tak jest wyjatkowo cienka) jak ktos ma wybitnie cienka skore, do tego bardzo blada, moze miec zylki niebieskie bedac typem cieplym, czego przykladem jestem ja, podrecznikowa Wiosna sklonnosci do wydocznych zyl zwykle maja osoby o bardzo jasnej, cienkiej skorze, niezaleznie od typu kolorystycznego. najpewniejsza metoda to proba srebra i zlota |
||
2009-10-28, 23:13 | #26 | |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
Pokaż mi proszę artykuł lub "artykulik", w którym mowa, że Jesień jest niebieska, a Zima zielona, że tak uproszczę. Odnośnie do wspomnianego testu nadgarstków: skoro skóra typów ciepłych jest żółtawa, to w połączeniu z niebieskością żył efekt będzie zielonkawy właśnie, nie wiem czy jasno to brzmi, ale na logikę żółty i niebieski daje zielony
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. Edytowane przez Lukrecja_Borgia Czas edycji: 2009-10-28 o 23:24 |
|
2009-10-29, 00:15 | #27 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
przeciez sa Zimy, ktorych skora ma spora porcje zoltego barwnika, a jak wiadomo ze szkoly podstawowej niebieski+zólty= zielony nie wierze, ze nie widzialas zielonkawej Zimy, Azjatki mają prawie zawsze skore w kolorze chlodnej, brudnej zolci z nutką zielonkawa (tzw cera oliwkowa). nutka zieleni jest szczegolnie widoczna, jezeli kolo takiej Zimy stanie typowa, zloto-zoltawa Wiosna czy Jesien polskie bladolice Zimy, zwykle Krolewny Sniezki, najczesciej maja chlodną bezowa skore wpadającą wyraznie w blekit autorka watku wspomniala o zielonkowatosci, co wg moich informacji, nie dyskwalifiuje jej jako typu chlodnego, wrecz przeciwnie, potwierdza jej przynaleznosc do zimowego/letniego typu urody. podala wiecej cech swojej urody, ktore wyraznie wskazywaly na typ zimowy. Lata tez bywaja czasem oliwkowe, Wiosny i Jesienie nigdy mamy generalnie 2 glowne podtypy urody zimowej -krolewna sniezka, o cerze chlodnej, bardzo jasnej, wpadajacej minimalnie w blekit, widac to szczegolnie na zdjeciach robionych z flashem z pewnej odleglosci -poludniowa, o chlodnej, wyraznie oliwkowej cerze, a kolor oliwkowy jest dla mnie zoltozielony, chyba, ze mam cos ze wzrokiem mozna tez wyroznic typ posredni, do ktorego nalezy wiekszosc polskich Zim Cytat:
jaka niebieska Jesien a zielonkawe nie znaczy "zielone", prosze mi nie wmawiac, ze cos takiego zasugerowalam. teoria z kolorem przeswitujacych naczyn moze byc co najwyzej pomocnicza, ale nigdy rozstrzygajaca polecam zamiast "artykulikow" fachowa literature kosmetyczną, bo takie teksty z internetu rzadko kiedy sa podpisywane imieniem i nazwiskiem, dla mnie osobiscie takie zrodla sa malo wiarygodne 2 przykladowe Zimy o zolatwej skorze wpadającej w zielen edit Cytat:
Cytat:
u troche ciemniejszej Wiosny/Jesieni z grubsza skora, widac wyraznie zielonkawe zylki na nadgarstkach tam gdzie mam grubsza skore i bardziej zoltawa np. pod kolanami, mam zdecydowanie zielone zylki, a wiec potwierdza sie teoria z artykulu- jestem typem cieplym mam nadzieje, ze sie juz teraz zrozumiemy w 100% Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-10-29 o 00:41 |
||||
2009-10-29, 10:00 | #28 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Ehh dziewczyny długie rozważania nt. zieloności i niebieskości cery. Jednak muszę przyznać rację truskawkowejwiośnie.
Ja jestem zimą i odcień mojej skóry jest taki zielonkawy - zwłaszcza wyraźnie to widać na opaleniźnie. Mam cienką skórę i prześwituje mi ona żyłki, ale co ciekawe dominują zielone - niestety, czasami mam wrażenie że nie jeden student medycyny, mógłby na mnie przestudiować układ żylny Ale wracając do tematu - mam zielonkawą cerę, jestem zimą i to wcale nie południową, bo mam za bladą cerę. Każdy jest inny i zawsze znajdzie się jakiś wyjątek - schematy są tylko po to żeby coś niecoś ułatwić, a nie po to żeby się sztywno ich trzymać
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-10-29, 12:12 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Cytat:
oczywiscie, nie wolno sie trzymac scisle schematow, bo malo jest tak naprawde typow "podrecznikowych" procz Snieżki i Poludniowca wspomnialam o typie pośrednim skoro Lato moze miec jasną skore oliwkowa, to dlaczego nie Zima "zwykla"? btw. ludzie roznie pojmują pojecie bladej skory, bardzo czesto wyolbrzymiaja swoja bladosc. jezeli ktos normalnie kupuje podklady w drogerii, ktore nie sa wyraznie za ciemne, to wg moich kryteriow bardzo jasny (blady) nie jest, co najwyzej jasny. czasem jak czytam niektore wypowiedzi dziewczyn na temat podkladow, ktore uwazam za baaaaaaaardzo ciemne dla mnie to oczom nie wierze, dla nich one sa kredowo biale i czuja sie w nich az za trupio. wspomnialas o opaleniznie: taka typowa Sniezka bardzo ciezko sie opala, zas takie przecietne, bladolice Zimy latem przechodza wielka metamorfoze, opalaja sie zdecydowanie lepiej, bez poparzen slonecznych Edytowane przez truskawkowawiosna Czas edycji: 2009-10-29 o 12:14 |
|
2009-11-03, 16:13 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 148
|
Dot.: Rudy dla Zimy?
Oj no dziewczyny nie jestem zielona Zielonkawa, żółtawa, biała, ale nie zielona, nie jestem ufolem Nie opalam się też, prędzej się poparzę, zwłaszcza na twarzy. Co do tych bladych podkładów to powiem tyle że tylko najjaśniejszy dermakol, najjaśniejszy Revlon Color Stay i najjaśniejszy Max F. Lasting Performance nie są za ciemne więc same oceńcie. Już postanowiłam zejść do popielatego brązu z Majiriela a że mam właściwie taki sprany cieeemny brąz bez czerwonych refleksów to liczę że mi się uda. Poza tym to farba, z amoniakiem. Uda się, nie?
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:26.