pazurki ..:: bopp ::.. zapraszam :] :D

[bopp]

hmm czego użyłam? jakiś bazarkowy biały lakier który, 2 warstwy Eveline 8w1 (genialna odżywka do paznokci która nadaje białawego połysku i idealnie pasuje do franche jak dla mnie ), biały liner i kilka hologrmików.

Wrzucam nowe.. znów skory suche ale chyba taki mój urok. Muszę sobie kupić jakiś dobry olejek do skórek.. Polecicie coś?

[Magdzia94]

Jakie ładniutkie, wcale nie wypadłaś z wprawy jak nam próbowałaś wmówić


Ja polecam maść z wit !

[elaine-blath]

fajne, delikatne i naturalne)

[Alexandraa]

Napisane przez elaine-blath

fajne, delikatne i naturalne)

[S_andy]

Jejku te ostatnie są przecudne! Te niebieskie kwiatuszki dodają uroku paznokciom. Masz bardzo ładny kształt paznokci Zmotywowałaś mnie do zadbania o swoje

[bopp]

Dziękuję w między czasie były jedynie standardowe frencze więc nie wrzucałam.. Właśnie zmalowałam sobie cieniowanie.. nie będę niczym ozdabiać bo podobają mi się tak jak są oczywiście zdjęcie przekłamuje trochę kolory i w realu są ładniejsze.. standardowo suche skórki.. ;/

[Magdzia94]

Ja wcale nie widzę tych suchych skórek
Cieniowanie podoba mi się, bardzo ładnie delikatnie przechodzi do innego kolory O i kolorystyka w moim guście

[trista87]

Super ! Genialne ! Możesz powiedzieć jakich lakierów użyłaś plus jakiej bazy i ewentualnie top coat'u?

Twoje pazury wyglądają na twarde i grube ! Pozazdrościć takiej długości !

Co do standardowych frenchy ja bym je i tak chętnie oglądała !

[Alexandraa]

Ale genialne! Wyszły cudownie! I wspaniały kształt!

[bopp]

Napisane przez trista87

Super ! Genialne ! Możesz powiedzieć jakich lakierów użyłaś plus jakiej bazy i ewentualnie top coat'u?

Twoje pazury wyglądają na twarde i grube ! Pozazdrościć takiej długości !

Co do standardowych frenchy ja bym je i tak chętnie oglądała !

jako podkład: Odrzywka 8w1 z Eveline
lakiery do cieniowania, Avon: loving lavender, Wibo Extream Nails, candy pastel trend- aczkolwiek na buteleczce nie odnalazłam nazwy koloru


dzięki dziewczyny w pracy paznokcie robią furorę

[pysiamn]

śliczne są

[Karola20]

Rewelacyjne cieniowane. Śliczne przejście. French też super, bardzo delikatny

Lecę oglądać pozostałe zdobienia

[trista87]

Napisane przez bopp

jako podkład: Odrzywka 8w1 z Eveline
lakiery do cieniowania, Avon: loving lavender, Wibo Extream Nails, candy pastel trend- aczkolwiek na buteleczce nie odnalazłam nazwy koloru


dzięki dziewczyny w pracy paznokcie robią furorę

Wcale się nie dziwię ;D Robiłaś to metodą gąbeczkową czy jak? Ciekawa jestem co nam kolejnego pokażesz

[bopp]

dziękuję

dokładnie tak, metodą gąbeczkową ja takie rzeczy robiłam już dawno aczkolwiek teraz dopiero stało się to modne hmm póki co się te pięknie na pazurkach trzymają więc muszę pomyśleć dopiero

[trista87]

Jeśli robiłaś już dawno i masz zdjęcia to ja się wcale nie obrażę jak powrzucasz coś czego tutaj jeszcze nie było a możesz się pochwalić Niestety ale jakoś rzadko trafia się na zdobienia na naturalnych pazurach, które nie są tandetne. Twoje mi jakoś przypasowały

[trista87]

Swoją drogą, polecam ten kanał ! -> http://www.youtube.com/user/cutenails/videos?view=0

[Maartikrk]

Fajne cieniowanie !! Mnie przy nim ciągle zniechęca czyszczenie skórek dookoła bo taśmą nie obklejam jak to robią niektóre dziewczyny..

[bopp]

Dziekuję

Karola20 - mam nadzieję, że coś jeszcze przypadnie Ci do gustu większość pazurków jest z kilku lat wstecz miałam małą przerwę w ozdabianiu panokci ale trista87 mnie zmotywowała do powrotu

trista87 niestety nie mam fotek ale postaram się w miarę na bieżąco coś wrzucać, kanał ciekawy

Maartikrk dzięki też nie obklejam, nie chciałoby mi się w ten sposób bawić.. Polecam czyszczenie skórek pędzelkiem zanurzonym w zmywaczu, działa rewelacyjnie.

Dziś zmyłam cieniowanie, wytrzymało a moich paznokciach dokładnie 6 dni - włączając w to sprzątanie pokoju po malowaniu

Nowe: srebrno biały frencz (zdjęcie nie oddaje tego jak wygląda w realu) + zdobienie farbkami. (Biały lakier Barbara Pro, srebrny Virtual by JOKO nr 05, na wierch bezbarwny No Chip od Sally Hansen)

Pokazuję również moje "nagie" paznokcie

/zdjęcia robione aparatem w tel.. /

[Maartikrk]

O, widzę że szykują się w miarę regularne wpisy a to w wątkach pazurowych plus więc subskrybuję

Nowe super i dzięki za radę z domywaniem skórek... Właśnie skończyłam moje pierwsze cieniowanie za namową przyjaciółki i męczyłam się ze zwykłym patyczkiem kosmetycznym i zmywaczem. Nie wiem czy z nimi długo wytrzymam bo dają po oczach.

Przeglądałam Twój wątek i gdzieś wyczytałam, że szukasz czegoś na skórki. Ja polecam oliwki z pipetką "xnails". Ja swoją kupiłam w sklepie Konada u mnie w Krakowie. Są różne zapachy i generalnie używam jej dość długo bo zaczęłam jak nosiłam żele, teraz dalej mi służy a mam średniej długości naturalne pazury. Nie jest też droga więc polecam. Możliwe, że można ją też dostać na allegro.

[Karola20]

Cudownie. Bardzo lubię frenche z delikatnymi motywami.
Wyglądają bardzo elegancko

[trista87]

Ale fajne !!!!!!!!! A użyłaś tutaj też eveline? Ja zaczęłam używać i dziwne mi się paznokcie zrobiły, nabrały żółtego koloru na końcach i takie są jakieś "podpowietrzone" jeśli mge tak to nazwać. :/

[bopp]

trista87 nie, tym razem nie dałam Eveline po prostu bezbarwny poszedłna wierzch ale teraz jak na nie patrzę to brakuje mi jakiegoś lekko kremowego wykończenia, ale trudno takie będą póki co. Ooo mi po tej odzywce nic takiego się nie działo, słyszałam że czasami dziewczyny piekła płytka paznokcia jak były bardzo zniszczone np po zdjęciu tipsów. Końcówki raczej mi nie zżółkły, może delikatnie - widać wszystko na pierwszym zdjęciu.

Maartikrk ja poświęciłam jeden z moich pędzelków do cieni w celach pazurkowych, sprawdza się bardo dobrze więc polecam spróbować. Można nim dużo dokładniej zmyć niedokładności i nie ma kudełków czy jakichś włosków, które przy korzystaniu z patyczków zawsze się gdzieś w lakier wplątały..

W sklepie Konada już bardzo dawno nie byłam, ostatnio jak gdzieś na Kazimierzu mieli sklep... ale może w takim razie się skuszę.. zaciekawiły mnie oliwki w sztyfcie ;]

[Magdzia94]

A do mnie jakos nie przemawia ten french. Chyba przeszkadza mi ta srebrna warstwa.

Co do gołych to robią wrażenie Śliczne

[Maartikrk]

"gdzieś na Kazimierzu" - to Ty też z Krakowa??

Właśnie z ciekawości weszłam na stronę Konada i faktycznie pojawiły się w sztyfcie. Nie wiem czy to dobrze, bo ja jak tam swojego czasu wchodziłam jak nosiłam żelowe pazury i szukałam czegoś do zdobienia/wtapiania to nie mogłam wyjść ze sklepu ! Ja chodzę do Konada akurat tego, który jest blisko mojej uczelni żeby nie jeździć dalej, tj na Mogilskiej 11 Nie wiedziałam, że mają/mieli też sklep na Kazimierzu

Co do pędzelka to w sumie może być dobre rozwiązanie

[bopp]

;] obecnie si z Krk. Dawniej mieli sklep na Kazimierzu, teraz na ich stronie widze dopiero ze przeniesli na Mogilska.. lepiej

Nie rozumiem? Sama robilas sobie żele czy stylistka kazala Ci samej sobie kupowac ozdoby... Wydaje mi sie, ze ona powinna Ci ozdoby zaproponowac.. choc w sumie nigdy sama nie mialam sztucznych pazurkow... Kiedys kusilo ale szkoda mi jednak bylo wlasnych... A co do sklepow tego typu juz sadzilam ze wyleczylam sie z lekkiego uzaleznienia pazurkowego-mylilam sie

[Maartikrk]

A widzisz Nie wiem jak było na Kazimierzu ale ja na Mogilskiej ledwo tam trafiłam. Kompletnie zero reklamy, nazwy sklepu - nic. Plus za pierwszym razem usłyszałam głos wystraszonej Pani w domofonie, która czekała na to aż powiem jej w jakiej sprawie przyszłam... Po czym jak weszłam to nie chciała mnie wypuścić co chwila na coś mnie namawiając.

Co do ozdób i stylistki u mnie długa historia ale wyglądało to mniej więcej tak, że pierwsze żele zrobiłam u kobitki z polecenia, którą z czystym sumieniem mogłabym dalej polecić i u niej oczywiście zawsze ozdoby były na miejscu i mogłabym za cenę zrobienia pazurów wykorzystać wszystko co się da ale zwykle były to skromne frenche albo kolor na całości jednolity. Później kuzynka chłopaka zrobiła kurs i zaczęłam do niej chodzić, czasami jadąc do niej z uczelni po prostu wpadałam do sklepu i kupowałam co tam potrzebuje bo jej było nie po drodze a, że ja troszkę sroczka jestem na te sprawy, zawsze sobie coś tam wybierałam dla siebie, jakąś dodatkową ozdobę. Co do zniszczonych pazurów - faktycznie no jest to nieuniknione. Taki sam efekt zniszczenia miałam przy akrylu i tipsach jak i żelu i formie. Choć Ty się ze swoim talentem nadajesz na zrobienie kursu Mogłabyś spokojnie robić pazury i mieć z tego jakiś profit no i dyplom

Co do Eveline... trista87 po zdjęciu żeli miałam właśnie podobne historie. Przede wszystkim niesamowity ból. Teraz jak stosuję to faktycznie jakieś takie podpowietrzenia malutkie są gdzieniegdzie ale to są podpowietrzenia w miejscach gdzie ja akurat miałam zniszczone pazury dość i teraz to odrasta. Co do żółtości to wydaje mi się, że tego raczej nie da się uniknąć, przynajmniej u niektórych z nas malując pazury w różnych kolorach trochę się odbarwiają i nie wiem czy to właśnie Eveline ma coś z tym wspólnego, myślę że nie. Pięknych pazurów bez przebarwień to widzę, że można pozazdrościć właśnie autorce wątku !! Ja zapewne zawsze będę narzekać na lekkie odbarwienie i muszę się z tym pogodzić

Ale się rozpisałam...

[bopp]

Z tego co pamiętam jak mieli sklep na Kazimierzu też tak było, malutka tabliczka "Konad" aczkolwiek taka, że gdybym nie wiedziała gdzie konkretnie jest sklep to nigdy bym go nie znalazła.. Cóż miejmy nadzieję, że nie muszą się reklamować.

Swego czasu miałam fazę na stempelki ich to się nazywał ekspresowe zdobienie paznokci xD frencz + stempelek i gotowe

Kurs- może kiedyś.. dawniej marzyło mi się ale jakoś tak umarły moje plany śmiercią naturalną.. aczkolwiek nie mówię, że nie bo strasznie lubię siedzieć nad pazurkami

Jakoś nigdy nie miałam większych problemów odbarwieniami, jak malowłam dłuższy czas na czerwono to lekko zaróżowiła mi się płytka ale też nie jakoś strasznie. Polecam jakąś odżywkę pod kolorowy lakier- zawsze coś pomoże;]

hmm Jutro będą nowe bo jakoś nie mogę się patrzeć na te srebrne końcówki.. xD strasznie mnie drażnią, a zważywszy, że powinnam się uczyc to idealny czas na zrobienie paznokci xD

[Maartikrk]

Ja zawsze chciałam spróbować ich stempelków ale wcześniej dostałam stempelki jakiejś innej firmy, wzorki nie wychodziły, zraziłam się i tak już nigdy się nimi nie interesowałam

Ja nigdy nie nakładam kolorowego lakieru prosto na płytkę paznokcia, zawsze jakąś tam bazę nałożę, odżywkę. Mimo to robią mi się odbarwienia i kompletnie nie wiem dlaczego Może taki już mój urok... Właśnie widziałam na stronie Konada, że mają jakąś odżywkę wybielającą czy tam zapobiegającą przebarwieniom ale nie wiem czy to coś da. W sumie kosztuje 9zł więc muszę się wybrać do Konada po powrocie z wyjazdu wakacyjnego i popróbować.

Oj tak, malowanie paznokci bądź czytanie nowo kupionej/ wypożyczonej książki to u mnie zawsze lepsze zajęcie niż nauka.

Czekam na nowe pazury !

[bopp]

stempelki Konada są naprawdę świetne, o podróbkach innych firm swego czasu czytałam, że faktycznie nie wychodzą takie wzorki jak by się chciało więc polecam spróbować

Na zachętę moje nowe pazurki, frencz + stempelek Konad

[trista87]

Ekstra ! Robisz paseczki wprawioną ręką na wyczucie czy używasz paseczków do frencza?

Maartikrk Może trzeba po prostu odstawić Eveline na jakiś czas. Muszę tak chyba zrobić bo paznokcie zaczynają wyglądać nieciekawie.