Mamusie kwietniowe 2018

[Stella275]

Witajcie dziewczyny

[19natka88]

Napisane przez wioleta20

Super jest nas coraz więcej
Obyśmy wszystkie szczęśliwie donosiły oraz łatwo i szybko urodziły

A wy dziewczyny, które macie już dzieci jak wspominacie porody wcześniejsze?

Ja miałam 2 cesarki (jedna niespodziewana, druga planowana ale poród i tak się zaczął sam wcześniej ). Najgorzej jest wstać po raz pierwszy a potem to już podstawa żeby się ruszać.

[Selfish Girl]

Napisane przez pomaranczowyogrod

Mam nadzieje ☺ teraz się będę stresowac do następnej wizyty hehe i mam zwolnienie, leżące...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też na pierwszej wizycie lekarz mi wlepił l4 leżące .. ale ogólnie rzecz biorąc żadnych argumentów na to nie miał w moim przypadku to ja myślę, że po prostu dlatego, że nie mam założonej karty ciąży ...

a nie, że koniecznie mam leżeć :P

[Flora_L]

Cześć! Nie mogę spać więc sie odzywam, bo pewnie w kwietniu dołączy do nas kolejny maluszek termin chyba bede mieć na 9 lub 10 kwietnia.

W domu mam już córeczkę, 1.08 skończyła roczek i wtedy też zrobiłam pierwszy test myśleliśmy już wcześniej o małej różnicy różnicy wieku między dziećmi ale ciężko mi się było zdecydować bo końcówkę ciąży miałam skomplikowaną (miękka szyjka od 29tc, 2 razy szpital, sterydy na rozwój płuc i poród w 36+2tc). Mam nadzieje, że teraz będzie bez przebojów, chociaż z takim małym brzdącem to nie będzie łatwo odpocząć..

Wizytę mam dopiero 29.08 czyli gdzieś miedzy 8-9tc, chciałam na 7tc ale w moim małym mieście nie tak łatwo o terminy. Do tego ten początek ciąży jest zupełnie inny, właściwie to do końca nie wierzyłam, że sie uda bo objawów zero, wypryszczyło mnie jak nastolatkę więc byłam pewna że okres będzie. Nie bolą mnie piersi, nie mam (jeszcze:/) mdłości, tylko lekko mnie ciągnie i więcej chce mi sie spać...brak objawów troche mnie martwi ale oby było ok. Mam nadzieje, że u was też objawy nie będą doskwierać, zwłaszcza te okropne mdłości!

[pomaranczowyogrod]

Witamy 😊 super ze nas coraz wiecej i że są z nami doświadczone mamusie 😊 ja dziś miałam takie okropne mmdłości... Coś strasznego 😣😣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Selina_]

Cześć, można dołączyć? Do tej pory myślałam, że będę marcowa, ale chyba jednak jestem kwietniowa
Wczoraj byłam u lekarza, na usg pęcherzyk większy niż ostatnio o 6 mm, ale zarodka nie widać. Kolejne usg 16.08. plus taki, że ciąża rozwija się w macicy, bo lekarz się obawiał, z uwagi na moje bóle brzucha i krwawienia, że będzie poza macicą.

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

[19natka88]

Napisane przez Flora_L

Cześć! Nie mogę spać więc sie odzywam, bo pewnie w kwietniu dołączy do nas kolejny maluszek termin chyba bede mieć na 9 lub 10 kwietnia.

W domu mam już córeczkę, 1.08 skończyła roczek i wtedy też zrobiłam pierwszy test myśleliśmy już wcześniej o małej różnicy różnicy wieku między dziećmi ale ciężko mi się było zdecydować bo końcówkę ciąży miałam skomplikowaną (miękka szyjka od 29tc, 2 razy szpital, sterydy na rozwój płuc i poród w 36+2tc). Mam nadzieje, że teraz będzie bez przebojów, chociaż z takim małym brzdącem to nie będzie łatwo odpocząć..

Wizytę mam dopiero 29.08 czyli gdzieś miedzy 8-9tc, chciałam na 7tc ale w moim małym mieście nie tak łatwo o terminy. Do tego ten początek ciąży jest zupełnie inny, właściwie to do końca nie wierzyłam, że sie uda bo objawów zero, wypryszczyło mnie jak nastolatkę więc byłam pewna że okres będzie. Nie bolą mnie piersi, nie mam (jeszcze:/) mdłości, tylko lekko mnie ciągnie i więcej chce mi sie spać...brak objawów troche mnie martwi ale oby było ok. Mam nadzieje, że u was też objawy nie będą doskwierać, zwłaszcza te okropne mdłości!

Ja też prawie wcale nie mam objawów - jakby nie brak @ i bolące i większe piersi to nic - albo przy 3 człowiek się już tak w siebie nie wsłuchuje

[Flora_L]

Napisane przez 19natka88

Ja też prawie wcale nie mam objawów - jakby nie brak @ i bolące i większe piersi to nic - albo przy 3 człowiek się już tak w siebie nie wsłuchuje

A dwie ciąże miałaś spokojne?

Ja na razie staram sie cieszyć z braku objawów, piersi mnie chyba nie bolą, bo w cyklu, w którym sie udało, odstawiłam małą, więc mam tam jeszcze mleko i może dlatego mnie nie bolą

Za to od 8tc do końca 1trym codziennie rano wisiałam na sedesie, w dzień też czasem jak za dużo zjadłam.. Miałam straszną fazę na pączki (normalnie ich nie jem) aż do tłustego czwartku, gdy po pączkach zwymiotowałam i do tego czasu chyba zjadłam jednego albo wcale ))

Napisane przez pomaranczowyogrod

Witamy super ze nas coraz wiecej i że są z nami doświadczone mamusie ja dziś miałam takie okropne mmdłości... Coś strasznego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety, uroki ciąży.. Moja mama do dzisiaj mówi, że jak jej sie śni, że była w ciąży, to dla niej koszmar. 3 ciąże wymiotowała 9 miesięcy.. Mnie nie męczyło aż tak ale i tak 3m dały w kość nic tylko czekać aż mnie.

Napisane przez _Selina_

Cześć, można dołączyć? Do tej pory myślałam, że będę marcowa, ale chyba jednak jestem kwietniowa
Wczoraj byłam u lekarza, na usg pęcherzyk większy niż ostatnio o 6 mm, ale zarodka nie widać. Kolejne usg 16.08. plus taki, że ciąża rozwija się w macicy, bo lekarz się obawiał, z uwagi na moje bóle brzucha i krwawienia, że będzie poza macicą.

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

A na kiedy masz wyliczony termin?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[_Selina_]

Napisane przez Flora_L

A dwie ciąże miałaś spokojne?

Ja na razie staram sie cieszyć z braku objawów, piersi mnie chyba nie bolą, bo w cyklu, w którym sie udało, odstawiłam małą, więc mam tam jeszcze mleko i może dlatego mnie nie bolą

Za to od 8tc do końca 1trym codziennie rano wisiałam na sedesie, w dzień też czasem jak za dużo zjadłam.. Miałam straszną fazę na pączki (normalnie ich nie jem) aż do tłustego czwartku, gdy po pączkach zwymiotowałam i do tego czasu chyba zjadłam jednego albo wcale ))





Niestety, uroki ciąży.. Moja mama do dzisiaj mówi, że jak jej sie śni, że była w ciąży, to dla niej koszmar. 3 ciąże wymiotowała 9 miesięcy.. Mnie nie męczyło aż tak ale i tak 3m dały w kość nic tylko czekać aż mnie.





A na kiedy masz wyliczony termin?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie nie mam, bo nie widać zarodka, a podobno dopiero od jego wymiarów można wyliczyć termin. Na początku lekarz myślał, że jestem w 6 tygodniu. Nadal nie widać zarodka więc uznał, że jednak jest wcześniej. więc jestem na pograniczu marca/kwietnia.

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

[19natka88]

Napisane przez Flora_L

A dwie ciąże miałaś spokojne?

Ja na razie staram sie cieszyć z braku objawów, piersi mnie chyba nie bolą, bo w cyklu, w którym sie udało, odstawiłam małą, więc mam tam jeszcze mleko i może dlatego mnie nie bolą

Za to od 8tc do końca 1trym codziennie rano wisiałam na sedesie, w dzień też czasem jak za dużo zjadłam.. Miałam straszną fazę na pączki (normalnie ich nie jem) aż do tłustego czwartku, gdy po pączkach zwymiotowałam i do tego czasu chyba zjadłam jednego albo wcale ))





Niestety, uroki ciąży.. Moja mama do dzisiaj mówi, że jak jej sie śni, że była w ciąży, to dla niej koszmar. 3 ciąże wymiotowała 9 miesięcy.. Mnie nie męczyło aż tak ale i tak 3m dały w kość nic tylko czekać aż mnie.





A na kiedy masz wyliczony termin?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fizycznie znośne były - od 7tc do ok 13 tc mdłości ale bez przytulania sedesu. Ale druga ciąża dała popalić bardziej psychicznie bo od prenatalnych wiedzieliśmy że młodszy urodzi się z zespołem Downa więc pełno dodatkowych wizyt, amniopunkcja itp.

[Stella275]

Hej

U mnie tez brak jakichkolwiek objawow. Nawet piersi przestaly bolec. Powrorzylam dzisiaj bete ale chyba nie ma co sie cudow spodziewac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Flora_L]

Napisane przez 19natka88

Fizycznie znośne były - od 7tc do ok 13 tc mdłości ale bez przytulania sedesu. Ale druga ciąża dała popalić bardziej psychicznie bo od prenatalnych wiedzieliśmy że młodszy urodzi się z zespołem Downa więc pełno dodatkowych wizyt, amniopunkcja itp.

Oj, współczuje Ci stresu i podziwiam za odwagę, pewnie na początku było bardzo ciężko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[19natka88]

Napisane przez Stella275

Hej

U mnie tez brak jakichkolwiek objawow. Nawet piersi przestaly bolec. Powrorzylam dzisiaj bete ale chyba nie ma co sie cudow spodziewac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O której wyniki? Będzie ok

Napisane przez Flora_L

Oj, współczuje Ci stresu i podziwiam za odwagę, pewnie na początku było bardzo ciężko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Było i teraz też czasami jest ale cieszę się że wiedziałam

[Stella275]

Po poludniu powinny byc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pomaranczowyogrod]

Napewno będzie piękny przyrost 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[goslawka]

Napisane przez bajka775

Hej pierwsza ciąża dość długo się staraliśmy bo równo rok. Tydzień temu zobaczyłam 2 kreski na teście w sumie dość wcześnie bo 4 dni przed terminem @. Poszłam od razu na betę wyszło 12 a za 2dni 41. Nie wiem czy to nie zbyt duży przyrost? Termin wizyty mam za tydzień. Zobaczymy co się tam.dzieje bo trochę się obawiam.
Macie już jakieś objawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Beta powinna wzrosnąć min dwa razy po 48h, więc idzie u Ciebie w dobrym kierunku no chyba, że bliźniaki wtedy rośnie szybciej lekarz na pierwszej wizycie będzie już widział czy ciąża pojedyncza czy bliźniacza

pozdrawiam i życzę spokojnych 9 m-cy - mama październikowa 2017

[pomaranczowyogrod]

Stella masz już wyniki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Byłam i o ile z betę jest ok bo 437,5 czyli wzrost dobry tak progesteron spadł do 7,20.

Jedyny lekarz do jakiego udało mi się dodzwonić powiedział że nie ma się czym martwić jeśli beta przyrasta prawidłowo pozostaje mi zaufać bo dzisiaj już nic nie jestem w stanie zrobić, a za 3h zaczynam dyżur więc zostaje tylko czekać. Nie ma żadnych plamień więc póki co jest dobrze.

[patuska18]

Hej nieśmiało chyba i ja do Was dołączam

Co o mnie? 27-letnia Wrocławianka, od 3 miesięcy mężatka. Ciąża może do końca nie planowana ponieważ zabezpieczaliśmy się. Tylko, że kilka razy poszliśmy na żywioł i widać tego efekt Bardziej planowaliśmy aby dzidzia pojawiła się na naszą rocznicę ślubu (6 maja) a pojawi się wg kalkulatora 10 kwietnia

Co do objawów to na razie brak @, swędzące sutki i krosty na buzi.

Dzisiaj planuje wybrać się na bete. Oprócz tego tsh (choruje na niedoczynność i dla endo lepiej żeby wiedział jaki mam teraz wynik) i może prolaktyna. Nie wiem czy warto?
Do gin i tak chcę w tym tyg się dostać ponieważ mam pracę stojącą, zmianową i dosyć ciężkie rzeczy dźwigam. Więc pewnie skończy się to na l4.

[Selfish Girl]

Gratuluje :P

[pomaranczowyogrod]

Hej gratuluje 😊
Byłam 1.08 na wizycie i lekarz mi kazał odstawić luteine. Wczoraj mi się skończyło opakowanie. Czy nie za wczesnie kazał mi odstawić? Martwię się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[19natka88]

Napisane przez Stella275

Byłam i o ile z betę jest ok bo 437,5 czyli wzrost dobry tak progesteron spadł do 7,20.

Jedyny lekarz do jakiego udało mi się dodzwonić powiedział że nie ma się czym martwić jeśli beta przyrasta prawidłowo pozostaje mi zaufać bo dzisiaj już nic nie jestem w stanie zrobić, a za 3h zaczynam dyżur więc zostaje tylko czekać. Nie ma żadnych plamień więc póki co jest dobrze.

Dobrze że nie ma plamień ani nic ale progesteron faktycznie niziutki - kiedy masz wizytę u swojego gina?

Napisane przez patuska18

Hej nieśmiało chyba i ja do Was dołączam

Co o mnie? 27-letnia Wrocławianka, od 3 miesięcy mężatka. Ciąża może do końca nie planowana ponieważ zabezpieczaliśmy się. Tylko, że kilka razy poszliśmy na żywioł i widać tego efekt Bardziej planowaliśmy aby dzidzia pojawiła się na naszą rocznicę ślubu (6 maja) a pojawi się wg kalkulatora 10 kwietnia

Co do objawów to na razie brak @, swędzące sutki i krosty na buzi.

Dzisiaj planuje wybrać się na bete. Oprócz tego tsh (choruje na niedoczynność i dla endo lepiej żeby wiedział jaki mam teraz wynik) i może prolaktyna. Nie wiem czy warto?
Do gin i tak chcę w tym tyg się dostać ponieważ mam pracę stojącą, zmianową i dosyć ciężkie rzeczy dźwigam. Więc pewnie skończy się to na l4.

Gratulacje Też mam niedoczynność - u mnie endokrynolog od razu po pozytywnym teście kazała podnieść dawkę do 75 a potem na wizytę. A prolaktyna co wskazuje w ciaży?

Napisane przez pomaranczowyogrod

Hej gratuluje 😊
Byłam 1.08 na wizycie i lekarz mi kazał odstawić luteine. Wczoraj mi się skończyło opakowanie. Czy nie za wczesnie kazał mi odstawić? Martwię się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A z jakiego powodu ją brałaś?

[pomaranczowyogrod]

W styczniu poronilam i miałam zabieg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Stella275]

Dziewczyny oficjalnie się z wami żegnam, na jutro mam skierowanie do szpitala. Beta stanęła w miejscu.

Życzę Wam wszystkim szczęśliwego finału

[19natka88]

Napisane przez pomaranczowyogrod

W styczniu poronilam i miałam zabieg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to dziwne że już kazał odstawić

Napisane przez Stella275

Dziewczyny oficjalnie się z wami żegnam, na jutro mam skierowanie do szpitala. Beta stanęła w miejscu.

Życzę Wam wszystkim szczęśliwego finału

Przykro mi

[_Selina_]

Ile razy sprawdzacie betę? Bo ja tylko dwa razy i więcej lekarz nie kazał. Raz na potwierdzenie, że jestem w ciąży (sama z siebie) i drugi raz na polecenie lekarza, akurat po dwóch dniach od pierwszej.

___wysłane z telefonu, staram się sprawdzać co napisałam, ale czasami słownik "wie lepiej" ___

[magalska]

Napisane przez Stella275

Dziewczyny oficjalnie się z wami żegnam, na jutro mam skierowanie do szpitala. Beta stanęła w miejscu.



Życzę Wam wszystkim szczęśliwego finału

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anius_7]

Napisane przez Stella275

Dziewczyny oficjalnie się z wami żegnam, na jutro mam skierowanie do szpitala. Beta stanęła w miejscu.

Życzę Wam wszystkim szczęśliwego finału

Przykro mi


Ja betę robiłam tylko raz i chyba nie będę powtarzać. Zrobiłam dla siebie, żeby się upewnić, że jestem w ciąży. Moja gin w ogóle nie mówiła, żeby robić.

[wioleta20]

Ja też nie robiłam ani nie miałam polecenia od lekarza aby zrobić.
Jak się to w ogóle robi? z krwi?

[Flora_L]

Napisane przez Stella275

Dziewczyny oficjalnie się z wami żegnam, na jutro mam skierowanie do szpitala. Beta stanęła w miejscu.



Życzę Wam wszystkim szczęśliwego finału

Przykro mi bardzo! ściskam mocno.

Napisane przez wioleta20

Ja też nie robiłam ani nie miałam polecenia od lekarza aby zrobić.

Jak się to w ogóle robi? z krwi?

Z krwi. Ja nie robiłam jeszcze bety, bo nie miałam jak dziecka zostawić rano, ale planuje iść jutro i w czw żeby sprawdzić czy przyrost jest ok (powinien sie podwoić po 48h), bo wizytę mam dopiero pod koniec sierpnia a zupełny brak objawów trochę mnie martwi..