Mamy sierpniowe 2018 cz.III

[MalaGosia88]

Napisane przez limonka84

Ja próbuje zasnąć, nadrobilam wątek i jakiś dziwny znaczek mi się wstawił.
Aniu super mały przybrał na wadze, to jest nie do uwierzenia jak nasze dzieciaczki teraz rosną! A co do szyjki to też bym się zdenerwowala, badanie zajeloby dosłownie chwilkę, a Ty byłabyś spokojniejsza.
Dzięki za odpowiedzi w sprawie koszul. Chyba kupię dwie do karmienia, a do porodu u mnie też zapewnia szpital.
Mam już łóżeczko, materac i przewijak A dziś z polozna ze szkoły rodzenia zwiedzamy porodowke


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja myślałam, że Ty tu jakiś dziwny krzyż wstawiłaś w pierwszym momencie

Super, że poznasz porodówkę! W tym szpitalu w którym planujesz rodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Co do koszul do karmienia. Ja miałam 2 koszule jedna do karmienia druga rozpinana. Oprócz tego byłam na takim rynku /targu gdzie od zagranicznych kupiłam 2 tuniki - bawełniane niby XL a nosiłam S po 5 zł. Rozcielam delikatnie dekolt i funkcjonują do tej pory. Karmiłam 1,5 roku i dalej ponad rok w nich śpię. Bez znaków użytkowania. Teraz zrobię podobni3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[I ona]

Dzień dobry
Nie śpię od 3. Powiem Wam, że taki szczeniak to naprawdę przygotowanie do dziecka haha no jest dosłownie jak małe dziecko teraz śpi i w dodatku chrapie, a ja już na oparach sił
Limonka też myślałam, że jakiś krzyż nam tu wstawiłaś haha



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez I ona

Dzień dobry
Nie śpię od 3. Powiem Wam, że taki szczeniak to naprawdę przygotowanie do dziecka haha no jest dosłownie jak małe dziecko teraz śpi i w dodatku chrapie, a ja już na oparach sił
Limonka też myślałam, że jakiś krzyż nam tu wstawiłaś haha



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pamiętam naszego szczeniaka. Tydzień wyjety z życiorysu. Z moją córką było o wiele łatwiej. Ale moja pierwsza córka mimo tego że dużo na cycu była taka że bez problemu ogarnęłabym bliźniaki.

Ja zaczynam martwić się ruchami. Wszystko przez zdanie lekarza. Ona za dnia rusza się mało za to nad ranem i wieczorem już tak. Chyba po powrocie do domu pogadam z mężem i dodatkowym usg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

[MalaGosia88]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Nie pomogę z wynikami krzywej niestety, zaraz któreś słodkie dziewczyny wpadną to napewno podpowiedzą

Mam dni, że czuję się źle, dokuczają mi przepowiadacze, ale ogólnie... wiadomo czuję się ociężale, każdy ruch wykonuję 5 razy wolniej, jednak zaczynam czuć podekscytowanie tą nadchodzącą godziną zero i doceniam brzuszek, ruchy . Brzuch już mi tak nie rośnie szybko, bo stanął na 95 cm, do tego waga spada. A co do gibkości to wczoraj zrobiłam sobie hybrydę na stopach także tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Wyniki krzywej masz dobre, żadna norma nie przekroczona ja koszule mam 3 - 2 do karmienia i jedną zwykłą. Wydaje mi się, że do porodu u nas nie daja więc może dokupie jakąś na ramiączkach w lumpku na tą okazję, żeby mi za ciepło nie było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Ja też zaczynam się gorzej czuć, a konkretnie szybciej męczyć. Ale z.drugiej strony od paru dni dużo spaceruje, więc to zmęczenie jest uzasadnione. Biodro też mnie boli czasami, ale tylko prawe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Ja chcę zakupić koszule z dolce sonno. Jak mi się uda to wkleję link. Wydają się być dobrej jakości. Ale zamówię tylko jedną. Na szpital, jedną mam z poprzedniej ciąży. A na poród typowo poszukam w sh.

Ja wczoraj czułam się okropnie.
Brzuch mi ciągle twardnieje i na prawde, nie przypuszczałam że to powiem, ale: już chce poniedziałek, wizytę i l4!!!!
Mam na prawdę dość pracy, na szczęście mam taki fajny zespół że bardzo mi pomagają jeżeli już na mnie trafi obsługa klienta. Na warsztacie jest okej.

Wieczorami jak wracam do domu to kładę nogi do góry i nie jestem w stanie nic zrobić. A od wtorku muszę się stopniowo brać za sprzątanie domu, bo na weekend wracają moi rodzice z gośćmi od razu.
Ale odkurzanie i mycie podłóg zostawiam mężowi. resztę na spokojnie ogarnę.


Tak w ogóle, kobieta się staje Matką w momencie poczęcia, a kilka z nas już jest mamusiami, więc:
Mamusie moje drogie, w dniu dzisiejszym życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim szybkich porodów!☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Edit: u mnie też cukier po 2h był większy niż po 1.
Ale ciocia stwierdziła że norma. Tylko ja miałam wzrost o 4 jednostki, Ty masz trochę większy. Kiedy wizyta???


Edit nr 2: cena spoko, nie bedzie szkoda wyrzucić jak coś są różne wzory i kolory. Macalam na żywo taką z sercem w sklepie i całkiem całkiem.
https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Ko...-Granatowa/398

[limonka84]

Napisane przez MalaGosia88

Ja myślałam, że Ty tu jakiś dziwny krzyż wstawiłaś w pierwszym momencie

Super, że poznasz porodówkę! W tym szpitalu w którym planujesz rodzić?

no właśnie też mi się to z jakimś krzyżem skojarzyło, a przez aplikację nie mogłam tego edytować więc postanowiłam wyjaśnić. Nie chciało mi się już lecieć po laptopa

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Też myślę, że wyniki masz w normie.


A u mnie jak zwykle na czczo ponad 90, masakra.
I też czuję się coraz gorzej, nie sypiam najlepiej.

[AndziaHa]

Napisane przez limonka84

no właśnie też mi się to z jakimś krzyżem skojarzyło, a przez aplikację nie mogłam tego edytować więc postanowiłam wyjaśnić. Nie chciało mi się już lecieć po laptopa

Limonka czy Ty również miewasz kryzysy przy tej cukrzycy? Co jesz? Próbujesz podjeść lody lub jakiegoś słodycza?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[limonka84]

No właśnie drogie mamy z okazji tego pięknego święta życzę Wam i sobie bezproblemowych porodów!:roza :

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez AndziaHa

Limonka czy Ty również miewasz kryzysy przy tej cukrzycy? Co jesz? Próbujesz podjeść lody lub jakiegoś słodycza?

Wczoraj zjadłam lody gałkowe - sorbet truskawkowy cukier po godzinie 103, a wieczorem zorganizowałyśmy sobie z sąsiadkami grilla z okazji dnia mamy i pozwoliłam sobie na pół kiełbaski i kawałek szarlotki (specjalnie dla mnie upieczona w wersji dietetycznej) rety jak mi to smakowało, pierwsze ciacho od 2 tygodni po godzinie cukier 126.

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Mam też schowane dwa grześki bez czekolady na czarną godzinę. Ale w razie kryzysu wolę borówki, maliny lub truskawki.
TŻ wcina przy mnie czekoladki i lody śmietankowe, więc jestem zaprawiona w boju...

[yoona]

Wszystkie go najlepszego mamusie!
My jedziemy dziś po wózek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_89_4]

Napisane przez MalaGosia88

Nie pomogę z wynikami krzywej niestety, zaraz któreś słodkie dziewczyny wpadną to napewno podpowiedzą

Mam dni, że czuję się źle, dokuczają mi przepowiadacze, ale ogólnie... wiadomo czuję się ociężale, każdy ruch wykonuję 5 razy wolniej, jednak zaczynam czuć podekscytowanie tą nadchodzącą godziną zero i doceniam brzuszek, ruchy . Brzuch już mi tak nie rośnie szybko, bo stanął na 95 cm, do tego waga spada. A co do gibkości to wczoraj zrobiłam sobie hybrydę na stopach także tego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gosiu sama sobie zrobiłaś? :O szacun! ja z brzuchem to ledwo jestem w stanie pomalować sobie sama paznokcie u stóp i chyba w końcu wybiorę się na hybrydy bo ile można

Napisane przez alingles

Ja chcę zakupić koszule z dolce sonno. Jak mi się uda to wkleję link. Wydają się być dobrej jakości. Ale zamówię tylko jedną. Na szpital, jedną mam z poprzedniej ciąży. A na poród typowo poszukam w sh.

Ja wczoraj czułam się okropnie.
Brzuch mi ciągle twardnieje i na prawde, nie przypuszczałam że to powiem, ale: już chce poniedziałek, wizytę i l4!!!!
Mam na prawdę dość pracy, na szczęście mam taki fajny zespół że bardzo mi pomagają jeżeli już na mnie trafi obsługa klienta. Na warsztacie jest okej.

Wieczorami jak wracam do domu to kładę nogi do góry i nie jestem w stanie nic zrobić. A od wtorku muszę się stopniowo brać za sprzątanie domu, bo na weekend wracają moi rodzice z gośćmi od razu.
Ale odkurzanie i mycie podłóg zostawiam mężowi. resztę na spokojnie ogarnę.


Tak w ogóle, kobieta się staje Matką w momencie poczęcia, a kilka z nas już jest mamusiami, więc:
Mamusie moje drogie, w dniu dzisiejszym życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim szybkich porodów!☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Edit: u mnie też cukier po 2h był większy niż po 1.
Ale ciocia stwierdziła że norma. Tylko ja miałam wzrost o 4 jednostki, Ty masz trochę większy. Kiedy wizyta???


Edit nr 2: cena spoko, nie bedzie szkoda wyrzucić jak coś są różne wzory i kolory. Macalam na żywo taką z sercem w sklepie i całkiem całkiem.
https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Ko...-Granatowa/398

Najwyższa pora na L4 i chwilę odpoczynku! A za życzenia dziękuję i Tobie również Mamusiu wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim spokojnego porodu

Jeżeli chodzi o krzywą to ja też miałam odczyt po 2h dużo większy niż po 1h. Stresowałam się ale lekarka mi powiedziała, że to nie jest wskazanie do cukrzycy, ważne żeby te odczyty mieściły się w normach.

[yoona]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Generalnie podczas badania, jakieś 15 minut po wypiciu miałam kryzys, zaczęły mi się trzęść ręce i nogi i myślałam, że puszczę pawia. Później było już lepiej. Jeden minus, to oczywiście problem ze znalezieniem żył, na 3 pobrania mam 6 miejsc wkłucia. Wyglądam jak ćpun.

Był też temat koszul do karmienia. Ja chyba poszaleję na granatovo. Podoba mi się ich stylisyka i są funkcjonalne więc pewnie ze dwie kupię. Przy pierwszym dziecku kupiłam jakieś paskudztwa " byle były" i się w nich źle czułam i w szpitalu i w domu.

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Ja źle znoszę ciążę,mam wszystkie objawy,bezsenność,swędzen ie,niespokojne nogi, hemoroidy...do tego spina mi się brzuch i męczę się. Chciałabym być już po

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[passionfruit]

Szacun dla robiących sobie hybrydy na stopach. Ja chodzę regularnie na pedicure, bo siedzenie skulona mnie wykańcza. Taki ze mnie leniuch
Przy okazji oczywiście robię sobie regularnie manicure i mam z głowy

Ja pracuję do środy, później L4. Powiem Wam, że ledwo ciągnę.

[ronja]

Napisane przez passionfruit

Dziewczyny, mam wynik krzywej cukrowej. Wiem, że temat wałkowany milion razy, ale nie wiem czy łapię się normie czy mam się martwić?


76,76

94,59

132,46

Oto moje wyniki na cczo, po 1 h i po 2 h....

Czy Wy też czujecie się tak paskudnie? Mnie boli kręgosłup, biodra, trochę pochodzę to twardnieje mi brzuch i boli. W łóżku nie mogę się przewrócić z boku na bok...koszmar jakiś....

Wyniki w normach, pierwszy powinien być poniżej 90 (u mnie na wydruku z labu było nawet że poniżej 100) a dwa pozostałe poniżej 140.

Napisane przez alingles

Ja wczoraj czułam się okropnie.
Brzuch mi ciągle twardnieje i na prawde, nie przypuszczałam że to powiem, ale: już chce poniedziałek, wizytę i l4!!!!
Mam na prawdę dość pracy, na szczęście mam taki fajny zespół że bardzo mi pomagają jeżeli już na mnie trafi obsługa klienta. Na warsztacie jest okej.

Wieczorami jak wracam do domu to kładę nogi do góry i nie jestem w stanie nic zrobić.

Ja też chciałam być twarda i pracować w pełnym wymiarze jak najdłużej, ale się nie udało. Głównie przez twardnienie brzucha i straszne bóle kręgosłupa od siedzenia przy biurku. Ale umówiłam się z szefem, że przychodzę do pracy na 4-5 godzin, a potem jak jest potrzeba to jeszcze coś zdalnie z domu ogarniam - i od razu jest gigantyczna poprawa. Chodzę do fizjoterapeutki co dwa tygodnie i od razu zauważyła, że mam mniej spięte mięśnie, zanim jeszcze powiedziałam dlaczego. A w sumie mobilizuje mnie to, żeby się wcześniej i sprawniej uwijać z robotą, więc do domu nie zostaje wiele.

Napisane przez AndziaHa

Limonka czy Ty również miewasz kryzysy przy tej cukrzycy? Co jesz? Próbujesz podjeść lody lub jakiegoś słodycza?

A myślałyście o robieniu sobie lodów samemu? W sieci jest masę przypisów niewymagających maszynki - też szukałam, bo nawet bez cukrzycy czuję, że powinnam trochę ograniczyć słodkości, a w te upały bez lodów ani rusz...

Swoją drogą szukając tych norm do wyników krzywej trafiłam na taki poradnik o diecie cukrzycowej na stronie szpitala warszawskiego, pewnie macie już zgłębiony temat, ale może się wam przyda.
https://szpitalmadalinskiego.pl/pl/c...833&Itemid=103

[AndziaHa]

Ja im wiecej czytam tym gorzej sie czuje psychicznie. Mam wrażenie, ze jak zjem coś zakazanego to zaszkodzę dziecku. Grupa na fb doprowadza mnie do depresji, zachowują się niczym psychofanatyczki kp. Brakuje mi dystansu do tego wszystkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Ronja myślałam, nawet nad takimi ciastami fit. Ale nigdy nie mam czasu tego zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[forester]

Witam się sobotnio,
Najlepszego z okazji naszego dnia drogie mamusie!

Napisane przez alingles

Ja chcę zakupić koszule z dolce sonno. Jak mi się uda to wkleję link. Wydają się być dobrej jakości. Ale zamówię tylko jedną. Na szpital, jedną mam z poprzedniej ciąży. A na poród typowo poszukam w sh.

Ja wczoraj czułam się okropnie.
Brzuch mi ciągle twardnieje i na prawde, nie przypuszczałam że to powiem, ale: już chce poniedziałek, wizytę i l4!!!!
Mam na prawdę dość pracy, na szczęście mam taki fajny zespół że bardzo mi pomagają jeżeli już na mnie trafi obsługa klienta. Na warsztacie jest okej.

Wieczorami jak wracam do domu to kładę nogi do góry i nie jestem w stanie nic zrobić. A od wtorku muszę się stopniowo brać za sprzątanie domu, bo na weekend wracają moi rodzice z gośćmi od razu.
Ale odkurzanie i mycie podłóg zostawiam mężowi. resztę na spokojnie ogarnę.


Tak w ogóle, kobieta się staje Matką w momencie poczęcia, a kilka z nas już jest mamusiami, więc:
Mamusie moje drogie, w dniu dzisiejszym życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Przede wszystkim szybkich porodów!☺☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Edit: u mnie też cukier po 2h był większy niż po 1.
Ale ciocia stwierdziła że norma. Tylko ja miałam wzrost o 4 jednostki, Ty masz trochę większy. Kiedy wizyta???


Edit nr 2: cena spoko, nie bedzie szkoda wyrzucić jak coś są różne wzory i kolory. Macalam na żywo taką z sercem w sklepie i całkiem całkiem.
https://www.slodkisen.com.pl/pl/p/Ko...-Granatowa/398

Ja zamowilam koszule z dolce sonno. Czeka na mnie w paczkomacie pod domem, ale dojść nie mogę od wczoraj. Zaraz pójdziemy po truskawki, to zajde po paczkę i napisze po południu jak ta koszula.

Posprzątałam mieszkanie, zbieram się na zakupy, a potem na działkę nad jezioro. Tż robi z moim tatą na budowie, ja jestem umówiona, że moja mam ogarnie Młodą a ja będę pracować.

Co do samopoczucia, cieszcie się, że nie macie żylaków w strategicznych miejscach, bo to dopiero może uprzykrzyć życie. Ja od kilku dni zastanawiam się jak dożyje sierpnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez AndziaHa

Ja im wiecej czytam tym gorzej sie czuje psychicznie. Mam wrażenie, ze jak zjem coś zakazanego to zaszkodzę dziecku. Grupa na fb doprowadza mnie do depresji, zachowują się niczym psychofanatyczki kp. Brakuje mi dystansu do tego wszystkiego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Ronja myślałam, nawet nad takimi ciastami fit. Ale nigdy nie mam czasu tego zrobić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego ja na fb nie jestem w grupie mam sierpniowych. Zajrzałam na kilka forum i zostałam tutaj bo jesteście normalne.
Ja jak najbardziej jestem za KP bo ma mnóstwo zalet ale wiem że nie można przeciwko sobie karmić. Denerwuje mnie tylko podejście jak ktoś woła że napewno nie będzie karmić bo nie będzie mieć mleka bo Nie miała jej mała. Nie chcesz to nie karmie i tyle.... Wiele kobiet ma swoje powody, jedne leki, inne chcą zachować jedrniejsze piersi a inne sobie tego nie wyobrażają. Uważam że takie mamy powinny powiedzieć że dla niej butla to najlepsze rozwiązanie.
Wiele kobiet chce KP a nie może. Potem przez to że jest taki nacisk ze stron niektórych mam mają problemy natury psychologicznej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AndziaHa]

Napisane przez olajadetektyw

Dlatego ja na fb nie jestem w grupie mam sierpniowych. Zajrzałam na kilka forum i zostałam tutaj bo jesteście normalne.
Ja jak najbardziej jestem za KP bo ma mnóstwo zalet ale wiem że nie można przeciwko sobie karmić. Denerwuje mnie tylko podejście jak ktoś woła że napewno nie będzie karmić bo nie będzie mieć mleka bo Nie miała jej mała. Nie chcesz to nie karmie i tyle.... Wiele kobiet ma swoje powody, jedne leki, inne chcą zachować jedrniejsze piersi a inne sobie tego nie wyobrażają. Uważam że takie mamy powinny powiedzieć że dla niej butla to najlepsze rozwiązanie.
Wiele kobiet chce KP a nie może. Potem przez to że jest taki nacisk ze stron niektórych mam mają problemy natury psychologicznej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do wszystkiego nalezy podchodzic z głową! Zarówno do cukrzycy jak i kp, potem rozszerzania diety. Nie dajmy się zwariować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aga_89_4]

Napisane przez AndziaHa

Do wszystkiego nalezy podchodzic z głową! Zarówno do cukrzycy jak i kp, potem rozszerzania diety. Nie dajmy się zwariować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szkoda, że nie mogę kliknąć "lubie to" We wszystkim trzeba znaleźć własny złoty środek

[alingles]

Napisane przez aga_89_4

Szkoda, że nie mogę kliknąć "lubie to" We wszystkim trzeba znaleźć własny złoty środek

Podpinam się


Mała mnie dziś oszczedza chyba.
Zjadłam rano kitkata, kilka truskawek, teraz twixa i dopiero szanownie dała znać że jest. Ale też słabo. Chyba ma gorszy dzień..
Albo mój katar jej przeszkadza - tadam klima. Ale na szczęście tylko katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MalaGosia88]

Napisane przez aga_89_4

Gosiu sama sobie zrobiłaś? :O szacun! ja z brzuchem to ledwo jestem w stanie pomalować sobie sama paznokcie u stóp i chyba w końcu wybiorę się na hybrydy bo ile można


Najwyższa pora na L4 i chwilę odpoczynku! A za życzenia dziękuję i Tobie również Mamusiu wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim spokojnego porodu

Jeżeli chodzi o krzywą to ja też miałam odczyt po 2h dużo większy niż po 1h. Stresowałam się ale lekarka mi powiedziała, że to nie jest wskazanie do cukrzycy, ważne żeby te odczyty mieściły się w normach.

Myślałam, że sobie będą bolały mnie plecy, biodra, brzuch, wszystkiego się spodziewałam, ale nie tego, że naciągnę sobie szyję do wieczora nie mogłam się obracać w prawą stronę właśnie też dlatego strzeliłam hybrydę, bo 4 tygodnie mam spokój, potem tylko uzupełnię odrost i opiłuję a z lakierami wiadomo jak bywa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia1906]

Nicola w Gdyni w sklepie akpol do jutra są targi niemowlęce kupiliśmy materac, poduszkę klin, do tego gratis było prześcieradło (firma fiki miki), kocyk, ręcznik z kapturkiem, smoczek i skarpetki za 250 zł więc chyba nieźle
Dużo firm ma rabaty 15-30%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olajadetektyw]

Napisane przez alingles

Podpinam się


Mała mnie dziś oszczedza chyba.
Zjadłam rano kitkata, kilka truskawek, teraz twixa i dopiero szanownie dała znać że jest. Ale też słabo. Chyba ma gorszy dzień..
Albo mój katar jej przeszkadza - tadam klima. Ale na szczęście tylko katar.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te nie ruszające się dzieci są denerwujące. Moja potrafi w ciągu dnia nie ruszać się 5h. Alle wczesnym rankiem i wieczorem szaleje. Mogę sobie jeść słodycze a ona smacznie śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alingles]

Napisane przez olajadetektyw

Te nie ruszające się dzieci są denerwujące. Moja potrafi w ciągu dnia nie ruszać się 5h. Alle wczesnym rankiem i wieczorem szaleje. Mogę sobie jeść słodycze a ona smacznie śpi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się.
Ale za to podczas powrotu z pracy mnie skopala aż nadto... Teraz znów cisza. Albo kopniak sztuk jeden co jakiś czas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ronja]

Napisane przez AndziaHa

Ja im wiecej czytam tym gorzej sie czuje psychicznie. Mam wrażenie, ze jak zjem coś zakazanego to zaszkodzę dziecku. Grupa na fb doprowadza mnie do depresji, zachowują się niczym psychofanatyczki kp. Brakuje mi dystansu do tego wszystkiego

Dokładnie, też mam wrażenie że jeszcze chwila i popadnę w paranoję, tego nie, tamtego nie, zgłodnieć też nie można (dietetyczka na Bezpiecznym maluchu postraszyła, że tworzą się wtedy toksyny niebezpieczne dla dziecka). I jeszcze stresować się też nie wolno A jak sobie pomyślisz, że kobiety rodzą zdrowe dzieci na całym świecie, nieraz w skrajnie trudnych warunkach, bez żadnych suplementów, a wręcz bez łatwego dostępu do jedzenia kilka razy na dobę... Trzeba sobie wrzucić na luz trochę (wiem, łatwo się mówi, sama się przywołuję do porządku bardziej).

[ania9o]

Hej! Dziewczyny dostalam chyba najlepszy prezent na dzień matki widziałam się z moją córcią, wyściskałyśmy się, pokazała mi jak pięknie chodzi, grałyśmy w kosi kosi łapci, po prostu najcudowniej spędzone 30 minut na początku jak ją zobaczyłam to się poplakalam a ona wygladala jakby była w szoku po czym rzuciła mi się na szyję rozstanie nie było trudne, zrobiła mi pięknie papa i dała buziaka, ja też dałam radę!



Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

[alingles]

Napisane przez ania9o

Hej! Dziewczyny dostalam chyba najlepszy prezent na dzień matki widziałam się z moją córcią, wyściskałyśmy się, pokazała mi jak pięknie chodzi, grałyśmy w kosi kosi łapci, po prostu najcudowniej spędzone 30 minut na początku jak ją zobaczyłam to się poplakalam a ona wygladala jakby była w szoku po czym rzuciła mi się na szyję rozstanie nie było trudne, zrobiła mi pięknie papa i dała buziaka, ja też dałam radę!



Wysłane z mojego P8 lite przy użyciu Tapatalka

Super!!! Bardzo się cieszę że się zdecydowałaś na 'widzenie'
Psychicznie na pewno Ci dużo da.
Lekarze coś mówią? Jak crp??

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz