Jestem bogata?

**476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31** · 2017-10-22, 10:22

Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach.

Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej.

Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie.

I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców.

Też tak macie?

**4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93** · 2017-10-22, 10:46

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach.

Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej.

Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie.

I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców.

Też tak macie?

[/QUOTE]
To moim zdaniem nie jesteś bogata. Chyba, że masz odłożone pieniądze rzędu kilka mln PLN.

stesia · 2017-10-22, 10:56

ja zauważyłam jedno: pracujesz za granicą to nieważne jakie masz zarobki, czy żyjesz na fajnym poziomie i odkładasz czy musisz się liczyć z kasą, czy mieszkasz tam na stałe czy pracujesz a w PL rodzina i miejsce które jest dla ciebie domem, wystarczy że pracujesz tam to wiele ludzi będzie cię uważać za może nie bogatą, ale taką co na brak kasy nie może narzekać

Fleur_D · 2017-10-22, 11:52

Myślę, że chcą, żebyś rzuciła hasłem: "No co ty, ja nic nie mam. Nie to co ty- dom, samochód, wakacje i świetne ciuchy. Bardzo ci zazdroszczę".

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2017-10-22, 11:58

Cytat:

Napisane przez Fleur_D

Myślę, że chcą, żebyś rzuciła hasłem: "No co ty, ja nic nie mam. Nie to co ty- dom, samochód, wakacje i świetne ciuchy. Bardzo ci zazdroszczę".

Podobnie myślę. Wiec rzuć raz i miej spokój

I rób swoje.

figa84 · 2017-10-22, 12:07

Mieszkanie na 30l kredytu, samochód na 5l kredytu, wakacje na chwilówce, oszczędności 0, po wakacjach debet

**476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31** · 2017-10-22, 12:43

Cytat:

Napisane przez Fleur_D

Myślę, że chcą, żebyś rzuciła hasłem: "No co ty, ja nic nie mam. Nie to co ty- dom, samochód, wakacje i świetne ciuchy. Bardzo ci zazdroszczę".

Mam wrażenie, że jest właśnie zupełnie odwrotnie. Oni narzekają jak im źle, mimo, że ten dom, samochód i wakacje. I jak mi zazdroszczą.

A mi to bardzo działa na nerwy, bo wiem ile pracuję i jak bardzo oszczędzam. Pomijając, że takie życie bez niczego bardzo mi już przeszkadza, ale przecież nie zacznę narzekać, bo dla tych ludzi jestem po prostu krezuską.

**201803120844** · 2017-10-22, 12:53

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816854 6]

A mi to bardzo działa na nerwy, bo wiem ile pracuję i jak bardzo oszczędzam. Pomijając, że takie życie bez niczego bardzo mi już przeszkadza, ale przecież nie zacznę narzekać, bo dla tych ludzi jestem po prostu krezuską.[/QUOTE]

Bo jesteś mobilna, nie uwięziona przez przedmioty. Nie rozumiem dlaczego to Cię denerwuje.
Może dlatego,że oni chcieliby być trochę jak Ty, a Ty trochę jak oni.

**476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31** · 2017-10-22, 12:59

Cytat:

Napisane przez monikam

Bo jesteś mobilna, nie uwięziona przez przedmioty. Nie rozumiem dlaczego to Cię denerwuje.
Może dlatego,że oni chcieliby być trochę jak Ty, a Ty trochę jak oni.

Jak to dlaczego? Nikt nie lubi nie być branym na poważnie i jeśli jego problemy są ignorowane.

Ja w porównaniu z moim rodzeństwem pracuję niesamowicie dużo i mam z tego mniej niż oni. To nie jest ich problem. Ale jak potem słyszę, jak bogata jestem, to jednak jest to kiepskie. Bo ja jak wracam z roboty to padam. I naprawdę mam niesamowicie mało czasu dla siebie od lat już.

Pomijając, że ja sytuacji finansowej innych osób nie komentuję. Głupio by mi było rozwodzić się nad tym, że oni mają fajne mieszkanie, dwa samochody.

**201803120844** · 2017-10-22, 13:05

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816890 6]Jak to dlaczego? Nikt nie lubi nie być branym na poważnie i jeśli jego problemy są ignorowane.

Ja w porównaniu z moim rodzeństwem pracuję niesamowicie dużo i mam z tego mniej niż oni. To nie jest ich problem. Ale jak potem słyszę, jak bogata jestem, to jednak jest to kiepskie.[/QUOTE]

Kluczowe tu jest chyba to, że oni są wspierani przez rodziców (wnika to z 1.wpisu), a Ty na wszystko zapracowujesz sama

Fleur_D · 2017-10-22, 14:04

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816854 6]Mam wrażenie, że jest właśnie zupełnie odwrotnie. Oni narzekają jak im źle, mimo, że ten dom, samochód i wakacje. I jak mi zazdroszczą.

A mi to bardzo działa na nerwy, bo wiem ile pracuję i jak bardzo oszczędzam. Pomijając, że takie życie bez niczego bardzo mi już przeszkadza, ale przecież nie zacznę narzekać, bo dla tych ludzi jestem po prostu krezuską.[/QUOTE]

Mam wrażenie, że bardzo chcesz żebyśmy ci napisały, że jesteś krezuską, a cała rodzina i wszyscy znajomi mocno ci zazdroszczą. A tak naprawdę, to penie narzekają, żeby narzekać. Tacy ludzie dość często mają w zwyczaju obgadać potem daną osobę, że tyle pracuje, a nie ma domu, mieszkania ani samochodu. A oni mają mają. Takie janusze

PaulinciaKWC · 2017-10-22, 14:23

Nie rozumiem tego wątku.

ZamyslonaRoztargniona · 2017-10-22, 16:23

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach.

Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej.

Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie.

I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców.

Też tak macie?

[/QUOTE]

A jak byś z tych oszczędności kupiła w Polsce mieszkanie, samochód, to starczyloby ci reszty na życie do końca twojego statystycznego życia? Jeśli tak, to w moim odczuciu jesteś bogata.

Ja też obserwuje, że w odczuciu innych, zwłaszcza tych którzy całe życie nosa poza swoją wioskę nie wychylili, osoby pracujące za granicą czy w dużym mieście w pl są bardzo bogate i nie muszą się starać. W Londynie czy Warszawie kasa ich zdaniem na ulicy leży. Ja zawsze na to odpowiadam, że udostępniam łóżko u siebie w domu, mogą przyjeżdżać i też się bogacic bez wysiłku. Tłumy jakoś nie przyjeżdżają

**201803090921** · 2017-10-22, 17:07

Czasem wystarczy po prostu nie narzekać na swoje finanse podczas rozmów i bardzo enigmatycznie odpowiadać na wścibskie pytania o zarobki, żeby rodzinne janusze stworzyły legendę o Twoim stanie posiadania

Mam w rodzinie takiego typa, który nie może przetrawić mojego "majątku", który...nie istnieje. Ale lubię od czasu do czasu podkręcić bajeczkę jednym, niewinnym słówkiem - bo to cholernie zabawne 😈

zakonna · 2017-10-22, 17:20

Nie bardzo Cię autorko rozumiem. Pracujesz duzo i zaciskasz pasa bo chcesz. Nie wiem po co takie sugestie z twojej strony w tym watku że tamci mało pracują i dużo mają.
Mam wrażenie że w jakimś stopniu Ty też masz ból tyłka. Dokładnie tak jak oni.

wysłane telepatycznie

martynusia222 · 2017-10-22, 19:38

Też tak mam. Też mieszkam za granicą, brat i rodzice też i wszyscy podobno mamy tyyyyyle kasy. Słyszałam to wiele razy od dalszej rodziny i znajomych.

natash88 · 2017-10-22, 19:54

Jaki jest sens pracowania ponad miarę, oszczędzania (bez celu?) i bycia za zmęczonym na życie? Młoda jesteś domyślam się. Myślę, że jak zejdziesz z tej koncentracji na praca-pieniądze na jakiś rozszerzony model praca-pieniądze-przyjemności-czas dla siebie-inni ludzie, to przestaną Cię irytować gadki rodziny. Po prostu szkoda będzie czasu na rozkminianie głupich uwag, wygłaszanych raz na ruski rok (bo domyślam się, że pewnie na jakichś rodzinnych spotkaniach kilka razy w roku max temat jest podejmowany)

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2017-10-22, 21:55

Zawsze znajdzie sie ktos, kto stwierdzi, ze zagranico to kase trzepio i nic nie robio. Tak jest i juz. Nawet jak zarabialam tyle co moi pewni znajomi w Polsce, majac oczywiscie duzo wyzsze wydatki typu mieszkanie, prad, bilet miesieczny, ubezpieczenie zdrowotne, to i tak od nich slyszalam, ze mam lepiej, a inni przytakiwali.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2017-10-22, 22:13

Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.

natash88 · 2017-10-22, 22:41

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;78183591]Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.[/QUOTE]

**fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4** · 2017-10-23, 08:28

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;78183591]Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.[/QUOTE]

piekne podsumowanie

a na powaznie. Tak, raczej jestes bogata, masz wiecej niz sporo ludzi na swiecie, mimo ze w Europie raczej Twoje "bogactwo" jest watpliwe.

farmaceutka88 · 2017-10-23, 08:57

Samo to, że ktoś jest za granicą i zarabia w funtach/euro zrobi z Ciebie bogacza w oczach innych rodaków

a czy tak faktycznie jest - to tylko Ty o tym wiesz.

żurawinka · 2017-10-23, 11:03

Dla mnie bogactwo to składowa udanego życia rodzinnego, duchowego, dobrej pracy którą się lubi i zdrowia

Rena · 2017-10-23, 12:23

Wlasnie chcialam napisac, ze nikt mi tak nie mowi z wyjatkiem mojej siostry, a Ty wlasnie ze to Twoje rodzenstwo tak glosi. Rodzenstwo to zawsze konkurencja i tego typu rywalizacja jest raczej standardem.

Powiedz, ze nie przyjedziesz wiecej jak beda Ci dokuczac. Rodzice zrobia wszystko by ich uciszyc. No chyba, ze nie specjalnie im zalezy na tych spotkaniach. Wtedy naprawde przestan odwiedzac.

misskiss09 · 2017-10-23, 14:44

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach.

Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej.

Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie.

I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców.

Też tak macie?

[/QUOTE]

Umówmy się Polacy są bardzo zazdrośni. Jak masz to będą tworzyć spiskowe teorie jak człowiek doszedł do jakiegoś majątku( na pewno miał układy, albo kombinował itp), jak ni masz za wiele to niestety dla wielu automatycznie stajesz się nieudacznikiem życiowym

**4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93** · 2017-10-23, 14:49

Cytat:

Napisane przez misskiss09

Umówmy się Polacy są bardzo zazdrośni. Jak masz to będą tworzyć spiskowe teorie jak człowiek doszedł do jakiegoś majątku( na pewno miał układy, albo kombinował itp), jak ni masz za wiele to niestety dla wielu automatycznie stajesz się nieudacznikiem życiowym

Uwielbiam takie uogólnienia. Jakoś ja takich ludzi nie widzę wokół siebie.

natalia_t · 2017-10-23, 15:54

[1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7819983 1]Uwielbiam takie uogólnienia. Jakoś ja takich ludzi nie widzę wokół siebie.[/QUOTE]
Ja niestety widzę, ale czy jest ich tak strasznie dużo? Raczej nie... I raczej są to ludzie, którym coś w życiu nie wyszło, źli na los i którzy po prostu zazdroszczą tym, którym się udało. Albo wstrętne leniuchy, którym kiedyś się nie chciało, a teraz zazdroszczą.

chwast · 2017-10-23, 19:55

Na polskie jesteś, to co się dziwisz.

kropunka · 2017-10-24, 19:21

Bogactwo rzecz względna

Można mieć dom, samochód itp. jak pisały dziewczyny wyżej - na kredyt, i tonąć w długach.

Na pewno mocno działa tu fakt, że pracujesz za granicą... Dochody w euro mogą wydawać się niebotycznie wysokie na polskie warunki, nawet jeśli za granicą wiedziesz po prostu normalne życie

Podobnie jest kiedy osoby z małych miejscowości zerkną na raporty zarobkowe z warszawy, często nie uwzględniając jak bardzo wyższe są koszty życia w mieście.

Wracając do pytania z początku wątku: a czujesz się bogata/zabezpieczona finansowo?

Sama musisz sobie odpowiedzieć, nie patrząc na wyobrażenia rodziny i znajomych którzy na co dzień żyją i pracują w zupełnie innej rzeczywistości.

**siarka40** · 2017-10-25, 11:22

[1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. [/QUOTE]
Jeśli chcesz, abyśmy Ci odpowiedzieli na tytułowe pytanie, podaj ile masz konkretnie tych oszczędności. Bo "spore oszczędności" brzmi zbyt enigmatycznie.

2017-10-22, 10:22	#1
476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 313	Jestem bogata? Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach. Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej. Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie. I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców. Też tak macie? Edytowane przez 476bc3dbac029ec3a9e93a7df5eb47c70ae0ad31 Czas edycji: 2017-10-22 o 10:24

2017-10-22, 10:46	#2
4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 2 634	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach. Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej. Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie. I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców. Też tak macie? [/QUOTE] To moim zdaniem nie jesteś bogata. Chyba, że masz odłożone pieniądze rzędu kilka mln PLN.

2017-10-22, 10:56	#3
stesia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-10 Wiadomości: 3 527	Dot.: Jestem bogata? ja zauważyłam jedno: pracujesz za granicą to nieważne jakie masz zarobki, czy żyjesz na fajnym poziomie i odkładasz czy musisz się liczyć z kasą, czy mieszkasz tam na stałe czy pracujesz a w PL rodzina i miejsce które jest dla ciebie domem, wystarczy że pracujesz tam to wiele ludzi będzie cię uważać za może nie bogatą, ale taką co na brak kasy nie może narzekać

2017-10-22, 11:52	#4
Fleur_D Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 4 266	Dot.: Jestem bogata? Myślę, że chcą, żebyś rzuciła hasłem: "No co ty, ja nic nie mam. Nie to co ty- dom, samochód, wakacje i świetne ciuchy. Bardzo ci zazdroszczę".

2017-10-22, 12:07	#6
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Jestem bogata? Mieszkanie na 30l kredytu, samochód na 5l kredytu, wakacje na chwilówce, oszczędności 0, po wakacjach debet

2017-10-22, 12:53	#8
201803120844 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 4 053	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816854 6] A mi to bardzo działa na nerwy, bo wiem ile pracuję i jak bardzo oszczędzam. Pomijając, że takie życie bez niczego bardzo mi już przeszkadza, ale przecież nie zacznę narzekać, bo dla tych ludzi jestem po prostu krezuską.[/QUOTE] Bo jesteś mobilna, nie uwięziona przez przedmioty. Nie rozumiem dlaczego to Cię denerwuje. Może dlatego,że oni chcieliby być trochę jak Ty, a Ty trochę jak oni.

2017-10-22, 13:05	#10
201803120844 Konto usunięte Zarejestrowany: 2002-02 Wiadomości: 4 053	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816890 6]Jak to dlaczego? Nikt nie lubi nie być branym na poważnie i jeśli jego problemy są ignorowane. Ja w porównaniu z moim rodzeństwem pracuję niesamowicie dużo i mam z tego mniej niż oni. To nie jest ich problem. Ale jak potem słyszę, jak bogata jestem, to jednak jest to kiepskie.[/QUOTE] Kluczowe tu jest chyba to, że oni są wspierani przez rodziców (wnika to z 1.wpisu), a Ty na wszystko zapracowujesz sama

2017-10-22, 14:04	#11
Fleur_D Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 4 266	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816854 6]Mam wrażenie, że jest właśnie zupełnie odwrotnie. Oni narzekają jak im źle, mimo, że ten dom, samochód i wakacje. I jak mi zazdroszczą. A mi to bardzo działa na nerwy, bo wiem ile pracuję i jak bardzo oszczędzam. Pomijając, że takie życie bez niczego bardzo mi już przeszkadza, ale przecież nie zacznę narzekać, bo dla tych ludzi jestem po prostu krezuską.[/QUOTE] Mam wrażenie, że bardzo chcesz żebyśmy ci napisały, że jesteś krezuską, a cała rodzina i wszyscy znajomi mocno ci zazdroszczą. A tak naprawdę, to penie narzekają, żeby narzekać. Tacy ludzie dość często mają w zwyczaju obgadać potem daną osobę, że tyle pracuje, a nie ma domu, mieszkania ani samochodu. A oni mają mają. Takie janusze

2017-10-22, 14:23	#12
PaulinciaKWC Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy Wiadomości: 60 422	Dot.: Jestem bogata? Nie rozumiem tego wątku. __________________ Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury

2017-10-22, 16:23	#13
ZamyslonaRoztargniona Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 5 580	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach. Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej. Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie. I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców. Też tak macie? [/QUOTE] A jak byś z tych oszczędności kupiła w Polsce mieszkanie, samochód, to starczyloby ci reszty na życie do końca twojego statystycznego życia? Jeśli tak, to w moim odczuciu jesteś bogata. Ja też obserwuje, że w odczuciu innych, zwłaszcza tych którzy całe życie nosa poza swoją wioskę nie wychylili, osoby pracujące za granicą czy w dużym mieście w pl są bardzo bogate i nie muszą się starać. W Londynie czy Warszawie kasa ich zdaniem na ulicy leży. Ja zawsze na to odpowiadam, że udostępniam łóżko u siebie w domu, mogą przyjeżdżać i też się bogacic bez wysiłku. Tłumy jakoś nie przyjeżdżają

2017-10-22, 17:07	#14
201803090921 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 4 538	Dot.: Jestem bogata? Czasem wystarczy po prostu nie narzekać na swoje finanse podczas rozmów i bardzo enigmatycznie odpowiadać na wścibskie pytania o zarobki, żeby rodzinne janusze stworzyły legendę o Twoim stanie posiadania Mam w rodzinie takiego typa, który nie może przetrawić mojego "majątku", który...nie istnieje. Ale lubię od czasu do czasu podkręcić bajeczkę jednym, niewinnym słówkiem - bo to cholernie zabawne 😈

2017-10-22, 17:20	#15
zakonna Naczelna Nastolatka Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Podkarpacie Wiadomości: 25 807	Dot.: Jestem bogata? Nie bardzo Cię autorko rozumiem. Pracujesz duzo i zaciskasz pasa bo chcesz. Nie wiem po co takie sugestie z twojej strony w tym watku że tamci mało pracują i dużo mają. Mam wrażenie że w jakimś stopniu Ty też masz ból tyłka. Dokładnie tak jak oni. wysłane telepatycznie __________________ Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.

2017-10-22, 19:38	#16
martynusia222 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: UK Wiadomości: 9 524	Dot.: Jestem bogata? Też tak mam. Też mieszkam za granicą, brat i rodzice też i wszyscy podobno mamy tyyyyyle kasy. Słyszałam to wiele razy od dalszej rodziny i znajomych. __________________ Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.

2017-10-22, 19:54	#17
natash88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 128	Dot.: Jestem bogata? Jaki jest sens pracowania ponad miarę, oszczędzania (bez celu?) i bycia za zmęczonym na życie? Młoda jesteś domyślam się. Myślę, że jak zejdziesz z tej koncentracji na praca-pieniądze na jakiś rozszerzony model praca-pieniądze-przyjemności-czas dla siebie-inni ludzie, to przestaną Cię irytować gadki rodziny. Po prostu szkoda będzie czasu na rozkminianie głupich uwag, wygłaszanych raz na ruski rok (bo domyślam się, że pewnie na jakichś rodzinnych spotkaniach kilka razy w roku max temat jest podejmowany) __________________ zakochana w sobie od urodzenia

2017-10-22, 21:55	#18
62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-08 Wiadomości: 6 085	Dot.: Jestem bogata? Zawsze znajdzie sie ktos, kto stwierdzi, ze zagranico to kase trzepio i nic nie robio. Tak jest i juz. Nawet jak zarabialam tyle co moi pewni znajomi w Polsce, majac oczywiscie duzo wyzsze wydatki typu mieszkanie, prad, bilet miesieczny, ubezpieczenie zdrowotne, to i tak od nich slyszalam, ze mam lepiej, a inni przytakiwali.

2017-10-22, 22:13	#19
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 18 638	Dot.: Jestem bogata? Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.

2017-10-22, 22:41	#20
natash88 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 2 128	Dot.: Jestem bogata? [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;78183591]Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.[/QUOTE] __________________ zakochana w sobie od urodzenia

2017-10-23, 08:28	#21
fe414c2710b8060c6dec8506e8442112fb575cc4 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 645	Dot.: Jestem bogata? [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;78183591]Oni mają ból dupy, ty masz ból dupy, widocznie macie to wpisane w kod genetyczny.[/QUOTE] piekne podsumowanie a na powaznie. Tak, raczej jestes bogata, masz wiecej niz sporo ludzi na swiecie, mimo ze w Europie raczej Twoje "bogactwo" jest watpliwe.

2017-10-23, 08:57	#22
farmaceutka88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 896	Dot.: Jestem bogata? Samo to, że ktoś jest za granicą i zarabia w funtach/euro zrobi z Ciebie bogacza w oczach innych rodaków a czy tak faktycznie jest - to tylko Ty o tym wiesz.

2017-10-23, 11:03	#23
żurawinka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D Wiadomości: 9 033	Dot.: Jestem bogata? Dla mnie bogactwo to składowa udanego życia rodzinnego, duchowego, dobrej pracy którą się lubi i zdrowia __________________

2017-10-23, 12:23	#24
Rena Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Paris Wiadomości: 29 331	Dot.: Jestem bogata? Wlasnie chcialam napisac, ze nikt mi tak nie mowi z wyjatkiem mojej siostry, a Ty wlasnie ze to Twoje rodzenstwo tak glosi. Rodzenstwo to zawsze konkurencja i tego typu rywalizacja jest raczej standardem. Powiedz, ze nie przyjedziesz wiecej jak beda Ci dokuczac. Rodzice zrobia wszystko by ich uciszyc. No chyba, ze nie specjalnie im zalezy na tych spotkaniach. Wtedy naprawde przestan odwiedzac.

2017-10-23, 14:44	#25
misskiss09 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-10 Wiadomości: 51	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Wątek zainspirowany nieco wątkiem o oszczędnościach. Mieszkam za granicą. Zarabiam ok, ale nie jakoś dramatycznie dużo - w porównaniu z kosztami życia większość managerów w polskich korpo zarabia więcej. Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. Jednocześnie nie mam ani własnego mieszkania ani samochodu. Przeprowadzam się aktualnie i sama jestem zaskoczona, że mój cały dobytek można zmieścić w 3 dużych walizkach. Nie dzielę się tymi informacjami z nikim, ale to, że mieszkania ani samochodu nie mam moja rodzina oczywiście wie. I teraz. Na każdym spotkaniu rodzinnym w Polsce słyszę jaka jestem bogata i jak mi dobrze i że mam najlepiej z całej rodziny. Słyszę to od osób, które mają mieszkania i samochody, które wyjeżdżają na urlopy, kupują drogie ciuchy, sprzęt związany z hobby. I które otrzymują nadal pieniądze od rodziców. Też tak macie? [/QUOTE] Umówmy się Polacy są bardzo zazdrośni. Jak masz to będą tworzyć spiskowe teorie jak człowiek doszedł do jakiegoś majątku( na pewno miał układy, albo kombinował itp), jak ni masz za wiele to niestety dla wielu automatycznie stajesz się nieudacznikiem życiowym

2017-10-23, 15:54	#27
natalia_t Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 10 465	Dot.: Jestem bogata? [1=4e89258bace7037c96b0592 85119fe847ddc4e93;7819983 1]Uwielbiam takie uogólnienia. Jakoś ja takich ludzi nie widzę wokół siebie.[/QUOTE] Ja niestety widzę, ale czy jest ich tak strasznie dużo? Raczej nie... I raczej są to ludzie, którym coś w życiu nie wyszło, źli na los i którzy po prostu zazdroszczą tym, którym się udało. Albo wstrętne leniuchy, którym kiedyś się nie chciało, a teraz zazdroszczą.

2017-10-23, 19:55	#28
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 370	Dot.: Jestem bogata? Na polskie jesteś, to co się dziwisz.

2017-10-24, 19:21	#29
kropunka Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 24	Dot.: Jestem bogata? Bogactwo rzecz względna Można mieć dom, samochód itp. jak pisały dziewczyny wyżej - na kredyt, i tonąć w długach. Na pewno mocno działa tu fakt, że pracujesz za granicą... Dochody w euro mogą wydawać się niebotycznie wysokie na polskie warunki, nawet jeśli za granicą wiedziesz po prostu normalne życie Podobnie jest kiedy osoby z małych miejscowości zerkną na raporty zarobkowe z warszawy, często nie uwzględniając jak bardzo wyższe są koszty życia w mieście. Wracając do pytania z początku wątku: a czujesz się bogata/zabezpieczona finansowo? Sama musisz sobie odpowiedzieć, nie patrząc na wyobrażenia rodziny i znajomych którzy na co dzień żyją i pracują w zupełnie innej rzeczywistości. __________________ Możesz tańczyć wszędzie, jeżeli tańczysz sercem.

2017-10-25, 11:22	#30
siarka40 Szef ds. Wymianek Zarejestrowany: 2008-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 17 865	Dot.: Jestem bogata? [1=476bc3dbac029ec3a9e93a7 df5eb47c70ae0ad31;7816543 6]Mam spore oszczędności, okupione naprawdę mocnym wieloletnim oszczędzaniem - bezpieczeństwo finansowe jest dla mnie bardzo ważne, nie liczę na pomoc innych. [/QUOTE] Jeśli chcesz, abyśmy Ci odpowiedzieli na tytułowe pytanie, podaj ile masz konkretnie tych oszczędności. Bo "spore oszczędności" brzmi zbyt enigmatycznie. __________________ Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami) szuka nowego domu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)