Rozjaśnianie włosów - wątek zbiorczy

[caskada]

Napisane przez perelka20

Hej dziewczyny,

chciaöam was w tym watku zapytac jak tam z farbowaniem u fryzjera wlosy na jasny blond? mam nadzieje ze to wlasciwy watek.

ja mialam jeszcze 3 miesiace temu dlugie wlosy naturalne za lopatki, znudzily mi sie i po polroczym zastanowieniu poszlam do fryzjera zrobic sobie blond pasemka.niestety fryzjerka namowila mnie na blond i braz pasemka, po wyjsciu z salonu, myslalam ze sie poplacze, ten braz byl duzo za ciemny, brzydko mi w nim bylo, do tego pasemka niejednakowe grubosci, zamiast cieniutkich pasemek, mialam z boku glowy 3 grube, wygladalo to jak plamy,kazalam jej sciac koncowki, to mi je tak wysoko zestopniowala, a i tak mam rzadkie wlosy, ze az glupio to wyglada,do tego te blond pasemka mi spalila.no poprostu wszystko zle zrobila co mogla.
wytrzymalam z ta fryzura 2 miesiace az pojechalismy na swieta do polski (mieszkam w niemczech) i tam sobie zrobilam pasemka tylko blond.Teraz z koloru jestem zadowolona, ale ze stanu mojich wlosow wogole!!
sa spalone i pewnie niedlugo beda sie kruszyc.
tak bym chciala odwrocic czas i miec spowrotem moje naturalne wloski, a byly takie zdrowe az slniace i jednakowo dlugie, no piekne byly, a teraz mam na glowie spalony wyszczepiony blond.

pol roku sie zastanawialismy z mezem czy mam je zafarbowac, i jak juz sie zdecydowalismy to jeszcze taki horror z tego wyszedl.nie chcialam nic sama farbowac, tylko dac to profesionalistce zrobic a tu takie cos!!straszcie zaluje ze poszlam do fryzjera, moglam sobie je sama cale na blond zafarbowac jakas fajna blond farba np.garniera sa fajne bo kiedys sama farbowalam.

teraz nie wiem co mam z nimi zrobic, czy dalej farbowac odrosty czy zapuszczac teraz znow tyle lat naturalne

juz nigdy wiecej nie pojde do fryzjera!!!

no niestety nie wszystkie fryzjerki sie znaja
ja rowniez mam pasemka na swoich naturalkach i robie sam tylko odrost(mozesz zobaczyc jak to wyglada u mnie w profilu w albumie)
teraz postaraj sie zregenerowac wloski kladz na nie oleje i dobre maski do wlosow

[malyhasacz]

Napisane przez nataliaaa88

witam, moje pytanie dotyczy rozjasniania o kilka tonów, mam wlosy sredni braz, chce miec rude, farbowalam kilkoma farbami ale nie uzyskałam tego idealnego koloru, wychodzily ciemne rude. chce rozjasnic wlosy o kilka tonow tylko tak do ciemnego blondu by ładnie chwycila ruda farba jaki mi doradzicie rozjasniacz i jaka woda utleniona, nie orientuje sie w tym temacie, nigdy nie rozjasnialam calości włosów, i jeszcze czy np. jak nakladanie rozjasniacza zaczne od tyłu głowy a skoncze na przodzie to czy rozjasniacz chwyci równomiernie??

Po pierwsze- nie wiem jaki chcesz uzyskać odcień rudości. Czy taki ognisty, jak damy aktorka z "gotowych na wszystko"(a dałoby sięto pewnie uzyskać bez utleniania) czy chodzi o pomarańczko/marchewkę na głowie. Ale jak rozjaśniasz włosy nie rozjaśniają się one przez brązy do blondu. Utleniają się przez rudości(Tylko wiadomo nie takie ładne. Raczej od pamarańczka po kurczacze.) Utleniając pewnie byś widziałą zbliżony kolor do tego, co możesz uzyskać. Zastnowiłąbym się na Twoim miejscu nad kąpielami rozjaśniającymi(->odsyłam do wyszukiwarki), zamiast jednego farbowania. Rozjaśnianie tymi kąpielami w tym wypadku nie doprowadziłoby do blondu, ale raczej rozjaśniałoby te rudości. A włosy by mniej ucierpiały.
Czy kolor będzie równomierny? Wiesz, zawsze tak jest, że czy to farba, czy utleniacz jest gdzieś na głowie dłużej, nie tylko Ty musisz to jakoś nałożyć. A idąc za zasadą, że ponoć z tyłu trudniej łapią kolor (tak od fryzjerki jakiejś słyszałam. Nie wiem czy to mit. Ale możę jest związane z dostępem powietrza do włosów, które są pod innymi) to powinno być ok.
Jaki rozjaśniacz i jaka woda? Najlepiej z hurtowni fryzjerskiej/strony internetowej. Nie musi być drogi, wystarczy że nie drogeryjny.(sama używam fryzjerski-tanich. Cenowo wychodzi ak samo, jak nie taniej za lepszą jakość) Ale w najgorszym wypadku to może być i drogeryjny, tylko wtedy sprawdź jakie ma stężenie, nim kupisz. A fryzjerskie są dostępne też w saszetkach. Im słabszej użyjesz wody, tym mniej będziesz musiała badać zachowanie tego na głowie. Jak włożysz sobie 12%, to pewnie jak zdążysz na całą głowę nałożyć, już musiałabyś zmywać. A tak w ogóle to dowiedz się jak się farbowane włosy utlenia, jeśli tego nie wiesz (chodzi o to kiedy na odrost, kiedy na długość), byś później nie piszczała, że przy skórze masz bardzo jasne, a na długości ciemniejsze.

---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------

Napisane przez tosia22

Hej.. Planuje ściąganie koloru preparatem Elgon color remover, tylko mam jedno pytanie. Czy po ściągnięciu koloru trzeba zafarbować włosy czy można nie farbować tylko zostawić takie jak wyjdą po ściągnięciu? Pytam, bo jeśli nie wyjdą jakieś wściekło rude czy żółte to po co je męczyć jeszcze farbą.

Trzeba-nie trzeba. Nikt Cię do tego nie zmusi. Moja znajoma po ściągnięciu koloru nic już z nimi nie robiłą, bo zależało jej jużtylko na regeneracji i dojściu do swojego naturalnego koloru (oczywiście po dekolorce nie jest to taki naturalny kolor). Raczej się farbuje, z tego względu, że nie są to najczęściej pożądane kolory oraz jak ktoś napisał- ciemnieją. Ale z farbowaniem też uważać trzeba. Włosy po dekoloryzacji inaczej łapią kolor. Ponoć wręcz go piją. Z farb- jasnych brązów wychodzi prawie czerń czasem. Włos po prostu stara się pewnie uchwycić maksymalnie dużo pigmentu (bo jest on jego pewną naturalną ochroną)tak myślę.

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Napisane przez biefmivi

Witam!
Od jakiegoś czasu zbieram się do rozjaśnienia włosów, ale nie jestem pewna czy w mojej szkole nie uczepią się, jeśli rozjaśnię je całe(mam naprawdę konserwatywnych nauczycieli). Mam naturalny, nie całkiem ciemny blond. Wcześniej planowałam zrobić sobie pasemka, ale wpadło mi w oko coś takiego, jak na głowach mają Rachel Bilson i Drew Barrymore na zdjęciach powyżej. Wiecie może, czy taki efekt mogłabym uzyskać w warunkach domowych?

Pierwsze widzę coś takiego i zaintrygowało mnie to!

[zielonooka78]

Witam, chciałabym zrobić sobie blond pasemka. Mam ciemnobrązowe, kręcone włosy. Chciałam kupić sobie rozjaśniacz firmy Delia Cosmetics, ale nie wiem czy on jest dobry i nie chcę, żeby mi wyszły jakieś żółte albo rude te pasemka... Może lepiej iść do sklepu fryzjerskiego i kupić jakiś profesjonalny rozjaśniacz? Co mi radzicie?

[malinovaa]

Hej. Proszę nie piszcie mi np: nie zaśmiecaj forum bo i tak jest zaśmiecone a muszę opisać o co mi chodzi żeby uzyskać pomoc.

Będe mieć średnie włosy, tak do początku łopatek. Są koloru ciemno brązowego z odcieniami (pozostałością z czarnej farby). Nie stosowałam nigdy w życiu rozjaśniacza. Nie chcę jak na razie farbować włosów, a bardzo bym chciała mieć pod spodem włosy koloru platynowy blond (wiecie chyba o co chodzi). I myślałam żeby zrobić to rozjaśniaczem.
Czy wyjdzie mi od razu ten blond? Stosował ktoś rozjaśniacz? Jak to się robi? Jakie są działania niestosowne? Nie znam się na tym absolutnie, wiedziałabym gdyby to była farba ale rozjaśniacza nigdy nie stosowałam..

[BLOND_PRINCESSKA]

Po pierwsze jak nalozysz na to co masz rozjasniacz to wyjda rude, po drugie spalisz sobie wlosy,a po trzecie wg dla mnie to strasznie wyglada

A po czwarte jezeli wg Ciebie forum jest zasmiecone i nie umiesz z niego korzystać to nie korzystaj.

[dinda1]

chciałabym sobie zrobic blond pasemka. Mam włosy ciemny blond sredniej dlugosci. Czy wlosy bardzo mi sie zniszcza?

[ulkensix]

Napisane przez evelayna20

Ja wczoraj pofarbowałam włosy i wyszedł mi kolor ciemniejszy niz zakładałam.. źle mi w tak ciemnych włosach..
Czyatalam gdzies, zeby sokiem z cytryny je smarować , wiec to zrobiłam.. Efektu zadnego chyba nie ma, ale na to trzeba czasdu .. Wiecej juzm nie bede katować biednych włosów... wracam do naturalnegom koloru, ale to potrwa ..

dziewczyno sok z cytryny trzeba stosowac kilka miesiecy i to tez nie gwarantuje ci super rezultatów!

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

Po pierwsze jak nalozysz na to co masz rozjasniacz to wyjda rude, po drugie spalisz sobie wlosy,a po trzecie wg dla mnie to strasznie wyglada

A po czwarte jezeli wg Ciebie forum jest zasmiecone i nie umiesz z niego korzystać to nie korzystaj.

Niech robi co chce chyba o to w tym forum tu chodzi o konkretne rady a nie to ze zniszczy to ze pali i wogole

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ----------

Napisane przez ulkensix

dziewczyno sok z cytryny trzeba stosowac kilka miesiecy i to tez nie gwarantuje ci super rezultatów!

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------



Niech robi co chce chyba o to w tym forum tu chodzi o konkretne rady a nie to ze zniszczy to ze pali i wogole

Co to włosów wreszcie jakas podpowiedz.
Przed podjeciem decyzji rozjasniania włosków - Wystarczy ze nakładasz na włosy dwa lub trzy dni wczesniej odżywke i trzymasz ja z 4/5 godzin zmywasz intesywnie. Od tej pory nie myjesz główki 3 dni przed rozjasnianiem bo tłuszczyk ochroni twoje włoski przed intensywnym popaleniem. Kiedy juz dojdzie do rozjasniania nie urzywaj napewno zadnych tanich rozjasniaczy tylp londa czy joanna poporstu idz do sklepu fryzjerskiego i kup tam jakis rozjasniacz nie musi byc on wyjatkowo drogi 15/20 zł a jest po
1 : duzo mocniejszy a po
2: Dużo mniej pali włoski.
Jeżeli farbujesz włosy z ciemniejszych nie wyjdzie to napeno super blond to raczej nie realne moze w kilku przypadkach ale nie zakładajmy ze to akurat bedzie któraś z was... kiedy juz zmyjecie rozjasniacz przerazicie sie obecnym kolorem ale to normalne najlepiej nakładać 2 lub 3 dni na włoski ponownie odżywki równie na długo (3/4 godzinki).
3 dni pozniej wybieramy sie ponownie do sklepu fryzjerskiego po farbe no i musimy przypuscic jaki kolor nam sie przyjmie na nasze obecne włoski. Moje drogie trzeba sie przemeczyc te 3 dni a główka odpocznie i nie narazimy włosów na duze ryzyko spalenia
Po wszystkim trzeba kupić :
Jedwab ok 7/8zł a bardzo pomaga
Wax ewentualnie jakas maske od ok 10 zł do .... w zaleznosci od tego na co nas stac istotne jest to zeby była do zniszczonych włosów. ( osobiscie polecam WAX 26zł rewelacja )
wiecej pytan prosze przesyłac na @ pozdrawiam i zycze powodzenia

[lovellyhippo]

Witam!
2 miesiące temu pofarbowałam swój naturalny jasny, popielaty blond na ciemny brąz. Dziś chcę wrócić do swojego blondu. Jest ciężko. Wczoraj zakupiłam farbę blond - farbowanie nie dało ŻADNEGO efektu. Kupiłam kolejną /Joannę/ i to farbowanie trochę rozjaśniło włosy. Dziś myłam włosy 3 razy szamponem Welli Regenal i efekt jest całkiem niezły - mam ciemny blond przynajmniej. Jednak teraz mam pytanie.. co zastosować aby włosy były w kolorze jasnego blondu? Rozjaśniacz, płukankę czy farbować kilkukrotnie najjaśniejszymi odcieniami blondu aż do skutku?
Proszę was o porady...

[djanka94]

Witam pilnie potrzebuję pomocy !
Zacznę od tego, że mój naturalny kolor włosów to ciemny blond/jasny brąz. Wczoraj rozjaśniłam sobie włosy rozjaśniaczem z joanny i wyszły mi strasznie jasne, prawie białe. Żółte ślady zmyłam srebrną płukanką. Kupiłam sobie garbę syoss 8-6 jasny blond. Moje pytanie: Kiedy mogę pomalować nią włosy i czy nie wyjdą mi zielone ?
Błagam, pomóżcie mi ! Z góry dziękuję

[rockandrollqueen]

Napisane przez lovellyhippo

Witam!
2 miesiące temu pofarbowałam swój naturalny jasny, popielaty blond na ciemny brąz. Dziś chcę wrócić do swojego blondu. Jest ciężko. Wczoraj zakupiłam farbę blond - farbowanie nie dało ŻADNEGO efektu. Kupiłam kolejną /Joannę/ i to farbowanie trochę rozjaśniło włosy. Dziś myłam włosy 3 razy szamponem Welli Regenal i efekt jest całkiem niezły - mam ciemny blond przynajmniej. Jednak teraz mam pytanie.. co zastosować aby włosy były w kolorze jasnego blondu? Rozjaśniacz, płukankę czy farbować kilkukrotnie najjaśniejszymi odcieniami blondu aż do skutku?
Proszę was o porady...

Jak masz już ciemny blond to na Twoim miejscu spróbowałabym samymi farbami rozjaśniającymi.

Jestem właściwie w tej samej sytuacji, bo też schodzę z ciemnych i mam teraz ciemny blond. Planuję za jakiś czas położyć Palette C12 - naprawdę dobrze rozjaśnia. Szkoda męczyć włosy rozjaśniaczami, a bardzo nie śpieszy mi się z blondem, chociaż na wakacje byłoby fajnie

Napisane przez djanka94

Witam pilnie potrzebuję pomocy !
Zacznę od tego, że mój naturalny kolor włosów to ciemny blond/jasny brąz. Wczoraj rozjaśniłam sobie włosy rozjaśniaczem z joanny i wyszły mi strasznie jasne, prawie białe. Żółte ślady zmyłam srebrną płukanką. Kupiłam sobie garbę syoss 8-6 jasny blond. Moje pytanie: Kiedy mogę pomalować nią włosy i czy nie wyjdą mi zielone ?
Błagam, pomóżcie mi ! Z góry dziękuję

Jeśli po rozjaśnianiu masz żółte, a ten syoss to raczej ciepły odcień, to nie powinny wyjść zielone.

[zen1904]

Cześć dziewczyny Zamarzyły mi sie blond włosy Użyłam rozjaśniacza firmy joanna (4-5 ton). Miałam ciemno brązowe włosy (farbowane, naturalne mam jasno brązowe). Użyłam rozjaśniacza raz, chwyciło mi odrosty na jasny kolor, potem mniej więcej do połowy długości na taki rudawy, reszta została ciemna,może troszke pojaśniała. Użyłam więc rozjaśniacza kolejny raz, ale już nie na odrosty, przede wszystkim na końce włosów i troche na te co wcześniej mi chwyciło na rudawy. I teraz tak: odrosty mam dość jasne, ale w odcieniu żółtawym, może gdzie niegdzie taki blondzik wyszedł jasny, do połowy długości ciemno żółte i na końcach takie rudawe. Włosy są troche sianowate i suche, ale po zastosowaniu odżywek, już są w lepszym stanie. Co teraz? Jeszcze raz rozjaśnić same końce? Czy pofarbować na blond? (chciałabym żeby wyszedł mi złoty blond) Ale obawiam sie że tych rudawych mi nie chwyci. Też gdzieś przeczytałam,że jak sie rozjaśnia włosy, to tam gdzie są jaśniejsze farba mocniej chwyta i są ciemniejsze, ale nie wiem ile w tym prawdy. Prosze o jakieś rady i pomoc, bo niedługo bede miała spotkanie ze znajomymi i nie chce wyglądać jak kosmita

[Sweet Chocolate]

.

[Fuzukatsu]

Napisane przez Sweet Chocolate

rozjaśniacz z joanny do chyba najgorszy z możliwych - włosy wychodzą kurczakowo-żółte i jeszcze robią się sianowate oraz ciągnące jak guma

Mam pytanie- czy znasz rozjaśniacz który nie daje takiego efektu?

Jeśli końce masz rudawe, to nałóż na 10-15 minut rozjaśniacz. W zależności na jakim poziomie znajduje się Twój wymarzony blond możesz kłaść farbę. Bo takim rozjaśnieniu poziom 7 spokojnie powinnaś osiągnąć, jeśli chcesz jaśniejszy to faktycznie polecam fryzjera, bo narobisz sobie ogromnej biedy, tylko nie daj sobie wmówić stopniowego przechodzenia pasemkami/balayagem, strata kasy.

[rockandrollqueen]

Napisane przez zen1904

Cześć dziewczyny Zamarzyły mi sie blond włosy Użyłam rozjaśniacza firmy joanna (4-5 ton). Miałam ciemno brązowe włosy (farbowane, naturalne mam jasno brązowe). Użyłam rozjaśniacza raz, chwyciło mi odrosty na jasny kolor, potem mniej więcej do połowy długości na taki rudawy, reszta została ciemna,może troszke pojaśniała. Użyłam więc rozjaśniacza kolejny raz, ale już nie na odrosty, przede wszystkim na końce włosów i troche na te co wcześniej mi chwyciło na rudawy. I teraz tak: odrosty mam dość jasne, ale w odcieniu żółtawym, może gdzie niegdzie taki blondzik wyszedł jasny, do połowy długości ciemno żółte i na końcach takie rudawe. Włosy są troche sianowate i suche, ale po zastosowaniu odżywek, już są w lepszym stanie. Co teraz? Jeszcze raz rozjaśnić same końce? Czy pofarbować na blond? (chciałabym żeby wyszedł mi złoty blond) Ale obawiam sie że tych rudawych mi nie chwyci. Też gdzieś przeczytałam,że jak sie rozjaśnia włosy, to tam gdzie są jaśniejsze farba mocniej chwyta i są ciemniejsze, ale nie wiem ile w tym prawdy. Prosze o jakieś rady i pomoc, bo niedługo bede miała spotkanie ze znajomymi i nie chce wyglądać jak kosmita

To niezła tęcza kolorów. Jeśli większość włosów pozostała ciemna to pewnie farba blond nie chwyci.

Ja Ci polecam dekoloryzacje, jest o niej obszerny wątek. Dekoloryzatory działają delikatniej niż rozjaśniacze (ja użwyałam Chantal Prosalon) i można je bez obawy położyć nawet na odrosty, bo nie zmienią ich koloru. Wyciągają tylko sztuczny pigment, ale zwykle max do marchewkowego/pomarańczowego. Później można położyć farbę blond

[Sweet Chocolate]

.

[misia966]

Witam !
Chciałabym się dowiedzieć jak to jest z rozjasnianiem naturalnych włosów. Sama mam ciemny brąz i chciała bym się zafarbować na coś typu "bursztyn" z loreal casting gloss . Moje pytanie jest takie :
Czy aby uzyskac taki kolor wlosow lub troche jasniejszy potrzebuje uzyć rozjasniacza , czy wystarczy kupić farbę z oxydantem np 6 albo 9% . I jeśli tak to które rozwiązanie byście proponowały ?

[xAimee]

Też chętnie się dowiem, bo mam podobny problem ;p

[Fuzukatsu]

Wystarczy rozjasniacz (syoss ostatnio wprowadzil albo garniera) a jak nie chcesz przy odrostach sie bawic w rozjasnianie+farbowanie to wez jakas farbe rozjasniajaca do ciemnych wlosow(chyba feria taka jest)

[malutka2222]

Witam. Mam takie pytanie, bo właśnie kupiłam sobie rozjaśniacz w proszku oraz wodę utlenioną 12, nigdy wcześniej tego nie używałam, ponieważ jak farbowalam na bląd uzywałam zwykłych farb, ale to poradziła mi kolezanka-fryzjerka. jednak włosy będzie mi farbowac kolezanka, która nie jest z zawodu fryzjerką, ale zna sie na tym, ponieważ wcześniej zawsze mi farbowała. Mam ciemne włosy, ale zawsze jak robiłam pasemka nakładałam farbę 2 razy to mi wychodziło, a włosy az tak sie nie niszczyły no i sie zastanawiam czy ten rozjaśniacz z woda co mam moge też nałozyć drugi raz po wysuszeniu włosów? Proszę o radę.

[spaghettii]

Woda utleniona 12% jest bardzo mocna, wiec nie radzilabym Ci nakladac 2 razy, poniewaz moze ona spalic wlosy, gdy jest zbyt dlugo trzymana na wlosach..

[fryz5]

o nie! rozcieńcz tą wodę do 9% albo nawet mniej. moze z 8%. 12 pali strasznie włosy. nie kładź rozjaśniacza na całe włosy tylko na odrosty

[warszanianka]

ja robię tak, że kupuję oksydant 6% w hurtowni fryzjerskiej (moje włosy to średni brąz) i albo kupuję farbę fryzjerską (lubię goldwell i artego) albo kupje farbę z drogerii i mieszam ją z z tym oksydantem(oczywiście nie dodaje już oksydantu z farby), chociaż castingiem to bym się nie bawiła, bo on różnie wychodzi. Włosy zawsze wychodzą mi bardzo ładnie.
Poza tym rozjaśniacz bardzo wysuszy Ci włosy.

[N47aLQS]

Ja miałam brązowe włosy, położyłam w piątek rozjaśniacz z Joanny (taki duży w czarnym opakowaniu), ale z wodą 6%, która i tak jest mocna, trzymałam 35 minut. Potem krem koloryzujący z Palette. Dzięki niemu nie mam żółtych włosów, lecz śliczny bardzo jasny, beżowy blond. Broń boże nie kładź rozjaśniacza dwa razy, bo będziesz wyglądać jak kurczaczek, a o wypadaniu włosów nie wspomnę...

[misia966]

Bardzo dziękuje porady. Spróbuję z tym mieszaniem oxydanta z farbą fryzjerską jak poradziła warszanianka . Gdy tylko skończe napiszę jak wyszło

[natajla86]

farby loreala rozjasniaja wlosy naturalne do 3 tonow, takze nie powinno byc problemu

[xxSokzzuka]

BROŃ BOŻE! Nie kładź rozjaśniacza 2 raz zaraz po suszeniu! Największa krzywda jaką można zrobić włosom! Spróbuj rozjaśnić raz, kolor powinien wyjść w miarę równomierny, zależy czy włosy były wcześniej farbowane. Odczekaj tydzień - dwa, im dłużej, tym lepiej, nakładaj maski, odżywki, jedwab, cokolwiek co poprawi ich stan, i rozjaśnij drugi raz. 12% to dużo.
Ja rozjaśniałam "delią"(2 razy- SAMA). Naturalne włoski mam średni/ciemny brąz, one rozjaśniły się już za pierwszym razem do blondu lekko wpadającego w rudy. Teraz (po 2 rozjaśnianiu- akurat dzisiaj) są jaśniutkie. Gorzej z włosami które były już kiedyś farbowane na "prawie" czarno...wyszły jasno rude. Fryzjerka z którą rozmawiałam stwierdziła, że bardziej rozjaśnić nie da rady, więc też powinnaś się chyba z tym liczyć.
Co do wypadania - nie przesadzajmy. Wypadać nie powinny, ale łamać będą się na pewno.

[Lynn25]

Mam problem i proszę o pomoc...
Chcę rozjaśnić naturalne włosy - mam je na poziome 5 (średni brąz), docelowo interesuje mnie poziom tj. ma goldwell 7A.
I teraz pytanie- czy mam po prostu użyć farby 7A + wodę 9% i rozjaśnie o te 2/3 poziomy? czy doradzacie inny poziom farby lub inny % utleniacza?

[sophisticated_]

witajcie kochane . musze was prosic o rade otoz jestem szatynka i chce sobie zrobic ciemny karmelowy blond czy jesl farbuje sie po raz pierwszy to lepiej zebym poszla do fryzjera?kompletnie nie znam sie na farbowaniu... duzo osob mowi ze jak sie rozjasnia to lepiej za pierwszym razem isc do fryzjera..
i wogole czy mozna u fryzjera farbowac szamponetka? bo strassznie sie boje ze cos nie wyjdzie..

[collagex]

Witam.
Mam nietypowe pytanie. Czy da się rozjaśnić rude włosy? Wiem, że wszystko się da, ale nie wiem jakiego kolorku się spodziewać. Wszyscy rozjaśniają włosy, aby uzyskać rudy kolor, ale ja już się znudziłam i chcę powrócić do swojego ciemnego blondu. Czytałam o rozjaśniaczu Renee Blanche-same dobre opinie, schodzi nawet czarny, dlatego chce wiedzieć czy rude zejdą szybciej do blondu. Włosy farbowałam u fryzjera, miał wyjść brąz z rudą poświatą, a wyszła marchewka, od góry czerwony. Na dzień dzisiejszy mam już dość farbowania, a w ciągu roku miała na głowie chyba ze 100 kolorów. Proszę o szybką odpowiedź

[szulaa]

Cześć dziewczyny. Mam pytanie jakiego rozjasniacza uzyc do rozjasnienia rudych włosów dodam że jest to ciemny rudy podchodzący pod kasztan..
spróbowałam z joanny rozjasniacza 4-5 tonow ale efekt nie zaciekawy poniewaz ten RUDY nie chce zejść..
czy powinnam użyć mocniejszego rozjasniacza ?
Ogolnie chce rozjasnic i nalozyc farbe Schwarzkopf essential color 220 Ciemny blond. Pomóżcie !