Jak powstrzymać się od wyciskania?!

[In_ThE_ShAdOwS]

Własnie mam sie zapisać...do tego jeszcze dojdzie dentysta, okulista. A laryngolog jeszcze na urlopie...

[AaniaA]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Własnie mam sie zapisać...do tego jeszcze dojdzie dentysta, okulista. A laryngolog jeszcze na urlopie...

oj ja tez mialam niedawno przygody ze stomatologami, ale sie dzialo . na szczescie juz koniec .

[Little Angel]

Oj,to ja wam wspolczuje tych chorob gardlowych..Szkoda gadac wiec nic wiecej nie mowie

[AaniaA]

no to o przyjemniejszych rzeczach porozmawiajmy . wykapalam sie i nie patrze na buzie hi hi hi , co za tym idzie nie cisne . zaraz zjem zupke, a potem jazda z domu na swietowanie .

[Little Angel]

Napisane przez AaniaA

no to o przyjemniejszych rzeczach porozmawiajmy . wykapalam sie i nie patrze na buzie hi hi hi , co za tym idzie nie cisne . zaraz zjem zupke, a potem jazda z domu na swietowanie .

Na swietowanie??Czy ktos tu ma imieniny??dla ciebie i .Wszystkiego najlepszego,najwiecej tego czego brak-zdrowka

A ja wlasnie posprzatalam i teraz bede sie wspaniale nudzic(ale to taka fajna nuda)troszke na Wizazu,troszke z ksiazka,potem piling kawowo-cynamonowy...potem sztuczna opalenizna,na buzie maseczka.Cudowna taka nuda.

[ziuta.]

AaniaA ja też życze ci wszystkiego najlepszego na imieninki
a tak przy okazji mam pytanie- czytałam że chodziłaś na kawitacje. ja też mam zamiar sie na to wybrać. powiedz mi czy to mi usunie wągry i zaskórniki i grudki których mam ful na twarzy ? tak bym się chciała tego pozbyć... tak sobie myśle ze jak się ich pozbędę to nie będę miała czego wyciskać

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez AaniaA

no to o przyjemniejszych rzeczach porozmawiajmy . wykapalam sie i nie patrze na buzie hi hi hi , co za tym idzie nie cisne . zaraz zjem zupke, a potem jazda z domu na swietowanie .

dzisiaj Aniwszystkieg o najlepszego A ja sie dzisiaj z mamą pokłociła, kurcze zapmniałam, ze ma imieniny I włąsnie z ogrodka wróciłam, nie muszę do żadnych cioepłych krajów wyjezdzac, hehe

[ziuta.]

Właśnie przeczytałam tą stonka http://luskiewnik.strefa.pl/acne/p5.htm
ja to chyba własnie mam. czasem mi tylko wyskoczą ropniaki a tak to tylko zaskórniki i wągry, których pewnie nikt by nie zauważyl pod odrobina podkładu, za to ja je widze bardzo dobrze... i ciągle gmeram w buźce
nigdy nie byłam zadowolona ze swojego wyglądu i nie uważam sie za ładna osóbkę, wręcz naodwrót. wogóle nie mam pewności siebie. ja mam coś z psychika. czasem sobie myśle ze nie mogę byc aż tak brzydka?! nawet mój promotor mi powiedział ostatnio że ładnie wyglądam i miło mi się zrobiło, ale na krótko. nawet w moim domu czuje sie niepotrzebna.
na tym linku jest napisane że dogoterapia pomaga. hmmm- chyba zacznę przytulac mojego psa. ciekawe czy to pomoże z moją samoakceptacją? bo może jak zaakceptuje te małe niedoskonałości mojej skóry to przestane je wyciskac?

[In_ThE_ShAdOwS]

też tak czasami mam a psa nie mam i miec nie bede do pelnoletnosci przyanjmniej ziuto, dobrze wpisałas stronke, bo mi nie wchodzi?

[Little Angel]

Chyba po czesci wszyscy tak mamy.Bo gdybysmy [U]w pelni[U] akceptowali siebie nikt z nas nie robilby sobie krzywdy.Ja tez psa nie mam,ale mam podwojna kototerapie Shadi,w piatek nawiedze miasto nad Gwdą (chyba)

[In_ThE_ShAdOwS]

o, miło

[AaniaA]

Dziewczynki dziekuje za zyczenia . i juz po swietowaniu .

ziuta. co do kawitacji to jest tak, ze zaskorniki to od razu nie wyjda do konca. mi zawsze pani igla wyciaga. nastepnym razem jest ich mniej, itd. ogolnie cera jest oczyszczona . przy naszych buziach cudow nie osiagniemy po pierwszym oczyszczaniu . kilka takich zabiegow jest potrzebnych - np. jeden zabieg raz na miesiac. ja sobie chwale ten rodzaj oczyszczania.

na razie nie chodze na kawitacje, bo stosuje izotrex, ktory z tymi dziadami sie rozprawia. niedlugo pojde, ale musze troche podleczyc ta moja brode .

bylam dzisiaj u lekarki. i mam jakies homeopatyczne lekarstwo + bioparox. po tygodniu ide do kontroli i jak bedzie w miare to wtedy zaczne inna szczepionke, ktorej nie bede musiala brac ciagle przez 6 tygodni (tyle moj organizm nie dal rady ). jednak to wszystko potem.

[ziuta.]

In_The_Shadows już poprawiłam stronke i powinna wchodzic, zreszta ja ją znalazłam na tym wątku gdzies.
AaniaA - cudów to sie nie spodziewam za pierwszym razem. na początku września bede świadkiem a ślubie i chce jako tako wyglądac. czy po kawitacji jest sie czerwonym i spuchniętym- tak jak po mechanicznym oczyszczaniu?
A Bioparox to bardzo dobre lekarstwo!

[krushitelka]

Ja zazwyczaj obgryzam paznokcie ale kiedyś miałam podobny problem... Zawsze gdy mama mi wyciskała pryszcze koło nosa zostawiała mi strupki bo się wierciłam i ja zawsze to drapałam i miałam takie ogromne rany... I wpadłam na pomysł by zamiast dłubania tego zająć się czymśinnym np. ciąć kartkę etc. pomogło!

[AaniaA]

Napisane przez ziuta.

czy po kawitacji jest sie czerwonym i spuchniętym- tak jak po mechanicznym oczyszczaniu?

nie nie nie i dlatego bardzo lubie ultradzwieki . ja mam cere wrazliwa i powiem Ci ziuto., ze jestem czerwona tylko po zabiegu i to nie bardzo, a nastepnego dnia jest juz ok - bez problemu mozna wychodzic do ludzi .

mam bioparox i zaraz go sobie "wdechne" , a na homeopatyczne lekarstewko musze poczekac, bo nie maja w aptece.

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez AniaA

bylam dzisiaj u lekarki. i mam jakies homeopatyczne lekarstwo + bioparox. po tygodniu ide do kontroli i jak bedzie w miare to wtedy zaczne inna szczepionke, ktorej nie bede musiala brac ciagle przez 6 tygodni (tyle moj organizm nie dal rady ). jednak to wszystko potem.

Trzymam kciuku za udane leczenie

ziuto, dzięki za poprawienie, strona działa

Jejku, ale mam ochotę wydusić

[AaniaA]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Trzymam kciuku za udane leczenie
Jejku, ale mam ochotę wydusić

dziekuje .

i nic nie grzebac przy buzi, to rozkaz .

[ziuta.]

a ja sobie właśnie coś na czole wycisnęłam bo mnie wkurzało strasznie- siedziało tam już kilka dni. (wiem wiem należy mi sie ) i chciałam sobie jeszcze wycisnąc zaskórnika co mi sie na takiej małej bliznie zrobił i chyba nikt oprócz mnie go nie widział, ale powiedziałam sobie "co ty chcesz zrobić głupia" i sie po raz pierwszy powstrzymałam od masakry!!!
bo u mnie to na jednym zaskórniku sie nigdy nie kończy
to mój mały sukces

[AaniaA]

Napisane przez ziuta.

to mój mały sukces

to dobrze zaczyna sie dziac . ziuto. gratuluje SUKCESU .


a moja kochana Litte Angel jak po zabiegach upiekszajacych, co ?!

[Nidava]

no ja nie wiem o co chodzi z tym netem.. dalej jedynym wyjsciem jest korzystanie z komputera w college'u. co za lipa. cala ta sytuacja juz bardziej mi polske przypomina niz anglie
moja geba dalej w zalosnym stanie. nawet dziadostwo zaczelo sie pogarszac ehh a malo tego wrocilam niestety do swojego dawnego nawyku czyli masakra na twarzy przynajmniej 2 razy dziennie... wcale nie jestem z tego dumna.

[ziuta.]

oj Nidava należy ci sie

[Nidava]

Napisane przez ziuta.

oj Nidava należy ci sie

ehh wiem..
bijcie do utraty przytomnosci! albo i do ostatecznego the end.. jako trup chyba nic nie wycisne.. i nie bede musiala myslec o syfach, o cerze..

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

ehh wiem..
bijcie do utraty przytomnosci! albo i do ostatecznego the end.. jako trup chyba nic nie wycisne.. i nie bede musiala myslec o syfach, o cerze..

ja tez Ci zloje tylek Nidavo . po lapach powinnas dostac. a juz myslalam, ze jakos Ci idzie do przodu z tym nieduszeniem, a tu co... .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

ja tez Ci zloje tylek Nidavo

mocniej..

Napisane przez AaniaA

a tu co... .

a tu zonk!

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

mocniej..

to nie ma co mowic "mocniej" tylko powrocic do czasu kiedy sie hamowalo wyciskanie .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

to nie ma co mowic "mocniej" tylko powrocic do czasu kiedy sie hamowalo wyciskanie .

nie mam sily..
przepraszam za to marudzenie. za zabieranie czasu. za te czarne mysli.
ale nigdy nie bedzie dobrze. wiem o tym od dawna.

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

nie mam sily..
przepraszam za to marudzenie. za zabieranie czasu. za te czarne mysli.
ale nigdy nie bedzie dobrze. wiem o tym od dawna.

Nidavko marudz do woli, po to tu jestemy . moze powinnas isc do psychologa, aby pomogl Ci poradzic sobie z tym problemem. ja powiedzialam sobie, ze jak nie uda mi sie znalezc przyczyny tego mojego gowna i nie bedzie lepiej to na stowe pojde z kims pogadac .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

moze powinnas isc do psychologa

nigdy.
moj problem - sama musze sobie z nim poradzic.
nie mam zamiaru wydawac pieniedzy na jakiegos oszusta, ktory udaje, ze interesuje sie naszymi sprawami. to tylko jego praca - robi to, co musi.

[AaniaA]

Napisane przez Nidava

nigdy.
moj problem - sama musze sobie z nim poradzic.
nie mam zamiaru wydawac pieniedzy na jakiegos oszusta, ktory udaje, ze interesuje sie naszymi sprawami. to tylko jego praca - robi to, co musi.

ja mysle, ze dobrzy "poradnicy" istnieja . znam osobe, ktora nie mogla poradzic sobie i pomogl jej wlasnie psychiatra. gdyby nie lekarz to nie wiem jakby to sie skonczylo .

[Nidava]

Napisane przez AaniaA

ja mysle, ze dobrzy "poradnicy" istnieja .

ale ich malo. za malo.

ja znikam. ide do ciemni sie pobawic fotami.
pa!

PS. dzieki za slowa otuchy!