2009-06-16, 21:12 | #61 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
o to odważna jesteś. ja w a6w to po jednym dniu wymiękałam wolę moje brzuszki, hula-hop, twister, skakankę, matę do tańca i inne takie teraz jak tylko będzie ładna pogoda to będę jeździć na rowerze. muszę też dowiedzieć się kiedy jest basen otwarty i też trzeba będzie się wybrać chcę mieć taki śliczny brzuch jak w moim nowym avatarze |
|
2009-06-16, 21:38 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Aj, takie brzucha pozazdrościć Myślicie, że uda nam się doprowadzić do takiego stanu? Chciałabym chociaż w połowie mieć tak wyrzeźbione i widoczne mięśnie
Zjadłam dzisiaj kanapkę na kolację, więc wracam powoli do normalnego trybu życia. Chociaż to i tak potrwa jeszcze... Jeśli chodzi o sporty.... Zaniedbałam ćwiczenia ostatnio ;/ Ale wczoraj, byłam taka zła, że odbyłam sesję z workiem treningowym który mamy w przedpokoju, a później jeszcze z jakieś 200 brzuszków było, z tej całej złości, heh, trzeba się jakoś rozładować, a zawsze po wysiłku mam lepszy humor Spokojnej nocy i Powodzenia jutro |
2009-06-16, 21:44 | #63 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
No to pogratulować wczorajszego treningu rozładowanie tych negatywnych emocji zawsze dobrze robi, a przy okazji kalorii dość trochę spaliłaś No i wracaj do normalnego trybu życia, żeby sobie żołądka nie "zepsuć". Wszystko się na pewno ułoży w Twoim życiu, 3mam kciuki i pozdrawiam |
|
2009-06-16, 22:43 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Witam
od wczoraj sie odchudzam tzn robie ćwiczenia Weidera piję herbatkę pu-erh od poniedziałku bede chodzic na basen codziennie, oprocz weekendow na 25 lipca musze byc szczupla na wesele ide :P troszke za pozno sie obudzilam, ale ok :P a co do kolczyka w pepku;p to niestety nie chce straszyc ale ja mialam i nie mam :/ Hmm powiem krotko, rozlecial sie ;/ moze po prostu sie nie przyjal, chociaz przez jakis czas bylo dobrze ;/ ale planuje drugie podejscie
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
2009-06-17, 09:05 | #65 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
no to melduje się w moim pierwszym dniu drugiego tygodnia odchudzania
i jednak efekty są. 1,2kg mniej, 1cm mniej w talii, 1cm mniej w biodrach i 1cm mniej w udach. mam nadzieje,że za tydzień będzie jeszcze lepiej miłego dnia! |
2009-06-17, 10:31 | #66 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Paulina Katarzyna 90, no to może z nami uda Ci się osiągnąć wymarzoną sylwetkę No i super, że planujesz takie częste wizyty na basenie, z takimi ćwiczeniami do 25 lipca to możesz naprawdę dużo osiągnąć Ojej, to z tym kolczykiem troszkę mnie przestraszyłaś. A ja taką sobie motywację zrobiłam-schudnę to będzie kolczyk. Może u mnie nie będzie tak źle... Ale w jakim sensie on się Tobie rozleciał? Dziurka się przerwała czy co??
Suspense, strasznie Ci zazdroszczę i przede wszystkim gratuluję oby tak dalej!! naprawdę super wynik(i widzisz, małe grzeszki wcale nie zaszkodziły) Jeszcze raz wielkie brawa dla Ciebie |
2009-06-17, 12:59 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
A niop w sumie będę pisać o swoich poczynaniach kulinarnych....
Ja jadam 3 posiłki dziennie Objad już znacie bynajmniej ten dzisiejszy śniadanie nie jest czymś specjalnym ponieważ odkąd zaczęłam mobilizacje nie zjadam już omleta z dodatkami ale gaść musli lub zwykłych płatków ale staram sie wybierać te najbardziej "pełnoziarniste" i naturalne z chudym jogurtem ( małym) czasem dorzuce dla osłody jakiś owoc jabłko, truskawke, mandarynkę... tutaj duzych zmian niema ponieważ lubię tak jeść kiedyś sie nie ograniczałam się z ilościa teraz to robie i jest nawet fajnie po za tym to na prawde syci.... no i w sumie zabardzo to lubie aby rezygnować... oczywiście w ciagu dnia wypijam z 2 litry wody nie gazowanej no i herbatke jedna czarwona( rano) drugą zieloną ( po południu) No i dzisiaj ma za sobą 60 brzuszków na aero cos nie mam ochoty mam lenia.... Tak po za tym to aj uwielbiam ziemniaki w każdej postaci a piure ło ludzie ale mam zasade jak spróbuje jednego to się nie opanuje i zjem za dużo więc ziemniaki jem raz na 1,5 tyg. i to w małych ilościach.... z chleba mi też było ciężko zrezygnować bo uwielbiam białe pieczywo pod każda postacią ale stopniowo zaczęłam go juz dawno ograniczać ( a potrafiłam zjeść pół bochenka ) ale po woli zeszłam do tego ze czasem jak mam nieodpartą pokusę to zjem sobie jedna kromkę ale ot bardzo rzadko po prostu oduczyłam organizm albo psychikę ze chleb jest niezbędny... A i ja sie dołączam suspense gratulacje !!! Tak dodam ze ja się ważę co 7 dni... możne i za często no ale...
__________________
*Pomagamy! http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam codziennie nowe 2 foty! http://www.carmeninred.photoblog.pl Edytowane przez Roxsana20 Czas edycji: 2009-06-17 o 13:08 |
2009-06-17, 20:28 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
[QUOTE=Oldziunia;12798912]Paulina Katarzyna 90, no to może z nami uda Ci się osiągnąć wymarzoną sylwetkę No i super, że planujesz takie częste wizyty na basenie, z takimi ćwiczeniami do 25 lipca to możesz naprawdę dużo osiągnąć Ojej, to z tym kolczykiem troszkę mnie przestraszyłaś. A ja taką sobie motywację zrobiłam-schudnę to będzie kolczyk. Może u mnie nie będzie tak źle... Ale w jakim sensie on się Tobie rozleciał? Dziurka się przerwała czy co??
Ja zrobilam sobie kolczyk na 17 urodziny, normalnie w salonie, za zgoda rodzica no i pewnego pieknego wieczoru dokladnie urwal sie teraz wyglada troche nie fajnie, bo jednak skora jest naciagnieta po obu stronach pepka, ale mysle ze jakbym zrobila jeszcze raz to kosmetyczka by cos na to poradzila Cholera wie dlaczego mi sie tak zrobilo :/ dbalam o ten pepek i w ogole :/ ---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ---------- Cholera no jeszcze nie umiem sie obsluzyc tymi cytatami i usuwaniem przepraszam
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
2009-06-17, 20:35 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Też się pochwalę waga spadła było 68kg, a jest 67,1kg ważyłam się po południu także po jedzeniu. Jestem bardzo zadowolona z efektu tym bardziej, że stało się to bez żadnego wysiłku.
Cały czas trzymam się diety tzn. nie jem słodyczy, nie piję napojów gaz. i jem sałaty. Jeszcze tylko zmuszę się do cwiczonek i będzie si. Widzę, że Wam też się udaje trzymac. Razem damy radę, a taki brzuszek Oldziuniu to tylko kwestia czasu |
2009-06-17, 23:05 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Dziewczyny, super, że są efekty!
A ja niestety, ale czuję się fatalnie - 4 dzień prawie nic nie jedzenia - nie mogę się zmusić, tak mi tęskno i źle I chociaż, wiem, że to minie, ale jednak, nacierpieć się trzeba swoje Jutro postaram się zmusić chociaż do śniadania i małego obiadu i tak małymi kroczkami coraz więcej, ale oczywiście do granic, w końcu dietka być musi Kolorowych snów P.S. A z tymi kolczykami to różnie bywa, niektórym się goją miesiącami, ja miałam spokój po ok 3 tygodniach |
2009-06-18, 15:17 | #71 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Rotflm, proszę, nie martw się tym pomyśl sobie o nim. czy on również tak rozpacza? jeśli nie to co Ty się masz nim martwić i uważać go za niezwykle ważną osobę. Jak odpędzisz się od myśli o nim to może on sam zmądrzeje i wróci do Ciebie?
Ale jak staniesz na wagę to w związku z tą Twoją "dietą"(staraj się oczywiście malutkimi kroczkami zwiększać porcje) ujrzysz zadowalający wynik No a kolczyki to faktycznie-ile ludzi tyle opinii, doświadczeń i przygód. Vanessita, brak słodyczy i napojów gazowanych w jadłospisie i związana z tym utrata wagi to rzecz godna wielkiego podziwu Mam nadzieję, że każdej z nas uda się osiągnąć wymarzoną wagę i płaski brzuszek Paulina Katarzyna 90, a robiłaś ten kolczyk w studio piercingu czy w studiu kosmetycznym? Bo jeśli u kosmetyczki(o której wspominasz na samym końcu swojej wypowiedzi) to słyszałam, że one w większości nie mają odpowiednich szkoleń, aby kolczykować inne miejsca niż uszy. A co do wpisywania cytatów, na pewno szybciutko się nauczysz, nie kasuj po prostu niczego co Ci się wyświetla po kliknięciu opcji "cytuj" Roxsana20, gratuluję wykonanych ćwiczeń i pełnej motywacji a ważenie się co 7 dni to myślę takie najbardziej racjonalne podejście. ja kiedyś tak świrowałam na tym punkcie, że ważyłam się codziennie(jeśli nie 2 razy dziennie) i stwierdzam, że nie był to dobry pomysł, więc ważę się również co tydzień+dodatkowo wymierzam biust, talię, biodra i uda A ja byłam na imprezie, wypiło się trochę piwka, więc teraz brzuszek troszkę się nadął i wygląda strasznie. oby szybciutko wrócił do normalnego wyglądu, a potem z pomocą diety i ćwiczeń zmniejszał się jeszcze bardziej Pozdrawiam, Dziewczyny i dalej piszcie co tam u Was |
2009-06-18, 20:53 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Witam
ucze sie pomalu obslugiwac ten portal ) co do kolczyka, to rzeczywiscie u kosmetyczki robilam :/ eh studio piercingu u mnie w miescie polaczone jest ze studiem tatuazy i ma sredni wyglad... Balam sie tam isc i wypatrzylam wlasnie kosmetyczke, ktora przebija pepki, no i mam za swoje :/ Ale jak przybedzie pieniazkow to sobie znowu zrobie Wracajac do odchudzania trzeci dzien cwiczen za mna miesnie mnie juz troche bola, kupilam skakanke ale zapomnialam jak sie skacze hehe Jem ciemne pieczywo, pije wode, herbatke pu-erh i wlasciwie tak wyglada moj jadlospis :P Od poniedzialku na basen W sumie tyle ) Pozdrawiam
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
2009-06-18, 21:09 | #73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Gratuluję determinacji w ćwiczeniach i diecie mnie niestety często jej brakuje A co do basenu to też planowałam się wybrać, ale boję się, że tak jak zwykle zrezygnuję z planów, bo mi się nie będzie chciało iść. Może się uda... Teraz wakacje, ciepełko i zmora odchudzających: lody... trudno mi się zawsze oprzeć pokusie. obym wytrzymała |
|
2009-06-18, 22:18 | #74 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Ja mam o tyle dobrze z tym basenem, ze od poniedzialk mam za free wlasnie ze wzgledu na wakacje :P takze musze to jakos wykorzystac :P Juz raz tak plywalam przez dwa tygodnie i powiem ze efekt byl zadowalajacy tylko, ze pozniej znow mi sie przytylo :/ Boje sie, ze teraz tez tak bedzie ;/ czlowiek szczesliwy, ze schudl, zakochany i nie patrzy co je, a pozniej oglada sie w lustrze i znow widzi to co widzi :/ masakra ---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ---------- Udalo mi sie hyhy ;D
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
|
2009-06-18, 22:25 | #75 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
ja odkryte baseny mam za darmo albo za 1zł-nie wiem, tylko ze one troszke brudne sa i tak glupio mi plywac. a zakryty to juz drozszy, bo wydaje mi sie, ze cos kolo 7zł. no ale czegoz sie nie robi dla straty wagi jak również odrobiny przyjemności a o patrzeniu w lustro to mi nawet nie mów, jak ja patrze na te moje faldy to plakać mi się chce No i gratuluję udanego zacytowania mojej wypowiedzi Pozdrawiam |
|
2009-06-18, 23:32 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
ja dzisiaj nie dałam rady tzn. może dałabym, znaczy napewno bym dała ale nie chciałam dac otóż: mój miły obchodził urodzinki i był tort truskawkowy(2 kawałki), a potem ognicho i grill(2xprxepyszne kiełbaski), a potem smaczna i ulubiona wisky z colą(2 drinki) i popłynęłam.
W sumie córcia mnie uratowała bo własnie się zbudziła i nie ma wybacz. Dla mnie już koniec imprezy...może to i plus. A jeśli chodzi o caly dzień to było super, bo sałata, rybka z koperkiem z folii ale postanowiłam uczcic urodzinki i niestety jutro od nowa post, w sumie dozwolone jest czasem zgrzeszyc kulinarnie |
2009-06-18, 23:46 | #77 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Niby AQUA PARK, ale tez syf nieziemski ze tak powiem Ale moze nic mi sie nie przyplacze :P A z tymi faldkami to pewnie nie jest tak zle niestety, my kobiety, lubimy przesadzac Dobra, lece sie polozyc, sprobuje usnac jakas cholerna bezsennosc mnie dopadla ;d masakra :P DOBRANOC ;*
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
|
2009-06-19, 06:45 | #78 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
mam nadzieje,że w tym tygodniu uda mi się je całkiem wyeliminować ah, no i dzięki dzięki a Ty kiedy się będziesz teraz ważyć ? Cytat:
a tymi urodzinami się nie przejmuj taka okazja tylko raz w roku ja też bym chciała na basen ale nie mam gdzie u nas w mieście były 3 baseny kryte, jeden remontują, w drugim ( w szkole sportowej) ogrzewanie wody padło i nie wiadomo kiedy i czy to naprawią, a 3 jest w szkole specjalnej, co szczerze mówiąc troche mnie obrzydza. no nic, w połowie sierpnia jade na 3 tygodnie nad morze do Włoch, to sobie popływam Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-19 o 07:01 |
||
2009-06-19, 10:11 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
no widzisz jak ładnie gratulacje!
a tymi urodzinami się nie przejmuj taka okazja tylko raz w roku W sumie racja. Od dziś znowu przecież walczę |
2009-06-19, 12:44 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Paulina Katarzyna 90, A czy lokalizacja, którą masz wpisaną(DeGie) nie oznacza czasem Dąbrowy Górniczej i chodzi o aqua park Nemo??
Bo właśnie to jest najbliższy mi aqua park i się zastanawiałam czy kiedyś się nie wybrać. Ale jeśli Tobie o ten chodzi to troszkę mnie zniechęciłaś... no wiem, że lubimy przesadzać z fałdkami, ale ja naprawdę nie mogę na siebie patrzeć i wkurzam się na maksa Ten moj brzuch jest straszny Suspense, jeśli wyeliminowałabyś całkiem te grzeszki to już w ogóle byłoby cudownie ja planuję się ważyć chyba w poniedziałek chociaż już przeczuwam, że nic się nie zmieniło przez ten tydzień a we Włoszech wypływasz się za wszystkie czasy Ja też gdzieś jadę za granicę, więc na pewno będzie basen, ale do tego czasu muszę zacząć chodzić gdzieś u siebie Vanessita, nie przejmuj się tym jednym wyskokiem. I tak już udało Ci się kilogram schudnąć, czego Ci gratuluję No a walki przecież nie skończyłaś, więc ja Ci życzę, żebyś wytrwała i się nie poddała |
2009-06-19, 15:19 | #81 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Dokladnie chodzi o Nemo w Dabrowie Gorniczej :P Powiem tak: nemo jest zaniedbane, ale da sie zyc, widzialam gorsze rzeczy OLDZIUNIA moj brzuch tez jest straszny nie martw sie!
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
|
2009-06-19, 18:26 | #82 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Witam! Chciałabym się pochwalić, że wracam powoli do siebie, dzisiaj już były trzy małe posiłki, a to zawsze lepiej niż jeden mały
Ciekawa jestem, co pokaże waga, jak wrócę do domu za tydzień Chociaż, pewnie i apetyt wróci, ale z tym będę wtedy walczyć. Wam widzę idzie nie najgorzej, małe grzeszki muszą być, bez nich byłoby nudno, i dieta nieciekawa, nie wszystko można zastąpić |
2009-06-19, 18:57 | #83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Oj dzisiaj zakonczenie roku i nawet 4 grzeszki sie zdarzyly ;o
A wszystko przez chlopaka kolezanki Caly czas stawial to cholerne piwo Ale oprocz tego nic nie jadlam i zaraz ide robic na raz 3 serie po 6 cykli Weidera Masakra jakas
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
2009-06-19, 19:09 | #84 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Na samym piwku dzisiaj? Oj nieładnie :P
A6W podziwiam, ja wytrwałam tylko 3 dni, masakra, widzisz już jakieś efekty?? |
2009-06-19, 19:27 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Dajcie ludzie spokoj zaczynam myslec ze to jedna wielka sciema 5 dzien wlasnie zrobilam za kare na raz no ale moze wytrwam do dwoch tygodni :P szkoda mi przerywac teraz, chociaz kusi mnie
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
|
2009-06-20, 12:10 | #86 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
ja sobie darowałam a6w. jednak wole "zwykłe" brzuszki, chociaż jeszcze myśle nad 8minutes abs
Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-20 o 12:14 |
2009-06-20, 19:13 | #87 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
A co to za cwiczenia? ;>
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
2009-06-20, 19:42 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
i tak jesteście babki twarde że cwiczycie)) ja narazie nie mogę się przemuc. Jedyne co to male spacerki z dzidzią))) a dietka powoli, powoli))
|
2009-06-20, 21:23 | #89 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
takie o:
http://www.youtube.com/watch?v=sWjTn...eature=related właściwie to ciężko mi coś o nich powiedzieć bo nigdy w życiu ich nie robiłam ale ponoć o wiele lepsze od a6w, no i działają na wszystkie partie brzucha za dużo jem pieczywa i to w dodatku jasnego. powinnam coś z tym zrobić Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-20 o 21:31 Powód: dopisek |
2009-06-20, 21:44 | #90 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 238
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
i ciezko, ale jakos daje rade :P
__________________
- Kłapousiu -rzekł uroczyście - Przyrzekam Ci, że ja, Kubuś Puchatek, odnajdę Twój ogon.
A na to Kłapouhy: - Dziękuję Ci Puchatku. Prawdziwy z Ciebie przyjaciel. |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:09.