Jeden jedyny:)

[kizia mizia]

Oczywiście to tylko taka perwersyjna fantasmagoriaAle myślę że nie zlinczujecie mnie jeżeli zadam Wam to pytanie..Gdyby przyszło Wam używać jednego jedynego zapachu ...do końca swoich dni...który byście wybrały.
Ja wybrałabym eau the blanc Bvlgari..Jest to jeden z moich ulubionych zapachów i wydaje mi się ze by mnie nie zmęczył, jest taki bezpretensjonalny Trochę asekuracyjny wybór

[Madlaine]

Nie mam jednego i nie umiałabym wybrać, poza tym tylu zapachów jeszcze nie znam, że może prawdziwa miłość dopiero gdzieś tam czekam na mój nos

[malaika7]

Na dzień dzisiejszy - Dune.

[koko]

Ojjj, to by było wręcz niemożliwe wybrać jeden jedyny zapach. Jeśli miarą miałaby tu być moja miłość do zapachu, to mogłabym postawić na Escade Collection, ale czego bym wówczas używała w upały? W ostateczności mogłabym więc się ograniczyć do dwóch zapachów- letniego i zmowego.Ale na lato to nie wiem co, nie mam w tej kategorii jakiejś miłości. A na zimę to aż za dużo ich jest z kolei. Dlatego właśnie ma się parę tych flaszeczek. I wracamy do punktu wyjścia...

[sitc]

Ja mogłabym bez problemu pod warunkiem, że wszytskie inne znikneły by z zasięgu mojego wzroku i nic by mnie nie kusiło
Z tym że, to będą dwa jedyne Angel i L'eau par Kenzo.

[Smoczyca]

Ciężko tak się zdecydować, u mnie wszystko przychodzi falami. Gdybym miała teraz wybierać - pewnie byłaby to czarna Coco, albo Shalimar. Albo Dolce Vita...

[kizia mizia]

No dobrze.Przesadziłam i to nieźle. W takim razie wybierzcie dwa zapachy które na dzień dzisiejszy mogłybyście wybrać ale... mając w perspektywie ich dożywotnie użytkowanie. Ja dodaje azzaro visit moje najnowsze odkrycie

[carla1010]

Angel i In Love Again. Choć mogłby mnie zmęczyć,szczególnie Angel, ale to moje dwie wielkie miłości.

[ropuszka]

Przypuszczam, ze wybralabym dwa zapachy - jeden na lato, drugi na zime. Na lato pewnie O oui Lancome (choc tesknie za Fleur de diva Ungaro, o ktory bardzo ciezko w perfumeriach) a na zime... na dzien dzisiejszy By D&G (albo Glow J.Lo, z ktorym sie bardzo lubimy).

[Ryfka]

ja wybralabym Kingdom Mcqueena i Simply Clinique. Oba mam i obu nie oddam

[hybris]

Hehe, Kizia, nikt Cię linczował nie będzie, sama już od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad zadaniem tego pytania. I cóż, wybór ciężki. Gdybym mogła wybrac dwa, na chwilę obecną wybrałabym Escadę Collection i Le Feu. Gdybym miała wybrać jeden - Le Feu
Aczkolwiek wolałabym nie musieć podejmowac takich wyborów

[olcia7]

O Jezu, najtrudniejsze pytanie ostatniej pięciolatki. Do końca moich dni... jaki jeden jedyny zapach? Kiziu, wprowadzasz mnie w stany depresyjne, które i tak ze względu na pogodę mają szansę na owocne rozwinięcie... Ale ja mam jeden warunek: jeden jedyny przeze mnie wybrany zapach będę mogła mieć w nieograniczonej ilości, a wszystkie perfumerie zostaną wysadzone w powietrze. Wtedy chyba mogłabym egzystować z Joop! All about Eve (nie wiem, czy gdzieś jeszcze te perfumy w ogóle egzystują!) To był mój ukochany zapach, do tańca i do różańca, zapach- kameleon. Chociaż w bardzo upalne lato jednak trudno troszkę byłoby wytrwać. Jednak wahałabym się między Joop a ... hmmm... Cerruti Image, lub Lancome Miracle. Myślę, że jak ktoś postawiłby mnie pod ścianą śmierci - też miałabym problem! Czasami zastanawiałam się co bym chwytała w chwili zagrożenia.... Myślę, że zgarnęłabym do torby wszystkie perfumy

[aga79]

hmmm... za dużo tego jest, zeby sie określić tylko do dwoch ale gdybym miała wybierać to na dzien dzisiajszy byałaby to Lolita Lempicka edp na zimę i Ralph Ralpha Laurena na lato

[burn-it-up]

Hmmmm pytanie bardzo trudne,ale na dzień dzisiejszy(a także pewnie i jutrzejszy) wybrałabym Lacoste pour Famme,jest to zapach niezwykle delikatny i świetnie gra z moją skórą,naprawdę taki subtelny i czarujący.Na drugim miejscu byłoby...Light Blue.Po rocznej walce ze sobą i próbą znielubienia tego zapachu kupiłam 50 ml i od czasu kupienia tak naprawdę to nie mam ochoty na nic innego,a ile komplementów zbieram.Musi na mnie pachnieć jakoś ineczej bo nikt nie potrafi rozpoznać cuż to za zapach...a jak wymieniam nazwę to wielkie zdziwienie.
Cieszę się,że ten wybór zapachów to tylko hipotetyczny,bo cużto by była za strata musieć się tak ograniczać...

[gosiunia22]

Byłby to Słoń. No ale co ja biedna zrobiłabym bez ukochanych Shalimar, L' Instant i całej reszty perfumeryjnych cudów???

[Meriamon]

2 zapachy no tak ale prędzej czy później takie pytanie paść musiało
Hmmm...teraz tak mysle,ze byłaby to Coco Mademoiselle - cóż...zakochałam sie ...oraz EDM - to już miłość pożądliwa ...jakby sie dało upchnełabym gdzieś jeszcze 30'tke Eternity

[ropuszka]

Kiedys (czyli rok, dwa lata temu) tez powiedzialabym Coco Mademoiselle. Niestety nie przypuszczalam wowczas, ze kiedys znienawidze ten zapach. Sam w sobie jest bardzo udany, ladny i oryginalny i naprawde bardzo do mnie pasowal. Mialam nawet 2 flakony EDP, ale pozniej zapach ten stal sie niesamowicie popularny. Dzis moda juz mila, ale uzywa tych perfum osoba, ktorej nie lubie i zawsze, gdy czuje Mademoiselle, robi mi sie niedobrze To naprawde smutne, jak ktos potrafi obrzydzic zapach

[Pistacja]

Tak jak inicjatorka wątku ja również wybrałabym zapach marki Bulgari, ale Omnie. Jak dotąd nigdy nie spotkałam się z zapachem podobnym do tego. Jest hipnotyzyjący!!! Ale nie wykluczam, że kiedyś wyniucham coś innego

[Benita5]

Na dzien dzisiejszy to Hot Couture edp, Tygrys .... i Tendre Poison. Ale ze bywam zmienna...wiec nie wiem jak bedzie za dzien, za dwa, za miesiac...

[evee]

Napisane przez Madlaine

Nie mam jednego i nie umiałabym wybrać, poza tym tylu zapachów jeszcze nie znam, że może prawdziwa miłość dopiero gdzieś tam czekam na mój nos

podpisuje sie pod slowami Mad
i bardzo nad tym ubolewam, ze nie znalazlam tego "jedynego" zapachu
nie pozostaje nic innego jak tylko szukac

[mulier]

dobrze, że w końcu "pozwolno" wybrać dwa zapaszki bo na jeden nie umiałabym sił się zdecydować. Wybieram więc pure poison oraz envy. Zaraz za nimi w kolejeczce ustawia się chance chanel. Gdybym miała te oto w dowolnej ilości mogę zyć dalej nie obawiajac się o przyszłośc. (hehehe jutro idę powąchac nowezapachy więc może coś tu pozmieniam , ................ale nie, tej kolejki trzymam sie juz od p0onad roku!!!)

[paula78]

Angel ,babydoll ciekawe jak pachna razem ?mialabym 3 zapachy

[Kasiulka22]

Wybrałabym Pert a porter żeby zawsze pięknie pachnieć dla mojego przyszłego męża, który uwielbia ten zapach oraz Gucci Eau de Parfum II ponieważ ostatnio bardzo mnie zauroczył i nie mogę przestać o nim myśleć Jest cudowny

[ETERNITY]

Nie ma wątpliwości:Envy Gucci oraz mój No 2-Dolce Vita Diora.Inne mogą nie istnieć (nawet już przestałam ganiać namiętnie po perfumeriach czyli to znak że znalazłam..ten jeden jedyny(Envy) i drugi który też uwielbiam niemal tak samo..i już nie szukam..)

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez ropuszka

Przypuszczam, ze wybralabym dwa zapachy - jeden na lato, drugi na zime. Na lato pewnie O oui Lancome (choc tesknie za Fleur de diva Ungaro, o ktory bardzo ciezko w perfumeriach) a na zime... na dzien dzisiejszy By D&G (albo Glow J.Lo, z ktorym sie bardzo lubimy).

Widziałam chyba Fleur de diva Ungaro u sprzedawcy na allegro (chyba jasia_ja)

[homyk]

Hmm... Ja wybrałabym Bvlgari Blv i Madness Chopard'a. Dlatego, że zawsze po okresie eksperymentów z innymi zapachami wracam właśnie do nich. To właśnie za nimi zdarza mi się najczęściej zatęsknić i kiedy po długim z nimi rozstaniu znów otoczy mnie ich aura to normalnie osiągam błogostan i jestem tak szczęśliwa jak człowiek, który po długiej nieobecności w domu wraca do swojego ciepłego, kochanego, bezpiecznego rodzinnego gniazdka.

[AniaM69]

Jeśli dwa - Kenzo Słonik i Organza Indecence.
Jeśli JEDEN JEDYNY - Słonik.

[E]

Theorema i Asja Fendi. Sama nie wiem, który z nich bym wybrała jako tę jedną, jedyną miłość

Wiele, wiele lat byłam wierna Romie. Może tak nie do końca, bo miałam też inne, ale Roma jest u mnie zawsze

[neonka28]

In Love again w każdej postaci z wyjatkiem nieznanej ndchodzacej jaśminowej.

[eiri]

O rrrany... na dzień dzisiejszy to byłoby chyba D&G Feminine.
Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała na poważnie dokonywać takich okrutnych wyborów