|
Notka |
|
Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
|
Narzędzia |
2017-03-04, 10:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
ślub a żałoba
Czesc, poradzcie mi prosze. W czwartek zmarl moj ukochany dziadek, za 3 miesiace moj slub i wesele. Ja chce odwolac wesele, chce tylko zeby byl slub, ale wszyscy naciskaja na mnie ze ma byc jedno i drugie, co robic? jak wylumaczyc im ze nie chce, bo Oni mowia ze dziadek umarl teraz a nie np w maju zebym zdarzyla sie ogarnac po jego smierci i ze on by nie chcial zebym byla nieszczesliwa, ale co to za panna mloda w zalobie ktora nawet nie tanczy to wg mnie ani sensu nie ma ani naprawde nie chce.
|
2017-03-04, 12:48 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 24 524
|
Dot.: ślub a żałoba
Pamiętaj,że żałobę trzyma się w sercu,a nie na pokaz. Tak utarło się,że trzeba nosić żałobę na czarno i nie tańczyć A jak założysz kolorowe ubrania i zatańczysz to co się stanie? Ludzie Cię obgadają? Pamiętaj,że liczy się pamięć o dziadku i to,że trzymasz go głęboko w sercu. Domyślam się,że jest Ci cięzko,ale zamartwianie teraz czasu nie cofnie
|
2017-03-04, 18:32 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a żałoba
narzeczony wymaga ode mnie zebym za tydzien lub dwa normalnie szla zapraszac z nim gosci i jak prosze zebysmy odpuscili osobiste zapraszanie to sie boczy ze tak nie wypada, ale ja naprawde nie mam sily isc do jego rodziny usmiechac sie i jeszcze opowiadac jak dziadek umarl (bo kazdy juz tam wie o mojej tragedii), jak go przekonac? W ogole nie czuje sie na nic na sile
|
2017-03-04, 18:35 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 377
|
Dot.: ślub a żałoba
Moich znajomych tata zmarł na koniec stycznia. W maju mają ślub. Nie odwołują, ich tata by na pewno tego nie chciał.
Żałobę nosi się w sercu, a Twój dziadek na pewno by chciał żeby wszystko odbyło się zgodnie z planem
__________________
1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019
Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[*] 11.04.2017 6tc[*] 5.12.2017 |
2017-03-06, 06:13 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a żałoba
Ale co to za panna mloda ktora bedzie smutna bo Jej najwaznijeszego goscia zabraknie w tym dniu. Musimy isc na spisanie protokolu przedslubnego do kancelarii na dniach a mam potrzeb3 porozmawiania na ten temat z ksiedzem a wiecie co jest najgorsze? w mojej parafii kancelarie obsluguje pewna pani i nie ma mozliwowsci rozmowy z ksiedzem bo on ma swoja sekreterke,bo juz raz odmowil mi roznowy i powiedzial zapraszam do kancelari tam czeka Pani i wszystkim pomoze
|
2017-03-06, 17:48 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Jeśli dziadek zmarł niedawno, to może przelozcie zapraszanie chociaż o ten tydzień na przykład? |
|
2017-03-09, 02:08 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: ślub a żałoba
Chcesz anulować wesele bo dziadek zmarl? Mój ukochany dziadek zmarł w Boże Narodzenie. Normalnie spedzilismy swieta i bawiłam się na Sylwestra, bo dziadek na pewno by nie chciał bym chodziła cały czas smutna. Wierzę że bawił się razem ze mną i cieszył że mimo wszystko na żyje dalej i pamiętam o nim.
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
2017-03-12, 19:09 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 531
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
|
|
2017-03-13, 06:52 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;71597606]Też myślę, że to nie wypada, by pan młody sam zapraszał na wasz ślub. Rozumiem, że ci ciężko, ale czy unikanie ludzi na pewno ci pomoże? Myślę, że rodzina narzeczonego wykaże się taktem i nie będzie wypytywac o takie rzeczy jak dziadek umarł... Raczej nikt nie jest taki bezpośredni w takich chwilach, pewnie po prostu złoża ci wyrazy współczucia. Nie musisz zagłębiać się w temat, który sprawia Ci ból. Nawet jakby ktoś zapytał, to można grzecznie odpowiedzieć, że to świeża sprawa i nie czujesz się na siłach, by o tym rozmawiać. Nie mysleliscie o tym, żeby w takiej sytuacji wesele się odbyło, ale rozpocząć je od wspomnienia o dziadku lub np minuty ciszy dla uczczenia jego pamięci? ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Jeśli dziadek zmarł niedawno, to może przelozcie zapraszanie chociaż o ten tydzień na przykład?[/QUOTE] Swoją rodzinę spokojnie może zacząć zapraszać samodzielnie. Skoro wiedzą co się stało to nie powinni mieć pretensji o to. A za tydzień czy dwa syl991 może dołączyć kiedy pierwsze emocje już opadną. P.s. a ludzie są różni, i potrafia zadawać glupie pytania. Coś o tym wiem. To nie ja popełniam błędy, to mój szajsung... |
|
2017-03-13, 09:20 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 5 825
|
Dot.: ślub a żałoba
W ostatnim czasie zmarło moich 2 dziadków. Wesele mamy w czerwcu. Nic nie przekładamy. To jest dla ciebie jeszcze świeża sprawa, ale za te 3 miesiące ochloniesz już trochę z tego. Tydzień po śmierci jednego z dziadków musiałam jechać oglądać suknie. Życie toczy się dalej a dziadek na pewno nie chciałby żebyś przekladala ślub z tego powodu lub nie bawiła się na własnym weselu. A co do zapraszania to myślę, że większość wykaże się taktem i nie będzie dreczyla cię tym tematem.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Dream it. Wish it. Do it. |
2017-03-17, 21:17 | #11 | |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: ślub a żałoba
Znam wiele przypadków, gdy w rodzinie była żałoba, a wesele czy inna impreza się odbywała. Męża dziadek zmarł dwa tygodnie przed ślubem szwagra i wesele się odbyło. U mnie w okolicy był nawet przypadek, gdy ukochana babcia PN zmarła w czwartek czy w piątek w szpitalu, a w sobotę było wesele. Wiedziała tylko najbliższa rodzina, młodym nie powiedziano. Rozmawiano z księdzem i powiedział, że babci życia nikt nie wróci, nikt nie ma wpływu na to kiedy umrze, a ona pewnie byłaby niezadowolona, że odwołano wesele z jej powodu.
Wesele się normalnie odbyło, a potem był pogrzeb. Cytat:
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2017-03-18, 16:21 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
To nie ja popełniam błędy, to mój szajsung... |
|
2017-03-19, 14:33 | #13 |
Work, work, work
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 247
|
Dot.: ślub a żałoba
Byli, ale przed śmiercią, a nie po tym, jak zmarła.
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? *** Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp. Ta reklama pokazywana jest pod 3 247 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2017-03-19, 14:41 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: ślub a żałoba
Przede wszystkim moje kondolencje.
Żaloba jest dlugim i bardzo skomplikowanym uczuciem. Od Ciebie wylacznie zalezy ile ona bedzie trwala,a nieraz trwa bardzo bardzo dlugo. Pomyśl o Twoich spotkaniach z Dziadkiem. Jak się czułaś, jak rozmawialiscie. Byc może On chcialby zebys dobrze sie bawila i cieszyla.A moze sklanial Cię do refleksji, zadumy i w glebi duszy czujesz, ze to ON chcialby zebys z zabawa teraz odczekala. To sa trudne, bardzo prywatne rozmyslania i "konwersacje" z sama soba. My tu nie pomozemy. Datę slubu mozna zmienic, dziadkowi nic juz zycia nie przywroci. Czy warto poczekać ? czy wolalby zebys się bawiła tego dnia ? tylko Ty sama to wiesz, najlepiej |
2017-03-20, 07:07 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
Jeszcze przyszła teściowa doprowadza mnie do szału, ja dopiero powoli wracam do życia normalnego, a on już się na mnie darła, że nie chce rozmawiać o menu weselnym i że w ogóle dla mnie to nie jest istotne. I że nie pójdę na kurs tańca, bo przy naszej żałobie jest to dla mnie najmniej ważne. Jak sobie z nią poradzić? |
|
2017-03-20, 07:26 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: ślub a żałoba
Cytat:
To nie ja popełniam błędy, to mój szajsung... |
|
2017-03-20, 09:54 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=AnnLady;72044401]Normalnie, ignorując jej rady. O tym czy pójdziecie na kurs tańca czy nie to decydujecie Wy nie ona. I możesz jej to powiedzieć.
To nie jest takie proste. Ona wychodzi z założenia, że najważniejsze w naszym ślubie jest menu weselne i nasz pierwszy taniec. I że skoro Ona płaci za narzeczonego mojego to ma prawo wymagać. I nie dochodzą do niej argumenty, że po 1. mam żałobę i póki co ciężko mi to wszystko planować i po 2. ja sama finansuje swoją część wesela i chcę jak najtaniej żeby wyszło, bo wole zaoszczędzić pieniądze na wkład własny do mieszkania naszego niż postawić się. A postawić się Ona chce, bo ludzie Nas obgadają rzekomo, może się mylę, ale podejrzewam że jak podamy nawet kawior to zawsze znajdzie się ktoś kto Nas obgada i powie że jedzenie było okropne - tego nie da się po prostu uniknąć. Co ja mam z nią począć? Doprowadziła mnie ostatnio do łez i dalej jej gadka jest w stylu: wesele za 80 dni i w dupie mam Twój ból i stratę. A na protesty mojego narzeczona są słowa do Niego: nie wtrącaj się , bo Ty za nic nie płacisz. |
2017-03-20, 11:10 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=syl991;72049561]
Cytat:
To nie ja popełniam błędy, to mój szajsung... |
|
2017-03-20, 11:14 | #19 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=syl991;72049561]
Cytat:
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-03-20, 11:56 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=Liara_Tsoni;7205282 6]
Cytat:
To nie ja popełniam błędy, to mój szajsung... |
|
2017-03-20, 11:57 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 2 056
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=AnnLady;72054766]
Cytat:
Wysłane z mojego ONE E1003 przy użyciu Tapatalka |
|
2017-03-21, 09:40 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 9
|
Dot.: ślub a żałoba
[QUOTE=Liara_Tsoni;7205482 6]Jakbyśmy wiedzieli ze tak będzie to byśmy nie brali, a teraz jak już wszystko zamowione jest, a my takiej kasy nie posiadamy to nie mamy innego wyjścia
|
2017-03-25, 10:13 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 729
|
ślub a żałoba
Przede wszystkim wysyłam Ci duzo ciepła i dobrych myśli. U mnie tez niedawno odeszła ukochana babcia TŻ, wiec rozumiem...
Mysle, ze sama czujesz najlepiej co powinnaś zrobic i czego chciałby dla Ciebie Twoj dziadek. Jesli nie czujesz ochoty chodzić teraz na kursy tańca i nie wyobrażasz sobie wywijania na parkiecie za dwa miesiące, to moze naprawde warto posłuchać głosu serca. Nie mozna sie przeciez do niczego zmuszać, a to ma byc ten jedyny dzien w życiu. Czy masz wsparcie w narzeczonym? Czy wziąłby Twoja stronę w razie czego? Wyjście macie zawsze, tylko trzeba byc gotowym zrezygnować z wielkiego drogiego bankietu. Ja bym w takiej sytuacji powiedziała teściowej ze odwołuje, dziekuje jej za chęć pomocy ale zorganizuje sama po swojemu i w normalnej atmosferze, bo nie chcesz przyjmować takiego prezentu razem z bagażem narzekań, zimna i nacisków. Oddalabym jej pieniadze za jej cześć zaliczek, ucielabym listę gosci o "jej gosci" czyli tych dalszych Wam, których słabiej znacie. Zrobiłabym imprezę skromna, na mniehsza ilośc gosci, taka na jaka mnie stać. I to zorganiziwalabym sobie po swojemu, bez stresu, bez presji i wtedy, kiedy bede sie czuła na siłach - albo w tym terminie juz uzgodnionym, albo nieco pozniej zeby dac sobie czas na żałobę. Edytowane przez 911814027737b2fb37208075fbc353dc82d7d123_64640b1bca2a5 Czas edycji: 2017-03-25 o 10:16 |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:01.