Pomocy;(((

[90samotna]

hej jestem tutaj nowa, zaogowałam sie poniewaz mam problem dla was moze sie to wydac głupie dla mnie zaczyna byc to chore;/

mam pytanie do was .

Czy Wasi faceci uwazają was za najpiekniejsza kobiete ?
bo mnie to zastanawia jak to jest. Chłopak ma dziewczyne która mu sie podoba , mowi ze jest sliczna ale jednak uwaza ze sa kobiety ładniejsze od niej. Czy tak powinno byc? czy tak ze facet zawsze swoja dziewczyne uwaza za najpiekniejsza ? kurde nie wiem^^

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Jeżeli cos takiego juz było, to przepraszam za temat

[muszynianka]

Hmmm partner czy partnerka to inna kategoria, ich się po prostu nie porównuje ich się kocha.
To że ktoś jest piękny czy jest ładniejszy od nas nie wiem Dżesika Łalba czy kto tam, no to pogódźmy się z tym bo to zazwyczaj prawda, choć niekoniecznie chcemy to słyszeć z ust ukochanego

[A taka jedna]

Napisane przez 90samotna

hej jestem tutaj nowa, zaogowałam sie poniewaz mam problem dla was moze sie to wydac głupie dla mnie zaczyna byc to chore;/

mam pytanie do was .

Czy Wasi faceci uwazają was za najpiekniejsza kobiete ?
bo mnie to zastanawia jak to jest. Chłopak ma dziewczyne która mu sie podoba , mowi ze jest sliczna ale jednak uwaza ze sa kobiety ładniejsze od niej. Czy tak powinno byc? czy tak ze facet zawsze swoja dziewczyne uwaza za najpiekniejsza ? kurde nie wiem^^

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Jeżeli cos takiego juz było, to przepraszam za temat

Moim zdaniem,jeżeli facet kocha swoją dziewczynę,to jest ona dla niego najpiękniejsza na świecie i nawet nie pomyśli,że gdzieś tam na świecie jest jakaś piękniejsza od niej

[90samotna]

tylko ze jak jest sie z kims to nie powinno sie patrzec na inne osoby pod wzgedem ze sa ładniejsze piekniejsze...
moj chłopak uwaza ze nie jestem najpiekniejsza..i mi togo nie mowi;/
uwaza mnie tylko za piekna...
kiedys powiedział mi ze kolezanka ma ładniejszy tyłek ode mnie .
uwaza ze ja przesadzam, mowi prawde?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez A taka jedna

Moim zdaniem,jeżeli facet kocha swoją dziewczynę,to jest ona dla niego najpiękniejsza na świecie i nawet nie pomyśli,że gdzieś tam na świecie jest jakaś piękniejsza od niej

DOKŁADNIE tylko ze zadko sie zdazaja tacy faceci.. niestety;/

[agniesikk]

Napisane przez 90samotna

tylko ze jak jest sie z kims to nie powinno sie patrzec na inne osoby pod wzgedem ze sa ładniejsze piekniejsze...
moj chłopak uwaza ze nie jestem najpiekniejsza..i mi togo nie mowi;/
uwaza mnie tylko za piekna...
kiedys powiedział mi ze kolezanka ma ładniejszy tyłek ode mnie .
uwaza ze ja przesadzam, mowi prawde?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


DOKŁADNIE tylko ze zadko sie zdazaja tacy faceci.. niestety;/

Hmm moim zdaniem to powinno być tak, że jeśli facet Cię kocha, to powinien uważać za najpiękniejszą, mimo tego, że koleżanka ma to i tamto ładniejsze

Mój mi też mówi, że inne są ładne, a ja jestem najpiękniejsza i najcudowniejsza, chociaż to przecież oczywiste, że Miss World nie jestem i są 100x piękniejsze dziewczyny ode mnie, ale właśnie chodzi o to "kocham Cię i dlatego jesteś dla mnie NAJ".

[A taka jedna]

Napisane przez 90samotna

tylko ze jak jest sie z kims to nie powinno sie patrzec na inne osoby pod wzgedem ze sa ładniejsze piekniejsze...
moj chłopak uwaza ze nie jestem najpiekniejsza..i mi togo nie mowi;/
uwaza mnie tylko za piekna...
kiedys powiedział mi ze kolezanka ma ładniejszy tyłek ode mnie .
uwaza ze ja przesadzam, mowi prawde?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


DOKŁADNIE tylko ze zadko sie zdazaja tacy faceci.. niestety;/

Jeden na milion

[90samotna]

to chyba musze zmienic faceta ;/
myslałam ze z tym moze przesadzam ale widze ze jednak nie

[A taka jedna]

Napisane przez 90samotna

to chyba musze zmienic faceta ;/
myslałam ze z tym moze przesadzam ale widze ze jednak nie

Może najpierw z nim pogadaj?

[cookiereq]

Nie zalamuj sie czyms takim!
to nie zdrowe

dla mnie i mojego faceta normalna sprawa jest ze ktos moze byc atrakcyjny
jestesmy tylko ludzmi!

to ze mowi nei raz "jestes najlepsza" nie oznacza ze nikt inny nie bedzie dla niego atrakcyjny

tak samo dla Ciebie nie ma juz nikogo kto podoba Ci sie poza twoim facetem??

[Avv]

U mnie jest tak, że to ja jestem tą najpiękniejszą i nie ma nigdzie piękniejszej ode mnie xd.
Jak mówię, że któraś tam ma ładny tyłek, nogi, cokolwiek, to on zaprzecza i twierdzi, że to ja mam te rzeczy najcudowniejsze. Czasem te jego zapewnienia przypominają obłęd, ale to jednak bardzo miłe. (;
A obłęd dlatego, ponieważ wiem, że istnieją kobiety piękniejsze ode mnie i jest to oczywiste.
Ale rozumiem go, bo dla mnie on też jest najprzystojniejszy, o.
Dobraliśmy się. ;>

[asia27100]

mi moj TŻ mowi czesto ze jestem ladna, piekna itd. ale mysle ze nie uwaza mnie za najpiekniejsza kobiete. mimo ze go bardzo kocham, wydaje mi sie ze jest z roku na rok coraz bardziej meski, to tez nie uwazam ze jest najpiekniejszy. wiem, ze moja uroda nie miesci sie w jego "kanonach piekna", ale to tym bardziej powoduje "wyjątkowość" tego, ze wlasnie mnie wybrał, ze widocznie spodobalam mu sie na tyle, ze uznal mnie za kobiete swojego zycia.
w miłości nie chodzi o urodę, chodzi o uczucia i o traktowanie siebie jako kogoś pieknego, zarowno cialem jak i duchem. jeśli facet mowi ci ze jestes piekna, to już cos. niektorzy nawet na tyle sie nie wysilaja. zreszta ja wole jakies pojednyncze ochy i achy nad moją nowa fryzurą, wyglądem w danym dniu, zachwyt nad moim usmiechem niz powtarzane bez szczerych emocji "jestes najpiekniejsza na świecie".
najwazniejsze aby byc tą "jedyną na świecie"

[emancypantka]

ja powiem jako kobieta ale myśląca akurat teraz jako facet... ehh

Faceci mówią swoim kobietą, że są sliczne najpiekniejsze najcudowniejsze i takie tam bo chcą nam to mówić bo wiedzą, że to sprawi, że usmiechniemy sie itp..
jednak faceci nie da się ukryć patrza też na inne kobiety i też zdarza się ze ich urok normalnie sprawia że szaleją.... i w takich momentach mowią " oo ta jest ale boska ładniejsza od mojej laski".
Jednak to nie znaczy, że nas nie kochają.. Podobać inne mogą im sie i inne mogą uważać za najpiekniejsze ale kochają tylko nas...
Tak, że mimo, że facet jest z Tobą szczery i mówi o jakiejś dziewczynie, że jest piekna nie badz zazdrosna- powiedz " też tak uważam" albo "owszem ma ładny tyłek".
Faceci są wzrokowcami i dlatego taka spontaniczna u nich reakcja. Facet dobrze, śie z Toba czuje i wie, że może Tobie takie rzeczy mówic... To że jakas inna jest dla niego piękniejsza od ciebie to i co z tego.. Kocha tylko ciebie

Jak napisała koleżanka wyżej bardzo fajnie aż mi się spodobało..

"Nie musisz być najpiekniejszą na świecie ważne byś była tą jedyną która kocha"

[90samotna]

tylko problem mamy nie jeden...
jestesmy prawie 2 lata. dobrze nam razem ., ale zaczeły sie kłotnie. on nie jest pewny uczuc mowi tak ze kocha mnie myslami ,lecz nie czuje tego w srodku

ale to juz raczej bedzie koniec tego zwiazku...tylko szkoda ze złamał mi serduszko

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

aha i mowi ze sa ładniejsze ale one go nie obchodza ... tylko ze mna chc byc . a mi zaczeły odwalac teraz chorobliwe zazdrosci ;/

[Fela Von Helvete]

Napisane przez 90samotna

tylko ze jak jest sie z kims to nie powinno sie patrzec na inne osoby pod wzgedem ze sa ładniejsze piekniejsze...
moj chłopak uwaza ze nie jestem najpiekniejsza..i mi togo nie mowi;/
uwaza mnie tylko za piekna...
kiedys powiedział mi ze kolezanka ma ładniejszy tyłek ode mnie .
uwaza ze ja przesadzam, mowi prawde?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------


DOKŁADNIE tylko ze zadko sie zdazaja tacy faceci.. niestety;/

To zależy imho. Jeśli mówił to w żartach to raczej nie ma się o co obrażać, natomiast jeśli nie, to albo jest po prostu tępy i "ciut" chamski, albo strasznie nierozgarnięty...

[90samotna]

czy ktos jeszcze poradzi ?

[cookiereq]

aha i mowi ze sa ładniejsze ale one go nie obchodza ... tylko ze mna chc byc . a mi zaczeły odwalac teraz chorobliwe zazdrosci ;/[/QUOTE]








skoro mowi ze nic go nie obchadza to czym sie przejmujesz??
zazdrosc jest potrzebna w zwiazku ale w stopniu umiarkowanym...

[chryja_bez_ryja]

Przynajmniej powinien tak mówić

[ewelinucha]

Mój Tż czesto mi mowil ze jestem najpiekniejsza na świecie. Teraz juz nie jesteśmy razem i nadal tak uważa, dziwne, ale miłe

[kingus_25]

Dla mnie to Twój chlopak jest chyba za mało dojrzały.
Myśleć to sobie może ale po co to mówi na głos, przecież wiadomo, że to kłuje wszystkie kobitki

Mój tż nigdy tak nie mówi, ostatnio nawet sama mu powiedziałam, że laska ma ładne nogi a on stwierdził, że może i ładne ale on ma moje i moje mu się bardzo podobają i te uwielbia

[Nieoficjalnie]

Mój mi mówi, że jestem czymś najpiękniejszym, co Go mogło w życiu spotkać (nie czepiajcie się słowa "czymś", nie chcę uwag na temat jego niby przedmiotowego traktowania mnie)

A czy tak myśli? Pewnie nie... ale co mnie to.

Ja też uważam, że jest na świecie sporo przystojniejszych od niego facetów i co z tego? To znaczy, że Go nie kocham i popędzę przy najbliższej okazji w objęcia innego, tylko dlatego, że bardziej urodziwy?

Fakt, faceci to wzrokowcy, ale na Boga! Nie można odbierać tego, że na horyzoncie pojawi się ktoś atrakcyjniejszy za potencjalne zagrożenie. Gdyby tak było, to by się związki sypały jeden po drugim Bo facet odchodziłby za każdym razem, jakby wpadł na jakąś z fajniejszym/ładniejszym czymś

[Vivienne]

A ja wiem, że dla mojego faceta jestem piękna i mu się podobam, ale nie jestem głupia i wiem też, że są piękniejsze ode mnie, także dla niego. Ale różnica polega na tym, że on nie wymieniłby mnie na tę piękniejszą.

[ewelka_rewelka]

no normalne, że kobiety i mężczyzni szukaja akcetpacji, chca być adorowani, ale ja myśle, że po latach związku keidy człowiek dojrzewa, ważniejsze jest zeby Twoj TZ szanowal Cie, liczył sie z Toba a nie słodzil, bo nie na tym codziennosc polega, oczywiscie ze to mile, fajnie szlyszec szaleje za Toba, albo jestes najpiekniejsza ale rownie wazne jets zycie codzienne, i to czy pomaga Ci zakupy wniesc na gore a atrakcyjnosc to kwestia gustu, kocha sie chyba nie za to ze ktos jest atrakcyjny, tylko za to jaki jest w srodku...

[90samotna]

a jeżeli nie kocha;/?

[Asiaa90]

Napisane przez 90samotna

a jeżeli nie kocha;/?

jak nie kocha to by juz dawno poszedl do innej ? proste i logiczne

nie szukaj dziury w calym i nie czepiaj sie tak

[90samotna]

Napisane przez Asiaa90

jak nie kocha to by juz dawno poszedl do innej ? proste i logiczne

nie szukaj dziury w calym i nie czepiaj sie tak

łatwo powiedziec ...

[ewelka_rewelka]

Dziewczynoi chyba zaczynasz popadac w paranoje....

[90samotna]

Mozliwe ;/

[Reijel]

Napisane przez Vivienne

A ja wiem, że dla mojego faceta jestem piękna i mu się podobam, ale nie jestem głupia i wiem też, że są piękniejsze ode mnie, także dla niego. Ale różnica polega na tym, że on nie wymieniłby mnie na tę piękniejszą.

Podpisuję się pod tym.

[90samotna]

dzieki

[TmargoT]

Napisane przez 90samotna

hej jestem tutaj nowa, zaogowałam sie poniewaz mam problem dla was moze sie to wydac głupie dla mnie zaczyna byc to chore;/

mam pytanie do was .

Czy Wasi faceci uwazają was za najpiekniejsza kobiete ?
bo mnie to zastanawia jak to jest. Chłopak ma dziewczyne która mu sie podoba , mowi ze jest sliczna ale jednak uwaza ze sa kobiety ładniejsze od niej. Czy tak powinno byc? czy tak ze facet zawsze swoja dziewczyne uwaza za najpiekniejsza ? kurde nie wiem^^

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Jeżeli cos takiego juz było, to przepraszam za temat

a ja powiem inaczej.

wybierając partnera bierze się pod uwagę wiele czynników,nie tylko urodę.
jeśli wybieram faceta jest on dla mnie ideałem,co nie znaczy,że ktoś nie jest piękniejszy od niego.
liczy sie to,że ktoś kogoś kocha ,a nie co się komu podoba.

przykład.
mój TZ jest przystojny (pomijam przemijającą urodę wraz z wiekiem ).bardzo podoba mi się BRAD PITT Załącznik 3468361

-UWAŻAM,ŻE JEST IDEAŁEM URODY,jednak NIGDY nie chciałabym,aby był moim mężem.DLACZEGO? bo oszalałabym na punkcie jest fanek
AMEN

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:19 ----------

Napisane przez 90samotna

a jeżeli nie kocha;/?

a jeśli nie kocha to kopa w dupę.NIGDY nie błagaj o miłość