Ploty,plotki,ploteczki ....filtromaniaczek i nie tylko:D

[agnieska]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

Agnieszko, ja też nie wiem o co chodzi:confused : Poza tym podałam powód dla którego nie przyjęłam przesyłki. Moja mama wiele razy nie przyjmowala paczek i nic takiego nie było...

Wracam do was zwarta i gotowa
Shadi, szczerze mówiąc na Twoim miejscu olałąbym ich sikiem prostym - najwyżej niech Twoja mama (wiem, że to nie fair wobec nas, młodych, ale oni są bardziej ulegli wobez dorosłego głosu) postraszy ich federacją konsumenta lub podobną organizacją? jak będą się dalej czepiać? Trzeba pogrzebać na ich stronie, napewno będą przytoczone jakieś paragrafy odnośnie zakupów przez internet


maniu - supehr
L_V
monigo - wstręciucho, ochroniarza podrywać?

Napisane przez lolitka123

No naprawde Ci ochroniarze czasem potrafia niezle zdenerwowac.. nie lubie jak ktos non stop gapi mi sie na rece, az glupio powąchać sobie jakis perfum czy odkrecic probke błyszczyka jak za Tobą stoi taki ochroniarz, ale ja i tak sie tym nie przejmuje i własnie w sephorze zawsze jak przypląta sie taki ochroniarz to z kolezanka wyprobowujemy kazdy podkład, błyszczyk, puder, tusz itd, 2 godziny przegladajac sie w lusterku, a ochroniarz tylko stoi i gapi hehe :P

A ja dalej jestem uczulona ;( i wyczytałam na ulotce Akneroxidu5 : "W rzadkich wypadkach może wystąpić nadwrazliwośc na lek".
I w ulotce Aknemycinu : "W rzadkich przypadkach na poczatku leczenia moze wystepowac łagodny rumien (łagodny!! pff) i lekkie zuszczanie (lekkie !! pff 2). Objawy te ustępują w czasie dalszego leczenia. W pojedynczych przypadkach wymienione wyzej objawy mogą być wyrazem odczynu nadwrażliwości (alergiczny wyprys kontaktowy)"

czyli,ze chyba to jest to co ja mam (malutenkie krosteczki i okropne złuszczanie skóry i zaczerwienienie). Czyli mam dalej uzywac te leki i czkeac az przejdzie ("Objawy te ustępują w czasie dalszego leczenia") czy odstawic? Bo nie moge sie normalnie pomalowac i wyglądam jak..... ;(

Odstaw narazie leki, doprowadź skórę do porządku (jest gdzieś wątek o alergii właśnie) i później wprowadzaj stopniowo po jednym lekarstwie i obserwuj reakcję skóry - znajdziesz dziada.

[justa79]

Napisane przez lolitka123

justyś mówisz zeby odstawic? .. Ale jak tam pisze, ze taka reakcja jest mozliwa to jak odstawie i potem znowu wprowadze to znow mnie wysypie.. A teraz moze jakbym dalej uzywała to by sie skora przyzwyczaiła i by zniknęło -"Objawy te ustępują w czasie dalszego leczenia", jak myslisz?

nie sądzę, żeby skóra się przyzwyczaiła, kiedy jest podrażniona. leczenie polega na odstawieniu substancji uczulającej mnie zdarza się uczulenie na jakiś kosmetyk, kiedy zaczynam go używać, oczywiście odstawiam, bo nie jestem masochistką, po ok. tygodniu podrażenie mija, wtedy stopniowo wprowadzam kosmetyk i - o dziwo - podrażnienie nie występuje ponownie. nie wiem, czemu tak się dzieje.

[Erato]

Słuchajcie, ja co prawda, dzięki Bogu, nie jestem alergikiem, ale wydaje mi się, że jest zasadnicza różnica pomiędzy alergią i podrażnieniem. Nie da się skóry "przyzwyczaić" do alergenu - za każdym razem, kiedy się go zaaplikuje, skóra będzie reagowała. Natomiast można przyzwyczaić skórę do substancji drażniących - np. retinoidów lub kwasów. Każd, kto zaczynał z kwasami czy retinoidami, mógł mieć początkowo objawy podrażnienia, co nie znaczy, że był "uczulony" na te substancje. Więc jeżeli na jakimś preparacie jest ostrzeżenie, iż moze ona powodowac podrażnienie, które powinno ustąpić, to jest szansa, iż faktycznie ono ustąpi. Sęk w tym, że jednocześnie jest możliwosć, że ktoś będzie uczulony akurat na tę substancję. Nie wiem wówczas, jak odróżnić przemijające podrażnienie od alergii. Ale objaw, który opisała justa79, polega własnie chyba na przyzwyczajeniu skóry. W przypadku alergii coś takiego wydaje mi się niemożliwe.

[agnieska]

hoho.. złośliwiec nas czyta, ciekawe czemu

[justa79]

Napisane przez Erato

Ale objaw, który opisała justa79, polega własnie chyba na przyzwyczajeniu skóry. W przypadku alergii coś takiego wydaje mi się niemożliwe.

zgodzę się, ja rzekomo alergii nie mam na nic, a te kosmetyki, które mi podrażniały skórę, to były właśnie z kwasami. ale jak np. ktoś jest uczulony na salicylany, to chyba nie da rady przyzwyczaić skóry do nich tylko jestem ciekawa, na czym polega odczulanie w przypadku alergii - myślałam, że na podawaniu niewielkich dawek alergenu

[In_ThE_ShAdOwS]

Alergie to ja też mam, ale na to co się dzieje na dworze ahhh psikam, kicham, kaszlę, oczy mi łzawią masakra I już jestem załatwiona. W dodatku ta alergia mi sie na twarzy odbija, wszystko swędzi, najmniejsze dotknięcie twarzy objawia się wielką, czerwoną plamą. Do tego stres przed wystawieniem ocen - koleś z muzy chce mi 3 wystawić, wychodzi mi pełna 4, a kolezanka z takimi samymi ocenami ma 5. I na koniec coś mnie zapchało, bo na czole pojawiły mi sie takie mini krosteczki w kolorze skóry, a już było tak dobrze. - Ahhh co za maruda ze mnie

Napisane przez agnieska

hoho.. złośliwiec nas czyta, ciekawe czemu

Nooo, ciekawe, ciekawe

Ps. A tych z VV już olałam Na razie sie nie odzwywają, a nawet gdyby to i tak nic by nie dostali

[agnieska]

Shadi,łączę się w bólu - w sobotę siedziałam z TŻtem na jego warsztatach z nurkowania, mieli zajęcia w ogrodzie i po kilku godzinach myslałam że mi głowę rozsadzi (

[Niuniaczek]

Dziewczyny a ja tak trochę z innej beczki :

W jaki sposób odmierzacie filtr? Szukałam w innych wątkach i znalazłam tylko sposób jednej Wizażanki -z użycem obciętej strzykawki ( ale szczerze mówiąc tonie wiem jak to miałoby wyglądać )

Ja odmierzam na oko a chciałabym bardziej precyzyjnie...
Przeglądałam miareczki w mazidłach ale tam są tylko poj 0,5 ml 1ml, 2 ml,. Więc jeżeli filtr będzie lecieć na twarz i szyję to chyba najlepsza będzie łyżeczka o poj. 2 ml?

A jakie są wasze patenty ? ? ?

[201804200952]

Napisane przez Niuniaczek

W jaki sposób odmierzacie filtr? Szukałam w innych wątkach i znalazłam tylko sposób jednej Wizażanki -z użycem obciętej strzykawki ( ale szczerze mówiąc tonie wiem jak to miałoby wyglądać )

Ja odmierzam strzykawką. Nie obciętą, w całości .
Wlewam filtr do strzykawki, wkładam tłoczek i dalej wiadomo...
Po kilku próbach już niemal zawsze udaje mi się wlać potrzebne 2,5 ml.
I nie muszę wygrzebywać jak ze zwykłej miarki.
Polecam!

[Erato]

Napisane przez Niuniaczek

Dziewczyny a ja tak trochę z innej beczki :

W jaki sposób odmierzacie filtr? Szukałam w innych wątkach i znalazłam tylko sposób jednej Wizażanki -z użycem obciętej strzykawki ( ale szczerze mówiąc tonie wiem jak to miałoby wyglądać )

Ja odmierzam na oko a chciałabym bardziej precyzyjnie...
Przeglądałam miareczki w mazidłach ale tam są tylko poj 0,5 ml 1ml, 2 ml,. Więc jeżeli filtr będzie lecieć na twarz i szyję to chyba najlepsza będzie łyżeczka o poj. 2 ml?

A jakie są wasze patenty ? ? ?

W mazidłach są miareczki 2,5 ml - ja takową posiadam, zamówiłam sobie w zestawie, 0,5 ml, 1 ml, 2,5 ml i 5ml

[Niuniaczek]

No tak łyżeczka 2,5 ml będzie najlepsza,a co do strzykawki - to chyba się sprawdza przy mniej treściwych filtrach, bo jakoś tak nie wyobrażam sobie by paćkać Avenkę +50 , chociaż jeżeli dojdzie się do perfekcji....

[justa79]

przy niektórych syropach są miarki, zwykle 5 ml i mają w połowie zaznaczone 2,5 ml. ale zależy od kształtu łyżeczki i konsystencji filtra, bo np. bardzo gęstego filtra na płytkiej łyżeczce nie da się "rozpłaszczyć"

[agnieska]

ja mam właśnie taki problem z Avenkami na płaskiej posyropowej łyżeczce - staram się go rozprowadzić później palcem i orietnacyjnie, choć wiem że to nie jest najlepsza metoda.. czas zaopatrzyć się w strzykawkę

[201804200952]

Napisane przez Niuniaczek

No tak łyżeczka 2,5 ml będzie najlepsza,a co do strzykawki - to chyba się sprawdza przy mniej treściwych filtrach, bo jakoś tak nie wyobrażam sobie by paćkać Avenkę +50 , chociaż jeżeli dojdzie się do perfekcji....

Ja mam Avene z dzieciaczkiem.
Ale czy gęstość filtra ma tu znaczenie? Przecież i tak przesuwam wszystko tłoczkiem do przodu strzykawki.
Ja tam jestem zadowolona .

[Niuniaczek]

A jakby tak "wciągać" strzykawką? da się? by równo odmierzyc odpowiednia ilość

[Niuniaczek]

Napisane przez Myszi

Ja mam Avene z dzieciaczkiem.
Ale czy gęstość filtra ma tu znaczenie? Przecież i tak przesuwam wszystko tłoczkiem do przodu strzykawki.
Ja tam jestem zadowolona .

Aj Myszi chyba cie nie zrozumiałam - to napełniasz całą strzykawkę a potem sobie odmierzasz tak? czy za każdym razem nalewasz - i wyciskasz?

[201804200952]

Napisane przez Niuniaczek

Aj Myszi chyba cie nie zrozumiałam - to napełniasz całą strzykawkę a potem sobie odmierzasz tak? czy za każdym razem nalewasz - i wyciskasz?

Chyba ja namieszałam .

Jeszcze raz
Na początku próbowałam wessać do strzykawki filtr (radzę nie próbować ) co było głupim pomysłem.

A teraz:

• otwieram strzykawkę (wyciągam tłoczek)
• wyciskam do środka strzykawki trochę filtra
• wkładam tłoczek
• delikatnie pcham tłoczek, sprawdzając ile udało mi się odmierzyć
• wyciskam na dłoń (wiedząc już ile tego mazidła mam)

I tak sobie codziennie na świeżo odmierzam, jak za mało to powtórka, jak za dużo to zostaje na następny dzień.

Ludzie! Ale to opisałam... Pewnie jeszcze mniej wiadomo niz poprzednio .

[justyce]

Ale patent jest dobry, czas go chyba wprowadzić w życie

[Niuniaczek]

Teraz juz wiem !!! Dzieki Myszi

[201804200952]

Napisane przez justyce

Ale patent jest dobry, czas go chyba wprowadzić w życie

Jaki tam znowu patent .
Pewnie wszyscy tak robią, tylko takie proste czynności najgorzej jest opisać, dlatego tak namotałam .

Ale ogólnie miarka to dobry pomysł, bo nim się zaopatrzyłam to nie miałam pojęcia ile to jest te 2,5 ml. Wcześniej pewnie 1 ml nakładałam .

[agnieska]

szukam o właściwościach wodorotlenku sodu i znajduję kolejny przykład dlaczego nie warto wierzyć ulotkom

http://www.szupex.com.pl/index.php?t...czegoly&id=462

Skład: Sodium Tallowate, Aqua, Coconut Oil, Sodium Laureth Sulfate, Potassium Hydroxide, Sodium Hydroxide (tutaj mam dopiero podejrzenia, może któraś z was potwierdzi? , Enzymes, Salt of the Dead Sea, Laminaria Digitata, Fucus Vesicilosus, Sodium Chloride, Citric Acid, Olive Oil, Parfum, Ultramarines, Colour- C.I. 74260, Titanium Dioxide - C.I. 77891
Działanie: Produkowane z najwyższej jakości surowcow. Mydło zawiera: minerały Morza Martwego. wyciąg z Alg Laminaria Digitata i Fucus Vesiculosus, kompleks enzymatyczny, oliwę z oliwek i olej kokosowy. Dzięki specjalnie dobranym składnikom mydło jest niezwykle łagodne, posiada właściwości tonizujące, działa kojąco i zmiękczająco na skórę.

po prostu cud miód i orzeszki - sama łagodność

[mckabi]

Ja również odmierzam filterek strzykawką, ale robię troszkę inaczej niż Myszi Mam odciętą tą część, gdzie jest dziubek. Najpierw odmierzam tłoczkiem 2,5ml i potem wlewam do strzykawki filtr. Następnie naciskam na tłoczek (jak przy robieniu zastrzyku i gotowe

[Niuniaczek]

Napisane przez mckabi

Ja również odmierzam filterek strzykawką, ale robię troszkę inaczej niż Myszi Mam odciętą tą część, gdzie jest dziubek. Najpierw odmierzam tłoczkiem 2,5ml i potem wlewam do strzykawki filtr. Następnie naciskam na tłoczek (jak przy robieniu zastrzyku i gotowe

Oooooooo to mi się podoba

[In_ThE_ShAdOwS]

A aj mam taki jakby mini kubeczek do syropków. Tam nalewam filtr i jeśli jest taki treściwy to sobie tak go obkręcam i się ładnie rozkłada I nie wylewa się tka jak przy łyżeczce

[L_V]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

A aj mam taki jakby mini kubeczek do syropków. Tam nalewam filtr i jeśli jest taki treściwy to sobie tak go obkręcam i się ładnie rozkłada I nie wylewa się tka jak przy łyżeczce

Ja tez zaczynałam od miarki do syropków, a ponieważ moja zaczyna się od 2,5m to nakłądałam nieco więcej niż sustawa przewiduje Teraz radzę sobie juz bez miarki, bo "na oko" wiem jaka to ilość. CIągle uzywam tego samego filtra, więc znam juz dobrze jego gęstość i konsystencję.

[justyce]

Słuchajcie, a ja mam do was pytanie z kategorii pytań.. no, może nie głupich, ale zadawanych przez osoby o małej wiedzy :P
Czytałam artykuły o filtrach, już wiem, jakie są stabilne, a jakie nie, ile trzeba nakładać i w ogóle.. i o ile człowiek jest przyzwyczajony do oznaczeń ochrony anty-UVB, że SPF 10 to mało, a 50 na lato w sam raz, to chciałabym zostać oświecona - jak się sprawa ma w przypadku wskaźników IPD i PPD? Jakie są progi dla ochrony niskiej, średniej (takiej wystarczającej) i wysokiej?

[mckabi]

Napisane przez justyce

Słuchajcie, a ja mam do was pytanie z kategorii pytań.. no, może nie głupich, ale zadawanych przez osoby o małej wiedzy :P
Czytałam artykuły o filtrach, już wiem, jakie są stabilne, a jakie nie, ile trzeba nakładać i w ogóle.. i o ile człowiek jest przyzwyczajony do oznaczeń ochrony anty-UVB, że SPF 10 to mało, a 50 na lato w sam raz, to chciałabym zostać oświecona - jak się sprawa ma w przypadku wskaźników IPD i PPD? Jakie są progi dla ochrony niskiej, średniej (takiej wystarczającej) i wysokiej?

Justyce, podrzucam Ci link do artykułu, gdzie możesz poczytać o różnicy między PPD i IPD

http://www.biochemiaurody.com/DzialSun/UV1.htm

[justyce]

Napisane przez mckabi

Justyce, podrzucam Ci link do artykułu, gdzie możesz poczytać o różnicy między PPD i IPD

http://www.biochemiaurody.com/DzialSun/UV1.htm

Dzięki już rozumiem dokładnie, o co biega
W ogóle znalazłąm tam coś ciekawego - o określaniu ochrony UVA:

"Boots Star Rating System - ta metoda stosowana jest na przykład w Anglii. Na produktach ochronnych oprócz faktora SPF istnieje jeszcze oznaczenie gwiazdkowe, ilość gwiazdek wskazuje na stopień ochrony przed UVA, im więcej gwiazdek tym skutecznijsza ochrona."

Ciekawe, ciekawe, bo mam właśnie mleczko dwufazowe z filtrem SPF 15 firmy Boots - i tam jest oznaczenie gwiazdkowe dla UVA - w tym konkretnym przypadku jest 5 gwiazdek i podpis "UVA ULTRA".

A jaki jest skład:
1) mleczko - aqua, C12-15 alkyl benzoate, Butylene glycol, Butyl methoxydibenzoylmethane, Isotridecyl salicylate, Octocrylene, Aluminum starch octenylsuccinate, C18-36 acid glycol ester, Etylhexyl salicylate, Plyglyceryl-3 methylglucose distearate, Dimethicone, Polysorbate 20, Phenoxynetanol, Dietylhexyl butamidotriazone, Titanium dioxide, PVP/dimethiconylacrylate/polycarbamyl/polyglycoester, Tocopheryl acetate, Acrylates/vinyl isodecanoate crosspolymer, Dimethyl oxazodiline, Potassium hydroxide, Tetrasodium EDTA, DMDM hydantoin, Aminomethyl Propanol.

2)Top coat (jest w sprayu, spryskuje się uprzednio wysmarowane mleczkiem ciało, ale nie rozciera się, tylko ma po prostu samo wyschnąć): Alcohol denat., Acrylates/octylacrylamide copolymer, Triethanolamine, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Aqua.

Chyba nie bardzo mi to wygląda na ULTRA ochronę przed UVA...

[Erato]

justyce, to przede wszystkim nie bardzo wygląda na stabilny filtr - jest w tym tylko parsol i octocrylen, parsol jest dobrym filtrem UVA, ale niestabilnym. Niby octocrylene wpływa stabilizująco, ale lepiej, jeżeli jest w kremie Tinosorb albo Mexoryl. "Wysoka" ochrona UVA to PPD na poziomie co najmniej 20.

[justyce]

No właśnie, dlatego się zastanawiam, skąd te pięć gwiazdek, a w dodatku jest to produkt Bootsa - niby ich klasyfikacja ochrony UVA jest uważana za jedną z oficjalnych.. jakaś parszywa ściema.. bo też nie uważam, żeby samym parsolem (niby stabilizowanym przez octocrylene) można było osiągnąć wysoką ochronę.