Facet w rozsypce - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-25, 23:36   #1
konatala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 86

Facet w rozsypce


jestem z moim chłopakiem od 3 lat i naprawdę mi z nim dobrze.
Ostatnio widzę, że jest zagubiony i przygnębiony i nie wiem za bardzo co robić.
To przygnębienie bierze się ze stresu, tego, że ciągle coś musimy robić na studiach (ciągniemy 2 kierunki), i ciągle jacyś koledzy proszą wiecznie o notatki pomoc w nauce (co mnie wkurza bo jakby chodzili na zajęcia to by problemu nie było)
Dodatkowo on ma problem z pracą magisterską, najpierw długo szukał tematu a teraz dzwoni i prosi o udostępnianie danych i nie bardzo chcą pomóc.
Nie mieszkamy razem więc jak mamy zajęcia do 18 to ja jadę od razu do domu (mieszkam w innym mieście, on na stancji) i nie spędzamy wtedy za dużo chwil sam na sam. Za to weekendy jesteśmy razem przez większość dnia.

Trochę go to wszystko przytłacza, nic mu się nie chce, i nie znajduje rozwiązania na te problemy. Ja staram się być przy nim, głaskać przytulac, całować, mówić ze sobie poradzi i podpowiadam coś czasem. Mnie to zaczyna też powoli dołować i męczyć bo jego problemy przyjmuje też na siebie i myślę jak mu pomóc. Kupiłam nawet książkę "Męższyźni są z marsa kobiety z wenus" zeby jakoś zrozumieć. Tam jest napisane, że kobieta powinna pozwolić facetowi samemu rozwiązać problem w swojej jaskini i jak on będzie potrzebował to się mnie poradzi.
Dodatkowo jeszcze wiem że teskni za mną bo świeta spędzamy odobno. Ja w tym czasie staram się odpocząć, piszę pracę, też tesknie ale wiem że nie widzimy się 2 tygodnie i jakoś to przetrwam nie pierwszy raz przecież tak spędzamy święta.

macie jakieś pomysły co robić, żeby mu się zachciało chcieć i żeby jakoś pokazać mu pozytywne strony tego wszystkiego. bo on twierdzi, że ma wiecznie pecha i nic mu się nie udaje.
konatala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-25, 23:54   #2
Reijel
Wtajemniczenie
 
Avatar Reijel
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Włóczkowo
Wiadomości: 2 369
Dot.: Facet w rozsypce

Cytat:
Napisane przez konatala Pokaż wiadomość
jestem z moim chłopakiem od 3 lat i naprawdę mi z nim dobrze.
Ostatnio widzę, że jest zagubiony i przygnębiony i nie wiem za bardzo co robić.
To przygnębienie bierze się ze stresu, tego, że ciągle coś musimy robić na studiach (ciągniemy 2 kierunki), i ciągle jacyś koledzy proszą wiecznie o notatki pomoc w nauce (co mnie wkurza bo jakby chodzili na zajęcia to by problemu nie było)
Dodatkowo on ma problem z pracą magisterską, najpierw długo szukał tematu a teraz dzwoni i prosi o udostępnianie danych i nie bardzo chcą pomóc.
Nie mieszkamy razem więc jak mamy zajęcia do 18 to ja jadę od razu do domu (mieszkam w innym mieście, on na stancji) i nie spędzamy wtedy za dużo chwil sam na sam. Za to weekendy jesteśmy razem przez większość dnia.

Trochę go to wszystko przytłacza, nic mu się nie chce, i nie znajduje rozwiązania na te problemy. Ja staram się być przy nim, głaskać przytulac, całować, mówić ze sobie poradzi i podpowiadam coś czasem. Mnie to zaczyna też powoli dołować i męczyć bo jego problemy przyjmuje też na siebie i myślę jak mu pomóc. Kupiłam nawet książkę "Męższyźni są z marsa kobiety z wenus" zeby jakoś zrozumieć. Tam jest napisane, że kobieta powinna pozwolić facetowi samemu rozwiązać problem w swojej jaskini i jak on będzie potrzebował to się mnie poradzi.
Dodatkowo jeszcze wiem że teskni za mną bo świeta spędzamy odobno. Ja w tym czasie staram się odpocząć, piszę pracę, też tesknie ale wiem że nie widzimy się 2 tygodnie i jakoś to przetrwam nie pierwszy raz przecież tak spędzamy święta.

macie jakieś pomysły co robić, żeby mu się zachciało chcieć i żeby jakoś pokazać mu pozytywne strony tego wszystkiego. bo on twierdzi, że ma wiecznie pecha i nic mu się nie udaje.
Niech weźmie urlop dziekański na drugim kierunku i spokojnie dokończy pracę magisterską.
Reijel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 11:31   #3
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Facet w rozsypce

Facet ma po prostu za dużo na głowie i zaczyna tego nie ogarniać. Dobrze radzi Reijel - urlop dziekański niech weźmie, napisze spokojnie magisterkę, znajdzie też czas na odpoczynek i będzie lepiej.
Lepiej wziąć dziekankę na jednym kierunku i napisać porządnie magisterkę i się obronić, niż ciągnąć 2 kierunki na raz, pisać magisterkę i w efekcie oba kierunki zaliczać 'po łebkach'. Lepiej jedno, a dobrze, a drugi kierunek sobie skończy później na spokojnie.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 11:36   #4
konatala
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 86
Dot.: Facet w rozsypce

wzięcie dziekanki spowoduje wstrzymanie stypendium naukowego a to wywoła kolejny problem - brak kasy. Jak skończymy magisterkę to to stypendium juz nie będzie nam się należało po powrocie z urlopu.
więc pomysł chyba średni...
konatala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 12:28   #5
Krakovianka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 647
Dot.: Facet w rozsypce

Konatala, robisz dwa fakultety a w zyciu chcesz korzystac z poradnika "Męższyźni są z marsa kobiety z wenus"
To jest naiwne, tak jak naiwne jest myslenie ze jak go poglaskasz to mu w pracy magisterskiej pomozesz Uwazaj zebys go nie zaglaskala na smierc.
On ma nawal pracy i to trzeba przeczekac.
Krakovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 12:38   #6
KaerbEmEvig
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 575
Dot.: Facet w rozsypce

Cytat:
Napisane przez Krakovianka Pokaż wiadomość
Konatala, robisz dwa fakultety a w zyciu chcesz korzystac z poradnika "Męższyźni są z marsa kobiety z wenus"
To jest naiwne, tak jak naiwne jest myslenie ze jak go poglaskasz to mu w pracy magisterskiej pomozesz Uwazaj zebys go nie zaglaskala na smierc.
On ma nawal pracy i to trzeba przeczekac.
Zauważyłem pewną rozbieżność w oczekiwaniach kobiet i mężczyzn, jeżeli jest się w trudnej sytuacji. Kiedy kobieta jest w trudnej sytuacji, to mężczyzna wymyśla sposoby, jak jej pomóc i tę pomoc oferuje, kiedy ona najbardziej potrzebuje nie pomocy, a pocieszenia.

Facet natomiast w trudnej sytuacji od pocieszania woli rzetelną pomoc, a dziewczyna go w tym czasie głaszcze. Z mężczyznami jest o tyle gorzej, że od pocieszania wolą pomoc, ale tej pomocy i tak nie przyjmą, bo chcą sobie poradzić samodzielnie.
KaerbEmEvig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 19:40   #7
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Facet w rozsypce

Cytat:
Napisane przez KaerbEmEvig Pokaż wiadomość
Zauważyłem pewną rozbieżność w oczekiwaniach kobiet i mężczyzn, jeżeli jest się w trudnej sytuacji. Kiedy kobieta jest w trudnej sytuacji, to mężczyzna wymyśla sposoby, jak jej pomóc i tę pomoc oferuje, kiedy ona najbardziej potrzebuje nie pomocy, a pocieszenia.

Facet natomiast w trudnej sytuacji od pocieszania woli rzetelną pomoc, a dziewczyna go w tym czasie głaszcze. Z mężczyznami jest o tyle gorzej, że od pocieszania wolą pomoc, ale tej pomocy i tak nie przyjmą, bo chcą sobie poradzić samodzielnie.
Zgadzam się. Ja się nauczyłam odzywać tylko jeśli mogę zaproponować mężowi nowe rozwiązanie. W stylu - zestresowany brakiem pracy? Mogę mu tylko pokazać nowy portal z ofertami, których jeszcze nie widział. Uważa, że zarabia za mało? Mogę podsunąć pomysł, że szukają kogoś na podobnym stanowisku i że można by wysłać cv. Albo wydawać mniej pieniędzy. I nigdy nie staram się tego nazywać "pomoc" bo bym faceta już pogrzebała totalnie. Co jeszcze pomaga to czasami lekki kopniak w tyłek - martwi się brakiem pracy a zamiast jej szukać usiądzie przed telewizorem, to trzeba mu czasami podstawić gazetę ze stroną ogłoszeń. Tak więc jeśli nie możesz nic takiego bezpośrednio zrobić albo dać jakąś wskazówkę to możesz tylko nie dokładać mu zmartwień.
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-26, 20:00   #8
Marothel
Raczkowanie
 
Avatar Marothel
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 60
Dot.: Facet w rozsypce

Przede wszystkim: osią każdego faceta jest duma. Jeśli sobie nie radzi ( za dużo obowiązków, brak kasy, problemy w łóżku), niebezpiecznie spada mu samoocena.

Stąd biorą się rozdrażnienie, zdenerwowanie, irytacja, złość, zmęczenie (nawet Tobą!). Mamy już tak zakodowane w genach, że "facet musi sobie dać radę".

I wybacz szczerość, Twoja pomoc może się sprowadzić właściwie tylko do ciągłego MOTYWOWANIA go. W takich sytuacjach kobieta powinna być podporą i ostoją, ale wbrew pozorom, nie magicznym workiem z dobrymi radami.

Facet czuje przeciek w zbiornikach męskiej dumy. Najgorszym rozwiązaniem jest staranie się, by podać mu gotowe rozwiązanie. Wkurzy się, oleje i będzie się starał działać "po swojemu".

Drogie Panie, jesteście sprytniejsze od nas Postaraj się więc tak prowadzić sytuację, tak dobierać słowa i rady, żeby wydawało mu się, że sam wpadł na rozwiązanie danego problemu.
Męska duma wzrośnie, problem zostanie rozwiązany

PS. Jeśli chcesz poczytać o funkcjonowaniu mężczyzn i ich potrzebach (wbrew pozorom nie jesteśmy prości jak konstrukcja cepa) polecam "Dzikie Serce" J. Eldredga albo ebook "Mężczyzna od A do Z) z mojego podpisu.
Marothel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-26, 21:40   #9
loottie
Raczkowanie
 
Avatar loottie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
Dot.: Facet w rozsypce

jak pójdzie do pracy to dopiero zaczną się problemy
loottie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:24.