|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2012-04-17, 14:04 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
|
Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Witam.
Około tydzień temu przebiłam uszy i było wszystko ok, ale dzisiaj zaczęła wyciekać mi biała wydzielina (to chyba ropa) jak lekko przyciskam ucho no i mam jeszcze je opuchnięte i bolą przy dptykaniu. Słyszałam, że trzeba smarować tribiotykiem, ale nie wiem. Czy ktoś miał taki problem? Dodam, że kolczyków nie wyjmowałam. |
2012-04-17, 14:27 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 560
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Wyjmij te kolczyki od kosmetyczki i włóż jakieś złote - najlepiej kółeczka- przy złotych kolczykach uszy goją się dużo szybciej. Mi jak ropiały uszy po przekłuciu to moczyłam w wodzie z szarym mydłem i w rumianku. Bardzo to pomogło.
|
2012-04-17, 14:45 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Ok, dzięki za radę, na pewno wezmę ją pod uwagę i proszę o kolejne wasze rady
|
2012-04-17, 14:56 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: z daleka :)
Wiadomości: 1 982
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
przemywać rumiankiem lub przecierać spirytusem salicylowym. I nie ruszać ich brudnymi łapkami :P
__________________
Kto pierwszy ten lepszy, ale... druga mysz bierze serek. Moje dzieła Preferencje https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=858471 Książkowy wątek |
2012-04-17, 15:36 | #5 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
A kto Ci je przebijał?
Bo nie napisałaś chyba
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2012-04-17, 18:55 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Na tą chwilę - już po fakcie przekłócia - nie ma znaczenia większego kto i gdzie je przekłówał, ale jak poradzić sobie z problemem bolących, ropiejących ran. Mi przekłówał uszka dziadek jak miałam kilka lat. Nigdy nic mi nie było teraz mam 29 lat i od niemal 4 lat nie mogłam nosić kolczków, bo zaczęły mi ropieć. Nigdy nie wkładałam 'zwykłych' ale złote albo srebrne. Bolały mnie od tego stopnia, że zarosły mi dziurki bo nie byłam w stanie nosić nawet złota. Przekłówałam je w międzyczasie 3-krotnie (2 razy pistoletem u kosmetyczki i raz w salonie peercingu igłą). Dalej nie mogłam nosić. W sierpniu tego roku mam ślub postanowiłam rozprawić się z uszami, bo chcę miec kolczyki. Przekłółam stare (jeszcze te pierwsze po dziadku) dziurki złotymi kolczykami. Leczyłam antybiotykiem w spray'u. Nie pamiętam nazwy ale w aptece farmaceutki będą wiedziały jak im opiszesz. Skończyłam 1 opakowanie (maleńki spray jak mini dezodorant, ok. 30 ml.) i uszy mam wyleczone. Noszę teraz tylko złoto choć czasem pozwalam sobie na zmianę na srebrne (żeby sprawdzić jak się uszy zachowają, bo na ślub będę miała perły na srebrnych zakończeniach). Jest świetnie, są wyleczone Polecam i przepraszam za przydługi wywód.
|
2012-04-17, 19:18 | #7 |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Myślę, że skoro jest tydzień po przebiciu to ma znaczenie, ale mogę się mylić.
Jak byłam mała to u jubilera przebili mi źle i też niedługo potem zaczęły dziać się cuda. Jedynym sposobem było wyciągnięcie ich, odczekanie dłuższego czasu i przebicie u kosmetyczki. U mnie to było kilka lat, bo jako dziecko bardzo się zraziłam i bałam. Nie wiem jaki powinien być optymalny czas na takie odczekanie. Więc jeśli przebijała sama, albo ktoś kto nie jest profesjonalistą to prawdopodobieństwo, że coś zostało przebite źle jest większe.
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
2012-04-18, 08:20 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Przebijałam u kosmetyczki pistoletem. Kiedyś przebiła mi koleżanka na ziemniaka i było jeszcze gorzej niż teraz.
Wczoraj mój chłopak zabrał mnie do apteki i kupiliśmy maść, nazywa się Detreomycyna i posmarowałam na noc. Opuchlizna sporo zeszła i mniej bolą, mam nadzieję, że wszystko dobrze się zagoi, bo za jakiś czas chciałabym mieć drugą dziurkę w lewym uchu |
2012-04-20, 09:18 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 4
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Najlepiej będzie smarować tribiotykiem,sprawdzony sposób.No chyba,że masz przekłute uszy w złym miejscu,chodzi o to,że ja sama rok temu miałam przekłute ucho wysoko na małżowinie i niestety musiałam usunąć kolczykprawdopodobni e trafiłam na unerwienie,bo opuchlizna zeszła a ból nie przechodził.
|
2012-04-20, 15:15 | #10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Cytat:
__________________
Zdawało mi się, ze widziałem kotecka. Dobze mi się zdawało... widziałem kotecka... http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120818580214.html |
|
2012-04-21, 09:59 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Jarocin
Wiadomości: 1 371
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
to samo chciałam napisać trybiotyk jest sprawdzony, dostępny w małych saszetkach ja miałam podobny problem tylko że mi kosmetyczka 2 dziurkę w uchu przebiła za blisko blizny, no można powiedzieć że prawie i myślałam że się wku... nic mi nie pomagało i musiałam wyjąć
__________________
Moje wypociny : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=398283 [FONT=Arial Black]Moje preferencje: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=222 |
2012-04-21, 10:21 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 309
|
Dot.: Przbiłam uszy i teraz mi ropieją
Naprawdę polecam antybiotyk w spray'u do trudno gojących się ran peercingu. Ja jak pisałam wcześniej miałam przekłuwane uszy kilka razy niemal w tym samym miejscu. Fakt, boli na zrostach ale jak się wyleczy - zapomina się o tym w mig spróbuj. Mi wystarczyło 1 opakowanie. Wyjmowałam kolczyka złotego, przemywałam uszy mydłem protex (antyseptyczne), tym samym przemywałam kolczyki. Po wypłukaniu, spryskiwałam przód i tył 'dziurki' w uchu antybiotykiem i końcówkę kolczyka (którą wkłada się do ucha). Zakładałam kolczyka i to samo z następnym uchem. Dwa razy dziennie (rano po śnie i wieczorem tuż przed snem). Po leczeniu na uszach i tuż za nimi miałam strasznie suchą łuszczącą się skórę, jak łupież. Efekt leczenia niestety. Ale wystarczyło smarować witaminą A (w aptece po 2,50 zł). Teraz noszę głównie złoto na co dzień, czasami zmieniam na srebrne do wyjścia gdzieś okazjonalnie. DZIAŁA
__________________
Zdawało mi się, ze widziałem kotecka. Dobze mi się zdawało... widziałem kotecka... http://suwaczki.slub-wesele.pl/20120818580214.html Edytowane przez Wariate Czas edycji: 2012-04-21 o 10:22 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:08.